Odnośnie wpisu numer: 14495

Mój sąsiad Walenty do dziś uparcie stoi przy swoim, że lądowanie Amerykańskich na Księżycu to film, w którym mozna wszysko pokazać. Komu tu wierzyć?

Odnośnie wpisu numer: 12232

Policja i prokuratura nic nie robi, a dlaczego - niech sobie każdy sam odpowie, ale koniec świętej trójcy niedługo sie skończy i nadejdzie
czas rozliczenia.

Odnośnie wpisu numer: 14494

Kolejna produkcja twórców tego filmu (który podałeś) będzie dotyczyła
"lądowania na księżycu". pozdrawiam

Czy ktoś jeszcze panuje nad tym, co robią amerykańskie i żydowskie służby specjalne?
"11 września 2001" - największe kłamstwo XXI wieku.

Odnośnie wpisu numer: 14418

Jednym ze znanych działaczy Solidarności, a zarazem założycielem
w Iławie, był Marek Napierała.

KTO ODPOWIE ZA WYPUSZCZENIE GWAŁCICIELA I MORDERCY...?

Oglądam TVN24 i przecieram oczy ze zdumienia, a nawet więcej: czy to się działo naprawdę?

Sąd Rejonowy w Kościanie (k. Poznania), który niedawno zdecydował, że skazany za gwałt na żonie Jan Szymaniak jak gdyby nigdy nic poczeka sobie na uprawomocnienie się wyroku na wolności, odmówił ochrony świadkom w jego procesie: – To podważa wiarę w wymiar sprawiedliwości – uważają prawnicy.

O ochronę zwróciły się do sądu matka i babcia zgwałconej kobiety, które były świadkami w procesie i zeznawały na niekorzyść Jana Szymaniaka
– a ten już na sali sądowej odgrażał się kilka razy, że „wykończy wyszystkich za każde słowo na jego temat”.

Stało się to po tym, jak mężczyzna wyszedł na wolność. Sąd w Kościanie uznał bowiem, że nie ma powodów, by umieścić go w areszcie przed uprawomocnieniem wyroku. Tę decyzję, po rozpatrzeniu zażalenia poszkodowanej żony, zmienił Sąd Okręgowy w Poznaniu, ale Jan Sz.
był już nieuchwytny.

Po długich poszukiwaniach policja znalazła go na posesji jego brata, wtedy mężczyzna strzelił sobie w głowę i obecnie jest w śpiączce. Wcześniej najprawdopodobniej zamordował dwie osoby.

Kobiety, które wystąpiły o ochronę czuły się zagrożone, gdyż sprawca wielokrotnie groził m.in. swojej ofierze. Jednak sąd w Kościanie uznał,
że ochrona im nie przysługuje.

Odnośnie wpisu numer: 14489

Szanowny Agencie (czyżby ubezpieczeniowy?).
Takie FORUM spełnia swe zadanie wystarczająco, dla wszystkich. Tych więcej lub mniej szkolonych.
Jest to miejsce, gdzie nawet niedowartościowani się dowartościowują, a ile ciekawych informacji na forum. Anonimowość to cecha dzisiejszych czasów, a miało być wszystko jawnie. Nie będzie. Dobrze, że tu ktoś się wyszaleje a nie pisze anonimów do urzędów, policji, żon, kochanek itd.

Odnośnie wpisu numer: 14488

Skończ solidną uczelnię np. UG czy Poltechnika Gdańska, w systemie dziennym, pięć lat wśród rozgarniętych ludzi, środowisku pełnym pod względem kulturowym, społecznym i rozrywkowym. Pogadamy. Zobaczysz różnicę, nie chodzi o sam papierek: w możliwości zatrudnienia, podejściu do problemów życiowych, w pracy, nawet do absolwentów Włodka itp.
Z wyrazami szacunku, pozdrawiam.

Szanowny Panie Dyrektorze Naczelny Jarosławie Synowiec! Czy mogłby Pan zorganizować forum dla niedowartościowanych dyskutantów, na którym publikowalibyście artykuły, itp., ale pod własnym nazwiskiem.
Pod jednym warunkiem: pisarz bierze na siebie pełną odpowiedzialność
za słowo, styl i treść.

Odnośnie wpisu numer: 14483

Precz łapy od Włodka. Na Włodku wykładają profesorowie i doktorzy z
UMK w Toruniu i z Gdańska. Po cholerę dojeżdżać do Torunia, kaj gośc
do Iławy przyjeżdza na wykłady. NIeprawdaż?! Magister jednaki, czy po
zaocznych czy po wieczorowych, czy po dziennych, czy po włodku, czy
po Jagielonce.
A w Brodnicy jeszcze mają lepiej. W powiatowej szkole zainstalował się
Uniwerek Łódzki i, w związku z tym dyplomik mają po uniwerku, a nie
po włodku. Uniwerek to uniwerek.

Odnośnie wpisu numer: 14482

"prosty strażak drużynowy z Woli Kamieńskiej" - to się nazywa mieć imię upoważniające do zabierania głosu w dyskusji!!! n/c strażaku...

Odnośnie wpisu numer: 14482

Aaaa tam , nie ma o czym mówić . Ja przebiegałem i anonimowo zagasiłem za Ciebie . Nie dygaj . * złotych za godzinę dostaniesz Ty :)
pozdrawiam

Odnośnie wpisu numer: 14476

Cytat: "(...) W urzędzie wszyscy mają tytuł magistra, więc nawet mi
do głowy nie przyszło, że można się tym faktem jakoś szczególnie
chwalić (...)". Koniec cytatu.
No to się uśmiałem :-D
Po pierwsze primo: "... (...) Wszyscy (...) ..."
Po drugie primo: na iławskim kembridż robione magistry :-D hahahaha,
no tak :-D i teraz magister, który kończył na przykład UMK (Toruń), UG (Gdańsk), Jagielonkę (Kraków) czy inną szkołę na poziomie ma dylemat.
Czy pisać na wizytówce "mgr" (bez kropki) czy nie, skoro to "znaczy tyle samo" co "mgr" po WSPW z Płocka.
Panie Ambroziak, może i pan ma "mgr" nie z iławskiej wyższej, ale nie pisz pan "wszyscy", bo to zakrawa na kpinę!
A pozatym poziom pańskiej wypowiedzi, próba zmieszania z błotem dyskutanta na forum, pokazuje, że pan tego swojego "mgr" też jakoś tak dziwnie zaliczył.
No cóż, takie czasy nastały, trudno, ale nie pisz pan czasem, że wy wszyscy, urzędnicy UM Iława, jesteście tacy "cymes". Bo powody do zadowolenia z waszej pracy macie raczej tylko wy i wasze rodziny, bo mieszkańcy żyjąc swoim życiem nie mają za bardzo głowy i czasu, aby
się przyglądać co wy wyrabiacie w urzędzie (vide: temat zamknięcia drogi [w centrum miasta] przez budowę budynku handlowego i "opłaty" za to poniesionej przez firmę).
I najgorsze jest to, że wy jesteście w zasadzie nienaruszalni, bo każdej nowej władzy "wsadzacie paluszek głęboko w... " i trzymacie dalej swoje ciepłe posadki. Wiem, to demokracja, ale to nie znaczy, że to dobra rzecz w demokracji.
Chciałby pan zapytać: kto trzyma paluszek? :D haha, mam informacje
z pierwszej ręki od człowieka, który czasami był świadkiem wypowiedzi różnych pracowników UM w okresach gorączki (wyborczej). Kto to??? Nieważne, człowiek ten nie poda swoich personaliów, bo wie, że mimo waszej (no może nie wszystkich!!!) miernoty, macie jednak za długie łapki :-D. Iława to jednak małe miasto.
Czy oczekuję odpowiedzi od Pana??? Nie :-D Bo wcale nie zamierzam dyskutować z Panem. Piszę to, co myślę i jakie mam odczucia. A czy zachowam anonimowość? Tak! :D Bo nie ... (...). Mimo to pozdrawiam Pana, ale nie jako pracownika UM, ale jako iławianina, może kiedyś Pan zrozumie gdy już nie będzie blisko "karmika"...

Odnośnie wpisu numer: 14478

Ludek o pseudonimie "zainteresowany" próbuje wmówić sobie i całemu światu, że ma coś serio do powiedzenia... Z wielką powagą, z wielką atencją, a jeszcze większą podnietą - maskowaną przez niby lekkość - wygłasza swe "prawdy". Powtarza, iż najważniejsze jest "co" się mówi, nie "kto".
A ja się pytam tak - w przerwie między jednym a drugim pożarem - czy można wygłaszać jakiekolwiek zdanie (twierdzenie, myśl) na jakikolwiek temat, jednocześnie nie posiadając imienia swego ani twarzy swojej?
Jeszcze mi sie nie zdarzyło, żebym gnał do pożaru nie znając adresu...

Odnośnie wpisu numer: 14479

Brawo panie Czuma, pokazał pan Amerykańcom co chłop z Solidarności potrafi. Myśleli, że z komuną "karmieni szpakami" wygrali. Brawo !!!

Odnośnie wpisu numer: 14476 14467

Szczerze powiem - jest gorzej, niż myślałem.
Za wypowiedzi na takim poziomie powinien Pan wylecieć z pracy,
z hukiem! Wstyd mi, że w moim mieście mamy takich urzędników.
Na szczęście znam jeszcze kilku porządnych, nie bojących się pracy
i wyzwań.

O-jojoj! Właśnie słyszałem wypowiedż rzeczniczki sądu w USA na temat polskiego ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy. Kurna, ten nasz ćwok 11 razy wystąpił przed sądami za oceanem [w sprawach z tytułu m.in.
długów i szkód finansowych].
Rozumiem, że każdemu może się noga powinąć, ale nie tyle razy... Luuudzieeee!!! W jakim ja kraju żyję?!

Odnośnie wpisu numer: 14476

I Pan się pomylił Panie ...Ambroziak, bo się spotakamy w pokoju 306 ,
za jakiś czas . A zasada jest prosta . Nie ważne kto mówi tylko co mówi
i jak mówi . A pan pokazał prawdziwy obraz "urzędnika" , czy tylko
SWÓJ ?
Nie liczę na odpowiedzi bo są pseudomądre. Kompleksy widoczne w
Pana wpisie nad wyraz. Kultura , obycie, szacunek, łatwość dyskusji...
Powodzenia Iławo ! Macie odpowiedniego człowieka na odpowiednim
stanowisku. Pozdrawiam.
PS. Zaznaczam, że nie odpowiedział Pan na pytanie dlaczego Pan wpisał się na forum negujac OPINIĘ "podatnika" i wychwalając siebie (tak troszkę)

Odnośnie wpisu numer: 14476

A to dobre!
Netowe trole mają pecha - trafiły na kutego faceta z twarzą.
Brawo Panie Piotrze szanowny, wdeptać takich w posadzkę...

Odnośnie wpisu numer: 14471 14472

Do "zinteresowanego" i "ubolewacza".
Tacy odważni jesteście? Bo ukrywacie się pod jakimiś nickami? Tak naprawdę nie powinienem podejmować dyskusji z Wami, ale jeśli już zostałem wezwany do tablicy...
Dla Twojej wiadomości "zainteresowany", nie jestem wprawdzie na urlopie a wpisu dokonałem grubo po godzinach pracy, więc się podatniku nie czepiaj.
W urzędzie wszyscy mają tytuł magistra, więc nawet mi do głowy nie przyszło, że można się tym faktem jakoś szczególnie chwalić. Chyba że Ty go nie posiadasz i masz jakieś kompleksy z tego tytułu. Ale to już Twój problem.
I zaoszczędzę Ci grzebania w bibliotece Instytutu Niderlandystyki UW i zdradzę Ci tytuł mojej pracy: "Porównanie czasowników modalnych w języku niemieckim i niderlandzkim", a promotorem była świętej pamięci prof. Zofia Klimaszewska.
Mam nadzieję, że rozwiązałem "zainteresowany" Twoje wątpliwości. Jakbyś jeszcze jakieś miał to zapraszam do ratusza, pokój 306. Chociaż tak naprawdę nie jestem Tobą zainteresowany :-). I jakoś wiem, że i tak się nie zjawisz, bo brak Ci odwagi i pewnie jeszcze coś tu na mnie nasmarujesz. Ale na odpowiedź już nie licz.

Odnośnie wpisu numer: 14471

"Wtedy faktycznie jestem bucem zwykłym bo nie zrozumieałem intencji . Tylko jakiej ?"
Ja widzę, że Tobie żadne intencje - nawet danie na mszę w intencji
"o rozum dla Ciebie" - nie pomogą. Zacznij sie może leczyć na nogi
"Zainteresowany", bo mózgu u Ciebie chyba nie ma.

Odnośnie wpisu numer: 14468

Mamy przykład kariery typowego aparatczyka partyjnego. A mówiono mi, że tylko za komuny tak było, tymczsem tak będzie po skończenie świata. Że ludzie wierni - lecz mierni, że kompetencja w obsadzie stanowisk. Wiadomo też, że wybrać na stanowisko można każdego durnia, ale
niech to bedzie chociaż KTOŚ.

Odnośnie wpisu numer: 14467

Do Pana Piotra Ambroziaka.
Rozumiem, że w zakresie czynności stanowiska, które pan zajmuje, jest również wpisane reprezentowanie urzędu jako rzecznik prasowy. Jeżeli
nie to powinien pan posiadać pisemną zgodę przełożonego na wymienione działania.
Swoim wpisem doprowadził pan do dyskusji, która nie jest panu zupełnie potrzebna. Jeżeli zaś o promocję [miasta] chodzi to czasami warto się
nie odzywać i to już jest SUPER promocja! Troszkę się na tym znam.

Nie ma Pan/Pani racji. Polskie prawo nie zabrania wypowiadania się urzędnikom bez konsultacji z pracodawcą o sprawach leżących w zakresie ich komptencji. Co więcej, w świetle ustawy o dostępie do informacji publicznej uchylanie się od udzielenia takiej informacji na żądanie obywatela jest karalne.

Odnośnie wpisu numer: 14470

A punkt drugi: "2) wykonywanie zadań urzędu sumiennie, sprawnie i BEZSTRONNIE".
"Chciałbym" mieć pracownika co siedzi w sieci i wpaja SWOJE
zaangażowanie popisując się tytułem magistra (może jeszcze napisze
Pan Ambroziak tytuł pracy i promotorów); własną, wrodzoną zapewne organizacją czasu pracy; idealnym wręcz podawaniem analogii itd. itp.
A to zdanie jest the best of the best "Tak więc, reasumując Panie Wojciechu drogi, staram się za Pańskie podatki nie marnować czasu i
w miarę rzetelnie promować Iławę".
Ani sekunda z pracy Pana Ambroziaka nie została zmarnowana na promocję miasta ...a może siebie ? Bo może Pan Ambroziak jest teraz na urlopie ? Jeżeli tak to przepraszam . Wtedy faktycznie jestem bucem zwykłym bo nie zrozumieałem intencji . Tylko jakiej ?

Odnośnie wpisu numer: 14469

Punkt 6 stanowi: "6) zachowanie się z godnością w miejscu pracy i
poza nim".
Uważam, że pracownik samorzadowy zachował się tak jak powinien,
a "Zainteresowany" powinien nauczyć się czytać ze zrozumieniem.
Myślę, że "Zainteresowany" to zwykły pieniacz i prostak na dodatek!

Odnośnie wpisu numer: 14467

[Do Pana Piotra Ambroziaka z Urzędu Miejskiego w Iławie]

Art. 15.
1. Do podstawowych obowiązków pracownika samorządowego należy dbałość o wykonywanie zadań publicznych oraz o środki publiczne, z uwzględnieniem interesów państwa oraz indywidualnych interesów obywateli.
2. Do obowiązków pracownika samorządowego należy w szczególności:
1) przestrzeganie prawa,
2) wykonywanie zadań urzędu sumiennie, sprawnie i bezstronnie,
3) informowanie organów, instytucji i osób fizycznych oraz udostępnianie dokumentów znajdujących się w posiadaniu urzędu, jeżeli prawo tego nie zabrania,
4) zachowanie tajemnicy państwowej i służbowej w zakresie przez prawo przewidzianym,
5) zachowanie uprzejmości i życzliwości w kontaktach ze zwierzchnikami, podwładnymi, współpracownikami oraz w kontaktach z obywatelami,
6) zachowanie się z godnością w miejscu pracy i poza nim.

Art. 16.
1. Do obowiązków pracownika samorządowego należy sumienne i staranne wypełnianie poleceń przełożonego.
2. Jeżeli w przekonaniu pracownika samorządowego polecenie przełożonego jest niezgodne z prawem, pracownik ten powinien przedstawić mu swoje zastrzeżenia; w razie pisemnego potwierdzenia polecenia, powinien je wykonać, zawiadamiając jednocześnie przewodniczącego zarządu jednostki samorządowej o zastrzeżeniach.
3. Pracownikowi samorządowemu nie wolno wykonywać poleceń, których wykonanie według jego przekonania stanowiłoby przestępstwo lub groziłoby niepowetowanymi stratami.

W tych punktach nie jest określone, iż nie może się Panu Wojciechowi nie podobać Pana działanie, Panie Ambroziak . Jest jednak wyraznie określone jak Pan ma się zachowywać . Zastanawiał się Pan nad tym... kiedyś? "Przeciętnego obywatela" interesuje czasami wszystko i... nic . Dlatego jeżeli może Pan odpowiedzieć jaki był cel Pańskiego wpisu?

Odnośnie wpisu numer: 14466

Gratuluje tupetu Pani Sekretarz, jeszcze w dobie KRYZYSU.
Wierna, wierna swojej partii. Moim zdaniem albo jestem sekretarzem, albo rezygnuję z partii. Niech Bogu dziękuje, że jest Sekretarzem, bo to dzięki partii, bo tak by nie istniała w życiu Ratusza. I Ona ma jeszcze szczelność wyboru. No comment...

Odnośnie wpisu numer: 14462

Drogi Panie Wojciechu, bardzo się cieszę, że podoba się Panu wdrożenie systemu MobiInfo dla Iławy. Mam nadzieję, że będzie Pan jego stałym użytkownikiem, by chociażby sprawdzić na mobi.ilawa.pl aktualny repertuar kina w Iławie.

A co się tyczy Pańskich zarzutów to jedną z pierwszych rzeczy jakich się w urzędzie nauczyłem to gospodarowania czasem i nie marnowania go na tworzenie czegoś co już ktoś inny stworzył. Zamiast więc płodzić nowe rzeczy wystarczy sprawdzić czy ktoś inny już tego nie zrobił. Tylko żeby mnie Pan źle nie zrozumiał, pracę magisterską napisałem o własnych siłach, aczkolwiek korzystając z wielu źródeł. Natomiast czy nie wydaje się Panu takie zdanie znajome "W odpowiedzi na Pańskie pismo z dnia takiego a takiego o numerze takim a takim w sprawie takiej a takiej..."? Też Pan to plagiatem nazwie? A może notariuszowi Pan powie, że plagiat Panu wcisnął, bo Pański akt notarialny jakże podobny jest do tego sąsiada? Tylko cyferki i nazwiska inne. A może tłumacz przysięgły też tworzy plagiaty, bo Pańskie papiery sprowadzonego samochodu z Niemiec jakże podobne są do moich? Dla mnie jest to po prostu ułatwianie sobie życia i korzystanie z pewnych gotowych wzorców.

Tak samo też było z informacjami na temat systemu MobiInfo, które otrzymałem od firmy Eboston, która nam ten system udostępniła i za ich zgodą mogłem z tych materiałów skorzystać. Informacje o systemie MobiInfo nie są jakąś pracą z zastrzeżonymi prawami autorskim. A miasto, o którym Pan wspomina korzystało widocznie z tych samych źródeł.
W końcu już prawie 370 miast jest w tym systemie i nie wyobraża Pan chyba sobie, że każde z nich napisze coś innego.

Tak więc, reasumując Panie Wojciechu drogi, staram się za Pańskie podatki nie marnować czasu i w miarę rzetelnie promować Iławę, a wdrożenie systemu "Iława w komórce" jest tylko jednym z elementów
tej promocji. Serdecznie pozdrawiam i jeszcze tylko sprawdzę na mobi.ilawa.pl czy mam jeszcze jakiś autobus z Sienkiewicza do domu :-)

Odnośnie wpisu numer: 14458

Można zrozumieć to, gdy człowiek wykształcony zasłuży osiągnięciami i zajmie eksponowane stanowisko w mieście [takim jak Iława]. Trudno pojąć kiedy jest odwrotnie.
Droga kariery pewnej pani do stanowiska wiceceburmistrza, bynajmniej nie należała do wyboistej. Kierownik Z..., W..., Ż... Dalej: nieoczekiwany wybór na dyrektora centrum sportu. Chwila niepokoju, kiedy miastem rządzi [Jarosław Maśkiewicz]. Powrót w łasce do ratusza na sekretarza
[...]. Cudowna karierowiczowska droga rozwoju niewątpliwie związana
jest z jedną opcją polityczną, szczegolnie zaś z jedną postacią w życiu
politycznym Iławy.
Jaskrawy przykład na to, jak z "szarej gąski" panna na każde żądanie niepostrzeżenie staje się "szarą eminencją" w mieście. A to bywa już groźne dla życia publicznego. Zgoła odmienna byłaby kariera brzydkiego kaczątka, ktore dojrzewając wyrosło na ślicznego łabędzia. Takich jednak przemian historia politycznego życia nie zanotowała.

Odnośnie wpisu numer: 14458

No trzeba jeszcze dodac do tego towarzystwa posla Liska, chociaz nie zamieszkuje on w Ilawie, to ilawianie glosowalismy na niego a szkoda.

Odnośnie wpisu numer: 14457

Nie jestem zwolennikiem Tuska. Ty jednak w swej niechęci do niego zbyt ostro i bezpardonowo go rozliczasz za grzechy niezawinione. Poczytaj szerzej w necie o roli Amerykanów w całej sprawie, otworzą ci się oczy. Jest to wszystko bardzo skomplikowane, mało wiemy o negocjacjach, bezwzględna krytyka wskazuje na wykorzystywanie tragedii ludzkiej do celów politycznych.
Wystarczy wpisać w Googlach: "talibowie porwali Polaka", tam szeroko opisane są różne aspekty tragedii rodaka.

Wyczytałem dziś na stronie internetowej naszego Urzędu Miasta Iławy
o uruchomieniu serwisu dla użytkowników telefonów komórkowych.
Godne pochwalenia.
Niestety, informacja o serwisie jest kopią materiału, który czytałem już rok temu w serwisie Urzędu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Nawet cytaty te same. Czyżby zbieg okoliczności?
Nie! Plagiat. Lenistwo.
I tak ma wyglądać promocja naszego miasta? A tfu Panie P. Ambroziak!

Odnośnie wpisu numer: 14458

Czasami się mówi: "Spływa jak woda po kaczce".
No cóż, ale wygląda mi to na wspólnotę rodzajową ptaków, bo i po panu
Burmistrzu ta krytyka spłynie nie pozostawiając śladu najmniejszego...
No cóż, boję się że doczekamy okrzyków na mieście: "Masa, wróć, jaki
byłeś taki byłeś, ale byłeś". Mam nadzieję że do tego nie dojdzie ale...
Chyba że znajdzie się kolejny oficer którego rzeba będzie wynagrodzić,
to i następny zastępca się przyda. Heh, Iława...

Odnośnie wpisu numer: 14458

Jeszcze tylko może ze dwa lata, a ludzie poznają się co to jest Platforma Obywatelska na czele z Tuskiem, Ptasznikiem, Rygielskim, Hordejukową
i panem posłem Adamem.
Poznaliśmy się na rządach AWS-u, SLD, PiS-u i PO. Został mi się jeno sznur, albo... o. Rydzyk z swoimi pretorianami.

Sylwester Latkowski – dziennikarz, reżyser i producent filmowy:
„Przerwany wywiad Kiszczaka, wykopanie Bogdana Rymanowskiego z kamerą, zakończyło świętowanie 20 rocznicy obrad okrągłego stołu na wysokim „C”. Nie da się już udawać, że obie strony miały czyste intencje, doznali metamorfozy. Gadanie o honorze. Budowanie atmosfery odświętności, zwycięstwa nie uda się już przywrócić. Czuć zgniliznę. Smród z ust Kiszczaka, jaki roztoczył się wczoraj, nie da się tak szybko przewietrzyć. Rymanowski popsuł odświętny charakter rocznicy. A tak dobrze szło...”.

Łukasz Warzecha – naczelny dziennika FAKT:
„Nie jestem w stanie pojąć niezwykłej tolerancji, z jaką do postawy gen. Kiszczaka podchodzi niezawisły podobno sąd III Rzeczpospolitej. Od jego rzecznika chciałbym się dowiedzieć, czy toczy się przed nim jeszcze
jakaś sprawa karna, w której oskarżony notorycznie uchyla się od stawiennictwa przed sądem, a mimo to ten nie zarządza jego doprowadzenia albo, w razie recydywy, aresztowania na czas procesu. Nie pojmuję, dlaczego były oberesbek cieszy się w polskim sądzie specjalnymi względami i dlaczego płazem uchodzi mu to, co żadnemu innemu oskarżonemu płazem by nie uszło. Nie rozumiem, dlaczego nie słyszymy w tej sprawie żadnych wyjaśnień, które się chyba należą.
Czy sędzia czegoś się boi? Czy ktoś na niego naciska? A może ma
jakieś osobiste, wręcz życiorysowe przyczyny, dla których działa tak,
a nie inaczej?”.

Odnośnie wpisu numer: 14437

Panie Ptasznik, miałem Pana za większego orła, ale ta sprawa 100 tys.
w imię partyjnych interesów do kieszeni Pani Oficer Bernadety Hordejuk
- to skandal!
Głosowaliśmy na Pana całą rodziną, ale czy usłyszymy od Pana słowo przeprosin? Czy jednak schowa Pan uszy po sobie? W sytuacji oburzenia
społeczeństwa co powinien zrobić człowiek z mianem osoby kulturalnej i
na poziomie? Czy jednak ważniejszy będzie interes partyjny i własny?

Donald Tusk [premier] poprzez swoje wypowiedzi stał się niejako winien pośredniego morderstwa.
Jest "pustakiem" bez honoru i godności. Nikodem Dyzma to przy nim mąż stanu. Bufonada, mitomania, idiotyzm polityczny, "papierkowość" postaw. Nigdy w życiu nic osiągnął, nigdy normalnie nie pracował... Sam jest tak żenujący w swym karykaturalnym infantylizmie, że aż strach pomyśleć... że może dalej rządzić. Natychmiast dymisja... no i... oczywiście Trybunał Stanu (za gospodarkę też).
PRZYPOMINAM: Rząd Włoch negocjował, zapłacił i kobiety wróciły wolne. Podobnie robili Amerykanie, Francuzi... Milczeli do końca... Nie została ujawniona jedynie kwota okupu. Ale dla Donka milczenie okazało się... umiejętnością, której nawet nie potrafił się nauczyć.
Cała PO jest taka sama jak PiS z Macierewiczem łącznie, który rozwalił wywiad wojskowy. Gdyby dogadano się z wywiadem amerykańskim, to szło by człowieka wyrwać. Ale kto ma się dogadać, skoro przyjęto ludzi
z ulicy do KW.

Odnośnie wpisu numer: 14455

"Wszak najszczęśliwsze słowo na nic, kiedy słuchaczem bywa kiep."
Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnie wpisu numer: 14454

Nie będę niuchał. Upss, sepuku. Tak mi się wyrwało.
I tak się odwdzięczasz ręce, która cię karmiła?

Odnośnie wpisu numer: 14452

Za bardzo chyba jesteś rozkojarzony - panie bezradny, ale mi to nie przeszkadza.
Dobrze, że tak napisałes, bo twoja pisanina pokazuje, że nieważne są
treści, które ktoś napisał, lecz ważne jest doszukiwanie się kim była ta
osoba. Niuchaj dalej bezradny, niuchaj.

Odnośnie wpisu numer: 14449

Dla ścisłości.
W okolicach Susza i Kisielic były trochę inne państwowe gospodarstawa - POHZ-y. Kierownicy mogli siać lucernę blisko domostw, aby ludzie nie wchodzili głębiej w pole, niekoniecznie kraść, jeśli cielaki - to kradli złodzieje. Nataszka ma niezłe rozeznanie w ówczesnej obyczajowości.
Nie musiała kraść, nie każdy kradł. W porównaniu do ostatniego 20-lecia i skali kradzieży - to byl pikuś.

Odnośnie wpisu numer: 14450

Ech "Nataszek". A ten dzieciak radnego P. to nie po tobie objął to stanowisko? Chyba że źle kojarzę.

Odnośnie wpisu numer: 14450

Szkoda żeś takich mądrych rzeczy nie pisała jak żeś wyżej siedziała.

Odnośnie wpisu numer: 14443

"To w Suszu są radni? Patrząc na to się dzieję, można powiedzieć, że to figuranci na listach. Kadencja kończy się pomału, wyborcy podziękują im za zaangażowanie i wyniki na rzecz miasta i mieszkańców. Pogratulować im zerowego zaangażowania :)"

Mylisz sie, droga mieszkanko, pisząc o ich zerowym zaangażowaniu. Koszula bliżej ciała, trzeba myśleć o przyszłości.
Radny P. usadowił dzieciaka, radny G. - dwóm zapewnił przyszłość, a pozostali równie ciężko pracują.
Popatrzcie uważnie co się wyrabia z Panem Zenonem K. - managerem CSiR. W Iławie dostał kopa, a w Suszu żyje jak, nie przymierzając, jaki udzielny książe i śmieje się iławiakom w nos. Dostaje następny etat w DPS /nowo otwarty/. Przyjrzyjcie sie jak to zostało zrobione, kto wygrał konkurs itd.
Przykład idzie z góry, a że przy wyborach, za przysłowiowa szklanke chleba, wyborcy dostają amnezji, to nie ma sie co dziwić i narzekać.

Odnośnie wpisu numer: 14445

Tak, PGR-y były w okolicach Kisielic i Susza. Tylko tam kradła i rządziła zaraza z Iławy. Dobrze, że nie z Kisielic i Susza.

Odnośnie wpisu numer: 14404

Jeszcze jeden obrazek, stały tym razem :)
pozdrawiam

Odnośnie wpisu numer: 14404

Nie mam autorytetów politycznych.
Może dlatego...

Odnośnie wpisu numer: 14445

Owszem kradli ludzie w PGR-ach, przeważnie żywnośc. Wowczas - jak powiadano - okradano komunę, nie siebie i, dlatego każdy liczył, że jak się sprywatyzuje zakłady pracy, to nikt od siebie kradł nie będzie. Kradzieże wóczas, to przyszcz do złodziejstwa w czasach dzisiejszych. Kiedy pewien urzędnik z W-wy (ojciec aktora Wawrzeckiego)kombinował z mięsem podczas dystrybucji do sklepów (straty - około 3.5 tony mięsa) otrzymał wyrok śmerci, wykonany, to czym jest złodziejstwo w czasach współczesnych skarbu państwa na setki milionów złotych dziś. Jakie dziś nasze sądy szafują wyroki? 3-5 lat? Wówczas ludzie liczyli, że prywatyzacja polegac będzie na uwłaszczeniu całego narodu, czyli wprowadzeniu współwłasności zakładu. Jednak doradcy chieli inaczej. Mamy zatem kapitalizm bez ludzkiej twarzy, w rękach garstki Polaków, reszta u bram.

Odnośnie wpisu numer: 14418 14438

Pytałem się o nazwiska internowanych działaczy z Iławy. Zamiast tego dowiedziałem się, że za komuny w pegerach kradli cielaki , mleko i sznurek. Jak mi mówią koledzy, to pegery były głównie w okolicach Susza i Kisielic. Dobrze, że tej zarazy nie było wokół Iławy.
Te nazwiska działaczy to muszą być chyba ciężkiego kalibru, że nie są znane. Rodzice moi też nic o nich nie wiedzą.

Odnośnie wpisu numer: 14441

Ten naród jest durny. Wszystko łyknie, aby samemu suto zasiąśc przy kolacji, obiadku, itd...Sam Wałęsa powiedział, że on by z diabłem nawet wszedł układy, aby Polskę z biedy wyciągnącnąc, może NIE tyle przy Okrągłym Stole, copóźniej JAKO PREZYDENT. Mam wielkie wątpliwości dla takiej postawy, wielkie. A skutki tej jego obrzydliwej polityki. Kiedy ci panowie szli do Okrągłego Stołu, wielu z nich myślało jak się ustawic dalej. Kiszczak dobrze wiedział co robi, przymilając się opozycji, szczególnie Wałęsie. Rozmyła się nam POlska, rozmyła...

Odnośnie wpisu numer: 14430 14426

To w Suszu są radni? Patrząc na to się dzieję, można powiedzieć że to figuranci na listach. Kadencja kończy się pomału, wyborcy podziękują im za zaangażowanie i wyniki na rzecz miasta i jej mieszkańców. Pogratulować Im ich zerowego zaangażowania:)

Odnośnie wpisu numer: 14432 14438

Ciekawe, kim są ludzie piszący z taką nienawiścią, żarliwą wrogością, co wygląda na wręcz nienaturalne zwyrodnienie osobowości, o przyzwoitości dialogu i kulturze nie wspominając. Może napiszecie coś o sobie.

Odnośnie wpisu numer: 14434

To smutna prawda. Wielki ruch zrywu i nadziei "Solidarność" był niestety narzędziem kontrolowanym przez komunistyczne służby specjalne - ich sowieckie kierownictwo oraz polskich, wiernych wykonawców, sługusów
i psów. Oni wszyscy byli do tego szkoleni latami, swą wiedzę czerpali od najlepszych, doświadczenie też.
Ale najgorsi byli żydo-bolszewicy, stylizowani nawet na reformatorów i socjal-demokratów. Dla uwiarygodnienia tych zakłamanych ryjów byli nawet sadzani w więzieniach, internowani, tacy np. Kuronie, Geremki,
Michniki itd.
To smutne, że naród łykał wszystko jak leci. Ale najdmutniejsze jest to, że nadal łyka dziś kłamstwa jak małe dziecko pierwsze łyki z butelki...

Odnośnie wpisu numer: 14436

Ty [...], toż ja przed tobą nie będę się tłumaczył. Przed godniejszymi w życiu stawałem.
A ile to sznurka nakradłaś w czasie żniw? Tuczyłaś świnie na państwowej
(pegerowskiej) paszy. Przed blokami stawiałaś sobie baraki, był to istny Meksyk, syf. Kradłaś mleko i cielaki, które były ponad stan w księgach zootechnicznych.
Ty [...]. Tak żeś kradła, aż w końcu rozkradłaś Gierka i jego socjalizm i chrustem będziesz w swoim piecu palić.

Odnośnie wpisu numer: 14315

No i jest odpowiedź, jak Ptasznik sobie i nie tylko poradził w kryzysie :D
Załatwił oddanemu żołnierzowi cieplutką, naprawdę cieplutką posadkę :D
No cóż, stać nas na to i nie tylko na to :D
Czekam co nowego stanie się w ratuszu, i nie tylko, w kwestii rozrostu
"kadr", nowych rozwiązań, unowocześnienia i w ogóle ROZWOJU !!!

Odnośnie wpisu numer: 14435

"A co do podpisywań "lojalek", to prawie wszyscy Polacy żyjący tu nad Wisłą i Odrą od 1945 do 1989 roku byli faktycznie lojalni wobec tej narzuconej władzy (...)".
Jeżeli można to proszę kilka słów najpierw o sobie. Co robiłeś, dlaczego [lojalnie] głosowałeś itd?

Odnośnie wpisu numer: 14433

A co do podpisywań "lojalek", to prawie wszyscy Polacy żyjący tu nad Wisłą i Odrą od 1945 do 1989 roku byli faktycznie lojalni wobec tej narzuconej władzy. Masy ludzkie chodziły na "głosowanie", na zebraniach byli wszyscy cicho, sekretarz POP czy to wiejski, czy to zakładowy zawsze kończył zebranie, robił analizę i wyciągał zawsze SŁUSZNE wnioski. I niech mi dziś nikt nie wyjeżdża z tekstem: "A ty podpisałeś lojalkę".
Roma locuta causa finita!

Odnośnie wpisu numer: 14432

Bo Wałęsa z Kiszczakiem zasiadł pewnego dnia przy "okrągłym" stole.
Michnik chlał wódę również z tym Kiszczakiem.
Bo "Solidarność" to skomunizowany ruch nie mający wiele wspólnego
z Emigracją (Rządem Londyńskim).

Odnośnie wpisu numer: 14419

To nie bylo tak do konca prawda, tez podpisal lojalke i po internowaniu

Odnośnie wpisu numer: 14425

Czerwone bydlę ukrywające się za maską "męczennika".
Która to już twoja maska, ty zakłamany skur[...]ski psie?!
Dlaczego moderatorzy pozwalają buszować na forum Kuriera agentom,
konfidentom, ormowcom i innym czerwonym szumowinom, które plują
na Wolność i Godność Polski...?!

Odnośnie wpisu numer: 14426

Zgadzam sie z Figlarnym. Jak nie radny ma etacik w Suszu, to jego żonka dalej, albo dzieci radnych w dziwny i sztuczny sposób awnasują na stanowiska kierownicze.
Ciekawe czy te awanse są poparte kompetancją merytoryczną, fachową wiedzą...??? Hehehe, no pewnie, że nie, bo wystarczy zmienić nazwę referatu i wiedza już nie jest potrzebna, liczy się tylko nazwisko!!!

Odnośnie wpisu numer: 14426

Ja również proszę radnych Susza o chwilę refleksji.
Macie okazję, aby się zrehabilitować za parę lat nieróbstwa. Namówcie
proszę burmistrza Susza, by zmienił zastępcę i dyrektora hali. To wstyd
dla miasta i dla tej hali, żeby nazwać halę imieniem najlepszego Polaka
w historii kraju i również na jej dyrektorów zatrudniać ludzi o wątpliwej
moralności.
W przeciwnym wypadku nikt nie przedłuży wam kadencji. Robicie sobie
świetną antyreklamę, nic tylko zapisywać wywiady z tv.

Odnośnie wpisu numer: 14425

Następnym internowanym był Bogusław Koczkowski - kierowca w zakładzie stolarskim.

Odnośnie wpisu numer: 14808

Natasz Ty chory jesteś? Przeziębiony może albo...
Kim Ty jesteś żeby mówić mi bezpośrednio co mam zrobić ,jeszcze w taki sposób.Na celownik , ha ha , weszka , ha ha, pokłony , ha ha, kopa, buchacha ...ha ha ha ha .Żal mi Ciebie bo nie wiesz co piszesz a tym samym myślisz i mówisz.No ale kto się wróblem urodził kanarkiem nie zdechnie...
Zmień ustawienia i zgraj muszkę ze szczerbinką ...najlepiej przed lustrem. pozdrawiam

Proszę suskich radnych, aby zaczeli interesować się losami swoich mieszkańców, aby zajeli się robieniem czegoś dla społeczności suskiej
a nie czerpaniem zysków i pozyskiwaniem coraz to nowych etatów dla siebie i swoich bliskich.
Ludzie! Za jakiś czas wybory i myślicie, że my znów będziemy na was głosować?! Wkrótce złota żyła się skończy i co dalej, jak wy swoim wyborcom spojrzycie w oczy? Życzę miłych przemyśleń.

Odnośnie wpisu numer: 14419

Ten który siedział do 11.12.1982 mógł wyjść wczesniej jak oczekiwał tego WRON [Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego] na czele z Urbanem, pod warunkiem podpisania lojalki.
Uparciuch nie podpisał i siedział do końca. Co ciekawsze w tym wszystkim jest to, że na tydzień przed zwolnieniem, dyrekcja zakładu iławskiego (ważnego dla polskiej gospodarki) zlikwidowała jego stanowisko. Znana organizacja młodzieżowa ZSMP [Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej] z dyrektorem, uparciuchowi poszli w łaskę i zatrudnilli, ale na podrzędnym stanowisku.
Tymczasem inny obywatel kraju Lechu W. pewno podpisał by ten kwit,
by po latach tumanić Polaków, że "tak grałem, tak kombinowałem, aby komunę wykołować".
I powiedźcie, który z nich mądrzejszy był?

Kolejny raz prośba: sam postaraj się dochować podstaw,
czyli wypełniać pierwsze pole „Odnośnie wpisu numer [...]"
– tak, aby wszyscy tutaj czytający trafiali bez problemu w
sedno lub też do kogo (czego) się odnosisz. Postaraj się.

PS. Nie wstyd ci, że moderator musi robić to za ciebie?
A co będzie, gdy się pomyli? Będziesz miał pretensje?

Odnośnie wpisu numer: 14421

Kiedy już Ci ta nienawiść pozwoli myśleć, to spróbuj rozróżnić "naród" od "społeczeństwa", to raz, a drugi raz, jednostkowe przypadki od ogólnych zachowań.
Życzę zdrowia, bo jak widzę na rozum za późno.

Odnośnie wpisu numer: 14419

Skoro mowa o internowanym lekarzu, to był to Parowicz.

Odnośnie wpisu numer: 14419

Ten, który "Nie splamił się podpisywaniem żadnych kwitów", wiele pomógł ludziom w ułatwiając wyjazy za granicę, fundując różne przedsięwzięcia.

Odnośnie wpisu numer: 14415

Takie są fakty padalcze! Wyłudzenia darów i srodków pieniężnych przez tzw biednych, czyli padalców, którzy nie pracują, a mają na wódkę i jeżdżenie po mieście, żyją kosztem naszym, polaków pracujących, nie należą do rzadkości. Zawiśc Polaków natomiast wysana jest z mlekiem matki, szczególnie do tych co krwawicą się dorobli lub odnieśli sukces życiowy. Nie znajdziesz takiego drugiego narodu. To jest prawda.

Odnośnie wpisu numer: 14419

Nie wiem dlaczego nie można podawać na tym forum nazwisk internowanych iławskich działaczy "Solidarności". Przecież wiele razy podawane są tu nazwiska innych ludzi.

Odnośnie wpisu numer: 14418

Nie jestem upoważniony do podawania nazwisk, ale jedynie mogę podać że jednym z nich był znany iławsko-zalewski lekarz.
Byli także inni, którzy jakiś czas spędzili w „internacie”. Jeden z nich był bardzo długo. Nie splamił się podpisywaniem żadnych „kwitów”.

Odnośnie wpisu numer: 14411

Czy może Pan (Pani) podać nazwiska tych znanych iławskich działaczy solidarnościowych. Bo nic o nich nie wiem.

Perełka polityki kadrowej w Suszu. Drugi biznesmen otrzymał pracę kierowcy nowego busa w Urzędzie Miasta. To nikt inny jak poplecznik władarza miasta, radny Stasiu Ż. A tylu bezrobotnych kierowców...

Odnośnie wpisu numer: 14414

"Przez podobne spotrzeżenia przestałem dawac podarunki Caritasowi przed kościołem i na inne podobne akcje. iedyś byłam swiatkiem zdarzenia, jak pewna pani doskonale ubrana pobrała z opieki dary żywnościowe. Paląca doskonałej marki papierosy, wychodzi z opieki z darami, dzwoni po taryfę i rozpasana każe się odwieśc o 500m od miejsca zaopatrzenia. Narod polski jest podły, leniwy, zazdrosny i mściwy. Dlatego czasem nam jest potrzebna dyktatura komunistyczna, nie powiem gorzej."

Musisz być bardzo szybki, i dobry w obliczeniach- przebiec 500 m za taksówką, w tym czasie również sprawdzić jakiej marki były papierosy, no no- jestem pełen podziwu! Puknij sie chooopie w głowę i przestań wypisywać banialuki. Chcesz zaistnieć, to rób cos pozytecznego, a nie nie konfabulujesz... wrrrrrrrrrrrrrrr

"Narod polski jest podły, leniwy, zazdrosny i mściwy."
Skąd Ty o tym wiesz? Jakiej jesteś narodowości? Gdybym był mściwy, to juz byś leżał i kwiczał za obrażanie mnie i moich bliskich!

Odnośnie wpisu numer: 14413

Ma pani pełną rację w tym co zaobserwowała. Przez podobne spotrzeżenia przestałem dawac podarunki Caritasowi przed kościołem i na inne podobne akcje. iedyś byłam swiatkiem zdarzenia, jak pewna pani doskonale ubrana pobrała z opieki dary żywnościowe. Paląca doskonałej marki papierosy, wychodzi z opieki z darami, dzwoni po taryfę i rozpasana każe się odwieśc o 500m od miejsca zaopatrzenia. Narod polski jest podły, leniwy, zazdrosny i mściwy. Dlatego czasem nam jest potrzebna dyktatura komunistyczna, nie powiem gorzej.
Natomiast rodzice, którzy rozpuścili swoje dzieci, przyjdzie czas, że na koniec życia bedą gnic pod płotem, a nawet zostaną uśmierceni drogą eutanazji.

Przeprowadziłam się z mężem i dzieckiem do Iławy; tego wymagała sytuacja rodzinna. Skończyłam dobre studia, na prawdziwej uczelni w Warszawie, ale nie pracuję w swoim zawodzie, bo nie było tu dla mnie pracy. Pracuję ciężko, lecz nie narzekam.
Boli mnie fakt, że jest tu gromada bezrobotnych, których dzieci mają szczególne przywileje materialne. Nie miałabym nic przeciw temu - nie wszyscy lubią pracować... Dlaczego i za co rodzice tych dzieci kupują tyle papierosów i nagminnie piją alkohol? Kto im za to płaci?
Czy nie jest to oburzające? Jestem dobrym obserwatorem i wiem swoje...

Zajmujecie się na forum „pierdołamu”, ale spójrzcie na to kto rządzi w spółkach komunalnych. Dawna komunistyczna nomenklatura, szkoleni na Uniwersytetach Leninowskich, sekretarze partyjni PZPR. Ale gdzie i jako kto? Odpowiem Wam. Jako sztabowcy służby SB. Zamykający w „internatach” znanych iławskich opozycjonistów solidarnościowych z lat 80. Jeżeli ktoś nie wie o kogo chodzi – rada nadzorcza „Iławskie wodociągi” i jego przewodniczący . A może rządzącym tacy ludzie odpowiadają, przecież znają się na swoim fachu.

W miejscowej prasie "nadal leci kabarecik...". Cały czas o "niewinnej" matce, która niczego nie żałuje i jej równie "niewinnej" córeczce. Ot, zaściankowa Iława i jej okolice. Można tu dokopać nauczycielce i uznać, że to czyn chwalebny; może jeszcze medal za to?
Ludzie, złapcie się wreszcie za głowy! Jeśli nie będzie prawdziwych domów rodzinnych, z autorytetami, to za kilka lat, wiecie, chyba, co będzie? Nigdy nikomu źle nie życzę, ale w tym momencie kusi mnie" diablik", że kiedyś naj... córeczka MISS przyłoży mamuni, bo ta na przykład powie, że nie ma kasy na spełnianie marzeń dzieciątka i siły na bicie i wyzywanie jej "wrogów".
Kiedy ostatnio przeczytaliście coś mądrego, kiedy po prostu ostatnio zajmowaliście się wychowaniem własnych dzieci? Śmiem przypomnieć, że obrażanie i poniżanie osoby, niezależnie od jej wykształcenia jest haniebne i musi podlegać karze...

Odnośnie wpisu numer: 14403

"A co Ciebie Natasza wkurza w sieci???"

Nic mnie nie wkurza? Nie lubię tylko, kiedy ktoś niemający pojęcia o rzeczywistości zaczyna wyrokować lub co gorsza, zaczyna udawać kogoś kim nie jest.
Wziąłem Ciebie na "celownik", bo Twoje zachowanie jest bardzo irytujące - przypominasz mi weszkę, która nie zrobi zbytnio krzywdy, ale potrafi doprowadzić spokojnego człowieka do szewskiej pasji.
Walisz pokłony czołobitne "felietoniście" i jednocześnie wpadasz na KI udając kogoś ważnego, a przecież jesteś tylko malutkim kundelkiem, który ujada, bo ugryźć nie może /może dostać kopa/.
Stul uszy po sobie, pisz dalej te swoje "felietony" i przestać wklejać rzeczy oczywiste od dawien dawna.

Odnośnie wpisu numer: 14401

Platformie już na rozum za późno, życzmy im tylko zdrowia.
Muszę ci wyznać, iż PO rozdyma pycha i dlatego pozbawieni są rozumnej kampanii, gdyż myślą, że naród nadal głupi jak 2 lat temu i w ciemno wybierze prezydenta Olsztyna z PO.
Na dodatek tan wasz gościu powiada, że jego autorytetem jest Donald Tusk. Czy on do końca zdurniał, czy może górę wzięlo zwykłe lizusostwo d[...]y wodza. Ale on głupi, niech Bozia wybaczy.

Odnośnie wpisu numer: 13348 14390

Związane z zatrzymaniem dwóch mężczyzn w piątek 14 listopada 2008 r. na dworcu PKP w Iławie podejrzanych o przewóz narkotyków, proszę o kontakt z osobą podpisującą sie BENITO. Pilne.
Zapłacę za zdjecia, które robił ze swojego parkingu. Proszę również o kontakt z innymi osobami, które widzialy to zdarzenie mój e-mail:
ewelina8675@o2.pllub pod nr tel. 514-147-545.

Odnośnie wpisu numer: 14402

Powiedz mi kogo masz za autorytet polityczny, a powiem ci kim jesteś.

Na dobry początek sam postaraj się dochować podstaw,
czyli wypełniać pierwsze pole „Odnośnie wpisu numer"
– tak, aby wszyscy czytający trafiali bez problemu w
sedno lub też do kogo się odnosisz. Postaraj się.

Odnośnie wpisu numer: 14396

A co Ciebie Natasza wkurza w sieci???

"Dziwna pomoc, wyzwiska i chamstwo.
Internet potrafi być bardzo irytujący i większość z was pewnie zdaje sobie z tego sprawę. Trolle na forach, chamskie komentarze, reklamy przysłaniające niemal cały ekran… A są jeszcze inne, równie denerwujące rzeczy!"

pozdrawiam

Odnośnie wpisu numer: 14396

Wy czyli ...? A jak ktoś nie wie to ma nie wiedzieć , bo Tobie się tak podoba ? Synkiem jestem swojej Matki. Kotem nie jestem tylko człowiekiem,a Ty pewnie jesteś PRAWDZIWYM POLAKIEM co pie..li za uszami wszystkim .Gdyby przyszło Tobie do głowy coś innego to napisz mi na maila.
Jeszcze jedno. Wszystko co ktoś napisze lub pokaże lub powie przyjmujesz jako PRAWDĘ? Gratuluję w takim razie braku ...własnego myślenia.To co wklejam i gdzie to chyba moja sprawa? A może to ja to napisałem ,...a nie,nie mogłem bo się obudziłem dopiero ...córko Nataszo . Prymitywne zaczepki i wulgarność biją od Ciebie na kilometry. Tylko dlaczego tak zmiennie się zachowujesz?

Odnośnie wpisu numer: 14387

Sugeruję przyjrzeć się kampanii wyborczej poszczególnych kandydatów na prezydenta Olsztyna. Wczoraj dokładnie obejrzałem wszystkie spoty, obserwuję od samego początku zmagania kandydatów. I z żalem stwierdzam, że najlepszą kampanię ma Bogusław Rogalski. Za nim Szmit. Platforma daleko w tyle. Czy oni nie mają rozumu?

Odnośnie wpisu numer: 14386

Tylko na kogo mamy głosować skoro kandydaci są jacy są. Ciągle przewijają się te same nazwiska, zmieniają się tylko szyldy pod którymi występują. Można ostatecznie nie iść na wybory ale wtedy Ci zarzucą: "Trzeba było iść na wybory. Nie byłeś to teraz nie narzekaj". A jak człowiek pójdzie i zagłosuje na wydawałoby się porządnego człowieka to też Ci zarzucą: "Sami sobie takiego kandydata wybraliście. Trzeba było na niego nie głosować". I bądź tu mądry i "pisz wiersze" jak mawiał mój jeden znajomy. Ostatnie wybory na burmistrza i do polskiego parlamentu potwierdziły, że mimo wszystko należy chodzić na wybory nie po to aby wybierać "mądrych ludzi" tylko po to aby wybrać mniejsze zło.

Czy w Iławie są jakieś markety z elektroniką oprócz Stabilu i Media Expert?

Odnośnie wpisu numer: 14370

"Komentaż" - zacznij trochę czytać każdego dnia, to ci się żenujące błędy ortograficzne skończą!

Expose Donalda T. trwało 180 min., mowa inauguracyjna Baracka Obamy, prezydenta USA, trwała około 18 min. Z tych proporcji czasowych wynika, że Polska jest 10 razy ważniejsza i mocniejsza niż USA. Polska stawia, podobnie jak Rumunia w latach 70-tych XX wieku, na konia i żaby (Rospuda). Kraj nasz trzeba zalesiać i ponownie zabagniać. Wtedy nas nikt nie najedzie.

Odnośnie wpisu numer: 14393

Ale my to od dawna wiemy, kocie!!! Obudziłeś się dopiero, synku?
PS. I tu wklejasz, tam wklejasz i gdzie jeszcze wklejasz?

Odnośnie wpisu numer: 14180 14386

Może rowolucja?Skoro głosowania nic nie zmieniły i "Wałęsa" zostawił wolną Polskę to co jest grane?
Poczytajcie i popatrzczie szerzej . Np. na Pana Olechowskiego, Balcerowicza, Kwaśniewskiego, Palikota,Belkę a także Panie : Suchocką ,Rapaczyńską ...
Najważniejszy jednak bedzie chyba mistrz ceremonii Zibi Brzeziński i prawdopodobny "nowy ambasador " Mark Brzeziński .
pozdrawiam

Odnośnie wpisu numer: 14297

Jak ci bylo dobrze w Irlandii to trzeba bylo tam siedzić a nie wracac do takiego INCA - pos ....u teraz ten zakład daje ci przeżyc Tobie i twojej rodzinie pos....u to po co wróciłeś tam nie dają juz CHLEBA!!! POS....U!!!
A tu w INCO dają. To zastanów sie co piszesz IRLANDCZYKU!!!

Odnośnie wpisu numer: 13348

Odnośnie sprawy z 14 listopada 2008 r.
Bardzo proszę o pilny kontakt z osobami które mogły cokolwiek widziec
na dworcu PKP w Iławie. Prosze o kontakt moj e-mail: rvc85@o2.pl
Proszę o kontakt z osobą podpisującą sie BENITO. Pilne.
Z góry dziekuje.

Ten stolek wiceburmistrza [Iławy] to pułapka dla pani Hajduk bo tak
konkretnie to jest tymczasowy bo na niego ma wskoczyć koles z PO
pan Adam Żyliński jak Platforma na dniach poleci na łeb bo nic nie
zrobila z kryzysem i dwrwi z losów ludzi jak ida na bruk. Nieżle to
obmyslał z Ptasznikiem Żyliński.

Mamy w Rykach problem szkolny. Jakoś dziwnie zachowuje się Pani minister Hall. Dziwnie, tzn milczy jak zaklęta. Zero reakcji, dyrektorzy nadal pełnią funkcję, a za Gertycha ws toruńskiej zostali zdjęci z fukcji. Zatem widzą państwo z jakimi rządami mamy doczynienia. Wałęsa ma rację, mówiąc: Polacy są sami sobie winni, że źle się w kraju dzieje.

Była posłanka z SLD Ciborowska i b. senator PIS Szmid prowadzą w sondzie na prezydenta Olsztyna po 33%. Prawie idą łeb w łeb. Wprawdzie taka sonda nie jest miarodajna, ale niech tylko będzie półprawdy, to jest ciekawa wolta spoleczna, gdyż człowiek PO jest na 4 miejscu z 11. procentami.

Odnośnie wpisu numer: 14381

Skoro nie podoba się obecna władza, to proszę inaczej głosowac. Trzeba wybierac takich ludzi, którzy doszli do pewnych osiągnie własną pracą, nie za pomocą windy politycznej, jak nasi strostowie, burmistrzowie i wielu innych, jak choby ta pani, gwiazda partyjna. Dziś Wałęsa powiedział; oddałem Wam POlskę wolną, a coście z nią zrobili, komu ją oddaliście, przecież sami tak głosowaliście, zatem tak macie. Jednak narod chciał miec spokój, a ma krzyk rozpaczy w kraju. Bo to nie jest tak, że na kryzys niema siły, gdyż przyszedł on z zachodu. Kryzysowi też winne są rządy. Popatrzcie wokół siebie: otóż mamy kryzys! Ale nie wszystkich z nas on dotknął. Kogo nie dotknął? Tych co mają rezerwy w piwnicy, w portfelach, tych którzy żyli oszczędnie, którzy nagromadzili dóbr, którzy nie roztwonili. Taka jest prawda. Niemcy sobie radzą, nawet stare samochody wykupują od obywateli, by szybciej kupili nowe wyprodukowane przez przemysł. Czyli bogaty przetrwa. Nam zatem zewsząd bieda.

Odnośnie wpisu numer: 14366

Popieram krytyczne wpisy na temat lecznicy Panda - weterynarze są młodzi,bez doswiadczenia, pogubieni-kwitki może się zgadzają,ale działania praktyczne są często taśmowe-albo pomoże albo nie.Dlatego nierzadkie są przypadki,że zwierzę tam trafia i zaczynają się dopiero problemy,czasem nawet śmierć!Pamiętajmy,że drugą z podstaw lekarskiego fachu jest doświadczenie,uczenie się od starszych kolegów-Panda tego fundamentu nie posiada,za to ceni się jak weterynaryjna lecznica profesorska.

Odnośnie wpisu numer: 14373

Tak właśnie wygląda kolesiostwo partyjne. Dla ratowania "legitymacji" koleżanki tworzy się fikcyjne stanowisko. Gratuluję Panie Burmistrzu. Przecież kryzysem Pan się nie przejmuje. Ja na tego typu zachowania polityków (niezależnie od szczebla) mam tylko jedno określenie:
"dziadostwo polityczne". A tam, szkoda gadać...