Odnośnie wpisu numer: 8384

Prostacki komentarz. Ale cóż... Taką (nie "take") dziś mamy Polskę z jej współczesnym pokoleniem, niekompletnym zresztą, gdyż wśród nich są młodzi, którzy kochają ten kraj, wiarę i dziedzictwo.
Takie prymitywne "wypowiedzi" są albo podniętą popijackich burd, albo rynsztokowego wychowania. Zaniedługo wy, będąc u kresu sił, złożycie ręce przed Krzyżem Chrystusa z prośbą o szczęśliwą śmierć. Zapewne nie chcecie śmierci w rynsztoku.

Odnośnie wpisu numer: 8384

Plugawy lewak, duch wiceprezesa AA się odezwał.
Ty zamilknij! Czas zadumy dzisiaj...
Ty "wypij za błędy". Własne!

Marszałek Jacek Protas domaga się przeprosin od CBA za to, że... afera gruntowa naraziła na szwank dobre imię urzędu, którym kieruje. Poprosi też prokuraturę o sprawdzenie, czy agenci mogli preparować dokumenty
i podrabiać podpisy jego podwładnych.
Mnie się zdaje, że marszałek po prostu ma cykora, bo następnym razem
prowokacja może paść na niego i wpadnie. I cykor spoziera mu z gał...
No i Ważny Urzędnik unosi się teraz ze strachu. Głupio spaść z konia.

Odnośnie wpisu numer: 8377

Jajca sobie chłopaki robicie z tym duchem.
Otake Polske Lepperowo-Giertychowo-Rydzykowo-Kaczorową to nawet Ordon sam jeden na niewielkiej reducie nie chciałby ginąć, a co dopiero cała stolica z ćwierćmilionem ludzi.

Odnośnie wpisu numer: 8367

Nedzni i biedni, ale jednak jestesmy! Nie starli nas z tej ziemi, to i teraz nas nie zetra.

Odnośnie wpisu numer: 8364

Owszem zmieni! Ale do tego trzeba miec glowe na karku, pomysly i je realizowac! Tylko trzeba chciec.

Odnośnie wpisu numer: 8378

Krotkie pytanie do Ciebie: bylas tam chociaz?

Wreszcie ruszają wypłaty stypendiów UE w iławskiej budowlance !!!!!!
W piątek 3 sierpnia ruszamy do okienka kasy szkolnej, nie zapomnijcie
zabrać ze sobą legitymacji szkolnej.

Gadatliwa, ty oprócz zgnojenia wielu ludzi i wrzucenia do jednego wora,
nie podałaś od siebie ani jednego konkretu. A dlaczego te "zbiegowiska" są "śmieszne"? Dlaczego więc od razu jedziesz bez trzymanki? Dlaczego
"spęd dla prowincjuszy, którym przygrywa duet obwiesiów i zgrywusów"?
Jeśli chcesz publicznie wyrzucać z siebie jad, to wysil się przynajmniej
na ułomną argumentację, a nie tylko na samą żółć bez uzasadanienia.

Te śmieszne zbiegowiska na dzikiej plaży to tylko jedna wielka ŻENUA.
Spęd dla prowincjuszy, którym przygrywa duet obwiesiów i zgrywusów.
Chłopaki, zacznijcie od prysznica!!!!!!! Potem możecie się poobwieszać
łańcuchami, nawet złotymi...

(...)

"Mocarzu, jak Bóg silny, jak szatan złośliwy,
Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
Gdy poselstwo paryskie twoje stopy liże,
Warszawa jedna twojej mocy się urąga,
Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,
Koronę Kazimierzów, Chrobrych z twojej głowy,
Boś ją ukradł i skrwawił, synu Wasilowy!"

Adam Mickiewicz ("Reduta Ordona").

100 lat później było Powstanie Warszawskie i takie same przesłanie.
Dziś od Powstania upłynęło 63 lat, a duch Polski nadal niezmienny.

STARE DOWODY OSOBISTE TRACĄ WAŻNOŚĆ Z KOŃCEM TEGO ROKU!
Ludzie! Nie czekajcie na ostatnią chwilę! Pomóżcie starszym! Z dniem
31 grudnia 2007 zielone książeczki stracą ważność. Po tym terminie
bez nowych, plastikowych dowodów osobistych, nie będzie można dokonywać żadnych operacji wymagających potwierdzenia tożsamości.

Wiewiórze rudy!
Płynie, płynie duuuuuuża kasa do Iławy. Oj będzie się działo, będzie...

Zaciekawil mnie fragment na pierwszej stronie o oplynieciu przez wladze ILAWY wyspy... Czyzby w koncu zaczeli cos myslec o turystach?

Fredek!
Kto eto Zdzichu! Mówisz o Zdzichu Kapiszonie?
Nie bój żaby. Twój Słowik już traci głos.
Enkawudyści z ABW pukają nad ranem.
"Najsłodsze słowiki śpiewają o świcie".

Odnośnie wpisu numer: 8366

Człowieku! Dziś w Ostródzie rządzi Słowik! Słowik rządzi...
Tak jak w Iławie rządzi Zdzichu i jego famuła...

Odnośnie wpisu numer: 8369

Początek lat 90. kojarzy się z powstawaniem firm związanych z obróbką drewna i produkcją mebli, okien, drzwi oraz zakładaniem niepublicznych uczelni i produkcją specjalistów od marketingu i zarządzania. W obu tych przedsięwzięciach postawiono na ilość, bo forsą sypało wtedy niemal jak za zboże.
Nikt nie zastanawiał się nad jakością i poszukiwaniem nowych technologii, szczególnie w branży stolarskiej. Był czas prosperity, wielkich pieniędzy, które zostały przez tych panów skonsumowane na wille, samochody i inne uciechy doczesnego życia. Robotnikom natomiast płacili nędzne grosze. Nie inwestowali w ludzi, czyli tych, którzy "ciągną" zakład.
Zły koniec właściwie był nieuchronny.

Czy to prawda, że główny archiwista iławski został wiceprezesem AA?

Odnośnie wpisu numer: 8367

Piłsudczyku, padła trzecia firma drzewniana w Iławie.
Może za moment zacznie się to samo w Lubawie i niekoniecznie prawem serii a prawem popytu i podaży. I poleci Oristo na początek na przykład
a na końcu Szwed... Wy nie patrzcie na Lubawę, wy raczej patrzcie na Zachód, bo na Zachodzie bez zmian. Pozdrówko.

Odnośnie wpisu numer: 8365

Nick, przeczytaj to raz jeszcze. O czym gość mówi? O wyczynie czy
o sporcie szkolnym. O wyczynie? Co by prochów nie łykali, tak?
Takie to wychowanie?
"Znaczenie sportu jest nie do przecenienia, to doskonałe narzędzie wychowawcze i ważny czynnik promocji województwa".

Odnośnie wpisu numer: 8364

Albatros! Dlaczego Iława jest przegranym miastem jeśli chodzi o pracę?
Dlaczego większość zwolnionych z MM zwraca oczy w kierunku Lubawy?
Dlaczego u nas w Iławie 11-12 lat temu nie powstały zakłady producyjne z obcym kapitałem? Kto wówczas rządził Iławą i kto był przewodniczącym Rady Miasta? Kto był burmistrzem? Kto dziś jest jest wysokim urzędnikiem marszałkowskim? Kto konkretnie lobbował za tym, by Iławę ominął kapitał szwedzki?
Wszyscy oni - wówczas rozpasieni, dziś upadli - nas biedaków pozostwili tymczasem na szczawiu. Czekam na odpowiedź.

Odnośnie wpisu numer: 8363

A w tej marnej Ostródzie kto rządzi: PiS, PO czy SLD?

Odnośnie wpisu numer: 8362

Qba, pewno nie rozumiesz Protasa. Protasowi zapewne chodzi o sport wyczynowy, który owszem, nie może być odseparowany od zdrowia. Sport, który uzyskiwanymi wynikami np. przez lubawiaków bedzie zwracał uwagę odbiorców, że w Lubawie są sportowcy na miarę kadry narodowej itp.
Kiedys było tak: "Sport był warunkiem zdrowia", czyli przez sport do zdrowia. I wówczas były przegięcia, gdyz owszem mozna przez sport do zdrowia, ale w racjonalnym jego ujeciu. Dziś w dobie humanizmu, byc może deklaratywnego, zdrowie jest warunkiem sportu, czyli przez zdrowie do sportu (Demel, Grabowski, Pawłucki). Jakby inaczej, a do tego samego zdążamy.
Zatem gdy panstwo chce dbać o zdrowie społeczeństwa bynajmniej na etapie szkolnym, to musi wspierać finansowo pewne poczynania również sportowe: igrzyska, zawody miedzyszkolne.
Gdy Państwo chce wspierać sport wyczynowy, przez ktory promuje kraj, to są dwie drogi. Jedna solidarna - przez pełne wspieranie wyczynu, a druga bardziej konserwatywna przez częsciowe wspieranie wyczynu, zaś wiekszość kosztów ponosi sportowiec, ponieważ należy traktowac jego uprawianie jako inwestycję w ewentualene wyniki przynoszące wymierne korzyści.

Właśnie dostałem wypowiedzenie... Tak samo jak ok. 80% pracowników meblarskiego Albatrosa.
Trzeba będzie szukać pracy w Lubawie. Iława jest miastem przegranym jeśli idzie o pracę. I nie ma czego tutaj szukać. I żaden burmistrz tego
nie zmieni.
Pozdrawiam wszystkich co jeszcze tu pracują.

TAK SIĘ BAWIĄ SĄSIEDZI

Na tej imprezie każdy znajdzie coś dla siebie. Podczas "Ostróda Summer Hot Days" można zagrać w kapsle, podziwiać grupy ognia czy pójść na koncert. Po raz pierwszy zorganizowany został także festiwal filmowy.

XIV Ostróda Summer Hot Days potrwa od 3 do 12 sierpnia. Imprezy zaplanowano na dwa weekendy. Organizatorzy co roku starają się wymyślić nową atrakcję, która przyciągnie turystów. W najbliższy piątek w ramach OSHD zaczną się Letnie Ostródzkie Fanaberie Filmowe. Będzie to przegląd filmów nadbałtyckich (polskich, litewskich i rosyjskich) oraz pokaz filmów historycznych poświęconych postaci Napoleona. Pretekstem do oglądania seansów związanych z francuskim cesarzem jest 200-lecie jego pobytu w Ostródzie.

- Festiwal filmowy to eksperyment, organizujemy go po raz pierwszy - mówi Artur Munje, szef działu promocji Urzędu Miasta w Ostródzie. - Liczymy, że przez dwa weekendy odwiedzi nas od 5 do 10 tys. osób. Festiwal to forma promocji miasta, a po filmy sięgnęliśmy dlatego, że chcemy przyciągnąć też wykształconych turystów, którzy kochają kino.

Filmy będą grane na trzech wielkoformatowych ekranach: na plaży, zamku i w hali sportowej. Wstęp do festiwalowego kina jest wolny. Zaplanowano też szereg imprez towarzyszących, konkursów, zawodów, m.in. XII Wyścig Pokoju w Kapsle.

Druga część OSHD od 10 do 12 sierpnia obejmuje m.in. III Ogólnopolski Festiwal Ognia. Poprzedzą go warsztaty. Zgłosiło się około 200 osób, które wezmą udział w próbie ustanowienia rekordu Guinnessa w największej liczbie osób plujących ogniem jednocześnie. - Dwa lata temu ustanowiliśmy rekord w liczbie osób grających na bębnach, a trzy lata temu był koncert na największym bębnie - opowiada Munje.

Kiedyś częścią tej barwnej i kolorowej imprezy był też Ostróda Reggae Festiwal. Dziś to już niezależna impreza, na którą przyjeżdża kilka tysięcy miłośników reggae. Ten największy w Polsce festiwal tego gatunku muzyki zaplanowano w dniach 17-19 sierpnia.

W najbliższy weekend polecamy lotnisko Kętrzyn Wilamowo. Podczas "Festynu Lotniczego Mazury 2007" zaplanowane są pokazy lotnicze, akrobacje, skoki spadochronowe i inne atrakcje o charakterze widowiskowym. Dla miłośników kultury wysokiej obowiązkowy powinien być wyjazd do Lidzbarka Warmińskiego. W niedzielę 5 sierpnia na zamku koncert finałowy "Międzynarodowej Letniej Szkoły Muzyki Dawnej".

Odnośnie wpisu numer: 8359 8357

Trenerro!
Zwróciłeś uwagę na kasę. Wiadomo, bez kasy człowiek chodzi prywatnie
głupi po świecie, a sport bez kasy (tak jak np. w Lubawie, mimo że jest
stadion pusty) to imitacja onanizmu nawet. Ale to tak na marginesie...
Na razie...
"Znaczenie sportu jest nie do przecenienia, to doskonałe narzędzie wychowawcze i ważny czynnik promocji województwa" – powiedział Jacek Protas, marszałek województwa.
Zwróć uwagę drogi trenerro, że ten cienias - tzn. ante portas Protas
- nie gaworzy nic o zdrowiu. Chwytasz? Promocja ponad wszystko. Przecież w normalnej demokracji taki gość byłby już spuszczony.

Do Członków i Delegatów Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość".

Wybór na stanowisko prezeza naszej spółdzielni jest dowodem i na dłoni wyciągnięcie przykładem na trwanie układu w Polsce. Nie tego zwykłego, koleżeńskiego, ale o wiele groźniejszego, z którym tak bardzo walczy rządząca partia, premier i prezydent.
Układu - nie powiem: esbeckiego - co za wiele powiedziane, ale układu
z dawnych służb policyjno-wojskowych.
Proszę obejrzeć się za siebie. Zauważycie, większość byłych milicjantów z wyższych półek, pousadzali się na intratnych posadach, dorabiając i tak do lepszych niż przeciętne emerytury lub rozpasają się na własnym interesie, który pochodzi z wysokich odpraw.
Często również wielu byłych policjantów, którzy podpadli na ewidentnych przestępstwach, odeszli na przyspieszone emerytury, dziś również albo prowadzą interesy albo pracują w różnych spółkach.
Dotąd Polaków nie interesowała walka z układem, dokąd sami nie zostali boleśnie dotknięci. Wreszcie przyszedł czas na zmianę postawy.

Odbyły się konkursowe przesłuchania kandydatów na stanowisko prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość" w Iławie. Oczywiście, odbyły się, lecz wynik był z góry ukartowany.
Jedynym słusznym kandydatem okazał się były emerytowany milicjant Andrzej Zawadzki, kumpel po fachu i od [...] przewodniczącego Rady - Jana Borkowego, którego też za [...] z milicji.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, poważnym jego konkurentem, który przewyższał Zawadzkiego pod każdym względem wiedzy na temat spółdzielczości, okazał się Marek Kocięcki z Iławy. Dlatego też debata
nad wyborem "właściwego" kandydata trwała dwa dni, gdyż niektórzy radni nie mieli wątpliwości, że o niebo lepszy jest Marek Kocięcki. Jednakże układ kolesiowy zwyciężył i spółdzielnia ma gorszego prezesa, ale kolesia-milicjanta.
Nam członkom i delegatom takie rozdanie kart nie odpowiada, dlatego też uważamy, że ten nieuczciwy i niedemokratyczny układ może przetrwać
w Naszej spółdzielni wyłącznie do następnego Walnego Zgromadzenia. Prezesa zwolnimy, a radnym podziękujemy za dalszy "nadzór".

Odnośnie wpisu numer: 8357

Realizacja programu szkolenia i współzawodnictwa sportowego młodzieży uzdolnionej w gminach i powiatach Warmii i Mazur, to nie przypadkiem możliwość przekręcenia kolejnych milionów złotych?
Jeśli trafią te pieniądze wprost do ręki młodzieży tej, która osiąga wyniki gwarantujące zasilenie kadry i trenerom za ich szkolenie, to będzie z tego pożytek. Przypuszczam jednak, że to kolejna fikcja, by wyczyścić kasę na pseudoszkolenie, zabawę w sport itp.

W [meblarskiej spółce transportowej] "Albatros" Iława wręczali dzisiaj wypowiedzenia. Na pierwszy ogień poszli ci, co mają 3-miesięczny
okres wypowiedzenia.

W środę 1 sierpnia o godz. 11:15 w sali 326 Urzędu Marszałkowskiego
w Olsztynie zawarte zostanie porozumienie pomiędzy Ministrem Sportu
a samorządem województwa warmińsko-mazurskiego reprezentowanym przez Jacka Protasa, marszałka województwa oraz Jarosława Słomę, członka zarządu województwa, w sprawie realizacji programu szkolenia
i współzawodnictwa sportowego młodzieży uzdolnionej na lata 2007-10.

– Dzięki dzisiejszemu porozumieniu uzdolniona sportowo młodzież z Warmii, Mazur i Powiśla będzie mogła liczyć na finansowe wsparcie. Znaczenie sportu jest nie do przecenienia, to doskonałe narzędzie wychowawcze i ważny czynnik promocji województwa – mówi Jacek Protas, marszałek województwa.

Podpisana zostanie umowa na współpracę z wyłonionym w konkursie ofert wojewódzkim interdyscyplinarnym stowarzyszeniem sportowym, które będzie mogło liczyć na dofinansowanie. Jednym z najważniejszych założeń jest zachęcenie do realizacji programu w gminach i powiatach Warmii, Mazur i Powiśla.

BAZA NOCLEGOWA

Jeśli prowadzisz działalność agroturystyczną, albo wynajmujesz pokoje
lub posiadasz jakąkolwiek inną bazę turystyczno-noclegową, możesz to
rozreklamować za darmo na stronie internetowej starostwa. Wystarczy,
że wypełnisz formularz zgłoszeniowy. Do formularza możesz załączyć
do dwóch zdjęć (zalecana rozdzielczość - conajmniej 800 x 600 pix).
Przyjmujemy zgłoszenia z powiatu iławskiego i powiatów ościennych.
Zachęcamy do skorzystania z naszej formy promocji.

PRAWDZIWA WARSZAWA LEŻY NA POWĄZKACH.
ZA POLSKĘ NIE ODDA JUŻ KRWI.
(komentarz do artykułu i form wypowiedzi o odznaczeniach
Prezydenta dla Powstańców Warszawy)

Odnośnie wpisu numer: 8352

A karawana idzie dalej. Pies ścieka a woda szczeka. Pozdrawki.

Odnośnie wpisu numer: 8347

Bo ten cholerny Internet to jest takie miejsce, gdzie wielu frustratom wydaje się, że można bezkarnie nasikać na głowę każdemu...

Odnośnie wpisu numer: 8349

Poszli do solanki termalnej kąpieli rozumu zażyć...

Ja jestem! Pozdrawiam Cię! :)

Gupki zważone warzą warzywa.

Odnośnie wpisu numer: 8337 8331

Gdzie się podziałaś Sara?
Gdzie jesteś "tyż gupku"?
Gdzie was wcięło?

Czy coś stało się, że nagle pewne dociekliwe wpisy wymazano z Forum?
Na temat korupcji w IKS.

Po konfrontacji wpisów z rzeczywistością zadecydowałem o ich usunięciu, ponieważ zawierały informacje, których nie udało nam się potwierdzić.

Iławskie Centrum Kultry
Młodzieżowa Rada Powiatu Iławskiego
Grupa Miłośników Muzyki Rockowej
przedstawiają największe rockowe wydarzenie tego roku w Iławie:

IX IŁAWSKA FAMA ROCK FESTIWAL
31 sierpnia - 1 września (piątek i sobota)
Amfiteatr miejski im. Louisa Armstronga w Iławie

Pierwszy raz w historii Festiwal przyjuje formę charytatywną. Pieniądze zbieramy na Przemka chorego na nowotwór. Pierwszego dnia odbędzie się ogólnopolski przegląd zespołów rockowych. Do udziału w konkursie zapraszamy wszystkie chętne zespoły z całej Polski. Formularze zgłoszeniowe i wszelkie informacje są dostępne na stronie www.famarock.com (wkrótce będzie online), pod numerami gg: 4167016 i gg: 2420820. Wszelkie pytania można zadawać na forum: www.fama.mojeforum.net Masz niepowtarzalną szanse wystąpić przed legendami polskiej sceny rockowej, takimi jak: Acid Drinkers, Farben Lehre, Mech, Hunter, Destroyer & GTC.
Dwudniowy karnet kosztować będzie 15 złoty. Jednodniowa wejściówka
8 złotych. Prześlij tą wiadomość wszystkim swoim znajomym, powiedz mamie tacie i reszcie rodziny, przekaż dobrą nowinę o tym koncercie sąsiadom i powiadom proboszcza Twojej parafii! Liczymy na Twoją obecność!
Wszelkie pytania dotyczące festiwalu proszę kierowac pod numery Gadu Gadu: 4167016 oraz 2420820.
Pozdrawiamy: G.M.M.R!
PS. Wyślij tą wiadomość do 5 swoich znajomych a szczęście Cię nie upuści przez długo xD

W sprawie 17-letniej dziewczyny, o czym niedawno pisał Kurier.

Kontrola nakazana przez Głównego Psa wykazała, że funkcjonariusze
policji nie przeszukali miejsca znalezienia bagażu 17-latki, nie poprosili
o wykaz połączeń telefonicznych i miejsc logowania jej telefonu i nie zarejestrowali jej zdjęcia w ewidencji policyjnej. Nie sprawdzili też, czy
w rejonie miejsca zaginięcia nie odnaleziono nieznanej osoby albo zwłok
- powiedziała rzeczniczka szefa policji Danuta Wołk-Karaczewska.

Policjanci z Ostródy nie starali się także uzyskać szczegółowych informacji od bliskich zgłaszających zaginięcie dziewczyny i jej byłego chłopaka na temat jej ewentualnych problemów.

- Policjanci Biura Kontroli KGP negatywnie ocenili zawężenie poszukiwań 17-latki przez policjantów komendy powiatowej w Ostródzie - powiedziała rzeczniczka szefa policji Danuta Wołk-Karaczewska. Jak wyjaśniła, chodzi m.in. o to, że działania poszukiwawcze ograniczono do zapoznania służb patrolowych ze zdarzeniem, wystąpienia do komendy miejskiej w Olsztynie o zabezpieczenie znalezionych w pociągu bagaży i przesłania telegramów o zdarzeniu do tamtejszej komendy wojewódzkiej oraz komendy powiatowej w Mrągowie.

Qba, nie bądź rura i nie pękaj!
Ovidiusz to wykształciuch i filozof, co on wie o człowieku.

Odnośnie wpisu numer: 8338

Nie masz racji Owidiuszu, a ponadto mnie obrażasz.
Prawdziwy, zgodny z Polską Normą penis, za przeproszeniem, pisze się przez "ch". Przez "h" tylko liliput.

Odnośnie wpisu numer: 8333

Ot durny, durny!
Nie wszystko jedno czy przez "ż" czy "rz", zawsze to wymioty.

Odnośnie wpisu numer: 8332

Z przyjemnością dotrzymam ci kroku, możemy podyskutować. Co cię tak "gupku" rozwaliło, a co już cię skleiło...?

Różnica pomiędzy nami i na tym polega, że ja mam odwagę swoje poglądy głosić nie ukrywając się pod maską. Kumasz "gupku"?

Jestem do dyspozycji. Pokaż maestrię intelektualną, poraź mnie i innych bywalców tego Forum kategorią dowodową, a przynajmniej pokaż, że w ogóle myślisz. Czekam "gupku"...

Żeby ci było o wiele łatwiej "gupku" - to ja w żadnej żałobie narodowej
nie uczestniczę!

Zbuduj kilka zdań podrzędnie złożonych z podmiotem i orzeczeniem w każdym. I z myślą jakąś sensowną, niekoniecznie pierwszoligową. Pokaż "gupku", że potrafisz...

Odnośnie wpisu numer: 8335 8331

Na mój nos Sara to Olszewski. OSRAM i wszystko jasne!

Odnośnie wpisu numer: 8331

To "Bóg" czy ludzie są źli? Jaka jest twoja definicja boga? Osobowa - antropomorficzna (taki dziadek z brodą, albo umięśniony przystojniak z piorunem w ręku), zoomorficzna (pół krokodyl, pół człowiek jak np. Sobek w Egipcie). Czy bezosobowa - np. płonący krzak. Zwać ową formę można także absolutem. Zanim ukształtujesz sobie myśli, to jeżeliś ateuszką przeczytaj sobie w celu używania lepszych argumentów "The God Delusion" Richarda Dawkinsa. Jeżeliś osobą błądzącą to polecam serię wywiadów z J. Campbellem "Potęga Mitu", Upaniszady hinduskie też dość ciekawe. Dla lepszego rozeznania proponuję w połączeniu ze Starym Testamentem, Bhagawad Gitą, mitami sumeryjskimi i akadyjskimi. Poczytaj, pomyśl, dojdź do jakichś wniosków i potem w konfrontacji z rzeczywistością wydaj jakąś opinię.
Bóg z Tobą.

Odnośnie wpisu numer: 8331

Sara, żadnych konkretów w twoim poście. Jeszcze nie wiem, czy warto
z tobą gadać, dlatego zapytam kontrolnie, co jest gorsze: celibat czy homoseksualizm?

Odnośnie wpisu numer: 8329

Oj, ormowiec, ormowiec, tobie cofka w głowie. Z tym, że ty o małej mówisz, bo duża to przez "rz" się pisze.

Rozwalił mnie dzisiejszy felieton Kuriera pt. "Ogłupianie Narodu".
Gratulacje dla autora. To było mistrzostwo świata. Aleś się chłopie
ogłupił. Zginęło tylu naszych rodaków w jednym wypadku a ty...
Żal mi cię staruszku. Amen.

Bóg to narkotyk dla mas - tępych, bezkształnych, niemyślących!
Polski katolicyzm jest płaski jak talerz deserowy, jesteśmy absolutnym ewenementem w byciu otwarcie nieprzyjaznymi a nawet wrogimi wobec innych członków tego społeczeństwa. Rzecz niespotykana od Chile po Japonię! Zobaczcie zresztą fora - jad, jad, głównie jad! Taki polskie małe rekordy Guinnessa! Pozdrawiam!

Na TVN-owskim pasku informacja o kolejnych zatrzymanych w związku
z korupcją w futbolu - tym razem nasze podwórko, prezes i wiceprezes WM OZPN w Olsztynie.

Wybory za pasem.
Oddam wszystko i pogodzę się z przegraną PiS, by tylko banda z Leperem łącznie wyleciała na aut. By tylko, znawca literatury i oświaty, Gertych, na "starej szkapie" w cuglach odjechał i poćwiczył wotyżerkę w stadaninie u Ferensteinów. Nawet PO, jako zwycięzców przełknę, choć bym żygać musiał ostro.

Odnośnie wpisu numer: 8322

Pan Prezydent napewno by poleciał do Berlina chociaż by po to żeby sprawdzić czy spłonęło tylu gejków.

Odnośnie wpisu numer: 8316

Żeglarzu, a ci twoi zadowoleni goście to mają jakiś inny wybór?

Korupcja w IKS ?

GENERALNA PROKURATORIA IŁAWSKA

Gazetka ogólnopolska „Fakt” krzyczała o popijawie dziewcząt i chłopców
w togach prokuratorskich (na czas popijawy no oczywiście zdjętych...).
Nie żeby towarzystwo się nago bawiło.
Brak reakcji środowisk opiniotwórczych jest znamienny. Jest to dla mnie dowód wprost, że towarzystwo poniżej „Polityki” i „Wprost” nie schodzi. Czytanie „Faktu” nie przystoi. Ale wiadomo, szlachectwo zobowiązuje...

Zapraszam do szerszej lektury.

Jotek! Ty to szczęście będziesz miał w miłości. W nicku masz liczbę 23
i w końcówce liczebnika twego wpisu też stoi 23.
A premier by nie pojechał, bo jak by jakiego znajomka zobaczył, to by
się jeszcze obalił...

Qba! Prezydent to może i nie poleciałby, ale premier – na pewno!!! :-))
Qmasz Qba...? :-))

Wzięło mnie na gadanie. Kto mi powie: czy jak by spłonęło 26 gejów wracających z Berlina, to prezydent by poleciał na miejsce tragedii?

Odnośnie wpisu numer: 8318 8319

ORMO nie gada, ORMO czuwa operacyjnie. ORMO zawsze na czatach.
ORMO ciągle zbiera haki. ORMO zawsze w cenie. ORMO – dobry pies.

Bóg jest urojeniem, czy nie jest? Czytał ktoś Dawkinsa?
Może Olszewski z Kuriera powie, bo on lubił o Kościele porozmawiać.

To co nic nie gadasz o wojnie kaczek z lisem?

Czuwam operacyjnie... Na czatach...

Co się dzieje z ORMOwcem? Wie kto coś?

Odnośnie wpisu numer: 8312

Szkoda komentarza. My nie mówimy o światowych ortach, ale o naszych warmińsko-mazurskich... A czasy Gomułki lub Gierka to raczej pamięta Pan, Polaku Mały, a nie te łazienki... Ale nie ma co się więcej na ten temat rozpisywać, zadowoleni goście z całego kraju i zagranicy wystarczą właścicielom. Pozdrawiam Iławę.

Konkretnie chcę Państwu zaproponować kawałek podróży intelektualnej, wcale nie sentymentalnej związanej z rzeczonym clearningiem dwóch kandydatów na burmistrza podczas ostatnich wyborów; kandydatów, którzy zostali wybrani. Czyli! Droooodzy Państwo! Oto przed Wami buuuuuuuurmistrz Iławy Włoooodzimierz Ptasznik oraz burmistrz chrooooooniczny Lubawy Eeeeeedmund Staaaaaaaaaandara...

Zapraszam do szerszej lektury. Odnośnik poniżej.

UWAGA NA PRZESTĘPCĘ DROGOWEGO, KTÓRY SZALEJE NIEBIESKIM SAMOCHODEM PO POLNEJ DRODZE POMIEDZY MIEJSCOWOŚCIA DÓŁ I KAŁADUNY. Ledwo z zyciem można ujść, kiedy ten bandzior pędzi przez lasek przed Kałdunami. Wyskakuje znienacka, zakręty bierze poślizgiem. Samochod widziany jest w centrum Dołu pod bocianim gniazdem.
PANOWIE Z DROGÓWKI - DO ROBOTY! (inaczej ludzie z sekcji wewnętrznej KGP się do was dobiorą).

Odnośnie wpisu numer: 8303

Widać kolego, że nieznane Ci są mariny, które świat buduje dla żeglaży. Pomosty na palikach to budują afrykańczycy a nie Europa! A toalety, prysznice pamiętają epokę Gomułki i Gierka, więc raczej nie ma się czym chwalić. Ahoj...

ORMO, formacja z czasów komuny w Polsce, miała do spełnienia pewne
zadania. Ludzie ci mieli uważać, zauważać, co niedobrego dzieje się we
wsi, na osiedlu itp. Jasne, że również baczyli na tzw. awanturników politycznych.
Dziś już nie ma takiej ORMO jako jawnej formacji, zaś funkcjonują tajni funkcjonariusze ze swymi ideowymi (tym groźniejszymi) agentami, o wiele niebezpieczni, bo nie wiemy kto kim jest. Żadne państwo i jego ustrój nie ma szans na bezpieczne funkcjonowanie bez takiej formacji. Proszę nie dziwić się, że zaatakowano ostro i wysoko. Celem poddania próbie rzetelności pewnych osób w państwie stosowane są prowokacje, którę właśnie wstrząsnąć mają tymi, co kombinują. Funkcjonariusze oczekują od takiej osoby lojalności i powiadomienia o próbie wręczenia łapówki.
Co robi Lepper? Wrzask. Takie czynności ze strony służb specjalnych
na zachodzie bywają.
Tymczasem pan Lepper przyjmował dziesiątki telefonów różnej treści, które sugierowały niedwuznacznie pewne sytucje. I tłumaczy się, że codziennie rozmów o załatwienu czegoś ma wiele. Premier nie może nic tak sobie "załatwiać", zaś takich rozmów się nie przyjmuje i "nie plecie
co ślina na jęzor przyniesie". Zatem ma tak, jak zasłużył.

Odnośnie wpisu numer: 8308

Wojna kaczek z lisem

Słowo się rzekło, pałka u Ormowca, czyli zdań kilka subiektywnych na temat tego, co w ostatnich dniach się wydarzyło w Macierzy.

Jarosław Kaczyński najwyraźniej wypowiedział wojnę koalicjantom. Czy jest przygotowany? Czy obóz przeciwny, czyli niby koalicyjny, stosownie został zinfiltrowany? Czy Przemo Gosiewski do wojny się nadaje? Czy zechce Lutek Dorn swój potencjał wykorzystać? Sądzę, że premier liczy, że tak ich sprowokuje, aby to oni zerwali koalicję. Łatwiej wytłumaczy wówczas wyborcom przyczyny porażki wspólnego rządu i potrzebę rozpisania nowych wyborów. Konflikt jest na tyle poważny, że jego strony albo piszą do siebie listy albo porozumiewają się poprzez media.

Zaczęło się od listu premiera do koalicjantów, w którym przedstawił „warunki dobrego rządzenia” (zakazana ma być m.in. krytyka działań rządu i prezydenta; LiS-owczycy mają obiecać, że będą głosowali za uchyleniem immunitetu poselskiego każdego posła, czyli także za uchyleniem immunitetu Leppera, a taki wniosek wkrótce może się pojawić, co jednoznacznie zasugerował premier). List był jednak tylko działaniem zaczepnym.

- Drapieżne kaczory potrafią porwać lisa, unieść w powietrze i później los lisa jest ciężki - premier zaczął we wtorek rano drażnić Leppera i Giertycha w polskim radiu.

Kilka godzin później na konferencji prasowej z okazji rocznicy rządu (nie został na nią zaproszony ani wicepremier Roman Giertych, ani były już wicepremier, ale bądź co bądź szef koalicyjnej partii Andrzej Lepper) premier powiedział:

„Jesteśmy gotowi na kampanię wyborczą, ale chcemy żeby wszyscy wiedzieli kto odmawia spełnienia oczywistych warunków. Bo to są warunki oczywiste, bo nie da się prowadzić polityki na zasadzie przestępców będziemy chronili. Osoby podejrzane o przestępstwa muszą być wydawane sądom i nigdy nikomu nie mówiliśmy, że gwarantujemy tutaj jakąś ochronę. I nie dotyczy to tylko pana Łyżwińskiego, ale także pana Leppera gdyby taki wniosek wpłynął. Nie wiem czy on wpłynie, ale jeśli wpłynie to domagamy się, aby za nim głosować".

Chwilę później premier uderzył w Pięknego Romka. Zapowiedział, że zmienił kanon lektur przygotowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Na listę książek obowiązkowych dla uczniów za sprawą Kaczyńskiego wrócił m.in. Gombrowicz, którego krytykował Giertych, a wyautował Dobraczyńskiego, pisarza związanego z umiłowanym przez szefa LPR nurtem endecji. Czyli Romek dostał ambicjonalny cios w podbrzusze.

Widać, że liderzy LiS zapędzeni zostali w narożnik. Lepper wieczorem odgryzał się w telewizji, że jednak żaden ptak sobie z lisem nie poradzi. Brzmiało to jednak infantylnie żałośnie.

Efektem wojny, która zapewne z każdą chwilą będzie eskalowała mogą być tylko wcześniejsze wybory. Jest prawdopodobne, że marszałek sejmu zdecyduje się na zwołanie kolejnego prezydium sejmu i tym razem będzie omówiony wniosek o zwołanie dodatkowego posiedzenia sejmu, na którym będzie głosowanie wniosku dotyczącego skrócenia kadencji...

Pozdrawiam cię Ormowcze, spróbuj dać glos...

Będziecie - PO, LiS i Lepper - mieć to, coście nawarzyli: kolejne 16 lat Kaczorstwo z PiSem rządzi Polską.
Do kaczora należy podchodzić spokojnie i czujnie, inaczej nie ma szans na załatwienie go. Teraz żniwa - ostrzenie kos; potem będzie 15 sierpnia pielgrzymka do Częstochowy - pospolite ruszenie i Cud nad Wisłą 2007.

Odnośnie wpisu numer: 8306

Uprzejmie Panu dziękuję. Jestem rad, że Pana poczytałem...
Z szacunkiem:

Odnośnie wpisu numer: 8304

Panie ormowiec! Pocieszyć to ja może dałbym radę, ale jaką damę po menopauzie - werbalnie, co oczywiste, nie pana...
Tak w ogóle to zamawiasz pan u mnie utwór, znaczy się robotę zleconą
- a gdzie umowa o dzieło, a gdzie podanie, a gdzie znaczki pocztowe
w odpowiedniej ilości dołączone...?
Ponieważ rentę masz pan zapewne nie za wysoką, to ja obciążenie to przekierunkuję na Jarka Synowca i coś większego skrobnę. Poczekaj
pan chwilę. Pan przeczytasz, on zapłaci, wot cały biznes.
Pozdrawiam kombatanta...

Odnośnie wpisu numer: 8297

Prosimy nie obrażać Pana Dembka. Może On jest roztropek. Czy to źle?
Ty zmurszały wykształciuchu! Roztropność jest wartością która najwyżej
w kategoryzacji stoi u człowieka. Powiemy ci, bratku, że nie "wystarczy takich" jak ON, a ciagle zbyt mało.
"Przez 45 lat budowali ten kraj" - mówisz ironicznie. Oby jeszcze nastepnych 45 lat tacy jak Dembek dalej budowali ten kraj. Ty zaś startuj do Anglii i dalej narzekaj. Nawet "motorniczy z kolejowego parowozu" się nada się za posła, bratku.

Niech mi k...a ktoś wreszcie powie: jest koalicja rządowa czy już nie ma? Może Pan Kleina, czołowy komentator, mógłby mnie pocieszyć w tej materii. Czekam...

[...] spędzając urlop na Jezioraku napotkałem na artykuł, który strasznie mnie zdziwił, gdyż jeden Pan, chyba na nazwisko miał Niesiobędzki, ale nie pamietam już dokładnie, stwierdził, że "Iława nie ma ani jednego portu z kompleksową obsługą".
Dziwi mnie to, gdyż znam Jeziorak, pływam tu od 3 lat oraz wielkie jeziora mazurskie, pływałem tam 10 lat. I muszę przyznać, że na WMJ są może 4 porty, które dorównują klasą i fachowoscią portowi w Iławie POD OMEGĄ. Jest tu wszytko, obsługa szkutnicza, sanitariaty, łącznie z obsługą toalet chemicznych z jachtów, zaplecze gastronomicznme, baza noclegowa, sklep żeglarski. Wszystko na miejscu, sprawna i miła obsługa, pomosty przygotowane do obsługi gości napływającychc z miejscami do ładowania akumulatorów.
Przystań w rankingu znanego miesięcznika w Polsce "Żagle" dostała 4 z 5 możliwych gwiazdek, a dodam, że 5 gwiazek mają tylko 2 przystanie w Polsce. Ta firma znana i ceniona jest w środowisku żeglarskim w kraju i za granicą nie tylko z przystani, ale także z produkcji jachtów żaglowych. Wystawiają się na targach żeglarskich i turystycznych promując nie tylko siebie, ale także całą Iławę.
Wydaje mi się, że zanim iławianie zaczniecie krytykować, to zapoznajcie się najpierw z tym, co macie i co świetnie funkcjonuje.

Odnośnie wpisu numer: 8300

Panie Jarosławie, ludzie to mają problemy... Nawet koniowi nie można
odmówić wody, a co dopiero człowiekowi...

Odnośnie wpisu numer: 8258

Qba! - wkrótce obszernie pogadamy na ten temat, oj bardzo obszernie.
W temacie sędziów (Sądów RP) czuję się jak weteran wojenny. Jeszcze do domu nie wróciłem... Ale wrócę, w piecu napalę, opowiem co i jak...

W odpowiedzi na maila, odpowiadam czytelnikowi.
Poprosiłem kolegów z "Gazety Prawnej" o fachową opinię. Oto co mam.

"Firmy powinny zadbać o napoje chłodzące dla pracowników - zawsze, zwłaszcza podczas panujących obecnie ponad 30-stopniowych upałach.
Obowiązek zapewnienia przez pracodawców bezpłatnych napojów chłodzących wynika z art. 232 kodeksu pracy i rozporządzenia Rady Ministrów z 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów (Dz.U. nr 60, poz. 279). Zgodnie z jego par. 4 pracodawca powinien zapewnić napoje pracującym na otwartej przestrzeni, jeśli temperatura otoczenia wynosi ponad 25 st. Celsjusza. Natomiast dla wykonujących prace w pomieszczeniach zamkniętych - jeśli temperatura na zewnątrz jest wyższa niż 28 st. C. Pracodawca nie powinien oszczędzać na napojach, bowiem rozporządzenie zobowiązuje go do dostarczenia ich bez ograniczeń, w takiej ilości, w jakiej dany pracownik potrzebuje. Dla pracujących w gorącym mikroklimacie, w temperaturze powyżej 25 st. C, napoje powinny być dodatkowo wzbogacone w sole mineralne i witaminy. Napoje powinny być wydane w naturze, pracownikom bowiem nie przysługuje za nie ekwiwalent pieniężny".

Odnośnie wpisu numer: 8276 8274

Panie! Z wejściem na „BONEY M” przecież pisali w Kurierze, że będzie
za darmo. Kurier organizuje i browar Sierpc. Na początku września.
Impreza będzie na trzy fajerki. Zapraszam.

Odnośnie wpisu numer: 8296

I tu się mylisz, skanerze! Wiesław nie trzeźwieje!

Odnośnie wpisu numer: 8295

Eugieniusza macie na myśli, tego no, Dembka? Chłopka-roztropka tego?
E tam, już wystarczy takich. Przez 45 lat budowali ten kraj. I co wyszło?
Naprawdę uważacie, że motorniczy z kolejowego parowozu się nada?

Odnośnie wpisu numer: 8288

Aaaaaaleeeee zajechało ZŁOGAMI autorstwa ludowego wymiot-klety ze sławnej wsi Gardzień. A więc Wiesław Niesiobędzki ma od teraz na imię Wojtek? Bbbbbuuuuuuuhhhhhhhhaaaaaaa. Rodu swego się powstydził?
Ty, Wojtek-Wiesław! Te twoje "odcinki" to auto-szpryca w żyłę twoją!
Pomaga chociaż? Lżej ci? A czym w takim razie chłodzisz trzeźwienie?

Nie widzimy lepszego posła nad naszego ukochanego radnego z PiS-u, szanownego Pana Eugieniusza. On chodzi po ziemi - ba, nawet jeździ... Wszędzie zajrzy, z każdym porozmawia. Z niego byłby prawdziwy poseł.

Dziękuję tu redakcji KURIERA, że poruszyła temat dworca i przystanków
PKS-u. Myślę, że jeżeli Urząd Miasta nie podejmie inicjatywy postawienia wiat na dworcu PKS, to sam prezes Roznowski, jak mówił na łamach, od tylu lat jak powstał ten dworzec, nic nie zrobi - zasłaniając się dbaniem
o stan techniczny autobusów tylko, a jak widać - nie wyglądają najlepiej
i co chwila się psują. Czas coś zrobić dla PKS-u Panie prezesie!!!

W posły niewykluczony jest start kogoś z pogranicza lubawsko-iławskiego ale nie może nim być medyk, stolarz, ziemianin, wykształciuch, a prosty
człowiek - społecznik, np. Kamiński, mistrz murarski z Kazanic.

Ciekawe czy w posły znowu jaki-taki cwaniaczek wystartuje z Iławy...?
A może i lubawskie asy będą chciały błysnąć...? Toż oni najlepsi są...

Nadzieją dla Polski są rychłe wybory. Nareszcie nadaży się szansa na wykurzenie z ula trutni, czyli LiS-a. Ich należy "wydymamać" z politycznej mapy Polski nawet kosztem przegranej PiS, jednak wówczas będzie szansa na inną koalicję PiSu, może z PSL, a nie wykluczone, że z PO. Sfora Gertycha i Leppera musi być wyduszona. A było tak blisko, by gada Leppera usidlić.

Odnośnie wpisu numer: 8289

Nie jestem taki pewien, kto kogo posiadł, a to różnica zasadnicza.

Odnośnie wpisu numer: 8285

Masz prawdę. On posiadł chorobę psychiczną, to pewnik jak 2 kartofle.
Proszę nie komentować.

Odnośnie wpisu numer: 8285

Poczekaj miłeńki do następnego odcinka, to ci się humor poprawi.

Odnośnie wpisu numer: 8278

"ruszali sie ospale..."
To zapewne dlatego, ze na co dzien nie chodza w zbroi, nie sa tak silni
i wprawieni w boju. Dziekujmy, ze w 1410 roku naszym sie chcialo.
A moze po prostu walczyli za Wolnosc.

Gotowość PO do wyborów i objęcia władzy po....pis zbliża ich do szału i euforii. Aż boję się, co stanie się kiedy dopadną do "michy miodu", jaką pozostawiła im obecna koalicja. Lecz gorsze przed nimi, gdy ponownie przegrają wybory. Jako ich "miłośnik i nieopamiętany wielbiciel" oczekuję
z niepokojem.

Razu pewnego - śledząc dorobek pisarski Wiesława N. na innym forum
(Radia Erewań) - wpisałem swój komentarz do jego "twórczości".
Napisałem i nie ukazał się. Potem postanowiłem ponowić swój
głos i też nic. Zatem żeby było uczciwie (mam nadzieję)
wpisuję go poniżej:

Wysyłam jeszcze raz mój głos w sprawie, którą żeście porawili a mojego postu nie umieściliście! Lekko bolszewickie jest to wasze postępowanie!

Wysłałem wam wcześniej coś takiego: "Nie rozumiem jednego: "Jeśli tak chcecie, idziemy na lody i colę, a my z panem Jurkiem napijemy się przy okazji piwa". "(...) - Już wiem Franiu, zamów tylko to piwo dla nas i dla chłopaków po hot –; dogu lub hamburgerze gorącym. Mają takie miny przemoczone, że chyba jeść im się chce, zaraz wrócę, muszę tam iść.
- Wojtek pokazał na kolejkę do barowego WC". To z kim pan żeś te
piwsko żłopał? Z Jurkiem czy Wojtkiem? I przy dzieciach - zgroza!
Za dużo wg mnie pan pijesz...".

Oczywiście wszystko ładnie teraz porawione, ale mojego krytycznego głosu nie ma! Bo i po co? Przecież to jest zapewne mało konstruktywne wg Was? Wstyd! Przestańcie juz tak bronić tego waszego Biesobka (Niesiobka) i weźcie sobie wreszcie do bani to, co on prezentuje!
Na innych tylko potraficie gadać a sami zero obiektywizmu!

Dobrze, że choć jeszcze w Narodzie tli się humor i stale można poczytać w Internecie 10 przykazań toruńskiego katolicyzmu. Przypomnijmy:

Jam jest twój ojciec Rydzyk. Oto przykazania moje:
1. Nie będziesz miał radiów cudzych przed moim.
2. Nie będziesz odbierał radia mojego bez opłaty.
3. Pamiętaj, aby w dzień święty rentę mi przesyłać.
4. Czcij Ojca swego i rozgłośnię jego.
5. Nie zagłuszaj.
6. Nie cudzosłysz.
7. Nie przestrajaj.
8. Nie unikaj fałszywego świadectwa na antenie mojej.
9. Nie pożądaj mybacha ojca dyrektora swojego.
10. Ani żadnej kasy, która jego jest.

Odnośnie wpisu numer: 8278

I tu racje ma białogłowa, bo Grunwald zrobił sie komerchą niebylejaką... Snobistyczne "rycerstwo" w wypucowanych zbrojach tli tandetą i podróbą na odległość.
Zapraszam wszem i wobec na XIII FESTIWAL SŁOWIAN I WIKINGÓW WOLIN-JÓMSBORG-VINETA (Wolin 20-22 lipca 2007 roku). Miejsce jedyne w swoim rodzaju, które - cytując Saxo Gramatyka - „największe z tych, które posiada Europa, a które zamieszkują Słowianie i inne narody”. Za rok, być może, znajdziecie tam wojów Pruskich :)

Szkoda, że spłoszono Leppera i trudno go będzie w sidła zapędzić. Więcej baczył będzie na każdy ruch. Ale On lubi pewną rzecz i wskoczy jak ćma do ognia.

Porady wychowacze.
Król Salomon, mędrzec wielki, powiada : "Nie pozwól, by się dziecko uchylało od karności. Od rózgi nie umrze. Bijesz je, a duszę jego uwalniasz od piekła".