Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

Forum

8086. 
Przed ślubem i po...

On: Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść?
On: Nawet o tym nie myśl!
Ona: Ty mnie kochasz?
On: Oczywiście!
Ona: Będziesz mnie zdradzać?
On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
Ona: Będziesz mnie szanować?
On: Będę!
Ona: Będziesz mnie bić?
On: W żadnym wypadku!
Ona: Mogę ci ufać?

Po ślubie czytać od dołu do góry.
 klaun
 Wtorek 26-06-2007

8085. 
Odnośnie wpisu numer: 8083

Rzecz w tym, że ja mam sumienie, nawet wtedy gdy chłopaków za wino ganiałem, jak na traktory siadali i w pole ruszali.
Jednak mój koleś, menda jedna, to chłopów ze snopkow na furze ściągał
i karał, gdzyż nie mieli przy sobie dowodu osobistego. To kosztowało ich
50 zł lub na wino dla ormowca.
 ORMOWIEC
 Poniedziałek 25-06-2007

8084. 
Jeszcze nie tak dawno, wydawało mi się, jak się okazuje naiwnie, iż lubawskie forum magistrackie jest miejscem w przestrzeni społecznej, gdzie można myśleć i mówić, na zasadzie odwagi i autonomii intelektualnej. I mówiono więc, że „x” jest taki, „y” równie byle jaki, a o „z” nie wspominać, bo to ściero, pijak i łobuz. Wszystko to było podane elegancką polszczyzną, bez inwektyw, insynuacji, enuncjacji. Bo przecież jak pijak i łobuz, to fakt, a nie naruszanie dóbr osobistych. Już nie jest jednak. Czas to przeszły dokonany. Bo „stare” forum zlikwidowano. W odpowiednim czasie... Dowody zniknęły!

Mówić w tej chwili może Maciej Radtke i spółka. I mówią. I mówią całą prawdę o kostce brukowej. I temat ten, jest od kilku dni na liście bestsellerów strony magistrackiej. Kolejne informacje wchodzące na stronę nie spychają „prawdy” w dół. Ona ciągle pierwsze miejsce na liście „Top Twenty” zajmuje.

I kiedy list otwarty do burmistrza na stronkę podesłałem, swój punkt widzenia na temat magistrackiej „prawdy o kostce brukowej” zaprezentowałem, liścik mój relegowano, czyli na zbity pysk ze stronki go wylano. O czym to świadczyć może? Ano o tym świadczy, że cenzura Redburmistrza sukcesy świeci nadal. Świadczy też i o tym, że odwaga cywilna i autonomia intelektualna w niesłychanej pogardzie jest w magistracie. Świadczy też i o tym, że swobody demokratyczne są łamane, a to, stanowi zamach na Konstytucję. I nie jest to nadużycie emocjonalne, czy mentalne nawet żadne z mojej strony.

„Znane trzeba wciąż podnosić, nieznane przedstawiać”. I będę to czynił niebywale konsekwentnie. A może i telewizję uda mi się zainteresować...? Bo lubawskie kłamstwo, groteska i tragifarsa w jednym magistrackim stoją domku...

Red lubawski, powielił na zasadzie echolalii, twierdzenie policjanta, że kradzieży kostki nie było. Podobny przykład złudzenia znajduje się w słynnej sztuce z kogutem w roli głównej. Otóż bohater ten zaobserwował, że ilekroć zapieje, wschodzi słońce, nabrał więc głębokiego przekonania, że to on je przywołuje na niebie. Wot i tyle...

Nieczytelne toto? Ale to już pretensje nie pod moim adresem proszę kierować. Do twórcy sztuki, już jak co...
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Poniedziałek 25-06-2007

8083. 
Odnośnie wpisu numer: 8082

Ormowcze kochany! Coś niebywałego!
Czy ciebie poczucie winy nie nawiedziło?
Za to żeś w krzakach z milicmajstrem siedział skulony nad flaszką, gdy pijanych chłopków na rowerach i w furmankach łapaliście po jarmarku?
 qmaty
 Poniedziałek 25-06-2007

8082. 
Odnośnie wpisu numer: 8080

Czytelniku kochany! Nareszcie coś ciekawego nabazgrałeś. Nie bój się!
Ojciec Rydzyk i bez twojej poezji da sobie radę. Niedługo ty zbliżysz się
do progu, kiedy pomyślisz, że czas rachunek sumienia robić. Włączysz
Radyjo, co nauczy cię "Zdrowśki" i "Ojcze nasz...".
 ORMOWIEC
 Poniedziałek 25-06-2007

8081. 
Odnośnie wpisu numer: 8080

Oj szczęście niepojęte, Bóg sam ukarał ich.
 nick
 Poniedziałek 25-06-2007

8080. 
UAKTUALNIONY WIERSZ O MURZYNKU

Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
czarną sukienkę ma ten koleżka.
Uczy prostaczków noce i ranki
ze swej maryjnej radioczytanki

Leje na serce miód swoim gościom
beret z antenką czesząc z lubością.
geja i Żyda czuje z daleka
niewiernych ściga niczym bezpieka.

Kościół do góry wierzchem wywraca
Psoci, figluje - to jego praca.
Glemp grozi palcem: Rydzyk - łobuzie
Tadzio z uśmiechem nadyma buzie.

Pieronek błaga: Daj na wstrzymanie,
a on rozkręca nową kampanię.
Życiński prosi: raz odpuść sobie;
a Rydzyk: z radiem co zechcę - zrobię.

Lech go popiera, Jarosław chwali
a sztab ministrów pokłony wali.
A gdy mu ktoś gębę zamknąć próbuje
armię beretów mobilizuje.

Mohery wielbią swego pasterza
Bez jego radia - nie ma pacierza
I mnie już Tadziu zamącił w głowie
Wspieram go w myślach, uczynku,mowie

I wciąż pracuję na swe zbawienie
Pompując rentę w jego kieszenie
 czytelnik
 Poniedziałek 25-06-2007

8079. 
TVN 24:
Skandal w Platformie Obywatelskiej. Dwaj wrocławscy samorządowcy PO pobili policjanta! Do zdarzenia doszło wczoraj w lokalu gastronomicznym, w którym urządzano okolicznościowy obiad z okazji chrztu dziecka jednego z radnych. Policjanci próbowali zatrzymać dwóch nietrzeźwych i awanturujących się mężczyzn. Podczas zatrzymania zostali zaatakowani, jeden z nich otrzymał cios w głowę narzędziem. Napastnicy zostali zatrzymani. Jeden spędził noc w izbie wytrzeźwień, a drugi w szpitalu, ponieważ po aresztowaniu "źle się poczuł". Policjanci przebywają w szpitalu z obrażeniami głowy i kręgosłupa. Policję wezwała recepcjonistka z pobliskiego klubu fitness, gdzie wcześniej, w poszukiwaniu alkoholu, pojawili się pijani już mężczyźni. Również tutaj zachowywali się arogancko i grozili recepcjonistce.
 Pawka Morozow
 Poniedziałek 25-06-2007

8078. 
GŁUPOTA I NIENAWIŚĆ JAKO BRZYDOTA PSYCHOLOGICZNA

„Zachwycałem się jego poezją. A potem dowiedziałem się, że popełnił wielkie świństwo. I ta poezja nagle mi zgasła. Już nie chciałem po nią sięgać. Nie umiałem oddzielić literatury od życia”.

I jeszcze:

„Umarł. Był bestią, był podłością. Ale teraz leży w ziemi i wszystko mu wybaczamy. Nie jest zdolny wywołać w nas żadnych silniejszych uczuć
– ani grozy, ani nienawiści, ani potępienia. Tak! Naprawdę, szczerze, rzeczywiście, pozwalamy spoczywać mu w spokoju wiecznym, amen”.

Na nowo czytałem w tych dniach i odkrywałem „Lapidarium” Ryszarda Kapuścińskiego. I nie przeżywałem deja vu. Ale odkryłem na nowo powyższe dwie frazy. Teraz, po śmierci pisarza, oskarżonego o współpracę z bezpieką.

Dla mnie Ryszard Kapuściński był niebywałym autorytetem. Nie, nie moralnym, tego typu autorytetów, tak mi się wydaje, nie potrzebuję. Był Kapuściński znakomitym dziennikarzem śledczym o spojrzeniu wielkiego prozaika. Wniósł Kapuściński nową jakość do gatunku, jakim jest reportaż. Nikt przed nim tak nie pisał, i obawiam się, że długo po nim również.

Był Mistrzem pisania w "skorupce orzecha", czyli lapidarnie, skrótowo, celnie. Będąc na "placówce" reporterskiej gdzieś daleko w świecie, musiał przesłać swe spostrzeżenia do redakcji. Na przesyłkę miał 100 dolarów. Można było wysłać dalekopisem za te pieniądze nie więcej jak 300 słów.
I staje się jasność...

"Cesarz" Kapuścińskiego był dla mnie niezwykłym przeżyciem. Był ucztą niebywałą. Wydawało mi się do tego momentu, że wiem co to proza, że wiele czytałem. Kiedy wziąłem "Cesarza" do ręki, zrozumiałem, że nic nie czytałem. Nigdy nie spotkałem książki o tak charakterystycznym rytmie.
I ten pierwszy akapit tekstu: "To był mały piesek rasy japońskiej. Nazywał się Lulu. Miał prawo spać w łożu cesarskim".

Raz - dwa - trzy, cztery - pięć. Raz - dwa - trzy. raz - dwa - trzy - cztery - pięć! Coś niebywałego. Ten werbel słów, ta poezja prozy...

Czy popełnił Kapuściński to, o co jest podejrzewany? Nie wiem! Wiem,
że literatura jego mi nie zgasła. Chcę nadal po nią sięgać. Nie muszę oddzielać literatury od życia. Literatura to przecież życie... Czy był Kapuściński podłością? Nie wiem. I dlatego też, pozwalam mu spoczywać w spokoju wiecznym, amen. I dalej budzi we mnie pozytywne, ciepłe uczucia... I dalej, jest dla mnie niebywałym przeżyciem...

I kiedy też przeczytałem kolejną, znaną mi przecież frazę „o głupocie”, kawałek psychologii na nowo odkryłem. „Głupota jako rodzaj zamroczenia, odurzenia, mózgowej zaćmy. Stan na pograniczu choroby psychicznej: słuchając durnia mamy wrażenie, że słyszymy człowieka, który jest obłąkany".

I kiedy ostatnio, kolejny kawałek na swój temat słyszałem, pomyślałem Kapuścińskim. Pomyślałem, że homunkulus prehistoryczny, iławski, co rusz we mnie uderzać próbujący, to podłość chodząca, to człowiek, którego słuchając, odnosi się niezbite przekonanie, że słyszy się człowieka, który niebywale wszechstronnie jest obłąkany. Człowieka, którego stan, to stan współczucia wymuszający.

Powtórzę raz jeszcze. Słuchając durnia, mam wrażenie, że słyszę człowieka, który jest obłąkany...
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Niedziela 24-06-2007

8077. 
Odnośnie wpisu numer: 8076

"Jawohl...!". Masz pełną rację. Interwencja przez policjanta podjęta jest dużym dla niego problemem. A nóż - gościa zbyt ostro przyciśnie i ma kłopot. Nasz policjant musi czekać, aby bydlę najpierw opluło, wyzwało, uderzyło pięścią lub nożem. Wówczas może interweniować.
 nick
 Sobota 23-06-2007

8076. 
Chciałabym się podzielić moja obserwacją wczorajszego wieczoro-nocy.
Nałożyły sie dwie imprezy: dyskoteka na Dzikiej Plaży i koniec roku.
Godz. 23. Ludzi na ulicach mnóstwo, przemieszczających się od ratusza w stronę plaży i odwrotnie. W różnym stanie - trzeżwi i też nie bardzo, samochody "palące gumę" i niezwracający uwagi na pieszych kierowcy, czyli tzw. źle pojęta norma.
I ani śladu patroli policji. Ciekawe, bo w dni tzw. powszednie jeżdżą
często i praktycznie co pół godziny jakiś patrol jest widoczny. Dla mnie wniosek jest taki: policja zastosowała metodę "nie widzę, nie ma problemu" i "lepiej nie prowokować, bo trzeba będzie interweniować".
Życzę naszym policjantom dalszej letniej kanikuły.
 ja
 Sobota 23-06-2007

8075. 
Odnośnie wpisu numer: 8073

No i o to chodzi! Aby wesoło było, by coś na stadioniku biegało, nawet mućka z Krur(ż)ewnik.
Udawanie... jak w całej Polsce. Że jest sport, są zdrowe dzieci do jego uprawiania, władza czuwa, bądźmy spokojni... Natomiast akcja "Biegnimy po zdrowie przez Polskę" jest żywcem wzięta z czasów Gierka, kiedy na okoliczność olimiady w Moskwa 80 urządzano np. "Biegaj razem z nami", "Bieg ku słoncu". Parodia proszę państwa.
W dzisiejszych czasach dajmy spokój akcjom; należy raczej wykształcić społeczenstwo w kierunku postaw prozdrowotnych systemowo - przez edukację w szkole, w środowisku.
Zamiast na akcje, wydawajmy pieniądze na programowe zadania, tanie obiekty sportowe (dostepność) opłatę nauczycieli w szkołach na zajecia pozalekcyjne, na ogródki typu jordanowskiego, boiska osiedlowe (nie takie jak dotychczas - pod oknami mieszkańców a zdala od domów) na tani sprzęt dla dzieci do lat 12 (gdyż co roku trzeba dziecku kupować nowy - wyrasta).
Do edukacji nalęży również dbałość o własne zdrowie w sensie unikania używek, odpowiednie odżywianie, ochrona ciała przed zimnem itp. itd.
 trenerro
 Sobota 23-06-2007

8074. 
Odnośnie wpisu numer: 8069

Pracuję w byłym MM Logistic przy ulicy Ostródzkiej. Teraz to się nazywa Albatros, spółka córka Schiedera.
Nie wiem co z nami będzie, nikt nie chce nic mówić. Ludzi wysyłają na urlopy, żadne meble nie wyjeżdżają za granicę, były jakieś wysyłki na kraj. Podobno negocjacje w sprawie sprzedaży Schiedera nie powiodły się. Jeżeli macie jakieś dokładniejsze informacje, szczególnie dotyczące naszej spółki, to napiszcie.
Pozostają u nas jeszcze nierozwiązane sprawy płacowe, ale zapewne pozostanie już tylko zwrócenie się do sądu pracy.
 pracownik Albatrosa
 Iława, Piątek 22-06-2007

8073. 
Do biegu. Gotowi. Start.

Od morza aż do Tatr – 13 maja – pobiegła cała Polska. Po zdrowie, po lepsze samopoczucie, po zgrabną sylwetkę, z potrzeby ruchu, dla szpanu, ale przede wszystkim dla satysfakcji. Do akcji „Cała Polska biega” włączyło się ponad 200 miast i miasteczek. Czy biegała Lubawa? Proszę zapytać burmistrza Standarę. Albo redaktora Urbańskiego. Który Państwu powie. Dokładnie, precyzyjnie i na temat... Jak zwykle zresztą.

Było to największe przedsięwzięcie tego typu w kraju. Wg szacunków, w imprezach wzięło udział grubo ponad 40 tysięcy uczestników. Nie jest to dużo, ale jednak. Kto biegał z Lubawy poza mną? Mimo poważnej, wieloletniej kontuzji...

Żaden pojedynczy happening sportowy w naszym kraju nie jest w stanie zebrać tylu entuzjastów zdrowego stylu życia. „Cała Polska biega” jest wydarzeniem wyjątkowym. Do akcji włączają się wielkie aglomeracje, lokalne samorządy, grupy entuzjastów. Dlaczego nie włączył się samorząd lubawski? O iławski niech pytają iławianie, znanego sprintera burmistrza Włodzimierza Ptasznika. Wy, lubawianie, spytajcie lubawskiego burmistrza. Albo w zastępstwie Macieja Radtke, znanego miłośnika sportowego trybu życia...

O co w tym wszystkim biega? Idea jest prosta. Chodzi o zdrowie i aktywne spędzanie czasu. Pierwszy raz pobiegła Polska w październiku ubiegłego roku. Lubawa nie pobiegła, ponieważ wystarczająco biegał burmistrz. Od strażaków, do emerytów. Za głosami. I wybiegał. Pracowity, konsekwentny biegacz. Długodystansowiec. Siły umiejący rozkładać bardzo. W każdym ustroju...

Kilka dni temu odbyły się na stadionie zawody. Międzynarodowe. Szkolne międzynarodowe. Pisałem o tym wcześniej w „Felietonach”. Mogą zajrzeć ci, którzy nie czytali. Obraz będzie pełniejszy. A ci którzy czytali, niech zerkną raz jeszcze i połączą to z tym tekścikiem.

O co tam biegało? Proste to jak bloki startowe. O konsekwentną promocję burmistrza. O rzekomą przydatność stadionu. O zaakcentowanie zdziwienia Wszoły. Który się zdziwił, że tak fajny stadion mamy. Korciło mnie bardzo, żeby mu powiedzieć i panom trenerom z Bydgoszczy też, że to wszystko lipa na pokaz. Bo kiedy cała Polska biegała, burmistrz być może nogi w miednicy moczył. Dla relaksu, dla wzmocnienia... Czy wzmacniał się Radtke? Należy go zapytać. Na najbliższej sesji zapytam.
O inne sprawy też...
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Piątek 22-06-2007

8072. 
Do Wiesława Niesiobędzkiego.
Mózg ludzki jest urządzeniem przeznaczonym do pełnienia określonych funkcji adaptacyjnych, podobnie jak nerka czy oko. Funkcja mózgu to sterowanie ciałem, m.in. ręką z długopisem.
I ja Pana Wiesława Niesiobędzkiego teraz zapytam po jego dzisiejszych "występach".
Dlaczego ma Pan nogi? Do przemieszczania? Do funkcji lokomocyjnych? Do gonitwy za obiektem seksualnym? Nie proszę Pana. Bo w przeciwnym razie Pana bańka toczyłaby się podskakując jak kula.
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Piątek 22-06-2007

8071. 
Podczas spotkania w Starostwie Powiatowym w Iławie Panu burmistrzowi Lubawy Edmundowi Standarze w zamian za dar dla szpitala (45 tysięcy złotych polskich) zaproponowano dożywotnią organizację jakiejkolwiek imprezy sportowej na stadionie piłkarsko-lekkoatletycznym w Lubawie
pod nazwą "Puchar Niemowląt".
Burmistrz podobno miał łzy w oczach... Potem był też misiaczek i karpik
z Panem starostą, co zostało nagrodzone spontaniczną owacją...
 Jan Pietrzak
 Piątek 22-06-2007

8070. 
Odnośnie wpisu numer: 8068

Jakie ma Pan na myśli krzyżowanie piór? Bo jeżeli takie jak cała ta gazeta to lipa wielka będzie. Opluwać i pisać bzdury?
 wektor
 Piątek 22-06-2007

8069. 
DRAMAT i NIEPEWNOŚĆ...
Aż czterech członków władz niemieckiego holdingu meblowego Schieder (znanego w Iławie oraz Nowym Mieście jako MM, czyli Mazurskie Meble)
za oszustwa finansowe trafiło do więzienia. Wśród aresztowanych jest także założyciel firmy - Rolf Demuth.
Mieli oni tuszować fatalną kondycję firmy poprzez fałszowanie bilansów księgowych oraz wyłudzać kredyty z banków.
Grupa Schieder w kilku krajach ma 40 zakładów, w których zatrudnia
11 tysięcy osób. Najwięcej pracowników, bo aż 8 tysięcy jest w Polsce.
Na Warmii i Mazurach jest 12 zakładów produkcyjnych i pracuje w nich prawie 5 tysięcy osób. Z tego ponad 1 tysiąc w samej Iławie. Szacuje
się, że kooperatntów lokalnych jest dwa lub nawet trzy razy tyle.
 Kurier Iławski, Radio Olsztyn

jarek@nki.pl
 Piątek 22-06-2007

8068. 
Odnośnie wpisu numer: 8062 8066

To co ty tu jeszcze robisz? Chłopcze w dwóch wcieleniach. Chętnie bym
skrzyżował z Tobą pióra i zrobił z ciebie wiatrak, ale szkoda mi czasu dla
tchórzliwego ścierwo-nauty, który na forum chowa się za anonimem.
 Jarosław Synowiec

jarek@nki.pl
 Piątek 22-06-2007

8067. 
Odnośnie wpisu numer: 8063

Oj żeś się pan tak tej dziewoji "uczepił", że wierszokleta...? Toż i sam Niesiobędzki też poeta gminny jest. Może pogrobowiec to jaki poznański samego Krzywosąda vel Krzywowąsa - wcielenia Wiesława znaczy się...
 Pawka Morozow
 Czwartek 21-06-2007

8066. 
Odnośnie wpisu numer: 8062

A co Ty chłopie być chciał, skoro tutaj piszą "fryzjerzy".
 Robocop
 Czwartek 21-06-2007

8065. 
Odnośnie wpisu numer: 8064

Pije Qba do JakQba, a kretyn do kretyna.
 nick
 Czwartek 21-06-2007

8064. 
Odnośnie wpisu numer: 8051

Ty - trenerro - jesteś konkretas. Jak powiesz to powiesz. Precyzyjnie.
Trzym się, gościu.
 Qba
 Czwartek 21-06-2007

8063. 
Kogo co rusza lub wzrusza - pyta pierwsza chusta Kuriera, Leszek Olszewski. Mnie coraz bardziej wzrusza Wiesław Niesiobędzki. Do łez
mnie wzrusza. Ale nie tylko on jeden...

Leszek Olszewski dość losowo przeglądając wątki wszechstronne niebywale na forum Kuriera, jak sam powiada - „natknął się na dyskurs zainicjowany przez pewną studentkę z Poznania, która głośno wyraziła swoją niechęć do jednego z autorów pisujących w tygodniku. Awersję dość emocjonalnie wyartykułowaną, co dla mnie osłabia w znacznym stopniu jej merytoryczną wartość”.

Mnie ta inicjacja też wzruszyła, ale nie dlatego, że głośno ją wyraziła,
do czego miała prawo. Mnie awersja ta emocjonalnie wyartykułowana
nie ruszyła, bo tak to już jakoś jest, że awersja emocjonalnie a nie racjonalnie jest wyrażana. Czyli studentka wyraziła ją zgodnie ze sztuką. Emocjonalnie! I uważam też ponad wszelką wątpliwość, że to wzmocniło jej wypowiedź, a nie - tak jak twierdzi Leszek – osłabiło. Czyli mnie wypowiedź studentki nie ruszyła a wzruszyła. Jestem też pewien, że podczas egzaminów nacisk zmienia położenie. Egzaminatorzy się nie wzruszają, a są poruszeni. Poziomem intelektualnym studentki, poziomem jej wypowiedzi, wartością leksykalną i merytoryczną wartością wypowiedzi.

Rzeczywiście, niezręcznością kolejnego internauty było oczekiwanie, ba
- żądanie, by studentka coś napisała: esej jaki czy inny felieton - po to właśnie, by pokazała, co sama potrafi. Ona już nic więcej nie napisze, mimo iż nawet wiersze skleca... (jak sama powiada). I jej publikują.
Więc podziwiam studentkę. Oprócz wzruszenia, podziw też mój
zaczyna wzbudzać...

No to ja się, Leszku, nad nią na koniec pochylam... Wzruszony, wzbudzony, a nawet pobudzony. I nie popełnij błędu przedwczesnego, żeś zmiarkował jakim walorem mnie dziewczę z UAM pobudziło...
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Czwartek 21-06-2007

8062. 
Jak wasza gazeta wygląda tak samo jak strona, to pożal się boże.
Co za dno.
 Wow
 Czwartek 21-06-2007

8061. 
Odnośnie wpisu numer: 8060

Zgadza się, ten "mózg" musiał być po takim LO.
 owidiusz
 Czwartek 21-06-2007

8060. 
Prywatne LO z maturą szuka jeleni, czyli klientów na dydaktyczny produkt, jaki ma swiadczyć bliżej nieokreślony podmiot. Kandydaci
na "naukowców" usłyszą, że wykłady serwować będą sami najlepsi
spece - ci sami, co wykładają w LO państwowym za marne od
Giertycha pieniądze. Tępej i ciasnej mózgownicy nawet
Salomon nie naleje, ale spróbować warto.
 smarowóz
 Czwartek 21-06-2007

8059. 
[OCENZUROWANO]
[moderator: ogłoszenia komercyjne są niedopuszczalne bez uzgodnienia]
 [...]
 Czwartek 21-06-2007

8058. 
NOC KUPAŁY – OGIEŃ PERKUNASA

W sobotę 23 czerwca o godz. 18 w Gospodarstwie Agroturystycznym PRZYSTAŃ w Matytach odbędzie się NOC KUPAŁY.

W PROGRAMIE:
- INSCENIZACJA PRUSKIEGO ŚWIĘTA KU CZCI PERKUNASA,
- KONCERT DUŚKI STARONIEWICZ/POEZJA SPIEWANA,
- PRZEBOJE LAT SIEDEMDZIESIĄTYCH/WACŁAW PAWŁOWICZ

A TAKŻE:
- konkursy zręcznościowe – rzut podkowa, strzelanie z łuku,
- konkurs na najpiękniejszy wianek,
- konkurs plastyczny dla dzieci,
- konkurs wiedzy o życiu i obyczajach Prusów.
 Marcin Michalski

promocja@powiat-ilawski.pl
 http://www.powiat-ilawski.pl
 Czwartek 21-06-2007

8057. 
Odnośnie wpisu numer: 8053

A kto na tej konferencji waszej wystąpi? Burmistrz ze składem LOT-u? Piszcie konkretniej a nie promujcie własne nazwiska!
 PiSaciel
 Czwartek 21-06-2007

8056. 
Odnośnie wpisu numer: 8050

A może dodałbyś, że są to Mistrzostwa Polski - ale weteranów?
Od swojego burmistrza nauczyłeś się tych niedomówień?
 realista
 Czwartek 21-06-2007

8055. 
Odnośnie wpisu numer: 8045

No cóż... Szkolenia mają to do siebie, że tak właśnie wyglądają.
Zachlewają się skutecznie kobitki i faceci! Oczywiście większość
imprezowiczów (szkolących się) hula za pieniądze podatników!
Tak było, jest i będzie.
Kto bywa na szkoleniach, to wie jak jest fajnie.
 zizel
 Środa 20-06-2007

8054. 
Odnośnie wpisu numer: 8050

Panie Paszynin! Mistrzostwa Polski, ale WETERANÓW.
To nie te czasy, kiedy u nas europejska elita się ścigała. Ale stram się
pana zrozumieć. Impreza blednie skoro to tylko MP weteranów.
 Johan
 Środa 20-06-2007

8053. 
W iławskim kinoteatrze w czwartek o godzinie 10 rozpocznie się konferencja naukowa "Muzeum Regionalne w Iławie jako produkt turystyczny i edukacyjny".
Koncepcja zakłada utworzenie muzeum w budynku „starej plebanii” na przykościelnym terenie w najstarszej części miasta. W przyszłości budynek muzeum mógłby zostać połączony ze ścieżką dydaktyczną i platformą widokową na wieży kościoła.
Autorami i koordynatorami przedsięwzięcia są Agnieszka Błędowska i Michał Młotek – członkowie Grupy Inicjującej Projekt Powołania Muzeum Regionalnego w Iławie. Oni także organizują konferencję, na którą zaproszonych zostało już ponad 150 osób. Obecne będą władze miasta, gminy, powiatu, przedstawiciele muzealnictwa z terenu Warmii, Mazur i Powiśla oraz dyrektorzy, nauczyciele i uczniowie ze szkół z terenu Iławy. W trakcie konferencji odbędzie się wystawa iławskich eksponatów sprzed roku 1945. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych dziedzictwem kulturowym!
 LOT PIiDD

lot@lot.ilawa.pl
 http://www.lot.ilawa.pl
 Iława, Środa 20-06-2007

8052. 
Odnośnie wpisu numer: 8047

No i teraz z powrotem...
 hehe
 Środa 20-06-2007

8051. 
Odnośnie wpisu numer: 8043

Życie jest piękne...
Szczególnie na bankiecie ze Standarą po udanej imprezce na okoliczność promocji regionu z udziałem gwiazd: czapiewskich, wszołów i chmarów. Gdyż o cóż w tym wszystkim idzie... - o dobrą atmosferę wokół Lubawy (gdześ to już słyszałem), że tacy goście zawitali, że mistrzu popędzlował na płotkach techniczne ćwiczonko, że inni jeszcze rozdawali uśmiechy i autografy. Cała reszta frajerów, która biegała po tartanku, była jedynie tłem dla udawanej promocji lubawszczyzny.
Ważne, że postawiono na sport, czyli na zdrowie. Ważne, że cwaniacy kręcą światem, że wokół nich są mistrzowie i mogą se wypić kielicha z chmarowiskiem. Zaś czarna krowa w kropki bordo, co pasła się obok na zachwaszczonej trawce - z ukosa zerkała na soczystą zieleń murawy.
 trenerro
 Środa 20-06-2007

8050. 
DNI SUSZA

MISTRZOSTWA POLSKI w Triathlonie rozpoczynają tegoroczne obchody DNI SUSZA w dniach 30 czerwca – 1 lipca.
W sobotę startujemy już od 14.30 Mistrzostwami Polski w Triathlonie. Plaża Miejska w Suszu, ulice i drogi na terenie Susza oraz gminy zapełnią kibice. Po ceremonii dekoracji zobaczymy na scenie Plaży Miejskiej między innymi MANDARYNĘ. W niedzielę z kolei dawkę dobrego humoru zapewni nam Kabaret PARANIENORMALNI, a już po godzinie 20.00 usłyszymy takie przeboje jak: Życie, Ten czas, Mogliśmy, bowiem gwiazdą niedzielnego wieczoru będzie nie kto inny jak VERBA… Zapraszamy!
 Damian Paszynin, Urząd Gminy i Miasta w Suszu

promocja@susz.pl
 http://www.susz.pl
 Środa 20-06-2007

8049. 
II SPŁAWIKOWE ZAWODY WĘDKARSKIE

W sobotę 30 czerwca na łowisku pożwirowym NIELBARK koło Kurzętnika odbędą się II Spławikowe Zawody Wędkarskie. Drużyna powinna składać składa się z 3 zawodników. Wszyscy zawodnicy muszą posiadać Kartę Wędkarską. Pisemne potwierdzenie udziału w zawodach składać do dnia 25 czerwca. Wszelkich informacji udziela Zapałowski Adam i Kłosowska Bożena, tel. 056/47-405-80.
 Marcin Michalski

promocja@powiat-ilawski.pl
 http://www.powiat-ilawski.pl
 Środa 20-06-2007

8048. 
Odnośnie wpisu numer: 8045

Który prokurator z Iławy balangował za nasze podatki nad Zatoką? He?
 J-23
 Środa 20-06-2007

8047. 
Dwóch śmiałków, Zbigniew Gołębiewski i Andrzej Wagner, przemierzyło trasę z Krakowa do Gdańska kajakiem przez Wisłę.
Zbigniew Gołębiewski to iławianin - były pracownik Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w Iławie, w którym obejmował stanowisko trenera windsurfingu. Podczas kilku lat swojej działalności zdołał doprowadzić do mistrzostwa kilku młodych ludzi.
Andrzej natomiast to maratończyk, wielokrotny uczestnik Biegu Piastów, człowiek, który rowerem objechał Islandię, Skandynawię, Ukrainę i Bułgarię.
Start wyprawy miał miejsce 13 maja 2007 w okolicach Krakowa a zakończył się w Gdańsku 29 maja 2007 w przystani NEPTUN.
 Marcin Jargoła, LOT PIiDD

m.jargola@lot.ilawa.pl
 http://www.lot.ilawa.pl
 Środa 20-06-2007

8046. 
Odnośnie wpisu numer: 8037

W godzinach popołudniowych Wirtualna Polska doniosła, że na północ od Oslo znaleziono Homo habilis rodem z Polski. Cechy charakterystyczne: pojemność niezbyt monumentalnej czaszki zawierającej pozostałość po mózgu (około 700 cm3) kiedy był trzeźwy, silne wysklepienie, drobne uzębienie.
W pustych kieszeniach znajdowł się rękopis "Zmory", z ostatnim
kawałkiem "I ty Zmoro przeciwko mnie...?". I "ach ten wąsik" jak
śpiewał niezapomniany artysta estradowy Krukowski.
Cześć jego pamięci...
 Qba i jego drużyna
 Wtorek 19-06-2007

8045. 
Prokuratorzy szkolą się przy bogatym stole

Togi zostawili w urzędach prokuratorskich. Grube teczki z aktami spraw, które prowadzą zamknęli w szafach pancernych. Kilkudziesięciu prokuratorów miało się szkolić ws. międzynarodowego nakazu zatrzymania. Czym się to skończyło? Kłopotami z utrzymaniem równowagi - donosi "Fakt".

Drżą przed nimi bandyci i złodzieje. Boją się ich przestępcy z Pomorza i Mazur. Ale prokuratorzy z Torunia, Elbląga, Iławy, Nowego Miasta Lubawskiego, Działdowa, Braniewa i Ostródy wcale nie są groźni i ponurzy. Lubią zabawę i tańce - szczególnie gdy się dobrze napiją. A jak mówi porzekadło, okazja do kielicha zawsze się znajdzie. Nawet na szkoleniu, za które płacą podatnicy - pisze "Fakt".

Śledczy z dwóch okręgów Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku wybrali się w ubiegłym tygodniu na ważne szkolenie. Zabrali się z nimi także prokuratorzy w mundurach. Chodziło o międzynarodowy nakaz zatrzymania. Dwudniową konferencję zorganizowano w eleganckim ośrodku nad Zatoką Gdańską w miejscowości Stegna. Piękne słońce, plaża, a tu trzeba siedzieć na nudnych wykładach. Kto by to wytrzymał? Nawet prokuratorzy przyzwyczajeni do długich godzin spędzanych w sądach mają swoje granice. Po tak męczącym dniu muszą się zrelaksować. A nie ma to jak miłe towarzystwo... no i suto zastawiony stół - relacjonuje "Fakt".

Impreza powoli się rozkręca. Cicho przygrywa muzyka. Toczą się kulturalne rozmowy. Biesiadnicy wznoszą pierwsze toasty. Atmosfera robi się coraz bardziej luźna. Kelnerzy co chwilę wnoszą nowe butelki z dobrze zmrożoną wódką. Choć prokuratorzy wojskowi stanowią mniejszość, to jednak wiodą prym w ilości wypijanego alkoholu. Tak być nie może, denerwują się cywilni śledczy i próbują prześcignąć mundurowych - czytamy w "Fakcie".

Panowie studzą się zimnym piwkiem. Tak zaprawieni ruszają na parkiet. Godziny płyną i zmęczone towarzystwo się wykrusza. Gdy wybija trzecia nad ranem, zmęczeni prokuratorzy kończą szkolenie - pisze "Fakt".
 czytelnik
 Wtorek 19-06-2007

8044. 
Odnośnie wpisu numer: 8041

Niektóre z bydeł należy do podgatunku szczególnie wynaturzonego:
chamów bydlęcych.
 smarowóz
 Wtorek 19-06-2007

8043. 
Cwana lekka

Wiadomo, że jak lekka, to i ja muszę być. No to i byłem. Uwierzyłem dyrektorowi lubawskiemu gimnazjum Markowi Borkowskiemu, że w Lubawie na Stadionie Łazienkowskim odbędzie się mecz międzynarodowy (tak tak, nie międzypaństwowy, a międzynarodowy – tak podało Radia Eska). Niepokój, a nawet podejrzenie, że coś jest nie tak, z tymi narodami wzbudziła informacja, że impreza organizowana jest z myślą o uczniach szkół podstawowych i gimnazjów.

Zapraszam na blog autorski.
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 http://www.nki.pl/news.php?id=1792&show=kleina
 Wtorek 19-06-2007

8042. 
DARMOWE BADANIA
W środę 20 czerwca w godzinach 10-13 przed budynkiem Starostwa Powiatowego w Iławie oraz przed ratuszem miejskim mieszkańcy powiatu iławskiego będą mogli bezpłatnie wykonać pomiary ciśnienia tętniczego RR, poziomu cukru we krwi, należnej wagi ciała BMI.
 Marcin Michalski, Starostwo Powiatowe w Iławie

promocja@powiat-ilawski.pl
 http://www.powiat-ilawski.pl
 Wtorek 19-06-2007

8041. 
Odnośnie wpisu numer: 8040

TO JEST BYDŁO ROGATE. Z BYDŁEM ROGATM ŻARTÓW NIE MA.
A CI, CO ICH BRONIĄ - NALEŻĄ DO TEGO SAMEGO GATUNKU.
 nick
 Wtorek 19-06-2007

8040. 
Odnośnie wpisu numer: 8035 8021

Pani Smolińska pokazała, że ma "jaja". Szacunek!
A bydło już udowodniło w Działdowie, że kibicowanie to tylko przykrywka.
Mniej więcej tak, jak mundur dla skorumpowanego gliniarza wiejskiego.
 squad
 Wtorek 19-06-2007

8039. 
Odnośnie wpisu numer: 8030

Na kogo mówią "PIERWSZY"? Chodzi o marszałka Adama Żylińskiego?
 Ola
 Wtorek 19-06-2007

8038. 
Odnośnie wpisu numer: 8023

Olsztyn, Elbląg, Nowe Miasto - mają III ligę piłki nożnej. Iława natomiast
ma prezesa bez ikry, który spiepsza w popłochu ze statku, bo nie potrafił dopłynąć do celu.
 junior
 Wtorek 19-06-2007

8037. 
Odnośnie wpisu numer: 8036

Wiechu, uważam, miewa okresy emigracji wewnętrznej.
 nick
 Wtorek 19-06-2007

8036. 
Odnośnie wpisu numer: 8032

Łoooo, a kto to? Wiechu czy połowica emigracyjna?
 Pawka Morozow
 Wtorek 19-06-2007

8035. 
Odnośnie wpisu numer: 8021 7944

Droga szanowna redakcjo! Czy nie widzicie jak ludzie odwiedzający tę stronę bluzgają Monikę Smolińską??? Czyż nie warto się za nią wstawić skoro nadal pisze w Kurierze???
To dobra dziewczyna, która pisze prawdę, a nikczemni ludzie poprostu
ją bluzgają!!! Zróbcie coś z tym!!! Albo nie moderujcie takich miernych
i nie na poziomnie komentarzy!!! Czekam na waszą reakcję.
 Małgosia
 Poniedziałek 18-06-2007

8034. 
Odnośnie wpisu numer: 8032

Teksty persony Andrzeja Klejny czyta "cała Iława", czyli ponad 10 tys. nabywców Kuriera.
Wyśniony z naszych marzeń, wysysa istotne treści życia społecznego,
by nimi się żywić jak... meszka krwią z ciała człowieczego ścierwa.
 owidiusz
 Poniedziałek 18-06-2007

8032. 
Odnośnie wpisu numer: 8031

Kto czyta "felietony" tego kretyna Kleiny?
 jestem
 NORWEGIA [IP wpisującego: 85.166.151.74], g. 21:12, Poniedziałek 18-06-2007
Odp. 
Na specjalną prośbę Andrzeja Kleiny wpis został wycofany
z cenzury, a także ujawniono źródło i miejsce autora.
 modero Kuriero
 Poniedziałek 18-06-2007

8031. 
Programy na zmarszczki i rozstępy

Brakuje mi na iławskim rynku usług medycznych, a nawet pokrewnych, gabinetu specjalistycznego, nawet kosmetyczno-fryzjerskiego, który by zajmował się modelowaniem a nawet falowaniem półkul mózgowych radnych naszych kochanych... Niemal w każdej gminie.

Zapraszam do lektury kolejnego tekstu na blogu autorskim Kleina Story.
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 http://www.nki.pl/news.php?id=1788&show=kleina
 Poniedziałek 18-06-2007

8030. 
Pytanie za 100 punktów.
Na kogo mówią "PIERWSZY" w Urzędzie Miasta w Iławie?
Kto wie? I dlaczego tak mówią pracownicy ratusza?
Wygrana: LOT-em do Afryki na dwa tygodnie :)
 Polak Mały
 Poniedziałek 18-06-2007

8029. 
Odnośnie wpisu numer: 8028

PRAWDZIWYCH LEKKOATLETÓW W LUBAWIE NIE MA. GAWIEDŹ NASZA ZOBACZY POKAZ NAJEMNIKÓW, KTÓRYCH Z LUBAWĄ ŁĄCZY... FIGA.
Ech takiego "sportowego numeru" z wykorzystaniem Królowej Sportu do reklamowania osiągnięć (w czym?) lubawszczyny nie oglądałem jeszcze
w życiu swojem.
Czy nie byłoby lepiej zorganizować piknik z dobrym piwem i "zabawą
na dechach" z dętą orkiestrą (harmonia, skrzypki, bas z basistą, trąbka
oraz bęben) MIKASÓW z Poniatowa pod Żurominem? Przy dźwiękach
dęto-rżniętej pokazać osiągnięcia lubawszczyzny?
Parada lekkoatletyczna tej udawanej reprezentacji młodzieży polskiej, rosyjskiej i litewskiej, złożonej - jak przypuszczam - z zaprzyjaźnionych miast, propagandowo będzie podkładem zabezpieczającym w stylu gierkowsko-bawochwalczym prezentacji kulturalnych i gospodarczych osiągnięć władzy.
 umyślny
 Poniedziałek 18-06-2007

8028. 
Odnośnie wpisu numer: 8026

ZAPROSZENIE ZAOCZNE OTRZYMAŁEM

Powszechnie znany w Lubawie i okolicy dalszej też (podobno nawet w okolicy Góry Dylewskiej – najwyższego wzniesienia na Ziemi Lubawskiej, no, poza magistratem oczywiście) Marek Borkowski, dyrektor gimnazjum im. Biskupów Chełmińskich (tak, to ten sam, któremu kiedyś burmistrz kazał ściągnąć pierwszą tablicę ozdobną ze swoim nazwiskiem), zaprosił mnie językiem migowym, tfuu, internetowym na międzynarodowy mecz lekkoatletyczny pomiędzy Rosją, Litwą i Polską, który odbędzie się dnia 19.06.2007 r. na stadionie Łazienkowskim w Lubawie. Zaprosił razem z wszystkimi innymi chętnymi... Podał nawet godzinę, żebym, boże broń się nie spóźnił: początek meczu: godz. 15:45. Czy będą jednak elektryfikację mieli przeprowadzoną na czas?

Imprezę zadedykował przede wszystkim uczniom szkół podstawowych i gimnazjów. Jego i burmistrza celem i pragnieniem jest wzbudzenie zainteresowania tym sportem oraz stworzenie niepowtarzalnej atmosfery zawodów. Przypomniał pan Marek, że w ubiegłym roku burmistrz oddał w użytkowanie społeczeństwu Ziemi Lubawskiej stadion sportowy przystosowany do zajęć z lekkiej atletyki. Poprzedni, z bieżnią żużlową był przystosowany do sportowej jazdy samochodem i wyścigów taczek i hulajnóg. Rosły też na bieżni chwasty, które młodzież przychodząca na zajęcia w-f pozyskiwała do zielników na lekcje botaniki...

Poinformował pan Marek, iż dzięki inicjatywie wielu osób organizowane są tutaj różne imprezy sportowe. To dla tych, którzy nie chodzą na imprezy i nie czytają Głosu Magistrackiego, bo tam wszystko jest, łącznie z sagą rodu burmistrza...

Powiedział następnie pan Marek:

„Międzynarodowy mecz lekkoatletyczny będzie miał wymiar szczególny, gdyż naszym życzeniem jest pokazanie osiągnięć regionu. Przedsięwzięcie to zaplanowaliśmy ze szczególną starannością. Oprócz szkół z Ziemi Lubawskiej zapraszamy uczniów i miłośników sportu z innych regionów Polski, aby pokazać zawodnikom i trenerom z Rosji i Litwy nie tylko nasz region. Zawody odbędą się w konwencji meczu sportowego No, wiadomo: mecz międzypaństwowy to nie mityng, więc konwencja meczu sportowego jest jedynie właściwa). Zaplanowaliśmy pokaz biegu przez płotki w wykonaniu najlepszych zawodników z Polski. Wystartuje Artur Kohutek, medalista Mistrzostw Europy, finalista Mistrzostw Świata, aktualny rekordzista Polski, który zmierzy się w sportowej walce z kandydatem na przyszłego mistrza i rekordzistę Mariuszem Kubaszewskim. Sportowcy planują atak na rekord Polski w biegu na 60m przez płotki (pan dyrektor zaplanował pokaz biegu, ale sportowcy ambitnie chcą bić rekord Polski na nietypowym, nie olimpijskim dystansie). Będzie to symboliczny dodatek do imprezy (a co będzie, jak rekord pobiją? - też będzie to dodatek? - taka marksistowska wartość dodatkowa, którą burmistrz stary, doświadczony marksista zapewne doceni i coś chłopakom do koperty wrzuci...), ponieważ najważniejszy pozostaje jednak „pojedynek" (a czemu cudzysłów, panie dyrektorze – to oni tak na żarty?) naszych zawodników z Rosjanami i Litwinami. Przewidujemy różnego rodzaju atrakcje, o których przekonają się Państwo przyjeżdżając do nas 19 czerwca. Imprezę poprowadzi znany dziennikarz telewizyjny, były Mistrz Świata i Europy w wieloboju, Sebastian Chmara. Będzie również telewizja regionalna TVP3, która zrelacjonuje imprezę. Zaprosiliśmy dziennikarzy prasowych i radiowych z naszego regionu z mediów ogólnopolskich”. Tyle pan Marek!

A ja od siebie podpowiem, że mecz trzech reprezentacji, to trójmecz i do szczęścia brakuje mi w jakiej kategorii wiekowej? A gdyby jeszcze mi ktoś płeć zawodników przybliżył, to wiedziałbym wszystko. Bo - że Kohutek i Chmara - to już wiem...
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Poniedziałek 18-06-2007

8027. 
CZARNA KROWA W KROPKI BORDO GRYZIE TRAWĘ KRĘCĄC MORDĄ.
 smarowóz
 Poniedziałek 18-06-2007

8026. 
Ze strony internetowej Urzędu Miejskiego w Lubawie dowiadujemy się,
że w Lubawie odbędzie się "Międzynarodowy Pojedynek Lekkoatletów"
jutro o 15:45. Polska Litwa i Rosja.
Informacja porażająca, gdyż nic z niej nie wynika. Co daje wiadomość,
że zacytuję "dotyczy klas podstawowych i gimnazjalnych" (??????????).
Nie wiemy nawet kto jest... organizatorem, jak również nie wiemy, czy ktoś z naszego regionu iławsko-lubawskiego może nas (Polskę całą...) reprezentuje.
Ale jedno wiemy, że dwóch najlepszych polskich płotkarzy ma pokazać jak bije się rekord Polski na dystansie 60 m przez płotki, no i może to,
iż hitem lubawskiego sezonu lekkoatletycznego będzie konferansjerka
w wykonaniu samozwańca polskiej gawiedzi dziennikarskiej, niejakiego Chmary.
Czyżby tylko na tyle lubawiaków stać było? Bo ale już lepiej to, niżby
na stadionie za 5 mln złotych krowy najlepszą "trawę z Iławy" jadły...
 umyślny
 Poniedziałek 18-06-2007

8025. 
Nawet o gościach, których zapraszamy mówi się, że dwa razy sprawiają
nam radość: kiedy przyjeżdżają i kiedy wyjeżdżają. Cóż dopiero mówić
o gościach niechcianych! Oni wcale nam radości nie sprawiają.
Tylko co ich to obchodzi?

Zapraszam do lektury.
 Katarzyna Echt
 http://www.nki.pl/news.php?id=1790&show=felietony
 Poniedziałek 18-06-2007

8023. 
POKIEROWA ZAGRYWKA PREZESA SOBIECHA w IKS: dymisja z funkcji.
Wszystko na co go stać. Napewno nie liczy na to, że taki wielki działacz, jak on wymusi cofnięcie decyzji, i wie, że nikt mu na odejście z IKS nie przyzwoli. On o tym wie i zagrywa "va bank" udając desperację.
 trenerro
 Poniedziałek 18-06-2007

8022. 
Odnośnie wpisu numer: 8020

Prostytuowanie, owszem, króluje w Iławie, ale nie te klasyczne pomiędzy
M... i K... Prostytuowaniem się nazywamy również odawanie się władzy i zaniechanie własnych poglądów. Też wślizgiwanie się w ciało członkom władzy za korzyści. Czestokroć dla prostytuowania się ludzie zmieniają poglądy lub partie, lub też zakładają kanapowe para-porozumienia, by trwać przez kilka chwil u życiodajnego źródełka witalnych soków.
 ADMIRAŁ
 Niedziela 17-06-2007

8021. 
Smolińska, nie zapomnij w najbliższym numerze napisać artykuł na dwie
strony o przerwanym Jezioraka meczu w Działdowie.
 Fan Moni :)
 Niedziela 17-06-2007

8020. 
Odnośnie wpisu numer: 8018

W Iławie króluje prostytucja?
Na której ulicy? W jakich godzinach, bo ja w [...] na drugą zmianę robię.
I czy są jakieś zniżki dla otyłych powyżej 120 kg?
 Qba
 Niedziela 17-06-2007

8019. 
Odnośnie wpisu numer: 8017

Jeszcze lepiej powidzieć: "żygać... ekstrementami".
 smarowóz
 Niedziela 17-06-2007

8018. 
Odnośnie wpisu numer: 8012 8010

Święte słowa, Panowie.
Dlatego nie głosowałem za wejściem Polski do Unii Europejskiej, bo dość
mam już jednej komuny, a ta, dzisiejsza, jest jeszcze gorsza, bo kłamie
w żywe oczy i jeszcze wmawia mi, że to dla mojego dobra i... swobody. Bura suka jedna...
Smakowałem już demokracji ludowej, wiem też jak smakuje demokracja
obywatelska. I coś wam powiem: ani wtedy ani dziś nie ma tutaj miejsca
dla człowieka. Pływają tylko nieroby, cwaniaki oraz króluje prostytucja.
 Jarek
 Niedziela 17-06-2007

8017. 
Odnośnie wpisu numer: 8016

Zamiast "wymiotować" lepiej brzmi "rzygać" się chce.
 cielak
 Sobota 16-06-2007

8016. 
Odnośnie wpisu numer: 8010

Weź się pan - panie iławski wyborco - za robotę i pokaż, że sam coś potrafisz zrobić lub zmienić.
Te ciągłe biadolenie Polaków to już epidemia jakaś - wymiotować się chce. Mam nadzieję, że szybko znajdzie się lekarstwo na takich jak ty. LOTnicy - wysokich lotów życzę!
 spójrz obiektywnie
 Sobota 16-06-2007

8015. 
Odnośnie wpisu numer: 7995

Bolo! Zadając pan pytanie kim jestem, jednocześnie odpowiada pan
na nie, po części trafnie. Nie jestem więc dla pana wielką niewiadomą.
Nie stanowi dla mnie ujmy (jak pan to określił) odwiedzanie rowerem wszystkich kapliczek w Europie, a wręcz przeciwnie. Mam zasadę: nie pytany nie odpowiadam, ale jeśli chce pan dowiedzieć się troszeczkę więcej o moich rowerowych wyprawach, to niżej podaję odnośnik.
Pozdrawiam.
 Krzysztof Zakreta
 http://www.pokolenie-jp2.pl
 Sobota 16-06-2007

8014. 
Odnośnie wpisu numer: 8006

Qba, ale jaja! Zostałeś odesłany na emeryturę. W wieku... studenta.
 skaner
 Sobota 16-06-2007

8013. 
Odnośnie wpisu numer: 8013

A mnie się zdawało, że to Owidiusz pierwszy tutaj powiedział to... He he.
 Modero Kuriero
 Sobota 16-06-2007

8012. 
Odnośnie wpisu numer: 8010

CZYŻ NIE WIECIE CO WAM MÓWIŁEM: ŻE SŁOWA MOJE NIE PRZEMINĄ. Otóż ludzie ci sami co za komuny tyko partie zmieniają lub nowe tworzą. A wszystko po to, żeby dziengów więcej było w kieszeni.
 nick
 Sobota 16-06-2007

8011. 
Odnośnie wpisu numer: 8010

No nareszcie się Pan pojawił... A jak tam karasie? Biorą?
 Qba
 Sobota 16-06-2007

8010. 
Ludzie co się dzieje z iławską PO? Rygielski, Ptasznik, Żyliński i ich przydupasy - no naprawdę można mieć dość kolesiostwa i układów.
LOT utrzymywany za naszą kasę z pracownikami, którzy pojęcia nie mają o życiu tylko o pierdołach (ulotkach, artykulikach, bzdetnych szkolonkach) - no ale przecież przećwiczyli takie działania podczas ubiegłorocznych wyborów...
Lepiej popatrzcie władcy na Związek Gmin Jeziorak, który jeszcze chwila to padnie i guzik będzie z projekciku infrastrukturalnego wokół Jezioraka... Nowy dyrektor się szarpie, ale jak długo... No ale pewnie za chwilę związek będzie częścią LOT-u, bo Ptasznika konik jest mocny...
Starosta niech uderzy ręką w stół wreszcie, rozgoni bande darmozjadów i karierowiczów, bo ten zarżniety finansowo powiacik za chwilę klęknie i nawet nie jęknie... Dla przykładu: z niemal 600 km dróg powiatowych w tym roku tylko 5 km otrzyma nową nawierzchnię! To oznacza, że jeszcze tylko 120 lat i będziemy mieli drogi w powiecie jakie są w Europie... Tu trzeba działać Panowie konkretnie. Przestać z zatrudnianiem kolesi na stanowiskach, o których pojęcia nie mają. Przykład: były już kandydat na burmistrza Susza - niejaki Pietrzykowski - dostaje na otarcie łez stołek w Zarządzie Dróg Powiatowych, a o drogach to pojęcia nie ma, no może tylko tyle, iż wie że są i to dziurawe w dodatku...
Marszałek Żyliński - kolejny! Telefony w sprawie syna to już wiemy...
Ale obiecuje złote góry i mannę. Przed wyborami przerzuca jednego z pracowników swoich: z PUP w Iławie - do firmy żony, po kampanii koleś rezygnuje z pracy, po czym potrąca kobietę na przejściu; mówi, że zna Pana burmistrza i poprosi o poprawę bezpieczeństwa na skrzyżowaniach iławskich; i co, pracuje teraz w LOT-cie. No paranoja totalna.
Te działania przypominają Posła Liska, który po wyborach sejmowych zapadł się pod ziemię i zapomniał o Iławie.
Iławscy mędrcy, nie popełniajcie błędów swoich poprzedników, bo już za 3 latka będziecie na bruku jak dziś oni. Zajmijcie się sprawami ważnymi dla Iławy i powiatu!!! To jedyna szansa na rozwój naszego miasta oraz całego powiatu.
 iławski wyborca
 Piątek 15-06-2007

8009. 
Odnośnie wpisu numer: 8005

Nie gadaj człecze, że nasi wracze są do kitu.
Dzis poszedłem do "zdrowia" na godz. 8:10, zapisałem się do doktora,
nie do doktórki, dostałem numer z podwójną cyfrą. Było nas 4 u drzwi
pana naszego poczciwego doktorka. Zarządziliśmy, tylu nas w kolejce,
a którzy spacerują po mieście wejdą po nas. Bez krzyku się obyło i po
9:00 byłem po wizycie. Dotor ponarzekał na "kaczorów" i opowiedział
mi o spustoszeniu jakie jest w szpitalach za ich rządów a potem zapisał
mi leki, jakie były mi potrzebne.
 nick
 Piątek 15-06-2007

8008. 
Odnośnie wpisu numer: 8007

DO SYLWI. Słuchaj dzieweczko... pewno nie słucha.
My toczymy spór ideologiczny, właściwie pokoleniowy... Jeden drugiego
kontestuje, zaś czasem konstatuje. Dlaczego ten Kuba zacietrzewieniem
podobny jest do kaczora?
 ORMOWIEC
 Piątek 15-06-2007

8007. 
Odnośnie wpisu numer: 8006

Panowie, nie dopiekajcie sobie. Zgódźcie się w połowie drogi, że jakim terminem by tego nie określić - wygląda żenująco.
 Sylwia
 Piątek 15-06-2007

8006. 
Odnośnie wpisu numer: 8004

Nie myśl stary cepie, żem głomb!
 ORMOWIEC
 Piątek 15-06-2007

8005. 
Odnośnie wpisu numer: 7998

Dokładnie - iławski szpital to rzeźnia, syf, kiła i mogiła! Ta bezduszność
personelu jest porażająca. Czytałem w Kurierze, że teraz na naurologii
wykończyli faceta. Nóż sam się w kieszeni otwiera.
 joker
 Piątek 15-06-2007

8004. 
Odnośnie wpisu numer: 8000

Ja do tych trzech zer, które co prawda ósemka poprzedza. Kolejny raz próbujesz błysnąć, ale idzie ci jak po grudzie. Ten gość to nie bikiniarz, bo bikiniarze w białych frotte skarpetkach hasali i mieli długie mandoliny na głowach.
Ale co wy w ORMO wiedzieliście o życiu...?
 Qba
 Piątek 15-06-2007

8003. 
ZNÓW SKANDALICZNA DECYZJA
OLSZTYŃSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ!

W czwartek 14 czerwca Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej w Olsztynie podtrzymał swoją decyzję odnośnie walkowera na korzyść Płomienia Ełk i kary 750 zł za tzw. sprawę Nigeryjczyków. Tym samym
na dwie kolejki przed końcem sezonu OKS 1945 Olsztyn może świętować awans do III ligi.

Miesiąc wcześniej Trybunał Piłkarski przy PZPN w Warszawie orzekł,
że kara została nałożona na iławski klub niesłusznie i skierował ją do ponownego rozpatrzenia. Władze związku w Olsztynie mimo wszystko
nie zmieniły swojego zdania.

W Iławie działacze oraz kibice czują się oszukani. Tu nie chodziło o walkę o awans do III ligi, bo ta kwestia już się praktycznie rozstrzygnęła, ale o słuszność decyzji związku, która jest dla jednej ze stron - po której stoi Jeziorak - krzywdząca.
 Krystian Knobelzdorf
 http://www.jeziorak-ilawa.pl
 Piątek 15-06-2007

8002. 
W niedzielę 17 czerwca w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie odbędzie się Ogólnopolska Prezentacja Projektów Ślady Przeszłości. W czasie tej uroczystości uczniowie z całej Polski, w tym uczniowie Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczych w Iławie, będą mieli okazję przedstawić projekty poświęcone historii i zabytkom swoich miejscowości. Będzie to doskonała okazja do wymiany doświadczeń, nawiązania nowych kontaktów, a także do spotkania z zaproszonymi gośćmi – ekspertami z dziedziny kultury i nauki, przedstawicielami mediów, ludźmi, którym bliskie jest dziedzictwo kulturowe naszego kraju.
Patronat nad wyjazdem iławskiej młodzieży objęła Lokalna Organizacja Turystyczna Pojezierza Iławskiego i Dorzecza Drwęcy, która wyposażyła reprezentację w materiały reklamowe dotyczące Iławy i Pojezierza Iławskiego oraz stoisko wystawiennicze.
 Michał Młotek, LOT PIiDD

osrodek@ekologia.ilawa.pl
 http://http://www.lot.ilawa.pl
 Iława, Piątek 15-06-2007

8001. 
Lokalna Organizacja Turystyczna Pojezierza Iławskiego i Dorzecza Drwęcy bierze udział w konkursie "Godni Naśladowania".

Konkurs został ogłoszony przez Radę Organizacji Pozarządowych Województwa Warmińsko Mazurskiego. Jego ideą jest promowanie najlepszych inicjatyw organizacji pozarządowych oraz samorządu w zakresie współpracy z III sektorem.

Złożony przez LOTPIiDD wniosek dotyczy kategorii I związanej z "najlepszą inicjatywą organizacji pozarządowych województwa Warmińsko-Mazurskiego". Inicjatywa, która zgłoszona została do konkursu to realizacja projektu „Stymulowanie proekologicznych postaw w społeczeństwie zamieszkującym Pojezierze Iławskie”, finansowanego ze środków PHARE 2003.

LOT będzie brał również udział w konferencji plenarnej organizacji z Warmii i Mazur, na której zostaną ogłoszone wyniki konkursu. Ponadto organizatorzy przewidują możliwość prezentacji NGO. Nasza organizacja również będzie miała swoje stanowisko.
 Marcin Jargoła, LOT PIiDD

m.jargola@lot.ilawa.pl
 http://www.lot.ilawa.pl
 Piątek 15-06-2007

8000. 
Ten ponury redaktor poniżej, w prawym rogu na stronie 29 Kuriera, stylizowany na Olszaka, to co to za model jest? Ja nazwał bym go współczesnym bikiniarzem.
 ORMOWIEC
 Czwartek 14-06-2007

7999. 
Odnośnie wpisu numer: 7994

Judytko droga! Czy ty aby mięty do mnie nie czujesz...? Ale... Niech to tajemnicą wszak twoją zostanie...

Mój kumpel Stachu zastanawia się, i przeze mnie cię pyta, czy ty aby na pewno pisać powinnaś? Cokolwiek! Wścibski ci on jest, niezgrabiasz taki. Pisz ty sobie, pisz, spożytkuj wszystko, opiłki talentu też.

Genialność, o czym nawet i ty wiesz, jak sądzę, cechuje się rzadkością występowania. I ty występujesz... Z brzegów własnych. Stachu mówi,
że z otępiałości i zasmucającego ubóstwa ekspresji...

Pokazywał mi nawet, że w twoim wpisie nie ma jednego zdania porządnie i podrzędnie złożonego. Polemikę z nim odpuściłem!

Mam prośbę. Nie obrażaj w przyszłości "gryzipiórków". Mnie obrażaj solo, a przynajmniej próbuj.

A talent, tak na marginesie, to 99% potu i 1% polotu. Czy ty jednak cały procent posiadasz...? Na pewno...?

Buziaki...
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Czwartek 14-06-2007

7998. 
Piszcie więcej o szpitalu w Iławie. Tam lekarze strajkują cały czas!
Zero opieki. Ludzie nie interesują ich. Syf też straszny!!!
 Andy
 Czwartek 14-06-2007

7997. 
Odnośnie wpisu numer: 7990

A może by jakieś konkrety? Każdy może rzucić takie slogany a dotyczyć one mogą niejednej grupy społecznej. Znam wielu uczciwych i oddanych nauczycieli. Nie obrażaj wszystkich patrząc na jednostki.
 Asia
 Czwartek 14-06-2007

7996. 
Odnośnie wpisu numer: 7995

Bo nie jest takim mądralą jak Ty, co tylko na takim forum jest mocny.
Lubi rowerową jazdę i tyle. I przy okazji trochę w świecie opowie co
to Iława, ale Ty i tak pewne masz swoją wizję i wszystko wiesz lepiej.
 Sławek
 Czwartek 14-06-2007

7995. 
Słuchajcie, a kto to jest ten Krzysztof Zakreta? Czy to ten, co rowerem odwiedza wszystkie kapliczki w Europie? Dlaczego nie opowie co słychać w świecie...? Tylko kontemplacja i nic, nic, nic...?
 BOLO
 Czwartek 14-06-2007

7994. 
Witam całą społeczność internetową Kuriera. Odpowiem dziś na prośbę wysuniętą pod moim adresem, że powinnam sama coś napisać, by stać się godną krytykowania Andrzeja Kleiny.
Otóż piszę, ale nie na poziomie prasy lokalnej. Mimo studiów wydałam już tomik wierszy.
Ale na przyszłość nie żądajcie, gdy ktoś krytykuje lub chwali kogoś, by sam sięgnął za (umowne) pióro.
Równie dobrze mogłabym sugerować, że wdam się w wymianę poglądów na temat "twórczości" Kleiny jeżeli napisze powieść bądź dramat, bo gazetowe wypociny to domena "gryzipiórków" pozbawionych talentów.
 Judyta
 Czwartek 14-06-2007

7993. 
Odnośnie wpisu numer: 7990

Ach ci nauczyciele...
W 1925 roku zarejestrowali nawet Związek Nauczycieli Abstynentów.
 nick
 Czwartek 14-06-2007

7992. 
Odnośnie wpisu numer: 7926

Czy ktoś położy kiedyś kres tym manipulacjom z iławskiego ratusza...?
Afera wokół Ewy Wiśniewskiej. Czy afer innych aby w ratuszu nie ma...?
A może się o nich nie pisze...?
 Wanda
 Czwartek 14-06-2007

7991. 
Cytowałem już kiedyś Tomasza Nałęcza, mimo iż fanem jego nie jestem:
"Dyspozycyjny dziennikarz działa jak alkohol na kierowcę – nawet jeśli poprawi samopoczucie, to na krótką metę, ponieważ prędzej czy później
i tak doprowadzi do katastrofy".
Tyle po prostu można powiedzieć o chłopcach z "Głosu Magistrackiego".
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Czwartek 14-06-2007

7990. 
To jest fakt. Środowisko nauczycielskie to jedno wielkie bagno. Bagno!
Kłamstwa, lenistwo i brak przygotowania, zawiść i totalne pijaństwo...
Lewe dochody, kombinacje i wstecznictwo. A dzieci i młodzież patrzą.
 Robert
 Czwartek 14-06-2007

7989. 
Odnośnie wpisu numer: 7986

Można również wskazać iławskich producentów warzyw, od których i
w jaki sposób fingowano faktury na świstkach papieru. Ten pan Ch.... zaopatrywał swoje prywatne ranczo obozowe. Wszytkiemu winien jest
brak kas fiskalnych u producentów. Na ukrócenie procederu jest jedno rozwiązanie.
Panie starosto Rygielski! Prosze podjąć te same działania co do "barona K.", by raz na zawsze tego człowieka odsunąć od wychowania młodzieży internackiej, wiadomo bowiem, że ten zaufania publicznego były radny, nawet w trakcie pracy na terenie swego zakladu, internatu, za kołnierz gorzałeczki nie wylewał.
Setki dowodów, setki, nawet nagrania ..., ale nikt nie będzie nurzał rąk
w gówienku internackiego szamba.
Panie starosto! Niech się Pan odważy i ruszy swoje środowisko, chyba
że również jest Pan "umoczony". To inna sprawa.
 ORMOWIEC
 Czwartek 14-06-2007

7988. 
Czyż zdjęcie A. Kleiny nie jest plagiatem fotki L. Olszewskiego? [str. 29]
 plagiat
 Czwartek 14-06-2007

7987. 
Iława w Koalicji Czystych Mazur.
Iława włączyła się w prowadzenie edukacji ekologicznej turystów, w tym żeglarzy. Dzięki akcji „Czyste Mazury” każda stanica wodna w mieście wyposażona zostanie w worki na odpady, materiały edukacyjne i wiele innych, w tym magnesy, płyty i gadżety.
[...] Lokalnym koordynatorem akcji są Lokalna Organizacja Turystyczna Pojezierza Iławskiego i Dorzecza Drwęcy (www.lot.ilawa.pl) oraz Ośrodek Edukacji Ekologicznej w Iławie (www.ekologia.ilawa.pl).
 Ośrodek Edukacji Ekologicznej w Iławie

osrodek@ekologia.ilawa.pl
 http://www.ekologia.ilawa.pl
 Iława, Czwartek 14-06-2007

7986. 
Odnośnie wpisu numer: 7984

Chomik i Kopański to rodzina!!! Razem kręcą lody w internacie już od lat!!! Wszyscy włącznie z Rygielskim przymykają na to oko!!! Notable iławscy często sami biorą udział w tych libacjach.
 nauczycielka
 Czwartek 14-06-2007


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 163 164 165 ... 325 326 327 328 329 330 331 332 333 ... 356 357 358 ... 386 387 388 następna ] z 388



102912444



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.