Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
20 lat Warmii i Mazur w Unii Europejskiej. Co nam się udało?
Koalicja ognia i wody
Zwycięzcy drugiej tury
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Więcej...

INFORMACJE

2013-03-06

Wiertło zmiażdżyło mu głowę


Poważny wypadek na budowie linii kolejowej E-65 Warszawa-Gdynia w okolicach Rakowic. W trakcie rozładunku 200-kilogramowe wiertło spadło z przyczepy na pracownika, miażdżąc mu głowę i klatkę piersiową.


Do wypadku doszło w czwartek około południa.

– Policjanci ustalili, że podczas wyładunku z przyczepy zsunęło się wiertło o długości około trzech metrów i wadze około 200 kilogramów – informuje Sławomir Nojman, oficer prasowy iławskiej policji.

Metalowy element poważnie zranił Sławomira J., miażdżąc 44-latkowi głowę z prawej strony tuż obok oka oraz klatkę piersiową. Był przytomny, odpowiadał na pytania ratowników. Pracownik firmy Wiertmost ze Zwolenia w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Grudziądzu.

O wypadku został poinformowany Okręgowy Inspektorat Pracy w Olsztynie, który zaczął badać okoliczności zdarzenia. Jak podaje rzecznik OIP Jacek Żerański, poszkodowany pośliznął się lub potknął i spadł z przyczepy, a za nim spadło wiertło.

– Inspektor pracy będzie kontynuował badanie wypadku i przesłuchiwał świadków – informuje.

Niezależnie wyjaśnianiem tego zdarzenia zajmuje się Budimex, który jest głównym wykonawcą prac na linii kolejowej. Wiertmost to podwykonawca.

– Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że podwykonawca najprawdopodobniej zorganizował prace rozładunkowe z naruszeniem zasad BHP – informuje Bożena Wielgo, odpowiedzialna w Budimexie za kontakt z mediami.

Ranny 44-latek w momencie rozładunku prawdopodobnie nie miał na głowie kasku. Czy w ten sposób zostały naruszone zasady BHP?

– To, czy poszkodowany powinien mieć założony kask, zależy od tego, w jaki sposób był wykonywany rozładunek wierteł. Będziemy to dopiero ustalać – odpowiada Jacek Żerański.

Do tematu wrócimy.

KRYSTIAN KNOBELZDORF
zdjęcia: Marian Żuchowski




Na 44-letniego mężczyznę zsunęło się
z przyczepy 200-kilogramowe wiertło




Sławomir J. doznał poważnego urazu głowy
i klatki piersiowej. Został zabrany śmigłowcem
do szpitala w Grudziądzu




Do wypadku doszło podczas przebudowy
linii kolejowej w okolicach Rakowic pod Lubawą


  2013-03-06  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
103205083



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.