|
Forum |
|
|
13266. | Byliśmy wczoraj w teatrze [iławskim]. Sztuka jak sztuka, każdy wiedział na co idzie, ale przeżywać saunę przy pelnej widowni, to jużprzesada.
Jest klimatyzacja, ale ICK się widocznie tylko tym szczyci nie stosującej jej. Czekanie na koniec spektaklu z powodu gorąca i dusznej atmosfery zabiera sens bycia w teatrze i przyjemność oglądania sztuki. |
|
| Andrzej Adamus
adamus1a@wp.pl, lat 72 |
| Iława, Poniedziałek 10-11-2008 |
|
13265. | Odnośnie wpisu numer: 13263 Ty Golkiper, najpierw naucz sie pisać (nie "przydypasami", tylko
"przydupasami"). A jak taki mocny jesteś to zbierz bande i zgłoś
ją do rozgrywek [...] a potem pogadamy. |
|
| COLECHO |
| Poniedziałek 10-11-2008 |
|
13263. | Odnośnie wpisu numer: 13250 Ten wasz Marek Witkowski, podobnie jak z bożej łaski trenerzyna z Nowego Miasta, są funta kłaków warci z cała waszą drużyną, z tym waszym zarządem i innymi przydypasami IKS-u.
To, że ktoś grał w kopaną, nie znaczy, że będzie trenerem. Trener to wielkie słowo, nijak nie pasujące do tych ludzi. Oni powinni iść do melioracji, a nie zabierać się za trenowanie, dziś bowiem każda menda i głupek, kto zbierze watachę, rzuca balona na trawę i trenera wielkiego udaje. Trzeba z tym skończyć, ponieważ już nie liczymy się w piłkarstwie, a co będzie jak ruszą murzyni...? |
|
| GOLKIPER [...] |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13262. | Odnośnie wpisu numer: 13260 Do "(czarno)widza lat 49".
Twoje logiczne myślenie i przenoszenie tego tutaj na forum bardzo mnie zainteresowało. Dalej nie mogę zrozumieć tego co napisałeś do "Zbycha Pytalskiego" i odpowiedzi do mnie. To Poseł i Burmistrz mają hopla na punkcie dróg?
Ja powiem Tobie "(czarno)widzu lat 49", że każdy - czy to jest poseł, czy burmistrz, czy inny - powinien realizować swoje marzenia. A ten Poseł i Burmistrz - potrzeby mieszkańców, wyborców. Czy oni to robią, powinni oceniać wszyscy. Wszyscy też powinni mówić im o swoich potrzebach.
Jak oni ich nie zrealizują w jakimś stopniu lub zignoruja Twoje zgłaszanie potrzeb, to ich nie wybieraj.
Krytyka im się należy na każdym kroku, każdym! Ale najpierw musisz pokazać, że w swojej krytyce masz rację. Logicznie to pokazać. Ja akurat nie jestem mieszkańcem Iławy ale mogę krytykować, bo jestem mieszkańcem Powiatu. A że przykład idzie z góry, to za "górę" uważam też władze miasta Iławy i oczywiście Starostwo Powiatowe. Idąc dalej (logicznie) mogę krytykować tez Posłów, Premiera i Prezydenta a nawet Prezydenta Francji, bo jestem Polakiem i mieszkańcem UE. |
|
| zainteresowany |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13260. | Odnośnie wpisu numer: 13258 Do zainteresowanego.
Gdyby Adaś posiadał hopla na punkcie motoryzacji, to by swoje marzenia realizował. Takim przykładem jest Donek, który buduje "Orliki". A co robi Adam z Włodkiem?
Kładą dywanik asfaltowy na ul. Niepodległości na odcinku 300 metrów (!) rujnując 3 km (!!!) dróg na odcinku od ul. Wojska Polskiego do "licka". |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Iława, Niedziela 09-11-2008 |
|
13259. | Odnośnie wpisu numer: 13255 Ormowiec chyba miałeś służbe w sobotę, zgadłem? :-) |
|
| Paweł |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13258. | Odnośnie wpisu numer: 13252 Jeżeli mogę się wtrącić do rozmowy "czarnowidza" i "pytalskiego", to powiem co ja myślę.
Czy "Adaś" jest wizjonerem, wróżką, czy jest POSŁEM NA SEJM RP?
Czy "pytalski" zadaje pytanie, bo chce żeby mu "Adaś" odpowiedział lub ktoś kompetentny, czy pseudo-adwokat?
I co ma "obietnica"uruchomienia fabryki części motoryzacyjnych do posiadanie dokumentu Prawa Jazdy?
I co, "(czarno)widzu, lat 49"? |
|
| zainteresowany |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13256. | Odnośnie wpisu numer: 13252 Do Zbyszka.
Czy wiesz, że w gospodarce światowej wybuchł kryzys ekonomiczny?
Właśnie branża motoryzacyjna najbardziej odczuwa skutki zawirowań
gospodarczych.
Dodam jeszcze. Adaś [Żyliński] nie posiada "prawka"!!! Więc zapewne
nie czuje bluesa? I co Ty na to? |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Iława, Niedziela 09-11-2008 |
|
13255. | Odnośnie wpisu numer: 13250 Słuchaj Gucio, jeśli Witkowski ich przydusił, to jasne jest, że nie mogą
się pozbierać, a forma przyjdzie na wiosnę jak złapią tchu. |
|
| ORMOWIEC |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13254. | Odnośnie wpisu numer: 13252 Fabryka była u Żylińskiego wirtualnie i może ziszczą się plany za 10 lat, podobnie jak za komuny było, przecież wiemy.
Natomiast drugą nitkę obwodnicy kiedy zaczną budować? Na dziś nawet przetargu nie ma jeszcze ogłoszononego, o czym mówi się wśród kadry kierowniczej SKANSKA od 2 lat.
Nie jest już tajemnicą, że władze wyczekują jej rozpoczęcia na rok przed kolejnymi wyborami do sejmu i samorządów, czyli wiemy w czym rzecz. |
|
| ORMOWIEC |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13252. | Ludzie!!! No a gdzie się podziała ta obiecana polsko-niemiecka fabryka części samochodowych "WASIAK"?
Pamiętam jak przez posła Żylińskiego zapowiadana była na terenach za nowym cmentarzem. No i gdzie te obiecane 300 miejsc pracy? Dlaczego obiecano komuś zwolnienia z podatków? Za co, za co?! - się pytam. |
|
| Zbychu Pytalski |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13251. | Odnośnie wpisu numer: 13234 [Do Jacka:]
Podaj swój adres, spotkamy się, porozmawiamy na spokojnie...
Pomodlę się też za Ciebie, ale... nie obrażaj całego Kościoła! |
|
| zatroskany |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13250. | Odnośnie wpisu numer: 13249 Tak ormowcze, masz być może rację, ale jeśli to prawda, że ci chłopcy wydolnościowo grają bez kondycji, to za jej przygotowanie, a właściwie
jej brak, odpowiada właśnie trener Marek Witkowski.
No to po jaką cholerę mieszasz ludziom w głowach, co? Ormowcze, co? |
|
| Gucio |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13249. | Odnośnie wpisu numer: 13243 Po jakiego groma te małpy z zarządu KS JEZIORAK wygoniły Marka Witkowskiego od trenerki. Tak postępują tylko małpy nie znające się na sporcie. Markowi Witkowskiemu niewiele meczy do przegrania zostało,
by wyprowadzić drużynę na prostą. Nowa małpa, zza granicy powiatu, poskacze, poskacze, poskacze i nic nie zrobi. Natomiast naszym brakuje kondycji i kopa.
No ale kiedy małpy z zarzadu JEZIORAKA takie mondre, to niech mecze
"kupują", gdyż z tą kondycją piłkarze lepiej nie zagrają. |
|
| ORMOWIEC |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13248. | Odnośnie wpisu numer: 13234 Do zatroskanego.
Powinieneś się raczej modlić o wszystkich ludzi wykorzystywanych oraz oszukiwanych przez Kościół katolicki. To co napisał Jacek jest przecież całkowitą prawdą na temat tej sekty. Dla nich Bóg to jest Kasa! |
|
| ministrant |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13247. | Odnośnie wpisu numer: 13242 Taaaaaaaaaaak... A kto wyrywał krzesełka na własnym stadionie ???
Dzisiaj też dali popis w Ostródzie. |
|
| PanKracy |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13246. | Odnośnie wpisu numer: 13243 To [...] wrócił na drzwiach od stodoły z wypadu do Olsztyna???
I po co była ta zmiana trenerów??? |
|
| kibic z podwórka |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13245. | KASA GRA W OLSZTYNIE
Nagroda za... "wzorowe zachowanie kibiców" (!). Tysiąc złotych za mecz
w czasie którego nie padnie żadne przekleństwo. Na taki kontrowersyjny pomysł wpadł klub sportowy z Olsztyna. Obejrzyj materiał Faktów TVN. |
|
| czytelnik |
| http://www.tvn24.pl/28377,1569852.1,0,1,kasa-gra,fakty_wi... |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13243. | Pojedynek derbowy II ligi piłki nożnej:
OKS OLSZTYN - KS JEZIORAK
Wynik meczu 2 - 1
06` ---> 0 : 1 - Klimek
34` ---> 1 : 1 - Lech
75` ---> 2 : 1 - Różewicz |
|
| Modero Kuriero
redakcja@kurier-ilawski.pl |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13242. | PROWOKACYJNE ŻARTY OLSZTYŃSKICH KIBOLI Z IŁAWIAN
Piłkarscy kibice z Olsztyna przechrzcili iławską drużynę z Jezioraka na "Sisiorak". Taka nazwa figuruje na plakacie zapraszającym na sobotni mecz, który wisi przy dworcu autobusowym. - Nie damy się sprowokować - odpowiada iławski klub.
Kibice z Iławy i Olsztyna nie pałają do siebie sympatią i często czynią wzajemne złośliwości, choćby wyśpiewując na stadionach kuplety obrażające przeciwników, które często nie nadają się do powtórzenia. Nieoficjalnie wiadomo też, że zdarzały się bójki między zwolennikami obu drużyn.
Przed sobotnim meczem między zawodnikami OKS-u 1945 i Jeziorakiem też zdarzył się nieprzyjemny incydent. Kilkadziesiąt plakatów informujących o spotkaniu wiesza klub piłkarski, ale większość afiszów i to tych w dużym formacie wypełniają i kolportują kibice. Właśnie na jednym z nich, który został przygotowany przez kibiców, została umieszczona nazwa "Sisiorak" zamiast Jeziorak. Poster zawisł przy dworcu autobusowym w Olsztynie, tak by widzieli go przyjezdni. - Bardzo ubolewam nad tym wydarzeniem - mówi Łukasz Kościuczuk, dyrektor sportowy OKS-u. - Pierwszy raz mamy takie zdarzenie, postaramy się usunąć plakat przed meczem.
Olsztyński klub kibica, którego członkowie i sympatycy rozwieszają plakaty przed meczami, z jednej strony oficjalnie potępia afisz z "Sisiorakiem", z drugiej lekceważy sprawę. Na pytanie czy wiedzą kto przechrzcił Jezioraka, Adrian Frydrych, szef klubu odpowiedział ironicznie: - W regionie jest rozwieszonych 5 tys. plakatów, jak chcecie się dowiedzieć kto to zrobił, to musicie zrobić śledztwo. My się też tym zajmiemy, poświęcimy na szukanie sprawcy całą przerwę zimową. Nie spoczniemy nim go nie znajdziemy, a potem wykluczymy go ze środowiska.
Zdaniem Kazimierza Paluszewskiego, dyrektora sportowego Jezioraka, przekręcanie nazwy jego klubu to sprawa żenująca. Przekonuje jednak, że iławscy kibice sprowokować się nie dadzą i pokonają olsztynian "siłą spokoju i kulturą osobistą". - W czwartek mieliśmy spotkanie z kibicami, na którym wspólnie ustaliliśmy, że choć jedzie nas spora grupa z Iławy, to na naszej trybunie nie padnie nawet jedno wulgarne słowo - mówi Paluszewski. - Jeśli olsztyniacy będą się źle zachowywać to się skompromitują. Z naszymi kibicami mamy bardzo dobry kontakt i nawet kiedy na ostatnim meczu w Iławie na trybunach pojawił się transparent z obraźliwym dla OKS-u hasłem to nasi chłopacy zareagowali błyskawicznie i zwinęli go natychmiast.
Spotkanie, które zostanie w sobotę rozegrane w Olsztynie policjanci określają jako "mecz podwyższonego ryzyka". - Będziemy czuwać nad bezpieczeństwem na stadionie - zapewnia Izabela Niedźwiedzka, z wojewódzkiej komendy policji. - Ale takie złośliwości jak ten plakat, na pewno atmosfery nie poprawią.
Jednak zdaniem sportowych działaczy OKS-u, jeśli dojdzie do zamieszek winni nie będą kibice, ale media które "robią zamieszanie" wokół drobnego zdarzenia. - Artykuł na ten temat może być odebrany jako prowokacja, lepiej byłoby sobie dać spokój z pisaniem - przekonywał Mieczysław Angielczyk, wiceprezes olsztyńskiego OKS-u. |
|
| CZYTELNIK [na podstawie: GW Olsztyn] |
| http://miasta.gazeta.pl/aliasy/mod/super_zoom.jsp?xx=5896... |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13241. | Odnośnie wpisu numer: 13240 Coś słyszalem o tajnych agentach, którzy będą dostarczać ukrywajacych się przestępców. Za żywego 20 tys. zł, natomiast, co jest niespotykane
w dzisiejszych czasach, za martwego - 5 tys. złotych. |
|
| Agent Kedywu |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13240. | [Godzina 9:30]
Ostre pogotowie przedmeczowe (kibole Jezioraka startują pociągiem do
Olszyna na mecz z OKS-em).
Suki stoją na stacji PKP IŁAWA, zbrojni, ormo, objuczeni o stóp do głów, czekają na jelenia, by go sprowokować własną mordą. Będzie jatka, że strach.... Mają doprowadzić w kajdanach tych, co odważą się podnosić rękę na zbrojnych, czyli dziś władzę Tuska, który powiedział, że "krótko rozprawi się z kibolami".
Tusk mi sie bardzo podoba, że się nie pier[...]oli i swołocz w mordę leje.
Niebawem zaczną działać tajni agenci, którzy będą ścigać ukrywających
się przestępców środkami niekonwencjonalnymi. |
|
| ORMOWIEC |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13234. | Odnośnie wpisu numer: 13166 [Do Jacka:]
Pomodlę się za Ciebie, a Ty przy okazji uderz się w pierś i żałuj... |
|
| zatroskany |
| Piątek 07-11-2008 |
|
13233. | Odnośnie wpisu numer: 13230 W takim razie proszę podać nazwę słownika, według którgo owe "święto zmarłych" ma zastosowanie w języku polskim.Według Kościoła katolickiego takie określenie nie funkcjonuje... A zmiana nazw dni uroczystości i święta jest zastrzeżona Stolicy Apostolskiej. Pozdrawiam. |
|
| katolik |
| Piątek 07-11-2008 |
|
Odp. | Witam "katolika" i dziękuję za kulturalną uwagę. Według Słownika Języka Polskiego PWN: Święto Zmarłych «święto obchodzone 1 listopada, w dniu kościelnego święta Wszystkich Świętych».
Jednocześnie chciałbym nadmienić, że wyznacznikiem dla nas, piszących w Kurierze, jest tzw. uzus językowy (czyli to, co powszechnie zrozumiałe, a niekoniecznie poprawne), nie zaś puryzm. Dlatego warto poznać interpretację językoznawczą zagadnienia, dokonaną przez Piotra Sobotkę z Uniwersytetu Warszawskiego:
Problem Święta Zmarłych jest – jak się zdaje – co najmniej podwójnej natury: liturgicznej i językowej. W kalendarzu liturgicznym mamy do czynienia z czterema rodzajami dni: z uroczystościami, świętami, wspomnieniami obowiązkowymi i wspomnieniami dowolnymi. Wszystkie one mają swoją ustaloną hierarchię i najczęściej wiążą się z określonymi formularzami. Z punktu widzenia kalendarza liturgicznego 1 listopada obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych, a 2 listopada – Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych, mające rangę wspomnienia obowiązkowego. W języku ogólnym nie wprowadza się tak subtelnych rozróżnień i wszystkie ważne dla ludzi dni kalendarza liturgicznego nazywa się po prostu świętami. Mówimy więc święta Bożego Narodzenia, a nie uroczystość Narodzenia Pańskiego, święto Miłosierdzia Bożego, a nie uroczystość 2 Niedzieli Wielkanocnej, czyli Miłosierdzia Bożego itd. Podobnie też jest ze Świętem Zmarłych, choć liturgicznie jest ono Wspomnieniem zmarłych, a niekiedy nawet tą nazwą potocznie obejmuje się oba listopadowe dni.
Z historycznojęzykowego punktu widzenia Święto Zmarłych składa się z rzeczownika święto i określającego go imiesłowu przymiotnikowego przeszłego zmarły, łącznie oba wyrażenia tworzyły pierwotnie konstrukcję o znaczeniu ‘dzień poświęcony tym, którzy zmarli’. Jak widać, święto nie ma tu znaczenia czynnościowego (to, że ktoś świętuje), lecz znaczenie dnia, który „jest uroczyście święcony” (SJP Rykaczewskiego), bynajmniej jednak nie przez kogoś, lecz na pamiątkę kogoś bądź czegoś, w przeciwnym bowiem wypadku w amerykańskie Święto Niepodległości musiałaby świętować jakaś Niepodległość. Zaś ze współczesnojęzykowego punktu widzenia Święto Zmarłych należy potraktować jako zestawienie usytuowane na pograniczu związku frazeologicznego i grupy syntaktycznej, które wprawdzie zachowuje swoje znaczenie dosłowne, ale znaczenie całego połączenia obejmuje również takie komponenty, których połączenie nabyło w procesie używania. Tak właśnie to zestawienie funkcjonuje w dwóch najnowszych słownikach języka polskiego PWN, zwłaszcza w Innym słowniku języka polskiego pod red. Mirosława Bańki, w którym czytamy, że „Święto Zmarłych to inna nazwa Zaduszek lub dnia Wszystkich Świętych”. W żadnym więc przypadku – czy to liturgicznym (wyłączywszy język przepisów liturgicznych), czy czysto językowym – nie widzę powodów, aby uznać formę Święto Zmarłych za niepoprawną, zwłaszcza, że sankcjonuje ją bardzo długa tradycja. Inną z kolei kwestią jest jej zakres. Z normatywnego punktu widzenia wolałbym, aby tą nazwą określać wyłącznie Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych, a więc dzień 2 listopada, choć wpływu na to żadnego przecież nie mam.
— Piotr Sobotka, Uniwersytet Warszawski
(z: www.poradnia.pwn.pl ) |
|
| Radosław Safianowski, redaktor naczelny
naczelny@kurier-ilawski.pl |
| Piątek 07-11-2008 |
|
13230. | Święto zmarłych...? Proszę mi to wyjaśnić, bo czegoś takiego chyba
nie ma, droga Redakcjo Kuriera... |
|
| katolik
consal@wp.pl, lat 44 |
| Iława, Piątek 07-11-2008 |
|
Odp. | „Święto Zmarłych” to potoczne określenie 1-listopadowego
święta „Wszystkich Świętych”. Nie ma czego wyjaśniać...
Jest nazewnictwo oficjalne i jest język potoczny. |
|
| moderator |
| Piątek 07-11-2008 |
|
13228. | Odnośnie wpisu numer: 13223 O CO CHODZI "WYMIAROWI SPRAWIEDLIWOŚCI"?
Niestety. Współpraca z komunistami prędzej czy póżniej kończy się tragicznie. W mniejszej skali takie przypadki można odnotować również w Iławie. Dla mnie dobry komuch to martwy komuch!!! Ta czerwona zaraza to zawsze będzie kupą mięcha nie posiadająca ułamka duszy. |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Iława, Czwartek 06-11-2008 |
|
13227. | Odnośnie wpisu numer: 13224 A z czego teraz mieli dać, jak nie mają nic? Nie ładnie podglądać :-) |
|
| zainteresowany |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13226. | Jestem daleko od Susza. Czy może mi ktoś z forumowiczów napisać
co ciekawego dzieje się obecnie w tym mieście? |
|
| Johnny |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13225. | Odnośnie wpisu numer: 13224 Do pamiętnika :-) |
|
| Ten, który Nie Kłania się Głupcom |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13224. | Odnośnie wpisu numer: 13222 Pan Henryk Witkowski był radnym pierwszej kadencji w latach 1990-94.
Oj pamiętam go, jak grzecznie i potulnie podnosił wtedy łapkę za każdą
uchwałą, którą sobie wymyślił wódz Adam Żyliński, ostoja "czerwonych"
iławskich.
Panie Henryku Witkowski, no a jak tam głosowaliśmy wtedy w sprawie
sprzedaży cypla "Czapla" dla Banaszakowej?
Panie, co oni obiecali? Co oni "dali" wam wtedy, że siedzieliście cichutko
jak harcerze przy dogasającym ognisku? Panie, no a czego dziś wam już
nie "dali", że pyskujecie na lewo i prawo? |
|
| pamiętnik |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13223. | O CO CHODZI "WYMIAROWI SPRAWIEDLIWOŚCI"?
"Prokuratura Krajowa zastanawia się, czy nie rozpocząć postępowania sprawdzającego w sprawie interesów gospodarczych prowadzonych w przeszłości przez ojca porwanego i zamordowanego Krzysztofa Olewnika" - ustalili dziennikarze TVN.
Ponadto prokuratura nie podaruje W. Olewnikowi rzekomego "pobicia" prokuratora. Olewnik miał rzucić się na śledczego z pięściami podczas czytania akt w kancelarii tajnej w Sopocie (w pomieszczeniu znajdowały się tylko dwie osoby, więc nie ma świadków). Sam Olewnik utrzymuje,
że nie podniósł ręki na śledczego, tylko uniósł się w niecenzuralnych słowach, a do całej sytuacji został sprowokowany skandalicznie wyzywającym zachowaniem prokuratora. |
|
| czytelnik |
| http://www.tvn24.pl/12690,1571949,,,pomozcie-nam--ludzie-... |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13222. | Czytałem najnowszego Kuriera i po raz kolejny zdębiałem.
Moim oczom ukazał się - w dalszym ciągu niepoprawny - radny Iławy,
Heniuś Witkowski. Podobno on PiS-owiec, który swoje przemyślenia
opublikował u... komunisty [!], który bawi się w podmiejskie radyjo.
Eeeech, facet ma parcie na media. |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Iława, Czwartek 06-11-2008 |
|
13221. | Odnośnie wpisu numer: 13220 Już widziałem waszą chołotę w Iławie podczas jednego z meczów i nie wierzę w spokój na stadionie.
Czy wam zdaje się, że nowy trener cuda, jak Wasz Tusk czyni? W piłce, na stadionie zresztą, wszystko może sie zdarzyć. Wy nigdy nie mówiliśie, że chłopcy słabi, choć 0:3 przegrywali, wy jeno "sędzia kretyn". Tacy wy jesteście.
W Olsztynie uważajcie, bo sie może skończyc źle! |
|
| ORMOWIEC |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13220. | Odnośnie wpisu numer: 13218 Ormowiec, lecz sie poki jest jeszcze szansa. Zobaczymy czy po meczu bedziesz tez tak szczekal. W Olsztynie bedzie dobra zabawa przede wszystkim i nikt nie bedzie mial zastrzezen do zachowania ilawiakow. |
|
| Pawel |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13218. | Odnośnie wpisu numer: 13216 Wygrana z OKS-em, choć jest w zasięgu, to mżonki iławskich "kibiców".
Oni jadą na zadymę, bo tylko to jest ich celem wyjazdu do Olsztyna.
Któryś np. dostanie w łeb, postawią zarzut policjantom z prewencji
o niestosownym użyciu siły. Ochrony ze strony policji być nie powinno. Mieszkańcy niech się sami bronią. |
|
| ORMOWIEC |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13217. | Odnośnie wpisu numer: 13175 Nie łapiesz? To widać. Guru inteligencji to ty nie jesteś synu i dlatego m.in. kler w tym kraju jest taki rozpasany, wszak opiera się na ciemnocie. |
|
| zen# |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13215. | Odnośnie wpisu numer: 13175 Nigdy chyba nie zrozumiem iławian.
Stare pokolenie wysadzone z kresów, rzucane po Syberii, gnębione w gułagach itp. gdy przybyli do Iławy z radością zaczęli budować socjalizm, ORMO, UB, PZPR i inne organizacje przestępcze. I nawet dziś szczekają na Kościół, księży. Wciąż wspierają skompromitowanych komuchów.
I zarażają tym jadem młodych i wspierają tych, którzy myślą tak jak oni. |
|
| alibaba |
| Środa 05-11-2008 |
|
13213. | Piszę w sprawie kontenerów na odpady plastikowe, szklane i papierowe stojące przy ul. Matejki w Iławie.
Od wielu miesięcy wokół tych pojemników przewracają się tony odpadów
i nikomu to nie przeszkadza, ulica wygląda jak wysypisko. Kontenery opróżniane są co miesiąc - nie częściej. Ludzie jak widzą, że nie ma miejsca już na śmieci w pojemnikach to zostawiają swoje odpady przy koszach a te są rozszarpywane przez zwierzęta i jak pisałem walają się po całej ulicy. Bardzo proszę o reakcję i interwencję ze strony Kuriera. |
|
| Mieszkaniec ul. Matejki w Iławie |
| Środa 05-11-2008 |
|
13212. | Odnośnie wpisu numer: 13210 Ten PKS tyle ze spółką [prawa handlowego] ma wspólnego, co wspólnie wyciagają państwowe pieniądze. Prezesem zaś, pewno jest były dyrektor PKS, członek AWS?
Jeśli prawdą jest co mówię, konkluzja jest taka: AWS padł, a uwłaszczeni mają sie dobrze. Tak kolejne elity rządzych Polską, mówmy brutalnie, majątek narodowy rozkradają w majestacie prawa. |
|
| Agent Kedywu |
| Środa 05-11-2008 |
|
13211. | "Wyrok sądu rodem z PRL"
"Wyrok sądu był kuriozalny. Sąd zachowuje się rodem z PRL-u" - tak Jerzy Jachowicz skomentował wyrok sądu, który uznał za "kłamliwe"
i "naruszające cześć" Waldemara Chrostowskiego informacje o jego rzekomej współpracy z SB m.in. w sprawie zabójstwa ks. Popiełuszki.
Według sądu, pozwani (dziennikarz i wydawca) wprawdzie działali "na rzecz pamięci o księdzu Jerzym i w celu ujawnienia okoliczności sprawy", ale popełnili błędy, bo nie mieli "dostatecznych dowodów", by publikować informacje naruszające dobra osobiste Chrostowskiego.
Jachowicz, dziennikarz śledczy "Dziennika", nie zgodził się z wyrokiem:
"To nie pierwszy wyrok [sądu], który blokuje dziennikarzy śledczych". |
|
| widzu |
| http://www.tvn24.pl/-2,1571531,0,1,wyrok-sadu-rodem-z-prl... |
| Środa 05-11-2008 |
|
13210. | Odnośnie wpisu numer: 13208 Do ORMOWCA.
Nie ma już "Państwowej Komunikacji Samochodowej" - przynajmniej w Iławie, Kwidzynie, Brodnicy.
Na przykład w Iławie jest Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej
sp. z o.o. (własność prywatna, i w pozostałych miastach też tak jest).
Jest to typowy biznes, korzystający z pieniędzy publicznych przy
sprzedaży biletów ulgowych jednorazowych czy tzw. miesięcznych
(różnicę zwraca Urząd Marszałkowski). Ulgi w przejazdach ustala
Państwo i różnicę musi zwrócić. Biznes jest biznes. Czasy się zmieniły. |
|
| czytelnik forum |
| Środa 05-11-2008 |
|
13209. | Odnośnie wpisu numer: 13206 Widzę gołąbku, że posiadasz ptasi móżdżek! Obama to nie jest czarny
człowiek, tylko mulat z czerwoną krwią - taką samą jak twoja i moja.
Ten przegrany republikanin, McCain, planował dofinansować banki
w USA z pieniędzy podatnika. Niech tego białasa gęś kopnie. |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Iława, Środa 05-11-2008 |
|
13208. | Odnośnie wpisu numer: 13207 Zawsze komuś nie podoba się coś.
Autobus jest Państwową Komunikacją Samochodową. Musi spełniać odpowiednie normy. Również jazda z prędkością 60 km/godz. należy do bardzo bezpiecznych. Niech sobie nawet te 2 litry na setkę zaoszczędzi, to bynajmniej nie ukradnie państwu, a jak bezpiecznie jeździ. Policz te nieszczęścia, urazy, ile śmiertelności więcej - to 100 razy droższe dla państwa, niż pare litów zaoszczędzonych na paliwie. |
|
| ORMOWIEC |
| Środa 05-11-2008 |
|
13207. | Odnośnie wpisu numer: 13199 Kurierzy sprawdźcie przy okazji inne ciekawe rzeczy: dlaczego autobusy nie przekraczają nigdy magicznej predkości 60km/h? Wlecze sie toto po wioskach, a gdyby pojechał np. 80 km/h, to już mamy 30% więcej obsłużonych tras w tym samym czasie, lub tyle samo mniej kierowców potrzebnych do obslugi.
Albo dlaczego z każdej, najmniejszej górki wrzucają luzik? Zostaje im paliwa na handel? Co, jeszcze jest tam komuna? Nie jeżdżę często ale standardem jest "luzik" od Smolnik, aż do wysokości oczyszczalni, potem trochę gazu, a od Zielonej Budki znowu luzik prawie do wysokosci Ławic.
I te magiczne 60 km/h.
Czas w PKS-e stanął w miejscu. Prędkość też. |
|
| Podróżnik |
| Środa 05-11-2008 |
|
13206. | Nostradamus przepowiedział, że początkiem kataklizmu, który zaprowadzi świat na skraj przepaści, będzie wybranie czarnego człowieka na przywódcę świata. Wtedy jego słowa były inerpretowane w ten sposób, że chodzi o papieża - teraz wiadomo, że o przywódcę globalnego supermocartswa. Koniec świata będzie w roku 2012. |
|
| gołąbek pokoju |
| Środa 05-11-2008 |
|
13205. | MASZ WYDATKI? WEŹ POŻYCZKĘ – SZYBKO I ŁATWO!
Zapraszamy do naszego nowego biura CitiFinancial w Iławie.
Iława, ul. Kościuszki 31 (budynek naprzeciw uczelni Włodkowica).
Kontakt: (089) 649-15-40. Hasło: „Dzwonię z ogłoszenia w Kurierze”. |
|
| CitiFinancial |
| Wtorek 04-11-2008 |
|
13204. | http://www.bryza.akcja.pl/egipt/dynasty.htm
I to wszystko cholera strzeliła, 3000 lat!!! Te wszystkie pozy, zdrady,
zaszczyty, bogactwa... jakie to żałosne. Dąb dożywa 1000 lat, więc to
tylko trzy pokolenia dębów - skromnych, pokornych drzew, stojących
cierpliwie w jednym miejscu. |
|
| papier |
| Wtorek 04-11-2008 |
|
13203. | Odnośnie wpisu numer: 13196 "Dlaczego władze, policja i straż miejska, dają na górę kryminalistom
z osiedla Ostródzkiego, którzy uporczywie niszczą młody drzewostan"
Bo nie mają czasu, a gonią drobnych sprzedawców kwiatków i stroików pogrzebowch z chodników miejskich, zabierając im cały zarobek. Tak się
w Iławie popiera drobną przedsiębiorczość.
Miasto nie ma na podwyżki dla radnych. A radni powinni pracować tylko
za zwrot utraconych zarobków w dniu pracy w radzie albo społecznie -
i myśleć o oszczędnościach budżetu. Może też rada jest nazbyt liczna. |
|
| oszczędniak |
| Iława, Wtorek 04-11-2008 |
|
13201. | Polonistka ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Słupsku została skazana na
3 lata więzienia (bez zawieszenia!) oraz 10 lat zakazu wykonywania zawodu. Kobieta ponad 50 razy nakłoniła 13-letnią dziewczynkę do uprawiania seksu - w szkole, w czasie schadzek w mieszkaniu, podczas pobytu na kolonii. Podstępem przełamała opór pokrzywdzonej, upijając
ją piwem, stosując szantaż emocjonalny.
Dowodami w sprawie były zeznania uczniów, dane z twardego dysku komputera, e-maile, korespondencja z kominikatora Gadu-Gadu i kilkadziesiąt własnoręcznie napisanych do uczennicy listów. |
|
| Miś Koralgol |
| Wtorek 04-11-2008 |
|
13199. | Zwracam się z prośbą o poruszenie tematu dotyczącego PKS Iława. Otóż zdarza mi się odbywać czasami podróż z Lubawy do Iławy autobusem o godzinie 7:15 i wygląda to koszmarnie. Z usług autobusu tego korzysta w roku szkolnym wielu uczniów, no i osób dojeżdzajacych do pracy, a PKS daje na tą trasę minibus. Oczywiście w większości przypadków zdarza
się, że nie ma już miejsc siedzących i ludzie stoją, choć mają bilety miesięczne.
Rozbawiła mnie ostatnio sytuacja, gdy kierowca upominał nas o zapięcie pasów, a już w Lubawie zabrakło miejsc siedzących. Pasażerowie, którzy wsiedli w Rodzonym, stali obok kierowcy, który oczywiście musiał zwolnić, by ludzie nie "polecieli" do przodu.
Według PKS wszystko jest okay - dopóki nie zdarzy się jakaś tragedia. Chciałabym się zapytać też, czy kierowcy zgłaszają fakt, iż autobusy
te są przepełnione? Gdzie tu dbanie o bezpieczeństwo pasażerów? |
|
| czytelniczka |
| Wtorek 04-11-2008 |
|
Odp. | Redakcja dziękuje za sygnał. Temat został rzucony na ruszt.
Nasi reporterzy sprawdzą jak oraz dlaczego tak się dzieje.
Mamy tylko nadzieję, że inne pomniejsze media tutejsze
znów nie podprowadzą nam tematu z forum. |
|
| Modero Kuriero
redakcja@kurier-ilawski.pl |
| Wtorek 04-11-2008 |
|
13198. | Odnośnie wpisu numer: 13197 ... Ale i na nich przyjdzie czas. Przyjdzie czas na synalków, także na ich
mocodawców. Możliwe jest powstanie organizacji typu "Kedyw", która likwidowała zdrajców.
Był czas, jak rządził PiS, powoli szło ku lepszemu. Oni nie patyczkowali się. Wczoraj Adam (Szechter) Michnik w programie Toma Lisa nazwał ich bolszewią. Prawda, ich rzady miały coś wspólnego z bolszewią. Ale ja sie pytam: jakim sposobem wyciąć takie chwasty jak na osiedlu Ostródzkim, jak na Gajerku, na Podleśnym (i inne). JAK? Tylko metodą bolszewików,
za pomocą agentury.
Dawnie MO wiedziało, w jaki sposób zdobywa sie agentów. Było również ORMO. Nasi współcześni policjanci maja ręce związane, po ostrej akcji muszą sie nawet wyspowiadać u kapelana policji. |
|
| Agent Kedywu |
| Wtorek 04-11-2008 |
|
13197. | Odnośnie wpisu numer: 13196 Śledztwa w sprawach młodocianych kryminalistów z osiedla Ostródzkiego wloką się, albo są umarzane na pniu. Dlaczego? To proste jest. Bo wielu
z tych dorastających bandziorów to synkowie... policjantów lub VIP-ów. |
|
| szpieg z krainy deszczowców |
| Wtorek 04-11-2008 |
|
13196. | Odnośnie wpisu numer: 13195 Owszem, może będzie piękna ulica będzie w centrum, ale na obrzeżach
to masakra.
Drzewka nasadzone na przykład przy "małej obwodnicy" już drugi raz
zostały zdewastowane. Od ronda przy Ostródzkiej aż do wiaduktu nad
torami.
Dlaczego władze, policja i straż miejska, oddają pole tym kryminalistom
z osiedla Ostródzkiego, którzy uporczywie niszczą młody drzewostan. |
|
| ORMOWIEC |
| Wtorek 04-11-2008 |
|
13195. | Iława w centrum będzie piękna. Służby utrzymania zieleni posadziły
nowe drzewa wzdłuż remontowanej ulicy Niepodległości. Pięknie! |
|
| Ola mała |
| Wtorek 04-11-2008 |
|
13194. | Odnośnie wpisu numer: 13189 W USA wybór Obamy, to powrót kryzysu na rynkach finansowych.
Tym gorzej dla Polski. Ruszyła cena złota - w górę! |
|
| specjalista operacji bankowych |
| Wtorek 04-11-2008 |
|
13193. | Odnośnie wpisu numer: 13138 Marek Witkowski został wydymany przez mendy, które rządzą IKS-em.
Jeśli oni odejdą, to nadejdzie prawdziwa odnowa i reforma w klubie.
Czas na nowe. Widzę w zarządzie Tarnowskiego, Wojewodę, Pasika
z piłkarzy; Hordejukową - sekretarz, Harmacińskiego - wójta. |
|
| Wizytator |
| Wtorek 04-11-2008 |
|
13192. | Odnośnie wpisu numer: 13187 Jak juz to Kononowicz, a nie Kokonowicz, osiołku. A temat Witkowskiego sie już wyczerpał i znudził, chyba że chodzi ci o bylego trenera IKS. |
|
| MANIEK |
| Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13191. | W programie Tomasza Lisa (TVP2) wystąpił niejaki Adam Szechter.
Jego pokrętne wypowiedzi były porażajace. Tomasz Lis zapędzał go
w kozi róg, jak chciał. A ten swoje. |
|
| GROM |
| Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13190. | Odnośnie wpisu numer: 13189 Max, to wszystko prawda co piszesz niżej, ale zobacz co się dzieje pod
naszym nosem.
Bruksela szantażuje Polskę (!) dobiciem resztki przemysłu stoczniowego, jeśli prezydent nie ratyfikuje papierka otwierającego drogę do powołania Europejskiej Republiki Rad. To się nazywa Wolność i Demokracja! Urrrra! |
|
| patriota |
| Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13189. | Ameryka ciągle ceni kapitalistyczną tradycję, której zagraża socjalizujący obamizm. Osią sporu są podatki, problem stary jak Ameryka, którą wojna podatkowa stworzyła. Nasza struktura podatkowa wygląda tak, że 10% społeczeństwa zarabia bardzo dużo, płaci jednak aż 60% wszystkich podatków. Z drugiej strony 40% społeczeństwa zarabia tak niewiele, że w zasadzie nie płaci podatków w ogóle. Obama chce zabrać bogatym i oddać biednym, nawet jeśli sprowadza się to do rządowej zapomogi. Ta retoryka trafia do ubogich i imigrantów wywodzących się głównie z krajów Trzeciego Świata, często nie znających etosu europejskiej imigracji opartej na pracy i dorabianiu się. Plany podatkowe Obamy zmienią amerykański system podatkowy, faworyzując nieproduktywnych, nie tworzących miejsc pracy.
Jeśli wygra Obama, Ameryka może mieć nie tylko demokratycznego prezydenta o niebezpiecznych pomysłach na rolę państwa, ale i demokratyczny w większości Kongres z możliwą większością 60 miejsc, umożliwiającą przewalenie najbardziej szalonych koncepcji: amnestii dla nielegalnych imigrantów (obecnie w Ameryce mieszka ich 35,5 miliona), opieki medycznej dla wszystkich na wzór europejskich krajów "opiekuńczych", obcięcia wydatków na wojsko, co doprowadzi do wycofania się Ameryki z osi Eurazji i, być może, unilateralnego ataku Izraela na reaktory nuklearne Teheranu, testując młodego prezydenta tak, jak kryzys kubański testował JFK. Opodatkowane biznesy, jeden po drugim zaczną szukać schronień podatkowych poza kontynentem. Ameryka przestanie być krainą sukcesu, stanie się krajem opiekuńczym na wzór europejski, śrubującym deficyt za deficytem, nieproduktywnym, i nieatrakcyjnym, w którym wszyscy mają, z założenia, po równo.
Taka wizja kraju, całkiem realna, przeraża tu wielu wyborców. Ankiety wykazują, że w końcówce wyborczej młodzi ludzie, na których stawia Obama, odpływają od jego elektoratu. Nie chcą zapomogi w postaci rządowego czeku na 1000 dolarów, chcą marzyć o przyszłości, w której jest miejsce na American Dream, przedsiębiorczość i wynikające z niej pieniądze i lepsze życie. Innymi słowy, głosują na jutro, a nie nie na dziś. God Bless America. |
|
| Max Kolonko |
| Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13188. | Odnośnie wpisu numer: 13186 Matko ucznia, ty dobrze kapujesz. Henryk Witkowski, ot taki sobie z różnymi wadami, jak wielu, nauczycielczyna przedmiotu. Tymczasem...
Posłuchaj!!!
U nas podczas lekcji pan od wf przychodzi do pani od matematyki i się... Żeby całowali, to bym siedzieł cicho i memlał w kieszeni.
Zaś polonistka łazi tylko za dyrektorem, a ślipka jej chodzą. Albo ta od techniki? Pod 50-tkę, kiecka niżej od majtek nie schodzi, a dekold do samego pępka. |
|
| Wizytator |
| Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13187. | Odnośnie wpisu numer: 13186 Ależ matko ucznia! Ten Henio Witkowski to wypisz wymaluj iławski Kokonowicz!!! I co Ty na to?! |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Iława, Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13186. | Odnośnie wpisu numer: 13024 Różne sprawy w Iławie w szkołach się dzieją, a niektórzy to tylko
o Henryku Witkowskim. |
|
| Matka ucznia |
| Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13185. | Odnośnie wpisu numer: 13182 Nie wkładaj wszystkich do jednego worka - co niby miałabym robić na
tej prowincjonalnej kopaninie? Czy ja Cię namawiam, że musisz w dwa
tygodnie przeczytać "Zbordnię i karę"? Trochę wyczucia mój drogi! |
|
| robella |
| Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13184. | Centrum Iławy przez cały dzień było straszliwie zakorkowane.
Kładli asfalt przy ulicy Niepodległości. Pięknie, pięknie! |
|
| Ola mała |
| Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13183. | Odnośnie wpisu numer: 13177 Nareszcie poznali sie na Bolusiu i nie wpuścili gościa do swojego kraju.
Mniejsza o ochronę, gorzej z tłumaczem. |
|
| BASIA |
| Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13182. | W sobotę 8 listopada wielkie derby województwa warmińsko-mazurskiego
Nie może tam ciebie zabraknąć !!! |
|
| Biało-Niebieski |
| http://i37.tinypic.com/2hcddzl.jpg |
| Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13181. | Nic się nie stało, odpadł tylko lewy silnik. Ogień wydobywający się
z prawego silnika to też błahostka. Nasz lot przebiega normalnie –
uspokajał w znanym żarcie pilot pasażerów samolotu lecącego nad oceanem. Robił to przez krótkofalówkę, bo sam w tym czasie był już
w kapsule ratowniczej.
Nasza gospodarka jest w dobrej formie, nie grozi nam poważniejszy kryzys ani recesja – zaczęli raptem, w różnej formie i przy różnych okazjach, zgodnie mówić prezydent i premier. Taka zgodność jest,
biorąc pod uwagę nie najlepsze stosunki między obu panami, wręcz
podejrzana. |
|
| czytelnik |
| Poniedziałek 03-11-2008 |
|
13177. | Ale obciach dla "TW Bolusia".
"Lech Wałęsa nie może wjechać do Wenezueli, uważany jest za persona non grata - poinformowała włoska agencja prasowa Ansa, powołując się na stowarzyszenie obrońców praw człowieka. (...) L. Wałęsa miał wziąć udział w forum na temat demokracji na uniwersytecie w stolicy kraju". |
|
| Hugo Chavez |
| http://www.rp.pl/artykul/2,213564_Nie_chca_Walesy_w_Wenez... |
| Niedziela 02-11-2008 |
|
13176. | Prusy i Austria wprowadziły (od 1787 roku patent cesarski) na obszarze zaborów przymus posiadania przez Żydów nazwiska w wersji niemieckojęzycznej. Józef II, dążący do germanizacji Żydów, nakazał nadać Żydom nazwiska niemieckojęzyczne.
Żydzi nie posiadali nazwisk, używali wyłącznie patronymików. W Galicji nazwiska nadawali starostowie. Za "ładne" nazwiska pochodzące od szlachetnych metali lub kamieni (np. Goldman) pobierane były wysokie opłaty. Tanie były nazwiska pochodzące od metali zwykłych (np. Eisen, Eisenmann). Bezpłatne były nazwiska odzwierzęce.
Uprzedzenia wobec Żydów były powodem nadawania wyjątkowo złośliwych, ośmieszających nazwisk. W Prusach zadaniem tym obarczono komisje oficerskie, które je wykonały z żołdackim wdziękiem. Wśród żołdaków zabłysnął ekscentryczny bajkopisarz, a zarazem urzędnik pruski - radca E. T. A. Hoffman. Jego niebywała wyobraźnia znalazła tu pełen upust, doprowadzając Żydów do rozpaczy.
Oto przykłady: Ochsenschwanz - Wołowyogon, Temperaturwechsel - Zmianatemperaury, Kanalgeruch - Kanałowyzapach, Wanzenknicker - Pluskwianasknera, Signmirwas - Zaśpiewajmicoś, Muttermilch - Mlekomatki, Goldberg - Złotagóra. Liczne nazwiska żydowskie mają związek z miejscem zamieszkania: Warschauer, Płonskier czy Drohobycki lub wykonywanym zawodem, jak w przypadku Handelsmana. |
|
| młot |
| Niedziela 02-11-2008 |
|
13174. | Odnośnie wpisu numer: 13171 Przyjdzie czas na IWANOWA. Jakieś spięcie w elektryce i...
Ale bez żartów. Od ścigania jest w tym wypadku PAŃSTWO POLSKIE. |
|
| GROM |
| Niedziela 02-11-2008 |
|
13173. | Odnośnie wpisu numer: 13171 Nie wiesz co zrobić? Zakapuj do proboszcza, jedna kolejka grzechów
będzie ci odpuszczona. Oni z kapowaniem mają dużo wspólnego. |
|
| @ w grochy |
| Niedziela 02-11-2008 |
|
13172. | |
|
| gf |
| Sobota 01-11-2008 |
|
13171. | Przegięcie. Już po raz kolejny w sklepie "Iwanow" nie przestrzegają
zakazu handlu w święta. Za ladami stałe pracownice: "Pani każe".
Do jakiej instytucji z tym uderzyć? Niebawem 11 listopada... |
|
| wszak |
| Sobota 01-11-2008 |
|
13170. | Odnośnie wpisu numer: 13166 Nowy "apostoł" się znalazł... Wróć na drzewo albo poczytaj Marksa, Engelsa, Lenina i Stalina. W klasykach znajdziesz bratnią duszę albo ukojenie. |
|
| alibaba |
| Sobota 01-11-2008 |
|
13169. | Odnośnie wpisu numer: 13166 Aliści, prawdę powiadasz, choć źle robisz oceniając in gremio. Znajdą się wśród tej braci i zasłużeni w rozpuście, i występku, doceniający nie tylko materialne sprawy, ale i nie gardzący... w miłości cielesnej o szerokim spectrum. Niech napisze ktoś z Białej Piskiej jaki piekny pałac wybudował ktoś i komu... kiedyś. TO TEŻ SĄ LUDZIE. I mnie człowiekowi o uczuciach co najmniej ambiwalentnych, podoba się to, chociem zatwardziały miłośnik wszystkich religi. |
|
| ateista |
| Sobota 01-11-2008 |
|
13168. | Odnośnie wpisu numer: 13166 Jacek, to ty jesteś ucieleśnieniem zła.
Kim ty jesteś, człekokształtnym tylko? |
|
| GROM |
| Sobota 01-11-2008 |
|
13167. | Odnośnie wpisu numer: 13163 Nie miejcie pretensji do Grzegorza Lato.
Wybierali go delegaci piłkarskiego środowiska, ludzi o konkretnej proweniencji. Kogóż miało więc wybrać to forum, aniołowie wybraliby anioła, diabły - diabła, alkoholicy - takiegoż, zbieracze złomu - złomiarza, młynarze młynarza, barany - ... itd. |
|
| kibic47 |
| Sobota 01-11-2008 |
|
13166. | KILKA SŁÓW O KOŚCIELE KATOLICKIM
Tak obserwuję kościół katolicki. Jego wiernych, kapłanów, hierarchów. Analizuję czasami jego historię i dogmaty. Obserwuję jego wyczyny, te z przeszłość i te teraźniejsze, i z coraz większym zdumieniem zastanawiam się jak to możliwe, że coś tak absurdalnego i tak mocno w sumie skierowanego przeciwko człowiekowi może w tak masowym wymiarze egzystować, i przez niemal dwa tysiące lat trzymać władzę nad umysłami ciągle tak ogromnej rzeszy ludzi...?
Bo czymże była jest i zapewne jeszcze długo będzie ta przedziwna instytucja? Bo kościół katolicki jest instytucją. Jest instytucją i jedną z największych na świecie sekt wyspecjalizowanych w doskonałym praniu mózgów owieczkom swoim. Jest instytucją i sektą zarazem, mroczną i tajemniczą w jakiś ciemny sposób. Czym jest tak naprawdę ten potężny twór trzymający władzę nad umysłami ogromnych mas ludzkich? Przecież zawsze był jest i chyba będzie wrogiem zapiekłym wszelkiego postępu, rozwoju nauki, oświecenia i wolnej myśli.
To kościół katolicki z kobiety czynił przez wieki całe istotę gorszą, niższą i nieczystą. To on ledwo narodzone i niczego nieświadome dzieci przywłaszcza sobie rytuałem zwanym chrztem. To jego hierarchowie przez wieki całe czynili kobiecie krzywdę niewyobrażalną. I trwają w swoim uprzedzeniu do dzisiaj hołubiąc i broniąc swojego patriarchalnego tworu. To kościół katolicki z erotyzmu jego całego piękna uczynił mroczny i czarny grzech. Seks, miłość wolną, piękną, pełną doznań duchowych i zmysłowych sprowadził do ohydnego podziemia ludzkiej świadomości i trzyma tam świadomość swoich wyznawców do dzisiaj. To kościół katolicki do perfekcji doprowadził sztukę fałszerstw, kłamstw, przeinaczeń. To on przez wieki całe tworzył dogmaty, prawa jakieś wynaturzone wmawiając maluczkim boskie w tym sprawstwo. To kościół z boga uczynił pamiętliwego, złośliwego kata karzącego na lewo i prawo za wszystko i wszędzie i strącającego do wymyślonego przez kościół piekła bez opamiętania wszystkich, którzy mu pod rękę wpadną. To kościół wymyślił celibat. Jeden z najbardziej chorych i wynaturzonych pomysłów, jaki sobie można tylko wyobrazić. Posunął się nawet do super bzdury wymyślając niepokalane poczęcie i pozbawiając matkę Chrystusa - czołowej przecież postaci kościoła - wszystkich pięknych cech erotycznej kobiecości, macierzyństwa, miłości nie tylko zmysłowo - cielesnej, ale i duchowej. To kościół wreszcie jeszcze do nie tak dawna prowadził krwawe krucjaty nawracając niewiernych krwawo ogniem i mieczem na łono jedynie słusznej wiary. To kościół katolicki wsławił się takimi wynalazkami jak święta inkwizycja, palenie na stosach wolnomyślicieli, ludzi nauki, sztuki, oświecenia i postępu. To kościół katolicki zapisał się niezwykłą wręcz chciwością i pazernością gromadząc majątki i dobra nieprzebrane nie ustając w tej działalności nigdy.
Tak sobie myślę czasami ja, ateista zatwardziały, że bóg to musi być jednak istotą niezwykle dobrą, mądrą i tolerancyjną, albo go po prostu nie ma. Inaczej sobie nie potrafię wytłumaczyć jego milczącej zgody na wyczyny kościoła, który imieniem tego boga się przecież pieczętuje. Chyba że ten bóg rzeczywiście jest taki, jakim go kościół katolicki przedstawia. Kościół katolicki to instytucja wciąż zaborczo aktywna. Nigdy nie spoczywa na laurach.
Kościół katolicki w Polsce przepuszcza totalną ofensywę. Czuję się osaczony religią, kościołem wyznawcami jedynie słusznej religii. Jest wszędzie. W prasie, telewizji, radiu. Jest w szkole, w urzędach i na ulicy. Wciska się do mojego domu i łóżka. Nie mogę wysłuchać wiadomości bez informacji o poczynaniach biskupów, kardynałów, księży, papieża. Co tydzień jakieś ważne kościelne wydarzenie zajmuje łamy oficjalnych mediów. Co miesiąc jakaś ważna rocznica związana z JPII. Co pół roku następny wspaniały film o JPII. Im dalej od śmierci JPII tym więcej cudów, których rzekomo był autorem. Wszędzie krzyże, pomniki, tablice upamiętniające, dzwony, święte relikwie, cudowne obrazy, płaczące Madonny, cuda na kominach, drzewach i na szybach w blokowych oknach. Kraj prześciga się w budowaniu coraz większych krzyży, pomników, dzwonów i świątyń. Pielgrzymka goni pielgrzymkę. Młodzież wędruje tam i z powrotem pod szczupakiem czy też karpiem w Lednicy. Nawet na plaży w Międzyzdrojach pełno młodych ludzi ubranych w koszulki z napisem „Pokolenie JPII”. Co druga ulica to ulica JPII. Prawie każda szkoła to szkoła JPII. Szpitale JPII lub prymasa tysiąclecia.
Jak grzyby po deszczu rosną świątynie projektowane przez pijanych cukierników.
Naród wali niewyobrażalne pieniądze na budowanie, co raz to wymyślniejszych i absurdalnych budowli sakralnych. Nowi władcy Polski, którzy wygrali właśnie wybory, zamierzają swojego boga i wyznanie wprowadzić do konstytucji, praw, prawodawstwa i ustawodawstwa. Wszystkie decyzje polityczne, ekonomiczne i gospodarcze zaczyna podejmować się tylko w obecności hierarchów kościoła. Instytucje kościelne i przykościelne stoją poza prawem i nad prawem. Nie obowiązują ich żadne prawa państwa Polskiego. Nie płacą podatków. Nie muszą się rozliczać ze swoich dochodów, przychodów i wydatków. Kościół decyduje o kształcie i formie oświaty i szkolnictwa. To kościół decyduje o życiu i zdrowiu kobiety ciężarnej. To proboszcz kształtuje kręgosłup moralny lokalnych społeczności. Zastępy dewotek i bigotów w moherowych beretach stanowią o wartościach moralnych społeczeństwa To, co wczoraj było po prostu śmieszne, dzisiaj staje się normą społeczną...
Żyję w państwie wyznaniowym. Moher w triumfalnym marszu zajmuje coraz to nowe pozycje. Czuję się osaczony dominującą w tym kraju religią. Jestem wystraszony szturmem kościoła katolickiego, który wciska mi się powoli wszędzie.
A przecież wydawało mi się , że państwo polskie miało być państwem świeckim z wyraźnym rozdziałem kościoła od państwa. Widać tylko mi się tak wydawało. Zastanawiam się, kiedy na ulicach pojawią się kościelne komanda. Taka religijna policja. Brrrrrr..................... skóra mi cierpnie.
Pozdrawiam wszystkich ludzi wolnych od uzależnień religijnych. |
|
| Jacek |
| Sobota 01-11-2008 |
|
13165. | Quo vadis, kretynie, biznesmenie w czarnym płaszczu z dwiema komórkami w kieszeni i mający sibi radio. Mało ci tego, jeszcze kupujesz antyradar, żeby mandatu za przekraczanie szybkości nie płacić. Jakie to elity tym światem rządzą, jak takie coś można dopuścić do handlu ?! |
|
| Twój Anioł Stróż |
| Sobota 01-11-2008 |
|
13164. | Odnośnie wpisu numer: 13160 To może postawić replikę cmentarza, z całym szacunkiem dla Żydów? Świetna inwestycja na XXI wiek. Gratuluję wpisu! |
|
| robella |
| Sobota 01-11-2008 |
|
13163. | Odnośnie wpisu numer: 13161 Lato czy byl komuchem czy nie to niewazne bo nawet jak byl komuchem
to kiepskim tak jak kiepskim jest poslem i tak jak kiepskim byl trenerem
teraz kiepskim bedzie prezesem - tak kiepskim jak jego rodzimy stadion
w Mielcu. Tragedia !!!!!! |
|
| colecho |
| Sobota 01-11-2008 |
|
13162. | Odnośnie wpisu numer: 13160 Z tego cmentarza już tam nic nie zostało... Postarali się o to pod koniec
lat 70. Jeżeli pojawią się przypadkowo kości lub macewy, to z pewnością znajdzie się dla nich odpowiednie miejsce i godny pochówek! |
|
| Adam |
| Piątek 31-10-2008 |
|
13161. | Odnośnie wpisu numer: 13156 Taak. A ile razy głos zabrał w sejmie posel Adam Żyliński? Idąc tą drogą można wywnioskować, że to burak nie znający również języków obcych! |
|
| kibic, lat 65 |
| Iława, Piątek 31-10-2008 |
|
13160. | "Krok do wielkich inwestycji w regionie".
Budowa centrum turystyczno-rekreacyjnego z krytą pływalnią, kręgielnią
i gabinetem odnowy biologicznej przy ul. Biskupskiej (przy wjeździe na stadion, m.in. w miejscu dzisiejszego auto-komisu).
Mój dopisek jest taki: "i na miejscu dawnego cmentarza żydowskiego". |
|
| łagiewka pyłkowa |
| Piątek 31-10-2008 |
|
13158. | Odnośnie wpisu numer: 13143 Benek, mylisz się. To nie ZOMO. To młode „szurki”. Zostali przeniesieni
do Kwidzyna. A na emeryturę za wcześnie.
Coś mi się zdaje, że oni kontynuowali taką tradycję pewnego Milicjanta,
Pana S., który był znany z takiej praktyki. Niejednokrotnie przenoszony
z posterunku na posterunek za podobne wyczyny. Widać w Prabutach tradycję kontynuowano. [...] |
|
| Dziadek mi mówił |
| Prabuty, Piątek 31-10-2008 |
|
13157. | Odnośnie wpisu numer: 13155 Nie nie, komuchem żaden piłkarz nie był, szczególnie za czasów Gierka,
w czasach kiedy na Zachód za szmalem nie wolno było wyjechać. A Lato był prostakiem, jak wielu z piłkarzy, nie wszyscy, na co zwracam uwagę. On był w prostaactwie wyjątkiem. Gdyby miał więcej ogłady, to byłby z pewnością dobrym trenerem. Natomiast to, że taki baran był Senatorem RP, to nie jego wina, a wybyborców. Nieważne z jakiej partii. Bo gdyby wystawili go PiSiory, to również zostałby Senatowem RP. Takich mamy niestety wyborców.
Ad rem jednak wróćmy. Lato nie ma kompetencji - żadnych, aby być prezesem takiego związku jak PZPN. Nim winien być światowy człowiek, co wcale nie znaczy, że podróże po świecie robią z człowieka światowcem. Zero wykształcenia, zero języków. |
|
| Menda społeczna |
| Piątek 31-10-2008 |
|
13156. | Odnośnie wpisu numer: 13155 Ale co ma piernik do wiatraka?
Jako piłkarz był moim idolem, ale jako działacza nie widzę go. Senator, który zabrał głos trzy razy w ciągu kadencji?!
To, że był królem strzelców MŚ-74, nie czyni z niego np. głównego architekta szybkich kolei; albo prezesa związku piłki kopanej. |
|
| Eskulapski |
| Piątek 31-10-2008 |
|
13155. | Odnośnie wpisu numer: 13146 Ahaaa. Jak Grzegorz Lato zdobywał bramki dla Polski, to był cacy.
Wół zrobił swoje. Teraz nie może kierować piłką nad Wisłą?!
Ciekawe, jakie macie argumenty, aby tak twierdzić?
Tylko nie wyskakujcie z tym, że był komuchem! |
|
| kibic, lat 65 |
| Iława, Piątek 31-10-2008 |
|
13154. | POCHWAŁA WŁASNOŚCI PRYWATNEJ
Szok... Dziś w nocy, tak się złożyło, wracałem bardzo późno do domu. Przejeżdżałem przez centrum Iławy - koło budowy "GALERII JEZIORAK". Dźwigi pracowały pełną parą, po terenie budowy krzątali się robotnicy, ciężarówki dowoziły beton.
Przetarłem oczy, spojrzałem na zegarek - dochodziła godzina... 3:00.
Zmęczony próbowałem resztkami sił zebrać myśli. Sen to, czy jawa? |
|
| Sokrates |
| Piątek 31-10-2008 |
|
13152. | Odnośnie wpisu numer: 13146 Ograniczony piłkarz, dziś prezes PZPN, rozdaje karty. Błyszczy głupotą
i wbija klin pomiędzy Polskę i Ukrainę, kreując politykę zagraniczną.
Powiada, że zorganizuje EURO-2012 razem z Niemcami. |
|
| Menda społeczna |
| Piątek 31-10-2008 |
|
13151. | Odnośnie wpisu numer: 13138 Trener Andrzej Błaszkowski z Nowego Miasta?
A kto to jest? Ma jakieś konkretne osiągnięcia? |
|
| BOLO |
| Piątek 31-10-2008 |
|
13148. | Gdyby było referendum ws. przyjęcia euro, zagłosował(a)byś:
* za przyjęciem euro - 52%
* przeciw przyjęciu euro - 37%
* jeszcze nie wiem - 8%
* nie [pójdę] na referendum - 3%
Łączna liczba głosów: 10629. |
|
| druga prędkość kosmiczna |
| http://finanse.wp.pl/wiadomosc.html?wid=10521612 |
| Czwartek 30-10-2008 |
|
13147. | Odnośnie wpisu numer: 13143 BENEK, aleś ty chłopie nieświadom.
Piszesz, że prabuccy chłopcy mundurowi tłukli ludzi w lesie. Przeca oni to m.in. dla ciebie robili. Tłukli nie ludzi, tylko nierobów i pijusów którzy żyli
z twoich podatków. Oni im z głów wybijali nieróbstwo i chlanie. Paniał?
A jak mieli trochę wolnych mocy produkcyjnych to dziewczynki do lasu wozili. To też w ramach edukacji, m.in. seksualnej - podobno. Oni i ich rodziny tak się swoją rolą przejęli jakoby Boga za nogi chwycili czyli: przed nami nikt, za nami wszyscy, my panowie i władcy, no może nie świata, ale Prabut. Nawiasem, chłopcy pracują dalej, tatuś miastem rządzi, czyli jak w PZPN, nic się nie zmieniło. |
|
| zen# |
| Czwartek 30-10-2008 |
|
13146. | Odnośnie wpisu numer: 13144 Nowe wybory, stare porządki. Utaplany w g[...]e po same uszy "kolega" Grzegorz Lato jest prezesem PZPN, czyli Michał Listkiewicz rządzi nadal. Czerwony beton znowu pokazał wszystkim, jak się używa bata i pięści. Bananowa Republika Kolesiów w 40-milionowym kraju w samym centrum
cywilizowanej Europy. W świetle wielu jupiterów, kamer i mikrofonów. Demokracja... |
|
| SpiderMan |
| Czwartek 30-10-2008 |
|
|
|