Sylwester w amfiteatrze to niestety błąd. Błąd nie ICK, ale wszystkich władz miasta od 1945 roku.
Dlaczego Iława ciągle nie ma placu?
Czy socjalistyczna idea miast bez placu-centrum czy nieudolność i lenistwo intelektualne władz? Plac jest sercem miasta, bez tego Iława to ciągle wieś.
Sylwester zresztą był udany, ale ludzie chcą tańczyć! W ławkach ciężko, w parku przeszkadza mieszkańcom i samochodom. Zresztą park to dawny cmentarz. Jedynie stadion, ale tam piękna murawa. Może Stare Miasto? Tylko, co na to mieszkańcy?
Ja stawiam na plac przed ratuszem, który można przebudować i zrobić piękne miejsce.

Odnośnie wpisu numer: 36202

Gdyby Pani czytała lokalną prasę za sprawą Kuriera, to wiedziałaby Pani, że brzeg cypla będzie udostępniony dla wszystkich i utworzy zostanie bulwar.
Tak zapewnia inwestor i architekt.
Inna sprawa, że osiedle w tym miejscu to nie tylko chcenie inwestora, ale decyzja radnych miejskich poprzedniej kadencji.
Ja bym chciał park...

Odnośnie wpisu numer: 36201

Uwaga do urzędu miasta.
W całej Iławie pełno papierów, butelek, torebek foliowych. Nie ma śniegu, więc cały bajzel widać.
Czy ktoś to posprząta? Spółdzielnie mieszkaniowe ogarniają bałagan a na osiedlach domków i przy ulicach wstyd chodzić.

Odnośnie wpisu numer: 36201

Proszę Ewy, niech się nie martwi tylko klnie i dalej jeździ tymi ścieżkami. Ścieżek nie zamiatają? Przyjdzie wiatr i pozamiata.
Jakiś mądrala, pedagogiczna oferma, pisał tu, żeby uczyć naród kultury picia i z psami wychodzenia za kupą. Uczą tego od 60 lat i nic. Reformy różne projektowali i też nic.
Człowiek musi sam w gówno ugrzęznąć, dopiero wówczas sam zakapuje, bo mu śmierdzi lub jakaś zaraza go dopadnie. [...]

Odnośnie wpisu numer: 36199

Podwyżka wody z wysokości 8,22 zł do 8,56 zł (woda i ścieki) faktycznie jest "olbrzymia" jak cholera.
Doprawdy nie damy rady, Pani Olu, oj nie damy...
Natomiast tutaj rzeczywiście potężne nawet kilkuzłotowe różnice w cenie doprowadzenia wody ciepłej do łazienek w mieście na różnych osiedlach to zbójecka sprawa zarządów komunistycznych spółdzielni mieszkaniowych.
Oni tam rządzą.

Obserwuję budowę apartamentowców na cyplu "Czapla".
Nie podoba mi się, że betonuje się takie piękne miejsca. To fakt, że nie zadbano w ostatnim czasie o wizerunek tego terenu, ale bloki mieszkalne to jakieś nieporozumienie.
Linia brzegowa należy do wszystkich. Teren będzie zapewne ogrodzony i niedostępny dla przeciętnego człowieka, tak się to stało z Portem 110.
Nie można tam pospacerować czy relaksować się nad brzegiem Jezioraka. Wszystko ogrodzone. [...]
Proszę władze miasta, aby nie wydawały pozwoleń na takie budowle w takich miejscach. Tereny zielone powinniśmy chronić, a nie wylewać na nie betony. Widok ze Starego Miasta już nie ten... Szkoda.

Na ścieżkach rowerowych leży mnóstwo potłuczonych szkieł.
Leżą tam od dłuższego czasu.
Jako rowerzystka proszę o regularne sprzątanie ścieżek.

To był zły rok dla demokracji...!