Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

Opinie
Dumne cztery pokoje burmistrza (oklaski)
Dekalog dla wyspy Wielka Żuława
Sezon na grzyby
Po co segregować odpady? Egzamin z dyscypliny
Czy teraz lubi się wracać do szkoły?
LGBT w radzie miejskiej Iławy?
Pozostały tylko obietnice
Epidemia paradoksu
Połowa wakacji minęła, nastroje raczej słabe
Burmistrz zamyka amfiteatr i ma spokój!
Nic się nie stało. Jedziemy!
Ciemność widzę!
Turystów może to nie irytować?
Śmieci nasze powszednie
Dziennik końca świata (7). Powrót do normalności
Ulica księcia Surwabuno
Ewa Wiśniewska, czyli „Powrót Smoka”
Na młode wilki obława…
Serdeczny szwindelek
Szkoda nas na szaszłyki, dlatego chłodźmy głowy!
Więcej...

Opinie

2010-09-01

Na czerwonym – jeżdżenie po iławsku!


Julian Tuwim mawiał, że jeśli w jakiejś sytuacji nie wiesz, jak się zachować, zachowaj się z klasą. My ostatnio tępimy przypadki skrajnie bezklasowe, jak choćby śmiecenie w lasach czy aprobatę właścicieli psów dla faktu codziennego obsrywania przez swych pupili przestrzeni miejskiej. Dziś przyjrzymy się bliżej kolejnej grupie docelowej – całkiem pokaźnej kaście kierowców, którzy wobec remontu połowy jezdni w Iławie ustalają własne reguły ruchu drogowego.


Leszek Olszewski



Sytuacja, drodzy państwo, jest na tyle do napiętnowania, że nie zawahałem się ruszyć z aparatem na łowy, by ukazać wam, jaki bajzel na lokalnym asfalcie ma teraz miejsce.

Policja wobec masowej skali patologii mogłaby w godzinę nałożyć chociażby na ulicy Ostródzkiej kilkadziesiąt mandatów. Fotoreportaż jasno bowiem uwidacznia, że doświadczamy zjawiska absolutnego terroru drogowego. W skrócie: są odcinki w mieście (ulice Ostródzka, Sienkiewicza, Lipowy Dwór), gdzie przejechać dany kawałek jezdni można jednym pasem, wskutek niefunkcjonalności drugiego powodu remontu. W takim wypadku ruchem steruje sygnalizacja świetlna, powinien się więc ów odbywać wahadłowo – płynnie, z lekkimi, nieuciążliwymi przestojami.

Byłoby tak, gdyby nie zachowanie tzw. królów szos, którzy (w sile kilku/kilkunastu sztuk na każdej świetlnej zmianie), widząc zapalającą się czerwień, ani myślą karnie stawać i doczekać swojej kolejki wjazdowej w następnej turze, a dociskają ostro pedał gazu, by na chama utorować sobie przejazd do końca szlaku. Tam z kolei na zielonym świetle stoją i przyglądają się temu procederowi bezradni i klnący na czym świat stoi kierowcy uziemieni.

Byłem świadkiem, jak pewien Niemiec grzecznie zatrzymał swe auto, widząc światło „stop” i w tej samej chwili został wytrąbiony przez mijające go z piskiem opon zastępy „tutejszych”. Minęło go (liczyłem) 10 aut i TIR. Niemiec, widać było, nic nie rozumiał. Albo tyle, że chyba w Polsce jeździ się na odwrót, bo gdy zapaliła mu się w końcu zieleń, nie miał (podobnie jak inni stojący za nim) najmniejszych szans na ruszenie z miejsca – z naprzeciwka walił sznur „czerwonych”.

Ja w imieniu doświadczających codziennie powyższej wolnoamerykanki postanowiłem w końcu powiedzieć „dość” dyktaturze piratów i bezkarności dla łamiących prawo. Prawo bowiem o ruchu drogowym jasno definiuje gros sfotografowanych przeze mnie jako sprawców wykroczeń drogowych. Ci więc po opublikowaniu tego reportażu z pewnością przestaną się czuć komfortowo, a na wielu padnie blady strach, bo a nuż policja ustali, na kogo są zarejestrowane widoczne wehikuły i kim są ci, którzy tak jawnie mają gdzieś reguły, według których winno poruszać się po drogach.

Żałować nie ma kogo. Zdjęcia to pokłosie kilkunastominutowej dosłownie wizyty na jednej z iławskich „stref zero”. Wizyty – dodajmy – w niedzielne popołudnie, gdy natężenie ruchu jest niewielkie. Jak jest w dzień powszedni, np. po godz. 15? Może „sprawdzam” padnie w końcu z ust policji?

LESZEK OLSZEWSKI



Ulica Ostródzka w Iławie. Jeden z iławskich taksówkarzy przejeżdża już na czerwonym świetle. Może nie zdążył zahamować…



... ale w ślad za nim mkną kolejne dwa auta na lokalnych numerach...



... a za moment dobijają do nich kolejni bezkarni królowie szos!!!


Ul. Ostródzka od strony Europa Center. Honda na ostródzkich numerach rejestracyjnych kpi sobie z czerwieni na sygnalizatorze...



... do wesołej trupy dołączają dwa auta o iławskich namiarach



...kierowca pewnego fiata nie chciał być gorszy


Kierujący fordem mondeo sam wyznacza sobie i innym reguły poruszania się na sygnalizacji świetlnej



Karkołomny manewr fiata panda: ominięcie (na podwójnej linii ciągłej!) auta karnie stojącego na czerwieni, byle tylko znaleźć się w trupie dowodzonej przez forda mondeo


  2010-09-01  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
102894735



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.