Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

Forum

6951. 
Mam prośbę do Forumowiczów o napisanie w sprawie odebrania byłemu
posłowi SLD Andrzejowi Umińskiemu prawa jazdy. Kiedy to nastąpiło oraz
ile miał promili?
Ponad to interesuje mnie czy wypłaca na bieżąco pracownikom wypłaty
i czy odprowadza na bieżąco składki ZUS ?
Dziękuję za informacje.
PS. Iława jest naprawdę piękna, więc zadbajcie o nią WSZYSCY wspólnie. Macie przyszłość turystyczną przed soba i umiejcie to wykorzystać mniej się KŁUCĄC a WIĘCEJ się DOGADUJĄC! No to pozdrowienia dla iławian...
Może u was niedługo zamieszkam więc dlatego śledzę te Forum :-)
 przyszły iławianin
 Wtorek 27-02-2007

6950. 
Odnośnie wpisu numer: 6946

Obyś BOLO w dobrej godzinie słowa te wypowiedział! Cytuję: "słynny historyk Wiesław ze wsi Gardzień".
Chcę przypomnieć, iż podobnie wyrażano się o Emilu von Behringu,
jako "o słynnym lekarzu ze wsi Ławice" (Hansdorf) pod Iławą.
 ORMOWIEC
 Wtorek 27-02-2007

6949. 
ARCYBISKUP ZIEMBA
w książce o inwigilacji księży

O obecnym metropolicie warmińskim napisał w swojej głośnej publikacji
pt. „Księża wobec bezpieki” ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Esbecy zakwalifikowali biskupa jako TW, choć odmówił współpracy.

Głośna już książka trafi do księgarń w środę. Ks. Isakowicz-Zaleski opisuje postawy ponad 100 duchownych wobec działań SB – tych, którzy się zgodzili na współpracę, którzy ją zerwali oraz tych, którzy nie dali się zwerbować. Wojciecha Ziembę, metropolitę warmińskiego, autor wymienił jako tego, którego SB bezskutecznie próbowało namówić do współpracy.

„Funkcjonariusze olsztyńskiej bezpieki pisali w raportach, że ksiądz Ziemba jest wykładowcą znanym i szanowanym w środowisku seminaryjnym, więc jego pozyskanie pomogłoby w rozpracowywaniu
tego środowiska” – napisał Zaleski.

Starając się o paszport, obecny metropolita musiał odbyć dwie rozmowy w wydziale paszportowym KW MO w Olsztynie. Nie wiedział, jednak, że rozmawiający z nim urzędnik paszportowy to wysoki rangą oficer bezpieki. Starał się namówić księdza do stałych kontaktów. Ks. Ziemba odmówił, mimo to już po pierwszej rozmowie został zarejestrowany jako TW „Wojtek”, a przez wywiad jako kontakt operacyjny „Cappis”. W czasie drugiej rozmowy duchowny podtrzymał swoje stanowisko, a po wyjeździe do Rzymu odmówił spotkania i kontaktów z rezydentem wywiadu. Duchowny oznajmił też, że o wszystkim powiadomi władze kościelne. Wtedy SB zrezygnowało z dalszego namawiania Ziemby do współpracy
i skierowało sprawę do archiwum. (GW)
 J-23
 Wtorek 27-02-2007

6948. 
Odnośnie wpisu numer: 6838

""Główny wykonawca uzasadnia kolejne przesunięcia terminów trudną
sytuacją na rynku pracy i niedoborem wykwalifikowanych pracowników
w sektorze budowlanym"".
Panowie burmistrzowie Ptasznik i Kieruzel... - a cóż to mnie, podatnika,
obchodzi jakiś brak pracowników do jakiejś pracy przy remoncie kina?!
Panowie! Nie róbcie sobie jaj!
Jest umowa cywilno-prawna z wykonawcą? Jest, to proszę egzekwować
i nie chrzanić, że nie ma sprawy, bo "miasto nic nie traci na opóźnieniu".
Traci! Tracą ludzie, mieszkańcy miasta! Tracą, bo nie mają możliwości
realizowania swoich potrzeb kulturalnych! Dotarło to do Was, Panowie?
 Ziuta
 Poniedziałek 26-02-2007

6947. 
Ello ludziska! Jest szansa na sporą kasę!
W sobotę "murowanym" faworytem bukmacherów jest Simon Ammann.
Za każdą postawioną złotówkę zyskać można 2,85 PLN. Adama Małysza
obstawiają 4:1. Jednak więcej płacą za Thomasa Morgensterna i Roara
Ljoekelsoeya 9:1. W gronie faworytów znajdują się także młodzi: Harri
Olli i Gregor Schlierenzauer 10:1.
Za to rekordowy kurs został wyznaczony za Roberta Mateję. Każdy, kto
postawi na niego 1 złotówkę, ma szansę wygrać aż... 1.000 PLN!!!!!!!!!!
 fanfantulipanx
 Poniedziałek 26-02-2007

6946. 
Odnośnie wpisu numer: 6847

"Ówczesny dyrektor MDK - JERZY KALISZ - przystępuje do zakrojonego
na wielką skalę programu rozbudowy budynku Miejskiego Domu Kultury
przy ulicy Kościuszki (w tym samym miejscu, gdzie dotąd stało dawne
koszarowe kasyno oficerskie). Program fatalny i po megalomańsku
przerośnięty, rozgrzebany, nigdy już dokończony i tak naprawdę również
nigdy nie rozliczony. Po przemianach roku 1989 długo zastanawiano się,
co z tym straszącym fantem zrobić. Wreszcie w miejscu tym znalazła
własny dach uczelnia wyższa, a także mieści się tutaj szkoła muzyczna".
Koniec cytatu.
Czyż naprawdę te słowa napisał ten słynny sprinter uliczny na waleta
oraz śpiewak operowy o brzasku...?
Czyż ten słynny historyk Wiesław ze wsi Gardzień zapomniał jak sam
agitował za ową rozbudową MDK...?
Może pomieszało mu się w głowie z żalu, że sam dyrektorem nie został...
 BOLO
 Poniedziałek 26-02-2007

6945. 
Odnośnie wpisu numer: 6854

Słucham?! Jaki cynizm?! Jaka obłuda?! Proszę nie manipulować i nie porównywać dawnego zwolnienia Ptasznika przez Maśkiewicza do dzisiejszego zwolnienia braci Wagnerów przez Ptasznika.

Pamiętam jak Ptasznik, niejako w odpowiedzi Maśkiewiczowi, rzekł wtedy publicznie: „Człowiek to rzecz święta, której krzywdzić nikomu nie wolno”. I miał facet całkowitą rację, bo przez Maśkiewicza tworzenie atmosfery zastraszania, rewizja w pokoju, aresztowanie komputera, asysta straży miejskiej na rozkaz i kilka innych jeszcze policyjnych metod – wszystko to było zupełnie zbędne wobec wysokiej kultury i obyczaju Ptasznika.

Natomiast zwolnienie braci Marcina i Szymona Wagnerów odbyło się w atmosferze spokoju. Nikt ich nie poniżał. Podano oficjalne uzasadnienie: reorganizacja struktury stanowisk w urzędzie. Nieoficjalnie mówi się też o słabym przygotowaniu merytorycznym obu wymienionych i najzwyczajniej braku do nich zaufania ze strony nowego burmistrza, który wcześniej miał sposobność bardzo dobrze im się przyjrzeć jako „kolega” w pracy.

Proszę nie manipulować!
 BOLO
 Poniedziałek 26-02-2007

6944. 
Odnośnie wpisu numer: 6853

Rozprawa karna przed SĄDEM w sprawie "poświadczenia nieprawdy w dokumentach" przez Jana Sadowskiego, aktualnego burmistrza Susza,
tak naprawdę się jeszcze nie zaczęła na dobre. Kolejny termin wokandy
wyznaczono na marzec.
 Men from Susz
 Poniedziałek 26-02-2007

6943. 
Odnośnie wpisu numer: 6940

NIECH GNIJĄ WE WŁASNYM ŚCIERWIE!
"Ktoś miał interes, żeby oni grali w Iławie - osoba, która powinna dbać o dobro naszego klubu" - tyle cytatu z wpisu niżej.
Przeciez wiadomo kto od szeregu lat dba o interes klubu? Tam od lat są
ludzie, którzy sami wybierają się. A wara temu kto podnieść na nich rękę
i zwrócić uwagę raczy - to wróg publiczny!
Oni mają na usługach własnych trębaczy-redaktorów, a ostatnio sięgają
nawet po nieudaczników i niedouczonych instruktorów. Jeden z nich to
nawet magister. Efekty w szkoleniu młodzieży widzimy. Jednak to tylko
taka podstępna kadrowa gra, aby wykazać społeczeństwu, że nie mamy młodzieży i należy w klubie zatrudniać obcych krajowców.
 nick
 Poniedziałek 26-02-2007

6942. 
Będzie ciąg dalszy głośnej sprawy kiełbasianej, czyli oskarżenia ze strony firmy wędliniarskiej Barbary Estkowskiej z Ząbrowa przeciwko redakcji tygodnika „Kurier Iławski”.

Po wyroku skazującym redakcja zawiadomiła prokuraturę o popełnieniu przestępstwa składania fałszywych zeznań przed sądem przez głównego świadka oskarżenia – Krzysztofa M.

Śledztwo w tej sprawie zostało już zakończone. Kluczowemu świadkowi oskarżenia – na którego zeznaniach i zmyślonych taśmach oparto wyrok skazujący przeciwko wydawcom tygodnika „Kurier Iławski” – z urzędu przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstwa składania fałszywych zeznań przed sądem. A zatem CDN.
 red. nacz. Jarosław Synowiec

naczelny@nki.pl
 Poniedziałek 26-02-2007

6941. 
W trosce o byt i przyszłość naszych rodaków i każdego obywatela Rzeczpospolitej; mając świadomość, że po latach zaborów, okupacji i komunistycznego zniewolenia, nie była nigdy dana Narodowi Polskiemu do tej pory dana możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o losie naszego Narodu i naszej Ojczyzny; świadomi potrzeby ujawnienia kulis powojennej "produktywizacji" osób narodowości żydowskiej i faworyzowania towarzyszy żydowskich przy obsadzaniu najważniejszych stanowisk w państwie; wtedy i obecnie, pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy poddawani byliśmy represjom przez osoby nieustalonej narodowości, często przybyłe niezgodnie z prawem z terenów ZSRR jako tzw. repatrianci, zmieniających nazwiska pod klauzulą "ściśle tajne"; zdając sobie sprawę, że obecnie panujący od końca II wojny światowej w naszej Ojczyźnie system władzy nie uległ rewolucyjnej zmianie, a jedynie został w wyniku dogadania się elit przy pomocy służby bezpieki przy tzw. Okrągłym Stole przetransformowany ze znacznym udziałem osób narodowości żydowskiej; w przeświadczeniu o potrzebie odzyskania prawdziwej wolności narodowej poprzez jawne publikowanie narodowości osób zajmujących kluczowe stanowiska w państwie, szczególnie tych, którym powierzane są i przechowują tajemnice państwowe; wiedząc doskonale, że tylko ludzie nieuczciwi, często o niecnych zamiarach ukrywają swoją prawdziwą tożsamość narodową; w obawie o istnienie spisku syjonistów przeciwko naszemu narodowi, ulokowanych w organizacjach o przewrotnej nazwie "Otwarta Rzeczpospolita" (wcześniej KOR); w poczuciu odpowiedzialności za los naszych rodaków w Ojczyźnie i rozsianych po świecie; nie godząc się na to, że tylko w naszej Ojczyźnie mają prawo istnieć organizacje mniejszości narodowych, jak niemieckich i żydowskich, i mogą się one z poparciem "społecznym" ze swoim nacjonalizmem obnosić, ale nie mogą tego pod żadnym pozorem czynić polscy narodowcy, bo to, to już jest "antysemityzm" i nietolerancja; w proteście przeciwko nasilającym się ostatnio ze strony ABW, policji i prokuratur represjom polskich środowisk narodowych, szczególnie członków, zwolenników i sympatyków ruchów narodowych; chcąc przeciwdziałać staczaniu się polskiego społeczeństwa do roli obywateli drugiej kategorii we własnej Ojczyźnie; w obliczu stale pogarszających się warunków życia w Polsce i marazmu społecznego, które powodują masową emigrację naszych rodaków za granicę; celem przywrócenia wiarygodności i odbudowy utraconego przez społeczeństwo zaufania do polityków; w imię prawa do walki o wolność narodu, o tożsamość kulturową i religijną; zważywszy, iż każdy ma w sercu wypisaną wolność i dążenie do tożsamości, jaką przeznaczenie dla niego zaplanowało -

- my, Naród Polski, domagamy się godnego traktowania i w celu pełnej realizacji postanowienia art. 60 Konstytucji RP, zgodnie z art. 61 Konstytucji RP, domagamy się uzyskania jasnej, przejrzystej i jawnej informacji o działalności osób pełniących funkcje publiczne, poprzez wdrożenie w życie ustawy o ujawnieniu pochodzenia narodowościowego lub etnicznego osób pełniących funkcje publiczne.
 Zbigniew Nowak

info@raportnowaka.pl
 http://www.raportnowaka.pl/doc/Projekt%20ustawy%20o%20uja...
 Niedziela 25-02-2007

6940. 
Odnośnie wpisu numer: 6934

Jeśli chodzi o futbol Jezioraka Iława, to ja czegoś nie rozumiem.
Przykład. Mecz gwizda sędzia, który dzień wcześniej sędziował rywalowi.
Dalej.
Wiedząc o własnych nieuprawnionych do gry zawodnikach, wystawia ich
się w meczach o punkty. Ba, mając w dodatku wiele własnej młodzieży,
która, nie wątpię ani trochę, dałaby sobie równie dobrze radę co słynni
Nigeryjczycy.
A propos tych ostatnich - też KTOŚ miał interes, żeby oni grali w Iławie.
Kto? Na to pytanie powinna odpowiedzieć osoba, która winna jest pasma
tych niepowodzeń - osoba, która powinna dbać o dobro "naszego" klubu,
ale widać, że też coś ma za kołnierzem...
 suszanin
 Niedziela 25-02-2007

6939. 
Odnośnie wpisu numer: 6937

ALEX! NIE BĄDŹ GŁĄB, A NAWET GŁOMB.
Profesorek na okoliczność pracy w "specjalnych" warunkach, nie dośc że
miał ciężką służbę, to jeszcze z komunikacją był na bakier... Potraktowali
go ulgowo, według przypadłości, no wiesz... Nie bądź głąb!
 ORMOWIEC
 Niedziela 25-02-2007

6938. 
Odnośnie wpisu numer: 6928 6930 6933

Witam Szczypior. Żal mi Małysza, jest w formie. Sam nie myślał, że tak źle się zakończy pierwszy konkurs. Na normalnej znowu Amman, Małysz
i ktoś ze starych. Młode wilczki chyba nie dojdą do siebie.
Gratulacje dla siatkarek, ale one chyba nie atakowały przewodniczącego Rady Miasta, żona by nie dała.
Dobrze, że na Forum Kuriera pojawiły się teksty na różne tematy.......
Ludzie jednak myślą. Jest co czytać i wymieniać poglądy, jakie one by
nie były.
Dziś poznałem skojarzenia, na przykład że nieszczęścia chodzą parami, ochroniarze z BOR nie mogą mieć więcej niż 170 cm. Napoleon podobno mówił, że demokrację można obiecywać masom, potem trzeba te masy łańcuchem za mordę. Też był niski, lecz nie mały itd.
Jak tytuły naukowe zdobyte za "komuny" są złe, niech je oddadzą, i to szybko. Pozdro.
 kibic
 Niedziela 25-02-2007

6937. 
Odnośnie wpisu numer: 6872 6876 6878 6916 6932

Były poseł Andrzej U. miał wyjątkowego pecha.
Taki Marian P. (i spółka) nie prowadzili po pijaku samochodu, tylko zrobili
libację w szkole nr 6. Zresztą nie pierwszy raz. Za karę Marian przeszedł
na emeryturę, dodatkowo zatrudniono go w internacie jako wychowawcę.
Podobno musi dopracować do 40 lat , aby zgranąć 250 % odprawy.
A reszta uczestników libacji? Awansowała. I co wy na to?
 Alex
 Niedziela 25-02-2007

6936. 
Odnośnie wpisu numer: 6874

W Iławie od ponad roku jest przygotowane special mieszkanie dla rodzin
maltetowanych z terenu powiatu iławskiego. Znajduje się przy internacie
przy ul. Mierosławskiego. Urządzono je kosztem 60 tys. zł.
Caryca Aleksandra Skubij (strościna) przecinała wstęgę z wielką pompą.
Tylko że od chwili otwarcia stoi puste. Podobno w całym powiecie nie ma
osób maltretowanych, no i mebelki mogłyby się zniszczyć.
 fan carycy
 Niedziela 25-02-2007

6935. 
Odnośnie wpisu numer: 6932

NAJWAŻNIEJSZYM DOBREM DLA NASZEGO POSŁA SLD BYŁ CZŁOWIEK.
ON ZAWSZE MÓWIŁ: "Ja daję pracę ponad pięciuset osobom, oni mają
z czego żyć! Gdyby nie ja, niejeden zgniłby w rynsztoku", podobne słowa
słyszałem nie raz. Tak poseł SLD mówił, więc uwierzyłem, podobnie jak wierzyło wówczas 44% głosujących.
 nick
 Niedziela 25-02-2007

6934. 
SZANOWNI KIBICE IKS (piłka nożna).
Nie wiem czy szanowni kibice wiecie, iż dzięki KLUBOWYM NIEDOŁĘGOM
odjęto naszej drużynie trzy zdobyte w zeszłym sezonie punkty.
 ORMOWIEC
 Niedziela 25-02-2007

6933. 
NIECH ŻYJĄ FENOMENALNE SIATKARKI Z IŁAWY!
NIECH ŻYJĄ NASZE ESKA I ŻMUDZIŃSKA!
NIECH ŻYJE TRENER MIECZYSŁAW PIETROCZUK!

Dziś, niedziela, siatkarki ZRYW-VOLLEY IŁAWA (juniorki młod.) zagrały
fenomenalny mecz o wejście do finału Drużynowych Mistrzostw Polski.
Mimo że wczorajszym zwycięstwem zapewniły sobie udział w MP, ograły
MOSiR MYSŁOWICE wynikiem 3:1 zajmując 1 m. w iławskim turnieju.
 trenerro
 Niedziela 25-02-2007

6932. 
Odnośnie wpisu numer: 6916

Pytasz „jakimi przesłankami policja kierowała się, by zbadać byłego posła SLD (Andrzeja U.) na okoliczność spożycia alkoholu, kiedy ten nawet nie siedział, nie mówiąc o jeździe samochodem? (...) Tym bardziej, że tyle dobra uczynił dla Iławy (...)”.
1. Próba krótkiej odpowiedzi i wyjaśnienia: Jak wynika z informacji policji, przesłanek było kilka. Po pierwsze, był telefon do dyżurnego policji od informatora, który informował o tej sytuacji w sposób konkretny, spójny
i logiczny. Po drugie, patrol zanim zapukał do drzwi domu, upewnił się, że silnik auta jest jeszcze cieplutki. Po trzecie, nasz podejrzany w czasie „rozpytania” sam wypaplał, że wrócił samochodem do domu, a dopiero potem na komendzie, po badaniu na alkohol, odwołał to. I tak dalej etc.
Tak czy owak, na gorącym uczynku ex-poseł złapany nie został, mamy jedynie poszlaki.
2. Próba prośby z pytaniem (retorycznym): Z owego „tyle dobra” wymień chociaż jedno, które ex-poseł „uczynił dla Iławy”. Jestem ciekaw.
 Jarek Synowiec

jarek@nki.pl
 Niedziela 25-02-2007

6931. 
Odnośnie wpisu numer: 6920

Oj! Świnia zbyt szlachetne zwierzę na totem (albo i herb) dla Niesioba.
Proponuję po prostu - menda.
 Pawka Morozow
 Niedziela 25-02-2007

6930. 
Odnośnie wpisu numer: 6840 6909

Sorki "kibic", że przysnąłem, ale necio mi się zaciął.
Moje typy na zawody na średniej skoczni: Małysz, Amman, Jacobsen, Schlirienzauer - lub inna kombinacja tych nazwisk. Pozdro.
 szczypior
 Niedziela 25-02-2007

6929. 
Odnośnie wpisu numer: 6927

Ziobro mógł zostać magistrem prawa, zaś wiedzę ma taką, jaką zdobył
w zmierzchłych czasach "komuny".
 nick
 Niedziela 25-02-2007

6928. 
Odnośnie wpisu numer: 6923

Dziś [sobota] siatkarski ZRYW-VOLLEY IŁAWA zagrał mecz z USPS STAL
NOWA DĘBA o finał w Mistrzostw Polski juniorek młodszych. I wygrał
w cuglach 3:0, zapewniając sobie tym udział w MP, które odbedą się
za 3 tygodnie (może nawet w Iławie). Pomimo dzisiejszej wygranej
siatkarki zagrają jutro o 11:00 ostatni turniejowy mecz z MOSiR
MYSŁOWICE o 1. miejsce w grupie.
Meczami OSOBIŚCIE zainteresowany jest BURMISTRZ IŁAWY, który skrzętnie obserwuje zagrania naszych zawodniczek. Na wyższych trybunach bacznie przygląda się meczom przewodniczący rady miasta, który pomimo z żoną u boku łypie okiem na zgrabne ataki dziewcząt.
 trenerro
 Sobota 24-02-2007

6927. 
Zamaskowani funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) wywlekli skutego lekarza ze szpitala. Szczyt odwagi. Chciałbym zobaczyć taką samą szopkę z zatrzymaniem "Masy" czy innego "Kiełbasy". Ciekawe czy panom z CBA też pójdzie tak gładko? A przy okazji mam tu pytanie: ministrze Kamiński, a czemu mafiozi mają jeszcze swoje majątki? Czemu opływają w pochodzące z przestępstw luksusy, a nie siedzą w celach
za korupcję?
Chwilę po tym jak lekarza wyciągnięto ze szpitala, niedouczony prawnik Zbigniew Ziobro zaczął pleść androny, za które jego macierzysty wydział prawa i administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego powinien cofnąć mu tytuł magistra, a promotor pracy magisterskiej popełnić ze wstydu seppuku pod pomnikiem wieszcza na krakowskim Rynku. Prokurator generalny o schwytanym lekarzu z miną mędrca cały czas mówił per "oskarżony Mirosław G." Tylko że z chwilą zatrzymania taka osoba ma status podejrzanego, a oskarżonym staje się dopiero trafiając przed oblicze sędziego. Do cholery, jak on mógł zostać magistrem prawa?
 Jan Osiecki
 Sobota 24-02-2007

6926. 
Przy okazji żałosnego cyrku, który media nie wiedzieć czemu nazywają wojną o Warszawę (szczególna to wojna, w której bez względu na wynik polegną przede wszystkim mieszkańcy, choć wcale jej nie wywołali), Hanna Gronkiewicz-Waltz zawiadomiła prokuraturę, że pod rządami Lecha Kaczyńskiego w stołecznym ratuszu 70 urzędników dopuściło się takiego samego przewinienia, jak ona teraz. Mimo to prezydent zwolnił z roboty tylko 40, a zostawił na stanowiskach tych, którzy (tak uważa pani HGW) sympatyzowali z PiS-em.
W odpowiedzi na poważny zarzut, minister Przemysław Gosiewski natychmiast odparował, że wszystko jest OKAY, gdyż przed 4 laty nie obowiązywała obecna ustawa. Mimo że poprzednia również przewidywała sankcje dyscyplinarne za spóźnienie się z oświadczeniem majątkowym, w polskim teatrze absurdu, jeśli pojawi się niepoprawna kwestia, to tym gorzej dla kwestii.
 Jan Płaskoń
 Sobota 24-02-2007

6925. 
Odnośnie wpisu numer: 6918 6922

Pani Anito, żadnego procesu jeszcze nie było, ale... Ale może kiedyś być, wszystko przed Panią. Żartuję oczywiście.
Tak, ma Pani świętą rację, że na Pani temat nie ma sensu wiecej pisać. Forumowicz Pawka już podrzuca Pani pierwszy pomysł. A ja natomiast proponuję, aby Pani swoje propozycje przedstawiła np. za 2 tygodnie na łamach Kuriera, podyskutujemy. I trzymamy kciuki za Małysza i resztę. Poza tym pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów dla ogólnego dobra.
 dybuk
 Sobota 24-02-2007

6923. 
Jeśli ktoś chce zobaczyć jak walczą siatkarki Zrywu o wejście do finału
Mistrzostw Polski Kadetek, niech przydzie na Halę Widowiskową jutro,
czyli w sobotę na godz. 17:30. Dziś pokonały Budowlanych Toruń 3:1 po
doskonałej grze w ataku i obronie. Można żywić nadzieję, że jutro - choć
mecze zakończą się w niedzielę - roztrzygnie się ich udział w finale MP.
 trenerro
 Piątek 23-02-2007

6922. 
Odnośnie wpisu numer: 6918

Warto otworzyć się na Okręg Kaliningradzki. Uwierzcie mi - Rosjanie
zaprawdę są zafascynowani Warmią i Mazurami. W wakacje gościłem
przyjaciół ze Wschodu i stwierdzili, że były to ich najpiękniejsze i wcale
nie rujnujące portfela wakacje. Pokazując zaś zdjęcia w rodzinnym
mieście, ich słuchacze nie wierzyli, że czekały tu na nich tak duże
atrakcje. Może by tak pokazać trochę nasz region w wydawnictwach
rosyjskich, zamiast ładować kasę na promocję w "Gazecie Wyborczej"
Michnika lub folderach turystycznych rozpowszechnianych na Warmii
i Mazurach? Ruskie są już w Zakopanem, może więc ściągnijmy ich
nad Jeziorak.
Jakby Informacja Turystyczna miała problemy z dogadaniem się po rosyjsku, to się polecam... Nie po znajomości.
 Pawka Morozow
 Piątek 23-02-2007

6921. 
Odnośnie wpisu numer: 6913

[OCENZUROWANO]
 Roman
 Piątek 23-02-2007
Odp. 
Szlaban dla ścierwo-nautów z radiowęzła Erewań oraz ich
mentalnych kumpli ze zbankrutowanego porno-tygodnia.
 moderator
 Piątek 23-02-2007

6920. 
MAŁY WIESIU...

Wiesław Niesiobędzki na falach lokalnego radiowęzła znowu poświęcił się
swej nowej gwieździe: Albinowi Konusowi. Śmiało zaryzykuję sugestię, iż
drugi już raz uzewnętrznia Niesiobędzki wyraźnie swój kompleks Edypa,
ale nie tylko.

Wydaje się, że mały Wiesiek, kiedy miał 2,5 roku, spróbował podglądać
w oborze (a może chlewiku) małe i duże świnki. Zachciało mu się siku,
a że czynność tę już opanował perfekcyjnie, wyjął siusiaka, wątpliwych
nawet jak na ten wiek rozmiarów i próbował oddać mocz na słomę. Mała
świnka skubnęła go w członek, a może nawet złapała go za ten organ.
Kiedy Wiesiek wrócił w to samo miejsce po roku, sam stał się świnką,
interesował się tylko chlewikiem i wszystkim co się w nim działo. Porzucił
język ludzki na rzecz chrząkania i kwikania, rozmawiał z kolegami tylko
o świnkach. Nie bawił się innymi (zabawkami) i śpiewał tylko te świńskie
piosenki... A najbardziej lubił się bawić w zabijanie świnek dziadkowi...
Zabijanie to stawało się dla niego świętem. Wokół ciała świnki potrafił
tańczyć całymi godzinami w stanie niebywałego podniecenia. Ale chwilę
później, całował, głaskał, czyścił i pieścił zabitą świnkę, którą zabijając
potraktował niebywale źle...

Nie ukrywał swoich zabaw, a nawet powiedział kiedyś: „Mój ojciec jest
wieprzkiem. Teraz jestem małą świnką, ale kiedy będę większy stanę się prawdziwą świnią. A kiedy będę jeszcze większy, stanę się kiernozem”.
Przy innej okazji nagle wyraził pragnienie zjedzenia „gotowanej matki”
(przez analogię z gotowaną świnią).

Straszył kolegów kastracją, podobnie jak on sam, był obiektem takich
gróźb ze strony ojca. Ojciec był przedmiotem podziwu jako posiadacz
wielkich genitaliów, i... przedmiotem lęku, jako groźba dla własnych
genitaliów.

Ble ble ble ble ble ble ble ble ble ble... I mógłbym tak jeszcze długo...
Powiem na zakończenie tyle tylko. Stosunek oralny, który infantylnie
Niesiobędzki opisał w drugiej części swej niebywałej powieści „Zmory”
(radiowe), jest niczym jak zatrzymaniem się Niesiobędzkiego na tej fazie
rozwoju psychoseksualnego dziecka, które czerpie przyjemność, w tym
seksualną, poprzez własną żuchwę. Najgorsze w tym wszystkim jest to,
że Niesiobędzki na całe życie utożsamił się z tym wieprzkiem z małego,
rodzicielskiego chlewika...

Frazer stwierdza: w tego typu identyfikacji mieści się istota totemizmu, czyli innymi słowy totemizm jest identyfikacją człowieka z jego totemem.
W tym przypadku – świnią...

 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Piątek 23-02-2007

6919. 
Odnośnie wpisu numer: 6918

Droga Pani Anito!
Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości - w nowej pracy - wszyscy poznają się na Pani "skromnych" umiejętnościach. Cieszę się bardzo, że
- pomimo usilnych starań - nie dostała się Pani z powrotem do Urzędu Skarbowego w Iławie, ponieważ [ja] znam Pani sposób pracy. Opiera się
on tylko na robieniu szumu koło siebie i zwalaniu obowiązków na innych
pracowników. Ja myślę, że w nowym miejscu pracy niczym Pani innym
nie zabłyśnie.
Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości usłyszymy o zwolnieniu Pani
ze stanowiska oraz przejęcia go przez pracownika o opinii naprawdę nieposzlakowanej.
Wraz z wiekiem zauważyłem u Pani większe zakłamanie. No teraz może
Pani zabłysnąć wśród znajomych - bo znów o Pani głośno, a to lubi Pani
najbardziej (mówić, mówić, no może być byle jak, ale mówić o mnie!).
Tylko jak długo...?
 zdegustowany
 Piątek 23-02-2007

6918. 
Odnośnie wpisu numer: 6906 6902

Drodzy Forumowicze!
Chciałabym sprostować ostatnie wpisy na forum dotyczące mojej osoby.
Moja praca w IT jest wynikiem procesu rekrutacji przeprowadzonej Lokalną Organizację Turystyczną (LOT).
Jak wszyscy wiecie, był ogłoszony przetarg na prowadzenie informacji turystycznej w Iławie, który wygrała LOT. Na przełomie listopada i grudnia ub.r. LOT ogłosiła konkurs na stanowisko dyrektora, na który odpowiedziałam składając swoje aplikacje. W międzyczasie zarząd LOT-u zrezygnował ze stanowiska dyrektora. Mnie natomiast, ze względu na ZNAJOMOŚĆ PISANIA WNIOSKÓW O FUNDUSZE Z UE, JĘZ. NIEMIECKI oraz JĘZYK ANGIELSKI, a także DOŚWIADCZENIE ZAWODOWE (... a nie znajomość personalną z Panem Piotrem Ambroziakiem) zaproponowano stanowisko pracownika informacji turystycznej. Ogłoszenie zostało opublikowane w lokalnej prasie.
Uważam, że dalsza dyskusja na forum odnośnie mojej osoby, nie poparta faktami, nie ma sensu. Lepszym tematem, bardziej praktycznym, będzie rozmowa na temat Waszych pomysłów odnośnie rozwoju turystyki w Naszym mieście. Do czego szczerze zachęcam na Forum jak również zapraszam do Biura Informacji Turystycznej.
 Anita Cyglicka
 Piątek 23-02-2007

6917. 
Niektórzy z forumowiczów wsłuchują się w zatrutą falę wichrzycieli
agresywnego Radyja i, w dobrzej wierze, TRWAJĄ uparcie przy wyimaginowanych banialukach.
Tymczasem niech poczytają, co w Kurierze piszą Andrzej Kleina oraz
Piotr Tymochowicz - wiekiem biologicznym przynależni do drugiej
połowy XX wieku, zaś umysłem - do AWANGARDY wieku XXI.
www.nki.pl/readme.php?show=kleina
www.nki.pl/readme.php?show=tymochowicz
 Filomaci
 Piątek 23-02-2007

6916. 
Odnośnie wpisu numer: 6878 6876 6872

Jakimi przesłankami policja kierowała się, by zbadać byłego posła na
okoliczność spożycia alkoholu, kiedy ten nawet nie siedział, nie mówiąc
o jeździe samochodem? Tak bynajmniej wynika z doniesienia Gazety
[Olsztyńskiej]. Prosze o szczegóły, tym bardziej, że tyle dobra uczynił
dla Iławy, a teraz wciągnieto go w perfidną zasadzkę.
 nick
 Piątek 23-02-2007

6915. 
Odnośnie wpisu numer: 6900

Qba! Wielbłądy szczekają, Kurier ucieka karawanie. Istna paranoja!
Co to będzie dalej?
 red. nacz. Jarosław Synowiec

naczelny@kurier-ilawski.pl
 Piątek 23-02-2007

6914. 
Odnośnie wpisu numer: 6904

Krysiu, no jasne! Wpadnij natychmiast do redakcji. Zajmiemy się tobą po dżentelmeńsku. Zadowolenia będziesz miała po same brzegi... (pucharu).
He he... Nie to co u tych zakompleksionych alfonsów z radia.
 red. nacz. Jarosław Synowiec

naczelny@kurier-ilawski.pl
 Piątek 23-02-2007

6913. 
Odnośnie wpisu numer: 6907 6897 6894 6884

Roman, a może ty nie jesteś Roman, tylko ALKOMAT jaki, albo jeszcze
zecer inny, że ci się te literki przestawiają w czasie czytania... (alkohol
pisze się przez samo „h”, a nie „ch”).
Roman, jesteś ścierwo-nautą (nr 6907). Zostałeś złapany na ordynarnym
kombinowaniu. Jakimże to cudem może tobie chodzić o pytanie na temat
krematorium (nr 6894), skoro ja pytałem (nr 6897) o wcześniejszy wpis
na temat szczekania i karawany (nr 6884). Głupio się zaplątałeś... Kogut
nie dożył niedzieli, bo w sobotę łeb mu ucięli. Porąbany jesteś jak drewno na opał. Wracaj do kumpli z radiowęzła Erewań. I tam wykładaj logikę.
 red. nacz. Jarosław Synowiec

naczelny@kurier-ilawski.pl
 Piątek 23-02-2007

6911. 
Odnośnie wpisu numer: 6901

A czyj ty jesteś pracownik? Może byłego (p)osła Andrzeja U.?
Jak jesteś ze Swedwood, to powinienieś wiedzieć co się dzieje, a jak
nie jesteś, to co cię to obchodzi? I dlaczego rozsiewasz jakieś plotki?
Trujące substancje? Może wytrzeźwiej, co...
 pracownik (realny)
 Czwartek 22-02-2007

6910. 
[OCENZUROWANO]
 [...]
 [...], Czwartek 22-02-2007
Odp. 
Komercja na forum bez zgody redakcji jest niedopuszczalna.
Podaję adres do Biura Reklamy i Ogłoszeń: reklama@nki.pl
 moderator
 Piątek 23-02-2007

6909. 
Odnośnie wpisu numer: 6840

Korekta prognoz: za Uhrmanna może być Kuttel.
SZCZYPIOR, co ty na to? Już jutro eliminacje.
 kibic
 Czwartek 22-02-2007

6908. 
Odnośnie wpisu numer: 6903

Quba: dlatego, że jesteś kumaciel właśnie (lub dumaciel). Takie prawo
jak w Polsce uchwalili prawie wszyscy posłowie poprzedniej kadencji,
z PiS-em włącznie. Jest ono durne jak wiele innych zapisów prawnych
ostatnich lat. Stąd taki bałagan legislacyjny. W USA zaś napisali nie
tylko prosto, tak, że Bush by zrozumiał, ale też zgodnie z logiką.
 dybuk
 Czwartek 22-02-2007

6907. 
Odnośnie wpisu numer: 6897 6894

Szanowny panie Jarosławie, następnym razem proszę nie czytać pytania na forum pod wpływem alkocholu, bo wtedy się literki przestawiają! Chodzi mi o pytanie na temat krematorium.
 Roman
 Czwartek 22-02-2007

6906. 
Odnośnie wpisu numer: 6879

Panie Piotrze, chyba zapomniał Pan poinformować, że Pani Anita Cyglicka to bardzo bliska koleżanka Pana żony Beaty. Z pewnych źródeł wiem, że wspólnie spotykaliście się i spotykacie się, więc proszę nie wmawiać na forum, że dostała się do pracy na uczciwych zasadach dzięki znajomości dwóch języków.
Chyba dobrze by było, skoro LOT to dziecko naszego burmistrza, aby przyjrzał się z bliska tej sprawie. Dlaczego nie było ogłoszenia o pracę? Dlaczego pod ścisłym okiem włodarza (nowego), który pracuje na opinię iławskich wyborców, dzieją się znów takie akcje?
Przypomniało mi się, jak za czasów burmistrza Maśkiewicza była akcja zatrudnienia w hali widowiskowej. Też były cyrki, nawet telewizja była. Może znów trzeba zaprosić telewizję żeby ośmieszyć a zarazem pokazać prawdziwe oblicze iławskich urzędników. Dobre znajomości + urzędnik = świetna praca w urzędzie.
Panie burmistrzu, proszę - niech zapanuje w końcu porządek, uczciwość, lojalność i wszytsko co fair-play w naszej kochanej Iławie.
 iławianka
 Czwartek 22-02-2007

6905. 
Osoby prowadzące działalność gospodarczą zapłacą od 1 marca wyższe składki do ZUS. Wzrosną one o prawie 60 zł.
Osoby prowadzące własne firmy zapłacą więc z tytułu wszystkich składek zusowskich łącznie nie mniej niż 817,06 zł.
 księgowy
 Czwartek 22-02-2007

6904. 
Panie Synowiec, czy to prawda jest, że w naszym radiu Erewań otwierają
agencję towarzyską i panienek poszukują? Jakie wymiary są potrzebne
i czy 32 lata to nie za dużo? I jestem raczej taka pulchna...
Mogę wpaść do pana i się pokazać, co?
 Krystyna
 Czwartek 22-02-2007

6903. 
Odnośnie wpisu numer: 6893

Czytam i czytam tekst obywatela Jana M. Fijora i nic. Nie kumam nic.
To jak to wreszcie jest: dura lex, sed lex, czy raczej inaczej? Nie tak dawno kilku panów, na czele z Michaiłem Bieregiem, studentem prawa rzymskiego (?) głosiło chwałę twardego prawa. Panowie, no, może coś powiecie, co? Fijor się ucieszy, że poczytny, a ja może wykapuję więcej.
No chłopaki!
 Qba
 Czwartek 22-02-2007

6902. 
Odnośnie wpisu numer: 6879

Oho, nareszcie sam Pan Ambroziak przemówił...

Panie Piotrze, pytam Pana otwarcie jak sprawdzono Pani Anity Cyglickiej umiejętności władania językami obcymi? Skłonny jestem uwierzyć, że trudno jest znaleźć osobę znającą dwa języki obce, ale nie, do cholery, ta laska. Uczyła się w szkole językowej angielskiego mnóstwo czasu i, uwierzy Pan, znam jej bełkotanie po angielsku, osobiście je słyszałem. Do łez ze śmiechu doprowadził mnie Pan wskazując na umiejetności posługiwania się językiem niemieckim przez tę Panią. Owszem zna ten język na tyle, na ile może pogadać sobie wyjeźdzając do [...], jednak nie wmówi mi Pan, że dobrze się nim posługuje.

Ja tak osobiście nic do Pana nie mam, tylko niektóre Pana posunięcia są nierozważne i niepotrzebnie nadstawia Pan tyłek i swoją opinię dla laski,
która robi wokół siebie... mnóstwo szumu, a konkretnych osiągnięć na pewno nie zobaczymy.

Proszę ją zapytać dlaczego kilka lat temu zrezygnowała z ciepłej posady
z Urzędu Skarbowego... Tylko niech powie prawdę, a nie tę ściemę, że odeszła do Pelbudu, bo lepsza pensja, znając słynną "politykę kadrową"
w tej firmie.

Jeszcze na koniec... Co do pozyskiwania funduszy, to jedyną formą pozyskiwania funduszy tej Pani było pisanie szablonowe, zaznaczam, wniosków dla bezrobotnych. Kasowała za to 300 zł mając pewne szablony dla konkretnego przedmiotu działalności gospodarczej. I nic więcej w tej dziedzinie.

Panie Piotrze, warto się tak nadstawiać? Psuć sobie zasłużoną dobrą opinię w mieście Iławie? Warto? Uwierzy mi Pan na słowo: da Pan normalne ogłoszenie o pracę, a znajdzie się wielu chętnych, młodych, kreatywnych i znających języki. Przy okazji może ludzie młodzi zmienią w końcu opinię o iławskich urzędnikach, że nie tacy straszni, że można dostać pracę uczciwie bez znajomości.

 zdegustowany
 Czwartek 22-02-2007

6901. 
Czy redakcja Kuriera wie co się dzieje w firmie Swedwood w Lubawie?
Ludzi na urlopy wyganiają. Kontroli dużo w firmie. Np. normy substancji
trujących zawyżone itd. Czy redakcja sprawdzi tę informację?
 pracownik
 Środa 21-02-2007

6900. 
Odnośnie wpisu numer: 6897

Panie Synowiec! Wścibski z pana gość, wszystko by pan chciał wiedzieć.
A skąd taki wielbłąd jednogarbny (dromader) może wiedzieć, dlaczego
do dwugarbnych nie należy? He he...
 Qba
 Środa 21-02-2007

6899. 
Odnośnie wpisu numer: 6891

Panie Piotrze Tymochowicz!
Nie znam „nowej, haniebnej antysemickiej książki Macieja Giertycha”, papy ministra. Pańskim zdaniem, jednym z ciekawszych cytatów w niej się znajdujących, jest fraza: „Żydzi biologicznie różnią się od innych”.
Bardzo dawno temu kartkowałem książkę Boya-Żeleńskiego, w której jeden z francuskich pisarzy stwierdził:
„Czemu Żydzi dochodzą w ogóle do wszystkiego, a tak łatwo do tego, co jest ambicją wszystkich: do pieniędzy? Dałoby się to może wytłumaczyć tym, że obrzezanie, zmniejszając u nich rozkosz, zmniejsza kobietami zainteresowanie”.
Podtekst tej wypowiedzi jest, Piotrze, jednoznaczny. Może papa Giertych obrzezanie tylko miał na myśli swej, mówiąc o biologicznych różnicach?
Może warto byłoby go najpierw zapytać...?
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Środa 21-02-2007

6898. 
Odnośnie wpisu numer: 6894

Krematorium? Ale dla zmarłych czy dla komunistów bezbożnych?
 nicpoń
 Środa 21-02-2007

6897. 
Odnośnie wpisu numer: 6884

Do wielbłąda.
Czy mógłbyś sensownie – do ładu i do składu – wyłożyć kawę na ławę
o co ci chodzi! Jaka karawana? No i jakie szczekanie? Mów po ludzku.
 red. nacz. Jarosław Synowiec

naczelny@kurier-ilawski.pl
 Środa 21-02-2007

6896. 
Odnośnie wpisu numer: 6879

Szanowny Panie Piotrze Ambroziak.

Proszę, nie opowiada Pan bzdur o doświadczeniu Pani Anity Cyglickiej
w pozyskiwaniu środków unijnych, bo jej pozyskiwanie ograniczało się
do wypełniania wniosków dla bezrobotnych wnioskujących o dotację na
rozpoczęcie działalności gospodarczej. Nawiasem mówiąc – to typowa komercja: za kilkaset złotych wniosek gotowy, w sumie bezrobotnego stać... Ponadto doradztwo w zakresie funduszy ubezpieczeniowych...
A gdzie tu mowa o projektach inwestycyjnych – twardych, a tak Iławie potrzebnych? Śmiechu warte...

Ponadto to pracownik LOT-u, a nie ratusza, więc po co się plątać w nie
do końca trafne posunięcia... Wszem i wobec wiadomo, że LOT, będący
dzieckiem burmistrza, jest jego oczkiem w głowie, ale warto pamietać,
że jest wiele ważniejszych sfer i problemów dziś trapiących Ilawę...

Nie twierdzę, że bracia Wagnerowie już niepracujący powinni dalej zajmować stanowiska w ratuszu, ale do cholery przyjmijcie z szefem nowe reguły, podkreślam: nowe, ale zdrowe reguły naboru, a nie będzie dziadostwa i konieczności tłumaczenia się z nieczystych zagrań...

A o językach to delikatnie, bo sam władam dwoma, ale w spotkaniach miedzynarodowych, których tematem są typowo techniczne zagadnienia bądź jakaś konkretna działka, to nawet ludzie biegle operujący językiem
obcym mają problemy...
 youth and experience
 Środa 21-02-2007

6895. 
Odnośnie wpisu numer: 6887

Było pytanie: „Czy lustracji będą podlegać radni szczebla gminnego?”
Oczywiście, że tak.
 red. nacz. Jarosław Synowiec

naczelny@kurier-ilawski.pl
 Środa 21-02-2007

6894. 
Słyszałem, że w Iławie ma powstać krematorium. To prawda?
 rado
 Środa 21-02-2007

6893. 
........................................ ZAMACH ........................................

Zdaniem mego kolegi, Toma Christie, adwokata z Florydy, zapis w polskiej ustawie o samorządach pozbawiający mandatu w razie spóźnienia się mandatariusza z przedłożeniem oświadczenia majątkowego w USA byłby uznany za niekonstytucyjny!

Wielu Amerykanów potraktowałoby go jak zamach na demokrację, czy nawet próbę wprowadzenia dyktatury. Gdyby z jakichś hipotetycznych względów – mówi Tom – udało się taką ustawę mimo wszystko wprowadzić w życie, parlamentarzyści, którzy by na nią glosowali byliby politycznie skończeni, podobnie jak twórcy samej ustawy. Ci ostatni zostaliby dodatkowo (najprawdopodobniej) postawieni przed parlamentarną komisją śledczą, a być może także skazani na więzienie.

Chodzi rzecz jasna o przepis wymagający, aby w razie nie przedłożenia przez mandatariusza w terminie, bądź nie przedłożenia go w ogóle, rada samorządu którego mandat dotyczył pozbawiła burmistrza, wójta, prezydenta czy radnego funkcji, a w razie gdyby rada nie chciała tego uczynić, dokonał tego ustawowo wojewoda. Nie wiem kto personalnie wymyślił ten zapis, ale powody, dla których to uczynił mogą być co najmniej dwa: skrajna głupota, albo próba zamachu na samorządność i demokrację.

O głupocie świadczy kompletny brak logiki tego zapisu, no bo skoro ostatecznym arbitrem w omawianej sprawie jest wojewoda, po jaką cholerę, wymagać od rady samorządu, aby to ona pozbawiała mandatu? Czy jest to może jakiś test lojalności wobec wojewody? Jeśli bez względu na to, co zdecyduje rada, i tak wiążące jest postanowienie wojewody, to znaczy, że bez względu na to, co powie rada, on jeden decyduje.

O wiele poważniejsza jest alternatywa druga. Wojewoda nie może być instancją interpretującą prawo. Taką instancją jest sąd. Ustawa jednak sugeruje, że rozstrzygnięcie powinno się odbyć bez sądu. W przeciwnym razie, nie pisano by o ultymatywnym charakterze decyzji wojewody. Skoro napisano, a w polskim prawie „litera” stawiana jest przed „celem” jakiegoś prawa, znaczy to, że losy ewentualnych rozstrzygnięć ustawodawca chciał złożyć w ręce wojewody. Czyli premiera. Czyli dyktatura! Przecież wojewodę ustanawia (mianuje) premier, zatem to nie wojewoda, lecz premier będzie decydować o losach mandatariusza, który spóźnił się z formalnością i urzędu, na jaki został demokratycznie wybrany.

Nie oskarżam premiera Jarosława Kaczyńskiego o spisek, bo to nie on ustawę postawił na wokandę Sejmu (zrobił to nie kto inny w poprzedniej kadencji, jak SLD), lecz o to, że chce ją wykorzystać do obalenia demokratycznie wybranych mandatariuszy. To w jego rękach, a nie wojewody, znajduje się los np. Hanny Gronkiewicz-Waltz. Jeśli dodać do tego dyspozycyjność polskich sądów, które wbrew konstytucji podlegają władzy wykonawczej czyli ministrowi sprawiedliwości, czyli rządowi, czyli premierowi, naprawdę możemy mieć do czynienia z zamachem.

Czy przypadkiem nie taki właśnie był zamiar twórców ustawy, którzy – być może – liczyli na kolejną kadencję? Stworzyli „niewinny” zapis, którym bez większych trudności można utrącić samorządność i demokrację. Nawet dostarczone na czas oświadczenie majątkowe może zaginąć, na terminowość poczty nie ma co liczyć, kuriera też można... przytrzymać. Jeśli polski premier ma naprawdę czyste intencje i chce wyłącznie przestrzegania prawa, a nie odsunięcia od władzy Hanny Gronkiewicz-Waltz czy kogoś innego, przy pomocy wadliwej ustawy, powinien czym prędzej złożyć wniosek o abolicję omawianego zapisu i darowanie wszelkich spóźnień. W przeciwnym razie to on, a nie szef opozycji staje na granicy prawa.

Swoją drogą, należałoby sięgnąć po doświadczenia amerykańskie; sprawdzić którzy z posłów głosowali na w/w ustawę, by na dobre odsunąć go od władzy, zaś autorów ustawy postawić przed komisją sejmową.

 Jan M. Fijor

fijorr@fijorr.com
 Środa 21-02-2007

6892. 
Odnośnie wpisu numer: 6882

No w końcu ktoś się wziął za braci "bliźniaków" Wagnerów! Bo oni wyżej głowy nosili niż te strusie w zoo księdza proboszcza w parafii św. Boboli.
Ale pewnie nie na długo ta radość, bo tatuś ex-glina pewnie coś ciepłego załatwi!!! (jakąś posadkę w starostwie, w sądzie lub innym urzędzie).
Nie ma jak "zdrowe" układy.
 Prezes Jarząbek
 Środa 21-02-2007

6891. 
KROPKA NAD I

Występ premiera Romana Giertycha w programie telewizyjnym
„Kropka nad i” (TVN) Moniki Olejnik był absolutnym przebojem
medialnym. Nigdy nie byłem fanem Moniki Olejnik, nie lubię jej
sposobu bycia, ale... jednak doceniam jej profesjonalizm, jej
bezkompromisowość i jestem pod wrażeniem, jak Wielki Roman
został w miękki sposób „przeczołgany”.
 Piotr Tymochowicz

tymochowicz@kurier-ilawski.pl
 http://www.nki.pl/news.php?id=1643&show=tymochowicz
 Środa 21-02-2007

6890. 
Odnośnie wpisu numer: 6840

Z Uhrmannem jest cienko. Pechowo dla ekipy niemieckich skoczków
rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w Sapporo. Najlepszy zawodnik
zespołu, Michael Uhrmann, uległ wypadkowi na drugim treningu.
Niemiec, po skoku na odległość 131 m, popełnił błąd przy lądowaniu,
zakantowały mu narty i upadł na zeskok. Skoczek nie był w stanie
o własnych siłach wstać i został wywieziony na noszach.
 Pawka Morozow
 http://www.skijumping.pl
 Środa 21-02-2007

6889. 
Odnośnie wpisu numer: 6888

Ty jesteś prawdziwy dumaciel, ze wskazaniem na "ciel", a nawet "cielę".
Jeśli stawiasz diagnozę, że facet jest zakompleksiony i sfrustrowany, to
powiedz krótko, że pisze o kompleksach i frustacji. Własnych!
 Qba
 Środa 21-02-2007

6888. 
Odnośnie wpisu numer: 6877

O czym pan pisze, panie Piotrze T. Zakompleksiony pan i sfrustrowany.
 dumaciel
 Środa 21-02-2007

6887. 
Odnośnie wpisu numer: 6880 6864

Pytanie w związku z informacją dotyczącą lustracji:
Czy lustracji będą podlegać radni szczebla gminnego?
 Kamil
 Środa 21-02-2007

6886. 
Panie Jarku, szanowny naczelny.
Dziękuję za to, że przemówił pan do pana Andrzeja Kleiny i udowdnił mu, że pisanie felietonów teraz, w tych jakże ciekawych czasach, jest lepszym zajęciem niż pisanie książek.
 rogaty
 Środa 21-02-2007

6885. 
Odnośnie wpisu numer: 6882

Piotr Ambroziak jak nikt inny nadaje się na kierowanie "współpracą z zagranicą"... Zna języki, niektóre biegle, w innych potrafi się dogadać... Ma super pomysły - pamiętam jak OSOBIŚCIE przebrany w regionalny strój holenderski rozdawał na mieście ulotki o imprezce "pomarańczowy weekend", czy coś w tym stylu... Chłopak się stara... Jego wadą dla wielu jest to, że jest młody...
 żyjącym w poprzedniej epoce: NIE!
 Środa 21-02-2007

6884. 
Kurier szczeka a karawana jedzie dalej!
 wielbłąd
 Środa 21-02-2007

6883. 
Odnośnie wpisu numer: 6880

Panie Synowiec! Mój koń się wk...ł. Zwraca się pan do mnie "mój drogi".
A dlaczego nie do konia, co? Dlaczego nie razem: "moi drodzy", co?
 Kaligula i jego koń
 Środa 21-02-2007

6882. 
Odnośnie wpisu numer: 6879 6870

No cóż...
Ten młodszy Wagner to nie tylko niemieckiego nie łapał, ani angielskiego (no może Heil Hitler i fuck you znał), ale i z polską pisownią miał problem. Pisał ci on wieża przez "rz".
Swoją drogą to tak pytam zdegustowanego: ile osób posługuje się w Iławie holenderskim, że na miejsce Ambroziaka widziałbyś lepszego kierownika, bo ten włada nim bardzo dobrze. Może kogoś takiego jak np. Henio Lisaj? Pełnił on po zwolnieniu Ptasznika obowiązki kierownika Integracji Europejskiej (nie pamiętasz, czy masz za mało lat?). Jak go radni zapytali czy zna jakieś obce języki, to stwierdził, że uczył się w szkole niemieckiego. No cóż z językiem, jak z jazdą na rowerze, nie zapomina się tak do końca. Cofamy się zatem do niemowlęcego kwilenia?
- Guguuguugu bluuuuguu wuuugu (przerywnik na smarka i piardnięcie)
huuuguuu. Mama!
 fanfantulipanx
 Wtorek 20-02-2007

6880. 
Odnośnie wpisu numer: 6868 6864

Jeżeli sąd prawomocnym wyrokiem stwierdzi, że dana osoba (dziennikarz, redaktor, wydawca) dopuściła się kłamstwa lustracyjnego, to osoba taka otrzymuje 10-letni zakaz pełnienia funkcji publicznych lub publikowania artykułów prasowych. Dotyczy to, mój drogi, wszelkich mediów: telewizji, prasy, radia i Internetu.
O ile jednak szeregowy dziennikarz z mocy ustawy dostanie szlaban na publikowanie, o tyle na przykład wydawca radia czy telewizji straci koncesję na nadawanie.
 red. nacz. Jarosław Synowiec

naczelny@kurier-ilawski.pl
 Wtorek 20-02-2007

6879. 
Odnośnie wpisu numer: 6870

Do zdegustowanego.
Zgodnie z umową, jaką Lokalna Organizacja Turystyczna podpisała z Urzędem Miasta na prowadzenie punktu Informacji Turystycznej, Wydział Integracji Europejskiej* miał wskazać dwie osoby do pracy w Informacji. Wymogiem była m.in. znajmość języków obcych. Pani Anita Cyglicka włada zarówno angielskim, jak i niemieckim. Dodatkowym jej atutem jest doświadczenie w pozyskiwaniu funduszy unijnych i znajomość tematu. Umiejętności a nie znajomości w tym wypadku się liczyły. Zwolnieni z urzędu nie władają niestety językiem niemieckim (wiekszość turystów zagranicznych w Iławie to jednak Niemcy), w przeciwnym razie byliby zapewne wzięci pod uwagę. Pozdrawiam i zachęcam do nauki języków obcych, bo warto.
* Wydział Integracji Europejskiej zmienił nazwę po reorganizacji
w Urzędzie Miasta na Wydział Promocji i Współpracy z Zagranicą.
 Piotr Ambroziak

ambroziakp@wp.pl
 Wtorek 20-02-2007

6878. 
Odnośnie wpisu numer: 6876 6872

Przy dawnych układach w policji iławskiej, czyli za byłego komendanta
Janusza Arasia, temu Panu Andrzejowi U. (producent mebli zagrodowych, były prezes Wojewódzkiej Izby Rzemieślniczej, były Przewewodniczący Rady Miasta, były (p)oseł SLD, zadupiec Leszka Milera, główny sponsor Jarosława Maśkiewicza) nigdy nie przydarzyłoby się takie "nieszczęście życiowe" jak podczas jazdy zatrzymamanie przez policję na okoliczność stanu nietrzeźwości. A w mordę... jeża.
 nick
 Wtorek 20-02-2007

6877. 
PODSUMOWANIE PUŁAPKI ZWIERCIADLANEJ

Nie ukrywam, że odczuwam swego rodzaju „dziką“, ale i trochę gorzką satysfakcję z tego jak udanym okazał się ostatni eksperyment, i jak skutecznie udało się przewidzieć nie tylko jego wynik, ale i wiele wpisów.

Oto jego sens. Kundelek – słabiutki niczym wiotkie chucherko i głupi jak but właściciela nie jeden raz odciśnięty na jego zadku – w otoczeniu najczęściej brudnej, zawszonej chatki, jakby z otaczającego błota wyrosłej, niezmiernie głośno i „groźnie“ ujadać będzie.

 Piotr Tymochowicz

tymochowicz@kurier-ilawski.pl
 http://www.nki.pl/news.php?id=1642&show=tymochowicz
 Wtorek 20-02-2007

6876. 
Odnośnie wpisu numer: 6872

Do syna robola.
Czy wy myślicie, że udałoby się taką narąbaną byłą SLD-owską świnię zagonić od chlewa za kraty bez... agentury tego Macierewicza i Ziobry?
Nigdy! Z szacunkiem wasz:
 ORMOWIEC
 Wtorek 20-02-2007

6875. 
Przeczytałem w Kurierze (nr 8 z dnia 14 lutego) na stronie 22 ogłoszenie w dziale „SPRZEDAM” taką oto treść: „Drukarkę OKI Microline 321 Elite, maszynkę do pieniędzy, 0-606 651-764”.
Ciekawe... Naprawdę... Ile kosztuje ta maszynka do pieniędzy...?
Chyba przedzwonię... A jakby co to zwalę na Kuriera...
 507543
 Wtorek 20-02-2007

6874. 
Jestem wściekła. Nawet nie wiadomo do kogo z pretensjami się udać...
(kiedyś to było wiadomo...). Czy w Iławie jest centrum pomocy rodzinie?
No tak, ale to tylko taka nazwa. Byłam, sprawdziłam. Nie mają funduszy
na pomoc konkretną (kobietom maltretowanym). Aż krew się gotuje!!!
Moim zdaniem jest to jak wołanie głuchego o pomoc na pustyni!!!
 wasza wierna czytelniczka
 Wtorek 20-02-2007

6873. 
Odnośnie wpisu numer: 6870

Hej zdegustowany! A skąd ty masz takie wiadomości, co? Wydaje mi się,
że pieprzysz bzdury. Laska ma swoją firmę i zatrudnia się jako urzędas
za 900 PLN? Nie lubisz coś chyba tego Ambroziaka? A może tobie ktoś
coś obiecał i wała wykręcił? Coooo? No powiedz.
 fanfantulipanx
 Wtorek 20-02-2007

6872. 
Mój "ulubiony" ex poseł z SLD - Andrzej Chlor Spocony U. - zatrzymany!
Przez policję! Za kółkiem miał ponad 3 promile. Potem wzięli go na krew.
Stawiał się, to mu dowalili!
Miał dać w poniedziałek ludziom wypłatę, ale - jak widać - wolał znowu się nabzdryngolić.
Prawo jazdy zabrane, samochodzik odholowany, kolejna kompromitacja czerwono-ryjca... Brawo dla policji! Brawo panowie, brawo!
 robola syn
 Wtorek 20-02-2007

6871. 
W niedzielę 25. lutego w Radiu Olsztyn z cyklu "Niedziela Odkrywców"
odbędzie się audycja poświęcona pałacowi w Kamieńcu koło Susza.
Zapraszamy serdecznie do słuchania - niedziela, godz 11:00.
Radio Olsztyn - FM 103,2
 Seweryn Szczepański & Anna Minkiewicz-Zaręba
 http://www.ro.com.pl
 Wtorek 20-02-2007

6870. 
Odnośnie wpisu numer: 6841

Wyczytałem, że burmistrz Iławy zwolnił trzy osoby z różowego pałacu.
No dobra. Ale jasna krew mnie zalała jak dowiedziałem się, że wśród nich nie ma Pana PIOTRA AMBROZIAKA. W ratuszu zwolnienia a pod nosem załatwianie na lewo kumpelce roboty (tylko dlatego, że ma firmę związaną z pozyskiwaniem funduszy z unii). Pytam się: jakie ta osoba ma przygotowanie do pracy w informacji turystycznej? Żadne! Tak jak te zwalniane osoby.
Polecam Panu burmistrzowi zrobić przesunięcie kadrowe, zwalniane osoby dać do informacji turystycznej, będzie mniej szumu, a przy następnym przemyśleniu o zwalnianiu kolejnych osób wciągnąć na listę tego liska Ambroziaka, bo robi naszemu włodarzowi niezłą opinię w postaci "Ja ci załatwię, bo pracuję w ratuszu".
 zdegustowany
 Wtorek 20-02-2007

6869. 
Dziś, we wtorek, mija 14. rocznica śmierci genialnego kierowcy
rajdowego - Mariana Bublewicza. Cześć Jego pamięci...
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Wtorek 20-02-2007

6868. 
Odnośnie wpisu numer: 6864

Niech Kurier wyjaśni u źródeł, bo ze mną pewno nie będą chcieli gadać.
Za złożenie nieprawdziwego zaświadczenia lustracyjnego osobie takiej
grozi 10-letni "zakaz pełnienia funkcji publicznych" lub też publikowania artykułów prasowych (pkt. 9). Czyli w radiu gadać będzie można nadal?
 Kaligula i jego koń
 Wtorek 20-02-2007

6867. 
Odnośnie wpisu numer: 6860

Panie Pokojski Feliks!
Na liście likwidacyjnej WSI nie notujemy nazwisk z Iławy, co nie znaczy, że w Iławie nie ma uśpionych jego, Macierewicza, agentów. Ze spokojem:
 ORMOWIEC
 Wtorek 20-02-2007

6866. 
Odnośnie wpisu numer: 6860

Czy na liście likwidacyjnej WSI są nazwiska z Iławy? O Iławie póki co, nic niewiadomo, ale jak kaczki z okolicznych jezior głoszą, na owej liście WSI mowa jest o Gulbiu, Ząbrowie, Lasecznie, Gardzieniu, Brusinach...
 fanfantulipanx
 Wtorek 20-02-2007

6865. 
Słyszeliście ludziska ten wielki huk przed momentem? To zdaje się Niesiobędzkiemu jaja pękły, bo nie miał gdzie upuścić. He he he...
 Robert
 Poniedziałek 19-02-2007

6864. 
W ciągu najbliższych tygodni około 400 tys. osób będzie musiało przyznać się do współpracy z tajnymi służbami PRL albo temu zaprzeczyć. Obowiązek złożenia oświadczeń lustracyjnych będzie spoczywał na przedstawicielach blisko 50 zawodów i stanowisk państwowych, w tym dyrektorach podstawówek, doradcach podatkowych i dziennikarzach. Kłamcy lustracyjni zostaną pozbawieni pełnionych dotychczas funkcji z zakazem ich sprawowania przez kolejnych 10 lat.

1. Kto będzie musiał złożyć oświadczenie lustracyjne:
Obowiązek złożenia oświadczenia lustracyjnego w sprawie pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z tymi organami w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. mają osoby pełniące funkcje publiczne urodzone przed dniem 1 sierpnia 1972 r. Wymienia je art. 4 znowelizowanej ustawy lustracyjnej. Oprócz osób sprawujących wówczas funkcje kierownicze w administracji rządowej i samorządowej, członków rad nadzorczych przedsiębiorstw państwowych, profesorów, posłów, sędziów i adwokatów, do złożenia oświadczenia lustracyjnego będą zobowiązani między innymi byli dyrektorzy szkół publicznych i niepublicznych, biegli rewidenci, doradcy podatkowi i dziennikarze.

2. Kiedy należy złożyć oświadczenie:
Od marca osoby, które już dzisiaj pełnią funkcje publiczne, będą miały miesiąc na złożenie oświadczenia, licząc od dnia powiadomienia przez pracodawcę lub organ powołujący o takim obowiązku. Jeżeli w przyszłości ktoś będzie kandydował na stanowisko, które objęte jest obowiązkiem poddania się lustracji, to będzie musiał złożyć oświadczenie lustracyjne w chwili wyrażenia zgody na kandydowanie lub zgody na objęcie danej funkcji. Jednocześnie złożenie oświadczenia powoduje, że nie trzeba tego robić po raz kolejny. Osoba taka musi jednak poinformować nowego pracodawcę, że oświadczenie takie już złożyła.

3. Komu należy złożyć oświadczenie:
Szczegółowy katalog podmiotów, którym należy złożyć oświadczenie, wymieniony jest w art. 8 ustawy lustracyjnej. Generalnie jest to pracodawca, organ powołujący lub mianujący na dane stanowisko, prezydent lub Państwowa Komisja Wyborcza.

4. Jakie są obowiązki pracodawcy:
Zaraz po wejściu nowelizacji ustawy lustracyjnej w życie każdy pracodawca powinien sprawdzić, czy którakolwiek z zatrudnionych u niego osób ma obowiązek poddania się lustracji. Zaraz potem powinien zawiadomić wszystkich, którzy będą spełniać ustawowe kryteria, o obowiązku złożenia oświadczenia lustracyjnego (wzór oświadczenia lustracyjnego stanowi załącznik do ustawy). Nowelizacja ustawy lustracyjnej nie wskazuje jednak terminu, w jakim pracodawca powinien zawiadomić swoich pracowników. Nowelizacja ustawy nie wprowadza także żadnych mechanizmów, które przymuszałyby do dokonania zawiadomienia przez pracodawcę. Po otrzymaniu wypełnionych formularzy pracodawca powinien je niezwłocznie przekazać do Biura Lustracyjnego Instytutu Pamięci Narodowej, chyba że z przepisów odrębnych wynika obowiązek przekazania oświadczenia do oddziałowego biura lustracyjnego Instytutu Pamięci Narodowej.

5. Jakie informacje będzie trzeba podawać w oświadczeniu:
Formularz oświadczenia będzie podzielony na dwie części. W pierwszej części osoba składająca oświadczenie lustracyjne będzie musiała podać swoje dane osobowe (imię, nazwisko, datę urodzenia, adres zamieszkania i numer dowodu potwierdzającego tożsamość) oraz oświadczyć, że po zapoznaniu się z treścią ustawy lustracyjnej była bądź nie była pracownikiem, współpracownikiem lub funkcjonariuszem organów bezpieczeństwa PRL. Obowiązek wypełnienia drugiej części formularza będzie dotyczył wyłącznie osób, które przyznały się do powiązań z komunistycznymi służbami. Tutaj trzeba będzie podać nazwę organu i zajmowane w nim funkcje oraz dokładny okres służby czy współpracy. Dodatkowo będzie można zadecydować, czy powyższe dane mogą zostać podane do publicznej wiadomości. Dokładny formularz oświadczenia lustracyjnego stanowi załącznik nr 1 do ustawy lustracyjnej.

6. Co oznacza pojęcie współpracy z tajnymi służbami PRL:
Współpracą jest świadome działanie, którego obowiązek wynikał z ustawy obowiązującej w czasie tego działania w związku z pełnioną funkcją, zajmowanym stanowiskiem, wykonywaną pracą lub pełnioną służbą, jeżeli informacje przekazywane były organom bezpieczeństwa państwa w zamiarze naruszenia wolności i praw człowieka i obywatela.

7. Jakie są kategorie współpracy z organami bezpieczeństwa państwa:
Ustawa wymienia takie kategorie współpracy, jak zasadnicza, nierejestrowana lub nieoficjalna albo pomocnicza. Najcięższą kategorią współpracy jest współpraca zasadnicza i zalicza się do niej: agentów, informatorów, rezydentów, tajnych współpracowników, kontakty operacyjne lub konsultantów. W skład pozostałych współpracowników tajnych służb PRL wchodzą m.in. kontakty obywatelskie, służbowe, osobowe źródła informacji lub osoby, które udostępniały służbom lokale.

8. Co grozi za niezłożenie oświadczenia w terminie:
Niezłożenie oświadczenia w terminie skutkuje utratą pełnionej funkcji lub zakazem kandydowania na dane stanowisko. Dotyczy to również posłów, senatorów oraz wszystkich samorządowców.

9. Co grozi za złożenie nieprawdziwego oświadczenia:
Jeżeli sąd prawomocnym wyrokiem stwierdzi, że dana osoba dopuściła się kłamstwa lustracyjnego, to osoba taka otrzymuje dziesięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych lub publikowania artykułów prasowych.

10. Kto będzie badać oświadczenia:
Prawdziwość oświadczeń lustracyjnych będą badali prokuratorzy Biura Lustracyjnego IPN w takiej kolejności, w jakiej ustawa wymienia funkcje publiczne (od najważniejszych osób w państwie). W przypadku pojawienia się wątpliwości co do prawdziwości czyjegoś oświadczenia, Biuro wezwie daną osobę do złożenia wyjaśnień i w razie dalszych wątpliwości wystąpi do sądu okręgowego o zbadanie prawdziwości oświadczenia.

11. Kto może wystąpić do sądu o zbadanie oświadczenia:
Do sądu będą mogli wystąpić przede wszystkim prokuratorzy Biura Lustracyjnego IPN, jeśli będą mieli wątpliwości co do prawdziwości jakiegoś oświadczenia. Do sądu będą mogły wystąpić również osoby umieszczone w spisie współpracowników służb PRL, osoby, które przed 28 lutego 2007 r. pełniły funkcję publiczną i zostały pomówione o agenturalność oraz osoby, które przyznały się w oświadczeniu do pracy, współpracy lub służby w organach bezpieczeństwa i domagają się ustalenia, że było to wynikiem wymuszenia przez groźbę utraty życia lub zdrowia przez nią lub osoby najbliższe.

12. Na jakich zasadach będą odbywały się procesy lustracyjne:
W sprawach zgodności z prawdą oświadczeń lustracyjnych będzie orzekał w składzie trzech sędziów sąd okręgowy właściwy ze względu na miejsce zamieszkania osoby składającej takie oświadczenie. Do osób lustrowanych będą miały zastosowanie przepisy dotyczące oskarżonego w postępowaniu karnym. Przede wszystkim oznacza to, że osoba lustrowana będzie korzystała z domniemania niewinności i sąd będzie musiał udowodnić jej, że była współpracownikiem służb PRL. Rozprawa w postępowaniu lustracyjnym będzie odbywała się jawnie. W wyjątkowych sytuacjach sąd będzie mógł wyłączyć jawność części rozprawy na wniosek lustrowanego lub z urzędu, w zakresie w jakim mogą zostać ujawnione okoliczności dotyczące sytuacji osobistej i majątkowej innych osób, chyba że były one pracownikami lub funkcjonariuszami organów bezpieczeństwa państwa. Akta zakończonych postępowań lustracyjnych, przeprowadzonych bez wyłączenia jawności rozprawy, będą jawne. W terminie siedmiu dni od wydania orzeczenia sąd będzie wydawał także postanowienie w sprawie jawności akt postępowania lustracyjnego w zakresie, w jakim postępowanie prowadzono z wyłączeniem jawności, albo odmówi ich ujawnienia.

13. Jak i gdzie można odwołać się od wyroku lustracyjnego:
Odwołanie od orzeczenia przysługuje każdej stronie postępowania w terminie 14 dni od dnia otrzymania orzeczenia wraz z uzasadnieniem sądu pierwszej instancji. Apelację składa się do sądu apelacyjnego za pośrednictwem sądu okręgowego, który wydawał wyrok. Sąd apelacyjny wyznacza termin rozprawy nie później niż 30 dni od dnia przyjęcia apelacji. Orzeczenie sądu drugiej instancji jest prawomocne. Sąd z urzędu sporządza uzasadnienie orzeczenia w terminie 30 dni od daty wydania orzeczenia.

14. Komu przysługuje prawo złożenia kasacji do Sądu Najwyższego:
W postępowaniu lustracyjnym kasację od prawomocnego orzeczenia sądu może wnieść z urzędu lub na wniosek osoby lustrowanej wyłącznie prokurator generalny oraz rzecznik praw obywatelskich. Podstawą do wniesienia kasacji może być wyłącznie rażące naruszenie prawa, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na treść orzeczenia lub jeżeli utrzymanie orzeczenia w mocy byłoby rażąco niesprawiedliwe. Termin do wniesienia kasacji wynosi 12 miesięcy od daty wydania orzeczenia przez Sąd Apelacyjny. Sąd Najwyższy musi rozpoznać kasację w terminie trzech miesięcy od daty jej wniesienia.

15. Kto ma dostęp do dokumentów służby bezpieczeństwa:
Dostęp do informacji zawartych w dokumentach organów bezpieczeństwa państwa dotyczących osób pełniących najważniejsze funkcje publiczne przysługuje każdemu, jednak należy pamiętać o tym, że sprawdzić można tylko osoby wskazane w art. 22 znowelizowanej ustawy lustracyjnej. Zaliczają się do nich Prezydent RP, posłowie i senatorowie, prezesi Sądu Najwyższego, NIK, NBP. Będzie można sprawdzić także dokumentację dotyczącą wójtów, burmistrzów i prezydentów miast oraz członków zarządów powiatów i województw. Informacje, dotyczące podanych osób, prezes IPN udostępni w Biuletynie Informacji Publicznej nie później niż 30 dni od objęcia przez nią funkcji publicznej.

PODSTAWA PRAWNA:
■ Ustawa z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 – 1990 oraz treści tych dokumentów;
■ Ustawa z dnia 14 lutego 2007 r. o zmianie ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 – 1990 oraz treści tych dokumentów i ustawy o IPN.
 Gazeta Prawna dla Kuriera
 Poniedziałek 19-02-2007

6863. 
Co to się w tej Iławie porobiło? Nie do poznania, albo innego kalisza...
A może to Matka Boska Lipska spod Lubawy czuwa? Ile na tym forum kultury ostatnio? Dwa tygodnie zuruck, tak by Kleinie próbowali dać popalić, a tu dzisiaj - Wersal! Po prostu Wersal...
W Radyo Calisia też głos tubalny bez inwektyw słychać. Co to się porobiło...? I współczucie jakie dla Kuriera... Czyżby odprysk listy WSI kogoś z radya zahaczył? No, po prostu Wersal...
 Qba
 Poniedziałek 19-02-2007

6862. 
Odnośnie wpisu numer: 6859 6858

Chłopcy! Połączcie się błyskawicznie z filaretami, to równie szybko wam odpowiem! Siemanko!
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Poniedziałek 19-02-2007

6861. 
Odnośnie wpisu numer: 6842 6841

Żadna strata po nich. Obaj palili przysłowiowego głupa. Nieroby, nicponie.
A te słynne już zamykanie się od środka w pokoju to była czysta żenada.
 urzędnik
 Poniedziałek 19-02-2007

6860. 
Ja jestem ze wsi, to na wszystkim się nie znam. Nie znam też wielu ludzi.
Mam więc pytanie: czy na liście likwidacyjnej WSI są nazwiska z Iławy?
 Feliks Pokojski
 Poniedziałek 19-02-2007

6859. 
Odnośnie wpisu numer: 6856

SZANOWNY PANIE PROFESORZE!
BARDZO DZIĘKUJEMY PANU PROFESOROWI NIE-ZWYCZJNEMU
ANDRZEJOWI KLEINIE ZA WYKŁAD NA TEMAT PROBLEMATYKI
UMIEJĘTNOŚCI ROZUMNEGO CZYTANIA Z NIE-ZROZUMIENIEM.
 filomaci
 Poniedziałek 19-02-2007

6858. 
Odnośnie wpisu numer: 6855 6849 6856

Mam wiele wątpliwości czy to, co czytam, jest dla mnie zrozumiałe. Ergo, czytać nie znaczy rozumieć. Nie zawsze piszący pisze to tak, że bez wysiłku można go zrozumieć. Piszcie więc rozumnie.
Pisać warto, jeśli ma się co pisać. Ja piszę, aby zgłosić swe wątpliwości odnośnie wpisów innych. Panie Piotrze, niech pan pisze. Ci, co czytać potrafią – przeczytają. Zrozumienie tekstu zaś niech będzie dla nich wyzwaniem. Panie Andrzeju, czytanie więc to nie tylko sylabizowanie, to trochę więcej i nic zanadto, bez psychologiczno-pedagogicznych uwarunkowań. Interpretacja tekstu to już coś więcej. Nie szkodzi. Piszcie mili. Mamy doświadczenie większe niż 4-latek. Mamy zdolność percepcji od ogółu do szczegółu i od szczegółu do szczegółu. To już dużo. Proszę suszanina o objawy życia społeczno-gospodarczego i politycznego w mieście i gminie warte ustosunkowania się nie tylko Kuriera, ale czytelników także. Będzie wsparcie.
Reasumując, warto pisać. Czytelnicy zdolni do wejścia na stronę FORUM potrafią przeczytać. Może coś z tego więcej będzie, niż tylko dywagacje, czy to talia Geni, czy na odwrót (sam ten calembour wymyśliłem!).
 suszanin 2
 Poniedziałek 19-02-2007

6857. 
Odnośnie wpisu numer: 6854

Moim zdaniem uważam, iż pan burmistrz dr inż. Włodzimierz Ptasznik naprawdę zainteresował się problematyką osób niepełnosprawnych mających problem z poruszaniem się oraz zagadnieniami związanymi
z likwidacją barier architektonicznych w Iławie (a nie, jak inni politycy
- tylko przed wyborami, aby zyskać głosy elektoratu inwalidów, choć
sam nie lubię tego określenia - gdyż tak się często zdarza i to nie tylko
w naszym mieście, ale też na obszarze całej Polski), za co osobiście
jestem mu ogromnie wdzięczny.
 osoba niepełnosprawna ruchowo
 Poniedziałek 19-02-2007

6856. 
Odnośnie wpisu numer: 6855

Panie Piotrze! Wymagający jest pan niezwykle. Chcieć tylko pisać dla komentatorów kreatywnych, niewidzialnych i sprzyjających... Moje drobne pisanie poświęcam 6-latkom, nic poniżej. Proponuję zapoznanie się z moim punktem widzenia. Może się przyda...

Nabycie umiejętności czytania, czyli po prostu rozumienia znaczenia skodyfikowanych przez społeczeństwo znaków, wymaga pewnych zdolności intelektualnych i senso-motorycznych. I tutaj uwaga: poziomu umysłowego co najmniej 6-latka, braku zaburzeń lateralizacji i dobrej orientacji czasowej.

Czytanie – tak naprawdę - jest bardzo złożonym procesem interpretacji
i kiedy gość mówi panu, że pańska wypowiedź jest niezrozumiałym bełkotem, jest to dowód wprost, że facet prezentuje poziom umysłowy, który aktualnie nie pozwoliłby mu na skuteczne uczestnictwo w zajęciach 1 klasy szkoły podstawowej...

Umieć czytać, to znaczy po prostu umieć przyjmować perspektywę innych, rozumieć ich intencję, posiadać wyrobioną umiejętność obrazowania... I raz jeszcze powtórzę: poziom umysłowy co najmniej
6-latka. Z 4-latkiem pan sobie nie poradzi. Mam w tej materii niebywałe doświadczenie...

Pozdrawiam...

 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Poniedziałek 19-02-2007

6855. 
SMUTNA KLASYFIKACJA

Warto sobie zadać pytanie: dla kogo warto pisać?
Po drobnej analizie wpisów, pozwolę sobie zaproponować następującą
klasyfikację komentatorów. Jestem jednak realistą, dlatego przewiduję,
że moja klasyfikacja i propozycja nie spotka się z żadnym zauważalnym
oddźwiękiem, ale... to też ma swój urok.
 Piotr Tymochowicz

tymochowicz@kurier-ilawski.pl
 http://www.nki.pl/news.php?id=1641&show=tymochowicz
 Poniedziałek 19-02-2007

6854. 
Odnośnie wpisu numer: 6841

Ten Ptasznik to cyniczny obłudnik!!! Jak sam był zwalniamy z pracy
w ratuszu, to cytował Stefana Żeromskiego: „Człowiek to rzecz święta,
której krzywdzić nikomu nie wolno”, ale teraz sytuacja się zmieniła.
Może by tak szukać oszczędności poprzez nie podnoszenie burmistrzowi
i jego z zastępcy poborów, a nie - w zwalnianiu pracowników.
 iławianin
 Poniedziałek 19-02-2007

6853. 
Odnośnie wpisu numer: 6849

Tylko dlaczego bierność jest Kuriera Iławskiego w tym temacie...? Do tej
pory można było liczyć na informowanie o wielu podstawowych sprawach
z suskiego magistratu.
Np. sprawa burmistrza Maśkiewicza była komentowana na bieżąco. Tak samo sprawa Estkowskiej (jeśli przekręciłem nazwisko to przepraszam).
A więc redaktorzy drogę do sądu znają.
 suszanin
 Poniedziałek 19-02-2007

6852. 
Odnośnie wpisu numer: 6839 6847

Ten Niesiobędzki lubi cytować... Pismo Święte! Może miał być katechetą,
a może jeszcze nim być.
Felieton super panie Kleina. Proszę jednak pisać w wydaniu papierowym,
bo moja babcia jest chora jak Pana nie ma w Kurierze papierowym.
 Jaś Fasola
 Poniedziałek 19-02-2007

6851. 
Witam Was wszystkich.
Chciałem powiadomić, że blog "Świat według Reicha" jest zawieszony.
Do odwołania. Zachęcam do komentowania tego, co zostało napisane.
Nowych postów nie będzie. Pozdrawiam wszystkich.
 Tomek Reich
 http://www.tomaszreich.com
 Warszawa, Niedziela 18-02-2007

6850. 
W czwartek 15 lutego w godzinach rannych w Lubawie przy ulicy
Warszawskiej miała miejsce próba obrabowania kiosku. Właściwa
postawa właściciela kiosku a także szybka interwencja panów
w mundurach doprowadziły do zatrzymania przestępcy.
 07 zgoś się
 Niedziela 18-02-2007


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 169 170 171 ... 336 337 338 339 340 341 342 343 344 ... 362 363 364 ... 386 387 388 następna ] z 388



102908972



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.