Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Zakaz wejścia na internę szpitala
Rodzinka poszukiwaczy
Radni nie pozwolili burmistrzowi na podwyżkę podatków
Pawdziwy prawdziwek
Zabójstwo pod dyskoteką
Wybory parlamentarne 2023. Wybraliśmy!
Tragedia wisiała na włosku
Nie potrafi podnieść nawet pieniędzy
Strażak zginął na służbie
Dziewczynki opętane agresją
Animex próbuje wymusić własne „prawo”
Ze strachu narobił w spodnie
Prześwietlamy portfele władzy
Zawalczy o koronę najpiękniejszej
Odeszła kobieta z klasą
Śmierć pieszej po uderzeniu hulajnogą
Dzieci w paszczy krokodyla
Śmierć policjanta. Czy na pewno samobójstwo?
Samobójstwo policjanta na komendzie
Burmistrz Iławy bez wotum zaufania
Więcej...

Forum

35313. 
Odnośnie wpisu numer: 35302

Jaka płaca, taka praca? Nie w tym przypadku. Wystarczy czytać Kuriera, a regularnie można śledzić smutne historie z życia ludzi którzy otarli się o iławską placówkę.
Jeżeli lekarz w ciągu doby zarabia tyle co pielęgniarka na miesiąc, to chyba nie jest normalne i niestety stwierdzenie "było się uczyć" nijak się ma do faktycznego stanu wiedzy. [...]
 Adel
 Kisielice, Piątek 10-06-2016

35312. 
Odnośnie wpisu numer: 35309

Olku, pomysł istotnie nie jest mój. Po prawdzie po raz pierwszy o nim usłyszałem ponad 20 lat temu. Nie jest to żadne epokowe odkrycie, bo zwykły rzut oka na mapę podpowiada, że kładka nad właśnie najwęższym odcinkiem ujścia rzeki Iławki skracająca drogę ze Starego Miasta na wschodni brzeg Jezioraka o kilkaset metrów, dlatego to dość oczywisty pomysł.
Może powinien być to most drewniany, choć ja osobiście optowałbym za podwieszaną, dość wysoką konstrukcję stalową, dającą możliwość ruchu pod spodem większych jednostek pływających.
Miałeś mnóstwo okazji jako aktywny forumowicz żeby się konceptem, którego autorstwo przypisujesz sobie, podzielić z mieszkańcami Iławy. Skoro tego do tej pory nie zrobiłeś idea ujrzała światło dzienne za moją sprawą. Mogła równie dobrze za sprawą kogoś innego. Z mojego punktu widzenia to bez znaczenia.
Istotne jest, co na ten temat sądzą w Urzędzie Miasta, czy ktokolwiek brał pod uwagę taki kierunek rozbudowy szlaku spacerowego. Na razie Śródmieście i część rekreacyjno-turystyczna na wschodnim brzegu Jezioraka są odcięte od siebie najruchliwszą w całym mieście ulicą Niepodległości w ciągu DK-16.
Dopóki nie powstanie obwodnica trzeba dokończyć cywilizowanie tej drogi w granicach Iławy. Nowy szlak spacerowy oznacza potrzebę wyznaczenia nowego przejścia dla pieszych (najlepiej z wysepką). Prosta sprawa a w znaczący sposób poprawia bezpieczeństwo pieszych.
 Tomasz Kiejstut Dąbrowski
 Iława, Piątek 10-06-2016

35311. 
Odnośnie wpisu numer: 35309

Dopowiem kilka słów na temat "cudownych" pomysłów i krytykanctwa naszego iławskiego wizjonera Tomasz Kiejstuta Dąbrowskiego.

Po pierwsze. Słowo "wstyd" jest Panu Tomaszowi obce. Plecie co mu ślina na język przyniesie. Albo sypie cudzymi pomysłami.

Po drugie. Gołym okiem widać lub można przeczytać o wkrótce mających rozpocząć się lub już trwających szeregu inwestycjach. Tymczasem z wizji przedstawionych przez Dąbrowskiego można mieć wrażenie, że miasto stoi w bezruchu, a czego się nie tknie - robi to nieudacznie. Weźmy dla przykładu choćby plażę. Po tylu latach, gdy nie działo się na niej NIC, dzisiaj mamy boisko, plac zabaw, miejsca do leżakowania - miód, malina! Coś, czego nigdy nie było. Dla mnie - rewelacja! Ale nie! Już się zaczęło! Że zabawki nie takie, że plac zabaw jakiś niebogaty, że huśtawki nie takie. Cholera mnie bierze jak to czytam, ale nie dlatego, że godzę się na bylejakość, ale choćby dlatego, że zabawki muszą być przede wszystkim bezpieczne dla dzieci oraz tych dookoła. Skrytykowany konik gwarantuje, że żadne z dzieci nie zostanie uderzone inną huśtawką. Nie wiem jak bawił się Pan Tomasz, ale na moim podwórku konik-waga zawsze był oblegany.

Po trzecie. Tłuczenie piany o dużą obwodnicę miasta. Pomysł kilkukrotnie wałkowany, niezależący tylko i wyłącznie od władz miasta (bo to droga krajowa, a nie tylko lokalna). Nie mniej jednak jest kolejna okazja dowalić burmistrzowi lub radnym - należy z tego skorzystać. Pozostawiam to bez komentarza.

Po czwarte. Budowa osiedla mieszkaniowego na cyplu. Według Tomasza Kiejstuta Dąbrowskiego czego oczywiście nie może zabraknąć? Lokali gastronomicznych... Już widzę te tłumy kupujących mieszkania z restauracją pod podłogą. Co za bzdura! W takich miejscach, jeśli mają być mieszkania, oczekuje się spokojnej enklawy a nie codziennego gwaru lub nawet hałasów typowych dla każdej imprezy.

Po piąte. Dąbrowski wszędzie widzi lokale gastronomiczne. Skoro uważa, że tak bardzo są potrzebne, to czemu sam nie otwiera? Stare Miasto też już nimi obstawił w swojej pisaninie. Dlaczego do tej pory sam jeszcze nic nie otworzył?

No tak, papier i internet wszystko przyjmie, ale życie już niekoniecznie.
 ktosik
 Iława, Piątek 10-06-2016

35310. 
Odnośnie wpisu numer: 35244

Panie burmistrzu Susza!
Planuje Pan przebudowę skweru na Starym Mieście, choć ten wygląda całkiem nieźle. Wystarczy więcej zadbać o niego.
Proszę przejść się w stronę stadionu. Chodnik nowy, wygodny i "pięknie" zarośnięte pobocza.
Na wjezdzie drogi od strony Iławy trawa sięga nawet nie po pas, lecz po szyję.
Park na skrzyżowaniu ulic Leśnej z Iławską, choc nie wiem, czy to można nazwać parkiem. Zaniedbany. Od lat oprócz koszenia od czasu do czasu, nic się tam nie robi.
Rosną tam w Suszu chaszcze, samosiewy, nigdy nie wycinane. Tak wygląda wizytówka miasta Susz. A może koszeniem czekamy na triathlon...?
 Kamil 28
 Susz, Piątek 10-06-2016

35309. 
Odnośnie wpisu numer: 35303

Tomku, skoro podajesz przykład pomysłu na inwestycje w mieście Iławie, rzetelność wymaga, aby wskazać jego autora.
Rozmawialiśmy obaj na temat koncepcji tego mostu, ale czuję się bardzo zniesmaczony publicznym przedstawianiem mojego pomysłu jako... niby Twojego.
Pomost miałby mieć konstrukcję drewnianą nawiązującej do ekomariny i pomostów tam się znajdujących wraz z altanką. Ewentualnie nawiązujący do istniejącej już kładki koło cerkwi.
Rozmawialiśmy też o wpływie tego rozwiązania na Stare Miasto, jak również o możliwości utworzenia mariny na cyplu w celu przeniesienia jednostek żeglugowych z wejścia rzeki Iławki.
Wstyd i tyle.
 Aleksander Krygier, lat 39
 Iława, Piątek 10-06-2016

35308. 
Odnośnie wpisu numer: 35279

Muszę się z tym zgodzić - dawno w Iławie nie byłem i rzeczywiście jest tu coraz piękniej.
Planuję wrócić w rodzinne strony, ale najpierw człowiek musi znaleźć pracę w okolicy.
Na przykład w Olsztynie można coś dla siebie znaleźć, ale jak to w Iławie wygląda, to nie mam pojęcia. A zakładać własną firmę to jeszcze nie czas i nie miejsce.
 Patryk Świtalski, lat 42
 Lekarty, Piątek 10-06-2016

35306. 
Odnośnie wpisu numer: 35304

Ha! Jeśli do zbliżających się wyborów na fotel Burmistrza Miasta Iławy staną w 2018 roku - i Hordejukowa, i Jackowska, i Brzozowski, i Żuchowski - to wtedy Żyliński, nawet gdyby nie chciał, mus go przyprze.
Wtedy cała Iława zakrzyknie: "Adamie ratuj!"
I Adam znowu wygra w cuglach.

* * *

Harmacińskiemu, obecnemu Wójtowi na wsi iławskiej, możecie... skoczyć. Kolejne wybory wygra w przerwie na lunch. [...]
Że co? PSL wystawi więc kandydata na Burmistrza Miasta Iławy?
[...] Jeno pomarzyć możecie. [...]
 Marszałek
 Iława, Czwartek 09-06-2016

35305. 
Słyszałem o walce iławskich ulicznych handlarzy truskawką. O tym, że donoszą na siebie do straży miejskiej kto handluje legalnie, a kto nielegalnie.
Nie dziwi mnie ta zagorzała walka, bo jest o co walczyć. Handlarz rozstawiając kilka stanowisk w dobrych punktach miasta może sprzedać kilkaset koszy truskawki dziennie jego zysk może wynieść nawet do 1800 zł dziennie na czysto.
Wiem co mówię, bo znam tą branżę. Uważam, że handlujący na ulicy robią to nielegalnie.
Nie mają zarejestrowanej działalności gospodarcze, nie płacą podatków, zatrudniają nielegalnie pracowników, sprzedają towar na chińskich wagach bez legalizacji, pracownicy nie mają książeczek zdrowia, towar wożą często przypadkowym transportem nieprzystosowanym do żywności.
Urząd Miasta nie pobiera od nich placowego, bo sprzedają na skrawkach prywatnych chodników.
Krótko mówiąc nie są to żadni rolnicy sprzedający swoje płody rolne, tylko zwykli nielegalni handlarze.
Najbardziej dziwi fakt, że aprobują to zjawisko odpowiedzialne za legalność handlu urzędy takie jak sanepid, urząd skarbowy, urząd miasta itd. itp. etc.
Dla przykładu wynajęcie stoiska handlowego na targowisku miejskim kosztuje od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych dziennie. I gdzie tu równość i sprawiedliwość?
PiS szuka pieniędzy, a one po prostu leżą na chodniku. W skali kraju są to miliardy nieopodatkowane.
 Tadeusz, lat 63
 Iława, Czwartek 09-06-2016

35304. 
Odnośnie wpisu numer: 35245

Struktury iławskiego miejsko-gminnego PSL wyszły z kryzysu. [...] Tym razem wybory nowych władz odbyły się w normalnej atmosferze. Zamęt czyniący (w wyborach 2013 roku) zostali relegowani przez wojewódzkie struktury PSL. Osoby te to: Witold Socha, Marian Szkamelski i Dariusz Szkopiński.
Jan Olejnik, po 3-letniej przerwie, zostaje prezesem zarządu iławskiego PSL. Następcę swego rekomendował były prezes Ryszard Jurkiewicz.
Prezes Olejnik nie kryguje się jak panna bez posagu. Działa inaczej niż inni uczestnicy igrzysk samorządowych (2018). Olejnik mówi jasno i jednoznacznie:
„Po wakacjach rozpoczynamy przygotowania do wyborów samorządowych w 2018 roku. Na pewno będziemy mieli swojego kandydata w wyborach na Wójta Gminy Iława oraz kandydatów do Rady Gminy, a wielce prawdopodobne jest, że wreszcie wystartujemy w wyborach na burmistrza Iławy i Rady Miejskiej.”
To oznacza ni mniej, ni więcej, że Piotr Żuchowski będzie kandydatem na burmistrza Iławy.
Napisałem niedawno, że: „Burmistrzem Iławy będzie Adam Żyliński wiele jeszcze długich lat”. Po tej deklaracji nowego prezesa PSL zdania tego już nie powtórzę. Następna kadencja Adama Żylińskiego jest niepewna.
 bazalt
 skorupa ziemska, Czwartek 09-06-2016

35303. 
Odnośnie wpisu numer: 35283

Jakość przestrzeni publicznej zależy od nas samych. Chcemy żyć ładniej, wygodniej, bardziej funkcjonalnie...? Musimy więc wskazywać miejsca gdzie coś działa źle i podpowiadać rozwiązania. Odnoszę wrażenie, że iławscy samorządowcy nie są poddawani wystarczająco silnej kontroli społecznej.
Nie rozliczamy ich z tego w jaki sposób się komunikują z nami, jak dotrzymują obietnic wyborczych, jakiej jakości pracę wykonują dla nas. Plac zabaw to tylko drobny wycinek szeregu zaniedbań, żeby nie powiedzieć partactwa, które obciąża konto ratuszowej ekipy. Kolejne grzechy to brak strategicznego planowania [...], brak dalekosiężnej koncepcji urbanistycznej dla śródmieścia czy skutecznych działań na rzecz przyciągnięcia do miasta nowych inwestorów.
Nawiązując do tematu starówki. Oto zaczęła się inwestycja na cyplu. Inwestor właśnie ogrodził teren i zaczął budować osiedle na 150 mieszkań. Dobra wiadomość jest taka (jak właśnie dowiedziałem się u źródła), że budynki będą wygrodzone każdy z osobna, dzięki czemu przestrzeń ta nie zostanie całkiem zamknięta dla ogółu mieszkańców. Zła wiadomość to brak na typ etapie powierzchni usługowej, przede wszystkim pod gastronomię. Wielka szkoda, bo to miejsce powinno żyć, a powstaje kolejne przeciętne osiedle, które usatysfakcjonuje jego mieszkańców, dewelopera i nikogo więcej. To niedopuszczalne, że władze pozwoliły w takiej strategicznej lokalizacji na budowę "zacisznego" osiedla. Jego miejsce jest na dalekich obrzeżach miasta.
Pozostaje też obawa czy powstanie w tym miejscu osiedla znacząco nie utrudni w przyszłości powiązania Starego Miasta z deptakiem wzdłuż Dużego Jezioraka. Bo jak ożywić Stare Miasto w najprostszy sposób? Przekierować na niego strumień spacerowiczów, którzy w drodze nad Duży Jeziorak skręcają teraz w ul. Dąbrowskiego na most. Potrzebny do tego jest szlak spacerowy zaznaczony na mapce na czerwono. Wiąże się on oczywiście z budową nowego mostu pieszo-rowerowego nad ujściem rzeki Iławki, a może nawet (w bogatszym wariancie) z kładką nad drogą. Taki podwieszany most od wielu lat służy mieszkańcom i turystom w Mikołajkach. Otwarcie takiego szlaku spowodowałby z pewnością znaczący wzrost ruchu na rynku Starego Miasta, a reszty dokonałby wolny rynek.
 Tomasz Kiejstut Dąbrowski
 Iława, Czwartek 09-06-2016

35302. 
Odnośnie wpisu numer: 35298

[...] Jak widzę posty tego typu, to mnie krew zalewa. Naprawdę. Typowe Polaczkowanie, wyliczanie kto ile zarabia, za co ma kasę, czemu on ma tyle, a ja tylko 1300...?
Odpowiedź jest prosta: Było się uczyć!
Drogi Panie, chciałby Pan leczyć się u lekarza który za swoją pracę dostaje najniższą średnią krajową? Bo Ja w życiu. Jaka płaca taka praca - syłnne powiedzenie. Jestem za tym aby każdy zarabiał jak najwięcej oczywiście ale są w tym świecie branże gdzie przeciętna płaca musi być wyższa niż np. u Pani w sklepie czy szambiarza. Z całym szacunkiem do tych zawodów.
Jestem za tym aby lekarze zarabiali jak najwięcej bo uważam, ze to ich jeszcze bardziej motywuje do przykładania się do swojego zawodu oraz pogłębiania swojej wiedzy medycznej która jest niezbędna. Wyliczanie jakim samochodami jeżdżą jest prymitywne. A czy mają jeździć? Krowami? Gdzie by je zaparkowali?
Wyraża się Pan w taki sposób do ich zarobków jakby chciał Pan im je najlepiej opodatkować do 75%, jak proponuje jedna ze skrajnie lewicowych partii.
A Ja dla Pana mam krótkie informacje, otóż zarobki lekarzy w Polsce są słabe i to w najlżejszym słowa znaczeniu. W Polsce młody lekarz - stażysta zarabia 1,9 tys. zł na rękę, specjalista pierwszego stopnia na etacie - 3,4 tys. zł. Młody specjalizujący się lekarz w Austrii może zarobić miesięcznie od 3 do 6 tys. euro brutto, a we Francji od 2 do 3 tys. eur.
 Łukasz Tulwiński
 Iława, Czwartek 09-06-2016

35301. 
Odnośnie wpisu numer: 35298

...na samochody nie patrz, dziś bowiem im większy ćwok i prostak, tym lepsza karoca.
Patrz nie na domy ich, a raczej na posiadłości ziemskie nad jeziorami w superatrakcyjnych miejscach, czy na wille w ustronnych miejscowościach, jak choćby Radomno.
I tego też bym nie wytykał, bo solidne kwoty doskonałym lekarzom się należą, ale lekarzom szlachetnym, lekarzom sumienia, dobrym tego fachu rzemieślnikom, nie liczącym czy się opłaca kogoś operować czy nie, bo jest "za wiekowy" itp.
A szpital iławski ponoć generuje zyski, czyli czegoś mógł nie zrobić lub nawet zaniedbać, bo jakaś tam kasa została, i to jeszcze chwaląc się tym na lewo i prawo, dyrektorka zupełnie nie rozumie swojej roli, gdyż czeka na pochwały za zyskowne prowadzenie placówki komercyjnej - bo przecież szpitalem w służbie nazwać tego przybytu się nie da...
 Marszałek
 Iława, Czwartek 09-06-2016

35300. 
Jeziorak - bezrybie. Od kilkunastu lat wędkuję na Jezioraku, ale to już ostatni sezon w którym wykupiłem zezwolenie. Zero ryby, czy to z łodzi, czy brzegu.
Gospodarka rabunkowa zniszczyła te piękne jezioro pod względem ryb. Kłusoli co nie miara, wręcz przepędzają wędkarzy.
Skandalem jest, że PGR nie posiada swojej straży rybackiej. Spotykam turystów, którzy przyjeżdżali tu po to, by połowić. Często twierdzą, że to ich ostatni pobyt nad Jeziorakiem.
Decydenci miasta powinni to przemyśleć i wyciągnąć wnioski, przecież głównym atutem Iławy jest nasz Jeziorak.
 Wojtas
 Iława, Czwartek 09-06-2016

35299. 
Odnośnie wpisu numer: 35298

Nie dziwie się paniom pielęgniarkom, że strajkują.
Mając świadomość, że lekarz, który się nimi wysługuje każąc robić to i tamto, ma kilkadziesiąt tysięcy wypłaty, a pielęgnbiarkom brakuje na chleb, no to każdy by tak zrobił. Takie różnice w pensjach między personelem są nie do przyjęcia.
Skoro Orkiszewska twierdzi, że ma ponad 2 mln zysku, to powinna to podzielić i spremiować pracowników.
Przypominam, że jest to służebny szpital publiczny, a nie prywatny zakład w którym chodzi wyłącznie o zysk.
 Wojtas
 Iława, Czwartek 09-06-2016

35298. 
Odnośnie wpisu numer: 35281

Szpital wypłaca lekarzom wynagrodzenie z pieniędzy publicznych, więc nie powinno to stanowić tajemnicy ile zarabiają lekarze.
Proponuję, aby Kurierzy wzięli pod lupę nasze towarzystwo "doktorskie". Podejrzewam, że niejeden czytelnik spadłby z fotela gdyby dowiedział się jakie pieniądze są wypłacane lekarzom.
Wystarczy zajrzeć na parking za szpitalem, aby zobaczyć jakimi furami jeżdżą doktory. Biedy tam nie zobaczycie.
 robol
 Iława, Środa 08-06-2016

35296. 
Odnośnie wpisu numer: 35287

Anty-bolszewiku, właściwie nie powinienem odpowiadać na pomówienia osób anonimowych, ale skoro stwarzasz mi okazję, aby kilka słów napisać o sobie, to proszę.
Od 1980 do 1991 roku byłem członkiem "Solidarności", pełniłem funkcje przewodniczącego węzła PKP Iława, a także członka zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiego i przewodniczącego Oddziału Terenowego na powiat iławski.
W 1990 roku byłem jednym z założycieli Porozumienia Centrum w Iławie, później jego przewodniczącym. Wtedy w Porozumieniu Centrum pełniłem też funkcję wiceprzewodniczącego Okręgu Olsztyńskiego.
Od roku 2005 jestem członkiem PiS.
Jak widzisz, mój kręgosłup ma trwałe podstawy, za co byłem atakowany niejednokrotnie zwykle przez anonimowych - ale nie tylko - obrońców różnych opcji politycznych, układów, i ludzi takich jak ty. Zapewniam też, iż nigdy nie podróżowałem na taczce, a ZKM pozostawiłem w dobrej kondycji finansowej.
Jeżeli chodzi o sprawy osobiste, to powiem tak.
Życie jest długie. Ja przeżyłem czasy komuny, która próbowała mnie kształtować, a teraz cieszę się życiem w wolnym kraju. Od 1995 roku prowadzę prywatną firmę, zatrudniam ludzi i wspólnie próbujemy z jej owoców godnie żyć.
Nigdy nie kreowałem się na kogoś, kto w życiu nie popełniał błędów, ale jestem normalnym człowiekiem, więc żyję jak każdy, pracuję, czasami się bawię, a swoją wiedzę i doświadzenie próbuję wykorzystać dla dobra wspólnego naszych mieszkańców.
Czy robię to dobrze? To już inna sprawa. Tylko wyborcy będą mogli to ocenić.
 Roman Brzozowski, lat 69
 Wonna, Środa 08-06-2016

35295. 
Dziś w całej Polsce doszło do serii kilkunastu alarmów bombowych.
Iława, Grudziądz, Częstochowa, Bogatynia, Tychy, Warszawa, Radom, Wadowice, Wrocław. W tych miastach zgłoszono informacje o podłożonych ładunkach wybuchowych.
Prawdopodobnie mamy do czynienia ze zorganizowaną akcją (komuś chyba bardzo zależy na zdestabilizowaniu sytuacji w Polsce).
 Leon Kłonica von Kuraś
 Ziemia Iławska, Środa 08-06-2016

35292. 
Odnośnie wpisu numer: 35287

Władzom lokalnym iławskiego PiS pod rozwagę.

Powiat iławski w wyborach samorządowych (2014) do Rady Powiatu podzielony był, i niech tak dalej jest, na 4 okręgi:

1. Miasto Iława
2. Miasto Lubawa i Gmina Lubawa
3. Gmina Iława
4. Gmina Kisielice, Gmina Susz, Gmina Zalewo

Lista PiS uzyskała w poszczególnych okręgach odpowiednio głosów:

1. 1779 - 20,1 %
2. 1347 - 28.1 %
3. 0269 - 07,6 %
4. 1225 - 14,0 %

Rzuca się w oczy, szczególnie patrząc na liczby względne, duże odchylenie standardowe dla okręgu 3. (Gmina Iława rządzona przez Wójta Krzysztofa Harmacińskiego). Jest tam jak na stepie. Jakaś czarna dziura. Czy tam elektorat PiS-u aż tak szczątkowy? Przecież w Gminie Wiejskiej Iława jest również wyborca konserwatywny, trzeźwo i twardo chodzący po ziemi. Niech przemówią kolejne liczby.

Poparcie dla PiS w wyborach do Sejmu w Gminie Iława:

2005 - 0410 - 15,5 %
2007 - 0825 - 24,1 %
2011 - 0634 - 20,5 %
2015 - 1124 - 31,6 %

Jeszcze raz zestawiam dwie liczby: 269 (2014) i 1124 (2015).
Dlaczego w Gminie Iława (okręg 3.) są takie niskie wyniki dla listy PiS w wyborach do Rady Powiatu?
 Leon Kłonica von Kuraś
 Ziemia Iławska, Środa 08-06-2016

35291. 
Pytanie: czy bogatemu wolno więcej?
Chyba niestety tak. Polska to dziki kraj, kasa załatwia wszystko. [...]
W nocy z wtorku na środę o godz. 00:30 obudziła mnie salwa wybuchów.
Detonacje brzmiały jak z broni i jak eksplozje materiałów wybuchowych.
[...]
Czy ktoś zareaguje na rozpasanie bogaczy z firmy URODA balujących w HOTELU TIFFI, którzy urządzają pirotechnikę - nawet nie taką zwyczajną, lecz specjalną, hukową - chyba tylko po to, żeby swym oszałamiającym dudnieniem zwrócić uwagę wszystkich kto tu rządzi.
Środek nocy, ale kogo interesuje, że zwykli ludzie wstają do pracy o wschodzie słońca by zdążyć na godzinę 6:00...
 Grzegorz, lat 53
 Iława, Środa 08-06-2016

35290. 
Odnośnie wpisu numer: 35287

Czy może mi Pan zdefiniować pojęcie "prawdziwy PiS-owiec" i gdzie oni występują? Zawsze mnie to w Pańskich słowach intrygowało. [...]

* * *

Jaka jest definicja "prawdziwego PiS-owca". Po czym go poznać? Gdzie on żyje? Czym on się żywi? Skąd pochodzi i w jakim środowisku występuje?
Tym bardziej nie wiem, bo kolega anty-bolszewik przekonuje, że w Iławie takich nie ma lub są w bardzo małym odsetku, a większość to transfery z PO, SLD, PZPR, UW czy ludzie, którzy się z nimi układali. Racja... Ale gdzie szukać tych "prawdziwych PiS-owców"? Czym się różni PiS-owiec od Platformy, Nowoczesnej czy SLD?
Ja różnicy nie widzę. PiS program gospodarczy ma bardziej socjalistyczny niż SLD, ale to żadna tajemnica gdyż Piłsudski również był socjalistą. PiS jest konserwatywny. Tutaj oczywiście się różnią między PO, Nowoczesną i innymi. Mamy więc konserwatywnych socjalistów.
Ale ostatnio PiS dużo krzyczy o suwerenności, że UE nie może wtrącać się w polskie sprawy. Słusznie, bo Ja jako Narodowiec od dawna o tym mówię jak i całe nasze środowisko, ale zaraz...
Czyżby ten PiS zapomniał jak latał na skargę do Brukseli po wyborach samorządowych? Czy PiS zapomniał jak prosił UE o interwencję w sprawie TV TRWAM? Czy zwolennicy Kaczyńskiego zapomnieli jak Prezydent Duda w wywiadzie dla Gazety Polskiej przyznał, że w Parlamencie Europejskim można krytykować system i władze w Warszawie?
 Łukasz Tulwiński
 Iława, Środa 08-06-2016

35289. 
Odnośnie wpisu numer: 35281

Odnosząc się do zmanipulowanego sprawozdania dyrektor Orkiszewskiej odnośnie rodzajów zatrudnienia w iławskim szpitalu [wydanie 22, str. 10], może wypadałoby powiedzieć dla całości obrazu, że ta "dowolność formy zatrudnienia" jest, ale tylko dla lekarzy.
Pozostały personel, na przykład ratownicy mają umowy cywilno-prawne (kontrakty) i nie mają żadnego wyboru.
Tak naprawdę są to umowy śmieciowe, ktore mogą być rozwiązane w każdym momencie jej trwania.
Tak oto jest traktowany personel w naszym szpitalu. Już nie wspomnę o tym, że stawki godzinowe są jedne z niższych w warminsko-mazurskim.
 kontraktowiec
 Iława, Środa 08-06-2016

35288. 
Odnośnie wpisu numer: 35287

Szanowny anty-bolszewiku.
Może strzelam ślepakami, ponieważ ktosik niewgłębiony jest w struktury iławskiego PiS-u, ani w życiorysy. Znany mi jest jedynie incydent z życia Pana Płuciennika i to niezbyt szlachetny.
Opisuję to co widzę i obserwuję, to co wyłania się po sesjach niczym z placu boju - pazerność na władzę i "świetliste" pomysły by zabłysnąć własnym światłem co niektórych radnych.
Może gdyby ktoś taki jak Ty, znający szczegóły, częściej i więcej naświetlał obraz miłościwie nam panujących, mielibyśmy lepszy wgląd w rzeczywistą sytuację.
Widzisz, nie znając szczegółów z przeszłości Brzozowskiego, udało mi się odczytać chęć zagrania do własnej bramki.
Panu Szymańskiemu życzę przetrwania w niezmienionej postaci burzy wokół własnej osoby.
 ktosik
 Iława, Środa 08-06-2016

35287. 
Odnośnie wpisu numer: 35210

Niby w dobrą stronę próbujesz strzelać, ale znowu ślepakami.
Koleżanko iławianko ktosikowa!
Ani w Radzie Miasta Iławy, ani w Radzie Powiatu nie ma autentycznych PiS-owców, lecz tylko farbowańcy skaperowani przez PO oraz SLD, którzy chodzą grzeczniej niż wilczur przy nodze.
Niestety prawdziwi konserwatyści prawicowi zostali na aucie, a taki np. Witkowski, choć ideowy człek, to jest niestety marionetką cwańszych cwaniaków.
Jedyny, który pozostał z realnym wpływem na cokolwiek, to rzeczywiście Szymański, ale on, z kolei, za dużo łyka budyniu.
Polański - kilka lat temu drwiliście sobie wszyscy, gdy demaskowałem jego prawdziwą misję. No i co dziś powiecie? Klasyczny farbowaniec, agentura czerwonego liberalizmu PO, koleżka Rygielskiego i Hordejukowej. [...]
A dalej kogo mamy?
Brzozowski - facet bez kręgosłupa, który jest "chory" na władzę i wpływy. Czy już zapomnieliście, jak go tłum "Solidarności" wywoził (dosłownie) na taczce z fermy drobiarskiej we Frednowych...? Zapomnieliście do jakiej sytuacji finansowej doprowadził w autobusach ZKM...? [...] A może mam podać kilka przykładów z życia osobistego, jaki to niego przystojniak na nieustającym wzmożeniu...? [...]
Płuciennik - o ludzie, a któż to jest, do cholery, ten Płuciennik? Przecież wczoraj nikt go nie znał w życiu publicznym. Nie przeczę, że na pewno prywatnie jest w prządku gość, ale ta rozgrywka polityczna przerasta go, on kompletnie nie rozumie co tu się dzieje.
Przekleństwem Iławy jest m.in. taki krajobraz personalny, w którym tzw. demokraci czerwoni walczą z tzw. demokratami różowymi.
 anty-bolszewik
 Iława, Wtorek 07-06-2016

35286. 
Odnośnie wpisu numer: 35283

Panie Wojtek.
Nie rozumiem bulwersacji. Czy to źle, że jest ktoś taki, Tomek Dąbrowski który stara się proponować inne pomysły dla Iławy? Czy to źle, że są takie osoby, które nie za kasę tylko z miłości do miasta i mieszkańców chcą coś tu zrobić?
"Zostań burmistrzem", to hasło jak od dzieciaka z przedszkola, a podobno ma Pan 52 lata.
Widać, że tęskno Panu za PRL-em, gdzie ludziom zamykało się usta i nie pozwalało się wtrącać w to, co mówiła partia.
Ja w tej kwestii kolegę Tomka popieram jak najbardziej, bo uważam, że akurat te pomysły mają sens i rację bytu dla naszego miasta. Chociaż wiele nas z kolegą Tomkiem dzieli, ale bywają sprawy, które łączą.
Trzeźwego myślenia życzę.
 Łukasz Tulwiński
 Iława, Wtorek 07-06-2016

35285. 
UTONĄŁ POLICJANT DROGÓWKI

Młodszy aspirant Andrzej Wasiołek (37 l.), znany funkcjonariusz iławskiej drogówki, utonął w sobotę wieczorem w jeziorze w Szczytnie. Policjant przebywał na zjeździe studentów zaocznych Wyższej Szkoły Policji.

Okoliczności tragedii wciąż są badane. Policja przygotowuje dla nas komunikat. Więcej – w wydaniu papierowym Kuriera od środy.
 KURIERZY
 Iława, Wtorek 07-06-2016

35283. 
Odnośnie wpisu numer: 35275

Panie Dąbrowski, zostań Pan Burmistrzem Miasta i wtedy wprowadzisz wszystkie swoje wspaniałe pomysły.
Na Starym Mieście są wolne lokale, proszę założyć biznes, kawiarnię - może się Panu uda... Obecnie nawet sklepy spożywcze tam padają.
Jeśli wszystko w Iławie jest tak źle, to jedź Pan na zmywak za granicę i tam można się wykazać. [...]
 Wojtek, lat 59
 Iława, Wtorek 07-06-2016
Odp. 
Po raz drugi (i ostatni) poprawiłem pisownię nazwy miasta.
Iława - pisze się z dużej litery. Zawsze i wszędzie.
 Modero Kuriero
 Iława, Wtorek 07-06-2016

35281. 
Odnośnie wpisu numer: 35280

[...]
Może koledzy redaktorzy macie dojście do zarobków iławskich lekarzy w iławskim szpitalu powiatowym, takich jak ordynator i inni, ale łącznie z godzinami w poradni specjalistycznej przy szpitalu.
 pacjent
 Iława, Poniedziałek 06-06-2016

35280. 
Dokładnie tak wyglądają zarobki [brutto] w Centrum Zdrowia Dziecka.
Pielęgniarki w innych szpitalach wojewódzkich (nie tylko powiatowych) takich pieniędzy na oczy nigdy nie widziały.

[oficjalne dane Ministerstwa Zdrowia]
 Kolega Skaner
 Iława, Poniedziałek 06-06-2016

35279. 
Odnośnie wpisu numer: 35275

Czytam wpisy i większość tylko narzeka. [...] Czy nie widzicie, że Iława pięknieje?
Mały zgrzyt: dojazd do dzikiej plaży. Nie widać tam progów zwalniających ponieważ brak koloru, malowania i odblasków.
Czy któryś urzędnik ratusza dostanie mandat od straży miejskiej lub policji za bubel znakowy? [...]
 Wojtek, lat 70
 Iława, Poniedziałek 06-06-2016

35278. 
Chciałbym poinformować Kurierów o szeroko prowadzonej przycince krzewów na Osiedlu Podleśnym w Iławie. Pracownicy spółdzielni "Praca" obcinają wszystkie krzewy - również te, które kwitną i które mają pąki. Tną nawet kwitnący jaśmin i inne krzewy.
[...] Może koś z was potrafi im wyjaśnić kiedy przycina się krzewy i po co się je sadzi.
 Tomasz
 Iława, Poniedziałek 06-06-2016

35277. 
Odnośnie wpisu numer: 35275

Cudo to nie jest... Surrealistyczny powiew teraźniejszości. Piramida ze sznurków należy do szczytowego tego odlotu.
Podobnie jak za starostwem ten tor jazdy na krosowych rowerkach dla niesfornych dzieci. Przeważnie pusty.
Reszta dzieła jest niezgorsza. Boiska do plażowej siatkówki z otoczeniem i chodnikami prowadzącymi do wody.
 Marszałek
 Iława, Poniedziałek 06-06-2016

35276. 
Sprawa dla Kuriera.
Proszę o pokazanie na zdjęciach jak wygląda droga do Makowa. Asfalt od strony Szałkowa i Tynwałdu kończy się z lasem, a dalej, drogą piaskową do sklepów w centrum ośrodków, to istna droga przez mękę. Nawet pieszo lub rowerem można się zabić, więc o jeździe samochodem nie ma mowy. Dziury są tak szerokie i głębokie, jak gdyby po bombardowaniu. [...]
Ładna wizytówka turystyczna, nie ma co...
Sezon za pasem.
Kto odpowiada za tę drogę? Wójt Gminy czy Nadleśnictwo Iława?
 turysta z kongresówki
 Garwolin - Iława, Poniedziałek 06-06-2016

35275. 
Odnośnie wpisu numer: 35273

Odwiedziłem właśnie i przetestowałem z córką nowy plac zabaw przy Dzikiej Plaży - miejsca wyczekiwanego i potrzebnego. Chyba nikogo nie trzeba było przekonywać o potrzebie budowy nowoczesnego placu zabaw w tej części miasta przy popularnym i lubianym przez mieszkańców szlaku spacerowym.

Pomny wcześniejszych "osiągnięć" kolejnych iławskich samorządów w tym zakresie nie miałem nazbyt wygórowanych oczekiwań. Ot spodziewałem się choć poprawnie zaplanowanej, bezpiecznej, przyjaznej i odrobinę urozmaiconej przestrzeni.

Jakoż na miejscu czekało mnie brutalne zderzenie z rzeczywistością.
W najbardziej newralgicznym miejscu turystyczno-rekreacyjnej Iławy zainstalowano zabawowe, chaotyczne, rozdzierająco smutne w swej ubożuchności niewiadomoco. Raptem 5 instalacji, z czego 2 takie same. Jakaś sznurkowa piramidka i sznurkowa kładka z obu stron zakończona tym samym: zjeżdżalnią. Wieje okrutną nudą, brakiem koncepcji, inwestycyjną chałturą.

Pomysłodawcom i wykonawcom z pewnością przyświecał jeden cel: miało być tanio. I wiecie co? To widać. Na pierwszy rzut oka jest kolorowo i nawet estetyczne, tylko szkopuł w tym, że to kompletnie bez sensu, bez serca, odrobiny pomyślunku. Przeraża mnie myśl, że moim ukochanym miastem zarządzają takie beztalencia. Naprawdę myśleliście, że tym czymś kupicie uznanie iławskich rodziców sfrustrowanych nędzą lokalnej oferty dla dzieci? Kiedy w okolicznych miastach roi się od ciekawych i rozbudowanych placów zabaw, iławska władza wydaje się kompletnie nie zainteresowana zapewnieniem swoim najmłodszym obywatelom godziwej rozrywki.

Młodsze dzieci w ogóle nie mają tam czego szukać. Raptem jedna koszowa huśtawka, za to aż dwie, jedna obok drugiej huśtawki wagowe. Po co? Na co? Dla kogo? Bawiliście się na takim czymś w dzieciństwie dłużej niż przez 30 sekund? Ja nie i moje dzieci też nie. Z pewnością były najtańsze w tym zestawie to się walnęło dwie na zapchajdziurę. A co!

Ogarnia mnie złość widząc jak samorząd wykłada się na najprostszym zadaniu, jak lekceważąco podchodzi do potrzeb mieszkańców, ich dzieci. Były piękne wizje parku tematycznego, i zaplecza dla podboju kosmosu na poziomie szkolnictwa średniego, a póki co nikt nie potrafi zaprojektować sensownie 50 m2 tak, żeby dzieci i ich opiekunowie miały odrobinę uciechy choć przez 15 minut.

To jest szczyt żenady. Piszę to jako ojciec trójki dzieci, który zjadł zęby na dziesiątkach, jeśli nie setkach placów zabaw w Polsce i Hiszpanii. Miałem okazję zobaczyć jak można za niewielkie środki zaprojektować ciekawą, niebanalną przestrzeń, w której dzieciaki będą miały ochotę chwilę poszaleć dając swoim rodzicom czas na oddech.

Mini ściany wspinaczkowe, drewniane zamki, trampoliny i wiele, wiele innych, wystarczy zajrzeć w katalog byle firmy, która działa w branży, albo ruszyć tyłek to tu to tam i podpatrzeć.l Czy ktokolwiek w iławskim ratuszu konsultował z rodzicami te plany? Czy jedynym kryterium wyboru oferty była cena?

I na koniec jeszcze jedno. Na nasz najnowszy plac zabaw nie wejdziesz od strony chodnika. To byłoby zbyt proste. Musisz pobrodzić trochę w piachu. Zapylić buty. Wiedz człecze, że rodzicielstwo to pot i łzy. Żadnej drogi na skróty.
 Tomasz Kiejstut Dąbrowski
 Iława, Niedziela 05-06-2016

35274. 
Odnośnie wpisu numer: 35273

Polecam czytać Kuriera.
Już drugi artykuł napisałem na ten temat. ICSTiR nie ma nic do plaży.
To jest plac budowy w rękach Spomeru do dnia odbioru przez miasto.
 Bartek Gonzalez
 Iława, Niedziela 05-06-2016

35272. 
Odnośnie wpisu numer: 35224

Ich święto...
 anty-bolszewik
 Iława, Sobota 04-06-2016

35273. 
Odnośnie wpisu numer: 35180

UWAGA!!! ICSTiR jeszcze raz UWAGA!!!
To już trwa kilka tygodni. Zabawa na placu budowy, placu zabaw dla dzieci na dzikiej plaży. Matki, babki, ojce i wujki przesadzają dzieciaki przez ogrodzenie i zabawa się odbywa.
Zadziałacie czy macie to totalnie w nosie...?!
 ratownika nic nie tyka
 Iława, Sobota 04-06-2016

35271. 
Czy tym razem też będzie [...] awantura na sali obrad podczas zebrania wyborczego PSL w Iławie?
Czy będą służby chroniące porządek wyborów? Czy wójt K. Harmaciński wraz z Witoldem Sochą z Gromot znów będą chcieli obalić prezesa PSL, Ryszarda Jurkiewicza?
To są pytania moje, obywatela i obserwatora.
 obywatel IV RP
 Rudzienice, Czwartek 02-06-2016

35270. 
ZAGINĘŁA 16-LETNIA SYLWIA

Pomóżcie! Rodzina poszukuje SYLWII PAWELSKIEJ z Bronowa koło Susza, która w czwartek 26 maja (święto Bożego Ciała) wieczorem wyszła do sklepu i do tej pory nie wróciła do domu.
Wszelkie informacje można przekazywać rodzinie (tel. 535-026-212) lub policji.
O szczegółach czytaj na stronie 2 w bieżcym wydaniu Kuriera.
 KURIERZY
 Iława, Środa 01-06-2016

35266. 
Odnośnie wpisu numer: 35264

Posadzonych jest w Iławie ponad tysiąc młodych dorodnych drzew.
Drzew z naszego tradycyjnego krajobrazu, gdyż są nimi buki (te wąskie), lipy, klony, ale kasztanów nie ma, są tez akacje i głogi, jak tez jarzębiny czerwone...
Nie można powiedzieć ze nie dbają o nowe nasady. Widziałbym w niektórych miejscach, np. przy Ratuszu np. cisy i złote tuje też, hojny kanadyjskie, czy rozłożyste świerki istebniańskie.
Jednak krytycznie odnoszę się do nasadzeń przy prywatnych posesjach, działkach. Przeważnie są nimi iglaki, co jest błędem; rzadko z liściastych.
 Marszałek
 Iława, Środa 01-06-2016

35265. 
Odnośnie wpisu numer: 35262

Drzewo - to ono jest winne wypadkom, alergiom, liściom opadającym.
To ono jest winne temu, że nie widać przez okno "czy ten Pan i Pani są w sobie zakochani" i czy auto pięknie stoi... :)
 Beata
 Iława, Wtorek 31-05-2016

35264. 
Odnośnie wpisu numer: 35261

Czy któryś krytyk wszystkiego pochodził po Iławie i zobaczył ile jest nowych nasadzeń w ostatnich latach?
Dąbrowskiego, Lubawska, Szeptyckiego, ścieżki nad Jeziorakiem, ścieżki nad rzeką Iławką, wzdłuż obwodnicy średnicowej itd.
Stare drzewa nie są wieczne tak jak człowiek, stare drzewa mają często puste pnie i trzeba wycinać.
 Wojtek
 Iława, Wtorek 31-05-2016

35263. 
10 lat temu a dziś.
Tośmy się w tej UE wzbogacili...
 Kolega Skaner
 Iława, Wtorek 31-05-2016

35262. 
Odnośnie wpisu numer: 35257

Proszę nie zaburzać rytmu medytacji administracji.
Sprawa znowu sama się zrobiła pięknie, przyszedł ciut silniejszy wiaterek i problem starych słabych drzew załatwił jak należy, wystarczy pozamiatać.
Urzędnika spółdzielni proszę nie niepokoić.
A że komuś przypadkowemu spadający drąg kiedyś wreszcie kark złamie, też jakoś to będzie. Tyle razy się udawało, więc czemu nie i tym razem...
 Antonio
 Iława, Wtorek 31-05-2016

35261. 
Odnośnie wpisu numer: 35251

Wytnijcie te wszystkie drzewa w cholerę. Posadźcie je w wazonach, a najlepiej w nocnikach.
Radna Jackowska czuwa. Gdzieś tam była, coś powiedziała. Kandydatka na burmistrza miasta.
Drzewo po zewnętrznym wyglądzie może wyglądać zdrowo, ale wewnątrz jest spróchniałe.
Taki młody i gładki chłop dobrze wyglądał... Za kilka dni śpiewają: "Dobry Jezu, a nasz Panie. Daj mu wieczne spoczywanie". Tak też czasami jest z żywotem drzewa.
 bazalt
 skorupa ziemska, Wtorek 31-05-2016

35260. 
"Kłamstwa i manipulacje urzędników"
Zdecydowana większość rodziców posłała 6-latki jednak do zerówki.
 Tata Muminka
 Iława, Wtorek 31-05-2016

35259. 
Odnośnie wpisu numer: 35258

Brawo dla Pana Marszałka!
Ma Pan rację, wyciąć jeszcze tą garstkę drzew, która pozostała w Iławie i nasadzić kępy czegoś, albo zabetonować, lub też sztuczną trawę rozwinąć. Przez całe moje dzieciństwo proszę sobie wyobrazić w Iławie rosły drzewa, latem pachniały i uginały się do zabawy, jesienią dawały kasztany i żołędzie oraz masę pomysłów na wykorzystanie, a zimą tworzyły piękny pejzaż...
Co się stało, że dzisiaj człowiek warczy na nie...?
 Beata
 Iława, Wtorek 31-05-2016

35258. 
Odnośnie wpisu numer: 35256

Mam dla was pomysł. Wszystko wytnijcie, tak jak zrobili w Lubawie pod przewodnictwem doktora nauk przyrodniczych.
Przecież każde z drzew można odpowiednio postrzyc bez szkody dla niego, co nie oznacza, że wiatr może je wywrócić.
Zatem wszystko wyciąć na zero, łącznie z wielkim dębem przy kościele czerwonym, bo on też może przecież przywalić katolików niedzielnych za grzechy niewyspowiadane.
Mego wuja takie nieszczęście trafiło, że w drewianym kościele podczas sumy na głowę cegła mu spadła... Ja nie żartuję. A wy nie wariujcie, ludzie!
 Marszałek
 Iława, Wtorek 31-05-2016

35257. 
Odnośnie wpisu numer: 35251

Dziś z samego rana byłam w tej sprawie w biurze administracji osiedla [Stare Miasto]. Dostałam zapewnienie, że do sprawy podchodzi się bardzo poważnie. Widziałam z balkonu całe zajście i to naprawdę cud, że temu dziecku nie stała się krzywda. Mam nadzieję, że działania spółdzielni będą skuteczne i w rozsądnym czasie.
 Ewa Jackowska
 Iława, Wtorek 31-05-2016

35256. 
Odnośnie wpisu numer: 35251

To już kolejne takie niebezpieczne wydarzenie przy Mierosławskiego, drugie w tym miesiącu.
Po ostatnim stan drzew był przez kogoś sprawdzany, niestety zrobiono to nierzetelnie. Narażono zdrowie ludzi, szczególnie dzieci, które bawią się na tym podwórku. Czy ktoś za to odpowiada? Czy potrafi przyznać się do błędu? Jestem tego ciekaw.
 Michał
 Iława, Wtorek 31-05-2016

35255. 
Odnośnie wpisu numer: 35251

Na placu zabaw przy ul. Mierosławskiego [na Starym Mieście] bawiło sie sporo dzieci. Około godz. 18:00 silny podmuch wiatru złamał gruby konar starej wierzby przed wejściem na podwórko.
Moje bawiące się tam dziecko odskoczyło w ostatniej chwili i tylko dlatego jest całe i zdrowe.
To jest trzeci przypadek w tym roku (2 tygodnie temu drzewo spadło na samochód, kilka metrów od niego, parę miesięcy wcześniej na trawnik runęło pół wierzby, od razu je wycięto).
Chyba jasne więc jest, że sąsiadujące drzewa będące w podobnym stanie również mogą się przewrócić.
Pytam się KTO jest winny zaniechania wycinki tych starych, zagrażających ludziom drzew? Urzędnik, który zaniechał wydania tej decyzji powinien ponieść surowe konsekwencje karne, bo sytuacja (nadal) stwarza zagrożenie dla życia ludzi.
Nie wiem na jaką tragedię czeka ta osoba?! Na ten plac zabaw przychodzi mnóstwo dzieci, także z okolicznych szkół, chodzi tamtędy dużo ludzi do szkoły, internatu, przychodni. Czekamy…
 matka
 Iława, Wtorek 31-05-2016

35253. 
Odnośnie wpisu numer: 35245

Jedni nazwą to rują wyborczą, inni zainteresowaniem lokalnymi sprawami w okresie również międzywyborczym. Nie wyskoczyłem z obwodnicą Iławy jak ten przysłowiowy filip z konopi. Temat jest na czasie bo, jak już wspominałem, rząd właśnie ogłosił korektę w planie budowy ekspresówek i dotyczy ona właśnie nas!

Możemy w niezbyt długiej perspektywie cieszyć się trasą S5 omijającą nasze miasto, wyprowadzającą z naszych ulic konwoje biedronkowych tirów, transporty specjalne dewastujące nasze ronda i wszelkich innych zmotoryzowanych, tranzytowych intruzów niewiozących nam nic poza hałasem i spalinami.

To, że korytarz pod tę inwestycję jest zarezerwowany od ponad 30 lat, to rzecz powszechnie wiadoma. Tyle że te piękne plany spokojnie zalegają sobie czwartą dekadę w szufladach Urzędu Miasta i Urzędu Gminy.
Z niezrozumiałych dla mnie przyczyn nie są regularnie publikowane i weryfikowane, bo przecież życie dynamicznie się zmienia i bez wątpienia trzeba z upływem lat aktualizować różnego rodzaju założenia planów.

Można szydzić, że to jest stara i z założenia "niezałatwialna" sprawa, albo też zastanowić się czy część winy za ten marazm nie leży też po naszej stronie. Znacznie większe od nas ośrodki czekały na swoje obwodnice przez całe dziesięciolecia, ale prawidłowość jest prosta: wszędzie tam gdzie jest determinacja, żeby dopiąć temat do końca obwodnice powstają wcześniej niż tam gdzie samorząd brutalnie pisząc olewa temat.

Z natury rzeczy ten temat jest bliższy Wójtowi K. Harmacińskiemu, bo obwodnica w niemal całości będzie biec poza obszarem miasta Iławy.
I od postawy Wójta wiele tutaj zależy. Trzeba jednak zauważyć, że o ile gospodarz gminy wiejskiej ma już na koncie kilka wymiernych sukcesów w zakresie infrastruktury drogowej, to Burmistrzowi Żylińskiemu wyraźnie z asfaltem i ruchem kołowym nie po drodze [...]

Ja traktuję temat infrastruktury drogowej jako strategiczny, którym samorząd ma zakichany obowiązek zajmować się w pierwszej kolejności choćby dlatego, że najczęściej sam nie jest w stanie udźwignąć kosztów budowy. Musimy być zabójczo konsekwentni i nieustępliwi w lobbingu w ośrodkach decyzyjnych w tej sprawie, a przy tym wypracować lokalny konsensus. Kiedy przyjdzie do konkretów, będą spory, protesty o przebieg dróg serwisowych, lokalizację węzłów, zjazdów etc.

Kochani samorządowcy. To jest robota na teraz! Już! Na wczoraj. [...]
 Tomasz Kiejstut Dąbrowski
 Iława, Poniedziałek 30-05-2016

35251. 
Tak więc czekamy dalej na naprawdę wielką tragedię.
[stare drzewa łamały się od porywistego wiatru jak zapałki]
Moje dziecko w ostatniej chwili uciekło przed spadającym konarem.
Jakość zdjęcia słaba, ale jeszcze trzęsą mi się ręce.
 matka
 Iława, Poniedziałek 30-05-2016
Odp. 
Prosimy o pilny kontakt e-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl
Albo najlepiej telefonicznie: kom. 608-177-158.
 moderator dyżurny
 KURIER IŁAWSKI, Poniedziałek 30-05-2016

35250. 
Odnośnie wpisu numer: 35249

Panie kochany!
Na temat pustynnienia iławskiego środowiska przyrodniczego gęgałem od wielu lat i nic po moim biadoleniu.
Weź Pan popatrz na przykład na wyrąbanie tylu dorodnych drzew przy ul. Kopernika (przed internatem szkoły budowlanki). Oni tam w starostwie jak nasadzą drzew doniczkowych w okowach stalowych, to myślą sobie na pocieszenie, że wszystko jest wspaniale.
A nie jest! Dyletanci!
Czy gość za biurkiem, nazywający siebie urzędnikiem lub inżynierem lub planistą, nigdy nietrzymający łopaty i niemający pojęcia o sadzeniu drzew może podjąć trafną decyzję co do zielonej architektury...? Ech, napisałbym dosadniej, ale znowu mnie ocenzurują. Może i dobrze.
Bez żartów proszę, bądźmy poważni.
 Marszałek
 Iława, Poniedziałek 30-05-2016

35249. 
Odnośnie wpisu numer: 35248

Pani Beato, nigdy w życiu bym nie pozwolił na zabetonowanie nam lasu.
Mnie już serducho boli jak widzę częstą wycinkę drzew w Iławie. Proszę mi uwierzyć, że kocham lasy i uważam je za nasze dobro narodowe. Chodzi tylko i wyłącznie o ścieżkę tuż przed.
Poza tym lasy należą do skarbu Państwa więc samorządy nie mają za wiele do powiedzenia. [...]
 Łukasz Tulwiński
 Iława, Poniedziałek 30-05-2016

35248. 
Odnośnie wpisu numer: 35237

Ścianę lasu za Osiedlem Podleśnym proponuję zostawić w spokoju i obecnym kształcie. "Człowiek z betonu" jeszcze tam nie zawitał na stałe? Miasto zostało wystarczająco ogołocone z dających tlen i cień latem drzew. A teraz pora na "cały las"?!
Ławeczki, kosze na śmieci, żwir - to na dobry początek, tak? Następny krok to betonowe parkingi i wycinka drzew, bo przecież "człowiekowi z betonu" będą liście opadały, albo będzie miał alergię na naturę, która zawsze z nim przegra.
 Beata
 Iława, Sobota 28-05-2016

35247. 
Odnośnie wpisu numer: 35238

Z Iławy do Ostródy, zamiast jechać "szesnastką", można pojechać na Sampławę, i "piętnatką" koło Lubawy dojechać do obwodnicy Ostródy. Czasowo i kilometrażowo wychodzi prawie to samo.
 TL
 Den Bosch, Sobota 28-05-2016

35246. 
Odnośnie wpisu numer: 35241

Gdyby piszący te słowa o umorzeniach podatkowych znał choć trochę przepisy, a znać powinien z racji pełnionej funkcji, to nie siałby fermentu i nie nastawiał negatywnie mieszkańców do pracodawców prowadzących działalność gospodarczą.
Umorzenia tak, ale takie, które pomogą w dalszym rozwoju, a nie dla bankrutów - i to jest logiczne.
 podatnik
 Iława, Piątek 27-05-2016

35245. 
Odnośnie wpisu numer: 35228

Od kilku tygodni na forum pojawiają się wpisy, które sygnalizują nadejście rui wyborczej, a ta dopiero w 2018 roku. Dobitnym tego przykładem jest wpis Pana Tomasza Dąbrowskiego w sprawie sławetnej obwodnicy Iławy (Rudzienice-Karłowo, Dziarny, Wikielec).
Obwodnica ta obrosła już własną historią. Wiele pokoleń roślin, kwiatów śródpolnych, sekretarzy partii komunistycznej, komitetów niezliczonych przeminęło. Jest w „budowie” dłużej niż elektrownia atomowa w Żarnowcu, a tą zaczęto budować w 1982.
Pan Dąbrowski planuje tą obwodnicą wjechać do ratusza iławskiego prosto na fotel burmistrza. Ale burmistrzem Iławy będzie Adam Żyliński wiele jeszcze długich lat.
 bazalt
 skorupa ziemska, Piątek 27-05-2016

35244. 
Już nie wiem, czy płakać czy też śmiać się. [...]
"Koncepcja zagospodarowania terenów miejskich – plac przy ul. Stare Miasto" [w Suszu].
Dookoła brud smród i ubóstwo, a tutaj ma być - no właśnie! Czy ludziom już naprawdę odbiło? W jednym mieście szklane gabloty, w drugim placyk, drzewa, itd.
Kilka dni temu na miejskiej plaży w Suszu wycięto 19 drzew, odrapane ławeczki, budynek brudny, okna przeżarte kornikiem, chodnik wołający o pomstę do nieba. O co tutaj chodzi?
 Kamil 28
 Susz, Piątek 27-05-2016

35243. 
Odnośnie wpisu numer: 35231

Prowadzone są już prace przygotowawcze koło miejscowości Wirwajdy, Samborowo i Stanowo, żeby spiąć obwodnicą Ostródy drogi krajowe "16" oraz "15". [...]
 sonar
 tu, Piątek 27-05-2016

35241. 
Umorzenia podatków [strona 5].
Zawsze z utęsknieniem czekam na coroczną listę umorzeń podatkowych w naszym mieście Iławie. Można by pomyśleć, że są na tej liście osoby słabo uposażone, nieradzące sobie finansowo, rodziny wielodzietne czy firmy w upadłości. Nic bardziej mylnego - to swoista lista [...] 10 najbogatszych w mieście...
I te zapewnienia, że każdy przypadek jest dogłębnie analizowany... [...]. Polecam lekturę i własną analizę przypadków.
Trzeba tu dodać, że umorzenia są na wniosek zainteresowanych. Co tam wstyd gdy można zaoszczędzić parę lub kilkaset tysiączków.
 obserwer
 Iława, Czwartek 26-05-2016

35238. 
Odnośnie wpisu numer: 35231

Zatem dla nas z Iławy do Olsztyna przez Ostródę jadącym, i z powrotem - mimo, jak mówisz, powstania nowej obwodnicy Ostródy za setki milionów, trzeba będzie jak dawniej przecinać całą Ostródę, albo dojechać do jej rogatek i cofać się kilka kilometrów DK 15 do Ornowa żeby wjechać na nową obwodnicę. To przecież debilizm i tyle w temacie.
 podróżny
 Iława, Środa 25-05-2016

35237. 
Odnośnie wpisu numer: 35234

Co do do ściany lasu za Osiedlem Podleśnym, jeżeli taki pomysł był, to się cieszę, tylko jestem ciekaw kiedy, bo nigdy o nim nie słyszałem. Czas go odkurzyć i pomyśleć co dalej.
Moja propozycja/wizja została przedstawiona i liczę, że poza ścieżką zagospodaruje się zaznaczone pola.
Ja ze swojej strony mogę poprosić kolegów z mojego środowiska o pracę nad wyceną i projektem. Może coś nam się uda stworzyć konkretnego, wtedy złożymy pomysł do Ratusza.
Panie Burmistrzu, o mój lokalny patriotyzm nie musi być Pan zatroskany.
Od dawna uważam, że Polska zaczyna się od małych miejscowości. Mój lokalny patriotyzm był tak silny, że nawet gdy mieszkałem w Warszawie stworzyłem pierwsze zrzeszenie patriotyczne w Iławie, by działać dla Iławy i mieszkańców. Czasami ten lokalny patriotyzm jest ślepy, bo wróciłem tutaj kierując się sercem niż rozsądkiem.
 Łukasz Tulwiński
 Iława, Wtorek 24-05-2016

35236. 
WRESZCIE NOWY ZAKŁAD PRACY

Za rok przy ulicy Ziemowita ma być gotowy nowy zakład poligraficzny, który stworzy kilkadziesiąt nowych miejsc pracy. Ciężki sprzęt już pracuje. Rozpoczęło się przygotowanie drogi dojazdowej, a teren budowy jest utwardzany pod kontenery i pozostałe zaplecze specjalistyczne.

Zadowoleni? Będzie dobrze?
http://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Ruszyla-budowa-nowej-fabryki-POL-MAK/4753
 KURIERZY
 Iława, Wtorek 24-05-2016

35235. 
Odnośnie wpisu numer: 35233

Mieszkańcy mają całkiem prozaiczne, acz przyjemne dla ciała i ducha potrzeby - place zabaw dla najmłodszych, gdzie nasza dziatwa mogłaby się wyszaleć (fajnie gdyby jeden był większy), jak większej ilości ścieżek/traktów rowerowo/pieszych.
I nie muszą być one w asfaltowe, wystarczy dobre oznakowanie i wśród naturalnej przyrody również można z przyjemnością spacerować czy też śmigać.
Jest coraz więcej osób, które aktywnie i rodzinnie spędzają czas, a zapewnienie takich miejsc na pewno przyczyni się do tego, aby jeszcze więcej osób wyrwać sprzed telewizora.
Brakuje większej ilości znaczonych szlaków rowerowych w okolicach Iławy - miasto lub gmina mogłaby wejść w porozumienie z bike-maniakami, którzy znają te okolice na wylot i stworzyć mapę szlaków całego naszego powiatu o rożnych stopniach trudności, co byłoby fajnym magnesem przyciągającym turystów do nas (na pewno o niebo lepszym niż filmik reklamowy sławetnego działu promocji).
Świetną rzeczą byłoby opracowanie ścieżki rowerowej umożliwiającej swobodną komunikację na trasie Iława-Ostróda. Przecież dzieli nas tak niewiele kilometrów, a jedyną droga jest krajówka nr 16 gdzie uprawianie turystyki rowerowej nie jest miłe pomiędzy ciągnącymi tirami czy też innego ciężarowego transportu.
Chciałbym również, aby gmina wiejska bardziej przyłożyła się do poprawy stanu dróg, bo ich poziom jak i sposób łatania jest śmieszny, ale pewnie jest to marzenie ściętej głowy.
Tak, tak... Proszę się przejechać drogą Tynwałd-Sąpy, Mątyki-Ławice aby zobaczyć jak piękne wyboje i podlane dziury powodują dzwonienie zębów w czasie jazdy rowerem.
 bobbi
 world, Wtorek 24-05-2016

35234. 
Odnośnie wpisu numer: 35233

Panie Łukaszu, nawet Pan nie może się domyślać ile sprawił mi Pan przyjemności, iż na chwilę oderwał się od tej (tylko i wyłącznie!) narracji patriotycznej, która tak bardzo Pana charakteryzuje. Tu w żadnym razie nie kontestuję Pańskiej potrzeby artykułowania dumy narodowej. Jedynie akcentuję, że czasami warto zejść kilka pięter niżej i pogawędzić o innym patriotyżmie... tym lokalnym. Chociażby po to, by złapać moment oddechu i oddać się marzeniom: co by było gdyby... zadziało się tutaj, w wspólnocie nas wszystkich, tych z iławskim rodowodem.

Rzucił Pan nienowy pomysł, by zagospodarować ścianę lasu stanowiącą tło Osiedla Podleśne. Zapewniam więc Pana, że obok kilku innych projektów, analizowaliśmy taką możliwość. Na razie ograniczyliśmy działanie do dwóch elementów:

1. Rozpoczęliśmy prace koncepcyjno-dokumentacyjne nad projektem zagospodarowania terenu "Za wieżą" (w końcowej części ulicy 1 Maja).

2. Rozpoczęliśmy poważną współpracę z Wójtem Gminy Iława oraz Starostwem Powiatowym, by doprowadzić do wyprowadzenia ścieżek rowerowych z rejonu "końcówki" ogrodów działkowych (okolice ul. Kwidzyńskiej) na Wikielec. Brakujące ogniwo to posadowiony nad ogrodami las, będący własnością Skarbu Państwa i znajdujacy się we władaniu Nadleśnictwa Iława. W nieodległym czasie planuję rozmowy na temat zagospodarowania tej przestrzeni z Panią Nadleśniczy, która jest osobą otwartą i mam nadzieję, że uda się nam wspólnie przełamać niemoc związaną ze skomplikowaną materią stosunków własnościowych przypisanych do terenu, który był Pan uprzejmy wskazać.

Dodam również, Panie Łukaszu, że obok Lasku Miejskiego za stadionem przy ulicy Sienkiewicza przedstawimy rajcom miejskim i iławskiej opinii publicznej za kilka tygodni gotową dokumentację zagospodarowania brzegów rzeki Iławki i Jeziora Iławskiego. To będzie prawdziwy skok cywilizacyjny fragmentu miasta rozciągającego się od ulicy Kościuszki (rejon starego młyna) aż po pola filtracyjne na terenie za Ekodrobem.

Będę wdzięczny za wszelkie uwagi iławian na temat tego przedsięwzięcia, jak najbardziej również Pańskie...
 Adam Żyliński
 Iława, Wtorek 24-05-2016

35233. 
Odnośnie wpisu numer: 35229

[...] Czy był taki pomysł kiedyś? Nie wiem, nigdy o niem nie słyszałem.
A jeżeli był, to warto nad nim się zastanowić.
Skąd wziąć kasę? Nie wiem, dałem tylko swój luźny pomysł, który uważam lepiej by się przyjął w Iławie niż ta galeria jazzowa obok ratusza.
Powtarzam.
To tylko mój luźny pomysł. Może komuś z rady się spodoba, może będzie miał inną wizję, kto wie, ale uważam, że warto zagospodarować tamten teren.
 Łukasz Tulwiński
 Iława, Wtorek 24-05-2016

35231. 
Odnośnie wpisu numer: 35228

Temat obwodnicy Iławy powinien być na forum publicznym już dawno. Przygotowania do jej budowy to długotrwały proces i wymaga dużej determinacji nie tylko ze strony władz samorządowych, ale i zwykłych mieszkańców, organizacji społecznych. Tego, że warto walczyć i wydeptywać ścieżki w ministerstwach dowiódł choćby Prezydent Grzymowicz, który swojego czasu sprawę obwodnicy Olsztyna postawił wręcz na ostrzu noża. Opłaciło się. Jak wiemy prace przy budowie obejścia stolicy naszego regionu idą już pełną parą.

Co do obwodnicy Ostródy to dotyczy ona także wielu mieszkańców naszego powiatu, dlatego chcę zwrócić uwagę na pewien istotny szczegół. Otóż obwodnica ta połączy na razie tylko DK16 w kierunku Olsztyna z DK15 w kierunku Torunia. Obecnie toczące się prace nie obejmują łącznika DK15 z DK16 w kierunku Iławy (wystarczyłoby raptem 3 km przez pola) ze wsi Ornowo za Wirwajdy obok Samborowa. To mogłoby być nawet rozwiązanie tymczasowe zanim nie znajdą się pieniądze na docelową obwodnicę Samborowa kończąca się już na terenie naszego powiatu w Stanowie. Jednak na próżno szukać w GDDKiA jakiejkolwiek informacji na ten temat.

Szykuje się tam kompletne drogowe kuriozum, bo mimo powstania nowej obwodnicy za setki milionów, jadąc z Iławy do Olsztyna trzeba będzie, jak dawniej przecinać całą Ostródę, albo dojechać do jej rogatek i cofać się kilka kilometrów DK 15 do Ornowa żeby wjechać na nową obwodnicę. Oczywiście można będzie ścinać przez Morliny, albo wręcz z Wirwajd przez Nastajki, ale wpychanie zmasowanego ruchu na wąskie, lokalne drogi nie wróży zbyt dobrze. Na naszym podwórku doświadczają tego codziennie mieszkańcy Wikielca, w których uderza rykoszetem brak wiaduktu na "szesnastce".

Te inwestycje dzieją się na naszych oczach i bardzo mnie dziwi, że problem dostrzega jak na razie tylko garstka pasjonatów. Ten temat powinni podnieść wspólnie i ostródzcy i iławscy samorządowcy, bo przecież wygodna i bezpieczna droga do Olsztyna leży w naszym wspólnym interesie.

Wracając do Iławy, zastanawia mnie czy to w GDDKiA nas nie lubią czy też po prostu nie ma komu zadbać o nasze interesy. Brak wiaduktu nad torami, czy uparta niechęć do przekierowania przebiegu DK16 z centrum na Obwodnicę Średnicową, wreszcie jakikolwiek brak zainteresowania tematem Dużej Obwodnicy - są znamienne. Kiedy wokół Iławy kipi wręcz od spektakularnych inwestycji drogowych, my nie mamy nawet projektu ani żadnego horyzontu czasowego na realizację naszej drogi życia.
Pora to zmienić!
 Tomasz Kiejstut Dąbrowski
 Iława, Poniedziałek 23-05-2016

35230. 
WALNIESZ W STÓŁ A NOŻYCE SAME SIE ODEZWĄ!

Ha ha! Podobno jeden z radnych opozycji PO zaatakował na sesji radnego Tadeusza Lotza o "podważanie autorytetu" w felietonie pt. "Prywata".
Swój nieudolny atak wyartykułował z kartki zmiętego papieru, jakby... sam nie wiedział o czym ma mówić.
Tymczasem autor felietonu nie zaatakował radnego personalnie z imienia i nazwiska, tylko anonimowo odniósł się do jego postawy ambiwalentności i niekonsekwencji pomiędzy czynami a w głosowaniach na sesji Rady Miasta Iławy.
No i o co ci gościu chodzi? Jak to jest być wtyką w ratuszu? Nie dotrwasz na ciepłym etacie w zapchlonym starostwie do smutnej emerytury. Za dwa lata [po wyborach] pójdzie taka miotła, że wam - towarzysze - czapki pospadają z pustych głów.

http://www.kurier-ilawski.pl/opinie/Lotz-Prywata/4745
 ORMO-wiec z ratusza
 Iława, Poniedziałek 23-05-2016

35229. 
Odnośnie wpisu numer: 35227

Żaden problem w prześciganiu się na pomysły, żaden.
Ten jest jednak zabawny.
Pomysł o ścieżce południowej za Osiedlem Podleśnym wzdłuż skraju lasu, biegnącej prostopadle od drogi Biskupskiej aż po drogę na cegielnię, to bardzo stary pomysł.
Takich pomysłów, własnych i pożyczonych, mogę zebrać i zasypać forum.
Ale podaj [...] jak sfinansować te pomysły.
 Marszałek
 Iława, Poniedziałek 23-05-2016

35228. 
Odnośnie wpisu numer: 35226

Jeśli to jednak Pan, zamiast Pani Ewy Jackowskiej, ma wygrać następne wybory na Burmistrza Iławy, to startuj Pan z obwodnicą jako obywatel iławski.
Ostróda faktycznie będzie mieć fantastyczną obwodnicę od południa w kierunku na Morliny.
Natomiast ta Brodnica nie jest akuratnym przykładem cudownego rozwiązania jej obejścia. Mają już obwodnicę od południa, a teraz od wschodu, która jest najważniejszą obwodnicą, lecz mimo wszystko spełnia funkcję wewnętrzną miasta. Podobnie jak ta nasza iławska obwodnica, która przestała być obwodnicą a stała się raczej raczej śródmiejską Trasą Średnicową.
Tymczasem w Iławie czeka na realizację trasa obwodowa z Rudzienic w okolice Kałdun, dalej na Dół, Dziarny, przecinając ulicę Lubawską w lesie i poleci dalej w okolice za lokomotywownią, przez Wikielec i wróci do DK-16 za Stradomnem. Obwodnica marzenie.
Jednak przy zwyrodnieniu rządów, trwonieniu środków, bez szacunku do podwykonawców, mamy niedokończoną dekadę. I, gdyby PO rządziło to zanosiło się, że każdy Polak miałby skrzydła z lotkami.
 Marszałek
 Iława, Poniedziałek 23-05-2016

35227. 
Z radością przyjąłem wiadomość z iławskiego ratusza. A, jak dobrze wiecie rzadko mi się to zdarza. Lasek miejski, który jest za stadionem ma być zaadaptowany i przywrócony do życia dla mieszkańców Iławy. Jako że Ja osobiście bardzo sobie cenię nasze iławskie lasy i dość często po nich spaceruję pomysł ten jak najbardziej mi się podoba i kibicuję aby został czym prędzej zrealizowany.

Od dawna też myślę nad ścieżką przy lesie od strony os. Podleśnego. Tam spotkać mnie na spacerze nie jest problemem ale także wiem, że wiele iławian spaceruje ze swoimi czworonogami, partnerami czy przyjaciółmi. Teren fajny bo przy lesie, przy działkach no i widok na Iławę w miarę fajny. Wyobrażam sobie jednak, że tę ścieżkę można nieco poprawić. Myślę, że można poprawić nawierzchnię i wyłożyć ścieżkę żwirem (dróżka zaznaczona na czerwono). Ścieżka jest równa, przyjemna i teren nie będzie zabetonowany więc utrzyma w pewnym stopniu naturalność ;)
Dla przykładu daję link http://tnijurl.com/8415a936d356 na długości tej ścieżki postawić kilka ławeczek, śmietniczków i myślę, że będzie to przyjemne miejsce dla spacerowiczów, biegaczy, kolarzy itp.

Na obu końcach tej ścieżki są dwa fajne tereny. O ile one nie są w prywatnych rękach bo takiej wiedzy nie mam, można zrobić coś w stylu miejsca spotkań. Gdzie w wyznaczonych miejscach (mini grillach) można rozpalić ognisko i wypić piwko pod chmurką. Takiego miejsca w Iławie niestety brak a z mojego doświadczenia wiem, że takie miejsca są chętnie uczęszczane (np w Warszawie nad Wisłą od strony Pragi), można postawić nawet mini scenę do małych koncertów, może znajdzie się jakieś miejsce na małą gastronomię ?

Na drugim końcu też jest ciekawa górka i mały placyk (zaznaczone na żółto) tam myślę, że można zrobić miejsce do wybiegu dla naszych czworonogów. Niech te kochane zwierzęta też mają swoje miejsce gdzie zabierze ich swój opiekun, spuści ze smyczy, rzuci patyk itp. O takie miejsce w Iławie też jest niezmiernie ciężko, a za spuszczenie psa ze smyczy może grozić nam mandat. Mało tego, uważam, ze gdyby powstało takie właśnie miejsce możliwe byłby masowe szkolenia psów, pokazy itp.

Czy byłby to drogi interes dla miasta? Nie mam pojęcia ale myślę, że najdroższe w tym wszystkim byłoby wyłożenie nawierzchni spacerowej.
 Łukasz Tulwiński
 Iława, Poniedziałek 23-05-2016

35226. 
Jest zadanie dla iławskich samorządowców wszystkich szczebli. Nazywa się ono "OBWODNICA IŁAWY". Temat, który po latach zaniedbań ma szansę wrócić na pierwszy plan - zwłaszcza, że obwodnice zostały wywalczone tuż za miedzą: w Ostródzie, Nowym Mieście, Brodnicy...

Rząd ogłosił właśnie korektę do planu rozbudowy dróg ekspresowych. Iława ma wreszcie szansę zyskać nowoczesne drogowe połączenie o standardzie "S". Ta nowa "eska" będzie przedłużeniem drogi "S5" łączącej Wrocław, Poznań, Bydgoszcz i Grudziądz z Olsztynem (i dalej jako S16). Fantastyczna wiadomość, ale żeby z niej wynikły dla nas konkrety musimy wziąć się do roboty i zacząć robić szum medialny poprzez konsultacje społeczne i negocjacje w zakresie szczegółowego przebiegu trasy.

Rodzi się znakomita okazja, żeby zacząć silny lobbing, by jako pierwszy odcinek na odcinku Grudziądz-Olsztyn powstała właśnie obwodnica Iławy.
Droga, której naprawdę potrzebujemy. Już dzisiaj, kiedy kolumny tirów mkną przez centrum miasta pod oknami ratusza, kiedy każdy transport specjalny wiąże się z rozbiórkami rond i niszczeniem elementów miejskiej infrastruktury; kiedy na przejeździe kolejowym na DK16 stoi ogromny korek - dotkliwie odczuwamy, że jesteśmy w drogowej czarnej dziurze.

Chyba pora zawalczyć o swoje. Dotąd kolejne ekipy samorządowe udawały, że problemu nie ma. Wystarczy poszperać w Internecie, żeby się przekonać, że pod hasłem "obwodnica Iławy" nie można znaleźć nic. Nawet skromnego szkicu, planu, czegokolwiek. Dzieje się tak ponieważ Iława cierpi na chroniczną krótkowzroczność swoich samorządowców. [...]

Pora zewrzeć szeregi i łomotać do drzwi Ministerstwa Infrastruktury i wszelkich innych decydentów, i przekonywać, że to jest inwestycja strategiczna nie tylko dla nas, ale i dla całej Polski północno-wschodniej.
 Tomasz Kiejstut Dąbrowski
 Iława, Niedziela 22-05-2016

35225. 
Odnośnie wpisu numer: 35213

Zbliza sie juz III Zjazd Internowanych w Stanie Wojennym w latach 1981-82 w ilawskim Zakladzie Karnym.
Przygotowania do zjazdu (w grudniu 2016) juz ruszyly. Byli internowani wystapili z prosba do Prezydenta Andrzeja Dudy o objecie honorowym patronatem zjazdu.
Jestem przekonany, ze jedynie Burmistrz Zylinski i Przewodniczacy Rady
Szymanski potrafia zademonstrowac niezlomna wole i determinacje, by Ilawa godnie uczcila kolejna rocznice stanu wojennego, oddajac hold historii, i podziekowanie ilawianom za Solidarnosc z internowanymi, za kwiaty rzucane na druty murow wieziennych...
 kanclerz
 Ilawa, Sobota 21-05-2016

Fatal error: Call to undefined function autolink() in /guestbook.php on line 1288

35224. 
Uroczyście melduję miastu, że w piątek 20 maja Roku Pańskiego 2016
skończyła się w Polsce zafajdana Platforma Obłudy.
Publicznie - w najważniejszym miejscu Polskii, czyli z mównicy parlamentu - drąc uchwałę w sprawie suerenności Polski, strzeliła sobie w pusty łeb.
Niech jej gleba lekką będzie.
No i gdzie się teraz podzieją jej uczniowie butni - Bernadeta Hordejuk, Maciej Rygielski, Marek Polański...?