UWAGA: KOMUNIKAT CENTRUM ZWALCZANIA CZARNEGO PIJARU

Na forum internetowym KI ujawnił się niejaki Quba - osobnik uprawniający czarny pijar, wynajęty dla ratowania rozognionych kuprów pani W.J i pana M.R. przed ostateczną ich kompromitacją.
CHARAKTERYSTYKA: umysłowość urbanoidalnego gnoma, trudności z ortografią i składnią, karczmiana biegłość w rzucaniu mięsem.
GRUPA DOCELOWA: osoby źle wykształcone lub dotknięte uwiądem starczym, podatne na prymitywną manipulację.
OBIEKT ATAKÓW: lekarze.
STOPIEŃ ZAGROŻENIA: niski z uwagi na intelektualną lotność większości czytelników forum.

Odnośnie wpisu numer: 11341

Ziewnąłem... Styl ciężkawy. Treść banalna. Poczucie rzeczywistości - nawet nie śladowe. Co do Rejestru Skazanych - mam Ci podać numer indeksu?

Odnośnie wpisu numer: 11341

Przepraszam, że wtrącam się do dyskusji, ale uważam Qbo, że Tobie jednak potrzebny jest specjalista, tym bardziej, że odpowiadasz sam sobie. Życzę nieustająco dobrego samopoczucia.

Odnośnie wpisu numer: 11298 11293

Cóż, przeceniłem twoje marne jestestwo - we wszystkich wirtualnych wcieleniach - Fabianie Cholewo, Eleonoro, Kaziku, Synu Kolejarza itd. etc. itp. Zawsze i wszędzie poznam twój język charakterystyczny - czarny, butny, fałszywy, nieznoszący słowa sprzeciwu. Z przytupem.

Już wiem, że moje wcześniejsze nazwanie ciebie "pretorianinem", nawet tak smutnej grupki około 10 wyniosłych osób podających się za "lekarzy", to komplement był - na wyrost, ale komplement. Bo widzę jednak, żeś ty zwykły kompostnik jest, klasyczny burak ze wsi, który fakultety kończył za kaczki, kury i gąsior własnej roboty, nie zawsze najczystszej próby przydomowej.

Kiedy - przenośnią bawiąc się swobodną - zapytałem o pociechy twoje, to oczywistym jest, że nie w sensie dosłownym, lecz jako stanowczy protest. Bo to był, jest i będzie mój - z krzywdy osobistej - zdecydowany opór przeciwko warcholskiemu pouczaniu oraz rozsiewaniu obłudnych moralitetów Białego SobiePaństwa. Przyznaję, nie musiało się to spodobać nawet takiej kreaturze jak ty. Ale nikomu nie wolno szczuć niewinnych ludzi - Kowalskich, Wiśniewskich, Pawłowskich... Bo nikomu nie wolno żonglować ludzkim poczuciem zagrożenia na temat zdrowia własnego i bliskich. Zwłaszcza żołnierzom armii Hipokratesa! Nawet tym, którzy się za nich tylko podają!

Ta buta i bezkarność tak ci wypaliły resztę tkanki gąbczastej, mózgiem zwanej, że zaczynasz coś bredzić o rejestrach skazanych. O kim ty mówisz, porąbana imitacjo?! O sobie, czy o kolegach? Śnicie? Twarze prokuratorów męczą was w marach nocnych? Chyba cykor was obleciał nie byle jaki, bo gorączki krwotocznej zatrzymać już nie potraficie, a i spod piany strzępy dziąseł się walają na prawo i lewo... Im bliżej do
1 maja, tym coraz bardziej własne ogony pożeracie.

W ciągu kilku zaledwie miesięcy rozprowadziła was jak małe dzieci tylko jedna, samiuśka, nieskomplikowana, acz niesamowicie charakterna Baba. No i jak takim lebiodom można powierzyć zdrowie lub życie ludzkie...?
No jak?! Jesteście nadęte bufony, materialiści i niedouczone pozery.
Pakujcie manatki i wynocha.

Odnośnie wpisu numer: 11335

No to znajoma musi złożyć skargę. Pewnie tego nie zrobi, bo będzie się bała, że jeśli nagle zachoruje i będzie potrzebowała pomocy, to jej nie dostanie, albo będzie potraktowana źle. Nic bardziej mylnego.
Brak reakcji ze strony pokrzywdzonego czyni z pracowników tzw. służby zdrowia władców życia i śmierci. A to mi się nie podoba.

Odnośnie wpisu numer: 11334

Dziękuję Dziadku, to było słodkie. :-)

Przypadkowo trafiłem dzisiaj w środek głównego wydania "Wiadomości" TVP1. I kogo widzę? Otóż posła Krzysztofa Liska [PO].
Jakoś tak przyjemnie mi się zrobiło i cieplej na sercu - zanim nie zaczął
mówić. A mówił i mówił, i mówił - o sporze kompetencyjnym dodatnim,
który zaistniał między Prezydentem RP a Prezesem Rady Ministrów RP w sprawie ratyfikacji Traktatu. W ten temat zagłębiać się nie mam zamiaru,
bo nijak przystaje on do Iławy i tych okolic. Jednak zbijania politycznego
kapitału na awanturach i w zamieszaniu po nich - no tego się po panu
nie spodziewałem.
Zamiast tracić energię na nikomu niepotrzebne - a z takim zapałem podsycane utarczki - spożytkowałby lepiej widoczny nadmiar pary
na zrobienie czegoś dla regionu i Iławy. Spokojnej nocy życzę.

Chciałbym,abyście wreszcie zwrócili uwagę na to co się dzieje w MGOPS w Suszu. Kierownik Zdzichowski prowadzi ponoć mobbing w stosunku do pracowników. W Suszu na mieście aż wrze. Tylko władza w gminie siedzi cicho. Może pora już zmienić kierownictwo?

Odnośnie wpisu numer: 11334

Drogi dziadku zniszczyli wszystko bo nie maja pojecia o rzadzeniu miastem. Hiprmarkety to sa wszedzie w każdym miescie ale zakładu to nie ma i nie będzie, bedzie basen i lotnisko, śmiechu warte i do kabaretu sie nadaje a ludek ciemny głosuje na Platforme i PSL czyste jaja w Iławie i ciemnogród żeby nie widziec co sie dzieje, niedługo kolej rozwiażo bo powiedzo ze autostrada bedzie tedy przebiegac, macie swoja Platforme i PSL, jak za komuny dalej społeczeństwo łyka bajeczki które ida z Gdańska bo stamtad przyszedł dobrobyt i wolnosc a co watpicie to zobaczcie jaki pan Wałęsa ma Belweder i obecnie stołek od Platformy za poparcie w wyborach pana Tuska, ciekawe kogo bedzie dalej popierał bo straciłem rachube o co mu chodzi o wolna i niepodległa Polske czy o Polske układów i upartyjniona.

Odnośnie wpisu numer: 11281

W zeszłym tygodniu moja znajoma trafiła na tydzień do szpitala w Olsztynie z powodu bardzo złej "usługi" wykonanej przez iławskiego lekarza w naszym szpitalu.
A tak swoją drogą... Oddziałem położniczym w iławie to sie matki
straszy w całym terenie.

Odnośnie wpisu numer: 11326

Moi drodzy, wnuczka pokazała jak to robić, a mnie doprawdy forum zaczyna sie podobać.
Drogi Benku to prawda. Pewnego razu wybrałem się na taki swojski (czytaj - gminny) piknik w Siemianach. Wóda lała sie strumieniami
zupełnie bez hamulców (szkoda, że nie z Iławskich Zakładów Naprawy Samochodów; Zniszczyli je, jak prawie wszystko w NASZYM MIEśCIE).
To mnie trzeźwego (względy zdrowotne) dziadka zalewała purpura.
No, zaraz będę weekendowo pomarańczowy. Nie, nie w Ostródzie grają piękny koncert, to tylko 32 km.
Miła Nova, na mnie możesz polegać. Znam nasze miasto od korzeni, a ludzi jeszcze lepiej. Proszę pytaj, a wszystko i w każdej dziedzinie
Tobie rozjaśnię.

Odnośnie wpisu numer: 11307

Dziadku nie karm łabędzi, ponieważ czynisz im krzywdę.
Co innego dokarmianie zimą.

Odnośnie wpisu numer: 11326

Benek, jeśli wykazujesz taką obywatelską postawę, to rozumiem, że te medyczne oszustwa, o których piszesz - zgłosiłes do NFZ, na policję itd.
Bo jeśli nie, to są to zwykłe oszczerstwa, a o to najłatwiej ukrywając się
za nickiem. Rozumiem też, że jesteś społecznikiem, który wystartował
(i wygrał) w wyborach, a teraz walczysz z całym tym złem...
Mówić każdy potrafi, ale zrobić to już co innego...

Odnośnie wpisu numer: 11326

Benek będziesz BURMISTRZEM! Cieszysz się? Zobacz ile na Ciebie czeka roboty, a potem ja Cie podsumuję.

Odnośnie wpisu numer: 11324

A coż ja mogę na to odpowiedzieć? Widocznie był to "nowy" chirurg. :-)) Nie twierdzę, że wszyscy nowi lekarze są dobrzy (bo ich kompletnie nie znam), a wszyscy "starzy" lekarze są źli. Twierdzę, że KAŻDY popełnia błędy i powinien się uczyć:
a). na nich
b). żeby ich nie popełniać.
Poza tym nikomu jeszcze nie zaszkodziła pokora wobec zawodu, który wykonuje. A coś mi się zdaje, że tu z tym ciężko... Proszę Lila, przyjmij to spokojnie. :-)
A tak w ogóle, co ma operacja wyrostka do trepanacji czaszki? Jestem nova więc nie kojarzę.

Mówicie o prywatyzacji szpitali, jaka to prywatyzacja skoro kazdy lekarz ciagnoł po trzy etaty, wybudował wille i otworzył gabinety prywatne, czyste jaja, kazdy z nich powinien oddac to co ukradł i rozdac biednym bo to nie lekazre a banda oszustów, w godzinach pracy przyjmowali pacjetów a ludziom przed drzwiami pisali karteczki miejsc brak (czekam w gabinecie w domu, szykuj kaske naiwny pacjecie).
Panie Ptasznik gdzie ten basen i zaklady pracy, co pan ma zamiar robic dalej, manic społeczeństwo tymi bzdurami że basen i hotel powstano, piepszysz pan bajki jak cała ta Platforma co Iławe do bankrutctwa doprowadziła, co jeszcze z tym Żylińskim wymyślicie, lotnisko, helikoptery a moze filharmonie. Jeszce takiego szamba to Iława nie miała, ta platforma to szambo bez dna.
Będzie piknik w Szałkowie bo wójt Harmaciński chce sie zareklamowac. Niegłupi pomysł, balety, popijawa za państwowe pieniądze a przy okazji opiszą go w gazetach czego on nie robi dla wsi, czyste jaja, PSL i platforma do gazet to spryt, ale do gospodarki zero pomysłu, wszystko w góre a lud niech płacze i płaci

Odnośnie wpisu numer: 11323

Jesteś "nova" i masz prawo nie znać lekarzy z iławskiego szpitala, więc
się lepiej nie błaźnij głupimi pytaniami.
Nova! Wiesz, że nowy lekarz chirurg operował wyrostek aż pięć godzin?
Anestezjolog, który pracuje długo w szpitalu - zgłosił ordynatorowi, że szóstą godzinę już nie będzie pacjenta usypiał. I co? Ściągnęli chirurga
ze starej kadry, sprawę załatwił w pare minut!

Odnośnie wpisu numer: 11320

Masz rację: "każdy odpowiednio przygotowany". Zapytam inaczej:
Wiesz, kiedy ostatnio robiono trepanację w iławskim szpitalu?

Odnośnie wpisu numer: 11319

"Wykształciucha" po tym odróżnisz od inteligenta, że ten drugi potrafi samodzielnie myśleć, ten pierwszy jedynie cytuje "Gazetę Wyborczą", niczym mułła Koran. Tytuł posta mógłby równie dobrze brzmieć: PRYWATYZACJA SZPITALI SPOSOBEM NA LEKARZY, PIELĘGNIARKI, SALOWE, RADNYCH, PACJENTÓW i ICH RODZINY.

Prywatyzacja tego typu jednostek odbywa się według reguły - "sprywatyzować zyski, uspołecznić koszty". Nic dziwnego, że skomercjalizowane szpitale mają się nieźle - po prostu rezygnują z nieopłacalnej działalności, zamykają te oddziały, które nie przynoszą zysków. Wzorowy klient takich szpitali powinien chorować wyłącznie na komercyjnie popłatne choroby. Pytanie: co będzie jak zachoruje na chorobę mało popłatną?

Prywatyzacja zmniejsza wpływ lokalnych władz samorządowych, a w konsekwencji także mieszkańców na funkcjonowanie jednostek ochrony zdrowia. Rada społeczna nie ma wpływu na to, jakie usługi, z punktu widzenia potrzeb społecznych powinien świadczyć dany szpital.

Co do argumentu ekonomicznego - tu nic się nie zmienia, strajk generalny personelu w skomercjalizowanym szpitalu i widmo jego plajty spowoduje nacisk na właściciela (np. powiat) aby dokonał dopłat do spółki. Który starosta, która rada powiatu odmówi pomocy w takiej sytuacji. Taki straszak na personel może być skuteczny w dużym mieście, gdzie jest wiele szpitali, ale nie tam, gdzie jest jeden szpital w powiecie.

Odnośnie wpisu numer: 11294

Dobrze prawisz iławianko. Bardzo dobrze się stało, iż do wspólnej fotografii stanęli jak jedna rodzina. W ICK i Starostwie coraz głośniej się mówi o powrocie do Iławy wystawy pod nieco zmienionym tytułem: TWARZE IŁAWSKIEJ PLATFORMY.

Odnośnie wpisu numer: 11316

Trepanacji może dokonać każdy odpowiednio przygotowany chirurg, chyba że pochodzi z krajów trzeciego świata i ma luki w wykształceniu. Resztę dopowiedz sobie sama i nie zadawaj niemądrych pytań.

Odnośnie wpisu numer: 11313

PRYWATYZACJA SZPITALI SPOSOBEM NA LEKARZY

Starostowie nie chcą czekać na reformę służby zdrowia i przekształcają szpitale w spółki – pisze „Gazeta Wyborcza”. Wkrótce skomercjalizowany będzie co szósty polski szpital. Na pierwszy ogień idą szpitale powiatowe. W kraju już 59 z 250 szpitali powiatowych przekształcono w spółki.

Przekształcenia zaczęły się na początku dekady. Wtedy komercjalizacja była dla zadłużonych szpitali ostatnią deską ratunku. Starostowie, by uchronić placówki przed likwidacją, godzili się brać na siebie długi szpitali. Oddłużone placówki startowały jako spółki. Teraz widać, że szpitale-spółki bardzo dobrze sobie radzą. I na przekształcenie zdecydowali się kolejni samorządowcy. Na przykład w ubiegłym roku 15 powiatowych szpitali się skomercjalizowało, 30 kolejnych jest w trakcie przekształceń. I jeszcze 30 bardzo poważnie przygotowuje się do zmian.

Komercjalizacja to sposób na ucieczkę przed ich roszczeniami płacowymi lekarzy. W publicznym szpitalu nie można ukrócić ich żądań. Najwyżej przybędzie parę milionów długu. W spółce tak nie można, bo firma może upaść, a ludzie stracą pracę.

Rondo przy poczcie nazwane bedzie "im. Jana Nowaka Jezioranskiego".
Tak mi gadala kiedys wazna osoba z magistratu.
Jak wroce, to Ilawa bedzie blizej Ostrody a nawet Japonii.

Odnośnie wpisu numer: 11314

Ja bym jeszcze dodał "Tyfus plamisty" - 32 km.

Odnośnie wpisu numer: 11310

No to powiedz mądralo kto z chirurgów, którzy odeszli robił tę trepanację
(ten "prosty" zabieg) w iławskim szpitalu?

Odnośnie wpisu numer: 11313 11314

Naród, który wymaga rządzenia to raczej Rosjanie i Chińczycy...:-)
Oni faktycznie wymagają trzymania za twarz. Zwróć uwagę, że u nas
nic się nie zmienia, bo nikt nikogo nie slucha, a każdy uważa, że zna
wszystkie odpowiedzi (Ty też? :-)) Jak mozna rządzić takim narodem?
Tylko nieudolnie. :-)
Co do Ostródy, to racja. Oba nasze miasta są piękne, ale my chyba jesteśmy coraz bardziej w tyle. Sama jeżdżę na basen do Ostródy...

Odnośnie wpisu numer: 11309

Panie Adamie, ja już niczego nie oczekuję. Mam tylko jedno życzenie
przy okazji śródmiejskiej inwestycji. Zbudujmy na rondzie drogowskaz informacyjny:
- kierunek Ostróda 32 km (plaża z wyciągiem na narty wodne)
- kierunek Ostróda 32 km (basen, kąpielisko kryte)
- kierunek Ostróda 32 km (szpital)
- kierunek Ostróda 32 km (Mc Donalds)
- itd
Cholera im się należy!

Odnośnie wpisu numer: 11312

Zgadzam się z Tobą w stu procentach! Zwróć jednak uwagę na to, że żyjemy w społeczeństwie, którego 75 procent potrafi tylko narzekać, a 95 procent nie robi nic, by to zmienić. Jesteśmy narodem, którym trzeba rządzić - to jest recepta na wszystko. Niestety, mamy to w genach. Ci, którzy naprawdę coś robią i chcą zmieniać świat, albo mają domieszkę krwi kozaczej, albo germańskiej, w skrajnych przypadkach ruskiej.

Odnośnie wpisu numer: 11309

Myślę, że mimo wszystko coś się ludziom należy i czegoś mogą oczekiwać. Choćby spokoju na stare lata; tego, żeby nerwowo nie przeliczać każdego grosza, ale godnie żyć; tego, żeby u lekarza być traktowanym jak podmiot a nie jak przedmiot.
I kilku innych rzeczy.
Jesteśmy w końcu cywilizowani, żyjemy w zorganizowanym społeczeństwie i państwie, które żąda od nas danin. To nieprawda, że całe zło pochodzi od malkontentów, to raczej narzekanie pochodzi stąd, że nic się nie zmienia (choć nazwiska ludzi na stołkach się zmieniają).

Odnośnie wpisu numer: 11308

Oj, w szpitalu w Prabutach nikt nie będzie chorował ani leczył się w miłej atmosferze, bo go (czyli szpitala) właściwie nie ma. Jest właśnie rozjeżdżany walcem.

W szpitalu kolejny "sukces". Kilka dni temu żaden ze sprowadzonych przez dyrektor, światowej klasy specjalistów chirurgów nie potrafił wykonać trepanacji czaszki pacjenta. Musieli na kolanach błagać emeryta, znanego iławskiego chirurga po siedemdziesiątce żeby przyszedł z pomocą. Na szczęście był w domu, uratował nieszczęśnika przeprowadzając ten stosunkowo prosty zabieg.
Pojawia się jednak pytanie, co będzie gdy chirurg-emeryt pojedzie na ryby albo wybierze się do kogoś na imieniny. Kogo wtedy zawołają na pomoc "jastrzębie chirurgii" ze szpitala. Należy też dodać że po zmroku śmigłowce nie latają, a transport samochodowy chorych w takim stanie jest niemożliwy...

Odnośnie wpisu numer: 11307

Tak, wszystko jest straszne! Inwestycje są straszne, pieniądze z Unii
są straszne. W końcu i sam Burmistrz jest straszny! Tylko jedno jest straszne - postawa ludzi, którzy uważają, że jest i zawsze będzie źle a także ich wieczne oczekiwania, przekonanie, że wszystko im się należy!

Odnośnie wpisu numer: 11307

Patrząc na kłótnie z tym waszym szpitalem już wolę trójmiasto
Susz- Prabuty- Kisielice. W końcu bliżej do szpitala w Prabutach.
A tam inaczej się choruje jak jest miły personel.

Odnośnie wpisu numer: 11306

Wszystko, co dzieje się w NASZYM mieście Iławie, jest straszne. Mnie wystarczy na kromkę dla łabędzi nad Małym Jeziorakiem, a wy dalej głosujcie na ludzi, którzy NASZE miasto sprowadzają do rangi trójmiasta Iława - Susz - Zalewo.

Odnośnie wpisu numer: 11300

Wszystko co dzieje się w szpitalu jest straszne.

Platforma przestaje się kontrolowac zaczyna pekac bo PSL stawia sie i mówi, że ślubu nie brali z nimi. Powiem inaczej Platforma ma problem bo PiS ich nie chce SLD ich unika bo mysli że sie odrodzi raczej chyba zarosnie trawa bo rea komunistów juz dawno mineła tylko ten Olejniczak marzy jak dziecko w piasakownicy. SLD wybrac gorzej nie mogło stawiajac na OLEJNICZAKA bo on mi przypomina LEPPERA z tym że jest troche chudszy bo tamten to jak blokował to cuda obiecywał dzisiaj siedzi na wsi i krowy gania po polu a ten jak mu tam minister edukacji wrocił na adwokata ale przyznaje że ten Giertych to był gosciu z klaso chociaz mundurki wrócił do szkół dał dzieciom mleka a teraz ta Platforma wszystko zabierze ale mam nadzieje ze jej koniec jest bliski zobaczcie w Iławie całe miasto odwraca sie od Platformy bo oni jednoi co dobrze robio to dobrze brataja sie z żydami i Niemcami bo chca im zwrócic majatek zabrany po wojnie bo to ponoc Polska napadła na Niemcy. Panie Tusk uczył pan HISTORII a teraz dopuszczasz tych ludzi zeby walczyli o swoje? Po co te cyrki przeciez pan cuda obiecałes Polakom a jakos ich nie widac a moze ja slepy jestem, musze skoczyc po okulary bo ponoc cuda beda tylko nikt nie wie kiedy a nędza coraz wieksza i podwyzki co chwila, super Polacy wybrali gorzej nie mogli.

Jak tu dać na wstrzymanie, kiedy Święto Klasy Robotniczej przed nami Polakami.

Mogę zachorować po 1 maja, czy się wstrzymać?

Odnośnie wpisu numer: 11300

A ja słyszałem podobne wypowiedzi [też] na temat nauczycieli, lekarzy, pielegniarek, burmistrzow, starostów, sprzedawców, księży, sprzątaczek
i wielu innych... To są opinie, które można wygłaszać na temat osób poszczególnych, a nie grup ludzi.
a i jeszcze słyszalem to samo na temat wszystkich osob o nicku "ola",
ale pewnie nie "mała".

Odnośnie wpisu numer: 11293

"(...) większość ludzi ma was dosyć. Macie opinię bufonów, materialistów i niedouczonych pozerów, którzy w grupie zaduszą każdego przyzwoitego lekarza gdy tylko pojawi się na horyzoncie. (...)"
Moje odczucia są podobne, właśnie jakoś w tym stylu wszędzie mówi się o lekarzach iławskich, często spotkałam się z takimi właśnie klimatami.

Odnośnie wpisu numer: 11293

Dumam sobie po Twej wypowiedzi, aż tchu mi zabrakło. Pawda o czym piszesz i jak piszesz jest w 50 procentach. Za ostro poszalałeś w tekście, jednak końcówka (chyba Słowacki albo Mickiewicz) porażająca. I tak niech jest.
W tym zawodzie panuje fałszywa solidarność, która powoli zbliża się ku końcowi. Oni faktycznie zagryzą jak hieny swego pobratymca lekarza, który próbuje się wyłamać. To kanibale. Osobom, ktorzy mają się za bogów naszego zycia, usuwa się grunt pod nogami. Wstydzili by się płakać na niskie pensje, gdy tymczasem otwierają prywatne gabinety,
w który zarobki są poza strefą podatków i poza NFZ.
Tak tylko w Polsce może być, gdyż pseudoelity z oślarnią - jak mówił Waldorf o posłach - nic w kierunku naprawy opieki zdrowotnej robią. Ale i tych debili (pójdę Twoim stylem wypowiedzi) koniec się zbliża. Bynajmniej mamy taką nadzieję, kiedy powstaną okręgi 1-mandatowe.

Odnośnie wpisu numer: 11293

Pytasz mnie o dzieci, ja pytam dlaczego Tobie wstyd pod własnym nazwiskiem występować, czy może dlatego, że to nazwisko po rejestrach skazanych się przewija, a i dobrze w gruncie rzeczy wiesz co o TOBIE myśli sąsiadka spod "piątki" albo sąsiad z drugiej klatki, i wstyd ci, wstyd w lustro spojrzeć.
Manię masz prześladowczą, w każdym Cholewę widzisz, bo może Cię pierwszy ten Cholewa poznał i przejrzał. Dlatego szkalujesz za judaszowe srebrniki ze Strarostwa porządnych ludzi i skomlesz teraz, bo nie wiesz któremu Panu masz służyć zacząć, który Pan się ostatnie, a kogo Qubuś ma teraz zacząć obszczekiwać...

platforma traci notowania bo cudu nie ma, jest za to jutro podwyżka gazu i rozkopana iława ale stołki niedługo sie zmienia, zobaczycie ludzie platformy, pis was poźre, benek zostanie głównym przywódca a to człowiek majetny i cholernie przebiegły, platforma zginie z iławy

Odnośnie wpisu numer: 11272

Ja myślę, że z opieką zdrowotną w powiecie iławskim nie będzie tak źle.
Wszystkich chorych i cierpiących można zaprosić nie tylko do gabinetu starosty, ale także do gabinetów pana burmistrza Ptasznka, Hardybały, Sadowskiego, wójta Harmacińskiego itd. Tak chętnie wypowiadali się na temat wizerunku szpitala. Pamiętacie to słynne zdjęcie kiedy wszyscy stanęli murem za panią dyrektor? Niech teraz leczą ludzi, przecież to takie proste. Do pomocy będą w końcu mieli fachowców z najwyższej półki, których pani dyrektor sprowadziła do szpitala. Co prawda jest ich aż 4, w tym jeden ponad 70-letni, ale nie martwmy się jakoś to będzie.
Powodzenia!

Odnośnie wpisu numer: 11287 11262 11261 11260 11217

"Kaziku z Nowej Wsi" - wątpię, żebyś ty był tym "Kazikiem z Nowej Wsi".
Nie wątpię natomiast, a nawet jestem pewien, że palisz głupa "Fabianie Cholewo" ("Eleonoro Sztompke" i reszto zmyślonych przez ciebie bytów wirtualnych).
Produkujesz się jak mróweczka; gołym okiem widać, że masz wiele do stracenia i targa tobą wewnętrzna burza. Ty i ta twoja hałastra Białych Mafiosów (sztuk około 10, bo reszta to przyzwoici ludzie, którzy nie wiedzą tylko jak się wykaraskać z tej kompromitującej sytuacji, bo ulegli zbiorowej i fałszywie pojmowanej lojalności zawodowej); a więc ty i ta twoja hałastra Białych Mafiosów dziś robicie z siebie takich umęczonych, skrzywdzonych i poniewieranych męczenników w misji niesienia dobra... Wzruszające.
Twierdzisz bydlaku stukopytny, że niby "cała Iława mówi o tym, jakie to drugie, czy trzecie dno ma to "krycie" Dyrektor Szpitala przez Starostę (...)". A ja ci powiem: skończony dureń jesteś, bo czy ty moją sąsiadkę spod "piątki" albo sąsiada z drugiej klatki pytałeś aby, co o tym mówią i sądzą? A czy oni upoważnili ciebie, nawet zaocznie, żebyś wypowiadał się w ich imieniu?
Ja nie wiem czy wszyscy mieszkańcy (czytaj: pacjenci), ale słyszę na własne uszy, że większość ludzi ma was dosyć. Macie opinię bufonów, materialistów i niedouczonych pozerów, którzy w grupie zaduszą każdego przyzwoitego lekarza gdy tylko pojawi się na horyzoncie. I to jest dramat nie tylko iławskiej sytuacji.
O tak, siwego włosa ci nie brakuje. Ale twoja poza Moralisty komicznie wymieszała ci się z rolą nadwornego Czekisty. Obyczajów, powiadasz, jesteś strażnikiem?! O nie, znów ci się pomieszało, jesteś tylko zwykłym prowincjonalnym rzeźnikiem. Tak więc jeśli chcesz kogoś przywoływać i wychowywać, to pierwej pochwal się czym się dzieci twoje zajmują - no, śmiało. Co, wiersza zabrakło? Pieczęci?
Znów za klasykiem powtórzę: "Nadchodzą czasy, w których kanalie na czele Marszów Człowieczych iść będą, najwyżej sztandary poniosą i najgłośniej VIVAT zakrzykną".

Odnośnie wpisu numer: 11288

Z Elbląga...?!

Odnośnie wpisu numer: 11287

Panie Kazimierzu z Nowej Wsi spod Iławy (właściewie, to peryferie Iławy)
Wszyscy osobnicy, których Platforma posadziła na stanowiska - za nimi wszystkimi stoi jeden osobnik, tasujący i rozdający karty. Kto jest jego człowiekiem i wykonuje jego pomysły, ma stanowisko na Urzędzie Miasta lub w Starostwie - ma sie rozumieć dokąd ich kadencja.
Tym człowiekiem jest najsilniejszy politycznie człowiek w Iławie, były szef Urzędu, poseł, marszałek i obecny poseł. Nie ma co podskakiwać, jeno do dacha jak trep walić, społeczęństwo takich ludzi wybrało, zatem tak ma. Może oni dobro nam czynią?
Lekarze przecież nie uciekają z Iławy, zostają na prywatnych gabinetach pod telefonem... Tylko pieniążki mając na każdą chorobę leki wypiszą.
Taki system lecznictwa PO ma w programie swoich rządów.

Kolejny raz prośba do tego samego forumowicza upartego.
Na formularzu "NOWY WPIS" bądź łaskaw wpisywać numer
wypowiedzi do której się odnosisz lub odpowiadasz wprost.
Forum to platforma wypowiedzi dla wszystkich, także tych
czytających z boku, a jest ich bardzo wielu. Pomyśl o nich.

Odnośnie wpisu numer: 11286

Jak ci baranie nie wstyd podszywać sie pod cudzy nick. Nie mam nic przeciwko pouczaniu, chwaleniu sie znajomością realiów, ale wara od nicka, popaprańcu.

Odnośnie wpisu numer: 11279

Adaś. Żaden z ciebie student z Warszawy, tylko baniak z Elbląga.

Cała Iława mówi o tym, jakie to drugie, czy trzecie dno ma to "krycie" Dyrektor Szpitala przez Starostę. Dlaczego nie dostrzega jej ewidentnych błędów, zaniedbań? Dlaczego jest głuchy na jej publiczne kłamstwa? Co i kto mu obiecał za zatrudnienie jej na tym stanowisku? Czy zakładnikami tego dealu są mieszkańcy powiatu, ich zdrowie i życie? Wydawało się,
że skończyliśmy z epoką świętych krów?

Odnośnie wpisu numer: 11276

Oj, ty żuczek, nie jesteś taki drobny. Są zatem w Suszu ludzie co widzą, pamiętają i myślą. Brawo.
Dodam, że działka kupiona za 165 tys. złotych wzbogacona wcześniej została "perspektywicznie" z podatków mieszkańców kwotą 100 tys. zł
na uzbrojenie w potężne kolektory burzowe, czyli ile kosztowała działka? Jako że jesteś jeszcze żuczek młody, dożyjesz czasów i jako stary żuk dowiesz się za ile taka działka "pójdzie", tylko nie będziesz wiedział wszystkiego.
Warto spytać się przy okazji przegranego kandydata na burmistrza, co
o tym wszystkim myśli.

Odnośnie wpisu numer: 11275

Droga pacjentko, starosta jak i cała rada powiatu ma nas gdzieś, sam
starosta przecież leczy się w innych szpitalach i korzysta z ich usług, to
co ma sie nami przejmować jak on nawet nie zna swoich parcowników
w starostwie, klepie dziobem co popadnie a potem sie z tego wycofuje...
Ma ludzi za nic, potrafi rozliczać poprzednią władze wieszając na nich
psy, życze mu żeby na niego po jego skończonej kadencji były same
pozytywy, ale jak widać już teraz - tak nie będzie, facecik sie nie nadaje
i tyle.
A Pani dyrektor robi to, co z innymi placówkami w Elblągu, skłóci ze sobą lekarzy i zamknie oddziały. Ona sama powiedziała, że dla niej to szpital może być jako koszary... Gratuluje "radnym powiatowym", którzy tylko kiwają pustymi łebkami na sesjach jak chińczyki, heeheheheheh.

Uwazam że szkołę rolnicza w Kisielicach powinni rozwiazac bo tam pracuja zboczeńcy, niejeden taki nauczyciel od wychowania fizycznego to obmacuje na włefie dziewczyny a nawet robi dzieci, dziwie sie że go jeszce nie wypiepszyli z tej szkoły, ale wiecie dlaczego bo tam wszysko wolno mozna molestowac uczennice, mozna samemu ustanawiac prawo ogłaszc konkursy a później anulowac tak jak robi ich burmistrz, mozna fałszowac dokumenty jak te w szkole rolniczej co lewe rachunki wystawiali i mozna sie spytac o co tu chodzi, ja wam powiem macie takie władze że żygac sie chce a oni was mieszkańców to maja w nosie nawet wam chca wode odcinac ja pytam dlaczego dlatego ze nie macie za co zapłacic to niech wam da pan burmistrz, pani sekretarz bo kasy to nadrapali przez ładne pare lat oni wam dadza ale zdziadziec jak zwierze bo to nie ludzie którzy mysla o was, a was maja za nic bo ich pensje to srednio po 5 tys na reke wiec wy ich nie obchodzicie przypomni im sie jak bedzie upływac kadencja zebyscie naiwni ponownie ich wybrali to może wiatraki wam na polu postawia lub słome od rolników skupia do kotłowni. Tam sa ludzie PZPR kto nie wierzy niech sprawdzi legitymacje Koprowiaka, Pokorskiej czy Madrego, ludzie PZPR których nalezy zmienic albo grozi wam głod, nedza i patologia zeby oni mogli czuc sie bezpieczni, tacy niestety są.
KOPROWIAK MUSI ODEJSC TAK ŻADAJA KISIELICE BO TO CZŁOWIEK Z KASZUB CZYLI CZŁOWIEK PLATFORMY A WCZESNIEJ KOMUNISTÓW.

DLA KOGO PRACA W IŁAWIE...
Zastanawiam się, co za nierozgarnięta osoba wysłała anonim do Kuriera
na szlachetną Panią Naczelnik do dyrektora Bączyka...? No bo przecież powszechnie wiadomym jest, że są to bardzo bliscy przyjaciele z czasów studenckich. Podobnie jak i poprzedni pryncypał w przybytku przy ulicy Wojska Polskiego.
Owszem, ludzie są przyjmowani do US po znajomości. Jeden z ostatnich przykładów to pan Tomasz R. - pracownik egzekucji administracyjnej. Zresztą w tej firmie pracę już wcześniej otrzymała jego żona. Jeżeli się mylę, to chętnie zamieszczę sprostowanie.
Czym natomiast wsławił się pan Tomasz R.? Może tym, że pracował u pana Jana K. - tam, gdzie również pracował niejaki Zdzisio M., którego córka też pracuje w iławskiej skarbówce. Pan Zdzisio M. to oczywiście bliski przyjaciel panów Jerzego L. (proszę o typy o kim piszę) i pana dyrektora (można też zgadywać, o którego pana dyrektora chodzi).
Może inną zasługą było organizowanie imprez określonym osobom. Którym? Może ponownie w liście do Kuriera wytłumaczy nieskazitelna
Pani Naczelnik Urzędu Skarbowego w Iławie.

Odnośnie wpisu numer: 11277

"(...) nie może tak być, by lekarze pracowali w tym samym czasie na dóch etatach, zarabiając takie kwoty o których wiemy (...)". Ma być tak: lekarze mają zarabiać jak na dwóch etatach, a pracować na jednym, kolego! Na taki układ Starosta przystać nie chce.
Jeśli Kolega jest na tyle kompetentny w zarządzaniu, to czekamy na zgłoszenie się do Starosty w celu objęcia stanowiska dyrektora szpitala powiatowego w Iławie.

Odnośnie wpisu numer: 11274

Już dawno o tym pisałem, żeby puścić wszystkich w rondo.

Jak już jesteście ciągle przy temacie szpitala, to sugeruję zająć się także sytuacją w przychodniach - tam też nie jest najlepiej!
A co do szpitala - byłem świadkiem sytuacji, gdy jedna z lekarek, które akurat miały dyżur w szpitalu, urwała się, by przyjąć prywatnie pacjentkę w gabinecie prywatnym, który ma w mieszkaniu. Bezczelnie, nie zdjęła nawet szpitalnego fartucha! To tylko przykład, że to lekarze są winni tej sytuacji, a nie Pani Dyrektor czy starosta iławski, który ma jednak sporo za paznokciami, ale w tej sprawie - uwierzcie mi - niewiele!

Odnośnie wpisu numer: 11277

Z racją jest jak z d***, każdy ma swoją.
A pacjent ma mieć zapewnioną opiekę.

Sytuacja w szpitalu zajmuje mnie tak jak i wielu z nas. Mój malutki głos
w tej sprawie: trzymam kciuki, by pani dyrektor się udało uporządkować
ten bałagan.
Moim zdaniem racja jest po jej stronie. Bo nie może tak być, by lekarze pracowali w tym samym czasie na dóch etatach, zarabiając takie kwoty
o których wiemy. Gdy ja jestem w pracy, to jestem w jednym miejscu i
za jeden etat dostaję wynagrodzenie. Natomiast lekarzy jak widać takie prawidłowości nie obowiązują... Pytanie: dlaczego? Proszę porównać zarobki naszych lekarzy i pielęgniarek, prosze porównac też ich pracę. Oczywiście lekarze kształcą się dłużej itd. Ale pielęgniarki także mają kończone wyższe studia itd.
Jeszcze jedno.
Czy naprawdę nasi lekarze cieszą się taką nieposzlakowaną opinią jako fachowcy? Ja się cieszę, że jak na razie nie muszę korzystać z opieki szpitalnej, ale od osób znajomych nie słyszałem okrzyków zachwytu na temat kompetencji i podejścia do pacjenta. Obyśmy więc nie chorowali...

Fabryki puszek w Suszu (na razie) nie będzie.
Uwierzyłbym w uczciwość intencji burmistrza Susza Jana Sadowskiego, gdyby nie podpisał przedłużenia terminu rozpoczęcia budowy do 2010 roku. Uwierzyłbym jego obietnicom przedwyborczym, gdyby zgodnie z aktem notarialnym w lutym 2009 roku zgodnie z przysługującym prawem skorzystał z opcji pierwokupu działki (którą mógłby ponownie sprzedać Prawdziwemu Przedsiębiorcy).
Czy stanie się tak, iż po upływie kadencji burmistrza (który to "podobno" nie zamierza starać się o reelekcję) właściciel działki firma INS-PEAK wystawi działkę na sprzedaż po cenie rynkowej? Nowy burmistrz, który być może będzie chciał powstania jakiegoś innego zakładu, skorzysta z prawa pierwokupu atrakcyjnego obszaru po cenie wielokrotnie większej, niż ta, za którą jego poprzednik oddał w/w. Szkół ekonomicznych nie kończyłem, ale moim zdaniem "dzierżawa" powinna przynieść zysk (gminie, nie kolesiom).
Teraz nie dziwię się wcale, że inwestowanie w grunty cieszy się taką popularnością. Nasuwa mi się tylko pytanie na czyją rzecz działał burmistrz w tej sprawie? Działań na rzecz Susza próżno się tu dopatrywać.

Ja mam pytanie do starosty i radnych powiatowych, którzy ponoszą
taką samą winę jak starosta za to co dzieje się w szpitalu. Kto będzie odpowiadał za życie mieszkańców powiatu po 1 maja?
Jeśli zacznie dusić ci się dziecko, albo złapie cię zawał to będziesz szukał pomocy w Olsztynie czy Osródzie? Liczą się sekundy i minuty. Nasze życie jest bardzo kruche...
Mam nadzieje, że jeszcze nie wszystko stracone. Starosta, rada powiatu
mogą wyjść jeszcze z twarzą z tej sytuacji. Jednak sprawa ta powinna
nam mieszkańcom całego powiatu dać wiele do myślenia. Jest to jedna
z sytuacji, kiedy radni mogą się sprawdzić i pokazać mieszkańcom w
jakim celu wybierali radnych. My już widzimy kompetencje naszych
wybrańców.
Czy aby właściwe osoby wybraliśmy? Przecież oni są nieudolni!!! Sprawa szpitala toczy się od 7 miesięcy, a oni jeszcze tydzień temu nie bardzo wiedzieli o co chodzi, bo ślepo wierzyli Pani MBA mgr. Mają gdzieś nasze problemy. Będziemy pamiętać o tym w najbliższych wyborach.

To paranoja co się dzieje teraz w naszym mieście Iławie. Wyjechać teraz z ulicy Dąbrowskiego (u zbiegu z Konstytucji i Niepodległości na rondzie]to szczęście i dużo czasu trzeba mieć.
A byłoby zupełnie inaczej, gdyby postawić zakaz skrętu w lewo, czyli w ulicę Narutowicza i wtedy trzebaby objechać rondo aby w nią skręcić,
na pewno ułatwiło by to ruch na tej ulicy, ale ktoś totalnie nie pomyślał
a kierowcy, jak ktoś myśli to tak robi, bo szybciej wjedzie w tą ulicę z ronda niż próbuje od razu skręcić na nią [w lewo] z ul. Dąbrowskiego.

Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego
doszło w miejscowości Liwa pomiędzy Iławą pod Ostródą. 44-letni
kierowca potrącił żonę a następnie 75-letniego mężczyznę. Pieszy
w wyniku odniesionych obrażeń zginął na miejscu.

Kliknij na odnośnik i czytaj więcej.

Po 1 maja zapraszam wszystkich chorych, cierpiących, panie do porodu
- do gabinetu Pana Starosty celem udzielenia pomocy. On Was uleczy i poród przyjmie.
Za efekt Jego pracy nie gwarantuję. Talent uzdrowicielski uwidocznił się w "poprawianiu wizerunku szpitala". Gratuluję Panie Starosto "najlepszej lokaty kadrowej" i za zdolności znachorskie ha, ha, ha.

Odnośnie wpisu numer: 11252 11254 11257

Przykre jest, że forumowicze nazywają lekarzy białą mafią, terrorystami. Czy ktokolwiek z Was chciałby służyć ludziom, którzy tak o Was mówią?! Bo ja absolutnie nie! Podobno jesteśmy w znacznym procencie katolikami. Czy tak wygląda przykazanie dekalogu: "...a bliźniego swego jak siebie samego"?
Odnośnie pana dr. Kruszewskiego - jeszcze nie widziałem dyrektora,
który by w tej sytuacji powiedział, że jest źle - płacą mu za to, żeby
mówił - sytuacja jest trudna, ale nad wszystkim panujemy. A jak nie zapanują to też będzie miał wymówkę, pewnie że to lekarze nie chcieli
się porozumieć (dla niego to nic trudnego - już raz wybrał 1 zamiast 5).
Takie życie.
Panu, który ma pretensje o telefon powiem (chociaż nie jestem fanem obecnej dyrekcji), jest taki numer 118 913 - tam proszę pytać o numer dowolnej Izby Przyjęć w całej Polsce, a tam udzielą Panu informacji gdzie trafił pacjent, ale informacji o jego stanie nie wolno udzielać przez telefon.
Qbie i Fabianowi życzę więcej wyrozumiałości, znajomości faktów, mniej złośliwości - bo zgoda buduje, a niezgoda (jak widać) rujnuje. Miłego długiego weekendu - to już tylko 8 dni.

Burdelowi, jaki rozpanosił się naszym biednym Kraju winien jest rząd, który oddaje kierowanie gospodarką wolnemu rynkowi i demokracji politycznej. Anarchia w rządzeniu i woluntaryzm (zjawisko znane i wytykane władzy komunistycznej) paraliżują nasz rozwój przemysłowy
i budowę dróg. Obecny rząd pieknoduchów, krasomówcow o miłości i poczuciu dumy z nas Polakow za wybór, nic nie robi, tylko cieszy się,
że "tak pięknie wszystko idzie do przodu".

takiego szamba to ja w iławie nie widziałem jak zyje. jak ta platforma wzieła sie za nasza gospodarke to pozal sie boze rozkopane rozpiepszone i wielki syf w iławie. fakt jest faktem wicha totalna niedługo krowy beda ganiac ulicami do dojenia jak trawa urosnie. ludzie platformy wy nie macie pojecia o rzadzeniu, zostawcie te wasze rzady i pakujcie sie do domów. ja postanowiłem ze wyprowadzam sie z tej wioski tylko znajdę lepsza prace bo tu beda niedługo bociany zawracac. ani przedszkoli dla dzieci, ani basesnu do kapieli, ani zakładów, ani atrakcji dla dzieci, ale za to dwóch posłow z platformy i jeden z psl co do gazetek sie usmiechaja i złote góry obiecuja a ciemny ludek łyka jak małe dzieci

Odnośnie wpisu numer: 11266

Chłopcy, pora ochłonąć. Wrzucę wam coś...
Plany były ambitne: w rządowym programie budowy dróg rząd obiecywał dokończenie autostrad A4 oraz A1, a także wybudowanie A2 do granicy z Niemcami grubo przed rozpoczęciem Euro 2012. Co z tego wyszło? W tym roku uda się zaledwie oddać... (!) 65-kilometrowy odcinek A1 pomiędzy Gdańskiem a Nowymi Marzami (k. Grudziądza). Do tego dojdzie zaledwie
5 km obwodnicy Strykowa (k. Łodzi). I to wszystko. Cały rok zostanie stracony. Jeżeli rząd będzie budował w tym tempie, swój plan zrealizuje za... 15 lat. Szykują się opóźnienia w budowie kolejnych dróg. Chodzi łącznie o około 200 kilometrów. A są to inwestycje strategiczne dla organizacji Euro 2012.
Skąd te problemy? W prawie są luki, więc firmy budowlane przeciągają w nieskończoność procedury, by pozbyć się konkurentów. Rząd za późno zauważył problem i dopiero zabrał się za zmianę przepisów. Co więcej!
Opóźnienia mogą być jeszcze większe, bo gwałtownie rosną koszty budowy dróg. W stosunku do ubiegłego roku wzrosły one już o 30 proc.
a tendencja jest bardzo dynamiczna.
W Iławie nie lada problemem jest naprawienie nawet jedynego pomostu
z widokiem na Jeziorak (koło ośrodka "Perkoz"). Słuchajcie! O czym my
w ogóle chcemy rozmawiać...?

ZŁE DUCHY WIATR SIEJĄ

Odnośnie wpisu numer: 11265

To byłby wielki sukces, który na trwałe wpisałby się w historię miasta, dlatego wielki ukłon w stronę władz Iławy za podjęcie działań, ale także
za umiejętność sprzedania tematu w mediach ogólnopolskich, bo nic tu bardziej nie wpłynie na decyzję jak szum wokół własnego podwórka!

Odnośnie wpisu numer: 11264

Według doniesień i oświadczeń działaczy IKS Jeziorak, nasze boisko i otoczenie sportowo-rekreacyjne oraz atmosfera wśród iławian jest przyjazna do przyjęcia jednej z drużyn na Euro 2012.

Według informacji z prasy ogólnopolskiej, w maju przyjedzie do nas
komisja z UEFA, która sprawdzi, czy nadajemy się na centrum
treningowo-pobytowe dla jednej z drużyn na Euro 2012!

Odnośnie wpisu numer: 11260 11261

Wyrywnemu Qubusiowi w odpowiedzi: bardzo proszę o mniej agresji.
Niech nie mielą "złe języki" tylko panuje zgoda i merytoryczna rozmowa, która do niej prowadzi. Nie chcemy przecież, by, jak to pisał ks. bp. Krasicki: "Żaden się naród księgą w moc nie przysposobił; Mądry przedysputował, ale głupi pobił."
Wiedz Qubusiu, że nie tylko jestem moralistą i strażnikiem obyczajów, który cię, krnąbrnego ale o złotym serduszku młodzianka wychowuje i na ludzi chce wyprowadzić, ale i purystą językowym, strażnikiem pieczęci. Gdy piszesz "pleść dendrony" czy "białych kiltów" to ubolewam, bo to młodzież czyta i złych nawyków nabywa.
Z Twego zasobu słownictwa, składni i wplatanych powiedzonek wnioskuję, że zapewne słowem pisanym rzadko się parasz, ale raczej hodowlą trzody chlewnej zajmujesz i z bydlątkami gwarzysz sobie pospołu. Przeto wybaczam ci słowa grube, bo głęboki żywię szacunek do ludzi ziemią i gnojem palcami zbrudzonymi...

Odnośnie wpisu numer: 11251

"(...) Po ostatnim spotkaniu w Starostwie oczywistym stało się, że Dyrektor utraciła poparcie polityczne. Władze Powiatu straciły do niej cierpliwość..."
Fabian, tobie już nie tylko ani psycholog, ani psychiatra nie pomogą. Tobie na gwałt neurochirurg jest potrzebny, i też nie ma pewności czy coś zdziała... Bo nawet najlepszy spec i wirtuoz w jednym nie podoła, jeśli nie znajdzie choćby resztek tkanki gąbczastej...

Odnośnie wpisu numer: 11217

Gdy taki pretorianin mafijny jak Fabian Cholewa, bez twarzy ani nazwiska
pouczający wszystkich i dookoła, reprezentujący ok. 10-osobowy gang Białych Kitlów, zaczyna pleść dendrony o grzeczności, albo - a to dopiero żałosny kabaret - o moralności, to ja dzwonię do św. Piotra, żeby tamten zapytał św. Jana: czy to już jest koniec świata...?!
Prawdę wieścił klasyk, który prorokował: "Nadchodzą czasy, w których kanalie na czele Marszów Człowieczych iść będą, najwyżej sztandary poniosą i najgłośniej VIVAT zakrzykną".

Odnośnie wpisu numer: 11258

Jakie nieodpłatne leczenie? A na co idzie moje comiesięczne 105 zł 86 gr na ubezpieczenie zdrowotne?
Oprócz oczywistych racji Eskulapie stwierdzenie o darmowym leczeniu mi się nie podoba, nawet w imię solidaryzmu społecznego. Nie chcę niczyjej łaski, a problem służby zdrowia to nie tylko sprawa uposażeń personelu medycznego.

Nie ma innego wyjścia w kwestii ochrony zdrowia, jak tylko wysoki poziom dbałości o JEGO zachowanie, by nie chorować. Nigdzie nie znajdziecie Kraju, ktory udźwignąłby nieodpłatne leczenie obywateli, czyli nasze zdrowie. Im więcej zatem o NIE sami zadbamy, tym mniej będzie nas (w tym Panstwo) kosztować. Jeżeli społeczeństwo będzie dbać więcej o zdrowie, tym mniej kosztować go będzie jego naprawa przez słuzbę zdrowia. Zresztą wydatki (koszty) jakie NFZ ponosi, nie bierą się z powierza, a naszych podatków.
Na razie panuje zasada SOLIDARYZMU w pokrywaniu podstawowych kosztów leczenia, polegajaca na tym, iż płacą składki wszyscy pracujący (odpowiednio zatrudnieni), chociaż nie korzystają z nich wszyscy po równo, a w razie potrzeby. W tym miejscu człowiek dbający o zdrowie (są sprawy genetyczne i niezależne od naszej dbałości), rzadko korzysta z lecznictwa; natomiast palacz, pijacy alkohol, niedbale odżywiający się, niedbale chroniący ciało przed przeziębieniami (gołe głowy, odkryte nerki, byle jakie odzienie zimą) pobierają od NFZ gro naszych składek.
I w tym jest problem, by właśnie ci płacili wielokrotnie większą składkę,
albo płacili za leczenie z własnej kieszeni. Zatem, gdyby wszystkich obowiązywała odpłatnosć za leczenie, to byłby jedyny motyw ochrony
zdrowia.
Należy wprowadzić odpłatnośc za leczenie wrazie wypadków po pijanemu, łamania przepisów, itp. okaleczenia człowieka w bójce, i wiele innych przypadków. Ludzie kiedy odczuja na karku swoja winę, zaczną myśleć...

Prośba, aby reporterzy Kuriera wyjaśnili sprawę dodzwonienia sie do szpitala. Podobno od stycznia nie ma telefonistki. W tygodniu sąsiad trafił do szpitala, jego rodzina nie mogła się dowiedzieć na jaki oddział został przyjęty i jaki jest stan zdrowia. Dodam, że do szpitala mamy 35 km.
Co ma do powiedzenia Pani Dyrektor i Starosta Iławski - wszystko przeliczają na pieniądze ???

Odnośnie wpisu numer: 11255

Ciekawe, czy będziesz miał taki humor, gdy w maju ktoś z twoich bliskich dostanie udaru lub zawału. A może w środku nocy dziecko się ciężko rozchoruje. A do Olsztyna i Elbląga daleko, oj daleko. No i pewnie nie będzie miejsc dla wszystkich. Ale co tam, po nas choćby potop.

Starosta już leży i jest w narkozie. Nie wiemy tylko co z nim zrobić: operować skalpelem, czy wyplić laserem, czy udusić móżdżek na oleju.

Odnośnie wpisu numer: 11252

Terroryści spod znaku Eskulapa wzięli zakładnika - bezpieczeństwo zdrowotne 100.000 mieszkańców naszego powiatu!
Teraz spiskują nad obaleniem starosty. A może prokuratura się włączy?

Odnośnie wpisu numer: 11252

Szanowni Panowie Moderatorzy! Wpis 11252 rozpoczynał się następująco: "[...] w dniu 18.04.2008r. opublikował notatkę pt. "Szpital od maja bez lekarzy". Z-ca dyrektora Szpitala w Iławie, Jerzy Kruszewski, sygnalizuje" itd. Akapit ten został przez Was, chyba bez istotnych powodów, (może z powodów oszczędnościowych), usunięty. Jeżeli jest to możliwe uprzejmie proszę o opublikowanie w oryginalnym brzmieniu powyższego wpisu, bez tego wstępu trudno bowiem czytelnikowi zorientować o jaką wypowsiedż Jerzego Kruszewskiego chodzi, co nie jest bez znaczenia. Pozdrawiam i z góry dziękuję za oczekiwane spełnienie tej prośby. Po jej spełnieniu obecne sprostowanie naturalnie można usunąć. Ponadto w wyniku Waszej korekty [powstał] błąd stylistyczny - przepraszam.

[...]. Z-ca dyrektora szpitala w Iławie, Jerzy Kruszewski, że sygnalizuje, że po odejściu lekarzy ze szpitala, po 30.04.2008r., mogą wystąpić trudności w zabezpieczeniu przez lekarzy oddziałów - dziecięcego, wewnętrznego i położniczo-ginekologicznego. Ma on jednak nadzieję, że trudności powyższe da się pokonać zatrudniając lekarzy z zewnątrz, oraz przy pomocy lekarzy iławskich, których da się ewentualnie do tego nakłonić. Pomija zupełnym milczeniem problemy, jakie niechybnie staną przed oddziałem neurologicznym. Na oddziale tym aktualnie zatrudnionych jest czworo lekarzy, wszyscy oni są w okresie wypowiedzenia pracy ze skutkiem na dzień 01.05.2008r. Być może zdolności percepcyjne objawienia menadżerskiego, do jakiego pretenduje Jerzy Kruszewski nie są na tyle doskonałe, by mógł on w czasie kilku miesięcy urzędowania dostrzec obecność tego oddziału w Iławie. Chyba, że oddział ten jest już spisany na straty i tylko my tego nie postrzegamy. Nie zagłębiając się, z przyczyn oczywistych, w meritum tej sprawy, jawi się znana prawda, że niepełna informacja jest dezinformacją. Jest to szkolny przykład informacji z okresu propagandy sukcesu epoki słusznie minionej. W tym wypadku nawet zgadza się rodowód polityczny namiestnika imperium MBA, z pałacu którego, nie poraz pierwszy, wychodzą informacje tej klasy.

Odnośnie wpisu numer: 11235

Hmmm ciekaw a teoria, z tym że, jest dokładnie odwrotnie. Lekarze są skonsolidowani. Po ostatnim spotkaniu w Starostwie oczywistym stało się, że Dyrektor utraciła poparcie polityczne. Władze Powiatu straciły do niej cierpliwość...

Odnośnie wpisu numer: 11244

Ha! A jeżeli to już prywatny? Co wtedy? Miasto i GDDiA mają płacić za kogoś? Pewnie jesteś jednym z nich, co?

Swego czasu, pewien "działacz społeczny", zasłuzony intruktor PZPR w Iławie, szerzył liberalne porządki w zakresie picia napoi alkoholowych. Według niego "piwo i wódkę obywatel wolnego kraju jakim była PRL powinien móc napic się wszędzie, w tym w barze na dworcu, w przedziale wagonu kolejowego, na ławeczce w parku, na stadionie podczas meczu. Jednak - z kulturą napić się - dodawał. W tym sęk, że po wypiciu czasem trudno o kulturę, podobnie jak przejść po cienkim lodzie przez Jeziorak, nie utonawszy. Po 1989 działacz okazał się zwolennikiem zmian społecznych, o które zaznaczył, od kolebki walczył. Potem dał się ponieść fali liberalizmu i był zwolennikiem UW, UD, KLD, a teraz PO. Zatem odmiana to, czy kontynuacja?

Odnośnie wpisu numer: 11239

Iwona Bendorf-Bundorf jest szefową RIO od ho-ho-ho... albo i dłużej.
Swego czasu dość głośno było o procederze z jej udziałem. Polegało
to na tym, że samorządy angażowały ją (lub podwładnych z RIO) do
przeprowadzenia szkoleń dla pracowników urzędów, naturalnie za
odpowiednią gażę. Później "wykładowcy" kontrolowali jednostki, u
których wcześniej za kasę przeprowadzali szkolenia. Chyba tylko w
Polsce takie rzeczy są możliwe. Zrobiło się jednak głośno i proceder
upadł (podobno). Towarzysko (mówi się, że nie tylko towarzysko)
przez dłuższy czas pani prezes trzymała się z byłym szefem PO w
regionie Markiem Żylińskim (byłym wicewojewodą, bratem Adama
Żylińskiego - obecnego posła PO). Dziwne jest jednak to, że także
PiS nie kiwnął palcem, aby zmienić szefową RIO. Jak widać, nie tylko
Z. Komar z Agencji Nieruchomości Rolnych jest niezatapialny.

Odnośnie wpisu numer: 11242

Nikogo nie dziwi, że za PiSu modne stały sie podsłuchy, spektakularne aresztowania, szukanie wrogów słusznej partii. Cytuję z onetu wypowiedź Marcinkiewicza:
"Ziobro na pewno przyczynił się do sukcesu PiS i rządu, tworząc np. sądy 24-godzinne. Dzięki temu Polska się zmieniła. Ale później doszło do podjęcia niektórych działań, które polegały na wykorzystaniu służb do niepaństwowych działań. Nie były to prywatne sprawy, ale również niepaństwowe. Dlatego odszedłem z PiS. Uważałem, że służb nie można używać do takich celów. Po 1945 roku oprawcami opozycji, prawdziwych i urojonych wrogów ustroju, nie byli starzy ludzie, lecz młodzi, ze wsi i miast, dziś jeszcze żyjący. Dokąd można dojść w amoku władzy - widzieliśmy. Zwolenników zamordyzmu jest wielu, nawet z młodego pokolenia. I tak od ścigania piwoszy można dojść do nikąd. Historia zatacza krąg. "Nie o to chodzi by złapać króliczka..."

Odnośnie wpisu numer: 11242

Proszę nie mylić skutku z przyczyną. Właśnie brak możliwości kulturalnego spożycia napoju stwarza sytuacje patologiczne. Ludzie szybko uczą się zachowywać przyzwoicie. Na deptaku, dojściu do Neptuna w Gdańsku można bez problemu kulturalnie wypić piwo i posłuchać muzyki. Policjanci i wszystkie mundurowe służby porządkowe winny ochraniać tamże siedzących - a u nas, jak dawniej nazywamy ich "panie władzo", a oni czują się jak okupacyjna żandarmeria.
Relikty przeszłości? Nasza mentalność? A co z młodymi luźmi, którzy urodzili się w III RP lub nieco wcześniej.

Jeszcze o remoncie ul Niepodległości. Panowie reporterzy Kuriera aparat w dłoń i pokażcie idiotyzm planowania remontu, bo jak inaczej nazwać kładzenie nowego chodnika, a pozostawienie może dwudziestu metrów kwadratowych starych krzywych kafli chodnikowych miedzy Orbisem a warzywniakiem.
Czy zawsze z nas muszą się śmiać? Czy taki jeden z drugim nie może się dogadać i zrobić coś jak należy. Na pewno za kilka miesięcy następna ekipa będzie jeździć koparkami po nowym chodniku, aby wymienić
te stare kafle. Ręce opadają.

Reporterzy Kuriera z pewnością sprawdzą ten problem.
Przekazuję sygnał do redakcji.

Odnośnie wpisu numer: 11239

Panie Jarosławie Piśmienny (z zakazem ... ):
1. Dziadowski kraj
2. Dziadowskie obyczaje
3. Dziadowskie prawo (rodem z PRL)

Mija 20 lat od okrągłego stołu i szary człowiek pozostaje w dalszym
ciągu dziadem (ekonomicznym).

Konieczne rozwiązania:
1. Dekomunizacja
2. Lustracja (majątkowa włącznie)

Odnośnie wpisu numer: 11241

Nie widziałem jednak na zachodzie, by pili z butli wino, czy z puszek piwo, idący ulicą, siedzący na ławkach w parku.
Jesteśmy krajem barbarzyńców, co podkreśla wielu rodaków do kraju przybywających na wakacje do rodzin.

Odnośnie wpisu numer: 11236

Rzecz w tym, że ogródki są przy knajpkach, kawiarniach na chodnikach lub placykach (w środku prawie nie było klientów), łąka jest nad Mozelą na Północy Luksemburga (fr. Moselle, niem. Mosel), 20 metrów od drogi publicznej, 20 m od rzeki.
Problem jest w polskim przepisie prawnym zakazującym spożywania alkoholu (pod różnymi postaciami w tzw. miejscach publicznych). Prawo
to traktuje rodaków jak meneli (niektórzy nimi niestety są), ale czy to najważniejsze zadanie dla policjantów? Ponoć jesteśmy w Europie.

Odnośnie wpisu numer: 11236

Jak milicjant był ślepy i głuchy, miał ORMOWCA.

Wyczytałem, że „prezydent Olsztyna Czesław Małkowski niezgodnie z prawem dzielił miliony na renowację zabytków”, bo tak (ufff, wreszcie) „stwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa”. Jakiś radny, popisując się refleksem, wykrztusił z siebie, że „to był sposób na kupowanie poparcia za publiczne pieniądze”.
Ot zobaczcie co się dzieje. Niedźwiedź w klatce, więc heja! – wszyscy chcą się do zdjęcia triumfalnego teraz ustawić. Ha! Ot bohaterowie ze spalonego kurnika!
Hola! Gdzie wy byliście wcześniej – olsztyńscy policjanci, prokuratorzy, sędziowie, kontrolerzy, radni, biskupi, dziennikarze z bożej łaski – gdy Małkowski za publiczne pieniądze przez długie lata robił dosłownie co chciał! Gdzie wtedy byliście?
Dopiero dziś nad prawie trupem zgrywacie oburzonych mężów zaufania?

Odnośnie wpisu numer: 11233

Panie Smakosz! Nie jest tak jako piszez, że na ławeczkach w Niemczech, Francji popijają piwo, gdzie chcą. Są nimi miejsca wydzielone, to piją.
Ten z Bronowa, co piwo - jako piszesz w gródku swoim pił, to nieprawda. Owszem - jak wiem - pił, ale przy ogródku na terenie już publicznym.
I zabulił górala.
Jak policjant głuchy, to nic nie widzi.
Jak policjant ślepy, to nic nie słyszy.
Policjant jak ma dobre oczy, to wszystko słyszy.
Policjant jak ma dobre uszy, to wszystko widzi.

Odnośnie wpisu numer: 11217

Cholewa! Skończ już wypisywanie bzdur!!!
Zobacz jak co niektórzy lekarze chyłkiem czmychają do Pani Dyrektor układając się na nowo od 1 maja!!! Otwórz oczy i PATRZ!!!

WARTE POPULARYZACJI I POCHWALENIA (dla Pani M.M.)
W Suszu wyrośli nowi, autentyczni społecznicy. Bezinteresownie od dłuższego czasu uczestniczą w tzw. życiu społecznym miasteczka.
1. Andrzej Szczegielniak - nauczyciel, pasjonat tenisa stołowego, inicjator i współorganizator wielu turniejów opisywanych przez Kurier, sam nadal świetny ping-pongista,
2. Mariusz Rau - przedsiębiorca prywatny, aktywnie uczestniczy w życiu sportowym miasta (szkół), również zauważony przez Kurier
3. Zbigniew Domagalski - prywatny przedsiębiorca, sponsor wielu imprez sportowych, pokazywany przez Kurier.
Za ich autentyzm, zaangażowanie i bezinteresowność - dzięki.

Odnośnie wpisu numer: 11232

Coś w tym musi być, trzeba zapytać szefa Policji czy policjanci dostają bonusa tak samo jak złapią dziadka z piwem i jak złapią (jeśli im się uda) groźnego bandytę.
W Bronowie, pisał Kurier, nie wolno pić piwa w ogódku przed domem. Widziałem we Francji w Nancy, w Verdun, Niemczech w miescie 200 tys. ludzi, na granicy Francji i Niemiec, na łące nad rzeką, albo piekne ogródki kawiarniane, albo piknikowe spotkania rodzinne, nikt nie nękał co 3 minuty pijących wino i piwo.

Odnośnie wpisu numer: 11223

Trzeba bedzie sie przezwyczaic, jak remontowali skrzyzowanie Kosciuszki/Grunwaldzka ciezarowki jezdzily osiedlem na Grunwaldzkiej, nikogo to nie interesowalo, rondo zrobili i wszystko wrocilo do normy, wiec tylko cierpliwosc Cie ratuje.
Ilawa jest miastem policyjnym, radiowoz jedzi tu z czestotliwoscia co
3 min, tyle że szkoleni sa tylko na lapanie ludzi ktorzy siedza i pija
sobie piwko na lawce w cieply dzien.