Ogromny żal do burmistrza Dawida Kopaczewskiego wyłożyła na sesji w ratuszu radna miejska EWA JACKOWSKA o to, że pomimo obietnic i sporego upływu czasu (półtora roku) nadal nie zabezpieczył odpowiednio ruin po spalonym, odkupionym młynie. Czy czekamy, aż dojdzie do tragedii?
Gazeta KURIER IŁAWSKI, strona 5.