|
Forum |
|
|
13339. | Odnośnie wpisu numer: 13338 "Zainteresowany" spokojnie, nie nerwujsia....
Po pierwsze - moderator nic mi nie wyciął.
Po drugie - odniosłem się do twojej wypowiedzi o ludziach, która była wypowiedzią wg mojej oceny /mam do niej niezbywalne prawo/, wielce niefortunną, żeby nie powiedzieć chamską.
Nie interesuje mnie kim jesteś w realu. A co do netu, to wystarczy poczytać twoje wymioci..., upsss wypociny /tu i tam, również/.
To jest najlepsze z twojej wypowiedzi;
"(...) Ja mówię faktami, człowieku.(...)" - sorry, ty nie mówisz, ty bełkoczesz.
Co do twojej kultury wypowiedzi, to myślę, że powinieneś przeczytać kilka razy to co napisałeś, zanim to wyślesz...
Pozdrowienia dla twojego "O`góru".
Pozdrawiam serdecznie /odpocznij od czasu do czasu/.
PS. Przeczytaj uważnie, to co poniżej:
JOSE ORTEGA Y GASSET pisał onegdaj:
"Człowieka mądrego ciągle gnębi obawa o to, by nie zgłupieć, i dlatego podejmuje wysiłki, by umknąć owej nieustannie grożącej głupocie i na tym właśnie polega inteligencja. Natomiast głupiec nie żywi względem siebie żadnych obaw, czuje się najmądrzejszy na świecie i stąd też bierze się ów godny pozazdroszczenia spokój, z jakim dureń rozsiada się wygodnie w swojej własnej głupocie /swoim portalu - mój dopisek/. Durnia nie sposób wyrwać z objęć jego własnej głupoty, tak samo jak pewnych owadów nie da się wydobyć z otworu, w którym żyją, nie sposób otworzyć mu chociaż na chwilę oczu i zmusić do porównania własnej skrzywionej wizji świata z bardziej subtelnymi i ostrymi sposobami widzenia otaczającej go rzeczywistości. Głupiec jest niezniszczalny i nieprzenikniony. Dlatego też Anatol France zwykł był mawiać, że człowiek głupi jest znacznie bardziej szkodliwy niż człowiek zły, a to dlatego, że ten drugi czasem odpoczywa, podczas gdy głupiec nigdy".
Bunt mas i inne pisma socjologiczne, str. 78. CU L8 |
|
| Mcmurphy |
| Sobota 15-11-2008 |
|
Odp. | Ej kłamczuszku, moderator chyba jednak wyciął ci trochę
paskudztwa – w dwóch miejscach (na wpisie 13331). Fe! |
|
| moderator (wredny cenzor) |
| Niedziela 16-11-2008 |
|
13338. | Odnośnie wpisu numer: 13331 Do "Mcmurphy".
Jak mówisz do mnie to wstań, kultura tego wymaga. Jakoś moderator musiał powycinać Twoje idiotyczne wpisy. Człowieku, jak Tobie jest świetnie na świecie, to nie wcinaj się między tryby, bo cie zgniotą.
Kim ja jestem możesz sie dowiedzieć jak będziesz tego chciał. Wtedy to okaże się, że będziesz musiał przepraszać za wszystko co powiedziałeś i to nie tylko tu na forum . Zastanów sie zanim coś powiesz . Nie znasz mnie a oceniasz tak samo jak innych . Masz prawo i nikt Ci tego nie zabrania, tylko musisz sie liczyć zawsze z konsekwencjami swojej wypowiedzi . Jak jesteś taki mocny to czemu nie, mogę z Tobą pogadać . Tematy: samorząd, prawo, administracja (każda). Wchodzisz?
Mój ton wypowiedzi jest spokojny i nie unoszę się (prawie nigdy). Racjonalne myślenie przeważa nad pieniactwem i głupotą . Najpierw chciałem zignorować Twój wpis , ale takie postawy jak Twoja są nie na miejscu. Konstruktywna dyskusja - owszem . Pieniactwo, inwektywy, pomówienia - NIE. Ja mówię faktami, człowieku. Ty insynuacjami.
Tobie kultura kojarzy sie z teatrem, mnie z wypowiedzią. |
|
| zainteresowany |
| Sobota 15-11-2008 |
|
13337. | Czytam najnowszego Kuriera o skandalicznym traktowaniu kupców z targowiska miejskiego przez różne władze. Widzę, że ratusz nie ma pomysłu, jak rozwiązać prosty problem. Szczytem arogancji jest postępowanie miejskich radnych, którzy tę aferę próbują odsunąć od siebie zrzucając winnę na innych. |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Piątek 14-11-2008 |
|
13336. | Odnośnie wpisu numer: 13335 Ładne, prawda - choć utopia, jak się okazuje, wiele pokoleń to przeżywało, pomarzyć można. |
|
| TS. L. |
| Piątek 14-11-2008 |
|
13335. | Na ten czas często nad wartością GODNOŚCI człowieka rozważam, sloganem WYŚWIECHTAMYM podczas strajków, ostatnio szarych robociarzy, jak rownież, co na mój gust nieprzyzwoitością jest, przez lekarzy i wielu wykształciuchów, ludzi bezideeowych. Znaczenie tego pojęcia uzalęzniają od pozycji materialnej strajkujący, którzy niegodnie życie do swego JA, muszą prowadzić. Uznaję, iż zbyt często jest nadużywane, ale poczekajmy co mam do powiedzenia.
O godne życie strajkował Wałęsa w sierpniu 1980 roku. Powiadał, lub
co mu podpowiedzieli, że walczymy o sprawiedliwośc i równe prawa.
Każdy z Polaków, robociarz, rolnik i inteligent pracujący, na swój sposób myślał o godności, o godnym życiu, znaczy dostatnim materialnie, czy duchowo, tego nie wiem. Spokój ducha zawsze jednak za forsę można kupić. Każdy z nich miał odrębny, jak wyżej napomknąłem według własnego JA, pogląd na godne życie. Inteligent pracujący i lekarz myślał o dostatku materialnym, czyli willi, jachcie, dobrym samochodzie, wyjazdach zagranicznych, kilku hektarach ziemi nad jeziorem; robociarz podobne snuł oczekiwania od godnego życia, rolnik owszem, a jakby nie, zacz to on jest "solą ziemi tej", który jak czytamy na sztandarze "Żywi(ą) i Broni(ą)". Jednak ich wszystkich łączyło jedna myśl: Odbicie udręk komuny, czyli każdy chciał wyrwac swoje, za los cieżki i znojny, jaki ona im zgotowała.
Tymczasem GODNOŚC jest istotą tożsamości i osobowości człowieka. Godnoś łączy się z prawem do bycia sobą, sciślej z wolnościa, z odpowiednimi warunkami egzystencji, z mozliwością dokonywania wyborów i odpowiedzialności za nie. W warukach wojny, czy totalitaryzmu, godnośc jest znieważana, poniżana, lekceważona, gdyż wolność jest zniewolana, zaś osoba zatraca prawdziwe człowieczeństwo. Jednak nie można własnej godności stawiać ponad godność drugiego człowieka, a jej realizacja musi by oparta na miłości do drugiego człowieka. Jan Paweł II w dziele "Przekroczyc prog nadziei", powiadał że "człowiek najlepiej afirmuje siebie dając siebie". Jeśli człowiek żyje tylko dla siebie, bez otwrcia na drugiego człowieka, to wolność, jako przymiot godności, nastawiona tylko na własne korzyści, może stać się niebezpieczna, zagrażająca drugiemu człowiekowi.
Godność osoby ludzkiej jest pełna w warunkach odpowiedzialnej wolności, bez przemocy, cenzury, bez zniewolenia niesprawiedliwością, w warunkach prawdziwej, nie pozorowanej demokracji. W rzeczywistej demokracji człowiek ma oparcie w Państwie, żyje spokojnie, nie stresuje się. Jednostka ma równe szanse do rozwoju osobowości i realizację niezbędnych potrzeb, do warunków godziwej egzystencji.
W WARUNKACH, W KTÓRYCH NIE MA "RÓWNYCH I RÓWNIEJSZYCH".
W POLSCE NIERÓWNEGO PODZIAŁU DÓBR, UWŁASZCZENIA
"RÓWNIEJSZYCH I BOGATYCH", GODNOŚC PRZECIĘTNEGO POLAKA JEST PONIŻANA i WARTOŚCIĄ LEKCEWAŻONĄ JEST. |
|
| Tajny Agent Kedywu - Piłsudczyk |
| Piątek 14-11-2008 |
|
13334. | Odnośnie wpisu numer: 13326 A ja ganię tych, co donosili i donoszą na innych. I tak już będzie, niezależnie od tego, czy ktoś jest biskupem czy nauczycielem czy krawcem. Donoszenie na kogoś jest hańbiące i zawsze świadczy o krzywym kręgosłupie moralnym.
Co do mojego syna, to nie mnie dotyczy i jego problem tej nauczycielki. Mój syn ma świetną wychowawczynię i bardzo dobrą nauczycielkę przedmiotu.
Dlaczego tak zajadle bronisz tej opisanej pani? Czyżbyś miał w tym jakiś udział? Janikogo nie pouczam, tylko stwierdzam fakt, że takie sytuacje można załatwiać odgórnie. Nie obchodzi mnie kto z kim sypia, tylko to,
że takie sprawy nie powinny mieć miejsca w szkołach i to jest ta nasza polska obłuda nr 1. Wnioski można i trzeba wyciągnąć, są zawody szczególnego zaufania i do nich należy m.in. zawód nauczyciela. |
|
| matka ucznia |
| Piątek 14-11-2008 |
|
13333. | [...] oczy przecieram. Do dymisji podał się trener siatkareczek, drużynki juniorek? Żart, czy co? Zrozumieć można trenera piłkarzy, ale żeby siatkarek z poziomu powiatowego? Musiały ostro za skórę mu wleźć... |
|
| MACIUSZ |
| Piątek 14-11-2008 |
|
13332. | Odnośnie wpisu numer: 13329 13309 A co sie robi krowie na rowie? Widze, ze na forum matoly i nie matoly.
Sama smietanka Ilawy? Mam cos dla was :-) Rozluznicie sie...
Powioza was ;)
------------------------------------------------------------------
Droga malpo. Wyjdz juz z tego grochu ;)
Prawda jest taka, ze czasem nie widac tego co jest najbardziej oczywiste i kazdy z nas o tym dobrze wie. Tak samo jak wiemy ze najciemniej jest pod latarnia, prawda? Kazdy bierze od zycia tyle, ile sie da, nie patrzac na innych - taki mamy swiat, istna dzungla.
W swojej wypowiedzi nie chcialem nikogo obrazic ani urazic. Mam po prostu dobry humor i tyle :-) |
|
| pawulon |
| Piątek 14-11-2008 |
|
13331. | Odnośnie wpisu numer: 13318 13329 "(...) Ludziom trzeba jak krowie na rowie. Nie każdy kto czyta wie jak
to się robi.(...)."
Ludziom... - a którym to? (pamiętam czasy "wicie, rozumicie").
Tyś nie człowiek?
Najpierw piszesz głupoty, a później próbujesz pisać jeszcze głupiej.
Z pewną dozą nieśmiałości przypominam, że to nie [...][...]. Widzę, że powiedzenie "z kim przestajesz, takim sie stajesz" jest w pełni aktualne
w twoim przypadku.
Twój mentor (a może nawet i "O góru"), nijaki [...], poprzestawiał ci zwrotnice w mózgu i doszło do katastrofy neuronowej. Przestań pisać głupoty, pójdź na spacer - wyjdzie to ci na zdrowie. |
|
| Mcmurphy |
| Piątek 14-11-2008 |
|
13330. | Odnośnie wpisu numer: 13327 Czy nie wiecie, że Pan [...], arcybiskup z Lublina [...], zanim poczuł
kapłańską wenę, na UJ ukończył fizykę. Prawdopodobnie ludzie służb
zwachały jego powołanie i pod ich namową znalazł się w seminarium. |
|
| Tajny agent Kedywu |
| Piątek 14-11-2008 |
|
13329. | Odnośnie wpisu numer: 13328 Do (wcale nie) Matoła.
Brawo! Bez żadnej przesady powiem, że "Matoł ze Starego Miasta" zrobił coś, czego nie zrobiła pani z IMM :-)
Ludziom trzeba jak krowie na rowie. Nie każdy kto czyta wie jak to się robi. Naprawdę. Ludzie nie wiedzą dlaczego jest noc i dzień a mają wiedzieć jakim sposobem doszli do tego, że 8 razy częściej gadała jedna głowa od drugiej. Ludzie też nie wiedzą, że to jest cała maszynka do tego, żeby to tak było i że cała maszynka do tego, żeby sie ludzie dowiedzieli. A lenie są takie, że nie klikną na IMM lub nie tylko prywatne ośrodki badawcze :-)
A wnioski?
Pozdrawiam i dziekuję za ten edukacyjny post Matoła. |
|
| zainteresowany |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13328. | Odnośnie wpisu numer: 13317 Do zainteresowanego.
Do (czarno)widza.
Chłopy, wstydźta sie! Języka ojczystego nie rozumieta? Toć laska napisała czytelnie. Toć stoi napisane jak ten kutas od Mickiewicza albo Fredry: „W październiku br. Donald Tusk wypowiadał się w głównych wydaniach telewizyjnych serwisów informacyjnych blisko osiem razy częściej niż Jarosław Kaczyński”.
Niejaki „zainteresowany” pyta „jak to zostało zbadane”. Później nakręca się w zdumieniu i bezradności: „jaka podstawa badań była zastosowana”. Gołąbków się najadł na kolację czy co? Toć nie trzeba być jakimkolwiek socjologiem, ani nawet profesorem zwyczajnym, żeby dostrzec to, że zastosowano zwykłą metodę ilościową – podobną do liczenia drobiu w kurniku. Po prostu każdemu z polityków sumowano ilość wystąpień na szklanym (kwarcowym) ekranie. „Osiem razy częściej” oznacza tyle, że
w określonym przedziale czasowym na każde jedno pojawienie się złotych ust Jarosława Kaczyńskiego aż osiem razy pojawiały się brylantowe usta Donalda Tuska. Czy to takie trudne?
Myślę sobie: „A może jednak ja jestem matoł skończony ze Starego Miasta?”. No to zapodaję se wyszukiwarkę, wstukuję pierwszą z brzegu kombinację słów-kluczy i po dwóch minutach docieram do raportu Instytutu Monitorowania Mediów. I czytam:
„(...) Instytut Monitorowania Mediów opublikował „Ranking polityków polskich”. Badaniu poddano główne wydania serwisów informacyjnych ogólnopolskich stacji telewizyjnych: TVP1 (Wiadomości), TVP2 (Panorama), TVN (Fakty), Polsat (Wydarzenia), z okresu 1-31 października br. (...). Zwycięzcą październikowego rankingu został premier Donald Tusk, który wypowiadał się w tych programach 79 razy. (...) Tymczasem Jarosław Kaczyński, lider PiS, wypowiadał się zaledwie 10 razy, co nie zapewniło mu miejsca w pierwszej piętnastce. (...)”.
Chłopy, aaaale o coooo chooooodziiiii...?! Czego jeszcze nie rozumieta?
Wnioski? A to już zupełnie inny temat jest. |
|
| Matoł ze Starego Miasta |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13327. | Odnośnie wpisu numer: 13326 W sprawie biskupa z Lublina powiem tyle.
Onże wielce mądry i wykształcony, kontestator Radia Mayja i o. Rydzyka Tadeusza, prawie tak, jak czynią najzagorzalsi wrogowie. Od czci i wiary odżegnuje itp. Zaś sam co nieco zgrzeszył, bo z ubecją się kontaktował. Czyli coś im przekazywał, może niewiele, ale...
Szanowny Panie!
Z krwi i kości ksiądz, tym bardziej biskup, ośmiela się pójść - według jego słów - na "wymianę poglądów", a tak naprawdę na współpracę z SB?! Dlaczego inni tego nie zrobili, tylko cierpieli z tego powodu, że "nie podjęli wyzwania ze strony SB"? Zwykły obywatel, to jeszcze bym zrozumiał. Tenże dziś poucza o moralności i wierze, o służbie Chrystusowi, kiedy
w tle sztan w ornat sie ubiera i na mszę dzwoni... |
|
| Tajny agent Kedywu |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13326. | Odnośnie wpisu numer: 13309 Piszesz, matko ucznia, o moralności.
Hmmmmm, z tą moralnością u nas jak z wiarą, czyli na pokaz. Moralność, uczciwość, wiara, kultura i takie i inne nie pasujące w zasadzie cechy do większości Polaków, o czym świadczy codzienność. Codzienność zaś jest następująca: zawiść, fałsz, obłuda, nienawiść i hipokryzja.
Popatrz matko, taki arcybiskup Życiński tyle mówił i mówi o moralności, uczciwości i tym podobnych, a jak wynika z "papierów" kapusiem bywał bezpieki,choć szczerze mówiąc ja za to go nie ganię, jaki kraj był, taki był i dla niego się pracowało, tyle że sam będąc kundlem nie nazywaj innych kundlami. W tym leży problem, matko ucznia.
Zazwyczaj moralności i innych wspaniałych cech wymagamy od innych,
a gdyby tak spojrzeć w lustro?
Jeśli pani nauczycielka jest dobrą nauczycielką, to dlaczego nie może pracować w zawodzie, azaliż ona prywatnego życia nie ma? Jak sama zapewne wiesz życie jest - jak to ktoś powiedział - jak papier toaletowy
i nie układa sie tak jak byśmy chcieli, ono jest kowalem naszego losu,
a nie my sami.
Nie rwij więc matko szat, przypomnij sobie swój życiorys i przenieś syna do innej szkoły, gdzie moralność sięga szczytu Mount Everestu. |
|
| @ w grochy |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13325. | Odnośnie wpisu numer: 13323 Do (czarno)widza wielce ważnego.
Tak? Nie będzie więcej konwersacji (chyba), bo jakoś nie pamiętam żebym kogoś wybielał i cytował Michnika.
Pan (czarno)widz zachowuje sie jakoś dziwnie uciekajac przed dyskusją.
Ma Pan swoje zdanie i koniec - dlatego ja Pana nie mam zamiaru do niczego przekonywać, tylko pogadać. Pan coś wie, ja coś wiem i kumać
można dalej.
I jeszcze jedno. Epitety też coś znaczą panie (czarno)widzu. |
|
| zainteresowany |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13324. | Odnośnie wpisu numer: 13317 Dotyczy RAPORT-u INSTYTUTU MONITOROWANIA MEDIÓW.
Ciekawsze będzie podanie ile czasu antenowego przeznaczone jest dla ludzi PiS-u - z Prezydentem RP włącznie - w elektronicznych mediach publicznych. Będziemy mieć odpowiedź dlaczego PiS, jak niepodległości, broni abonamentu RTV. |
|
| @ w czerwonym |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13323. | Odnośnie wpisu numer: 13321 Do zainteresowanego, mało skoncentrowanego.
Jedziesz po łebkach i dlatego mało kumasz :-) Proszę w konwersacji między nami nie wymieniać nazwiska "bolusia" i dodam, że Waść Go
w znacznym stopniu wybieliłeś.
To zapewne tak oddziałuje organ prasowy Adama M. :-) |
|
| (c...)widz z Iławy |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13322. | Odnośnie wpisu numer: 13298 Ukraińcy też przeszli hekatombę... Warto o tym mówić, bo coraz mniej
żyje tych, którzy ją przeżyli. |
|
| alibaba |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13321. | Odnośnie wpisu numer: 13319 Do (czarno)widza.
To gdzie kto był, to ma tutaj najmniejsze znaczenie. Dziennikarze dotrą wszędzie :-) Chodziło mi o podanie przynajmniej jaka podstawa badań była zastosowana.
Robią to ludzie, socjolodzy. Można zrobić różne badania. Na te badania zrobić inne i się spierać o to kto ma rację. A fakt to jest jeden, no może dwa :-) Każdy umrze i podatki zostaną :-)
Jak tam Wałęsa? Przeczytał Pan wtedy moją odpowiedź? |
|
| zainteresowany |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13320. | Odnośnie wpisu numer: 13311 13313 Jeśli któryś z uczestników tego rzekomego zdarzenia w Stradomnie czuje się - przepraszam za określenie - niesprawiedliwie pobity, może napisać do mnie maila lub zgłosić się do redakcji Kuriera, a my nagłośnimy sprawę, o ile będzie to miało jakiś społeczny sens. |
|
| Radosław Safianowski, redaktor naczelny
naczelny@kurier-ilawski.pl |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13319. | Odnośnie wpisu numer: 13318 13317 Do zainteresowanego.
Fakty są takie, że Jarosław Kaczyński w październiku br. przebywał
w prezydenckim ośrodku wypoczynkowym pod Warszawą i dlatego
tak łatwo można manipulować statystykami. Ohyda! |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13318. | Odnośnie wpisu numer: 13317 I jaki z tego płynie wniosek? Może tak działają media? Może tak działają
PR-owcy partyjni?
Może Pani przybliżyć czytelnikom forum jak to zostało zbadane? Rzucenie takiej suchej i okrojonej informacji sieje dezinformację. Czytelnicy mogą to odbierać jako zawłaszczenie mediów przez rząd i PO lub ograniczanie przez media dostępu opozycji, głównie PiS.
Będę wdzięczny jak coś więcej Pani napisze na ten temat (jeżeli jest Pani tą osobą za którą się podaje). |
|
| zainteresowany |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13317. | RAPORT INSTYTUTU MONITOROWANIA MEDIÓW:
W październiku br. Donald Tusk wypowiadał się w głównych wydaniach telewizyjnych serwisów informacyjnych blisko osiem razy częściej niż Jarosław Kaczyński. Lider największej partii opozycyjnej znalazł się poza pierwszą piętnastką. |
|
| Katarzyna Ewert, IMM |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13316. | A co dzieje sie z miejscem gdzie jest jeszcze CECH RZEMIOSL w Ilawie? Troche wszystko dlugo trwa, a tam nic sie nie dzieje. Lata leca, ziemia zarasta chwastami i tyle... |
|
| pawulon |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13315. | Czy ktos wie czy przyjeto projekt budowy hotelu w Ilawie? I czy cos sie z tym dalej dzieje?
Pytam z ciekawosci bo tam strasznie pusto w tej chwili, wlasciwie straszy pustka to miejsce. Niezagospodarowane miejsce po dawnych zakladach drobiarstkich sprawia wrazenie wymarlego miasta, nie uwazacie? |
|
| pawulon |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13314. | Odnośnie wpisu numer: 13309 Ciekawy temat... "Umiesz liczyc, licz na siebie" - jak mowi przyslowie.
Dziecko sie samo nie przeniesie do innej klasy a nauczycielka pewnie
tez nie zmieni klasy. Moze zatem warto samemu zainterweniowac i cos
z tym zrobic jesli to komus przeszkadza. Wprawdzie nie wiem jakie sa
relacje miedzy ta trojka osob, ale dogadac sie jakos zawsze mozna.
No coz, to co sie stalo juz sie nie odstanie, wazne zeby dziecko na tym nie ucierpialo. |
|
| pawulon |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13313. | Odnośnie wpisu numer: 13311 Widocznie maja nowe plany szkolen, najpierw male znieczulenie tym i
owym, potem okladanie gdzie popadnie i czym popadnie... A moze tak
strajkuja ochraniarze?
A tak calkiem serio to faktycznie banda 25 ochroniarzy palujaca klientow [w Stradomnie] to lekka przesada... Moze ktos widzial ten incydent? |
|
| pawulon |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13312. | Odnośnie wpisu numer: 13294 Pisze sprostowanie. Dawniejsza ulica Bohaterow Stalingradu teraz sie nazywa sie Krolowej Jadwigi. Wychowalam sie na tej ulicy! Mam wiele milych wspomnien, chociaz bardzo sie ona zmienila, tak jak cala Ilawa.
Pozdrawiam wszystkich ilawian! |
|
| emigrantka |
| Hannover, Czwartek 13-11-2008 |
|
13311. | Pisze odnośnie awanutry w Stradomnie w minioną sobote 8 listopada br.
Byłem na tej dyskotece i widziałem całe to zdarzenie.
Grupa kibiców Jezioraka bawiła sie głównie na balkonie, gdyż tam była
ich loggia. Grupa ochroniarzy (około 25) weszła na góre i zaatakowała
dobrze bawiących sie kibiców. Wszyscy mieli pały a-la trzonki od siekier
i nie patrząc bili ich gdzie popadnie. Kto chciał wejść na góre też dostał
czy to w głowę, czy po plecach. Nie wiadomo o co im chodziło, chyba o
to, że "przyszli tam i wydawali dużo gotówki i dobrze się bawili". Śmiech na sali. Od dłuższego czasu ochrona w Stradonie jest bardzo agresywna.
Prosze coś z tym zrobić gdyż zaczynam sie bać tam chodzić. |
|
| iławiak |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13310. | Odnośnie wpisu numer: 13303 Zapraszam "(czarno)widza" na rozmowy niedokończone :-) |
|
| zainteresowany |
| Czwartek 13-11-2008 |
|
13309. | Odnośnie wpisu numer: 13287 Pewnie, że "serce nie sługa", ale dlaczego pani nauczycielka, która
najpierw rozbiła rodzinę chłopcu, ma go teraz od 3 lat, od klasy IV,
w swojej klasie? Czy to jest moralne? Czy nie było innej możliwości
żeby jego wychowawczynią była inna pani nauczycielka?
Cenię nauczycieli za pracę cieżką, lecz ten przypadek zdumiewający jest. |
|
| matka ucznia |
| Środa 12-11-2008 |
|
13308. | Odnośnie wpisu numer: 13307 13306 Tak sobie zaplanowałem, że to dzisiejsze forum zakończy się dawnym
przebojem Partity, który odmładza o 30 lat. Ale tu jednak dają wycisk
elektrykowi, wyciskają z niego ostatnie krople wody. |
|
| kapeć |
| Środa 12-11-2008 |
|
13307. | Odnośnie wpisu numer: 13300 "Użyłbym siły wobec protestujących związkowców".
Tak mówi nie tylko były Prezydent, ale - jak pamiętamy - były elektryk, były związkowiec, były walczak o wolność i prawa pracowników, i były Tajny Współpracownik "Bolek", czyli były Polak. Czyli LECH ZDRAJCA. |
|
| Skorpion |
| Środa 12-11-2008 |
|
13305. | Wy Tuskowcy z powiatu iławskiego jeszcze nie wiecie co to takiego jest
"Sierpień 80". Wkrótce wam gały powypadają. Miałem okazję wysłuchać przemówienia wodza związku, Daniela Zarzyckiego. Adolf z Monachium
to przy nim mały pikuś. Ta siła głosu była porażająca. Wśród tłumu... |
|
| (czarno)widz |
| Środa 12-11-2008 |
|
13304. | Odnośnie wpisu numer: 13300 Lech Wałęsa: "Użyłbym siły wobec protestujących związkowców".
Oto dzisiejsza wypowiedź byłego Prezydenta RP. |
|
| onet |
| Środa 12-11-2008 |
|
13303. | Odnośnie wpisu numer: 13300 Do Maciusza.
Życzę smacznego i proszę uważać, ażeby Ci kość drobiowa nie utkwiła
w przełyku gdy pomyślisz o tym psedo-elektryku z Gdańska! |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Środa 12-11-2008 |
|
13300. | Nie wyobrażacie sobie jak kocham Wałęsę Lecha.
Moim marzeniem jest skonsumowanie wspólnego obiadu, w menu którego byłaby czernina słodko-kwaśna, ze śliwką polską węgierką i jabłkami suszonymi, kosztelami - na pierwsze danie, natomiast duszony kaczor w jabłuszkach kosztelkach z ziemniaczkami i surówką papryczną - na drugie danie. Pycha. |
|
| MACIUSZ |
| Środa 12-11-2008 |
|
13299. | Odnośnie wpisu numer: 13297 A ulica "1 Maja" się ostała w Iławie do dziś...
Zabawne, prawda? Za komuny jej nazwa oznaczała zupełnie coś innego.
Dopiero w wolnej Polsce "1 Maja" jest świętem ludzi pracy, nie komuny. |
|
| Gonzo |
| Środa 12-11-2008 |
|
13298. | Odnośnie wpisu numer: 13282 [...] jedna z ulic w Iławie (żyje tutaj wielu Ukraińców) otrzymała w dniu
18 października 2008 roku imię [biskupa] Andrzeja Szeptyckiego [...]. |
|
| toć to ten sam |
| Środa 12-11-2008 |
|
Odp. | Kolejne wpisy, zwłaszcza anonimowe, nawołujące do nienawiści
na tle narodowościowym - nie zostaną opublikowane. |
|
| moderator
nki@nki.pl |
| Środa 12-11-2008 |
|
13297. | Odnośnie wpisu numer: 13294 Dzisiejsza ulica "Brata Alberta" to dawniej "Hanny Sawickiej".
A "Generała Maczka" to dawniej ulica "Maurycego Thoreza" była. |
|
| Ola mała |
| Środa 12-11-2008 |
|
13296. | Odnośnie wpisu numer: 13294 "Zielona szkoła" była kiedyś przy ulicy Marchlewskiego, a teraz Andersa |
|
| Maciek, lat 47 |
| Iława, Środa 12-11-2008 |
|
13295. | Święto Niepodległości - czy było w Iławie obchodzone? Bo nic nie ma
na ten temat na FORUM, a ja dziś przyjechałem z Francji i nic nie wiem. |
|
| ciekawski, lat 62 |
| Paryż, Środa 12-11-2008 |
|
13294. | Odnośnie wpisu numer: 13291 Na moje oko, to ulica Józefa Stalina w Iławie musiała być. Może była to dzisiejsza Niepodległości, co?
Pamiętam, że dzisiejsza ulica Jana III Sobieskiego zwała się za komuny
"Marcela Nowotki", a Wyszyńskiego to była... "Bohaterów Stalingradu".
O ja kręcę... Kto pamięta jeszcze inne stare nazwy? |
|
| pamiętnik |
| Środa 12-11-2008 |
|
13293. | Odnośnie wpisu numer: 13288 Ej ty, Ptolomeuszu!
Wypchaj sie swoimi pomówieniami polskiej reformy w oświacie.
Choćbyś miał rację, to i tak cię oleją, "bo psie głosy idą pod niebiosy". |
|
| REFORMATOR |
| Środa 12-11-2008 |
|
13292. | Odnośnie wpisu numer: 13285 No i proszę...!!! Oto mamy "patrotycznie" wychowanie Rudzienicach.
Ta pani od rządzenia w Rudzienicach, widziałem, że jej podstawową lekturą był tygodnik "NIE" Jerzego Urbana.
Nie mówcie mi o tym Franciszkowie, szczególnie o szkole podstawowej.
Pani dyrektor szkoły wie dobrze jaki obyczaj jest lepszy, czy zachodni
o duchach, czy polski o niepodległościowych duchach. |
|
| Tajny agent Kedywu |
| Środa 12-11-2008 |
|
13291. | Odnośnie wpisu numer: 13281 Ulica imieniem Adolfa Hitlera to w latach 30-ych dzisiejsza Sienkiewicza.
O ulicy Józefa Stalina nic nie wiem. |
|
| dziadek z Wehrmachtu |
| Środa 12-11-2008 |
|
13289. | Odnośnie wpisu numer: 13271 I po święcie.
Cokolwiek by ktoś nie powiedział, Wałęsa, chcący czy niechcący, czy
to z inspiracji SB, z przypadku, czy z rozmysłu innych strajkujących
stoczniowców, swoimi działaniami stał się autorem przemian w Polsce
i Europie, czy to nam się podoba, czy nie podoba. Taka jest historia,
minęło tyle lat, fakty są ustalone, tego nikt mu odbierze. Po latach
tylko TO pozostanie dla potomnych, także dla ich oceny. |
|
| @ w czerwonym |
| Środa 12-11-2008 |
|
13288. | Szlag mnie trafia, dawno nie pisałem na tym forum.
Tyle marnuje się młodych diamentów w polskich rodzinach. Znam kilku uczniów w wieku 13-14 lat, ogromne talenty, ale w takich szkołach będą zmarnowane. Bo jeśli ktoś jest magistrem matematyki i zaczyna uczyć przyrody lub polskiego po uprzednim zaliczeniu studiów podyplomowych
(zaocznych)... Co to jest za przyrodnik? |
|
| Ptolomeusz Filadelfos |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13287. | Odnośnie wpisu numer: 13277 Serce Michalino, serce wybiera, a serce nie sługa.
Tylko bociany są monogamiczne. |
|
| @ w grochy |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13285. | Odnośnie wpisu numer: 13276 Czas na rachunek sumienia po tych 19 latach demokracji.
Jak korzystamy z wolności, jakich ludzi wybieramy do władz. Jacy ludzie, takie prawo - również i szkolne. Pytanie: po co te gimnazja stworzono? Belfer musi się męczyć ze starymi bykami dochodzącymi 18 roku życia.
Po co państwo ma obowiązek gonić głąbów do nauki? Tacy będą tylko do śrub i młotka. Dalej: kto z wiedzą merytoryczną i twardym kręgosłupem społeczno-politycznym będzie uczył za 1000 złotych?
W szkole w Rudzienicach flagi na święto niepodległości nie wywieszono,
a w szkole we Franciszkowie urządzono dwa tygodnie temu zabawę w amerykańskie Halloween (pisowni nie sprawdzam).
I co mam o tym myśleć?
W szkołach podstawowych powinni uczyć nauczyciele (wykładowcy) ze stopniami doktorskimi. Podstawówka powinna być jak dawniej: 1-8. |
|
| Ptolomeusz Filadelfos |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13284. | Odnośnie wpisu numer: 13276 A co sądzicie o pogiętych rodzicach dzieci szkolnych?
Do 7-letniego dziecka moich znajomych matka innego dziecka na korytarzu szkolnym powiedziala, że "zaraz nawali mu po mordzie"
i nikt nie zareagował. |
|
| zxc |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13283. | Odnośnie wpisu numer: 13276 Podzielam Twe zdanie, Evo!
Ja z mężem ciężko pracujemy za małe pieniądze, staramy się dobrze wychować syna,mobilizować go do nauki a tymczasem gromada nierobów wyprasza, wyżebrze wszystko: stypendia, obiady, wyprawki itd. Wiem, że są wśród nich matki same wychowujące dzieci, albo jest choroba w rodzinie. A reszta?
Ma znacznie więcej leniąc się od nas rodziców pracujących.My z mężem nie palimy, nie pijemy,żyjemy skromnie, a tamci mają o wiele więcej od nas.To skandal,żeby młodzi ludzie nie pracowali z powodu lenistwa!
Ich dzieci zazwyczaj najgorzej się uczą, ale za to najbardziej dokuczają nauczycielom, przeszkadzają na lekcjach, bo nic ich nie interesuje, a w domu mają zero wychowania.To nie do nauczycieli należy wychowywanie waszych dzieci.Gdyby nie oni i ich ciężka praca, na dyżurach również, szkoły by nie istniały, bo byście nie byli w stanie nauczyć waszych dzieci czytać i pisać.Zacznijcie wreszcie wychowywać wasze dzieci, do nauczycieli podchodzcie z wielkim szacunkiem. Im się za taką pracę ogromnie trudną o wiele więcej należy."Bodaj byś cudze dzieci uczył" - to dziś brzmi jak przekleństwo. Do roboty, rodzice - wychowywać zacznijcie dzieci! To wasz obowiązek! |
|
| matka ucznia |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13282. | Odnośnie wpisu numer: 13275 Przeczytaj o generale Szeptyckim, a nie o duchownym [biskupie].
To dwie różne osoby [bracia]. |
|
| alibaba |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13281. | Odnośnie wpisu numer: 13275 Ulica imienia Adolfa mogła być [w Iławie] przed wojną, ale po wojnie
ulica Józefa była na pewno. Może mam sklerozę, bo nie pamiętam jak
się obecnie ta ulica nazywa... |
|
| emeryt |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13280. | Odnośnie wpisu numer: 13276 [do EVY:]
Na plaży leży sobie Murzyn, podchodzi do niego biały i pyta: „Czemu leniu, Murzynie, leżysz na tej plaży i nic nie robisz? Tam są krzaki, urwałbyś sobie kijek, znalazłbyś szpilkę. Powiązałbyś to, robaka doczepił i złowiłbyś sobie rybę. Sprzedałbyś ją i kupił wędkę. Na nią złowiłbyś wiele ryb. Sprzedałbyś je i kupił wiele wędek. Złowiłbyś wiele ryb, sprzedałbyś je i kupiłbyś sobie łódkę i sieci. Zacząłbyś łowić mnóstwo ryb i kupiłbyś kuter. Zaangażowałbyś ludzi, zaczęlibyście łowić więcej ryb i założyłbyś całą flotę rybacką. I ludzie by na ciebie pracowali, a ty byś sobie leżał na plaży. Na co Murzyn mówi: „A co ja teraz robię?”. |
|
| zainteresowany |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13279. | Odnośnie wpisu numer: 13276 Oczywiście, większość pracuje. W każdym bądź razie "menty" na forum nie zaglądają.
Brak wychowania w większości rodzin świadczy o kryzysie w tychże: ekonomicznym, społecznym, socjalnym i kulturowym. To jest naprawdę wielki problem. Kto wskaże sposób na jego rozwiązanie dostanie "nobla".
Jesli chodzi zaś o samo forum, jego uczestnicy prezentują w wiekszości
o wiele wyższy poziom intelektualny niż piszący na forach krajowych.
Tam w większości króluje kretyństwo i brak elementarnej wiedzy. |
|
| czytelnik - forumowicz |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13278. | Odnośnie wpisu numer: 13276 Do wpisu EVY:
Prawda, że w szkołach podstawowych źle sie dzieje. Jednak wszyscy są kryci. Rodzice nie mają pracy, a jak mają pracę, to dzień i noc pracują. Nauczyciele zaś maja programy naprawcze pedagogiki resocjalizacyjne.
[...] Czyli: Jest dobrze, tylko uczniowie maja to w d....e. |
|
| GOLKIPER [...] |
| http://www.bublewicz.com.pl/templates/131/files/docs/PREZ... |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
Odp. | Jeśli jeszcze raz użyjesz inwektywy na „S” w swoim podpisie,
otrzymasz stały szlaban. |
|
| moderator |
| Środa 12-11-2008 |
|
13277. | To, co Eva pisze, to prawda. Zgadzam z nią sięcałkowicie. Nakaz pracy
dla leni musi być.
A moja córka za to chodzi do jednej z iławskich podstawowek, gdzie... wychowawsto w jej klasie pełni pewna pani, która w tej klasie uczy też syna swojego obecnego kochanka. Rozbiła temu dziecku rodzinę już lata temu trzy. Dlaczego od 3 lat wychowuje i uczy w tej klasie? Jak sie może ten dzieciak czuć, jak patrzy na taką panią wychowawczynię, która mu ojca zabrała? |
|
| Michalina |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13276. | Kto pisze tu na forum? Czy chociaż ktoś z Was piszących tu pracuje? Ciągle poruszacie te same tematy: Jeziorak, nowe centrum. Nie macie innych zaiteresowań?
A może macie dzieci w szkole? Moja córka chodzi II klasie podstawówki w Iławie i jestem przerażona zachowaniem uczniów szkole, szczególnie tych starszych klas. Brak szacunku do nauczycieli i obsługi, czyli pracowników - sprzątaczek, szatniarek to mało. Chamstwo, obelgi - tego świadkami są bezsilni nauczyciele - ludzie wiedzy i kultury! Kto ma je wychowywać w domu i dawać dobry przykład, zamiat siedzieć ciągle przed monitorem na necie.
Wyłudzanie pieniędzy z różnych organizacji, darmowe obiady w stołóce szkolnej, bo nie chce się wstawać do pracy? Dorabianie na "czarno", bo na plazmę, kompa i fajki oraz wódę trzeba mieć? Jak się nie wstydzicie lenie wobec tych, którzy ciężko pracują na przysłowiowy kawałek chleba dla siebie i dzieci? Nakaz pracy musi się stać koniecznością, zanim... |
|
| EVA |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13275. | Mam pytanko do forumowiczów: skad pomysl aby w iławie powstala ulica
im. Szeptyckiego? Kto o tym zadecydowal? Kto sie na to zgodzil?
[...]
Opisy zbrodni na polakach dostepne powszechnie... Stad moje pytanie.
Moze niedlugo uczcimy pamieć Adolfa oraz Józefa nazwa ulicy w Iławie? |
|
| Ten co zwykle |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
Odp. | Kolejne wpisy, zwłaszcza anonimowe, nawołujące do nienawiści
na tle narodowościowym - nie zostaną opublikowane. |
|
| moderator
nki@nki.pl |
| Środa 12-11-2008 |
|
13274. | Odnośnie wpisu numer: 13271 Dziś "Bolek" żałuje, że tak późno Kaczyńskich wygonił, bo nie byłoby takiego nieszczęścia dla Polski. |
|
| Agent Kedywu |
| Wtorek 11-11-2008 |
|
13271. | I po co ta cyniczna wrzawa w postkomunistycznych mediach z powodu nie zaproszenia tajnego agenta "BOLKA" na obchody uroczystości w
Dniu Niepogległości?
Agent "BOLEK" kojarzy mi się z robaczywym jabłkiem. Czy sumienny ogrodnik taki niepełnowartościowy owoc przeznaczy do konsumpcji?
Tak! Wyląduje w korycie dla czerwonych świń!!! |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Poniedziałek 10-11-2008 |
|
13270. | Odnośnie wpisu numer: 13269 Jeżeli to będzie sędzia spotowy, to nie :-)
PS. Wszystkiego najlepszego (6.XI). |
|
| zainteresowany |
| Poniedziałek 10-11-2008 |
|
13269. | Użycie wyrażenia „Kaczor” nie jest znieważeniem prezydenta – stwierdził
Sąd Okręgowy w Warszawie.
Pytanie zatem nasuwa się samo: jeśli ktokolwiek nazwie publicznie
sędziego np. „kogutem” albo „psem”, to też nie będzie znieważenia? |
|
| Jarosław Synowiec |
| Poniedziałek 10-11-2008 |
|
13268. | Odnośnie wpisu numer: 13265 Każdą bandę mozna wytrenować do odpowiedniego poziomu. Wszystko zależy do talentów bandy, poziomu trenera i wychowania. Jednak
sądzę, iż wychowanie należy zacząć od trenerów. Skoro podstawową motywacją do uprawiania piłki nożnej u przyszłego trenera było zababianie szmalu, to onże jako trener powinien z młodym narybkiem zaczynać rozmowę od wysokości gaży, nie od poziomu kondycji. |
|
| GOLKIPER [...] |
| Poniedziałek 10-11-2008 |
|
13266. | Byliśmy wczoraj w teatrze [iławskim]. Sztuka jak sztuka, każdy wiedział na co idzie, ale przeżywać saunę przy pelnej widowni, to jużprzesada.
Jest klimatyzacja, ale ICK się widocznie tylko tym szczyci nie stosującej jej. Czekanie na koniec spektaklu z powodu gorąca i dusznej atmosfery zabiera sens bycia w teatrze i przyjemność oglądania sztuki. |
|
| Andrzej Adamus
adamus1a@wp.pl, lat 72 |
| Iława, Poniedziałek 10-11-2008 |
|
13265. | Odnośnie wpisu numer: 13263 Ty Golkiper, najpierw naucz sie pisać (nie "przydypasami", tylko
"przydupasami"). A jak taki mocny jesteś to zbierz bande i zgłoś
ją do rozgrywek [...] a potem pogadamy. |
|
| COLECHO |
| Poniedziałek 10-11-2008 |
|
13263. | Odnośnie wpisu numer: 13250 Ten wasz Marek Witkowski, podobnie jak z bożej łaski trenerzyna z Nowego Miasta, są funta kłaków warci z cała waszą drużyną, z tym waszym zarządem i innymi przydypasami IKS-u.
To, że ktoś grał w kopaną, nie znaczy, że będzie trenerem. Trener to wielkie słowo, nijak nie pasujące do tych ludzi. Oni powinni iść do melioracji, a nie zabierać się za trenowanie, dziś bowiem każda menda i głupek, kto zbierze watachę, rzuca balona na trawę i trenera wielkiego udaje. Trzeba z tym skończyć, ponieważ już nie liczymy się w piłkarstwie, a co będzie jak ruszą murzyni...? |
|
| GOLKIPER [...] |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13262. | Odnośnie wpisu numer: 13260 Do "(czarno)widza lat 49".
Twoje logiczne myślenie i przenoszenie tego tutaj na forum bardzo mnie zainteresowało. Dalej nie mogę zrozumieć tego co napisałeś do "Zbycha Pytalskiego" i odpowiedzi do mnie. To Poseł i Burmistrz mają hopla na punkcie dróg?
Ja powiem Tobie "(czarno)widzu lat 49", że każdy - czy to jest poseł, czy burmistrz, czy inny - powinien realizować swoje marzenia. A ten Poseł i Burmistrz - potrzeby mieszkańców, wyborców. Czy oni to robią, powinni oceniać wszyscy. Wszyscy też powinni mówić im o swoich potrzebach.
Jak oni ich nie zrealizują w jakimś stopniu lub zignoruja Twoje zgłaszanie potrzeb, to ich nie wybieraj.
Krytyka im się należy na każdym kroku, każdym! Ale najpierw musisz pokazać, że w swojej krytyce masz rację. Logicznie to pokazać. Ja akurat nie jestem mieszkańcem Iławy ale mogę krytykować, bo jestem mieszkańcem Powiatu. A że przykład idzie z góry, to za "górę" uważam też władze miasta Iławy i oczywiście Starostwo Powiatowe. Idąc dalej (logicznie) mogę krytykować tez Posłów, Premiera i Prezydenta a nawet Prezydenta Francji, bo jestem Polakiem i mieszkańcem UE. |
|
| zainteresowany |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13260. | Odnośnie wpisu numer: 13258 Do zainteresowanego.
Gdyby Adaś posiadał hopla na punkcie motoryzacji, to by swoje marzenia realizował. Takim przykładem jest Donek, który buduje "Orliki". A co robi Adam z Włodkiem?
Kładą dywanik asfaltowy na ul. Niepodległości na odcinku 300 metrów (!) rujnując 3 km (!!!) dróg na odcinku od ul. Wojska Polskiego do "licka". |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Iława, Niedziela 09-11-2008 |
|
13259. | Odnośnie wpisu numer: 13255 Ormowiec chyba miałeś służbe w sobotę, zgadłem? :-) |
|
| Paweł |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13258. | Odnośnie wpisu numer: 13252 Jeżeli mogę się wtrącić do rozmowy "czarnowidza" i "pytalskiego", to powiem co ja myślę.
Czy "Adaś" jest wizjonerem, wróżką, czy jest POSŁEM NA SEJM RP?
Czy "pytalski" zadaje pytanie, bo chce żeby mu "Adaś" odpowiedział lub ktoś kompetentny, czy pseudo-adwokat?
I co ma "obietnica"uruchomienia fabryki części motoryzacyjnych do posiadanie dokumentu Prawa Jazdy?
I co, "(czarno)widzu, lat 49"? |
|
| zainteresowany |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13256. | Odnośnie wpisu numer: 13252 Do Zbyszka.
Czy wiesz, że w gospodarce światowej wybuchł kryzys ekonomiczny?
Właśnie branża motoryzacyjna najbardziej odczuwa skutki zawirowań
gospodarczych.
Dodam jeszcze. Adaś [Żyliński] nie posiada "prawka"!!! Więc zapewne
nie czuje bluesa? I co Ty na to? |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Iława, Niedziela 09-11-2008 |
|
13255. | Odnośnie wpisu numer: 13250 Słuchaj Gucio, jeśli Witkowski ich przydusił, to jasne jest, że nie mogą
się pozbierać, a forma przyjdzie na wiosnę jak złapią tchu. |
|
| ORMOWIEC |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13254. | Odnośnie wpisu numer: 13252 Fabryka była u Żylińskiego wirtualnie i może ziszczą się plany za 10 lat, podobnie jak za komuny było, przecież wiemy.
Natomiast drugą nitkę obwodnicy kiedy zaczną budować? Na dziś nawet przetargu nie ma jeszcze ogłoszononego, o czym mówi się wśród kadry kierowniczej SKANSKA od 2 lat.
Nie jest już tajemnicą, że władze wyczekują jej rozpoczęcia na rok przed kolejnymi wyborami do sejmu i samorządów, czyli wiemy w czym rzecz. |
|
| ORMOWIEC |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13252. | Ludzie!!! No a gdzie się podziała ta obiecana polsko-niemiecka fabryka części samochodowych "WASIAK"?
Pamiętam jak przez posła Żylińskiego zapowiadana była na terenach za nowym cmentarzem. No i gdzie te obiecane 300 miejsc pracy? Dlaczego obiecano komuś zwolnienia z podatków? Za co, za co?! - się pytam. |
|
| Zbychu Pytalski |
| Niedziela 09-11-2008 |
|
13251. | Odnośnie wpisu numer: 13234 [Do Jacka:]
Podaj swój adres, spotkamy się, porozmawiamy na spokojnie...
Pomodlę się też za Ciebie, ale... nie obrażaj całego Kościoła! |
|
| zatroskany |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13250. | Odnośnie wpisu numer: 13249 Tak ormowcze, masz być może rację, ale jeśli to prawda, że ci chłopcy wydolnościowo grają bez kondycji, to za jej przygotowanie, a właściwie
jej brak, odpowiada właśnie trener Marek Witkowski.
No to po jaką cholerę mieszasz ludziom w głowach, co? Ormowcze, co? |
|
| Gucio |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13249. | Odnośnie wpisu numer: 13243 Po jakiego groma te małpy z zarządu KS JEZIORAK wygoniły Marka Witkowskiego od trenerki. Tak postępują tylko małpy nie znające się na sporcie. Markowi Witkowskiemu niewiele meczy do przegrania zostało,
by wyprowadzić drużynę na prostą. Nowa małpa, zza granicy powiatu, poskacze, poskacze, poskacze i nic nie zrobi. Natomiast naszym brakuje kondycji i kopa.
No ale kiedy małpy z zarzadu JEZIORAKA takie mondre, to niech mecze
"kupują", gdyż z tą kondycją piłkarze lepiej nie zagrają. |
|
| ORMOWIEC |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13248. | Odnośnie wpisu numer: 13234 Do zatroskanego.
Powinieneś się raczej modlić o wszystkich ludzi wykorzystywanych oraz oszukiwanych przez Kościół katolicki. To co napisał Jacek jest przecież całkowitą prawdą na temat tej sekty. Dla nich Bóg to jest Kasa! |
|
| ministrant |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13247. | Odnośnie wpisu numer: 13242 Taaaaaaaaaaak... A kto wyrywał krzesełka na własnym stadionie ???
Dzisiaj też dali popis w Ostródzie. |
|
| PanKracy |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13246. | Odnośnie wpisu numer: 13243 To [...] wrócił na drzwiach od stodoły z wypadu do Olsztyna???
I po co była ta zmiana trenerów??? |
|
| kibic z podwórka |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13245. | KASA GRA W OLSZTYNIE
Nagroda za... "wzorowe zachowanie kibiców" (!). Tysiąc złotych za mecz
w czasie którego nie padnie żadne przekleństwo. Na taki kontrowersyjny pomysł wpadł klub sportowy z Olsztyna. Obejrzyj materiał Faktów TVN. |
|
| czytelnik |
| http://www.tvn24.pl/28377,1569852.1,0,1,kasa-gra,fakty_wi... |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13243. | Pojedynek derbowy II ligi piłki nożnej:
OKS OLSZTYN - KS JEZIORAK
Wynik meczu 2 - 1
06` ---> 0 : 1 - Klimek
34` ---> 1 : 1 - Lech
75` ---> 2 : 1 - Różewicz |
|
| Modero Kuriero
redakcja@kurier-ilawski.pl |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13242. | PROWOKACYJNE ŻARTY OLSZTYŃSKICH KIBOLI Z IŁAWIAN
Piłkarscy kibice z Olsztyna przechrzcili iławską drużynę z Jezioraka na "Sisiorak". Taka nazwa figuruje na plakacie zapraszającym na sobotni mecz, który wisi przy dworcu autobusowym. - Nie damy się sprowokować - odpowiada iławski klub.
Kibice z Iławy i Olsztyna nie pałają do siebie sympatią i często czynią wzajemne złośliwości, choćby wyśpiewując na stadionach kuplety obrażające przeciwników, które często nie nadają się do powtórzenia. Nieoficjalnie wiadomo też, że zdarzały się bójki między zwolennikami obu drużyn.
Przed sobotnim meczem między zawodnikami OKS-u 1945 i Jeziorakiem też zdarzył się nieprzyjemny incydent. Kilkadziesiąt plakatów informujących o spotkaniu wiesza klub piłkarski, ale większość afiszów i to tych w dużym formacie wypełniają i kolportują kibice. Właśnie na jednym z nich, który został przygotowany przez kibiców, została umieszczona nazwa "Sisiorak" zamiast Jeziorak. Poster zawisł przy dworcu autobusowym w Olsztynie, tak by widzieli go przyjezdni. - Bardzo ubolewam nad tym wydarzeniem - mówi Łukasz Kościuczuk, dyrektor sportowy OKS-u. - Pierwszy raz mamy takie zdarzenie, postaramy się usunąć plakat przed meczem.
Olsztyński klub kibica, którego członkowie i sympatycy rozwieszają plakaty przed meczami, z jednej strony oficjalnie potępia afisz z "Sisiorakiem", z drugiej lekceważy sprawę. Na pytanie czy wiedzą kto przechrzcił Jezioraka, Adrian Frydrych, szef klubu odpowiedział ironicznie: - W regionie jest rozwieszonych 5 tys. plakatów, jak chcecie się dowiedzieć kto to zrobił, to musicie zrobić śledztwo. My się też tym zajmiemy, poświęcimy na szukanie sprawcy całą przerwę zimową. Nie spoczniemy nim go nie znajdziemy, a potem wykluczymy go ze środowiska.
Zdaniem Kazimierza Paluszewskiego, dyrektora sportowego Jezioraka, przekręcanie nazwy jego klubu to sprawa żenująca. Przekonuje jednak, że iławscy kibice sprowokować się nie dadzą i pokonają olsztynian "siłą spokoju i kulturą osobistą". - W czwartek mieliśmy spotkanie z kibicami, na którym wspólnie ustaliliśmy, że choć jedzie nas spora grupa z Iławy, to na naszej trybunie nie padnie nawet jedno wulgarne słowo - mówi Paluszewski. - Jeśli olsztyniacy będą się źle zachowywać to się skompromitują. Z naszymi kibicami mamy bardzo dobry kontakt i nawet kiedy na ostatnim meczu w Iławie na trybunach pojawił się transparent z obraźliwym dla OKS-u hasłem to nasi chłopacy zareagowali błyskawicznie i zwinęli go natychmiast.
Spotkanie, które zostanie w sobotę rozegrane w Olsztynie policjanci określają jako "mecz podwyższonego ryzyka". - Będziemy czuwać nad bezpieczeństwem na stadionie - zapewnia Izabela Niedźwiedzka, z wojewódzkiej komendy policji. - Ale takie złośliwości jak ten plakat, na pewno atmosfery nie poprawią.
Jednak zdaniem sportowych działaczy OKS-u, jeśli dojdzie do zamieszek winni nie będą kibice, ale media które "robią zamieszanie" wokół drobnego zdarzenia. - Artykuł na ten temat może być odebrany jako prowokacja, lepiej byłoby sobie dać spokój z pisaniem - przekonywał Mieczysław Angielczyk, wiceprezes olsztyńskiego OKS-u. |
|
| CZYTELNIK [na podstawie: GW Olsztyn] |
| http://miasta.gazeta.pl/aliasy/mod/super_zoom.jsp?xx=5896... |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13241. | Odnośnie wpisu numer: 13240 Coś słyszalem o tajnych agentach, którzy będą dostarczać ukrywajacych się przestępców. Za żywego 20 tys. zł, natomiast, co jest niespotykane
w dzisiejszych czasach, za martwego - 5 tys. złotych. |
|
| Agent Kedywu |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13240. | [Godzina 9:30]
Ostre pogotowie przedmeczowe (kibole Jezioraka startują pociągiem do
Olszyna na mecz z OKS-em).
Suki stoją na stacji PKP IŁAWA, zbrojni, ormo, objuczeni o stóp do głów, czekają na jelenia, by go sprowokować własną mordą. Będzie jatka, że strach.... Mają doprowadzić w kajdanach tych, co odważą się podnosić rękę na zbrojnych, czyli dziś władzę Tuska, który powiedział, że "krótko rozprawi się z kibolami".
Tusk mi sie bardzo podoba, że się nie pier[...]oli i swołocz w mordę leje.
Niebawem zaczną działać tajni agenci, którzy będą ścigać ukrywających
się przestępców środkami niekonwencjonalnymi. |
|
| ORMOWIEC |
| Sobota 08-11-2008 |
|
13234. | Odnośnie wpisu numer: 13166 [Do Jacka:]
Pomodlę się za Ciebie, a Ty przy okazji uderz się w pierś i żałuj... |
|
| zatroskany |
| Piątek 07-11-2008 |
|
13233. | Odnośnie wpisu numer: 13230 W takim razie proszę podać nazwę słownika, według którgo owe "święto zmarłych" ma zastosowanie w języku polskim.Według Kościoła katolickiego takie określenie nie funkcjonuje... A zmiana nazw dni uroczystości i święta jest zastrzeżona Stolicy Apostolskiej. Pozdrawiam. |
|
| katolik |
| Piątek 07-11-2008 |
|
Odp. | Witam "katolika" i dziękuję za kulturalną uwagę. Według Słownika Języka Polskiego PWN: Święto Zmarłych «święto obchodzone 1 listopada, w dniu kościelnego święta Wszystkich Świętych».
Jednocześnie chciałbym nadmienić, że wyznacznikiem dla nas, piszących w Kurierze, jest tzw. uzus językowy (czyli to, co powszechnie zrozumiałe, a niekoniecznie poprawne), nie zaś puryzm. Dlatego warto poznać interpretację językoznawczą zagadnienia, dokonaną przez Piotra Sobotkę z Uniwersytetu Warszawskiego:
Problem Święta Zmarłych jest – jak się zdaje – co najmniej podwójnej natury: liturgicznej i językowej. W kalendarzu liturgicznym mamy do czynienia z czterema rodzajami dni: z uroczystościami, świętami, wspomnieniami obowiązkowymi i wspomnieniami dowolnymi. Wszystkie one mają swoją ustaloną hierarchię i najczęściej wiążą się z określonymi formularzami. Z punktu widzenia kalendarza liturgicznego 1 listopada obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych, a 2 listopada – Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych, mające rangę wspomnienia obowiązkowego. W języku ogólnym nie wprowadza się tak subtelnych rozróżnień i wszystkie ważne dla ludzi dni kalendarza liturgicznego nazywa się po prostu świętami. Mówimy więc święta Bożego Narodzenia, a nie uroczystość Narodzenia Pańskiego, święto Miłosierdzia Bożego, a nie uroczystość 2 Niedzieli Wielkanocnej, czyli Miłosierdzia Bożego itd. Podobnie też jest ze Świętem Zmarłych, choć liturgicznie jest ono Wspomnieniem zmarłych, a niekiedy nawet tą nazwą potocznie obejmuje się oba listopadowe dni.
Z historycznojęzykowego punktu widzenia Święto Zmarłych składa się z rzeczownika święto i określającego go imiesłowu przymiotnikowego przeszłego zmarły, łącznie oba wyrażenia tworzyły pierwotnie konstrukcję o znaczeniu ‘dzień poświęcony tym, którzy zmarli’. Jak widać, święto nie ma tu znaczenia czynnościowego (to, że ktoś świętuje), lecz znaczenie dnia, który „jest uroczyście święcony” (SJP Rykaczewskiego), bynajmniej jednak nie przez kogoś, lecz na pamiątkę kogoś bądź czegoś, w przeciwnym bowiem wypadku w amerykańskie Święto Niepodległości musiałaby świętować jakaś Niepodległość. Zaś ze współczesnojęzykowego punktu widzenia Święto Zmarłych należy potraktować jako zestawienie usytuowane na pograniczu związku frazeologicznego i grupy syntaktycznej, które wprawdzie zachowuje swoje znaczenie dosłowne, ale znaczenie całego połączenia obejmuje również takie komponenty, których połączenie nabyło w procesie używania. Tak właśnie to zestawienie funkcjonuje w dwóch najnowszych słownikach języka polskiego PWN, zwłaszcza w Innym słowniku języka polskiego pod red. Mirosława Bańki, w którym czytamy, że „Święto Zmarłych to inna nazwa Zaduszek lub dnia Wszystkich Świętych”. W żadnym więc przypadku – czy to liturgicznym (wyłączywszy język przepisów liturgicznych), czy czysto językowym – nie widzę powodów, aby uznać formę Święto Zmarłych za niepoprawną, zwłaszcza, że sankcjonuje ją bardzo długa tradycja. Inną z kolei kwestią jest jej zakres. Z normatywnego punktu widzenia wolałbym, aby tą nazwą określać wyłącznie Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych, a więc dzień 2 listopada, choć wpływu na to żadnego przecież nie mam.
— Piotr Sobotka, Uniwersytet Warszawski
(z: www.poradnia.pwn.pl ) |
|
| Radosław Safianowski, redaktor naczelny
naczelny@kurier-ilawski.pl |
| Piątek 07-11-2008 |
|
13230. | Święto zmarłych...? Proszę mi to wyjaśnić, bo czegoś takiego chyba
nie ma, droga Redakcjo Kuriera... |
|
| katolik
consal@wp.pl, lat 44 |
| Iława, Piątek 07-11-2008 |
|
Odp. | „Święto Zmarłych” to potoczne określenie 1-listopadowego
święta „Wszystkich Świętych”. Nie ma czego wyjaśniać...
Jest nazewnictwo oficjalne i jest język potoczny. |
|
| moderator |
| Piątek 07-11-2008 |
|
13228. | Odnośnie wpisu numer: 13223 O CO CHODZI "WYMIAROWI SPRAWIEDLIWOŚCI"?
Niestety. Współpraca z komunistami prędzej czy póżniej kończy się tragicznie. W mniejszej skali takie przypadki można odnotować również w Iławie. Dla mnie dobry komuch to martwy komuch!!! Ta czerwona zaraza to zawsze będzie kupą mięcha nie posiadająca ułamka duszy. |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Iława, Czwartek 06-11-2008 |
|
13227. | Odnośnie wpisu numer: 13224 A z czego teraz mieli dać, jak nie mają nic? Nie ładnie podglądać :-) |
|
| zainteresowany |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13226. | Jestem daleko od Susza. Czy może mi ktoś z forumowiczów napisać
co ciekawego dzieje się obecnie w tym mieście? |
|
| Johnny |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13225. | Odnośnie wpisu numer: 13224 Do pamiętnika :-) |
|
| Ten, który Nie Kłania się Głupcom |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13224. | Odnośnie wpisu numer: 13222 Pan Henryk Witkowski był radnym pierwszej kadencji w latach 1990-94.
Oj pamiętam go, jak grzecznie i potulnie podnosił wtedy łapkę za każdą
uchwałą, którą sobie wymyślił wódz Adam Żyliński, ostoja "czerwonych"
iławskich.
Panie Henryku Witkowski, no a jak tam głosowaliśmy wtedy w sprawie
sprzedaży cypla "Czapla" dla Banaszakowej?
Panie, co oni obiecali? Co oni "dali" wam wtedy, że siedzieliście cichutko
jak harcerze przy dogasającym ognisku? Panie, no a czego dziś wam już
nie "dali", że pyskujecie na lewo i prawo? |
|
| pamiętnik |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13223. | O CO CHODZI "WYMIAROWI SPRAWIEDLIWOŚCI"?
"Prokuratura Krajowa zastanawia się, czy nie rozpocząć postępowania sprawdzającego w sprawie interesów gospodarczych prowadzonych w przeszłości przez ojca porwanego i zamordowanego Krzysztofa Olewnika" - ustalili dziennikarze TVN.
Ponadto prokuratura nie podaruje W. Olewnikowi rzekomego "pobicia" prokuratora. Olewnik miał rzucić się na śledczego z pięściami podczas czytania akt w kancelarii tajnej w Sopocie (w pomieszczeniu znajdowały się tylko dwie osoby, więc nie ma świadków). Sam Olewnik utrzymuje,
że nie podniósł ręki na śledczego, tylko uniósł się w niecenzuralnych słowach, a do całej sytuacji został sprowokowany skandalicznie wyzywającym zachowaniem prokuratora. |
|
| czytelnik |
| http://www.tvn24.pl/12690,1571949,,,pomozcie-nam--ludzie-... |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13222. | Czytałem najnowszego Kuriera i po raz kolejny zdębiałem.
Moim oczom ukazał się - w dalszym ciągu niepoprawny - radny Iławy,
Heniuś Witkowski. Podobno on PiS-owiec, który swoje przemyślenia
opublikował u... komunisty [!], który bawi się w podmiejskie radyjo.
Eeeech, facet ma parcie na media. |
|
| (czarno)widz, lat 65 |
| Iława, Czwartek 06-11-2008 |
|
13221. | Odnośnie wpisu numer: 13220 Już widziałem waszą chołotę w Iławie podczas jednego z meczów i nie wierzę w spokój na stadionie.
Czy wam zdaje się, że nowy trener cuda, jak Wasz Tusk czyni? W piłce, na stadionie zresztą, wszystko może sie zdarzyć. Wy nigdy nie mówiliśie, że chłopcy słabi, choć 0:3 przegrywali, wy jeno "sędzia kretyn". Tacy wy jesteście.
W Olsztynie uważajcie, bo sie może skończyc źle! |
|
| ORMOWIEC |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
13220. | Odnośnie wpisu numer: 13218 Ormowiec, lecz sie poki jest jeszcze szansa. Zobaczymy czy po meczu bedziesz tez tak szczekal. W Olsztynie bedzie dobra zabawa przede wszystkim i nikt nie bedzie mial zastrzezen do zachowania ilawiakow. |
|
| Pawel |
| Czwartek 06-11-2008 |
|
|
|