Myślę, że za nic "psa" nie zawiesili [wpis 3176].
Mógł coś przeorać, wszedł komuś za ostro na palce, a powinien być spoko luzak - spisać, przeczekać, nie widzieć za wiele...
Chyba rozumiemy się, no nie...

POMYSŁY, TO NIE MY! [do 3175].
Bez układów nawet najlepszy pomysł "pryska o szmat głazu".
Od pomysłów są ci na górze, którzy jak źrenicy oka strzegą,
aby - nie daj Bóg - nikt poza nimi nie wypłynął z pomysłem itp. Jużem tego doświadczył i zostałem załatwiony bez mydła przez byłego... Niech gniją w swoim sosie "pomysłów". Zreszto... nie
o pomysły tam wyżej idzie. Bo przecież życie z każdym pomysłem się jakoś toczy, a ważne jest, by z ryjem w korycie na 4 latka załapać się.

[...]

Do wpisu 3163.
Szanowna redakcjo Kuriera. Proszę o informację, czy w Waszym
kręgu zainteresowania znajduje się: Starostwo Powiatowe,
Szpital Powiatowy itd. ?

Odnośnie "Pana policjanta M."
Po przeczytaniu Kuriera jestem zaskoczony wiadomością, że policjant, który mnie BARDZO często spisywał i BARDZO często karał, został zawieszony.
Jeszcze rok temu powiedziałbym, że dobrze mu tak, że zasłużył. Teraz jestem mu wdzięczny za to, co dla mnie zrobił, bo pomógł mi wybrać dobrą drogę. O co chodzi?
Często wraz z kumplami szukaliśmy wrażeń na mieście, dużo się piło, a nawet paliło zioło. I za to często wyrywałem mandaty od niego po 100, a nawet po 500 zł. Któregoś dnia przesadziłem i znowu, jak to bywało, pojawił się ON. Tym razem obeszło się bez mandatu, ale za to zawiózł mnie do szpitala na odwykówkę, gdzie przeprowadził ze mną męską rozmowę, po której zgodziłem się zostać na leczeniu, które nie jest obowiązkowe.
W trakcie leczenia dużo myślałem nad tym, co on mówił mi tamtego wieczoru – o tym, kim teraz jestem, a kim mogę zostać; o moich rodzicach, którzy tyle zdrowia stracili przeze mnie. Jestem mu za to bardzo wdzięczny, bo przecież mogłem znowu wyrwać 5 stówek i dalej bym był nikim, albo już by mnie nie było. Teraz od jakiegoś czasu pracuję, mam dziewczynę, a od września zaczynam szkołę.
Wielu moich byłych "kumpli" nadal walczy z nim, z tym policjantem, ale przyjdzie taki moment, że pójdą po rozum do głowy i zmienią swoje postępowanie.
Po niekorzystnym artukule w Kurierze pojawi się na pewno wiele negatywnych komentarzy na temat tego policjanta, ale wiem, że będą one tylko i wyłącznie złośliwe.
DZIĘKI PANIE M.

Duchu [3171]. Jednością silni, rozumni szałem... Jak nie teraz, to kiedy? Jak nie my to kto?
Zatem trzeba się zebrać, forumowicze Kuriera zapewne też mają dużo pomysłów na Iławę przyjazną iławianom, niech nimi zaczną sypać, a następnie szukać sposobu realizacji.

Ostatnio zastanawialem się, dlaczego firma z Lubawy, która zbudowała słynny chodnik za rządów pana Jarosława Maśkiewicza, a właściciel został skazany wyrokiem sądu, ponownie remontuje chodnik – też słynny, bo był własnością osoby fizycznej, ale po ciężkich bojach został odzyskany przez najlepszego burmistrza Lubawy [Edmunda Standarę]. Firma dalej wykonuje prace na rzacz miasta Lubawy i remontuje chodnik na ulicy Warszawskiej. Specjalizacja?
Wszystko wyjaśniło się, jak zajechałem po paliwo i zobaczyłem zięcia wice przewodniczącego Rady Miasta, pana Czudeca, który został zatrudniony przez właściciela i nalewał mi paliwo do baku.
Fajne to i zabawne. Najpierw zatrudnia się córkę, potem zięcia itd. Wszystko oczywiście zgodnie z prawem.
Tylko co z tym chodnikiem?! Żeby znowu nie zginął.

RUSZYM ZIEMIĘ [do wpisu 3166].
"Dalej bryło, z posad świata!
Nowymi cię pchniemy tory"...
... jak dziś w mych uszach brzmi sekwencja "Ody do młodości", pobudzająca do działań. Nas trzech nie przepchnie sprawy iławskiego pomnika Stefana Żeromskiego, co pryszcz, nie mówiąc już o zagospodarowniu skweru Żeromskiego.
Ale ten, co:
"Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali;
Nie lgnie do niego fala, ani on do fali;
A wtem jak bańka prysnął o szmat głazu".
I pryśnie pod naszym naporem, ale musimy się zebrać razem.

A ty co, Ziuta! Z choinki się urwałaś ???!!!!
Na kłopoty skazanego burmistrza – radny Eugeniusz Dembek !!!!
W sprawie kina pojedzie (rowerem po szynach) do konserwatora w Olsztynie, uzgodni, załatwi, dogra... Przyklaśnie mu redaktor Przemysław Kapeć, czyli dyżurny klakierrr z „Porno-Gadzinówki”. Pociągnie (temat) redaktor Jerzy Nawalisz z „Radiowęzła Ratusz”.
Jeszcze zdążym z kinem, jeszcze będziem wiecować...

Co za nieudolność ratusza w temacie remontu kina... Jak można zapomnieć o uzgodnieniu z konserwatorem dokumentacji wnętrz?! Panie burmistrzu Maśkiewicz! To co wy tam robicie za te nasze pieniądze?! Za co dostajecie swoje sowite wypłaty?!
„IŁAWA” – kiedyś brzmiało dumnie...

Jedna stacja na Iławę to za mało. Musi wejść conajmniej 5 stacji [wpis 3165]. Dziś, we wtorek, np. na stacji paliw PKS była kolejka o godz. 8:25 rano.
Oczywiście, że Statoil koło Kauflandu nie będzie gorszy – nawet nie będzie rozmawiał z resztą, tyllko postawi swoje ceny, jakie obowiązują w ich całej sieci [...].

No i widzisz Duchu [3161], jest nas już trzech: Ty, ja oraz dyrektor Lewandowski z liceum.
No ale my jesteśmy zwykły, bezradny i nikomu (przynajmniej do listopada) niepotrzebny elektorat. Natomiast sprawa, o którą nam chodzi, wymaga działań radnych lub burmistrza. Oni natomiast, jak dowodzi tego rzeczywistość (nie tylko tutejsza, iławska), są przeznaczeni do realizacji celów programowych swoich partii. Partie zaś interesuje ich własny rozwój, a nie pomyślność miasta i jego mieszkańców. I tu się kłania konieczność jednoosobowych okregów wyborczych.

[...] W sobotę tankowałem etylinę 95 po 3,90/l.
Płakać się chce, zajeżdzam do Iławy i... 4,29/l.
Ja czekam na nową stację paliw firmy Statoil przy Kauflandzie i zastanawiam się, czy właściciel wejdzie w tutejszy układ, czy postara się o WOLNY RYNEK cen!

Do wpisu 3163. [...].

Bełkot, piana z ust, pomówienia i oczywiście wciąż brak konkretnych propozycji – konstruktywnych propozycji!

Do wpisu 3129.

Jeżeli krytykujesz Kuriera, drogi czytelniku, to przynajmniej postaraj się być sprawiedliwym.

Oto przykłady z Prabut. Ostatnie wydanie: kobieta żąda od burmistrza 130 tys. zł odszkodowania za ziemię. Tydzień wcześniej: dwóch pracowników ubojni w Starym Kamieniu opowiada o wyzysku i poniżaniu ludzi w zakładzie Barbary Estkowskiej. Dwa tygodnie wcześniej: rodzice nieuleczalnie chorego Mateusza zbierają pieniądze na pompę insulinową...

Trzeba mieć w sobie naprawdę wiele złośliwości, żeby zarzucać redakcji Kuriera sprzyjanie jakiejkolwiek władzy. No jasne, że o skwerach i chodnikach też piszemy, zwłaszcza kiedy (jak właśnie ostatnio) ma się zmienić w sposób znaczny organizacja ruchu.

Rolą prasy, zwłaszcza lokalnej, jest nie tylko walka z patologiami społecznymi i szukanie dziur w całym (poprzez np. patrzenie władzy lokalnej na ręce), ale również pobudzanie aktywności społecznej mieszkańców – stąd relacje z imprez masowych.

Proszę bardzo, sypnij mistrzu przykładami ważnych tematów, którymi mamy się zająć. Bo na razie twoja wypowiedź na pewno nie jest konstruktywna.

NA KOLANACH DO FINISHPARKIETU.
Podobno działacze IKS Jeziorak Iława poszli na klęczkach do właściciela Finishparkietu [Zygmunta Dąbrowskiego] z wielką prośbą o fuzję IKS Jeziorak Iława z Finishparkietem z Nowego Miasta Lubawskiego. Połączenie tych dwóch klubow polegałoby na grze w III lidze nowego klubu o nazwie „IKS Finishparkiet” na stadionie w Iławie.
No i naprzód wiara, gra sie toczy. Alelluja i do przodu!

SZANOWNY ABSOLWENCIE LO-9! [3159].
Masz słuszną rację z przestawieniem pomnika Żeromskiego na teren LO. Nigdy o tym nie pomyślałem. Nawet nie brałbym całej poczwary - jak go zwiesz - a jeno część górną, popiersie, co by wystarczyło. Ale mówisz, że brakuje na robotę środków.
O tempora, o mores! (o czasy, o obyczaje).
Muszę powiedzieć - choć tego ustroju nie wspieram - za komuny, to 2 lub 3 robotników przyszłoby z piłą, odcieliby kawał marmuru, by przenieść na - przygotowany przez dwóch następnych murarzy - podest. I byłoby po sprawie. Niestety, dziś tak wiele spraw leży na łopatkach, bo muszą być np. przetargi zgodnie z unijnymi zasadami.
Szanowny Absolwencie LO-9! Tego rodzaju robotę, wykonałyby warsztaty szkolne w ramach usług wzajemnych.

DUCH Z WAMI [3158].
Alejka kończy się, lub może bierze początek, od Krzyża Świętego – to jasne jak Bóg Zbawca na niebie. A co dalej z alejką Jana Pawła II...? Powinna dawno być skończona.

W sprawie pomnika Żeromskiego [3154].
Duchu wyobraź sobie, że w Iławie jednak też można spotkać kogoś mądrego, otóż dyrektor LO, pan Andrzej Lewandowski, już dawno informował odpowiednie władze, że Stefana Żromskiego można zabrać ze skweru i postawić tuż przed jego szkołą, tam jest przecież dość miejsca. Trzeba jedynie zrobić to na koszt miasta, bo szkoły nie stać na takie inwestycje, a pora jest odpowiednia, zbliża się bowiem 60. rocznica założenia LO.

Tak na chwilkę.
„Duchu” [3154], jeśli nie wiesz dlaczego chodnik kończy się tak gwałtownie niczym wodospad Niagara, a nie wiesz dalej dlaczegóż tak dziwnie się to dzieje, to popatrz w prawo (idąc od miasta w stronę dużego Jezioraka i zobacz do jakiego miejsca sięga ładny, piękny, ... chodnik).
Aha, jakbyś nie kojarzył, to ten bulawar nad jeziorem nazywał się kiedyś „Aleja Pojednania”, ale zmienił częściowo nazwę na „Aleja Pojednania” i „Aleja...”.

20 ZŁOTYCH ZA ŻYCIE.
W miejscowości Szwarcenowo (gm. Biskupiec) z pomostu do jeziora skoczył 10-latek. Kiedy okazało się, że ten nie wypływa z dna jeziora, nie namyślając się kolega z klasy dał nura i wydobył go na ląd. Szybka decyzja współuczestnika zabawy nad jeziorem uratowała życie koledze. Ojciec poszkodowanego odwdzięczył się sowicie ratownikowi, od ręki wypłacając mu 20 (dwadzieścia) polskich nowych złotych za uratowanie życia synowi.
Wdzięczność nie zna granic...

Jaką to znów paskudę, łysą pałę, wydymali z policji powiatowej w Iławie? [wpis 3146]. Pewno nie zaliczył testów na kondycję...
Nie ma co się dziwić, połowa z nich ledwo na nogach łazi, a co dopiero za przestepcą pognać...

UWAGA LUDZIE !!!
W Iławie znowu woda z kranu jest strasznie zatruta bakteriami!
Kto panuje nad tym, co się dzieje w „Iławskich Wodociągach”?!
Gdzie jest burmistrz lub jakikolwiek gospodarz tego miasta???!!!

Do Wiesława Niesiobędzkiego [3150]. Owszem, ma pan świętą rację opowiadając się za zagospodarowaniem skweru z "ikoną" Stefana Żeromskiego. Co jednak uczynić z Żeromskim, patronem naszego LO-9, który był umiłowanym pisarzem śp. byłygo dyrektora Stanisława Hertla? To cudowne miejsce ku takiemu przedsięwzięciu, zresztą po byłym tartaku – również. Natomiast cały Mały Jeziorak wymaga dalszego zagospodarowania.
Właśnie, co tyczy się sportów wodnych. Niedokończona alejka wokół Małego Jezioraka, symbol dziwactwa kadencji pana burmistrza. Nie wiem jak mogło dojść do sytuacji, że chodnik skończył sie na wysokości kina. Gdyby na stanowiskach byli ludzie z klasą i wizją, może byłoby inaczej, ale niestety, wodzeni przez interesy wpływów, bywają obezwładnieni. Niektórzy z nich chcą jak najdłużej trwać.

Na prezydentów, burmistrzów i wójtów mogą kandydować... osoby karane. To efekt błędów, które popełnił sejm podczas nowelizacji przepisów wyborczych – krytykuje „Życie Warszawy” w tekście pt. „Przestępcy w wyborach”.
W Polsce nie brakuje polityków, którzy mimo kłopotów z prawem próbują objąć wysokie stanowiska w samorządzie. Ten proceder powstrzymać miały odpowiednio znowelizowane przepisy wyborcze. Problem w tym, że nadal jest w nich poważna luka. W ubiegłym roku posłowie uchwalili zakaz kandydowania na wójta, burmistrza i prezydenta osobom skazanym z oskarżenia publicznego, lub wobec których sąd warunkowo umorzył postępowanie karne. Jednak nie doprecyzowali, od kiedy ma obowiązywać. Przyjęto więc, że przepis, który przewiduje dla takich osób utratę prawa wybieralności (biernego prawa wyborczego), wejdzie w życie dopiero od nowej kadencji, czyli z dniem wyborów w połowie listopada.
– Osoby skazane, lub wobec których umorzono postępowanie karne, mogą więc kandydować, ale jeśli zostaną wybrane, nie będą mogły objąć mandatu wójta, burmistrza czy prezydenta miasta – wyjaśnia Krzysztof Lorenc z zespołu prawnego Państwowej Komisji Wyborczej.

PTASZNIK... może być ostatnią deską ratunku dla IKS Jeziorak... Po wygranych wyborach do ratusza, inaczej niż obecny burmistrz podejdzie do sprawy klubu, zainicjuje program ratowania, ma na oku super sponsora i w ogóle zna się na sporcie, pomimo że jest doktorem rolnym. Sam uprawiał sport w olsztyńskim AZS-e, jest trenerem sportu: lekoatletyki i tenisa ziemnego, prowadził obozy sportowe ze studentami. Jeśliby wszyscy kibice sportowi i ludzie, którym zależy na dobrze wychowanym pokoleniu młodzieży, na niego postawili w głosowaniu, to burmistrzem... jest w cuglach!

Duchu [wpis 3130].
Iława to takie dziwne miasto, gdzie od pewnego czasu najlepiej rozwijają się usługi pogrzebowe.
Jeden były cmentarz to ten w sąsiedztwie właśnie stadionu, o którym już napisałeś.
Drugi to ten w środku miasta (Alter ev. Kirchof), gdzie teraz jest tzw. park miejski, a w nim piwiarnie i sławna fontnna „Żaba”. Tu grzebano od czasu zapełnienia cmentarza przy czerwonymn kościele w 1799 r. do początku XX wieku, gdy nowy cmentarz ewangelicki założono przy ul. Ostródzkiej. Tam też, po prawej stronie rzeki Iławki, gdzie dzisiaj stoi zajazd Wielka Żuława, był mały cmentarz, nie znam jego prowieniencji (katolicki czy ewangelicki), ale pamiętam, że jako chłopiec nastoletni często z kolegami tam bawiliśmy się w podchody.
Cmentarzem nazwałbym też zdecydowanie najbardziej atrakcyjny plac w mieście Iławie, czyli skwer za mostem przez Jeziorak, gdzie straszy poczwara zwana pomnikiem Stefana Żeromskiego, a do 1945 roku był tu pomnik iławian poległych podczas pierwszej wojny światowej.
Według mnie jest to wielki cmentarz inteligencji władz miasta. Miejsce to jest bowiem idealną przestrzenią na urządzenie portu żeglarskiego. Wystarczyło tylko umocnić nabrzeże, wykonać pachołki do cumowania łodzi, a cały skwer oddać w użytkowanie organizatorów obsługi ruchu turystycznego – strzeżone pomosty z wypożyczalniami łodzi, kajaków; warsztaty szkutnicze, mała gastronomia, mariny, tawerny itp. – tak, by w sezonie mogło tam funkcjonować miasteczko żeglarskie, gdzie dobijaliby do brzegu wodniacy szukający przygód i wypoczynku na Jezioraku.

ZAPYTANIE.
Czy nowi sponsorzy IKS już kupili utracone miejsce w III lidze?

PROCESJE BOŻEGO CIAŁA W OBIEKTYWIE.
Byłem, widziałem. Pięknie to wyglądało. Szła młodzież, starsi.
Szli też dawni sekretarze PZPR oraz inni "działacze", którzy wcześniej ludzi ścigali za praktyki religijne. Hehe, naród zjednoczony, a w jedności siła. No nie?!

OSTRZEŻENIE!
Oni (działacze) są bez honoru. Jak nie przestaną niszczyć polską młodzież piłkarską, to odpowiedzą w dniu ostatecznym.

M.[...] wyrzucony z Komendy Policji Powiatowej w Iławie.
Teraz ta pała zginie.
W mundurze był herosem. Już niebawem role się odwrócą :)

Piłkarz to może honor i ma, ale tym świńskim ryjom działaczom klubowym honoru brakuje. Dla nich liczy się tylko stan posiadania w kieszeni...
Trudno zrozumieć człowieka, który powiedział swego czasu, że dokłada mnóstwo kasy do IKS, i że gdyby o tym żona wiedziała, to... ukręciłaby mu łeb.

A na autokarze polskiej reprezentacji powienien byc napis:
"My tu tylko przejazdem".
;-)

A nasza reprezentacja po przybyciu na Okecie w Wawce "zmyla sie" bocznymi drzwiami przed 500-set osobowa grupa kibicow ;-)
"Trzeba miec pieniadze i fantazje" jak nasi chlopcy z reprezentacji, bo honoru to oni nie maja.

A ja bardzo bym sobie zyczyl, zeby nasi mieszkancy zainteresowali sie Panem Tomaszem W.[...].

WIELKIE GRANIE W IŁAWIE ZA 2 LATA.
Chciałbym, a nawet pragnę, aby IKS był w I lidze, żeby finansowany był z budżetu miasta i powiatu, z naszych podatków. Jak wybierzecie mnie na burmistrza miasta, to sprzedam teren po dawnych zakładach drobiarskich przy ul. Dąbrowskiego. I chciaż na jeden rok będziemy mieć I ligę w Iławie.

Program DNI KISIELIC

Sobota 24 czerwca

06:00 – zawody wędkarskie nad jeziorem
10:00 – turniej piłkarski z młodzieżą Litwy i Łotwy
11:00 – uroczysta sesja Rady Miejskiej w Kisielicach
13:30 – „Urodziny Śnieżki”, przedstawienie dzieci
14:30 – popisy przedszkolaków „Skrzatów” i „Krasnali”
15:00 – występ chóru „Appasionata” z Lubawy
16:00 – pokaz gimnastyki artystycznej młodzieży
17:00 – prezentacja regionu
18:00 – zespół wokalny „MIRANA” z Kisielic
19:30 – zespół „FANI.BAND” z Iławy
20:30 – zespół „Jambo Africa”
22:30 – zabawa taneczna (do rana)

Niedziela 25 czerwca

10:00 – blok imprez sportowych dla dzieci i młodzieży
12:00 – pokazy strażackie
16:00 – konkurs piosenki „Od Kisielic do Opola”
17:00 – ogłoszenie wyników konkursów
17:30 – przegląd zespołów folklorystycznych
21:00 – występ zespołu ukraińskiego „Horpyna”

Imprezy towarzyszące:

* kiermasz książki i loteria fantowa,
* wystawa prac artystycznych,
* plener malarski,
* wystawa fotograficzna „Kisielice dawniej i dziś” (sala SP),
* prezentacja plonów ogrodów działkowych „Zgoda”,
* konkurs wiedzy o Unii Europejskiej.

Co, znowu iławskie piłkarnictwo IKS Jeziorak uratuje swój tyłek kuchennymi drzwiami?!
„Podobnie jak kiedyś wejście do II ligi, które kosztowało – według dzisiejszych złotówek – 200 tys. złotych”.
A weź zapytaj dzisiaj, ile wtedy długów zostało po tej II lidze, bo jak ja dobrze pamiętam, to ponad 1 milion złotych plus odsetki! (razem spokojnie 2 mln). I żadnemu z tych „działaczy” nawet włos z głowy nie spadł. I jeszcze fochy do dziś stroją...

CUDOWNE PRZEMIENIENIE!
Pod stołem, nie wykluczone, że można dokonać cudu.
Podobnie jak kiedyś wejście do II ligi, które kosztowało – według dzisiejszych złotówek – 200 tys. złotych polskich.

Panowie, jest jeszcze szansa na to, aby klub piłkarski „Jeziorak Iława” pozostał w III lidze. Pamiętajcie, cuda się zdarzają, a ten cud właśnie niedługo może się stać. Nie mówię jaki to cud, ale kumaci powinni wiedzieć.

KTO PSOCI NA IKS?
Na piłkarzy nikt nie psoci, tylko na tych zakichanych "cieci", czyli działaczy klubowych. Oni są złem klubu i raz na zawsze ktoś powinien złapać ich za pysk i wywalić na bruk.

JERZY KALISZ z Radia Ratusz naśladuje w internecie Kurier.
Lepszego komplementu nie mogłem sobie nawet wyobrazić.

NOWI SPONSORZY IKS [3127].
Chyba hodowcy psów z miejscowosci Julin koło Kałdun.

BAL NA ŻYDOWSKICH KOŚCIACH.
Nie wiem czy wiecie, że na miejscu obecnego komisu samochdowego Klonowski, naprzeciw LO, jeszcze 30 lat temu był cmentarz żydowski na wielkiej skarpie piaskowej. Skarpę, wraz z kośćmi i trumiennymi dechami, koparki z Fadromy przewiozły na remontowany stadion pod budowę trybun.
Osobiście widzieliśmy sterczące kości piszczeli i udowe z zachowaną masą mięśniowo-ścięgnową wystajace z piachu w miejscu, gdzie ocecnie jest kryta trybuna. To jest, niestety, prawda. Okrutna prawda.
Nie dziwmy się zatem, że jakies fatum nad IKS ciąży.

Pani Magdzie Majewskiej w korespondencji z Prabut najlepiej pisze się o skwerach, chodnikach lub spotkaniach z okazji Dnia Dziecka. Bezpieczne to i łatwe. Kwestie poważniejsze a dotyczace władz są albo niewygodne, albo nietykalne.
Trudno się pogodzić, że Kurier zszedł do poziomu tzw. gazety prabuckiej, a miało być niezależnie, szczerze, prawdziwie itd. etc. W ten sposób to i kwidzyńska prasa pisze.
Chyba że Kurier angażuje się w kampanię wyborczą prabuckich notabli - to co innego. Miasto jest kwitnące, bezrobocie koło zera, inwestycji full - to i pomóc można. Tak trzymać, redakcjo.

Czy wiecie co ogląda w internecie wiceburmistrz Henryk Lisaj
w czasie pracy? Ja wiem, ale się brzydzę powiedzieć!

Jeszcze się panowie forumowicze mocno zdziwicie jak IKS Jeziorak Iława w najbliższym sezonie zagra w III lidze! Mało tego, nowi sponsorzy się pojawią.
Ale ci z forumowiczów, którzy psioczą na klub, nigdy nie zmienią zdania, no bo jak szanować czyjąś pracę, kiedy wy, panowie, jesteście życiowymi nierobami i nieudacznikami.
Aaa, i jeszcze jedno: ciekawe czy burmistrz Maśkiewicz jutro pojawi się na meczu młodzieżowców Polska - Łotwa? Czy ktoś wywiesi na stadionie ten transparent: "SKAZANY WON" ?!

POLSKA - KOSTARYKA.
Nie myślałem, że w tak prosty sposób polskiej reprezentacji piłkarskiej można strzelić gola, jak ten na 0:1. Ale jaja! Tego jeszcze nie widziałem.
Bóg wiedział, że Pan Kazimierz Górski tego ogladać nie powinien i zabrał go do siebie.

W dzikiej demokracji nawet świnia może być burmistrzem.

A może działacze "słynnego" IKS Jeziorak znowu coś szykują dla siebie? Odpowiedź: BAŃKI MROŻĄ.
Oni - tzn działacze piłkarscy - zawsze mieli talent do manienia i zakręcenia sponsorem [wpis 3122]. Sposorowi nie tyle o wyniki idzie, co o rozgłos.
Zresztą, cóż to za sponsor... Perfumowane pachnidełko... Mógłbym dać sponsora, co - takich jak te pachnidełko - pięciu kupi, a za resztę - umidreksa.

Wiesz co, Panie Owidiusz... [3117].
Najbardziej pracowite są jednak konie i woły, ale z tego jeszcze nie wynika konieczność wybierania ich do rady miejskiej.

No właśnie... W środę będzie balanga!... Ale ciekawe jak przy takiej pogodzie - skwar i zaducha - będą wszyscy wytrzymywać? To dosyć długa impreza. Na słońcu?! Oj karetki będą miały jeżdżenia i jeżdżenia...
A swoją drogą, to co tu świętować? Tę polską, skorumpowaną, nędzną i żałosną piłkę nożną?
A może postawić na piłkę siatkową, lekkąatletykę i wiele innych sportów, które są też rozwijające, a nie są tak skompromitowane jak nasz rodzimy futbol?!
A może działacze "słynnego" IKS Jeziorak znowu coś szykują dla siebie? Szkoda mi tylko sponsora tego klubu, bo topi kasę w nędznym interesie ("cóż za wspaniały klub, jacy waleczni piłkarze i jacy prężni działacze"), ale to jego pieniądze i jego sprawa.

W ŚRODĘ JE BAL
Andrzejek Sobiech, chcąc ulżyć iławskim kibicom w przeżywaniu porażki po spadku IKS do zasłużonej IV ligi, urządza na stadionie piknik „Przyjazny Stadion”.
Stadion jak stadion, kawał pola. Ale czy taki on przyjazny, kiedy pod jego kierunkiem tak rzadko nasi wygrywali, to już wątpliwe, jak wątpliwa jest troska Andrzejka o piłkarzy.

Dajcie ludzie spokój Dembkowi, bo naprawdę zostanie tym burmistrzem Iławy. I to byłby problem.

DO NIESIOBA [3115].
A Ty co zrobiłeś? Kogo wychowałeś, jaki przykład swym życiem społeczeństwu iławskiemu dałeś? Eugieniusz Dembek natomiast wychowałał i kształcił cztery porządne, uczciwe i pracowite córki, pomimo, iż był członkiem PZPR, a z zawodu kolejarzem. Tobie Ekselencjo NIESIOB jakby to było przeszkodą? Ja - co sugierujesz - na plakat nie idę, tylko staję w obronie Eugieniusza Dembka.

IKS JEZIORAK IŁAWA SPADA Z III LIGI!
Wieści z obcych boisk nie są dobre dla iławskich piłkarzy, gdyż w barażach o II ligę awansu nie zdołał wywalczyć Pelikan Łowicz (poległ z Podbeskidziem Bielsko-Biała). Tak więc Jeziorak Iława w przyszłym sezonie zagra w IV lidze.
Do grona zdegradowanych z III ligi dołączyła także stołeczna Legia II Warszawa, gdyż swój mecz barażowy o II ligę przegrał Radomiak Radom (poległ z Odrą Opole).

Populicjuszu [3113], tylko tyle mam do powiedzenia i aż tyle. Chcesz odpowiadać za rozwój swojej społeczności – wioski, miasta, powiatu itp. – najpierw pokaż co zrobiłeś dla rozwoju swojej własnej rodziny, syna, córki, żony, czyli siebie samego.
To takie proste. A starożytni Rosjanie określali to tak:
nie pchaj się na afisz, jak nie potrafisz.

Proszę o podanie informacji, czy IKS Jeziorak został w III lidze.

DO JEGO EKSELENCJI NIESOBA...
Co Jego Eksencja Niesiob ma na myśli pytając przyszłych kandydatów na burmistrza: "Ile i jak zarobił dla siebie oraz na utrzymanie i wykształcenie swoich dzieci". To znaczy, czy ma się wyspowiadać z wielkości zarobków i jak to zrobił? Bo jeśli okaże się, że wg Jego Eksencji są zbyt duże, to kandydat ten nie powinien wystartować, czy co? A może Jego Eksencji niepodoba się to, że zwykły człowiek wykształcił kilkoro dzieci, bo może podkradał szyny kolejowe i sprzedawał na złom? Niech Eksenecja przepuści przez swe sito wielu innych nowobogackich - najpierw w rodzaju STOLAREX, ZŁOMEX, STABILEX, DEKOREX I PODOBEX - i zbada ich dochody, jakich dorobili kosztem potu i krwi ludzkiej, płacąc im po 680 złotych na rękę, refundowanych ze strukturalnych funduszy zmniejszających bezrobocie. Może Jego Eksencja Niesiob zreflektuje się i pomyśli, gdzie było sumienie tamtych, kiedy szpanowali w supersamochodach, a robotnicy ich manufaktur za psi grosz zdzierali sobie ręce do krwi.

W SPRAWIE DEMBKA.
Tamci z POP i obecni, niestety, zachwycający się porno-gazetą, to ci sami ludzie, bynajmniej mentalnie. Jeśli nadal "parszywe elity" nie ulżą doli ludzkiej, a zabiegać o dobra dla siebie, pozostanie nam sieganie do ludzi z dołów, czyli prostych, ale rozumnych robotników.

Do wpisu 3103.
Poprzedni szef ziemniaczanki nie potrafił zarządzać nawet mieszalnią pasz w Kazanicach, ale jako członek partii i władz PSL (członek zarządu powiatu), został powołany przez Radę Nadzorczą na prezesa ziemniaków.
Teraz pan Kasprowicz teraz bedzie "ratował gminę wiejską Lubawa i wyciagał z głębokiej zapaści", kandydując na wojta gminy wiejskiej Lubawa.
Nie znam aktualnego prezesa, ale znam poprzedniego, który nigdy nie powinien zostać prezesem ziemniaczanki, która jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej itd.

Owidiuszu, a raczej Populicjuszu zachwycający się kandydaturami na szefa miasta iławskiego tzw. prostych ludzi, jak na przykład, nie przymierzając, radny Eugeniusz Dembek. Racz zauważyć dobrodzieju, że Polska nareszcie jest krajem wolnorynkowym i każdy z pańskich kandydatow cieszący się ponoć poparciem tzw. prostego ludu, zanim wykaże się swoimi umiejętnościami jako burmistrz miasta, powinien wykazać się najpierw ile i jak zarobił dla siebie oraz na utrzymanie i wykształcenie swoich dzieci. Potem, jeśli te właśnie jego osiągnięcia okażą się imponujące, niech próbuje imponować na szerszą skalę. Bo czym tak naprawdę różni się to poparcie, jakie radny Dembek od czytelników burmistrzowej porno-gazety dostał niczym za dotknięciem magicznej różdżki, od poparcia, jakie jeszcze 18 lat temu otrzymałby od swojej Podstawowej Organizacji Partyjnej (POP)
w kolejarskim PKP węzła Iława?

Przechodzień pewien, patrząc na nagorbek, widzi inwokację:
"TU LEŻY URZĘDNIK, UCZCIWY CZŁOWIEK".
Zamyśla się...
"Jakże to, dwóch ludzi w jednym pochowano grobie?".

Komuchy nie głupie i swój rozum mają.
Potrafią zakręcić, że i tak ich człowiek, chociaż będzie z PO,
a nawet LRP, wygra w Iławie wybory.

HOMOSOVIETICUS.
Czerwowy komuch odradza się w naturze iławian, skoro nie ma oparcia w obecnych parszywych elitach. Natomiast kto w skali krajowej stał za wyborem PiS, jak nie typ mini-sovieticusa, czyli nawrót do utraconej przez realny socjalizm idei samopomocy państwa, solidaryzmu z biednym człowiekiem i et cetera.

Tylko CZERWONE KOMUCHY mogły - w obliczy kompromitacji osoby Maśkiewicza - wymyśleć takiego kolejarza Eugeniusza Dembka na kandydata do stołka burmistrza. Ten układ - razem z iławskimi udawaczami kanapowymi (Nosowicz, Brzozowski), podszywającymi się obecnie pod PiS, stanie na głowie, żeby przedłużyć aktualną konserwę ze słabym burmistrzem, podatnym na manipulowanie z drugiego siedzenia.

Wybory burmistrza każdego miasta, również Iławy, nie są wyborami miss lub mistera. Popularność (z racji ostrych wypowiedzi lub krytykowania wszystkich za wszystko) to jest za mało, aby być wybranym. Skuteczność typu: kawałek chodnika, oświtlenie dojścia na dworzec lub tzw. śpiący policjant na osiedlu - to również za mało.
Kierowanie miastem, wydawanie ogromnych pieniędzy, perspektywiczne myślenie oraz - co najważniejsze - umiejętność kompromisu to, moim skromnym zdaniem, najważniejsze cechy przyszłego burmistrza Iławy.
Do wyborów w listopadzie jest jeszcze trochę czasu. Poczekajmy na kolejne kandydatury. Myślę, że tak piękne miasto jak Nasza Iława ma wielu godnych kandydatów.

PARSZYWE ELITY DO WORA.
50% procent dla Pana Eugieniusza Dembka z rekawa nie wyleciało. Wprawdzie dziki sondaż nie jest wiarygodny, ale... coś na rzeczy jest. Już samo wyróżnienie, jakie otrzymał Pan Eugieniusz przez mieszkanców na samorządowca roku, mówi za siebie. Prawdą jest, że naród - dość mając parszywych elit - szuka ludzi zwyczajnych, którzy stąpają po ziemi. Nie cwaniaków i szyderców, typu pewnego nauczyciela (zreszto nie wiadomo czego ten pan chwytał się) z pewnej szkoły średniej, radnego-malkontenta. Tenże radny swego czasu szydził ze służbowego munduru, w jaki ubrał sie pan Dembek na sesji. Szydził równiez z Pana Witolda Nosowicza. Nie bez kozery składał świąteczne życzenia dla jego pięknej żony.

Szef "ziemniaczanki" nie wypadł sroce spod ogona. Jest to protegowany posłanki Rochnowskiej z Samoobrony (Samabrona), choć z PiS-u. Taka mądra, skromna pani poseł... Kolega, ale swój. Teraz wiecie, że konkursy konkursami a wygrywają ci, co trzeba!

A czemu nie [Eugeniusz] Dembek?
To porządny i uczciwy człowiek! Może na Iławę trzeba spojżeć
z siodełka roweru, a nie mercedesa.

Do wpisu 3097.
Co to za sonda??? Czy ktoś słyszał w ogóle o firmie, która ją robiła??? Ja bynajmniej nie!

OD NOWA POLSKA LUDOWA.
Takie o to snuję spostrzeżenia po naszych wystepach na mundialu. Nasi wrócą z mundialu, pokwękają dziennikarze w mediach, kasiorę odpowiedni ludzie zgodnie z umowami skasują, wybierzemy nowego trenera kadry, w PZPN-PZPR nastapią rozliczenia, wytkną sobie błędy i wypaczenia i natąpi nowa era, czyli od nowa Polska Ludowa. Głupcy natomiast żyć będą nadziejami do następnego mundialu.

SPRZEDAŻ JAK PIEKARNI.
My jednak nie zajmujmy sie reprezentacją, naszym problemem jest iławski klub Jeziorak. Nikt nie wie jeszcze czy IKS bedzie nadal miejskim, gdyż wieść niesie, że po wyborach burmistrza i nowej rady nastąpi definitywne rozwiązanie kwestii piłkarskiej w Iławie. Są zamiary sprzedarzy prywatnemu właścicielowi całego terenu łącznie ze stadionem. Tenże, po zainwestowaniu w market, pływalnię, urządzenia rekreacyjno-sportowe nowej generacji, hotel, nową bazę sportowo-szkoleniową, uruchomi profesjonalną szkółkę piłkarską. Ale nas czeka...

PIŁKARNICTWO!
Tłumaczenie, że "dali z siebie wszystko" mnie nie obchodzi. Pewno, że zagrali maksa, jednak ten poziom umiejetności i kondycji był o wiele niewystarczajacy do oczekiwań wobec reprezentacji kraju, w którym piłka nożna jest oczkiem w głowie każdego prawie Polaka. Opowiedzialność zawodników i działaczy za poziom gry nic nie ma współnego z honorem reprezentanta. Oni ukontentowani gażami, niewiele czynią w kierunku podnoszenia swoich umiejetności i dyspozycji. Już sylwetka trenera daje wiele do myślenia. Aureola inteligencji, jaka bije z jego twarzy, sama za siebie mówi: tiki, gesty, mamrotanie przez zamkniete usta, oczy bez wyrazu. Człowiek ten nic nie ma do powiedzenia. Jednym słowem: typowe piłkarnictwo.

Kto taki wymyślił sondaż, wedle którego Eugemiusz Dembek, ratuszowy radny z kolejarskiej braci, prowadzi z 50-procentową przewagą na stołek burmistrza. Ja powiem wam, że w Polsce prawdopodobny scenariusz jest możliwy. Bo jeśli dziś Polacy popędzą kota Niemcom, to i radny Dembek również może wygrać wybory na burmistrza.

INTERNAUCI DO APELU!
[Z Niemcami] typuję wynik - 2:2 nam się należy.

POWTÓRKI GRUNWALDU NIE BĘDZIE. A dlatego, że pokolenie idiotów kieruje polskimi klubami, bo liczą tylko na zyski, natomiast wiekszość z nich to miernoty. "Nie dla idotów ten market". Dziś wrzeszczą i czekają na to, że Niemcy im odpuszczą.

Do wpisu 3091. Oj Genia, Genia - BREDZISZ!!!
Za dlugo dzis na sloncu byla ;-) Ja nie choragiewka, lecz latarnia. Pisze co mysle i zadna Pigwa mi tego nie zabroni ;-) Widze, ze czytac sie ostanio nauczylas, ale musze powiedziec, ze trening czyni mistrza, wiec pocwicz jeszcze, bo i w tym ci nie idzie. Wszystko przeinaczasz jakbys po "procentach" byla... Poczytaj moje wpisy, bo gadasz jak trener Janas na konferencji prasowej, byc moze stres cie zjada albo trema jakas... ;-)

ROZKOSZNY BANKIET PO GODZINACH w iławskiej SPEC-SZKOLE NR 6 zakończy się sprawą karną w sądzie. Szkoda, że tak późno wpadli. "Ciężki jest żywot z tymi pany, szedłem spać trzeźwo, a wstałem pijany".

10 STACJI powinno być w Iławie, aby nieco staniało paliwo. No, do 20 groszy. Kiedy tylko pojawiły się w Iławie wielkogabarytowe pawilony handlowe, szybko padły drogie sklepiki na osiedlach. Ale skoro za 2 kostki masła - u nich można kupić 3 takie same w sklepach firmowych, to nie dziwmy sie, że padają.

Do rudego wiewiora.
Ale ty wiewior mataczysz. Wypisz wymaluj jak na komendzie, skąd pochodzisz. Raz chwalisz tanie stacje paliwa, a za chwile je potepiasz. Zreszta wszystkie twoje wypowiedzi na kazdy temat sa w stylu naszych politykow. Zalezy z ktorej strony wieje wiatr. Taki "choragiewka", znawca od wszystkiego i od niczego. Raz jestes po stronie burmistrza, by za chwile w lyzce wody go utopic. A sam przyznales, ze na niego glosowales. W pewnym momencie to juz byles bliski oszolomstwa stwierdzajac, ze byc moze Pan Kleina to kobieta. Zastanow sie nad soba, bo przyszly upaly i moga ci zaszkodzic w zdrowym mysleniu. A sam wiesz, ze myslenie nigdy nie bylo twoja mocna strona. Mieszasz pojecia na tym forum. Bo nawet jak Walesa juz zaczynasz przewidywac co bedzie. Wynik na mundialu to nie potrzeba bylo przewidywac, on dla rozumnych kibicow byl od dawna znany. Dobrze ci odpisal forumowicz, co tam polska druzyna - gorsze, ze Jeziorak przegral. Co tam Jaszunski, ale salatki szkoda, jak mawial Dyzma. Na koniec znow ci przypominam: nudzisz sie okropnie, wiewior, i koniecznie chcesz walczyc z wiatrakami. A moze tak bys kandydowal w wyborach.

Witam! Do wpisu 3086.
Co ty bredzisz? Przepraszam, ale nie za bardzo Cię rozumiem. Jakie tanie paliwo, bo złej jakości? Ja mówię o tym, że cena paliwa na stacji monopolisty w Iławie i w Grudziądzu różni się od siebie o około 25-30 groszy na jednym litrze!!! Na plus dla Grudziądza!!!
Nie mówię już o takiej sytuacji, jaka ostatnio zaistniała w Iławie. Otóż zdarzyło się, że po zamknięciu stacji jednej z sieci (niedziela po 19) na innej czynnej stacji benzyna zaczęła kosztowac o 10 groszy więcej!!! Jakież było zdziwienie, gdy 2 dni pózniej cena benzyny wróciła na miejsce!!! Wiem to z pewnego źródła od osoby, która mi o tym opowiedziała, a wiem, że to nie jest fantasta i wierzę, że tak było.
A chodzi o to, że Iława niestety od wielu lat jest bardzo droga i to nie dla turystów, bo oni nastawiają się, że w okresie wyjazdów wydadzą sporo pieniędzy, ale dla nas iławian to jest codzienność przez cały okrągły rok.
A wolę zatankować benzynę na stacji Nestie (samoobsługowej) niż na innej iławskiej też samoobsługowej, bo dzięki temu zaoszczędzam sporo pieniążków. I tylko ndzieja w tym, że powstanie stacja dużej sieci, która nie będzie się bała "lokalnej organizacji towarzyszkiej" zajmującej się sprzedażą benzyny.

Dobra! Powstaje nowa stacja paliw przy Kauflandzie.
I skończy się zdzierstwo w całej Iławie.

Do wpisu 3086.
A co powiesz o jakosci paliwa na stacjach paliw? Dlaczego podczas sprawdzania stacji benzynowych oraz jakosci paliwa wyszlo, ze sprzedawcy sa nieuczciwi i rozrabiaja palilo? Tylko nieliczne stacje mialy czyste paliwo a wiekszosc nie?
Poszukajcie w sieci jakie stacje sa lepsze a inne gorsze - niestety nie pamietam z glowy adresu.

SKANDAL! Cwana prokurator krajowa Małgorzata Wilkosz-Śliwa wiedzie sobie słodkie życie. Do pracy wpada na chwilę, zarabia 12 tys. zł i okupuje służbowe mieszkanie na ekskluzywnym osiedlu. Choć apartamencik jej się nie należy, ani myśli się wyprowadzać - pisze "Fakt" w tekście pt. "Urządziła się za nasze". Kiedy za rządów Leszka Millera przyjechała z Krakowa, by zasiąść na stołku rzeczniczki prokuratury, zajęła rządowe mieszkanie w strzeżonym osiedlu VIP-owskim. Choć funkcji już nie pełni, mieszkania nie chce oddać. Twierdzi, że należy się jej... dożywotnio! Cwana Wilkosz-Śliwa dobrze wie, że za wynajem takiego samego mieszkania na wolnym rynku musiałaby zapłacić w stolicy 1800-2500 zł. Teraz płaci tylko 650 zł. Chytra Śliwa spodziewała się, że po zmianie rządu może stracić stanowisko i apartamencik. Dlatego załatwiła sobie umowę wynajmu mieszkania na "czas pracy", czyli aż do śmierci! Jak to możliwe? Po prostu prokuratorem krajowym jest się dożywotnio. Nie przechodzi się na normalną emeryturę, a jedynie "w stan spoczynku" i jest się traktowanym, jakby się normalnie pracowało. Tego uczepiła się pani prokurator.

[Do wpisu 3082].
TANIĄ KIEŁBASĘ JEDZĄ PSY.
Obyś na taniej benzynie, nie za daleko ujechał. Jak zatrzesz silnik, to pogadamy która benzyna jest tańsza.

TO NIESŁYCHANE, aby bez ponoszenia odpowiedzialności, Ryszarda Zabłotnego, starostę, nie tyle z Moczarem, co z UB równać. Nietety, sami jesteśmy temu winni, bowiem przyzwalając jako obywatele, współuczestniczymy w bezprawiu i anarchii.

ANARCHIA I WARCHOLSTWO to istota naszej polskiej duszy. Proszę pomysleć: co w tej chwili kiełkuje w kraju? Obalenie rządu. Sterowane nieposłuszeństwo, pełzająca rewolta, która zmierza do podania rządu do dymisji i nowych wyborów.

NAJBIEDNIEJSZI i ZAPRACOWANI na śmierć rozpoczęli bunt. A kto z nas nie haruje, jeśli myśli o "godnym" - jak mówią - życiu. Godność jest pojeciem szerokim, jednak zawsze kojarzona - jak słyszę - z życiem dostatnim, bogatym materialnie, spokojnym. Czyżby? Tylko tyle? A dlaczego nie słyszę o godnym służeniu drugiemu człowiekowi. Dlaczego? Bo im samym brakuje godności.

W SPRAWIE "GNID", które redagując plwocinę w pewnym [ratuszowym] tygodniku, powiem tylko tyle. Niech sobie przypomną, jak w imię katolickiej nauki Kościoła przysięgali formacji AWS, że bedą służyć społeczeństwu.

Do wpisu ponizej.
Prosta zasada handlowa: wiekszy obrot - wiekszy zysk.
W Grudziadzu jest wiecej ludzi, wiecej samochodow i czesciej leja do zbiornikow, a jak chesz jeszcze taniej paliwo niz w grudziadzu, to napisz - dam namiary na stacje, gdzie jest najtaniej ;-) I nie ma w tym nic nadzwyczajnego, ot zwykla stacja benzynowa.

Witam! No to kilka myśli moich na gorąco co do naszej lokalnej rzeczywistości.
1. Pokazywanie twarzy pijaków za kierownicą? Hmmm... Hmmm... Ale po co?... Przecież iławianie dobrze wiedzą kto jest tutaj kto i dobrze wiedzą, że "na układy nie ma rady". Pomysł ze zdjęciami uważam za nietrafiony.
2. Ciekawe czy ta, ulubiona przeze mnie, ciota Gonzo z tego burmistrzowskiego porno-szmatławca (nie mylić z szanowanym stworkiem Speedym Gonzalesem z kreskówki) nadal chodzi spokojnie po ulicach po swoim porównaniu Pana Ryszarda Zabłotnego, starosty iławskiego, do Moczara, szefa UB! No przecież za takie coś powinienieś [...], a co najmniej powinieneś ponieść odpowiedzialność karną! No ja nie będę mówił Panu Ryszardowi co ma zrobić, ale jak [...]. Uwierz mi, znasz mnie, ja znam ciebie [...].
3. Jakiś czas temu na tym forum pewien iławianin pisał z Londynu, że żal mu nas, którzy pozostali w Iławie. Dostał po głowie za słownictwo i może słusznie. Ale... W niedzielę wybrałem się z rodzina na wycieczkę do Grudziądza. Na wyjeździe z Iławy w stacji monopolisty zatankowałem benzynę za 100,00 zł. Wiedziałem, że mi wystarczy. Żona zapytała czy nie za dużo wlałem, powiedziałem, że nie. I jaki przeżyłem szok, gdy w Grudziądzu najdroższa benzyna kosztowała 4,06 złotego, najtańsza 3,96 a w naszej kochanej Iławie płaciłem aż 4,25 zł! Wiem, wiem: w Grudziądzu pewnie bezrobocie mniejsze, więcej zakładów pracy i ludzie więcej zarabiają, to po co mają jeszcze więcej płacić za benzynę. I to mnie wk[..]ia! Jak tu zostać w tej Iławie, jak tu żyć, jak tu pozostać normalnym?!

Za komuny, jak nadał ormowiec to siły nie było. Wiem, wiem, że to prokuratura, ale oni są spoko. Dokąd tacy krajem rzadzą, to my w swoje ręce bierzmy sprawy, bo nie doczekamy się nigdy zmian.

ORMO-wcu, ale to nie ten adres. Nie do policji z tym tematem... O pokazywaniu twarzy nawet przestępców może zadecydować wyłącznie sąd lub - w ograniczonym zakresie - prokurator.
W Iławie nie liczyłbym na to, bo tutejsi nie są za bardzo gorliwi
w egzekwowaniu porządku. Odwalają swoje i idą do domu.

POLICJA ŚMIELEJ.
Czas, aby nasza policja kochana pod nadzorem nowego komendanta tutejszego, jeszcze nieobeznanego z lokalnym światkiem gabinetowo-biznesowym wzajemnej adoracji, wprowadziła publikację TWARZY delikwentów za: prowadzenie pojazdów (z rowerami włącznie) w stanie nietrzeźwym; za burdy pijackie młodzieży; inne przestępstwa.

Trener Jerzy Jastrzębowski tyle napracował się, a gady puścili biedaka z torbami. Tak mi go żal...

Pelikan Łowicz i Radomiak Radom zbawcami Jezioraka. Nie wiem czy dobrze rozumuję... Sukces jednego z nich to mało? Zatem na jednym jedzie koźle Jeziorak Andrzejka Sobiecha z reprezentacją kraju prezesa Listkiewicza.
Oni wszyscy ("działacze") są, krótko mówiąc, po jednym diable. Laik nie powinien brać się za sport, szczególnie piłkę nożną. Jeszcze niedawno krążyła wieść, że pozostanie w III lidze jest bajecznie łatwe. Pan Sobiech piłki nożnej w Iławie nie udźwignie, gdyż jest za słaby. Niech pociągnie podwórkową drużynę na osiedlu Lipowy Dwór, albo co najwyżej - jako dobry katolik - drużynę przy parafii św. Abrzeja Boboli w I lidze parafiady.

Burmistrz Lubawy robi dobre interesy.
Odzyskał kawałek chodnika (własność zaprzyjaźnionego, a jakże, przedsiębiorcy W.), a w zamian przekazał mu kawałek gruntu, na którym w niedługim czasie powstanie nowy budynek mieszkalny. Pan wiceburmistrz Kieruzel tłumaczy mieszkańcom (w ostatnim numerze „Głosu Magistrackiego”), iż zamiana jest bardzo, bardzo korzystna ponieważ:
1. Wartość odzyskanego chodnika jest oczywiście wyższa od wartości przekazanej działki,
2. Mieszkańcy Lubawy będą mogli chodzić po chodniku miejskim, a nie – jak do tej pory – po prywatnym, co z pewnością wszyscy bardzo dotkliwie odczuwali.
Prawda jest taka, że lubawski przedsiębiorca W. wybuduje blok, sprzeda mieszkania i zarobi, a miasto musi wyłożyć pieniądze na wyremontowanie chodnika (pewnie wykonawcą będzie też firma przedsiębiorcy W. z Lubawy). Stąd zarobek Pana przedsiębiorcy będzie podwójny, a miasto – czyli z naszego budżetu – pokryje jedno i drugie z naszych podatków.
PS. Kolejny wielki sukces lubawskiej ekipy rządzącej obok, hali sportowej, doprowadzenia gazu, remontu stadionu – to odzyskanie dla mieszkańców Lubawy chodnika.
Interesy po lubawsku.

Eeeee tam, że Polska przegrała. Wielkie halo.
Polskość to mit, powiedział Tusk. Czym jest Polska w Europie? Ekwador to co innego, wolny naród na firmamecie świata.
Ale Jeziorak przegrał i to jest większy problem.

No i stalo sie. Polacy przegrali mecz z Ekwadorem 0-2. Hmmm, ale ja juz o tym pisalem, ze cud musialby sie zdarzyc aby wygrali ;-) Jedyny zawodnik, ktory gral to Smolarek. Reszta spala na boisku.

UKWASZONA SPORTOWA ŚMIETANKA.
Iławska sportowa śmietanka dawno jest już ukwaszona i niewiele ma do powiedzenia. Pokazali się na sportowym forum, chociaz nigdy by do tego nie doszło, gdyby nie wsparcie finansowe ze strony samorządu. Nawet nie o wsparcie szło, a zaliczenie pewnych działań natury dydaktycznej w celu uzyskania zawodowego awansu na nauczyciela dyplomowanego.
W tej chwili ucichli jak po burzy letniej.
NATOMIAST LUDZIE CZYNU I PASJI - NIE OGLĄDAJĄC SIĘ NA AWANSE - ROBIĄ SWOJE JAK ANONSOWANY CZŁOWIEK Z SUSZA.

BURMISTRZ!!!???
A dlaczego nie „burmistrzka” Aleksandra Skubij?! Ja Ją poprę!

Sukces "Tang Soo Do" okolicznych miejscowości widzę wzbudził kontrowersje w iławskiej tzw. śmietance sportowej. "Jak to mogło się stać, że wygrała młodzież spoza Iławy i nie spod ręki wielkich iławskich trenerów...". Czy tylko oni mają patent na zwycięstwo? Ludzie, te zawody odbyły się w Belgii, a nie w Iławie! Czyżby burzyły się układy iławskie?
Anka ma rację. Gdzie w tym wszystkim jest sukces młodzieży...? Czepiacie się trenera, ale on też - podejmując się tego - ma swoje osobiste sukcesy, i na to, co osiągnął, musiał bardzo długo pracować. Nie jestem człowiekiem związanym ze sportem, ale drażni mnie ta cała sytuacja, przecież w tym wszystkim chodzi nie o trenera, nie o dyscyplinę walki, ale o te dzieciaki, że zamiast siedzieć przed telewizorem lub pić piwo w krzakach, chodzą na te treningi, ćwiczą [ciało i ducha] i BRAWO im za to, że mają chęci. Oby tak dalej. Będę trzymał kciuki.

Do wpisu 3060.
Slusznie!!! Popieram w 100%.
Kochajmy sie jak Polacy, liczmy sie jak Zydzi.