Odnośnie wpisu numer: 29715 Panie Kamilu! Wyprzedził Pan moją myśl, która od dłuższego czasu chodziła mi po głowie. Do realizacji tego zamysłu potrzebne by było życzliwe podejście moderatorów Forum Kuriera i "nierobienie z gęby cholewy" przez zainteresowanych forumowiczów...
Jak kilkakrotnie na forum sygnalizowałem, skompletowałem w minionych miesiącach pełną listę kandydatów na radnych do Rady Miasta Iławy we wszystkich (21) jednomandatowych okręgach. Jestem z każdym z kandydatów po słowie i to jest już kwestia przesądzona.
Natomiast zupełnie otwartą pozostaje obsada pełnych list do Rady Powiatu z komitetu wyborczego, który będę w najbliższym czasie tworzył. Ostatecznie postanowiłem wystawić drużynę do powiatu, by spróbować rozbić lokalną partyjniacką koterię na poziomie iławskiego Starostwa.
Nie powinien być dla nikogo niespodzianką mój otwarcie bardzo krytyczny stosunek do ułomnego ustroju samorządowego obowiązującego w polskim powiecie. Znikome dochody własne, niewielkie kompetencje, fatalna ordynacja wyborcza, której na wzór gmin wiejskich i miejskich nie udało się zmienić - to wszystko powoduje, że struktury powiatowe stały się politycznym tyglem, w którym bujnie kwitnie zainteresowanie przede wszystkim gabinetową intrygą i personalnymi roszadami. Odbywa się to olbrzymim kosztem realizowanych zadań (własnych i zleconych) w powiecie.
Moja powiatowa diagnoza niezmiennie pozostaje ponura. Jednakże wypada przypomnieć świętą zasadę, że z faktami się nie dyskutuje, bo to zawsze będzie strata czasu. Obowiązującego systemu zmienić nie sposób, bo nie ma dzisiaj politycznej woli w parlamencie, by z tym niewydarzonym tworem samorządowym próbować coś zrobić.
Ale równocześnie funkcjonuje całkiem spora liczba powiatów w Polsce, które potrafiły dokonać wielu niezwykle udanych przedsięwzięć, pomimo swych skromnych możliwości. Dotyczyło to zbudowania przyjaznego mieszkańcom systemu szpitalnego, zaproponowania ambitnego, bo wysokiego poziomu szkolnictwa ogólnokształcącego i zawodowego, zaprzęgnięcia służb Urzędu Pracy do lokalnej, przejrzystej dla wszystkich, strategii zatrudnieniowej itp. Dlatego uznałem, że w iławskich warunkach nie wolno obok wyborów powiatowych przechodzić obojętnie.
A Pan, Panie Kamilu, ma pełną rację podkreślając, że wielu naszych forumowiczów prezentuje duży potencjał. To wartość sama w sobie. Dla mnie osobiście równie ważnym jest silnie artykułowany na forum, bardzo emocjonalnie przez wielu wyrażany, brak zgody na aktualną kondycję powiatowej wspólnoty - w wielu aspektach otaczającej nas wszystkich rzeczywistości. I dlatego, przynajmniej część powiatowej listy, chciałbym zbudować w oparciu o aktywnych uczestników naszego forum...
Wspólnotę powiatową tworzy siedem gmin tworzących trzy okręgi wyborcze.
PIERWSZY okręg wyborczy - to Miasto Iława (8 mandatów).
DRUGI okręg wyborczy - to Gmina Wiejska Iława, Miasto Lubawa i Gmina Wiejska Lubawa (7 mandatów).
TRZECI okręg - to Miasto i Gmina Zalewo, Miasto i Gmina Susz, Miasto i Gmina Kisielice (6 mandatów).
Mój komitet wystawi podwójną do ilości mandatów listę kandydatów na radnych powiatowych. Będą to łącznie 42 nazwiska rekrutujące się (w odpowiednich proporcjach) ze wszystkich gmin powiatu.
Jeśli ktokolwiek z Państwa czuje się na siłach, by stanąć w wyborcze szranki, chce mieć wpływ na bieg wydarzeń w powiecie i wstępnie akceptuje mój sposób myślenia o lokalnych publicznych sprawach - serdecznie proszę o kontakt. Nie oczekuję deklaracji na forum - byłaby to duża niezręczność, dekonspirująca zainteresowanych forumowiczów. Proszę o ewentualny sygnał drogą telefoniczną lub e-mailową.
A Panu, Panie Kamilu dziękuję, że mimowolnie przyśpieszył Pan moje działanie w powiatowej sprawie - akurat u progu wyborczego roku.
Telefon do biura poselskiego: (89) 646-84-39.
.