Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

Forum

35178. 
Odnośnie wpisu numer: 35172

Trzeba zabrać się za upamiętnienie Szlaku Napoleońskiego i restytucję do ludzkiego użytku, szczególnie trasę od Kamionki do Ząbrowa z zaniedbaną Aleją Dębów.
Byłaby wspaniała również perełka turystyczna. To jest zdanie wspólne dla wójta gminy i burmistrza miasta.
 Marszałek
 Iława, Środa 11-05-2016

35176. 
Odnośnie wpisu numer: 35166

"Lubawa. Nowo wybrukowany, jak spod igły, rynek robi niesamowite wrażenie. Przemyślana zieleń i piękne latarnie dopełniają wrażenia."

To słowa zachwytu felietonisty Leszka Olszewskiego nad urokiem lubawskiej starówki napisane 17 lutego br.
"Przemyślana zieleń" - jaki przemyślany frazes! Rzeczywiście trzeba skończyć kilka licencjatów, żeby "zbudować" taki ogród. Kilka wazonów z wiechciami w które mogą lubawskie psy nasikać. A ten, który tak wysławia te ogrody lubawskiej Semiramidy, dowodzi tym pisaniem swojego kompletnego nierozumienia piękna przyrody.

http://www.kurier-ilawski.pl/opinie/Olszewski-Lubawa-spoglada-ci-w-twarz/4674
 Leon Kłonica von Kuraś
 Ziemia Iławska, Środa 11-05-2016

35175. 
Odnośnie wpisu numer: 35164

Na iławskim Starym Mieście jeszcze nic się nie dzieje, a już mieszkańcom przeszkadzają obie jadłodajnie i to nie ze względu na hałas, ale ze względu na... zapach!
Biznes nie pójdzie na starówkę, bo już by tam był... Starówka nie będzie imprezowym centrum miasta. Zawsze będzie między Parkiem Miejskim, a Tiffi, Portem 110 i Starym Tartakiem.
 iławianin 1977, lat 47
 Iława, Środa 11-05-2016

35174. 
Tak władze naszej gminy wiejskiej Iława naprawiają drogi.
Przykład: Ławice.
W centrum wsi zrobiono wysypisko śmieci, zeszpecono centrum Ławic i stworzono zagrożenie dla ludzi i samochodów. Gruz z jakiejś budowy leży z kawałkami terakoty, dosłownie gwoździami i innymi śmieciami.
Panie wójcie Harmaciński! Dyscyplinarka dla Pana.
By nam w Platformie żyło się lepiej.
 ławiczanin
 Iława, Środa 11-05-2016

35172. 
Odnośnie wpisu numer: 35164

Panie Michale, ma Pan absolutną rację. Nasz cypel po dawnej restauracji "Czapla" to skarb Iławy i jego zagospodarowanie powinno być oczkiem w głowie każdej władzy samorządowej.

Zapoznałem się już z wstępnymi projektami zagospodarowania tego terenu i przyznam szczerze, że budzą one u mnie wielkie wątpliwości. Szykuje się kolejna martwa i zamknięta dla mieszkańców przestrzeń. Grupka banalnych apartamentowców, które nie tworzą żadnej spójnej struktury i są odcięte od reszty Iławy. Super atrakcyjna lokalizacja bez usług, handlu i ogólnodostępnej przestrzeni publicznej. Nie możemy się na to zgadzać.

Zanim ten teren sprzedano, był to naturalny rezerwuar zieleni dla Starego Miasta. Miejsce wymarzone na miejski park, którego tak rozpaczliwie w Iławie brakuje. Tak się jednak nie stało, bo Iławą zarządzali tacy ludzie a nie inni. Teraz pozostaje nam tylko negocjować z Panem Szostakiem by zagospodarował ten teren w taki sposób by przysporzyć nie tylko sobie, ale i całej Iławie wartości dodanej. To miejsce powinno być miastotwórcze. Zielone i otwarte.

Wierzę, że jest to możliwe, bo Hotel Port 110 to atrakcyjny i dobrze wkomponowany w miasto obiekt. To, co się stanie na cyplu będzie miało znaczący wpływ na losy rynku Starego Miasta i okolic - nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Dlatego musimy bacznie obserwować co tam się dzieje i lobbować, by zaszły tam korzystne dla miasta, a nie tylko dla dewelopera, zmiany.

Co do samego Starego Miasta to bardzo mi się podoba ta wizualizacja.
To bliski mi sposób myślenia o rewitalizacji tego kawałka Iławy. Lekki lifting budynków plus uporządkowanie rynku. Wpuśćmy tam więcej powietrza, uporządkujmy zieleń. Reszty dokonają iławscy przedsiębiorcy, którzy ulokują tam swoje biznesy. Nie trzeba do tego żadnej UE ani wielkiej biurokracji. Trzeba tylko pomysłu i energii, których dziś w ratuszu tak bardzo brakuje.
 Tomasz Kiejstut Dąbrowski
 Iława - Hiszpania, Środa 11-05-2016

35171. 
Odnośnie wpisu numer: 35159

Budowa plaży przy Kajki.
Chodziłem w sobotę i niedzielę. Teren jest ogrodzony i są tabliczki zakaz wstępu. Rodzice bezmózgowcy wysyłają swoje pociech na niedokończone zabawki, patrzą i podziwiają jak któreś dziecko spadnie.
Czy ogrodzenie musi być pod napięciem? Dać druty kolczaste i wypuścić psy agresywne aby pogoniło ogłupiałych rodziców?
Potrzeba straży miejskiej i paru mandatów.
Za dzieci odpowiadają rodzice.
 Wojtek
 Iława, Wtorek 10-05-2016

35170. 
Odnośnie wpisu numer: 35163

Szanowna Pani radna Jackowska bardzo nieładnym tonem odpowiada w istocie na błahostkę, ale proszę bardzo - podejmuję tę częstotliwość i odpowiem następująco.

1. Jest Pani radnym wybranym ze Starego Miasta, ale działać Pani winna w interesie całego miasta. To tak gwoli wstępu na poczet merytorycznego wzmocnienia soczewek myślowych.

2. Nie nudzi mi się w pracy, nie mam czasu "pisać głupot" i przeważnie czytam Pani chamskie wyskoki w czasie prywatnym z domu, ale gdyby nawet, to nie Pani będzie mi zakreślać obszar obowiązków do wykonania. Niedoczekanie.

3. Wystawia Pani sobie sama świadectwo pisząc: "Nie jestem ani lewicą ani prawicą. Jestem sobą" - czyli nikim. Stąd logiczny, oczywisty wniosek, że nie ma Pani żadnych poglądów, lecz schlebia Pani wszystkim. Mają rację złośliwcy, którzy określają to jako żebranie popularności i głosów wyborczych u wszystkich od sasa do lasa, na wodzie i pod wodą. [...]

Dotąd było niegroźnie, bo śmieszno. Gdziekolwiek się Pani pojawiła, cokolwiek Pani powiedziała publicznie, większość ludzi uśmiechała się wymownie, nierzadko z politowaniem - sam nie wiem dlaczego, bo misja dziejowa pomalowania fontanny (pod swoim oknem) czy żarówka w latarni ulicznej nie jest aż taka śmieszna.
Teraz zrobiło się straszno, bo zaczyna Pani atakować licząc na to, że będzie rozstawiać wszystkich jak załogantów u wioseł. Niedoczekanie.
Mam propozycję.
Proszę pozostać na poziomie kabaretu, bo śmiech jest ożywczy dla wszystkich. Natomiast rozpychanie się i, jak widać coraz bardziej, wymachiwanie rękoma z wyskokami do oczu, to już nie przejdzie.
 urzędnik
 Iława, Wtorek 10-05-2016

35166. 
Odnośnie wpisu numer: 35164

Plac starówki musi się ożywić przyrodą, zazielenić, a my... tak nie lubimy normalnych drzew i pięknych krzewów, by można w ich cieniu posiedzieć w upały.
To, do czego doprowadzili np. w Lubawie z rynkiem, to masakra i bezsens. To pustynia Sahara i tyle.
Natomiast iławski półwysep po Czapli to brak głębszej rozwagi. Niby miało nie być bloków, lecz stylowe domki apartamentowe. Prawda jest taka, że będą jednak bloki. Koszmar.
Czy będzie przystań żaglówek, motorówek, rowerów wodnych, kajaków?
Czy będzie przystań z miejscami noclegowymi, tanimi małymi motelikami, kawiarenkami i jadalniami; parkingami dla rowerów, motocykli, skuterów i samochodów?
Póki co najpiękniejsze miejsce w Iławie przez 25 lat straszy.
A jakie Państwo mają zdanie w tym temacie?
 konserwator
 Iława, Wtorek 10-05-2016

35165. 
Czy ktoś ma kontrolę nad kaplicą w szpitalu?
Dotarcie do niej dla ludzi chorych jest bardzo trudne. Ludzie starsi pragną zajść do kaplicy, się pomodlić, jednak napotykają spore trudności w postaci schodów itp. W samej kaplicy brak odpowiednich ławek.
 Michał, lat 36
 Iława, Wtorek 10-05-2016

35164. 
Odnośnie wpisu numer: 35147

Panie Tomaszu, z jednej strony walczymy o starówkę w przyzwoitej formie, a z drugiej gotujemy taki sam los dla następnego pokolenia planując budowę osiedla bloków na jednym z najlepszych terenów w mieście, czyli cyplu przy Hotelu Port 110. Tą przestrzeń trzeba ratować w pierwszej kolejności, bo następne pokolenia będą to samo mówiły o nas, co my teraz na temat twórców obecnej starówki. Dziwi mnie, że taki plan przechodzi bez większego sprzeciwu.
Co do samej starówki, jakiś czas temu poprosiłem osobę, która ma pewne doświadczenie w takich tematach, o przygotowanie choćby ogólnie co można zrobić z tymi szkaradnymi blokami.
Porobiłem zdjęcia, udostępniłem mu i oto efekt (bardzo prosty i ogólny) zamieszczam na zdjęciu poniżej. Po odświeżeniu bloków w dobrym guście, dodaniu trochę zieleni i wody na placu, restauracje, ludzie i życie wróci tam samo.
 Michał
 Iława, Wtorek 10-05-2016

35163. 
Odnośnie wpisu numer: 35161

Panie urzędniku, zajmij się Pan pracą, bo z nudów piszesz Pan głupoty.
Nie jestem ani lewicą ani prawicą.
Jestem sobą.
Czy to Pana mierzi, mało mnie obchodzi. Zgłaszam problemy przyziemne, ale od mieszkańców, którzy opłacają Pana pensję i w niedługim czasie podwyżkę. Zatem do pracy, rzetelnej oczywiście. Pozdrawiam.
 Ewa Jackowska
 Iława, Wtorek 10-05-2016

35162. 
Odnośnie wpisu numer: 35159

Nurek ogórek.
Też widziałem te dzieci bawiące się - i z miłą nutą wspominam jak się za dzieciaka biegało po budowach na Lipowym Dworze, a potem tylko fiolet na obtarcia i dalej w ganianego ze stróżem. Mądrzy rodzice nie chowają dzieci pod kloszem.
A co do placu zabaw, to poza zewnętrznymi mocowaniami lin, które nie były jakoś skrajnie niebezpiecznie, nie było niebezpiecznych miejsc na placu zabaw.
 Aleksander Krygier, lat 40
 Iława, Wtorek 10-05-2016

35161. 
Odnośnie wpisu numer: 35146

Czy obywatele Iławy zauważyli? Najbardziej infantylne propozycje zgłosili opozycyjni dziś radni z grupy PO, która spowodowała w ubiegłych dwóch kadencjach rekordowe zadłużenie Iławy na czele z trójcą przenajświętszą i egzekutywą wykonawczą Hordejukowa-Rygielski-Ptasznik...? Czy ktoś to zauważył?
Dziś towarzystwo przeniosło się do starostwa powiatowego i tam nadal knują szachy personalne.
Pozostawili jednak w ratuszu kilku opozycyjnych dywersantów na czele z Kabatem, Harmacińskim i Lewandowską.
Nie rozumiem po co do tego grona przyłączają się niektórzy PiS-owcy, bo
na lewicową Ewę Jackowską żal mi już porównań tyle robi wokół siebie szumu i zamieszania bez jakiejkolwiek treści.
 urzędnik
 Iława, Wtorek 10-05-2016

35160. 
Odnośnie wpisu numer: 35149

Tak, właśnie pracownikom ICSTiR i ICK należą się podwyżki.
Pracują świątek, piątek i niedziele, żebyś ty mógł odpoczywać, w weekend np. pójść na basen, do kina czy na imprezę.
Podwyżki dostaną również urzędnicy i bibliotekarze, którzy dla odmiany siedzą z dupami przy biurkach. A poza tym nie ma co "bić piany", bo te szumnie nazwane podwyżki to tylko 100 zł na osobę.
 Marek
 Iława, Wtorek 10-05-2016

35159. 
UWAGA ICSTiR, UWAGA!
Na waszym niestety niedobrze zabezpieczonym terenie budowy na plaży miejskiej przy Kajki, przez cały weekend, jak i w poniedziałek popołudniu - dzieci wraz z dorosłymi bawią się w najlepsze na placu zabaw, który jest chyba jeszcze w budowie!
Ruszcie tyłki i coś z tym zróbcie zanim dojdzie do TRAGEDII.
 nurek ogórek
 Iława, Wtorek 10-05-2016

35158. 
Ostatnio chwaliłem władze miasta za piękne obchody Konstytucji 3 Maja. Teraz przyszła pora zganić władze samorządowe za obchody tak zwanego "Dnia Zwycięstwa".
W moim przekonaniu jest to policzek wymierzony w pamięć Żołnierzy Wyklętych. Chciałbym przypomnieć, że my Polacy II wojny światowej nie zakończyliśmy z dniem kapitulacji III Rzeszy. Podczas gdy cały świat świętował, nasi bohaterowie musieli nadal walczyć i ginąć z rąk Sowietów. Polska walczyła zbrojnie do roku aż 1963 a komunistyczny terror trwał do 1989 roku.
Czy naprawdę nie jest wam wstyd świętować 1 marca jako dzień Żołnierzy Wyklętych, by zaledwie dwa miesiące później zakłamywać historię jakobyśmy wygrali II wojnę światową i wyzwolili się od niewoli...?
 Łukasz Tulwiński
 Iława, Wtorek 10-05-2016

35156. 
Odnośnie wpisu numer: 35147

"Nie zmienia to jednak tego, że każde miasto powinno mieć swoje serce. Tam gdzie życie tętni ze szczególną intensywnością, gdzie ludzie chętnie się spotykają, rozmawiają ze sobą (...)"

Stare Miasto nigdy dla mnie nie było, nie jest i nie będzie sercem Iławy. Kiedyś, przed wojną pewnie tak. Ale ja takiej Starówki nie znam. Dla mnie było i jest to osiedle i tylko osiedle z placem pośrodku. Owszem, sklepy z używaną odzieżą to gruba przesada, ale cudów też nie będzie, nikt galerii nie kwapi się tam otworzyć.
Tak, zapewne dużo przyjemniej wyglądałyby płaskie fontanny, po których można chodzić, biegać i chłodzić się latem, ale malowaniu trupów mówię stanowcze nie. Remont tego osiedla jest w co prawda dalekich, ale jednak planach. Tłuczenie więc bez przerwy tego tematu od początku tej kadencji samorządu jest zwykłą przesadą.
Dla mnie dzisiejsze centrum miasta to ulica Niepodległości, okolice parku i ratusza.
I jeszcze jedno - myli się Pan, co do wieku "osób ceniących spokój". Bo nie wszyscy, nawet młodzi, żyją na ciągłej adrenalinie. Co innego piknik wiosenny, a co innego ciągły gwar rzekomego "centrum". To też należy wziąć pod uwagę.
 ktosik
 Iława, Poniedziałek 09-05-2016

35155. 
Odnośnie wpisu numer: 35153

Do prokuratury należy złożyć zawiadomienie na bezczynność policji. Komendant i dzielnicowy mają jaja? Jeśli i to nie pomoże, to zwyczajnie na miejscu wykonać egzekucję potwora w akcie samoobrony koniecznej, bo gdy gad taki wyczuje słabość, zagryzie.
Jeden z nich do mnie też doskoczył, ale wykonałem unik i skontrowałem udanym kopem prosto w pysk, więc zwinął się i ledwo pozbierał na łapy.
No ale nie każdy jest przygotowanym do bójki ORMO-wcem, bo co ma powiedzieć na przykład niczemu winna kobieta z dzieckiem na rowerze...
Kto odpowie za tragedię?
 ORMO-wiec
 Iławski, Poniedziałek 09-05-2016

35154. 
Odnośnie wpisu numer: 35151

Oczko wodne przy Osiedlu Ostródzkim to drugie, po oczku wodnym za warsztatami budowlanki, które można w swoisty rekreacyjno-sportowy sposób zagospodarować. Jednak koszty mimo wszystko idą w setki tysięcy. Nie teraz więc, idioci!
Albo rekreacja, albo nowy wizerunek miasta przed Głównym Dworcem, by turysta, kiedy z Pendolino wygramoli się, nie wpakował się w zarośla, a doznał szoku wizerunkowego na tle Iławy.
Skoro jednak nie gospodarka was boli, a rekreacja (przejadanie kasy) w tle oczek wodnych, to widzę takie rozwiązania.
Jedno i drugie oczko ma bagienny drzewostan, jak wierzby płaczące, te stare sprzed dziesiątek lat, oraz osiki i, jak się nie mylę, nawet olchy. Bagienko należałoby nawodnić. Wpuścić raki i karasie oraz cierniki z kijankami, by to przyciągnęło wiosną parę dzikich kaczek. Wokół bagienka widziałbym kilka ławeczek, a za nimi okrężna ścieżkę z porządnego asfaltu do łyżworolek. Dalej od stawu i zieleni, nieco w polu, boisko małe dla dzieciaków do piłki nożnej z brameczkami przenośnymi, montowanym na stałe. Boisko do siatkówki plażowej obowiązkowo drugie. Z gimnastyki: drążki. Konieczna będzie równoważnia, krata do wspinania. Też drabinka pozioma. Nie zapominamy o siłowni pod chmurką. Takie są moje marzenia w temacie rekreacji napowietrznej.
Przejadamy? I udajemy, że nic się nie stało? A po nas choćby potop?
 Marszałek
 Iława, Poniedziałek 09-05-2016

35153. 
Szanowna redakcjo Kuriera!
W miejscowości Wola Kamieńska jest problem agresywnych psów Pana Włodzimierza Estkowskiego. Trzy owczarki niemieckie wieczorami oraz nocami, czasami w ciągu dnia, notorycznie uciekają z posesji i grasują po okolicy wzbudzając strach i przerażenie.
Fakt ten był wielokrotnie zgłaszany na policję, ale nic w tej sprawie się nie dzieje.
W ubiegłym tygodniu te psy zaatakowały i zagryzły na śmierć 4 daniele u Pana Mirosława Kowalskiego w pobliskim Szałkowie. Oczywiście została wezwana policja - i dalej nic.
Kilka dni temu te psy zaatakowały na pastwisku bydło Pana Antoniego Kalbarczyka z Woli Kamieńskiej. Ponownie została zawiadomiona policja, ale sytuacja nie uległa zmianie, bo dzisiejszej nocy psy znowu grasowały po okolicy.
Z tego co mi wiadomo, takich zawiadomień na policję jest dużo więcej. Psy atakują osoby spacerujące lub jeżdżące rowerami, ale ten Pan czuje się nietykalny.
Nie wiem na co czeka policja - aż dojdzie do tragedii...? Przecież tu chodzi o bezbronne dzieci.
Proszę zainteresujcie się tą sprawą zanim będzie za późno.
 Jan
 Iława, Poniedziałek 09-05-2016

35152. 
Przysłuchiwałam się w kolejce do lekarza dyskusji o demonstracji KOD-u.
Wreszcie usłyszałam taki tekst: "Za Tuska to było lepiej".
Nie wytrzymałam.
"Proszę Pani, a co było lepiej? Proszę wymienić tylko jedną rzecz"
"No na przykład przeszłam na emeryturę w wieku 55 lat"
"A wie pani kto ten wiek emerytalny podniósł?"
"No ten idiota Kaczyński! Udało mi się przed nim uciec!"
"Właśnie, że nie! Podniósł właśnie Tusk! Pani się jeszcze udało, innym nie"
"Milcz smarkulo, mama cię nie wychowała"

Durne społeczeństwo mamy, durne do sześcianu.
 Ola Mała
 Iława, Poniedziałek 09-05-2016

35151. 
Odnośnie wpisu numer: 35146

Ja uważam, że radni akurat w tym przypadku zaproponowali dobre inwestycje.

Oczko na ul. Ostródzkiej... No przyznam, że nigdy nie zastanawiałem się nad zagospodarowaniem tego terenu ale pomysł wydaje mi się wspaniały. Mieszkając w Warszawie byłem świadkiem zagospodarowania małego osiedlowego Jeziorka "Balaton" na Gocławiu i przyznam, że z wielkiego "G" można zrobić coś miłego dla mieszkańców osiedla. Pomysł o wiele lepszy niż ten skwer przy ratuszu.

Fontanny na Starówce. Pełna zgoda. Choć wolałbym je zburzyć i postawić nowe (może coś na podobę żaglówek?). Ale wiem, że póki co nie ma pieniędzy więc pomysł mi się podoba. Zwłaszcza, że np. ta wystawa znaczków za taką kwotę brzmi śmiesznie.

Przystanek na Gajerku... Hmm, najpierw to bym proponował poprawić w ogóle komunikację w Iławie. Chociaż wiem, że to trudne zadanie.

Nie zgodzę się jednak z pomysłami podświetlenia MOPS-u czy czujniki ruchu na przejściach, bo to już uważam za zbędne inwestycje obecnie.
 Łukasz Tulwiński
 Iława, Poniedziałek 09-05-2016

35150. 
Odnośnie wpisu numer: 35144

Przebieg sesji jest dostępny, każdy może się zapoznać. Zanim więc chce się rzetelnie zabrać głos na forum chcąc ugryźć rozmówcę, należałoby nauczyć się czytania ze zrozumieniem. Stoi wyraźnie napisane "konkluzje po sesji", a nie "wnioski po komisji"
Jeśli tak "twórczo" przebiegają posiedzenia komisji jak sesje, to gratuluję!
 ktosik
 Iława, Poniedziałek 09-05-2016

35149. 
Odnośnie wpisu numer: 35146

Przeczytałem wcześniejsze propozycje Pana Burmistrza i te złożone przez radnych teraz.
Dlaczego nie uwzględniono pomocy tym rodzicom, których dzieci nie dostały się do przedszkola? Czy nie było żadnej możliwości znalezienia i przystosowania miejsca, gdzie można by stworzyć grupy dla 3-latków? Czy nie można dofinansować pobytu w prywatnych przedszkolach tych dzieci? To jest jeden z realnych problemów iławian!
Podoba mi się propozycja zapłacenia za szczepienia na pneumokoki choć części naszych iławskich dzieci. Proszę, żeby robić coś więcej w kierunku prorodzinnym w naszym mieście.
Sprawa druga - do kogo trafią przewidywane dla urzędników podwyżki? Do dyrektorów i wicedyrektora miejskich jednostek takich jak ICK lub ICSTiR, którzy nie wykazują się żadnymi inicjatywami, a mieszkańcy okazują jawne niezadowolenie działaniami a raczej ich brakiem podległych ich jednostek?
Chciałbym, żeby w końcu nam mieszkańcom żyło tu się lepiej. Jeśli jest taka możliwość dzięki tym 4 mln, to apeluję do radnych i Pana burmistrza żeby to spowodować.
 Wiktor
 Iława, Niedziela 08-05-2016

Fatal error: Call to undefined function autolink() in /guestbook.php on line 1288

35148. 
Piłkarze Jezioraka rozgromili na swoim boisku zespół Mewy Smykowo (koło Ostródy) wynikiem 14:0.
Ostatniego gola meczu zdobył debiutujący w seniorach 16-letni Grzegorz Kochalski.
Warto dodać, że przed meczem byliśmy świadkami pięknej uroczystości. Kapitan Krzysztof Kressin wstąpił w związek małżeński z Panią Kamilą.