Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Remont mieszkania ITBS. Chciałam tylko normalności.
Znaleziono zwłoki kobiety
Dziecko zmarło w Dzień Dziecka
Pierwsza sesja i już podwyżka zarobków burmistrza
Molestowanie sprzed lat
Podwójna tragedia motocyklistów
20 lat Warmii i Mazur w Unii Europejskiej. Co nam się udało?
Koalicja ognia i wody
Zwycięzcy drugiej tury
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Więcej...

Forum

13467. 
Odnośnie wpisu numer: 13466

Ksiadz lubi na forum Susza grac alfe i omege. Dostal forum niejako na wlasnosc - to wykorzystuje to w pelni. A jest tak zarozumialy i pewny swojej wszechwiedzy, ze dyskusja z nim przypomina sceny z kabaretu. Nigdy nie przyznaje sie do bledu, zawsze sypie znajdowanymi na google cytatami z klasykow :-)
 Monia z Susza
 Wtorek 25-11-2008

13466. 
Odnośnie wpisu numer: 13463

Fajnie jest być duchem, takim jak ja, czy ty. Anonimowość jak za starego, dobrego PRL-u, "uprzejmie donoszę, acz z wielkim bólem...".
A co takiego oniemiającego było/jest w słowach tego księdza? Prawda? Ona zazwyczaj w oczy kole!
Dajesz człowieku świadectwo o samym sobie, żeś po prostu słaby oraz niespełniony. Zatem masz teraz swoje 5 minut. Poużywaj sobie, a co!
Należy ci się !
 duch
 Wtorek 25-11-2008

13465. 
Odnośnie wpisu numer: 13460

Dear hr. Johnny!
W Suszu jest dziś zima, ładnie, za dwa dni będzie jednak znowu chlapa.
O dyskotekach niech piszą inni, nie słyszałem by były, zresztą jest wpis.
Ładnie jest nad jeziorem, dużo ptactwa. Ładna hala sportowa, choć - na mój gust jest bez życia. Ożywiono ją wprowadzając gabinet rehabilitacji, medycznej oczywiście, też Gminny Ośrodek Kultury, Bibliotekę Miejską.
Odbywają się tam różne kursy, jest namiastka sportu.
Donoszę panie hrabio, że być może będzie budowana wiosną fabryka
opakowań, kompleks turystyczny na terenach przy plaży, aleja wokół
jeziora.
Jesli chodzi o pytanie czy rządzą gówniarze, to panie hrabio chyba tak, chociaż może pana nie zrozumiałem. W ogóle jest spokój. Menele piją spokojnie wisienki w skansenie, chociaż sami nie są skansenem, są realnie.
Dużo ludzi z Susza i okolic jeździ do pracy do Kwidzyna, pracują w elektronice. Odżył palac w Bałoszycach. Dużo wyjechało do większych miast i na zachód, jak kiedyś na saksy.
Powoli wszystko, panie hrabio, wraca na normalne przedwojenne tory. Jeszcze trochę i może pan wracać, choć echa komuny odzywają się,
do służby ciężko kogoś nająć. Ludzie teraz krnąbrne, mają sztywne
karki, za byle co nie będą pracować, przy tym nawykli do czegoś innego.
W każdym bądź razie, panie hrabio, pisz.
Postaram się wiecej opisać, przygotuję się lepiej.
 zawsze oddany i wierny Jan
 Wtorek 25-11-2008

13464. 
Odnośnie wpisu numer: 13456

Co to były za muzyczne imprezy? To znaczy kiedy i jakie zespoły grały?
Te video jest gdzieś do obejrzenia?
 Eskulapski
 Wtorek 25-11-2008

13463. 
Odnośnie wpisu numer: 13420

Zaciekawiony tematem, zajrzałem na forum suskie i padłem z wrażenia
po przeczytaniu tegoż:
Cytat: "Autor posta punktującego władze Susza skupił się na wskazaniu zaniedbań, niejasności, etc. To potrafi każdy. Jednak nie każdy potrafi dać coś w zamian. Pisać można i trzeba. Ale znacznie bardziej potrzebna jest alternatywa."
Ksiądz Marek pomylił chyba alternatywę z Alternatywy 4 - pamiętny film!
Proszę księdza - może tak więcej zająć się Boskimi sprawami, a świeckie pozostawić ludziom znającymi się na rzeczy.
 biskup
 Wtorek 25-11-2008

13462. 
Odnośnie wpisu numer: 13441

"Sypnęło śniegiem, a ja wracałem z nocnej zmiany do domu. Gdzieś około godziny 3:00 przejeżdżałem przez centrum Iławy, jechałem w bezpiecznej odległości za ciężarową piaskarką, która na dziobie ostro sunęła pługiem. Piaskarka z nowego ronda koło poczty wjechała w ulicę Kościuszki i tutaj oniemiałem ze zdumienia!"
My także oniemieliśmy, bo jeśli droga jest zamknięta - gdyż trwa na niej budowa - to ani piaskarki, ani tym bardziej ciebie tam być nie powinno.
Ale do rzeczy.
Pług nie należał do iławskiego ZKM. Jak powiedział nam prezes Andrzej Orzechowski "jego" piaskarki i pługi wyjechały dopiero o godzinie 4:30
w niedzielę rano (wpis kart wyjazdu kierowców). Ustaliliśmy jednak, że ten szalony pług należy do firmy oczyszczającej w Ostródzie (oni dbają
o krajową drogę nr 16), która przyznała, że ich pług o tej porze mógł właśnie "przelatywać" przez remontowaną ulicę Niepodległości w Iławie.
W rozmowie z Ryszardem Dzierszko z Ostródy dowiedzieliśmy się też, że kierowca pługa zostanie ukarany naganą za wjazd na teren budowanej
ulicy. Dzierszko dodał jeszcze, że wcześniej poinformowano kierowcę o zakazie wjazdu na tym odcinku w Iławie (ul. Niepodległości).
 Joanna Majewska, Kurier Iławski

nki@nki.pl
 Wtorek 25-11-2008

13460. 
Odnośnie wpisu numer: 13226

Czy nikt nie potrafi mi napisać, co się dzieje w pięknym mieście Suszu?
Czy nikt tam nie jeździ? Co tam na dyskotekach?
Czy jest spokój, czy rzadzą gówniarze?
 Johnny
 Wtorek 25-11-2008

13459. 
Odnośnie wpisu numer: 13458

Jest pewna prawidłowość.
Każdy kto atakuje IPN albo broni SB-ków, lub agentów, lub też tajnych współpracowników - wkrótce znajduje sie na liście sługusów komuny.
 alibaba
 Wtorek 25-11-2008

13458. 
Odnośnie wpisu numer: 13431

Do szanownego "Latarnika z Sienkiewicza".
Piszesz o potrzebie zainteresowania nas wszystkich iławską historią. Słusznie nadmieniłeś o stworzeniu fili IPN w Iławie. Pomysł jest godny uwagi.
Już na początku tego wspaniałego zamysłu chciałbym Cię ustrzec przed kolejnym "historykiem", który wywodzi się z Rudzienic [i zwie się jakoś
Henryk Pic na Wodę].
Otóż wymieniony osobnik w sobotę bardzo negatywnie wypowiadał się w
eterze na temat IPN, lekceważąc dokonania naukowe [wielu profesorów
oraz doktorów]. Oczywiście mikrofonu radiowego użyczył nie kto inny
jak sam [Złotousty] "Jerzy Wrocław", kierownik Radia Pieska, który do
dnia dzisiejszego nie odciął się od przeogromnych zbrodni czerwonego
faszyzmu, które w skali globalnej są szacowane na około 200 milionów
niewinnych istnień ludzkich.
 (czarno)widz, lat 49
 Wtorek 25-11-2008

13456. 
Odnośnie wpisu numer: 13450

WIELCE SZANOWNY PANIE ES...!
Miło mi. Mogę dodać o starych działaniach oddolnych w Suszu, ot np.
w temacie tenisa, "korty asfaltowe": przy Zespole Szkół, na stadionie,
przy plaży, za Komisariatem, w Eltorze. Wyobraźcie sobie, że w tym
była nasza inicjatywa i tam graliśmy (że siermiężne? - nic, tylko teraz zbudować nowe, jak w Dzierzgoniu).
Rockmeni znani byli na okolicę, na imprezach gitarowych w starym MGOK zbierało się po 500 osób, a nyski MO odprowadzały na stację uczestników (jak dziś kibioli Jezioraka). Zachowały się filmy video. Teraz najzdolniesze dziewczyny przeniosły się do GOK w Lasecznie. Komuś bym jaja oberwał za to.|
To tylko część przykładów co można zrobić.
 mieszkaniec w dyskusji
 Wtorek 25-11-2008

13454. 
Odnośnie wpisu numer: 13420

NIE PRZEJMUJCIE SIĘ MŁODZI Z SUSZA!

Jak tylko zagłosujecie na naszego cudownego, powalającego inteligencją i dobrym smakiem burmistrza J. Sadowskiego (cudownie wyglądał przy tym niebieskim busiku), w kolejnych wyborach możecie byc pewni, iż Miłościwie nam Panujący JAN obieca Wam:

1. Wybudujemy Wam fabrykę puszek - a materiały na jej budowę zostaną zakupione po wyjątkowo atrakcyjnych cenach [w zalewskim] sklepie żony zastępcy burmistrza - Andrzeja Dawida.

2. Wybudujemy hotel i basen, aby pracownicy fabryki puszek mogli spędzac tam swój wolny czas.

3. Założymy Dom Spokojnej Starości, gdyż bratanica moja musi mieć gdzie pracowac po studiach. A niech nie myślą staruszkowie że odpoczną na emeryturze, będą odsnieżać ulice w zimie i zbierac kasztany jesienią!

4. Będziemy organizowac turnieje rangi GMINNEJ w pinponga. I, jak zawsze, wygra najlepszy (czytaj: KasTRATOS).

5. Szefem ZUK zostanie brat Janka Wielkiego - Markus Przyjemniaczus Uśmiechus, by móc panować na źródłami wody. A wspomoże go w tym jego żona, bo (jak nikt) potrafi ona dobra upłynnić.

6. Zastępca mój - Davidos Malwersantos - przejmie funkcje Skarbnika Gminy - aby mnożyc kasę - w naszych portfelach.

7. I najważniejsze: na Dniach Susza zapewniamy występ Mandaryny!!!

Te słowa muszą Was, Młodzi Suszanie, przekonac do głosowania na Janka Sadowskiego - Burmistrza naszego Miłościwie nam panującego!!!
 wyborca
 Wtorek 25-11-2008

13453. 
Chciałabym się dowiedzieć na jakiej podstawie sa zatrudniani pracownicy spółek gminnych w Suszu - chodzi o ZUK [Zakład Usług Komunalnych].
Z tego co wiem, są tam zatrudniani znajomki, a szefostwo zakładu nawet nie zawraca sobie głowy organizowaniem tam konkursów w celu wyboru najlepszych kandydatów.
Zwracam się również do ZUK w Suszu udostępniło Redakcji Kuriera dane dotyczące wykształcenia kierowników w ZUK, aby sprawdzić czy np. na stanowiskach ds. funduszy unijnych w w kierownictwie ekipy budowlanej nie siedzą ziomale brata burmistrza po pedagogice i innych politologiach
- z całym szacunkiem dla pedagogów i politologów, ale oni nie powinni znaleź zatrudnienia w tego typu zakładach.
Chciałabym się również dowiedzieć, dlaczego bratowa burmistrza Jana Sadowskiego została zatrudniona w ZUK w Suszu, mimo iż ona [...][...].
 wyborca
 Wtorek 25-11-2008

13452. 
Czemu tu na forum jedne nazwiska sie usuwa a drugie nie?
Czyzby jakies podzialy na przyjaciol i wrogow Kuriera?
 UK
 Londek, Wtorek 25-11-2008
Odp. 
Nie istnieje twój podział na „przyjaciół” czy „wrogów”.
Istnieje za to podział na pomówienie (zniesławienie)
lub jego brak. Za naruszenie czyichś dóbr osobistych
odpowiada przed PRAWEM redakcja witryny i forum,
zwłaszcza wtedy, gdy autor wpisu stara się pozostać
anonimowym dla czytających (acz przed moderatorami
nikomu nie uda się zachować anonimowości). W ten
sposób czuwamy nad bezpieczeństwem wielu osób.

Przypominam, że każdy wpis tutaj jest widoczny tylko
na komputerze wpisującego, natomiast w Internecie
„widać” ten wpis dopiero po sprawdzeniu treści przez
moderatora – dzięki temu unikamy np. rozgłaszania
kloacznych wytrysków w postaci „Kowalski Zbigniew
spod piątki w nocy zgwałcił oraz pożarł swoją suczkę”.
Ludzka pomysłowość oraz podłość nie znają granic.
 moderator

nki@nki.pl
 Wtorek 25-11-2008

13451. 
Odnośnie wpisu numer: 13448

[Jerzy Złotousty z Radiowęzła Erewań]
Pochodzi z Pruszkowa...??? Hmmmmmm... Czyżby wtyka mafii...???
 Tajny Agent Kedywu
 Wtorek 25-11-2008

13450. 
Odnośnie wpisu numer: 13444

Nie mam się do czego przyczepić :-) W zasadzie mniej-więcej to samo chciałem napisać. Teraz będzie na Ciebie :-)
 Eskulapski
 Poniedziałek 24-11-2008

13448. 
Odnośnie wpisu numer: 13447

Jerzy Złotousty, kierownik Radia Pieska, rzucony w nasze strony został
z podstołecznego Pruszkowa.
 BOLO
 Poniedziałek 24-11-2008

13447. 
Odnośnie wpisu numer: 13446

Jerzy Złotousty sprowadził się do Iławy z Kujawskiego.
Partia [PZPR] dbała o nowy wizerurek, o nowych wykształconych ludzi,
ale - nie tyle swoich ludzi, co takich, z jakimi mogliby wymienić poglądy,
toczyć spór ideowy, lecz w starym tyglu partyjnego wywaru. Tymczasem nasz Jurek Złotousty [z Radiowęzła Erewań], być może "trąci", lub sam był trącony służbami.
Mamy taką a nie inną Polskę... Przecież ich nie pogrzebiemy. A zresztą należy mieć pretensję do Lecha Wałęsy oraz spółki. Nie tylko do nich.
A nasi miejscowi złotouści ludzie, to co z Iławą zrobili? Komu uwłaszczyli najważniejsze zakłady państwowe?
 Tajny Agent Kedywu
 Poniedziałek 24-11-2008

13446. 
Odnośnie wpisu numer: 13429

„A czy wiecie, kto w 1984 roku objął z łapanki stanowisko dyrektora w
iławskim Domu Kultury, znajdującym się wówczas przy ul. Kościuszki?”

Z tą łapanką to przesadziłeś. Nie było żadnej łapanki.

Otóż to! Przed, w czasie i po STANIE WOJENNYM w temacie obsady
stanowisk absolutnie nic nie działo się w tym kraju na zasadzie łapanki.
Obsada, zwłaszcza tak ważnych dla czerwonego reżimu przyczółków,
jak Miejski Dom Kultury, była skrupulatnie analizowana i przydzielana.
I tu jest sedno sprawy Jerzego Złotoustego.

Po stanie wojennym reżim precyzyjnie wybierał świeże personalia, bo
już wtedy przygotowywano się na zmianę polityczną w kraju. Chodziło
o „nową zmianę” – o takich „znamienitych działaczy kulturalnych”, lub
takich „elokwentnych polonistów i historyków”, „reformatorów” lub też
takich „lokalnych demokratów”, na których to zawsze będzie można
polegać, gdy „nowa lewica” będzie walczyła o powrót do władzy w już
nowym ustrojowo państwie.

Strategia komunistów była prosta jak konstrukcja śrubokręta – kalka
rozgrywki politycznej. Na własne zamówienie wyhodować sobie taką
„opozycję”, która wprost lub pośrednio przeszła przez SB-ecki magiel.
Taką „opozycję polityczną” internowano i wrzucono do więzień (nic tak
dobrze nie wyrabiało papierów na przyszłość, jak aura właśnie takiego prześladowanego działacza). A taką „opozycję obywatelską” wrzucano
m.in. do domów kultury oraz bibliotek; nawet (o zgrozo) do działalności
w „komitetach obywatelskich”, które miały być ożywcze (dla trupa).

Jak sądzisz, skąd do Iławy w roku 1984 sfrunął nasz Jerzy Złotousty?
 Jarosław Synowiec

jarek@nki.pl
 Poniedziałek 24-11-2008

13444. 
Odnośnie wpisu numer: 13440

Nie zrażaj się Eskulapski.
Młodzież jest na poziomie, ale jak w dowcipie: "W szkole, nauczycielka do Jasia: zadanie domowe masz odrobione dobrze, tylko nie jestem pewna czy ojcu ktoś nie pomagał".
Tak mniej więcej jest z naszą młodzieżą, czekają aż ktoś im zorganizuje życie. Oprócz miłosników historii Pana Kępińskiego, poszukiwaczy czołgu
- pisał o tykm Kurier - inni nie organizują się.
A kiedyś były muzyczne rokowiska, TKKF, turnieje piłkarskie, działały sekcje tenisa itd.
Dziś władze gminy, domu kultury, starzy, tylko pozują do zdjęć na hali i walą propagandę, oni już nic nie zrobią. Młodzież narzeka zaś, że tam nic się nie dzieje, itd. Inicjatorami kiedyś byli sami uczestnicy.
Zmiana mentalności potrzebna. Może ta dyskusja coś da, na początek.
 uczestnik dyskusji
 Niedziela 23-11-2008

13443. 
Odnośnie wpisu numer: 13441

No proszę! Mamy agenta w mieście?
A tak walczyliście z nimi, tak ich niszczycie. A tu nagle mamy ormowca.
 Tajny Agent Kedywu
 Niedziela 23-11-2008

13441. 
Drogi Kurierze, trzeba to opisać. Byłem świadkiem bulwersującej sytuacji w nocy z soboty na niedzielę.
Sypnęło śniegiem, a ja wracałem z nocnej zmiany do domu. Gdzieś około godziny 3 przejeżdżałem przez centrum Iławy, jechałem w bezpiecznej odległości za ciężarową piaskarką, która na dziobie ostro sunęła pługiem. Piaskarka z nowego ronda koło poczty wjechała w ulicę Kościuszki i tutaj oniemiałem ze zdumienia! Kierowca dosłownie staranował stojące w tym miejscu przenośne oznakowanie - metalowe znaki okrągłe i prostokątne, rury stalowe i stojaki gumowe. Została tylko kupa rozjechanego żelastwa. Facet nawet się nie zatrzymał tylko dodał gazu i pojechał dalej. No szok.
Skandal!
Trzeba zawiadomić burmistrza, że jakiś ignorant z Zakładu Komunikacji Miejskiej [ZKM] dewastuje mienie miasta, bo pewnie pomyślał sobie leń jeden, że w nocy o godz. 3 nikt tego nie zauważy. Normalnie skandal!
 Nocny Marek
 Niedziela 23-11-2008
Odp. 
Dziękujemy za cenne doniesienie z frontu zimowego na Iławie.
Redakcja sprawdzi ten temat.
 Modero Kuriero

nki@nki.pl
 Niedziela 23-11-2008

13440. 
Odnośnie wpisu numer: 13437

Hmm, przecież w moim wpisie jest informacja o WTZ w Suszu, które już istnieją - wiem o tym. Ale czy zaspokaja on potrzeby chętnych? Raczej wszędzie jest tak, że zapotrzebowanie na takie placówki jest większe niż ich występowanie. O kontroli, kwalifikacjach kadry - chyba już pisałem.
System PFRONu i ich podziału pieniędzy niestety przypomina sito w całym kraju i od tego są radni i wyborcy, by starać się patrzeć na ręce tym, którzy są decydentami w ich podziale.
Nie znam suskiej młodzieży, ale jeżeli istotnie wyznaje filozofię TKM, to znać nie chcę.
Temat WTZ-ów znam bardzo dobrze, nie suskich co prawda, ale znam.
 Eskulapski
 Niedziela 23-11-2008

13438. 
Odnośnie wpisu numer: 13434 13437

"Eskulapski" i Ty "mieszkańcu" macie po trosze racji.
Humanitarne aspekty dla nieznajacych szczegółów powstania WTZ przy
ul. Piastowskiej są ważniejsze. Dla mieszkańców Susza znane są zaś
kulisy ich powstania. W każdym bądź razie interesy niepełnosprawnych
są zabezpieczone, czy budować następne domy pomocy społecznej
- do rozważenia.
W Suszu mamy już wszak PDPS przy ul. Iławskiej. Wrażenie jednak jest, że tylko niepełnosprawni i trudna młodzież są w oczkiem w głowie władz miasta. Patologie związane z PFRONem w Suszu są bardzo dobrze znane od 16 lat, oby sie nie powtórzyły. Społeczna kontrola inwestycji jest jak najbardziej wskazana.
 z pobliża WTZ
 Niedziela 23-11-2008

13437. 
Odnośnie wpisu numer: 13434

Widzisz Eskulapski!
Piszesz o czymś, o czym nic nie wiesz i obrażasz ludzi nie znając tematu. Informuję ciebie, że takowe warsztaty jak WTZ istnieją w Suszu.
I mieszczą się na ulicy Piastowskiej od wielu lat.
 mieszkaniec
 Niedziela 23-11-2008

13436. 
Odnośnie wpisu numer: 13434

Mam szczególny sentyment do Susza, raczej do miejsca niż ludzi, ale zgadzam się z opinią, że w Suszu dla młodzieży nie ma żadnych propozycji. Nie ma ich, bo nie ma gospodarzy z wizją. Nie chodzi o takie wizje, jakie mają np. popularni u nas, zaczynając od władz krajowych, biorący środki odurzająco-pobudzające, ale o to, że rozpoczynając jakąkolwiek działalność trzeba widzieć cel. On może ulec zmianom, ale musi być i muszą go znać wszyscy, których obowiązkiem jest działanie na rzecz dobra mieszkańców. U nas ludzie idą do władzy dla pieniędzy lub samej władzy jako takiej. Gdyby przy tym mieli choćby niewielkie
cele dla dobra mieszkażców to byłoby to jeszcze do przyjęcia. Niestety wszechobecnie panuje prywata i chęć odwetu i niszczenia przeciwników, chociaż trudno im nawet z grubsza choćby określić dlaczego tak zostali zakwalifikowani.
Co do niepełnosprawnych to jest to bardzo trudny temat, gdyż dotyczy autentycznego ludzkiego nieszczęścia. Niestety, to właśnie na nim wielu cwaniaków buduje sobie kariery polityczne a często i fortuny. Fundusz PFRON jest jednym z najbardziej korupcjogennych, tak samo jak opieka społeczna. Zaczyna się od tego, że za usługi np hydrauliczne, budowlane a nawet krawieckie dla pracowników i ich rodzin z tzw. opieki "płaci się" wysokimi zasiłkami a kończy na tym, że za bezzwrotne, nieraz milionowe dotacje otrzymuje się odpowiedni procent.
Chorym ludziom potrzebne są przede wszystkim pieniądze na leki, zabiegi, pomoc w codziennym funkcjonowaniu a także zwykły szacunek. Trzeba zauważyć, że ten ostatni punkt nic nie kosztuje a jest z tym najgorzej. Może świadczyć o tym chośby rozmowa pedagogów o dzieciach z klas integracyjnych, że "ci durnie nie i tak nic nie kapują, szkoda na nich czasu ale przeciez dobrze za to płacą to, co mi zależy" itp. Tam, gdzie rzeczywiście potrzebna jest pomoc a sprawa nie jest medialna, tam nie ma nic. Każda pomoc mimo że ze środków państwowych musi służyć kampanii wyborczej, inaczej są tylko tzw. ochłapy.
Tu nastąpi zapewne oburzenie, ale proszę mi wierzyć, wiem co piszę i to na podstawie informacji z wielu zródeł. Oczywiście są nieliczne wyjątki pozytywne i tu chylę czoła, ale giną one w wielości machlojek - tych małych i tych o skali afer.
 ma
 Niedziela 23-11-2008

13435. 
Odnośnie wpisu numer: 13431

Niestety to gorzka prawda o naszej lokalnej Polsce.
Dorośli iławianie, pamiętający czasy PRL-u i starający się o paszporty do
zachodniego raju, doskonale pamiętają lokalnych UBeków. A pogadajcie
z szefami ZBoWiD-u iławskiego, co oni myślą o obecnej Polsce. W latach wybuchu Solidarności i latach stanu wojennego również w Iławie działały grupy opozycyjne - "solidarnościowe". Dwóch albo trzech mieszkańców Iławy było 13 grudnia 1981 roku internowanych. Śmiem twierdzić, że 90% mieszkańców Iławy nie ma o tym pojęcia, a 99,99% - w grupie młodzieży szkolnej.
 Plewa 2008
 Niedziela 23-11-2008

13434. 
Odnośnie wpisu numer: 13420

Grzmij Boże, grzmij... [w Suszu].
Jak tak w ogóle mozna? "Nie chcemy antagonizować, ale myślimy, że
to jednak młodzież jest przyszłością i powinna być oczkiem w głowie".
A osoby niepełnosprawne pod dywan zamieść najlepiej, co? Po kątach
pochować, w domach pozamykać, by nikt ich nie widział, by najlepiej nie przeszkadzali, nie psuli ładnego widoku, by poumierali po cichu, skoro
są nieprzyszłościowi...?
Może niech niewidzialna ręka rynku zdecyduje o ich przyszłości, co? Bo skoro sami się nie mogą utrzymać, więc niech giną? Obrzydliwe jest takie stawianie sprawy, bo to w większości osoby, które bez wsparcia skazane sa na wegetację, samotność, cofanie sie w rozwoju nawet. Do tego, w wypadku żyjących rodziców, to czasami praca ponad siły dla nich, do śmierci.
Raduję się ogromnie z decyzji o powstaniu WTZ-u w Suszu i wstydzę się
za "suską młodzież", jeżeli ma takie poglądy jak "suska młodzież". [taka
jest parodia dyskusji anonimowej].
W jaki sposób doszło do decyzji o powstaniu WTZ Susz, kto tam bedzie pracował i dlaczego - to inna opowieść i należy się temu przyjrzeć. Ale wychodzenie młodzieży przed szereg niepełnosprawnych, osamotnionych, schorowanych i mówienie na modłę: "To nam się należy, nie wam" - jest świadectwem człowieka podłego.
 Eskulapski
 Niedziela 23-11-2008

13433. 
Kto w MOtorze Lubawa został prezesem: Diesel, Benzyniak?
 Hrabia z Poniatowa
 Niedziela 23-11-2008

13432. 
Odnośnie wpisu numer: 13429

... Nie z łapanki, ale jako znamienity polonista, elokwentny, demokrata,
nic wspólnego nie mający z PZPR, reformator: Szanowny Pan Jerzy [...]
 NIEDZIELNY KATOLIK Z PARAFII O. RYDZYKA
 Niedziela 23-11-2008

13431. 
Odnośnie wpisu numer: 13421 13404 13406

IPN ma bardzo ubogie zasoby materialow dotyczace Kosciola. Instytut akt nowych to koscielne zasoby archiwalne i tam dopiero jest pole do popisu dla mediow i [...] dziennikarzy sledczych.
Na szczescie chierarchia koscielna wyciaga wnioski i porzadkuje sprawy. Patrz: zmiana arcybiskupa Goclowskiego, gdzie Watykan arcymistrzowsko rozwiazal sprawe. Wreszcie madre rozwiazanie, by ograniczac dojscie do archiwow osobom niepowolanym. Praktyka umozliwiania dostepu do IPN-wskich materialow pod pretekstem pisania pseudo prac (itp.) doprowadza do paradoksow - takich oto, ze z ofiar dawnego rezimu PRL-go czynimy przestepcow (mimo czasami strachu a takze uleglosci ofiar, moze tez i malostkowosci, nadziei na paszport i braku potem odwagi mowienia o tych bolesnych sprawach).
Drodzy forumowicze: z przygnebieniem i ogromnym zawodem przyjalem reakcje ilawskich radnych, gdy na czele z jej przewodniczacym [Rychlik] oprotestowali zamiar olsztynskiego IPN-u zorganizowania wystawy: twarze ilawskiej bezpieki. Jeden tylko radny z prawa i sprawiedliwosci [Henryk Witkowski] walczyl o honor ilawian, by ta wystawa mogla sie odbyc. Pan burmistrz na szczescie polozyl reke i zdecydowal, ze wystawa miala miejsce w Ilawie. Jednakze z ubolewaniem nie znalazlem na tej wystawie zadnego UB-owca z Ilawy, tylko z Olsztyna. Wystawa zostala odfajkowana, bez zadnych strat i ofiar z ilawskiej niezyjacej i chodzacej po ilawskiej ulicy UB-ecji... Takie sa efekty IPN-owskiej pracy u zrodel,
tu w Ilawie. Po prostu zabraklo materialow o ilawie... W ogole brakuje w IPN-e materialow o SB?
Bo potrzeba nam w Ilawie na szczeblu lokalnym zainteresowania nasza ilawska historia, potrzeba srodkow finansowych, by IPN mial i tu swoja agende, oddzial... Dopiero wtedy IPN do konca spelni swoja arcywazna misje na najniższym szczeblu lokalnym!
Patrzcie, mimo krotkiego czasu i niklych srodkow jednak IPN na szczeblu krajowym uczynil duzo. Mozna i w Ilawie na tym polu uczynic tez duzo. Wokol Ilawy mamy jeszcze milczacych bohaterow, ofiar bezpieki a takze wielu anonimowych ludzi - bezcennych swiadkow minionej historii... Tylko nikt nie chce do nich dotrzec... [...]
"Latarnik od Sienkiewicza" moglby spac spokojnie, mimo ze tak daleko...
 Latarnik z Sienkiewicza
 Niedziela 23-11-2008

13430. 
Odnośnie wpisu numer: 13341

A ja egzystuję w tym samym kraju. O zgrozo, w Zalewie! Smród po
Andrzeju Dawidzie pogonionym burmistrzu i jego (...) długo jeszcze
będzie. Może w Suszu przy protekcji kolegi Sadowskiego burmistrza
też coś napaskudzi. Lżej nam zalewiakom będzie, jednak czego my
nie życzymy mieszkańcom Susza.
 zalewiak
 Sobota 22-11-2008

13429. 
Odnośnie wpisu numer: 13404

No wicie-rozumicie, towarzysze.
A czy wiecie, kto w 1984 roku objął z "łapanki" stanowisko dyrektora w
iławskim Domu Kultury, znajdującym się wówczas przy ul. Kościuszki...?
Przypomnę, w owym okresie czerwoni faszyści dokonali zamachu stanu
wprowadzając tzw. stan wojenny, łamiąc odradzającą się niepodległość.
W tamtym historycznym momencie w kręgach kultury i sztuki za punkt
honoru obierano nie pójscie na współpracę z huntą wojskową. Niestety
grupka komformistów i cwaniaków podejmowała sprzedajną działalność i
w roli uzurpatorów trwała w iluzji, która wiele lat później musiała jednak
ostatecznie zbankrutować.
No i gdzie ich dzisiaj można odnaleźć tych pojedynczych karłów i byłych
utrwalaczy władzy pseudo-ludowej...?
Opisany wyżej "dyrektor" Domu Kultury mieni się dzisiaj jako... imitacja
dziennikarstwa radiowego, wtóruje mu on: towarzysz Wiesław Historyk
z czerwono-brunatnym tytułem "magistra historii", również jako były
wieloletni dyrektor biblioteki miejskiej w osadzie nad Jeziorakiem.
 (czarno)widz, lat 65
 Iława, Sobota 22-11-2008

13428. 
Odnośnie wpisu numer: 13427

"Do beczki dziegciu wleję i łyżkę miodu", może będą nowe miajsca pracy
i dla pozostałych. Na wiosnę może ruszy budowa "puszek". Oby tylko chętni do pracy z okolic Susza się znaleźli.
 wyborca
 Sobota 22-11-2008

13427. 
Odnośnie wpisu numer: 13420

Następny WTZ się buduje w Suszu...
Wiadomo czas zacząć kampanię wyborczą. Tworząc nowe miejsca pracy, w których to zostaną zatrudnione dzieci i pociotki podnóżków jego Pana burmistrzowskich.
Jesteś lojalny, masz pracę, jesteś krnąbrny, masz zasiłek.
 mieszkaniec
 Sobota 22-11-2008

13426. 
Odnośnie wpisu numer: 13420

Brawo suska młodzieży!!! Wreszcie daliście głos. A myślałem, że nikogo sprawy suskie nie interesują.
Na tym forum, nie Urzędu Miasta Susza, piszcie do końca, np. kto kogo zatrudnił. Znajdziecie wtedy odpowiedź dlaczego część radnych przystaje bez szmrania na wywijasy burmistrza, jego zastępcy, tudzież reszty tych
komandosów.
Przed Wami przyszłość, ale trzeba o nią walczyć !
 wyborca - dziadek
 Sobota 22-11-2008

13425. 
Tajna tajemnica w ABW.
Zatrzymano wysokiego funkcjonariusza państwowego we wtorek, ale za kasę wypuszczono go w piątek, gdyż nie zagraża państwu. Czyli prawdą jest, że w naszym państwie RP sprwiedliwość wymierzana jest według zasady "równy i równiejszy". Niebawem okaże się, iż są nimi ludzie PO.
 NIEDZIELNY KATOLIK Z PARAFII O. RYDZYKA
 Sobota 22-11-2008

13424. 
Odnośnie wpisu numer: 13393 13304

Do Pana Jarka z Kuriera papierowego :-) [...] Internauta poddał ocenie
wypociny Towarzysza Wiesława [...]. Doczytałem, że ten były czerwony
kacyk używa argumentów poniżej pasa. Fuj...
 (czarno)widz, lat 65
 Sobota 22-11-2008

13423. 
KURIER DLA KIEROWCÓW

---> Good news. Rozpoczęła się budowa kolejnego odcinka 2-jezdniowej
DROGI EKSPRESOWEJ S7 na długości Elbląg-Pasłęk :-) Dla zapewnienia
połączeń z przyległym terenem wybudowane zostaną drogi gospodarcze,
przebudowana zostanie infrastruktura techniczna kolidująca z projektem,
wybudowane zostaną wiadukty i tunele na przecięciu z poprzecznymi
drogami lokalnymi oraz przejścia dla małych i dużych zwierząt. Powstaną
duże ekrany akustyczne. Prace budowlane potrwają 22 miesiące. Ten
14-kilometrowy fragment trasy będzie kosztować aż 662,3 mln złotych.
Następne będą realizowane odcinki z Pasłęka do Ostródy oraz Olsztynka.

---> Rozpoczyna się budowa DROGI EKSPRESOWEJ S7 na odcinku :-)
Olsztynek-Nidzica. Budowane jest 26 km odcinka 2-jezdniowej drogi
z szerokim pasem dzielącym oraz około 5 km obwodnicy Olsztynka.
Budowa ma potrwać 37 miesięcy. Dobiegają końca przygotowania
odcinków z Nidzicy do Mławy, Glinojecka oraz Płońska.

---> Świetna wiadomość dla kierowców. AUTOSTRADA A1 z Gdańska
liczy już 90 kilometrów i sięga na wysokość Grudziądza (Nowe Marzy).
Do połowy stycznia przejazd dla samochodów ma być bezpłatny :-)

---> Drogowcy już przenieśli się na kolejny odcinek AUTOSTRADY A1
w kierunku południowym. Tym razem pracują nad etapem z Grudziądza
(Nowe Marzy) do Torunia (Czerniewice). Gdy skończą w Toruniu, łącznie
autostrada A1 od wysokości Gdańska będzie liczyła 152 km. W centralnej
części autostrady A1, koło Łodzi, oraz na południu (Śląsk) trwa budowa
kolejnych odcinków A1 oraz kolejne prace przygotowawcze :-)
 kierowca-bombowca
 Sobota 22-11-2008

13421. 
Odnośnie wpisu numer: 13406 13404

Latarniku!
Napisałem, że „brunatne psy nadal robią z tym krajem co chcą”.
Kogo miałem na myśli? Oczywiście: służby specjalne.
A twoja wątpliwość skąd się wzięła?
 Jarosław Synowiec

jarek@nki.pl
 Piątek 21-11-2008

13420. 
POMIESZANIE Z POPLĄTANIEM – BIEDNA MŁODZIEŻ Z SUSZA
Boże, widzisz i nie grzmisz. Następny WTZ się buduje, a dla nas młodych, pozostają nadal: ulice, park i „zabawy” pod chmurką. Zlikwidowano SOK, a właściwie przeniesiono siedzibę, a po nim ma powstać następny WTZ, tym razem dla odmiany, dla osób starszych. Nie chcemy antagonizować, ale myślimy, że to jednak młodzież jest przyszłością i powinna być oczkiem w głowie.
Proszę zobaczyć jak fantastycznie postępuje nauczyciel z Gimnazjum, Pan Włodzimierz, który nie bacząc na kłody rzucane mu pod nogi założył Towarzystwo Miłośników Ziemi Suskiej i wespół z innymi młodymi tak wiele robi dla NASZEGO MIASTECZKA SUSZA - brawooooo, takich nam ludzi potrzeba. Ksiądz Marek ze parafii Świętej Rozalii również próbuje pomóc młodym.
Sam remont ma kosztować grubo ponad 500.000 zł, bez wyposażenia oczywiście. Kilka lat temu wstecz, Pan Czesław remontował SOK, a teraz, ekipa budowlana tworzy nowe lokum. Lokatorów tego przybytku ma być 30, utrzymanie jednego z nich będzie dotowane kwotą ponad 1300 zł miesięcznie (co daje w ciągu roku astronomiczna sumę, wystarczy policzyć) + piękny busik za kilkaset tysięcy - skąd te pieniądze? Pan Burmistrz pięknie pozuje przy busiku - wystarczy popatrzeć na zdjęcia na stronie urzędu.
Tak więc nasz ukochany Susz powoli zamienia się w skansen, a młodzi pozbawieni podstawowych rozrywek, nie boje się napisać, niemal wszystkiego, muszą szukać szczęścia poza miejscem zamieszkania. Na dodatek jeszcze ma powstać jakiś quasi-poprawczak. Czy nasi radni naprawdę mają klapki na oczach? Na co liczą, na ponowny wybór? Czy na ponowny wybór liczy Pan Burmistrz, który, chwała mu za to, że wybudował halę, a teraz z tejże hali pozostały nędzne skrawki w postaci głównej sali, która na okrągło wykorzystywana jest przez dzieciaków ze szkoły w ramach zajęć lekcyjnych - mamy dość pseudo mistrzostw w ping ponga dla swojaków - przecież gołym okiem widać, że są to pozorowane imprezy, dla pokazania, że się cos robi...
Dlaczego nie można używać sauny - w cenniku na stronie CSiR-u nie wspomina się o lokalizacji takowej, czyżby więc była do użytku Pana Zastępcy Burmistrza wespół z menagos Kastratos & Pie-cho-tkos. Przecież my naprawdę nie jesteśmy tacy głupi, panowie! Myślę, że najwyższy czas przygotować taczki i nie czekać na koniec kadencji, bo z tego co widać Susz pogrąży się jeszcze bardziej.
I ciekawostka. Będąc wielokrotnie na sesjach nie słyszeliśmy nigdy o zamianie budynku SOK-u na WTZ. Jakim cudem to przeprowadzono bez wiedzy radnych? Czyżby znowu tylnymi drzwiami przez MGOPS, tak jak w tamtym roku remont budynku urzędu - skąd się biorą pieniądze pod koniec roku?
Komu będzie służył drugi busik? Czy będzie tak jak w Zalewie - tylko do wożenia pingpongistów i „kastrateków”? Dlaczego takie zaskakujące decyzje zapadają pod koniec roku? A i te pieniądze, pojawiające się jak grzyby po deszczu, również pod koniec roku.
Panowie włodarze miasta i gminy Susz, pamiętajcie, że zostaniecie rozliczeni co do joty. Przy następnych wyborach pokażemy ludziom Wasze ulotki wyborcze - w nowym okresie przedwyborczym, oczywiście.
Macie jeszcze czas na poprawę, zrewidowanie swoich postaw i wykazanie się inwencją. Cierpliwość ludzka powoli się wyczerpuje. My, młodzi, nie zapomnimy Wam zastoju i braku zainteresowania!
Panowie reporterzy z Kuriera regionu, czy Wy też jesteście ślepi (i głusi na dodatek? Czy nie chcecie zaistnieć? Panie Redaktorze Naczelny - Susz już Pana nie interesi? Przecież jest Pan jednym z nas - mój ojciec był Pańskim kolegą.
PS. O nepotyzmie w suskim urzędzie i MOPSiE nie wspominamy, bo jest widoczny dla ludzi, którzy śmiejąc się, pytaj, które następne dziecię radnego zostanie zatrudnione w urzędzie. Show must go on - tylko dlaczego kosztem nas, młodych!?
 suska młodzież
 Piątek 21-11-2008

13419. 
Odnośnie wpisu numer: 13415

O, jeszcze może potrzebny Ku-Klux-Klan. Na czasie.
 Prawnik albo szmaciarz spod kiosku lub kierownik Kółka Rolniczego
 Piątek 21-11-2008

13417. 
Odnośnie wpisu numer: 13415

Ein Volk, ein Reich, ein Fuhrer.
I butem motłoch do ziemi.
I za mordę chołotę...!!!???

Ein Volk, ein Reich, ein Humor!
(One people, one empire, one leader!)
dyktatorze spod znaku rozgłośni...
 wyborca
 Piątek 21-11-2008

13416. 
Odnośnie wpisu numer: 13415

Jeżeli chodzi o Kościół, to mam całkowicie odmienne zdanie.
ZERO polityki w Kościele. Wiara wiarą (a dlaczego katolicka jest
uprzywilejowana?), a równe zasady - równymi zasadami. Tak znowu
stawiasz kogoś ponad innego.
 zainteresowany
 Piątek 21-11-2008

13415. 
Odnośnie wpisu numer: 13414

Wyborcy to motłoch, bezmyślny w 80 procentach. Co to za oddolny
ruch "Polska XXI", skoro jest nim odgórnie posunięcie zasiedziałych
i przegranych aparatczyków PIS, czy też PO. Oddolny ruch musi mieć
swojego "Wałęsę", ale MĄDRZEJSZEGO.
Nowy Wałęsa musi być mądrzejszy na tyle, żeby nie kadzić a powiedzieć
prawdę: "Co z Polską należy zrobić". Na ile ma być ona Polską, a na ile
Europejską. Co ma być państwowe, a co prywatne. No i dobór ludzi do
rad, na posłów i na stanowiska.
My powinniśmy własnych ludzi wystawiać, organizować, takich, co mają
dobrą reputację, i znani są z dobrej roboty. Kandydaci nie mogą być
wybierani hurmem, bo adwokat, bo doktor, bo dyrektor, to dobry. Należy
stworzyć jedną z zasad doboru: parytet według zawodów, nie mogą być
wybierani tylko prawnicy lub szmaciarze zwykli spod kiosku, czy jacyś
kierownicy kółek rolniczych i podobne typy.
Tylko jednomandatowa ordynacja. Kampania wyborcza skromna: zakaz
plakatów, tylko osobiste wyjazdy; zakaz występów sponsorowanych w
mediach, tylko państwo daje jeden czas każdemu po równo w gazecie,
radio i telewizji, ale jednej. Dostęp do sal i hal na prezentację własną
każdemu po równo i za darmo. Na polu, na wolnej przestrzeni publicznej
może hasać ile chce, aby tylko nie zakłócał porządku publicznego. Nie
wolno najmować reklam pod żadnym pozorem, ale może sam osobiście
chodzić po budach i opowiadać co chce.
Nie ma przeciwwskazań na występy słowne przed kościołami po jednej
mszy w tygodniu lub za przyzwoleniem proboszcza w sali katechetycznej
bo nie w kościele, by Boga nie obrażać.
 NIEDZIELNY KATOLIK Z PARAFII O. RYDZYKA
 Piątek 21-11-2008

13414. 
Odnośnie wpisu numer: 13408

Dlatego trzeba patrzeć wiecej na ludzi a nie na partie. Teraz rządzą ci,
co głośniej krzyczą. To, że PO wygrała wybory, to tylko dlatego, że tamci za głośno krzyczeli i ludzie dali im kopa. Tworzą się jakieś tam zaczątki smorządowych ruchów społecznych, jak Polska XXI, ale co z tego, jak układają sie z posłami, byłymi posłami - ludzmi, którzy już mieli okazję coś zrobić i tego nie zrobili.
Społeczństwo gna za pieniądzem i nie patrzy skąd go ma i jak. Ważne żeby mieć dużo i szybko, a co będzie potem, to już inna bajka. Młodzi, tzn. tacy od 18 do 30 lat, to patrzą na polityków jak na kabareciarzy,
nie rozumieją jeszcze, że to, co ci "politycy" ustanowią przełoży się
na ich, młodych przyszłość.
No ale nikt nie mówił, że będzie sielanka :-)
 zainteresowany
 Piątek 21-11-2008

13411. 
Odnośnie wpisu numer: 13409

W ostatnim Kurierze jest relacja z sesji Rady Miasta [Susza], gdzie były rozważane problemy z zakupem działki pod hotel oraz przetargiem. Mam podpowiedź dla burmistrza i radnych:
Działkę w drugim przetargu można sprzedać nawet za pół ceny. Ważne
dla miasta jest to aby tam rozpoczęto inwestycję, można złagodzić więc
i warunki przetargu. Najważniejsze zaś jest zabezpieczenie majątku miasta. Notarialnie zastrzega się, że w przypadku nie wywiązania się inwestora z terminu wykonania (rozpoczęcia) inwestycji, musi on oddać działkę miastu za CENĘ ZAKUPU. O tym zresztą burmistrz wie, tylko nie zastosował w przypadku sławnych "puszek".
 lokalny p.
 Piątek 21-11-2008

13410. 
Odnośnie wpisu numer: 13404

Ciekawie rozwija się sprawa agentury wśród księży, a szczególnie wyższych hierarchów, jak arcybiskupa metropolity z Lublina. Ostatnio wyszło na jaw, iż zaginęły z IPN w Lublinie ważne dokumenty. Kościół ma większy problem, niżby mogło wydawać się.
Przy okazji chciałbym poruszyć sprawę Bartoszewskiego i jego związków dydaktycznych z KUL-em. Otóż ten pan, taki elokwentny i posiadający nietuzinkową wiedzę historyczną i polityczną nie ma uprawnień nawet do posługiwania sie tytułem profesora uniwersyteckiego w Polsce, nadanego przez pewne gremia niemieckie.
Najciekawszy z tego jest fakt, że ten pan, nie mając nawet tytułu magistra (nie ma do dziś), prowadził na KUL-u seminaria magisterskie. Według prawa uzyskane tytuły powinny być zweryfikowane. W Polsce jednak wszystko jest możliwe. Dlaczego tak nagle od kilku miesięcy Bartoszewski zamilkł...?
 Hrabia z Poniatowa
 Piątek 21-11-2008

13409. 
Odnośnie wpisu numer: 13400

Zainteresowani jesteśmy co się dzieje w Suszu w sprawie ważniejszych zapowiedzi inwestycyjnych. A może na przełomie roku warto spytać się burmistrza, m.in. na temat:
- fabryki puszek (losy sprzedanej działki za byłym Eltorem, czy działka zwrócona będzie dla miasta),
- alejki spacerowa wokół Jeziora Suskiego,
- budowy kompleksu turystycznego przy plaży,
- zaawansowania prac na temat siłowni wiatrowych (podobno badają)
Ktokolwiek wie...
 TS.L.
 Piątek 21-11-2008

13408. 
Odnośnie wpisu numer: 13404

Masz Jarosław rację, partia i rząd Tuską, to typowe bezideowe sługusy. Nawet takie nie było SLD.
Nie wiem jednak, co powiedziłąbyś na PiS i, kiedy tobie by postwili ostry zarzut lub mnie. Też byłbym wściekły.
Jednak PO jest zbiorowiskiem ludzi szczegółnie przypadkowych. Oni wcześniej popierali UW, AWS, potem Kongres, część kombinowała z lewicą, aby załapać władzę.
Na jaw wychodzą sprawy ludzi PO z województwa pomorskiego, gdzie szczeniaki 20-toparoletni dostąpili stanowisk i robią co chcą; na dodatek te aresztowania za narkotyki ludzi z samej wierchużki samorządowej. Swiadczy to złym doborze, o braku kontroli kadr, aby nasi byli przy władzy. Przeciez to skandal.
Myślę, iż w Iławie nie jest tak źle, jeśłi chodzi od dobór ludzi. Jednak prawidłowego prześwietlania brak, jeśli chodzi o kompetencje.
 Hrabia z Poniatowa
 Piątek 21-11-2008

13407. 
Odnośnie wpisu numer: 13398

MALKOWSKI MA SZANSE ZNOW WYGRAC W OLSZTYNIE.
Przeciez swoja prezydenture rozpoczal wygrywajac w cuglach za pierwszym podejsciem... Moze politycy z Olsztyna stana na wysokosci zadania i wyciagna wnioski z 40-procentowego poparcia dla Malkowskiego w referendum.
Tu moze pomoc tylko godny kandydat. I oczywiscie niezawisly sad.
A ostatecznie oddajmy sprawe w rece wyborcow. A przedtem - niezaleznych, rzetelnych mediow.
 krzyk spod ostatniej stacji krzyzowej w Gietrzwaldzie
 Piątek 21-11-2008

13406. 
Odnośnie wpisu numer: 13404

Szanowny Panie redaktorze.
Kogo mial Pan na mysli uzywajac slow "brunatne psy"?
Z powazaniem:
 Latarnik z Sienkiewicza
 Piątek 21-11-2008

13404. 
Odnośnie wpisu numer: 13393

W czasach różowych komunistów wszystko znika: SBeków już nie ma,
Tajnych Współpracowników też nie ma. Podwyżek nie ma, autostrad
nie ma, i cudów też nie ma. A nie, przepraszam! Są cuda!

Właśnie się okazało, że z lubelskiego oddziału IPN ulotniły się cudownie niemal wszystkie akta dotyczące współpracy środowisk kościelnych z bezpieką. Brunatne psy nadal robią z tym krajem co chcą. Na Kremlu tymczasem Moskale mówią wprost: „Rząd Tuska to nasi ludzie w Kraju Nadwiślańskim”.

A na poziomie prowincjonalnym dawne sługusy moskiewskie i piewcy przyjaźni polsko-radzieckiej cudownie przeflancowują się z „towarzyszy sekretarzy” i „naczelników” naraz na „demokratów” i „modernistycznych liberałów”. Niektórzy udają już nie tylko ministrantów i pierwsi śpiewają hymny przed ołtarzami, ale wielu podszywa się również pod dziennikarzy, historyków, redaktorów (niektórzy prowadzą nawet rozgłośnie radiowe).

Czasy teraz nastały takie, że kanalie, gnidy i prostytutki pchają się do przodu, wytrzeszczają gały, wykrzykują, wymachują flagami, pouczają i sączą jad. W grymasie rozpaczy próbują sami siebie mianować sumieniami narodu, miasta, osiedla, ulicy...

Cudowne czasy...

Muszę uważać i nie wychylać się za bardzo, bo iławscy prokuratorzy
i sędziowie bardzo się denerwują na moje pisanie. Cudownie, prawda?
 Jarosław Synowiec

jarek@nki.pl
 Czwartek 20-11-2008

13403. 
Odnośnie wpisu numer: 13393

Na forum Kuriera było kiedyś pełno obywatela Wiesława [...].
Lubił przypinać różne łatki [...].
 kompozytor muzyki ludowej
 Rudzienice, Czwartek 20-11-2008

13402. 
Odnośnie wpisu numer: 13401

Oczywiście, że [działacze PZPR] byli [ewidencjonowani przez bezpiekę],
lecz nie wszystkich kwity ujrzały światło dzienne.
 Hrabia z Poniatowa
 Czwartek 20-11-2008

13401. 
Odnośnie wpisu numer: 13397

Do Hrabiego z Poniatowa.
Mam pytanie. Czy byli działacze z PZPR byli ewidencjonowani przez komunistyczną bezpiekę? :-)
 (czarno)widz, lat 65
 Czwartek 20-11-2008

13400. 
Z ostatniego Kuriera:
Kazimierz Kowalski przybliża lokalne sposoby nie tyle na wspomaganie
energetyki, ile na zarabianie pieniędzy przez samorządy. Na tle Kisielic
widać, jak daleko w tyle jest w tym chociażby Susz. Władza (burmistrz,
radni) spała przez ostatnie lata, a szkoda. Czas płynie, a tam puszki...
 M.B.
 Czwartek 20-11-2008

13398. 
No to jak będzie z Małkowskim w Olsztynie?
Wystartuje na prezydenta miasta i wygra, czy nie?
My go wepchniemy na prezydenta, jak i on popychał.
Ten to prawdziwy menszczyzna.
 ORMOWIEC
 Czwartek 20-11-2008

13397. 
Odnośnie wpisu numer: 13393

Jaki problem z czytaniem wyłuzdanych tekstów Towarzysza Wiesława? Ma przecież swój [...].
 Harabia z Poniatowa
 Czwartek 20-11-2008

13396. 
Odnośnie wpisu numer: 13393

Dziękuję za tę informację. A ja byłem gotów z Wami Kurierami iść na noże żeby była pewna literka jak kiedyś wpisywałem na forum. Trzeba było mówić, że tamto (co to ja chciałem napisać a już nigdy tego nie zrobię) to czerwonawe było. To gnidy faktycznie.
Ja nie tak dawno zobaczyłem tamto "inne" internetowe. I w Lubawie to jest coś takiego podobnego. Jedni piszą, inni ściągają. Tyle że w Lubawie ściągają chyba z błędami, bo cały czas niedostateczne mają oceny :-)
A ja żeby wytłumaczyć sie dlaczego chciałem tę literkę [...] to powiem, że dlatego jak zobaczyłem w internecie www... to sobie tą literkę w skrót włożyłem.
Jak możecie Kurierzy to przepytajcie tych od wyspy za jakiś czas.
I o autobusach wtrącę jeszcze, że PKS wozi dzieci do szkoły, to może dlatego takie małe dali dla starszych :-) Bo jak paliwa zabraknie to popchną do samej Iławy :-)
 zainteresowany
 Środa 19-11-2008

13395. 
Odnośnie wpisu numer: 13375

Ty, makówka!
Twoje 73% w olsztyńskim areszcie śledczym to zwolennicy buhaja.
Nie przekręcaj mojego nicka. W przeciwnym razie zetnę Cię z pnia :-)
 (czarno)widz
 Środa 19-11-2008

13393. 
Odnośnie wpisu numer: 13386

Nie będziesz mógł przeczytać na łamach „Kuriera” żadnego
artykułu towarzysza Wiesława.
Od momentu, kiedy ten „wybitny historyk i znawca regionu”
ODMÓWIŁ w redakcji złożenia oświadczenia lustracyjnego,
stało się jasne, że nie ma dla niego miejsca w publicystyce.
Sprytny chciał być, he he :-)
Na niecały miesiąc przed upływem ustawowego terminu do
złożenia oświadczenia lustracyjnego, bidak ewakuował się
w okropnej panice do pobliskiego „Radiowęzła Erewań”, by
tam – wespół z jego ekscelencją kierownikiem towarzyszem
Jerzym Złotoustym – rozdygotane strachem swe szanowne
siedzenia balsamować przed kompromitacją.
Obaj towarzysze odetchnęli z wielką ulgą... Oto w ostatnich
godzinach „niezawisły” (tak jak wszystkie sądy w tym kraju)
Trybunał Konstytucyjny zniweczył, ściął ustawę lustracyjną.
Ale! Ale!
Ci chłopcy farbowani, podszyci fałszem, dają nam uciechę!
Obaj bardzo mocno, usilnie, nieustająco naśladują Kuriera;
nie masz lepszego... komplementu, zwłaszcza od takich gnid.
 Jarosław Synowiec

jarek@nki.pl
 Środa 19-11-2008

13389. 
Chcę pochwalić Kuriera za skuteczność wynikającą z jego poczytności.
Moje ogłoszenie o ofercie zatrudnienia dało skutek w postaci kilkunastu
telefonów już w dwie godziny od ukazania się Kuriera w kioskach.
 pracodawca
 Środa 19-11-2008

13387. 
Jako były mieszkaniec powiatu iławskiego byłbym zainteresowany,
aby państwo udostępnili wersję Kuriera do pobrania przez Internet. Oczywiście odpłatnie.
A może istnieje możliwość prenumeraty zamiejscowej?
 czytelnik

rhemek@poczta.onet.pl, lat 48
 Warszawa, Środa 19-11-2008
Odp. 
Prace nad wspomnianym rozwiązaniem on-line
weszły w decydującą fazę. Cierpliwości proszę.
Będzie nowe forum :-)
 moderator

nki@nki.pl
 Środa 19-11-2008

13386. 
Odnośnie wpisu numer: 13381

Mam pytanie do Panów redaktorów. Kiedy będziemy mogli przeczytać
na łamach Kuriera Iławskiego jakiś nowy artykuł pana [...]. To wybitny historyk i znawca regionu.
 historyk, olimpijczyk, klasa IVa
 [adres IP sfałszowany], Środa 19-11-2008

13384. 
Odnośnie wpisu numer: 13381

Wiesio [...] wychowuje dzieci swoje na obraz i podobieństwo swoje.
 Harabia z Poniatowa
 Środa 19-11-2008

13383. 
Odnośnie wpisu numer: 13381

Sokratesie.
Głupcy tak, jak i mędrcy, są nieszkodliwi.
Niebezpieczni są półgłówki i przemądrzałki.
 J. W. Geothe
 Środa 19-11-2008

13381. 
Po lekturze "Kuriera" [str. 4] na temat nastoletnich przestępców, tako rzecze Sokrates do quasi-historyka iławskiego:
Panie Wiesławie, dzieci są, jako żywo, obrazem rodziców. Pański synek ma zadatki na klasycznego bandytę. Czy daleko padł kolec od krzaka?
 Sokrates
 Środa 19-11-2008

13378. 
Żandarmeria Wojskowa na moim osiedlu dopadła dziś jednego z tych,
który nie zgłosił sie do poboru z obowiązku. Podobno tłumaczył się,
że czekał na pobór dobrowolny.
 Tajny Agent Kedywu
 Środa 19-11-2008

13377. 
[...]
 Da Vinci
 Środa 19-11-2008
Odp. 
Jeżeli masz coś konkretnego do zaproponowania, to
pisz bezpośrednio na adres: redakcja@kurier-ilawski.pl
 moderator

nki@nki.pl
 Środa 19-11-2008

13376. 
Odnośnie wpisu numer: 13348

Benito, nie bądź frajer. Sprzedaj fotki ("FAKT" "SE"), ale za darmo nie oddawaj. Z takich akcji zdjęcia mają wartość!
 makówka
 Wtorek 18-11-2008
Odp. 
Makówka, a czemu od razu aż "FAKT" czy "SUPER EXPRESS"?
"KURIER" jest bliżej, a ponadto taki materiał o wiele bardziej
zaciekawi społeczność naszego regionu, niż całego kraju.
 moderator

nki@nki.pl
 Środa 19-11-2008

13375. 
Odnośnie wpisu numer: 13346

(...) W olsztyńskim areszcie śledczym frekwencja wyborcza wyniosła
nie 100% tylko 73% ciemnowidzu... Tak sie właśnie rodzi potem plotka!
 makówka
 Wtorek 18-11-2008

13374. 
Odnośnie wpisu numer: 13370

Ja będę na pewno! Jeżeli jesteś, nomen omen, zainteresowany, przyjdź pod drzwi i podsłuchuj.
PS. Pozdrów szanownego, znaczy "O`góru"
 Mcmurphy
 Wtorek 18-11-2008

13373. 
Odnośnie wpisu numer: 13348 13351

No i widzisz pan "Tajny Agent Kedywu" - żeś pan informatora wystraszył
i z fotek nici.
Benito widać karny kolejarz - boi sie reżimu. A szkoda, bo niesłusznie...
 Radosław Safianowski, redaktor naczelny

naczelny@kurier-ilawski.pl
 Wtorek 18-11-2008

13371. 
Pozdrawiam wszystkich pracowników KURIERA IŁAWSKIEGO
- zadowolona z Waszej gazety:
 Anna, lat 76
 Wtorek 18-11-2008
Odp. 
Anno, prosimy o kilka słów więcej wyjaśnienia dla ogółu na
forum. Podaj co konkretnie wywołało u Ciebie zadowolenie.
 moderator

nki@nki.pl
 Wtorek 18-11-2008

13370. 
Czy Kurier będzie jutro na sesji w Lubawie?
Może będziecie jedynym obiektywnym medium na tym terenie.
 zainteresowany
 Wtorek 18-11-2008

13369. 
Odnośnie wpisu numer: 13363

Iława - podobnie jak Lębork (woj. pomorskie, ok. 35 tys. mieszkanców)
została objęta rządowym projektem "Udrażniania Ruchu przez Zwężanie Ulic". W centrum miasta duże skrzyżowania ze światłami zamieniane są
w ronda, zaś prowadzone do niego jezdnie są zwężane.
W Lęborku "Rondo Solidarności" utrudniło życie mieszkańców, teraz my będziemy mieli to samo u siebie... I też będziemy mogli wspomnieć o
tym na nonsensopedii ;)
 Unknown
 http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/L%C4%99bork
 Wtorek 18-11-2008

13368. 
Wszędzie ceny nowych mieszkań spadają do normalności, deweloperzy mają kłopoty z zakończeniem budowy domów, gdyż banki nie pożyczają chojnie jak dawniej, firmom budowlanym i klientom. Tylko nasz rodzimy MONOPOLISTA, IPB IŁAWSKIE TRZYMA SIĘ MOCNO, jak Chińczycy w "Weselu" Wyspiańskiego.
IPB rozpoczyna budowę nowego bloku mieszkalnego na Ostródzkiej i, wcale nie myśli o poważnej obniżce cen. Ciekawe kto kogo przetrzyma?
Dwa lata temu ceny w sposób nieuzasadniony szły w górę. Nawet w odstępie 3 miesiecy, w tym samym bloku ceny nie były jednakowe za metr kwadratowy. Można miec nadzieję, iż wystarczająco obłowiono się kosztem ludzi i czas powrótu na ziemię, nie pływanie w niebiosach jeśli idzie o cenę. Tymczasem w innych miastach, Ostródzie, Brodnicy, ceny jednego metra kwadratowego w podobnym standarcie są aż o 500 złotych niższe.
Pytam: czy warto przy cenowym uporze naszego monopolisty IPB kupować mieszkania w Iławie?
 MACIUSZ
 Wtorek 18-11-2008

13367. 
Odnośnie wpisu numer: 13364

Bardzo długo budujemy w Polsce takie uliczki. Na zachodzie już od dwóch miesięcy byłoby oddane do użytku, a tu w Iławie... Proszę przyjrzeć się robocie, tam cisza i bezruch, a tak być nie powinno. To świadczy tylko o braku odpowiedniej organizacji i zgrania robót. To nieprawda, że ludzi nie ma do pracy, ale skoro tylko grupa osob ponad stan zarabia, zaś robotnikom płacą grosze, to tak mamy.
Dlaczeg tak długo czekamy na dalszą budowę obwodnicy? Czyż nie pamiętają państwo o zapewnieniach pewnych dwóch panów (Żylińskiego i Ptasznika) w ulotkach przedwyborczych, że wszystko stanie na dniach?! POczytajcie sobie, to przekonacie się.
Dziś już nie jest tajemnicą nawet poliszynela, że rozpoczęcie robót przeciąga się tak, by stały się widoczne na nadchodzącą kampanię wyborczą do samorządów, a także zaraz po nich - do sejmu.
 REFORMATOR
 Wtorek 18-11-2008

13366. 
Myślę, że poznałem przyczynę porażek piłkarzy iławskiego "Jezioraka".
Wiadomość jest sensacyjna!
Dotarłem do osoby, która była świadkiem jak dwaj piłkarze obstawiali
mecze w jednym z punktów zakładów bukmacherskich. Ponoć robią to
od dłuższego czasu i zgarniają niezłe sumki.
 Oskar
 Wtorek 18-11-2008

13365. 
Odnośnie wpisu numer: 13362

Predzej czy pozniej i tak wroca.
Wiecznie nie beda pracowac na obczyznie ;-)
 rudy wiewior
 Wtorek 18-11-2008

13364. 
Odnośnie wpisu numer: 13363

... wtedy, kiedy ostatni robotnik zamknie drzwi od samochodu i pojedzie gdzie indziej remontowac.

A tak swoja droga, to w Ilawie beda straszne korki w centrum. Od ulicy Dabrowskiego, dokladnie od ronda, do kolejnego ronda przy poczcie ulica jest waska - zmiesci sie tylko jeden pojazd. Nie trudno przewidziec co sie stanie gdy bedzie stluczka, autobus sie zepsuje lub inny samochod. Korek bedzie jak stad do wiecznosci. Od ronda do ronda ulica bedzie kompletnie nieprzejezdna. Co gorsza nikt nie zawroci - bo i jak mialby to zrobic skoro ulica jest przegrodzona ;-) Nie wspomne juz tu o centrum, ktore zostanie otwarte a tym samym przybedzie samochodow w tym miejscu. Gratuluje rozwiazania! Wspolczuje kierowcom. Trzeba przesiasc sie na rowery ;-)
 rudy wiewior
 Wtorek 18-11-2008

13363. 
Kiedy w końcu remont ulicy Niepodległości w Iławie zostanie zakończony ostatecznie i definitywnie?
Kiedy ta ulica zostanie udekorowana i wysprzątana godnie? Jak przed drugą wojną - tak, abym mógł nakazać Janowi odpalić Rolls-Royce`a
i przejechać tryumfalnie pozdrawiając lud roboczy Iławy i okolicznych
wsi? Kiedy pytam!
 Lord z Rudzienic
 Poniedziałek 17-11-2008

13362. 
Apel do polskich roboli, pomywaczy i sprzątaczy na eksporcie brytyjskim!
Wracajcie chłopcy i dziewczęta do domu. Ojczyzna czeka! Jest co robić.
 Patriota spod znaku Orła
 Poniedziałek 17-11-2008

13361. 
Odnośnie wpisu numer: 13358

A taki szanowny LOT (nie mylić z lokalną jakąś tam turystyką) to co robi z pożywieniem jakie ma na czas lotu? Wiecie?
Wyrzuca hermetycznie zapakowane niezjedzone kanapki do śmieci. Ba! Żeby tylko to! Wyrzucają nawet koce i poduszki zapakowane, które miały służyć biznesmenowi w podróży. Nie dadzą też tego nikomu, a tyle biednych ludzi wokół, domów dziecka itp. Za wzięcie kanapki przez pracownika (która została zapłacona przez biznesmena w koszcie biletu) można nawet stracić pracę! Kierownictwo tłumaczy, że nie wolno rozdawać jedzenia bez uprzednich badań czy jest ono zdatne do spożycia. Chodzi o to, by nie narazić kogoś na chorobę lub doprowadzić do jakiejś epidemii.
Tak samo jest z innymi marketami, nie tylko z LIDL-em. Odpady żywnościowe ze sklepów (każdych) muszą być utylizowane. Zanim zabierze je specjalistyczny transport, trzeba je przechować w odpowiednich pojemnikach (z dodatkiem detergentów), by nie było kontaktu z muchami, a efekt gnilny nie spowodował katastrofy ekologicznej. Zatem działania niemieckiej sieci handlowej są OK! Tak robią nawet małe sklepiki spożywcze w Iławie.
Nie daj Bóg dasz komuś jedzenie, ten się zatruje i... sanepid zamyka nam interes! Żaden poczciwy handlowiec nie zaryzykuje. Zatem to co niemieccy dziennikarze przedstawili to zwykłe bicie piany, jak zresztą większość tych pismaków robi (pokrój "Faktów" TVN i całej reszty).
Oby nasi Kurierzy od nich nie brali przykładu!
 makówka
 Poniedziałek 17-11-2008

13360. 
Zamiast obrzucać się inwektywami proponuję małą dyskusję na temat iławskich pizzerii.
Może jakis ranking z tego zrobimy?
Niedawno odwiedziłem jakąś nową pizzerię w okolicach Lipowego Dworu
i wrażenia miałem ambiwalentne...
Z kolei tydzień temu wstąpiłem w Ostródzie do San Biaggio, czy jakoś tak, byłem tam w ich dwóch lokalach i powiem wam, że co do smaku potraw to nie będę się wypowiadał, bo całego menu nie jadłem, ale jeśli chodzi o klimat i wystrój, to biją na głowę wszystkie iławskie pizzerie.
Niestety.
A wam która iławska pizzeria najbardziej odpowiada i dlaczego? Klimatem wybieram Romę, choć w ścianach bloku jakoś ponuro się siedzi, smakiem - chyba Da Grasso, choć to taki McDonald bez własnej duszy...
 Eskulapski
 Poniedziałek 17-11-2008

13358. 
Skandal! Niemiecka sieć sklepów z tanią żywnością LIDL jest podejrzana
o polewanie środkami czyszczącymi odpadów spożywczych aby nie mogli
z nich korzystać bezdomni (w Szwecji). Mimo ostrzeżeń żywność była zabierana z kontenerów.
Szwedzka opinia publiczna jest mocno oburzona takim potraktowaniem bezdomnych. Niemiecki LIDL jest ostro krytykowany przez organizacje kościelne, opiekujące się bezdomnymi.
Kierownictwo sieci marketów potwierdziło już, że motywem skażania
odpadów żywności była chęć odstraszenia bezdomnych od grzebania
w pojemnikach, ponieważ... bardzo przy tym podobno brudzili.
 czytelnik
 Poniedziałek 17-11-2008
Odp. 
Szanowny czytelniku, proszę podawać źródła swych informacji.
Tę sprawę opisał poniedziałkowy austriacki „Der Standard”.
 moderator

nki@nki.pl
 Poniedziałek 17-11-2008

13357. 
Odnośnie wpisu numer: 13350

Do: robol z ambicjami.
Coś Ci się chyba pokićkało, pisząc jakoby masy robotnicze popierały
czerwonego zboczka z Olsztyna. Z tego co ja się orientuję to Łon był
lubiany wśród elyty składającej się z prokuratorów, księży i innych
wykształciuchów. I co Ty na to?
 (czarno)widz
 Poniedziałek 17-11-2008

13356. 
PiS jest durny. PO przejęło ich program i przegoniło ich na łeb na szyję i śmieją się. Ja na nich głosowałem, ale koniec z tym.
PiS natomiast pisze durne klipy, ulotki i doniesienia do prokuratury. Kto się tym przejmuje? Takie to dziecinne jak skarżenie młodszego brata na starszego do mamy na byle co.
 Harabia z Poniatowa
 Poniedziałek 17-11-2008

13354. 
Ha, znalazłem w sieci ciekawy felieton ;-)
Ha, kobiece piersi nieobyczajne!
A co Wy o tym sądzicie...?
Zapraszam do lektury.
 pawulon
 http://www.albumpolski.pl/index.php?act=view&ktg=47&idt=9...
 Poniedziałek 17-11-2008

13353. 
Wasza sprawa!
 Tajny agent Kedywu
 Poniedziałek 17-11-2008
Odp. 
Tak czy siak - pięknie dziękujemy za czujność i troskę.
 moderator

nki@nki.pl
 Poniedziałek 17-11-2008

13351. 
Odnośnie wpisu numer: 13348

Proszę nie popełniać błędu z publikacją fotek z aresztowania, bo
będzie Pan miał kłopoty ze służbami. Radzę Panu poważnie.
 Tajny agent Kedywu
 Poniedziałek 17-11-2008
Odp. 
To rzuci Pan jeszcze łaskawie na forum podstawami prawnymi do wspomnianych kłopotów. Sam ich teraz nie znajdę, bo w ferworze składu gazety jestem :-)
 Radosław Safianowski, redaktor naczelny

naczelny@kurier-ilawski.pl
 Poniedziałek 17-11-2008

13350. 
Odnośnie wpisu numer: 13347

W Olsztynie 24 tysiące chciało odwołania knura ze stanowiska szefa,
ale aż... 18 tysięcy ludzi wolało, żeby pozostał na tym najbardziej w
mieście eksponowanym miejscu. Oto jest kondycja mas robotniczych
w "stolicy" regionu Warmii i Mazur. Pożal się Panie Boże...
 robol z ambicjami
 Poniedziałek 17-11-2008

13348. 
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego [...] zatrzymali dwóch mężczyzn. Znaleziono przy nich ponad 16 kilogramów amfetaminy. Wartość rynkowa zabezpieczonych narkotyków to około 450 tys. zł.

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego podejrzewali, że dwóch młodych mężczyzn: 30-letni Piotr Z. mieszkaniec Kołobrzegu oraz 29-letni Przemysław K. z Koszalina zamieszanych jest w handel narkotykami.
W wyniku obserwacji mężczyzn funkcjonariusze CBŚ mieli pewność, że
[w piątek] 14 listopada będą oni podróżować pociągiem.

Na dworcu w Iławie około 19:30, przy pomocy warmińsko-mazurskich policjantów zatrzymano obu, kompletnie zaskoczonych mężczyzn. Znaleziono przy nich ponad 16 kilogramów amfetaminy. W zatrzymaniu sprawców uczestniczyła grupa specjalna CBŚ KGP.

Rozpracowując tę sprawę policjanci zapobiegli wprowadzeniu na rynek narkotyków o łącznej wartości około 450 tysięcy złotych. Mężczyźni usłyszą zarzuty. Grozi im do 10 lat więzienia (źródło: policja.pl).

WSZYSTKO OBOK MOJEGO WSPANIAŁEGO MIEJSCA PARKINGOWEGO
PRZY PRZYCHODNI PKP. TAM ICH ROZBRAJALI. MAM KILKA FOTEK
[...], TO SĄ UNIKATY.
 BENITO
 Poniedziałek 17-11-2008
Odp. 
Proszę przesłać fotki na mój adres: naczelny@kurier-ilawski.pl
- pójdzie to do gazety i potem na stronę www.
 Radosław Safianowski, redaktor naczelny

naczelny@kurier-ilawski.pl
 Poniedziałek 17-11-2008

13347. 
Baj, baj postkomunistyczny zbereźniku z Olsztyna!
Jeszcze tylko wypalimy gorącym żelazem dwóch komuszków, którzy
ulokowali się w podiławskim radyjo i nastąpi jasność na przyszłość!
 (czarno)widz
 Niedziela 16-11-2008

13346. 
Odnośnie wpisu numer: 13345

W olsztyńskim areszcie śledczym frekwencja wyborcza wyniosła 100%(!!!). To ci dopiero demokracyja. Żenada!!!
 (czarno)widz
 Niedziela 16-11-2008

13345. 
MAŁKOWSKI PRZED AFERĄ SZUKAŁ SPECA OD WIZERUNKU
Prezydent Olsztyna, podejrzewany o molestowanie urzędniczek i gwałt
na jednej z nich, tuż przed wybuchem seksafery prosił o pomoc znanego marketingowca Piotra Tymochowicza. Tymochowicz owszem potwierdza
te informacje. "Otrzymałem od niego list z propozycją współpracy, lecz
nie mogłem go podjąć ze względu na pobyt za granicą. A kiedy wróciłem
do kraju, afera była już w pełni, więc nie kontaktowałem się już z Panem Małkowskim".
Prezydent Olsztyna podejrzany jest m.in. o to, że molestował urzędniczki
a jedną z nich nawet zgwałcił kiedy była w zaawansowanej ciąży. Ma też zarzuty w sprawach gospodarczych.
Pod koniec września br. wyszedł z aresztu, ale wciąż jest zawieszony
w czynnościach służbowych, dostał zakaz opuszczania kraju i kontaktów
z pokrzywdzonymi.
Przez lata, gdy był na stanowisku prezydenta Olsztyna, wyrobił sobie
u mieszkańców opinię człowieka bliskiego ludziom. Osiągnął to w bardzo prosty sposób: będąc blisko ludzi (przyjmował zaproszenia na wszelkie możliwe spotkania), obiecując im nowe inwestycje (choć potem bardzo często ich nie realizował) i pokazując się z hierarchią kościelną (mimo że jest dawnym cenzorem i sekretarzem PZPR, a potem SLD).
 czytelnik [na podstawie GW Olsztyn]
 Niedziela 16-11-2008

13344. 
Odnośnie wpisu numer: 13341

To jeszcze nic.
Prawdopodobnie tenże wpadł na pomysł "zainwestowania" (kupienia
działki) przy plaży w Suszu przez mieszkankę wioski z gminy Zalewo!
Działka pod puszki poszła niestety bez żadnych warunków. Doszła więc
druga - po słynnych już puszkach - wirtualna inwestycyja, tym razem
turystyczno-rekreacyjna. Chyba znowu chcieli kogoć nabić w puszkę.
Kto pamięta inne planowane duże inwestycje w Suszu...?
 M. B.
 Niedziela 16-11-2008

13343. 
Głosowałam przeciwko odwołaniu prezydenta Małkowskiego, ponieważ
on nic złego nie robił, a pocieszał jedynie... nasze duszyczki strapione
 miłośnica strapiona
 Olsztyn, Niedziela 16-11-2008

13341. 
Ludzie!!! Czy ten obecny burmistrz z Susza [Jan Sadowski] nie posiada instynktu samozachowawczego?
Właśnie czytałem w Kurierze o toczącym się procesie karnym przeciwko
zastępcy "władcy" - Andrzejowi D., byłego burmistrza Zalewa. Z lektury gazety jasno wynika, że "pogoniony" osobnik z Zalewa jednak coś tam posiada na swoim sumieniu i to nie tylko jeden przekręt gospodarczy.
O zgrozo, w jakim ja kraju egzystuję!
 (czarno)widz, lat 65
 Niedziela 16-11-2008

13340. 
Odnośnie wpisu numer: 13339

Ja swoje powiedziałem, a Ty brniesz dalej.
Jeżeli pokażesz mi jakiś sensowny kawałek do polemiki z Tobą, to się wtrącę. Nie, inaczej: to ja stwierdzę, że warto jest mnie, zwykłemu człowiekowi rozmawiać z kimś o tak ogromnej i nieokiełznanej inteligencji. Kiedy to nastąpi, to musisz zdecydować Ty. Powiesz coś sam od siebie (mądrego i logicznego), to przybiję Tobie piątkę. Natomiast jeśli będziesz gadał bzdury, to nie licz na komentarze z mojej stony.
Dlaczego? Bo to Ty zacząłeś się "czepiać" mnie.
 zainteresowany
 Niedziela 16-11-2008


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 141 142 143 ... 281 282 283 284 285 286 287 288 289 ... 337 338 339 ... 392 393 394 następna ] z 394



105940182



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.