Firma ARAOL - Iława, ul. Dąbrowskiego 21 - zatrudni:
* KASJERA - SPRZEDAWCĘ
* RZEŹNIKA
Wymagane jest doświadczenie na podobnym stanowisku.
Kontakt: tel. (0-89) 644-88-62.

JEST FAJNA PRACA!
Zatrudnię konsultanta do spraw obsługi klienta w autoryzowanym
punkcie sprzedaży telefonów. Wymagania: wykształcenie średnie,
obsługa komputera i komunikatywność. Podanie i CV ze zdjęciem
wysyłać mailem. Kontakt: 0-662 070-991.

Odnośnie wpisu numer: 7148

Panie Absolwencie 111.
Twoje oczekiwanie , że dyrektor Kusznieruk ruszy do boju, to mrzonki. Jak każdy dyrektorzyna, poza Bojko, bo to on rządzi do dziś iławską oświatą, tamten trzęsie dupą. Tamten nie sprzeciwi się starostwu. Za rok odejdzie na emeryturę, więc o co kopie ma kruszyć...? To jest sprawa nauczycieli, zaś oni - miernoty bojaźliwe - będą czekać i ręki nie podniosą, nawet gdy niewyżarte hieny ze starostwa żywcem rzucą im sie do gardeł. Mechanik był popychłem w Iławie, gdyż od zawsze kojarzony był z zawodówką.
Dziś ratować należy obie szkoły, budowlaną i mechaniczną, ponieważ na te właśnie specjalności zapotrzebowanie bardzo rośnie. Nigdy nie wolno ograniczać możliwości kształcenia zarówno w mechaniku, jak w budowlance. Przed nimi przyszłość. Niebawem okaże sie, że w Polsce w ogóle zabraknie kadr i będziemy je sprowadzac ze świata, czego symptomy obserwujemy.
Mechanik musi zostać mechanikiem. On od lat traci tożsamość szkoły mechanicznej, zaś jego ostoją były i są klasy zawodowe. Jeśli one przepadną, to koniec ze szkołą.
Mądrala Starosta, kiedy reklamował się w kampanii wyborczej, słowem nie wspomniał, że jest nauczycielem, a trzymał sie określenia "pracownik szkoły", lawirował po różnych zawodach, jakby polizawodowiec. Dziś popisówka: mądrość ze słomą wyłazi z chodaków.

Odnośnie wpisu numer: 7146

Mnie nic - człowieku!!! - nie zaskoczyło. Skąd ten pomysł przyszedł ci do głowy? Chociaż może jednak tak... Zaskoczyły mnie takie wnioski, które wyciągasz. Jesteś więc nie tylko arogantem i pozerem, ale także średnio sprawnym mózgowo.
Nie zrozumiałeś nic, albo kiepa grasz. Jeśli kiepa, to wycofuję ten brak sprawności. Współczułem na równi tobie, jak i pani, którą potrąciłeś, ale
o jakiej ty człowieku mówisz jawności? Miałeś wybór? Nie bądź śmieszny. Tego zdarzenia nie można było zamieść pod dywan.
I dlatego właśnie, że nie byłeś ciut autentycznie przyzwoity i próbowałeś zdyskontować swoją traumę jako sukces organizacyjny, dokonałem kilku wpisów.
Mój punkt widzenia nie musi być przez ciebie podzielony, ale nie mów nic o moim głodzie. Nie jestem kanibalem zjadającym dzieci...

Odnośnie wpisu numer: 7145

DO ROBOTY! ZOSTAWCIE MECHANIK W SPOKOJU!
No no Panie Starosto...! Ładny początek kadencji... Przemyślany ruch, ba, rozsądny jeśli brać pod uwagę, że długo pan swej posadki na pewno nie utrzyma i będzie Pan musiał szukać pracy po krótkiej kadencji. Przed pana zakładem pracy dziś wisi groźba upadku, więc trzeba się ratować historią i pracą Mechanika, największej szkoły w powiecie. Najłatwiej się przewieźć na cudzych plecach, prawda? Do roboty Panie Starosto...!!! Rękawy zakasać z Panem Bojko i myśleć co zrobił Mechanik, że młodzież do niego wali drzwiami i oknami. Budowlanka niech się uczy i szanowny
jej Pan dyrektor Edward.
A teraz ruch należy do Pana, Panie dyrektorze Kusznieruk. Też rękawy zawijać i walczyć! Czy może woli Pan spokojnie siedzieć na swym foteliku z założonymi rękami i - jak ten pionek - da Pan się przesuwać nowym władzom?! Niech Pan pamięta tylko, że...!!! TA SZKOŁA NIE JEST PANA WŁASNOŚCIĄ. To historia Iławy!!! Historia tysięcy ludzi, którzy oddali
jej serce. Nie ma Pan do niej prawa!!!

Odnośnie wpisu numer: 7145

Strosta Maciej Rygielski właśnie tam wyrastał i wstydzi się smarowozów.
Pewno jak wyczyści swoją szkółkę ze smarowozów, to dopiero przyzna się, że on stamtąd brał batogi...

Drogi forumowiczu QBA! Złotosłowy zbawicielu ludzkich poczynań siejący prowokację pod płaszczykiem swojego pseudonimu. Moja bardzo przykra sytuacja i jawność działań zaskoczyły cię i teraz stały się twoją pożywką. No cóż, skoro twoje anonimowe klikanie pozwala zaspokajać twój "głód" obrzydliwy, żyw się. SMACZNEGO. Ja nie mam nic do ukrycia. EOF.

Słowo w sprawie "mechanika".
Panie starosto: TO JEST HUCPA!!! Szanowne grono pedagogiczne stańcie murem. Nie poddawajcie się kretyńskim decyzjom. Nie sprawcie zawodu wszystkim, którzy w ciągu 60 lat dla tej szkoły poświęcili większą część swojego życia. Dzięki nim do dziś mówimy MECHANIK.
Kilka refleksji z tym incydentem związanych. Dziwolągiem jest polityka zarządzania oświatą, gdzie brak jest pieniędzy dla dzieci normalnych, zdolnych, może geniuszy? Są natomiast potężne pieniądze dla dzieci, które przez 6 lat uczą się odczytania godziny na zegarze, podpisania się itp. Nie jestem wrogiem tych dzieci. Broń Boże. Przyszłością narodu są jednak ludzie wykształceni, dla których nie ma pieniędzy aby w nowoczesnych warunkach zdobywać wiedzę i umiejętności. Z dzieci preferowanych przez iławskie starostwo geniusze i intelektualiści nie wyrosną (chyba że do rady powiatu).
Żal jedyny i wielki, iż władzę nad oświatą powierzono ludziom "bardzo kompetentnym". Dajmy im jeszcze nadzór pedagogiczny i dydaktycznny. Wyjedzie cała młodzież z kraju. Hasło na dziś "zamykajmy szkoły otwierajmy schroniska dla zwierząt".

Odnośnie wpisu numer: 7138

GŁOS OBRONNY MECHANIKA.
Proszę Państwa, powiem krotko i węzłowato. Szkoła różnych miała
dyrektorów i wiele niektórym można zarzucić. Wiekszośc dbała o nią,
jak np. Zdzisław Górski. Niech mu ziemia lekką będzie za to, co dla niej
załatwił. Pan Zdzisław miał swoje za uchem, ale o szkołę dbał. Trzeba
wymienić co za jego panowania zostało tam zrobione.

1). Wyszykowane gabinety, nowe gabloty, wymiana okien.
2). Całe warsztaty odstawione na blachę, sala gimnastyczna, gabinety lekcyjne, gabinety do nauki zawodu piekarza i kucharza.
3). Powstał tam ośrodek kursów dla przedmiotów kucharskich, wyszykowali specjane gabinety do zdawania egzaminów zawodowych przed komisjąmi z zewnątrz.
4). W szkole poluzowało się, można w ok warunkach uczyć młodzież.
5). A jacy tam belfrzy, że aż chce sie uczyć i ochotnie do budy chodzić.

Teraz mają im te sale zabrać, bo budowlanka się sypie.
Jaka to niesprawiedliwość. Namawiam starych belfrów:
weźcie kije w garść i niepier... się.

Odnośnie wpisu numer: 7140

PAWKA! Nie byle kto jesteś, a gadasz jednak dziwnie. Wydać bowiem ojca siepaczom - to klasyka gatunku...
A skoro gadasz, że ja "mądrze gadam", a za chwilę o obywatelu Jargole
(którego nawiasem mówiąc ja kompletnie nie znam) powiadasz, że jak
on pisze, to "szczerze i pokornie" - to ja przestaję rozumieć. Mimo iż
bardzo się staram. Pisać to można albo dobrze albo licho, ale wcale
nie szczerze i nie pokornie.
Skoro więc gadasz, że ja dobrze gadam, to podzielasz moją opinię, że wyżej wymieniony obywatel to koniunkturalista i arogant pierwszej klasy. To dlaczego gadasz, że on pisze pokornie i szczerze?
Ty się mnie nie bój, ja ci nic w odbyt nie włożę, a poza tym, Pawka, ty
nie takich pokonasz...

UWAGA UCZCIWI!!! PIOTR J. [...] TO OSZUST!!!

Chciałem wszystkich uczciwych ludzi w Iławie i okolicy przestrzec przed panem Piotrem J. [...], niby oficjalnie zameldowanym w Iławie przy ulicy Ostródzkiej. To jest OSZUST!!! Oferuje ludziom przywiezienie samochodu
z Niemiec. Kradnie zaliczki, a potem zwodzi swoich klientów. Ba, sprawia wrażenie uczciwego i często podróżuje z żoną oraz dzieckiem. Proponuje samochody w dobrej cenie, a potem nagle znika z zaliczką!!!

Obecnie sprawa prowadzona jest już przez Prokuraturę w Iławie. Jest szansa, że Piotr J. [...] pójdzie do więzienia. Zatem, aby inni nie dali się oszukać - proszę uważać na to, od kogo chcecie Państwo kupić auto.

Służę szczegółami pod adresem e-mail.

Odnośnie wpisu numer: 7121

Nie no, używać sobie nie będziemy raczej. W dodatku też - nie chłopcy jargołowcy. Jasne, każdy temat można dwojako rozumować. Kradzież diamentów? Jaka kradzież??! E tam, po prostu ktoś sobie pożyczył je
na wieczorek z kobitką...
Dla mnie niech chłopak startuje na radnego, ty też startuj, nikt ci nie zabrania, wymyśl coś - pochwal się o tym w prasie, a nawet nazwę cię żeś dobry chłop - najłatwiej przecież krytykować i, jak to Bolo zauważył na forum [...] jakby i czegoby człowiek nie zrobił w tym kraju, to i tak będzie źle...
A "polaczek" miał cię zdenerwować a jakże, nie przeczę, gdyż z takim zachowaniem spotkałem się w UK i tylko to mi przychodzi na myśl: zawiść, zazdrość, dokopać leżącemu, a co, i interpretacja jednej sytuacji lub jednej wypowiedzi na 1 mln sposobów.
A z tą dupą, to nie wiem co tam wkładasz, ale im większe tym większy jest to problem a szczególnie jeśli chodzi o chłopców. Tymczasem.

Odnośnie wpisu numer: 7131

Qba, ty mądrze gadasz!
Nawet chciał Pawka takie spotkanie zaaranżować polsko-ruskie przy
gorzałce by pogadać, ale jak z tym "wtykaniem w dupę" żeś wyjechał
to normalnie nie wiem...
A Marcin Jargoła? Bez ostracyzmu! Chłopak zapewne to przeżył dość
ciężko. Może tylko typ z niego taki, że jak pisze to zapewne i szczerze,
i pokornie, ale w ferworze poczucia winy i chęci spełnienia obowiązku obywatelskiego - źle to wszystko poukładał?

Odnośnie wpisu numer: 7137

A w tym Wielbarku koło Szczytna były burmistrz obiecywacz iławski Jarosław Maśkiewicz dostał od koncernu extra posadę za swoje zasługi (przy budowie zakładu w Lubawie), gdy budżet małego miasteczka nie tylko nie zarobił na ówczesnej inwestycji, ale jeszcze de facto dopłacił kapitaliście do interesu.
Potem ten samiuteńki Maśkiewicz tym swoim mamieniem wyborczym
o potężnych fabrykach Szweda, oszukał na miękko 35 tysięcy ludzi
w Iławie. Po czym dał dyla na „wypracowaną” posadę kierowniczą do oddalonego w bezpiecznej odległości Wielbarka (zarabia ponad 20 tys.
zł miesięcznie), a więc której to posady dochrapał się sprytnie rozdając wcześniej publiczne pieniądze. Dziękujemy ci Jarosławie Skuteczny!
„Zarób w Wielbarku, wydaj (przynajmniej) w Iławie!”

Odnośnie wpisu numer: 7128

Jestem bardzo dobrze poinformowany, że pan STAROSTA Rygielski jest absolwentem szkoły mechanika. Nie wiem czy z nauką było mu pod górkę... aż tak dobrze zorientowany nie jestem! Tylko przykre jest to,
że w tak krótkim czasie urzędowania tak wiele zamieszania można wprowadzić... Zastanawiam się też, na kim miałby się odgrywać pan Rygielski?! Z drugiej zaś strony, co tu się dziwić, wystarczy włączyć telewizor i zobaczyć kto wdrapał sie na stołki i kurczowo się ich trzyma, choć podejmowane decyzje są bzdurą już w zalążku!
Zgadzam się, że na prestiż pracuje cała kadra zarówno kierownicza jak i dyrektorska. Uważam, że tak własnie jest! Mam syna w tej szkole i nigdy nie oddałbym dobrowolnie go do innej!!! Walczcie o swoje, nauczyciele!!!

W piątek 16 marca br. o godzinie 12:00 w obecności twórcy i założyciela IKEA - Ingvara Kamprada - odbędzie się inauguracja działalności fabryki
w miejscowości Wielbark koło Szczytna.

Nowy zakład drzewny (tartak) firmy Swedwood, wchodzącej w skład Grupy IKEA, powstał na obszarze 14 ha (powierzchnia budynków produkcyjnych wynosi 8.000 m2.). Zatrudnienie wynosi obecnie 90 osób. Zdolności produkcyjne zakładu wynoszą 250.000 m3 surowca.

W kolejnym etapie realizacji inwestycji, tuż obok powstanie zintegrowana fabryka mebli, w której będą wykorzystywane m.in. deski produkowane
w tartaku. Po zakończeniu inwestycji powierzchnia zabudowy wyniesie około 55.000 m2. Przewidywane nakłady inwestycyjne to ponad 200 mln PLN, a docelowe zatrudnienie przekroczy 800 osób. Inwestor wyposaży fabrykę w najnowocześniejsze maszyny, w tym w nowe, unikalne technologie wytwarzania, systemy magazynowe i logistyczne.

Odnośnie wpisu numer: 7134

Do Qby.
MASZ PEŁNĄ RACJĘ. Gościu rozmydla swoją odpowiedzialność.
Uzasadnia winę, odnosi sie do złego stanu dróg, braku oświetleń
właściwych, licznych drzew na szosach. Nie dodał jeszcze, że starzy
i niedołężni osobnicy powinni nocą siedzieć w domu. Nie dość na tym,
idzie dalej: do burmistrza, że... "coś z tymi drogami należy zrobić"....
Rzuca pomysłem na biurko, jest kimś, nawet wystartuje na radnego.

Odnośnie wpisu numer: 7130

Panie Jarosławie! W sprawach pracowniczych służy Sąd Pracy w Iławie.
Tak trzeba odpowiadać wszystkim pokrzywdzonym przez pracodawców.
W sprawach szczegółowych służę pomocą tutaj na łamach tego Forum.
Pozdrawiam.

Odnośnie wpisu numer: 7121

MARCIN JARGOŁA jest słowny!
Złożył deklarację i dotrzymał słowa!!! Miał on przyjemność spotkać się
z Ptasznikiem, burmistrzem zresztą. On się więc spotkał... Nie Ptasznik
go przyjął, a Jargoła się z nim spotkał. Kumacie ludziska? Impertynent totalny z tego Jargoły. Duża klasa... Ileż buty w tym człowieku, ile też hardości, zarozumiałości, połączonej z lekce sobie ważeniem innych...
Niesamowity człeczek, lat 27... Co z nim będzie jak 40-tka mu stuknie? Rany Chrystusa! Ileż w nim arogancji i tupetu: cała ludność Jasielskiej
i połowa z 1 Maja - razem tyle nie posiada.
I on był taki przekonujący, że... Ptasznik po sprintersku decyzję podjął.
Trywialny wypadek, z własnej winy, nasz MARCINEK JARGOŁA próbuje zdyskontować jako swój sukces organizacyjny.
Etycznie - poziom pantofelka...
No to poużywajcie sobie teraz chłopcy, jargołowcy...

Odnośnie wpisu numer: 7129

BOLO...!
Nie rób Bolo swojej Mamie obciachu. Czego nie kapujesz? No przecież nie
o to chodzi, że przeprosił, a że wykorzystał tę sytuację do podkreślenia
swej ważności. On z burmistrzem się już spotkał nawet. I załatwił nawet.
Bolo, kumasz, on załatwił...

Odnośnie wpisu numer: 7117

Sokrates...!
Przeprosiny publiczne to wielka sprawa??? Nie bądź śmieszny!!! Przecież gość nie miał żadnego wyboru. On znajdował się w sytuacji społecznego przymusu (echo Forum). Nie przeżywał żadnego konfliktu wewnętrznego.
Musiał, Sokratesie, musiał...

Odnośnie wpisu numer: 7113

Gotti...!
Pomyliłeś mnie z kimś, ja gościa z błotem nie zmieszałem, ani nawet nie miałem ochoty. Nie nazywaj mnie "polaczkiem". Nie nada, to obelżywe. POLAKIEM jestem całą gębą.
Nie można różnie interpretować tego kim jest w tym przypadku Jargoła. Interpretacja może być tylko jedna i jest ona dla gościa niezbyt fajna. Jest on aroganckim pyszałkiem, próbującym z tej sytuacji wyszarpać konfitury. Nie kumasz? Nie możesz czy nie chcesz?
Facet ten próbuje rozmydlić swoją odpowiedzialność za spowodowanie wypadku i mówi niemalże: "Słuchajcie dziewczęta i chłopcy! Gdyby nie
to skrzyżowanie wadliwe i to olśnienie światłami z naprzeciwka to ja bym
w kobietę nie walnął. Ponieważ ono jest wadliwe, pogadam z burmistrzem Ptasznikiem i załatwię europejskie rozwiązanie. Tym razem ja poległem na ołtarzu komunikacji". Kumasz, Gotti?
A z tą szpilą w dupę, to ty jesteś jednak cienias, Gotti. W dupę to ja co innego wtykam - nie szpilę, Kozaku, nie szpilę...

Panie redaktorze, mam nadzieję, że po tylu wpisach na forum na temat iławskiego mechanika (tzn. "być albo nie być mechanika"), ponowi Pan
dziennikarskie dochodzenie co w tej sprawie dalej.
Moim skromnym zdaniem jest to bardzo ciekawy temat. Jestem żywo
zainteresowana co stanie się z kadrą nauczycielską. Czy planowane
są zwolnienia? Proszę o interwencję w tej sprawie. Pozdrawiam.

Odnośnie wpisu numer: 7117

Ja nie kapuję: a jaką ten przepraszający koleś "ujawnił niesamowitą arogancję"? Taką, że przeprosił? Normalnie nie kapuję, sorry mła.

Odnośnie wpisu numer: 7124

Właściwie absolwencie zauważasz, że iławski MECHANIK żyje i rozkwita.
Ja dodam - pomimo wielu zaniechaniom - że ciekawa to szkoła. Jednak pamietaj, że aby rozwijała się, miała prestiż, to praca nie tyle dyrektora, co kierownictwa administracyjnego i nauczycieli.
Nie wiem czy wiesz, a powinieneś, że STAROSTA jak TY, tej szkoły jest absolwentem. On to ukrywa, a Ty odbnosisz się, za co Ci wielka chwała.
Z nauką było mu pewno pod górkę, ale jakoś jednak... wdrapał się, by
dziś się odegrać.

W warmińsko-mazurskiem oświadczenia lustracyjne złoży kilka tysięcy samorządowców: "Ci, którzy tego nie zrobią, będą mieli wygaszone mandaty" - zapowiada rzecznik wojewody.
Prócz samorządowców oświadczenia muszą złożyć m. in. prokuratorzy, sędziowie, dyrektorzy szkół i dziennikarze itp. Chodzi o osoby urodzone przed 1 sierpnia 1972 roku.
Wszystkie oświadczenia zostaną przekazane do olsztyńskiej delegatury
IPN. Tam będą weryfikowane. Jeśli okaże się, że jakieś jest niezgodne
z zawartością teczek znajdujących się w archiwach IPN, sprawa trafi do sądu. Osoba, która prawomocnym wyrokiem zostanie uznana za kłamcę lustracyjnego, nie będzie mogła przez 10 lat wykonywać zawodu.

Założyciel szwedziej firmy meblarskiej IKEA Ingvar Kamprad odwiedził
Ełk oraz Olecko. Wizyta związana była z planowaną budową na Mazurach
fabryki mebli szwedzkiego koncernu. IKEA chce także zbudować tartak.
Budowa ma ruszyć jeszcze w tym roku. -> Źródło: Radio Olsztyn.

[OCENZUROWANO]
[moderator: bez uzgodnienia z Biurem Reklamy nie reklamujemy
innych komercyjnych witryn internetowych]

Odnośnie wpisu numer: 7120

Szkoła, która od lat ma bardzo duży nabór zawdzięcza tylko i wyłącznie temu, że zabiega o to, bo inaczej nie miala by racji bytu. Każda szkoła może sie promować i zachecac absolwetów gimnazjum aby składali dokumenty własnie do niej! Mechanik czyni to i dlatego co roku tworzone są nowe klasy a chetnych do nich nie brakuje co widac po ilosci uczniów, którzy tam uczęszczją.
Skoro dyr. Bojko jest takim pozytywnym przykładem, który cytuję: "wszystko a nawet więcej niż musiał dla budowlanki wykonał w trakcie kadencji", to dlaczego nie ma az tak duzego naboru do szkoły i musi przez swojego byłego pracownika tej szkoły pana RYGIELSKIGO podstępnie zabierac komuś klasy?? Po cichutku, po malutku tworzy nam sie wizerunek pseudo super dyrektora. Wiadomym jest ze skoro pan starosta pracował w budowlance, to nie zlikwiduje przeciez klas tam gdzie pracował!! To logiczne!! U nas niestety tak jest że jak ktos ma znajomosci i palec trzyma prosto władzy to i dostanie mu sie czasami cos co do niego nie należy...
Jestem bylym uczniem tej szkoły i nie dam złego słowa powiedziec na mechanik. Super placówka, świetna atmosfera... i tak powinno zostac. Panie starosto! Jesli natomiast chodzi o to, ze dyrektor ma gospodarstwo rolne, to co to kogo obchodzi!! Żyjemy w wolnym kraju i mozemy miec to co nam sie podoba a nawet i więcej!! Czasy komuny juz minęly i jak czytam cos takiego to śmiech mnie ogarnia! Co to za argument!!!!??? Panie dyrektorze nie dajcie sie podejsc i walczcie!!!

Porównanie do Michnika...? Bezcenne... :-))

Odnośnie wpisu numer: 7119

Charakterystyczne. Musi pan podpierać swe quasiargumenty, osobistymi wycieczkami. Jest to tym bardziej smutne, że podkreśla pan z wrodzoną sobie skromnością, która zapewne z kompleksami nic nie ma wspólnego, swoje możliwości rozumienia. Zgoda co do rozumienia, zaś co do rozumowania już nie taka oczywista.

Postaram się powstrzymać od używania prezentowanej przez pana retoryki i polemizować z poglądami, a nie z nieznanymi mi osobowościami. Tych umiejętności w istocie można jedynie pozazdrościć.

Pragnę zwrócić uwagę na jeden problem. Otóż od dawna zauważam, że charakterystyczne jest dla każdej próby podjęcia krytycznej dyskusji z poglądami głoszonymi przez środowisko "Kuriera", iż owocuje ona zamiast wymianą argumentów (choćby z przymrużeniem oka, na tyle, na ile pozwalają każdemu umiejętności ), to zmieszaniem, nawet anonimowej osobowości, z błotem. Z daleka pachnie to indoktrynacją uprawianą przez, kreującą się na jedynego obrońcę lokalnej demokracji, gazetę.

Dostrzegam demistyfikującą rolę takiego procesu, który w żaden sposób nie działa uwiarygadniająco na postrzeganie pańskiej gazety. Co więcej, proces ten obnaża tendencję szalenie szkodliwą i niebezpieczną, rozpowszechnioną niestety współcześnie w życiu społecznym, a odnoszącą się do zupełnego przewartościowywania głoszonych przez jakąś wspólnotę argumentów, przy jednoczesnym kompletnym dezawuowaniu i niedopuszczaniu pod dyskusję argumentów prezentowanych przez innych.

Szereg postaw i zachowań związanych z tą tendencją prezentowanych przez pana, a aż nadto zauważalnych na gruncie lokalnym - łamach gazety i prezentowanej w wypowiedziach, pozwolę nazwać sobie dość oryginalnie – synowszczyzną.

Życzę powodzenia i owocnych przemyśleń.

Odnośnie wpisu numer: 7096

Zgodnie z moją wcześniejszą deklaracją – dziś miałem przyjemność spotkać się z burmistrzem Iławy Włodzimierzem Ptasznikiem w iławskim ratuszu i rozmawiać na temat bezpieczeństwa skrzyżowania Jasielskiej
z 1 Maja w Iławie.
Reakcja była błyskawiczna. Pan burmistrz natychmiast przekazał sprawę
odpowiedniej komórce w ratuszu, która zajmuje się organizacją ruchu
drogowego w Iławie.

Odnośnie wpisu numer: 7110

Dbałość o szkołę winna należeć do dyrektórów placówek. Na forum tutaj dowiadujemy się o zaniechaniach, jakie są udziałem byłych naczelnych
w mechanicznej średniej szkole.
Pozytywnym przykładem jednego z dyrektorów jest EDWARD BOJKO
z budowlanki. Człowiek, który wszystko, a nawet więcej niż musiał, dla budowlanki wykonał w trakcie kadencji. Internat w rozkwicie (zarabia usługami, przyjmując gości, którzy uczestniczą na wielu w Iławie organizowanych imprezach ogólnopolskich), dysponuje środkami finansowymi na zajęcia pozalekcyjne, kwitnąca orkiestra itp. On mogłby już dać sobie na luz, jak inni dyrektorzy, ale ratuje szkołę na ile go stać.
No i proszę! Kiedy szkoła jest w kłopotach z naborem, czyni starania ratunkowe. Otóż parcelacja mechanika, wcale nie bez przyczyny, gdyż ich klasy zawodowe przejąć ma właśnie budowlanka. Mamy więc pozytywny obraz dyrektora budowlanki.
Wpis 7110 mówi o tym, że naszej iławskiej szkole mechanicznej niestety
nie szcześciło się w kolejnych, po Józefie Zasuwie, dyrektorach. Diabeł jak zwykle tkiwił w szczegółach, a one były takie...
Ten, co pozbył się internatu, był namiętnym rybakiem; drugi, co zaniechał budowę hali zajęć ruchowych... pomińmy milczeniem; trzeci, co parcelacji machanika milcząco przywala, prowadzi gospodarstwo rolne i nie szkoła mu w głowie.
A puenta niech będzie taka: "My nie z roli ani z soli, ale z tego, co nas boli" - wychowanek filomatów.

Odnośnie wpisu numer: 6961 6955

Nie wydaje mi się, abym populistą był jakimkolwiek, a już na pewno
nie lewakiem.

Na wycieczkę o rzekomo mojej „śmieszności” odpowiadać nie będę,
bo wrażenia artystyczne są rzeczą gustu, a śmiać się z czyjegoś
braku gustu jest rzeczą... dopiero śmieszną.

Kpina z moich naprawdę sporych możliwości rozumienia i w ogóle pojmowania języka pisanego, mówionego lub śpiewanego – jest jak najbardziej zbyteczna, bo tak irracjonalna jak... pewnego marszałka fruwające drzwi od stodoły.

Niczego odszczekiwać nie będę, zwłaszcza na żądanie anonimowego dla publiczności (nie dla mnie), zakompleksionego, życiorysem przegranego oraz tchórzliwego patafiana.

A teraz, pustaku, posłuchaj moją dygresję: zero dygresji. Zrozumiałeś?
No, to teraz w temacie handlu, łopaty i kapitału przypomnij sobie co
nie tak dawno jeszcze śpiewałeś na melodię z Marksa i Engelsa...

PS. Nie pomówiłem ani jednego porządnego pracodawcy w tym mieście.
A te swoje bolszewickie uogólnienia zostaw sobie na podróże wehikułem
czasu. Wymieniłem konkretne osoby. Konkretne do bólu. Krwiopijców,
obdzierających słabszych. Obdzierających do żywego mięsa. I zawsze,
wszędzie, o każdej porze jestem w stanie to wykazać. Pod własnym, rzecz jasna, nazwiskiem. Z wysoko uniesionym czołem.

[OCENZUROWANO]
[szlaban dla reklamy matrymonialnej]

Odnośnie wpisu numer: 7113

Przeprosił publicznie. Fakt, to wielka sprawa. Niewielu na to stać.
I ujawnił niesamowitą arogancję. Cóż za niesamowity kontrast...

Odnośnie wpisu numer: 7112

Leszek Olszewski na temat zamieszania wokół burmistrza Ptasznika
już w styczniu miał rację. Zobaczcie!

FACHOWCY

Większość afer w naszym kraju
Dziennikarze wykrywają.
Może więc w prokuraturach
Tworzyć redakcyjne biura?
Skoro tak się na tym znają.

W odróżnieniu od Leszka Olszewskiego, mój mózg nie jest zainfekowany "tradycją" jako zasadą, która wiedzie naród (?) na manowce. Dla mnie tradycja jest czymś niebywałym, wręcz niezwykłym. Tak! Jest bowiem
w nieuchronnej sztafecie pokoleń przekazywaniem obyczajów, przekonań, wierzeń (!), zasad postępowania.
Mam tu pytanie do pana Olszewskiego. Czy wie, kiedy pisał tę bzdurę
o tradycji Aleksander Świętochowski? Czy wtedy kiedy był antysemitą,
czy jeszcze wtedy, kiedy nim nie był? I czy wie jakiego narodu dotyczył
ten cytat...? Niebywale to ważne.

Odnośnie wpisu numer: 7111

Człowieku żal mi ciebie, wszędzie się doszukujesz tylko złych intencji.
Jasne, może w sprawie wypadku założyć jakąś komisję śledczą lub coś
w tym stylu?
Chłopak ma cywilną odwagę, był u kobiety, przeprasza na łamach prasy, chce coś zrobić, bo źle się z tym czuje, a ty go tu z błotem mieszasz... Typowe zachowanie "polaczka", no więc pokazał kim jest? No wyjaśnij człowieku, bo różnie to można interpretować.
Ehhh rusz dupę sam do pana burmistrza a nie siedzisz w domu i starasz się ludziom wtykać szpile w dupę, panie prawilny i omijający złe sytuacje
w życiu... Bez poważania...

No i gdzie się pochowały te typki, co tutaj na forum pouczały wszystkich "Twarde prawo, ale prawo". No i gdzie się podziały te typki co, twierdziły, że pozostanie burmistrza W. Ptasznika na urzędzie to zbrodnia niemalże doskonała (na iławskiej demokracji). Anoooo chłopaki, głos dajcie dzisiaj.
Michale Biereg, studencie prawa, jak ty teraz wyglądasz...?

Odnośnie wpisu numer: 7108 7084 7096 7080

ORMOWIEC:
To nie ty gościu pisałeś "Zbrodnia jakich wiele"? To może byś przeprosił, że bez głowy kolportujesz plotkę, z upodobaniem nurzając się w guanie? Niepotrzebnie też spłycasz swój udział w tej grandzie i ukierunkowujesz czytelnika w innym obszarze: sexafery. Jak nie wiesz jak się zachować, to bądź przyzwoity...

JARGOŁA:
A Marcin Jargoła przeszedł siebie. Po dość eleganckim przeproszeniu poszkodowanej, pokazał kim jest tak naprawdę. Zauważył bezczelnie,
z tupetem i nonszalancko, że postara się (rozumiecie: on się postara) spotkać z... burmistrzem Ptasznikiem (!) i porozmawiać z nim na temat bezpieczeństwa skrzyżowania, gdzie palnął w kobietę. Typek bezczelny okropnie... To stwierdzenie spaliło go w moich oczach. On porozmawia
o bezpieczeństwie... Może lepiej tak na jakiś plac Jargoła podjedźcie
i poćwiczcie jazdę, cholera...

Odnośnie wpisu numer: 7108

Niepokojące wieści, jakie dochodzą ze szkoły MECHANIK, zatrwożyły
nas, byłych uczniów. Szkoła naszej młodości schodzi na psy. Wiadomość
która pojawiła sie na forum, nie jest fałszywa, gdyż tabuny urzędników
ze starostwa odwiedzają szkołę, bynajmniej nie w celach towarzyskich,
a z zamiarem odebrania wypracowanego latami zaplecza w dawnych warsztatach, tam ulokowany będzie ośrodek specjalny.
W wyjatkowo atrakcyjnym położeniu zawodówka, obecnie kształcąca kadry techniczno-ekonomiczno-handlowe, nigdy nie miała szcześcia do dyrektorów. Nigdy, gdyż każdy następny po dyrektorze Zasuwie - proszę wybaczyć śmiałe sformułowanie - podsiadali fotel, by trwać, a może dotrwać do emerytury.
Pierwszym fatalnym posunięciem było pozbycie się rzekomego "kłopotu"
i oddanie internatu. Paraliżująca decyzja. Drugą fatalną decyzją, kiedy sąsiednie szkoły średnie stawiały kolejną halę do zajęć ruchowych, było zaniechanie (przez drugiego z naszych byłych dyrektorów) budowy nowej sali do wf. Nastepne fatalne zaniechanie, to obecne milczenie sprzyjające dalszej degradacji szkoły.
A więc mamy tak: pozbycie się kłopotu klas zawodowych, nowo oddanej siłowni, gabinetów do nauki kucharstwa oraz innych też pomieszczeń, aby spokojniutko dotrwać do ostatecznego rozwiązania, czyli emerytury
- w zacisznym gabinecie od strony widoku na Mały Jeziorak. Amen.
Panie dyrektorze! Może Pan odejść.

Na Mistrzostwach Polski siatkarki iławskiego ZRYWU z MECHANIKA wygrały pierwszy mecz w grupie z OLIMPIĄ JAWOR 3:0 (do 20/17/7).

Odnośnie wpisu numer: 7105 7096 7094 7092 7080

A propo "wiadomości z miasta".

Wiadomość nr 1).
- morderca za kierownicą, po pijanemu, bez prawa jazdy - wiadomości uliczne. Niestety, przykre dla człowieka, którego ta sprawa dotyczy. Nic dziwnego, kiedy podobne wyssane wiadomości pojawiawiają się na internetowym forum. Gorzej jeśli dziwne wiadomości pojawiają sie w gazetach, np. jako seksafera.

Wiadomość nr 2).
- rozwiązanie szkoły mechanika, zwolnienie 20 procent nauczycieli, likwidacja klas zawodowych, likwidacja osrodka metodycznego, upadek szkoły, odebranie warsztatów, odebranie szkole pomieszczeń na parterze, by całość materii przekazać ośrodkowi specjalnemu, czyli szóstce. Pomysł nowego starosty z PO i radnego z PIS, gdyż brakuje zaplecza w budynku starostwa na dwa "departamenty-wydziały".

KIBICE JEZIORAKA - DLA DOMU DZIECKA
W czwartek 15 marca na terenie iławskich gimnazjów nr 1 i 2, budowlanki oraz liceum żeromka przeprowadzona zostanie zbiórka maskotek (nowych i używanych) przez działaczy, kibiców i piłkarzy „KS Jeziorak Iława” dla Domu Dziecka w Pacółtowie (koło Nowego Miasta Lubawskiego). Jeżeli maskotki te będą używane, to prosimy, by były w stanie użytkowym (czyste, zadbane).
Dodatkowo w gimnazjach będą sprzedawane karteczki zwalniające
z odpytywania, w budowlance przeprowadzony zostanie mecz piłki siatkowej Nauczyciele-Uczniowie, w liceum będzie można wrzucić
parę groszy do puszki. Pieniądze te będą wykorzystane na zakup najpotrzebniejszych rzeczy do Domu Dziecka.
Pamiętajmy, że każda maskotka oraz każdy ofiarowany grosik to kolejny uśmiech na twarzy dzieci. Pomaga Klub Sportowy Jeziorak, pomóż i ty!

CHÓR CAMERATA ZAPRASZA
Zapraszamy na nasze koncerty. Szczegóły znajdziecie na stronach internetowych chóru. Są tam również zamieszczone artykuły związane
z historią zespołu, koncertami zagranicznymi i krajowymi oraz galeria
zdjęć z ciekawych miejsc pobytu chóru Camerata.

Odnośnie wpisu numer: 7080

Haha! Ale mam z was ludzie beke. Kobieta nie żyje, kierowca pijany, bez prawa jazdy. Możę jeszcze skazany na 25 lat wiezienia, co? Może uciekał samochodem, co? O matko, nie piszcie czegoś, co nie jest potwierdzone
faktami, tylko "wiadomościami z miasta", bo sie ośmieszacie.
Nie pozdrawiam.

Panie Andrzeju Kleina! Dobry felieton o sesji! Brawo!

Szokujący prezent dla 11-letnich uczennic: skarbonka w kształcie kutasa.

Odnośnie wpisu numer: 7101

Chyba nie interesujesz się piłką nożną juniorską...

Odnośnie wpisu numer: 7099

Piłkarscy juniorzy KS Jeziorak Iława mają szansę po latach awansować
do ćwierćfinału MP, ale dodaj, że RĘCZNI.

Odnośnie wpisu numer: 7095

Przypomnę słowa iławskiej Carycy Aleksandry wypowiedziane publicznie
w dniu 19 stycznia:
„(...) Wiele osób pyta mnie czy wykorzystam zaistniałą sytuację i ponownie wystartuję w nowych wyborach. Bo tu się różnię z panem burmistrzem Ptasznikiem – wiem, że ponowne wybory są w świetle prawa nieuniknione, a kierowanie sprawy do NSA może jedynie zwiększyć koszty ich zorganizowania (...)”.
Aż strach pomyśleć co by to było, gdy ta dama miała na imię Katarzyna...

Odnośnie wpisu numer: 7089

Nasi piłkarscy juniorzy klubu Jeziorak Iława mają szansę po wielu latach
awansować do ćwierćfinału MP (zajmują 1 pozycję po pierwszej rundzie), ale to nie tylko od nich zależy. Dużo tu zależy od działaczy...

Odnośnie wpisu numer: 7095

I co PiS(iory)? Wciskać oręż do pochwy i niech wam się zakleszczy!
Mało kto koło was z wodą będzie biegał.

Odnośnie wpisu numer: 7095

Cieszę się niezmiernie z orzeczenia Trybunału.
Ja niedawno do "organu" złożyłem wniosek po terminie, niestety odesłano mnie z kwitkim, przez co nie mogę korzystać ze swoich praw materialnych ponosząc spore straty. A więc zobaczymy czy prawo jednakowo traktuje wszystkich obywateli.
Na marginesie, uważam, że posłowie, którzy głosowali za przyjęciem
ustawy o oświadczeniach majątkowych samorządowców, a teraz
twierdzą, że jest niezgodna z prawem - powinni złożyć mandaty.

Odnośnie wpisu numer: 7094

OŚWIADCZENIE MARCINA JARGOŁY

Chciałbym publicznie przeprosić Panią Danutę oraz całą jej rodzinę za to, co stało się wczoraj wieczorem. Byłem dziś w szpitalu odwiedzić Panią Danutę i osobiście przeprosiłem wręczając kwiaty. Zaproponowałem wszelką pomoc. Rozmawiałem również z mężem poszkodowanej. To niesamowicie sympatyczni i mili ludzie. I tym bardziej jest mi przykro.

Oczywiście przyznaję się do winy, bo przejście dla pieszych jest ich sanktuarium. Na swoją obronę dodam tylko tyle, że oślepiły mnie światła samochodu nadjeżdżającego z naprzeciwka. Kierowcy na pewno wiedzą
o czym mówię, kiedy w chwili mijania następuje olśnienie i przez moment nie widać nic... W tej właśnie chwili Pani Danuta była już na pasach i doszło do wypadku. Kierowca powinien zachować szczególną ostrożność zbliżając sie do przejścia dla pieszych. Z pokorą przyjmę konsekwencje wczorajszego zajścia.

Ze swojej strony, podczas wizyty w szpitalu, zadeklarowałem, że ciągu najbliższych dni, o ile będzie taka możliwość, postaram się spotkać z burmistrzem Włodzimierzem Ptasznikiem i porozmawiać na temat
poprawy bezpieczeństwa skrzyżowania ulic Jasielskiej i 1 Maja.

Raz jeszcze przepraszam Panią Danutę i jej rodzinę.

Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że przepisy dotyczące utraty mandatów przez samorządowców, którzy spóźnili się ze złożeniem oświadczeń majątkowych - są niezgodne z konstytucją.

Odnośnie wpisu numer: 7092

Notatka ze strony komendy policji: "Wczoraj na ul. 1 Maja w Iławie kierujący Mazdą Marcin J. 27-letni mieszkaniec Iławy na przejściu dla pieszych potracił prawidłowo przechodzącą przez jezdnię mieszkankę Iławy. Kobieta w wyniku potrącenia przez pojazd doznała złamania kości przedramienia lewego oraz ogólnych potłuczeń ciała. Została przewieziona do iławskiego szpitala gdzie udzielono jej pomocy medycznej. Pojazd, którym kierował mężczyzna został zabezpieczony do sprawy na parkingu strzeżonym w Iławie. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego i okazało się, że mężczyzna był trzeźwy".
I przestańcie już bzdury opowiadać!

Odnośnie wpisu numer: 7086

Ciekawe czy masz Bolo orientację ile kosztują nasz budżet miejski Iławy
ci pseudo-działacze...?
Dobrze, że zaczyna brakować skorumpowanych sędziów (wreszcie siedzą w aresztach) to może nasi piłkarze teraz rzeczywiście uwierzą w swoje możliwości i nas olśnią swoją grą, a kibice kulturą! Dawno nie byłem na żednym meczu, ponieważ nie mogę narażać uszu moich dzieci na coś czego nie znają... rozumiecie? Te tak zwane „kibicowanie”. Miłego dnia.

Odnośnie wpisu numer: 7091 7080

Ludzie, opanujcie się! Kobieta żyje, koleś był trzeźwy i miał prawko!

Odnośnie wpisu numer: 7085

[...][...][...]
W końcu jak było - trzeźwy czy nie?

Odnośnie wpisu numer: 7087

Trąbią za Tobą pewnie dlatego, ponieważ tak jeździsz...
Jeżeli chodzi o zatrzymywanie się przed przejściem dla pieszych, to uważam, że Polacy są jednym z bardziej uprzejmych narodów. Jeżdżąc
po Niemczech słyszę kierowców nerwowo trąbiących więcej niż u nas,
a i kierowców wpychających się na przejścia dla pieszych jest niemało. Mam prośbę "emigrantko", podchodź bardziej obiektywnie do tego, co widzisz i słyszysz na drodze. Pozdrawiam wszystkich za kierownicą,
tzn. wszystkie panie i panów.

Odnośnie wpisu numer: 7086

Za naszych piłkarzy, ich upadek, Sobiecha zdusiłbym jak pluskwę. Jeśli
nasi nie wejdą do III Ligi, to chyba mu nie podaruję i coś mu powiem, że
go powykręca. Obiecał mi, że wprowadzi IKS do II Ligi, a co zrobił...?

Tymczasem... Proszę! Nasze siatkary ze ZRYWU jadą na Śląsk na MP.
Już są w ósemce krajowej!

Proszę o przypomnienie, kiedy ostatnio nasi juniorzy piłkarscy, iławscy
juniorzy, a nie jakaś armia zakupionych - weszła do finałów MP w piłce noznej? A Sobiech i wszyscy jemu podobni powiedzą od razu: ale ile
drużyn w kraju gra? Ja go spytam: a ilu ciemnych (tępych) w Iławie?

Odnośnie wpisu numer: 7080

ODKĄD DANO NAM SWOBODY, POLSKA STAŁA BARBARZYŃSKIM KRAJEM. NALEŻY WRÓCIC DO ZAMORDYZMU W KLUCZOWYCH SYTUACJACH, KTÓRE ZAGRAŻAJĄ NASZEMU BYTOWI.
NIEMIŁOSIERNE USTANOWIĆ PRAWO, ZA ŁAMANIE KTÓREGO NIEMIŁOSIERNE KARY. OBOZY KARNE W BIESZCZADACH, ROBOTY PUBLICZNE POD PRĘGERZEM, ZAKUTYCH W DYBY, KARY BAJOŃSKIE ZA ZŁAMANIE KODEKSU. ROZBOJE: PŁACĄ ZBÓJE, JEŚLI NIE MAJĄ TO KOMORNIK CZYŚCI MIESZKNIE NA POCZET. PIJANY KIEROWCA: NATYCHMIASTOWY ZABÓR ŚRODKA TRANSPORTU, NIEZALEŻNIE CZYJĄ WŁASNOŚĆ (WYJĄTEK: AUTO Z KRADZIEŻY).
ALBO POWRÓT KOMUNY NAM GROZI POD RZADAMI PiS. ZOBACZCIE JAK ZACHOWALI SIE PROKURATORZY W WOŁOMINIE... ZANIECHANIE OCHRONY. JEDNA WIELKA SZAJKA. ZAŚ KIEDYŚ CZUWALI...
Wiadomo kto...

Odnośnie wpisu numer: 7085 7080

Zgadzam sie z toba!!! Jezdze czesto po Ilawie i przed przejsciem dla pieszych zwalniam, bo zal mi tych stojacych i bojacych sie przejsc ludzi. Czesto na kazdym przejsciu trabia za mna kierowcy, ktorzy wlasnie nie lubia przepuszczac ludzi.
Latem mialam zabawna historie. Przy przejsciu za mostem w kierunku srodmiescia stala grupa starszych ludzi bojacych sie przejsc, ja sie zatrzymalam, oni przechodzac spojrzeli na moj samochod i powiedzieli po niemiecku, ze to ich rejestracja i dlatego sie zatrzymalam(mialam otwarte okno i slyszalam). Zrobilo mi sie przykro, bo jestem Polka a oni mnie wzieli za Niemke. Tak wlasnie chcialabym abysmy wszyscy na przejsciach przepuszczali pieszych. Aby nie bylo takich tragedii. A pijanym kierowcom zabierac bezwarunkowo prawo jazdy.

Andrzej Sobiech, prezes KS Jeziorak Iława, powiedział: "Boisko wszystko zweryfikuje". Tak panie prezesie, boisko - tak!
Problemem jest to, że poza boiskiem - w sprawach organizacyjnych - to
wy, pseudodziałacze, daliście plamę na całej linii!!! Znowu zawiedliście!!!

Odnośnie wpisu numer: 7080

Nad tą jakże tragiczną śmiercią kobiety zabitej na przejściu dla pieszych powiem tylko tak:
Jeżeli facet rzeczywiście usiadł wypity, to... nie mam nic do powiedzenia.

Odnośnie wpisu numer: 7080

Zbrodnia - jakich wiele. Niedaleko ma do kryminału, choć droga do niego bardzo długa w polskim sądownictwie.
Wybaczcie, na pasach należy uważać. Przepuścić kierowcę, szczególnie pijanego, ustapić mu i nie pchać się pod koła, przecież ma ograniczoną kontrolę i panowanie.
A może jeszcze znajomy sędziego, prokuratora czy policjanta...

Odnośnie wpisu numer: 7080

Polska tonie w pijaństwie drogowym i śmieciach. Są to chyba już choroby umysłowe potomków Polski szlacheckiej.
Komendantem policji w Polsce powinien być ktoś, kto wiele lat spędził
w Norwegii lub Niemczech. Nie będę tego dalej wyjaśniał.

Pracownia Archada zabiega o uzyskanie pozwoleń administracyjnych dla planowanej budowy kompleksu handlowo-usługowego Dion Investments
w Iławie (woj. warmińsko-mazurskie).
Obecnie rozpatrywane są wnioski ws. ustalenia wpływu przedsięwzięcia na środowisko oraz raport środowiskowy. Nie ujawniane są szczegóły architektoniczne realizacji.
Przypomnijmy, że Dion Investments kupił teren przy ul. Królowej Jadwigi od firmy "Lubawa" SA. Za grunt o pow. 0,7 ha zapłacono aż 3,3 mln zł. Poprzednia koncepcja, opracowana dla "Lubawy" przez Atelier Hoffman, przewidywała budowę centrum hotelowego z funkcją handlową.

"Wiadomości Handlowe" nr 1 (57), styczeń 2007.

Odnośnie wpisu numer: 7079

Qba, ach będę lekko monotematyczny. Może żeby wyładować właśnie te burmistrzowsko-kasjerowato-dolarowe tematy. Wszak każdy dorosły jaka pochwa jest - widział (może tylko tego nie pamięta...). Najciekawsze są perskie i japońskie, bogato zdobione, wysadzane perłami czy też jakimiś drogimi kamyczkami, z cennego kruszywa.
Wszak jest ci panie dowcip nawet młodzieżowy. O młodzianach, którzy zamiast "Jak sie masz przyjacielu?" mówią wprost "siema Ziom!" czy też zamiast "Spokojnie, dam sobie z tym radę" mówią "spox". Ot i ksiądz niech nie ulega zgorszeniu jeżeli młodzian jaki zechce pozdrowić go po prostu skrótowo: "pochwa!".
A wy, młodzieży, ostrożnie z tym słownictwem! Bo może jeden z drugim duszpasterz na elementach oręża się nie znać wcale, a i jeszcze jakie nieprzyzwoitości po głowie zaczną mu chodzić, albo biegać...
Po staropolsku Qbo: "Chwała!"

Poniedziałek 12 marca, godz. 21:30.
Około dwie godziny temu koło więzienia pijany kierowca śmiertelnie
potrącił na pasach kobietę. Pijak nie posiadał prawa jazdy...

Odnośnie wpisu numer: 7056

Pawka, na prawdach się nie znam, więc gadać po próżnicy nie będę, ale
pana Jarka też pozdrawiam... z nudów.
Mówię do niego przez ciebie, ale inaczej - żeby jednak odpowiedni oręż
do odpowiedniej pochwy wsadził. W kontekście obrony własnego honoru
rzecz jasna. Co by go pochwa nie obgadała, że ułomek.
Siemanko Pawka!

Odnośnie wpisu numer: 7077

Ptasznik, kiedy był na placówkach w strefie dolarowej a było to w latach
90/96, to - co by nie mówić na naszą walutę - była kasa, że hej. Mógł on przepuścić, szanowny panie, wsio! Bowiem nie wiemy w jakich ciuchach
i kosmetykach gustuje jego żona. A kobita na ciuch cały majątek wydać
lubi.
Dziś on jest biedakiem z pensją na ratuszu - w porównaniu z zarobkami
w strefie zachodniej.

Odnośnie wpisu numer: 7074

Co do zarobków... Pan burmistrz Iławy niedawno stwierdził, że zarabiał
już w swoim życiu więcej niż teraz jako szef ratusza. A w oświadczeniu
publikowanym w Kurierze okazało się, że oszczędności pana Ptasznika
są minimalne. Dzwine to dla mnie.

Odnośnie wpisu numer: 7073

Trwają rozmowy kwalifikacyjne chętnych z dyrektor Ewą Wiśniewską,
gdyż gospodarzem odnowionego kina (teatru) jest Iławskie Centrum
Kultury. Do obsadzenia zaplanowano 3,5 etatu – organizator widowni
(1/1), kasjer (1/1), operator (1/1), konserwator (0,5). Jeśli ktoś czuje
się na siłach, jest to ostatni moment na złożenie podania. Umowy będą
podpisywane od kwietnia br.

Odnośnie wpisu numer: 7066

Ostatnie rozważania na temat spraw męsko-damskich były na poziomie
i co bardziej na czasie, przemyślenia mądre, a uwagi i wskazówki celne.
Takie coś obserwuję w życiu. Innych też czytam, wszak mam odpowiedni wiek, aby czytać panów Kleinę i Olszewskiego. Trzeba czytać, aby mieć
możliwość poznać tok myślenia panów felietonistów. Krytykować a priori
nie wypada, można przebrnąć i przez zakręcone teksty, i zrozumieć ich sens, nieraz jest.
Pozdrawiam wszystkich wymienionych.

Odnośnie wpisu numer: 7063 7069

Wracając do dochodów powiatowych vip-ów, to gdzie te biedaki trwonią pieniądze. Np. przez dwie kadencje facet jest burmistrzem a zaoszczędził tylko parę tysięcy - a więc na kachankę to poszło? Jeśli na chorą żonę,
to bardzo przepraszam.
Nie pytanie o lustrację w Internecie jest bzdurą, nie uważasz dobrze co się dzieje wokół tej ustawy lustracyjnej - to dopiero jest BZDURA!!!

Drodzy Kurierzy!
Czy wiecie kto jest instruktorem kina lub też organizatorem widowni?
Czy wiecie coś na ten temat? Czy już jest taka osoba czy nie???

Sposób na uratowanie burmistrza po aferze z oświadczeniami
majątkowymi wymyślili samorządowcy z Bytomia Odrzańskiego
(lubuskie). Nie zrobili wyborów, a komisarza pozbyli się po miesiącu.

Jacek Sauter jest burmistrzem zamieszkanego przez ponad 4 tys. mieszkańców Bytomia Odrzańskiego od 15 lat. W ostatnich wyborach zdobył 94,5 proc. głosów. To rekord w skali kraju. Bezpartyjny, lubiany przez mieszkańców. Za jego rządów Bytom się rozwija. W zeszłym roku np. odnowiono renesansowy rynek. Ale Sauter spóźnił się ze złożeniem oświadczenia o działalności gospodarczej żony. Większość samorządów
w tej sytuacji broniła burmistrzów, odrzucając wnioski wojewodów o wygaszenie mandatów. W Bytomiu wybrano inną drogę.

Najpierw burmistrz Sauter sam zaapelował do radnych, żeby wygasili mu mandat. Przekonywał, że gdy trzeba dzielić pieniądze z Unii, samorząd musi działać sprawnie, więc trzeba szybko zrobić nowe wybory. Nawet sam chciał za nie zapłacić. Radni więc przeprosili wyborców za głosowanie wbrew ich woli, a następnie burmistrza odwołali. PiS-owski wojewoda ujęty tą postawą rozważał nawet, czy nie zaproponować kandydatury Sautera na komisarza. Jednak ostatecznie premier zdecydował, że komisarzem będzie bytomska działaczka PiS Maria Perlak. Rządziła
niecały miesiąc.

W miasteczku zarejestrował się jeden komitet wyborczy - Przyjaciół Bytomia Odrzańskiego. Ale nie zgłosił swojego kandydata na burmistrza.
I się rozwiązał. W tej sytuacji wybór burmistrza należał do radnych.
Ci na nadzwyczajnej sesji jednogłośnie wybrali Sautera.

Odnośnie wpisu numer: 7068

Umoczył... Hmm, a bo to pierwszy raz? Dramatu nie ma. Nie on zapłacił.

Odnośnie wpisu numer: 7069 7054

Czyli w Internecie lustracji na razie nie będzie. Hulaj duszo piekła nie ma!
Teraz rozumiem dlaczego pół roku temu nasz lokalny radiowęzeł Erewań
nagle przerzucił się na budowanie „mocnego” portalu internetowego, ha!
Tonący nawet Internetu się chwyta. Tak trzymajcie chłopcy! Za siusiaki.

Odnośnie wpisu numer: 7064

Lustracja obejmuje dziennikarzy, ale bez mediów internetowych, a tylko telewizję, radio i prasę na wszystkich szczeblach. Natomiast pytanie się
o lustrację uczestników Forum to jakaś kompletna bzdura.

Odnośnie wpisu numer: 7067

Za transfer jakiego towaru prezesunio w tym sezonie się podreperował?
Przecież umoczył na Nigeryjczykach za same bilety z 10 tysiączków...

Odnośnie wpisu numer: 6997

Jego żona nie taka głupia, króciutko trzyma swojego parobka.
Ona dobrze wie, ona utęskniona czeka, kiedy te „umoczone w Jeziorak”
(włożone, zainwestowane) pieniążki będą się zwracać. No i jak to zawsze bywa pomiędzy sezonami, okres transferowy to dla niej wielka hossa.

Odnośnie wpisu numer: 7064

KATARZYNA ECHT...??? Nie ma jak ANDRZEJ KLEINA, TEŻ PSY-CHOLOG. Powiedz mi, co cię tak u niej bierze? Ja, podobnie jak Kleiny, ich czytać nie będę. Nie czujesz, że mają odlot(owe) felietony? Nie w sensie formy
i wypowiedzi, a zakręcenia...

Jednak Adaś Małysz to jest gość. Daje kibicom chwilę prawdziwej radości
i sportowej dumy. Prawdziwy orzeł i wojownik.

Odnośnie wpisu numer: 7009

Ciekawe są oceny wpisów na Forum lub ostatnich felietonów i artykułów
w Kurierze.
Mnie podoba się to, co pisze pani psycholog Katarzyna Echt. Chciałoby
się powiedzieć, ech felietoniści. Mądrość, fachowość i rzetelna wiedza.
Jest więc co czytać, bez grafomańskiej kakofonii czy pseudoliterackich
wynurzeń.
Interesuje mnie jak to będzie z lustracją na Forum. Nie żartuję.

Odnośnie majątku rządzących.
Bardzo smieszą mnie podawane w KI wartości nieruchomości rządzących.
Nie rozumiem dlaczego tak są one zaniżane? Czy z ludzi robi się idiotów
nie mających pojęcia o cenach nieruchomości?
Z wielką przyjemnością kupiłabym mieszkanie 48 m2 za 70.000 złotych
od pana Rygielskiego, albo jeszcze smieszniejsza jest cena podana przez
pana Rychlika (mieszkanie 68 m2 za kwotę 60.000...???).
Przecież to są kpiny.

Odnośnie wpisu numer: 7058

Qba, chodzi o to czy Ty (pan) bedziesz mógł pisać do Form, zrozumiałeś
jak pan Tadeusz Rydzyk panią żonę prezydenta.

DO KINGI, KTÓRĄ KRĘCI... ..."Kręć sie kręć wrzeciono! Wić się tobie wić! Ta pamięta lepiej, której dłuższa nić. Poszedł do królewca młodzieniec z wiciną..." itd (Moniuszko).
Wszelkie wiadomości powinny znajdować się na stronie Powiatowej Pracowni Doradztwa Metodycznego, gdyż są to strony szkół średnich
w powiecie - a w nich każda szanująca się szkoła ogłasza nabór.

Odnośnie wpisu numer: 7060

Miałabym ogromną prośbę do redakcji Kuriera :)
Czy moglibyście zamiescić w Kurierze wykazy szkół, jakie są kierunki. Nadszedł czas wyboru nowej szkoły. Już od marca można składać podania, więc myślę, że wielu uczniom by to pomogło jeszcze raz przyjrzeć się kierunkom (mimo że w Iławie nie ma ich za wiele).
Z góry dziękuję :) Pozdrawiam!

A ja chciałam napisać, że mi osobiscie gazeta "Kierier Iławski" się bardzo podoba. Przynajmniej wy piszecie rzeczy prawdziwe, niewymyślane, no i ważne dla mieszkańców Iławy i okolic.
Szczerze mówiąc w przyszłości również chciałabym pracować w gazecie.
Pisać artykuły i je też redagować. Myślę, że to bardzo ciężka i bywa, że bardzo męcząca praca... (ale) mimo wszystko, że tak powiem, "mnie to kręci". Serdecznie pozdrawiam redakcję!!!

Odnośnie wpisu numer: 7054

Ty się chłopie tak strasznie nie martw, bo od tego się tyje. A skoro masz
lustrzycę to ty uważaj. Chociaż... gdy trzydziestka mija, to u wielu torba
większa jak fuzyja...
A z tą lustracją, to ty najpierw zacznij coś pisać na forum, wtedy my cię
zlustrujemy, czy ty w ogóle do pisania się nadajesz. A później martw się
dalej.
Tylko uważaj z tą lustrzycą swoją, żebyś jeszcze mógł zobaczyć małego normalnie, a nie tylko kładąc lustereczko na paluszki stopy...
Sie ma!

Co kilka miesięcy na łamach Kuriera pojawiają się ciągle ci sami lekarze:
dyrektor R. i lekarz S. Wpisują się w postępujący obraz polskiej ochrony
zdrowia, a raczej jej braku.
W znoju godnym lepszej sprawy tworzona jest swoista mentalność: MEDYCZNEJ ZNIECZULICY. Tu i ówdzie w kraju słychać o hipokryzji lekarzy niechcących pomóc omdlałemu człowiekowi, leżącemu tuż obok szpitala. Czy państwo doktorostwo dokonywali jakichś cudów, aby przyjąć w ambulatorium wszystkich zgłaszających się i niewymagających doraźnej opieki? (w mniemaniu lekarzy). Tylko w przekonaniu lekarzy pacjent przeżyłby do rana i poszedł do lekarza tzw. rodzinnego. Pacjent swój stan zdrowia odczuwa subiektywnie, noc zaś potęguje lęk. Lekarze o tym powinni wiedzieć. Pan dyrektor i lekarka zapomnieli, że pracują w publicznej „służbie” zdrowia, służącej ogółowi. Za te wyszydzane, nasze składki. Jeśli ten rodzaj służby państwu nie odpowiada, proszę ograniczyć się do prywatnych praktyk.
Klimat tumiwisizmu tworzy od góry szanowany prof. Religa, ogłaszając coraz bzdurniejsze metody uzdrawiania służby zdrowia. Płacimy składki zdrowotne wszyscy, a tylko część chodzi do lekarzy. Nie ich wina, że wywieszki w przychodniach w Zalewie, Lubawie, Suszu odsyłają potrzebujących pomocy do ambulatorium w Iławie. Paranoja, owszem, ale to nie wina pacjentów. Dopóki w kraju obowiązuje taki system, lekarzom nie będzie dane spanie na dyżurach za nasze pieniądze. Nie może również być tolerancji do wspomnianych postaw lekarzy (części z ogółu). Przyzwyczajenia tychże czas zmieniać. Kto nie może tego zrozumieć, niech wyjedzie. Dobrze, że większość lekarzy wierna jest dawno złożonej przysiędze.

Odnośnie wpisu numer: 7052

Panie Jarku naczelny.
Są trzy prawdy, zaś jedną z nich jest ulubioną "prawdą" radiowęzłowych naganiaczy-podpierdalaczy: "Gówno Prawda".
Ja pozdrawiam Pana i niech nie chowa Pan zbyt szybko oręża do pochwy
(w kontekście obrony własnego honoru rzecz jasna).

Odnośnie wpisu numer: 7049

Nikogo nie zaczepiał? Oj zaczepiał, i to bardzo. I straszył aż straszno...
Nagrodzony za postawę dosiadł jeszcze lepszej posady? A cóż to jest za
nagroda ogromnym kosztem najważniejszych interesów całego miasta...

Mam ponad 35 lat (urodzony przed 1972 r.), czy wolno mi będzie pisać
na Forum Kuriera? Strasznie się martwię. Albo jak Ewa Milewicz lustracji
się nie poddam, choć żona mówi, że mam też lustrzycę nawet (wyższy
stopień lustracji). Nie wiem o co w tym chodzi.

Na tej stronie są fotografie z powiatu Susz sprzed 1939 roku.