Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

2006-12-13

Historia pijanego karawaniarza


Kierowca, który po pijaku wsiadł za kierownicę samochodu pogrzebowego, odczuwa konsekwencje swojego alkoholowego wyskoku. Z miejsca odebrano mu prawo jazdy, stanie przed sądem, a z zakładu pracy zwolniono go dyscyplinarnie!


Zbigniew M. (lat 48) miał odebrać zwłoki zmarłego nagle Kazimierza P. (lat 72) ze Starzykowa w gm. Iława.

– Zgłoszenie o odbiorze zwłok wpłynęło do nas stosunkowo późno – mówi Dorota Jędrychowska, właścicielka zakładu pogrzebowego, w którym pracował Zbigniew M. – W tym czasie tylko on był do dyspozycji, ponieważ właśnie miał dyżur w firmie.

Karawaniarz na zgłoszenie pojechał, tyle tylko że... pijany! Najprawdopodobniej cała sprawa umarłaby śmiercią naturalną, gdyby nie iławska drogówka i „zygzakowaty” tor jazdy karawany.

Wstępnie podejrzewano, że znaleziony na drodze Kazimierz P. (po którego ciało pojechał Zbigniew M.) jest ofiarą wypadku drogowego. Dla zbadania sprawy ściągnięto policjantów z drogówki. Ci wypadek wykluczyli, ale zainteresowali się samochodem pogrzebowym, który jechał od prawej do lewej strony drogi. Policjanci karawanę zatrzymali i stwierdzili, że jej kierowca jest pijany. Badanie alkomatem wykazało, że Zbigniew M. miał w wydychanym powietrzu 2,6 promila alkoholu. Pijany jak bela przewoził martwego człowieka!

O dalszej jeździe nie było mowy. Z miejsca zabrano mu prawo jazdy. Karawana ze zwłokami ruszyła w dalszą drogę, ale dopiero, gdy w zastępstwie za kierownicą zasiadł inny, trzeźwy kierowca.

– To dla mnie trudna sytuacja – mówi Jędrychowska. – Zbigniew M. był jednym z naszych najlepszych pracowników. To był jego pierwszy incydent z alkoholem w pracy.

Właścicielka firmy przyznaje, że zwolniła dyscyplinarnie Zbigniewa M. To jednak nie koniec jego problemów. Za jazdę po pijanemu na 2 lata może trafić do więzienia. Grozi mu również zakaz kierowania jakimikolwiek pojazdami nawet przez 10 lat!

MONIKA SMOLIŃSKA

  2006-12-13  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
102479251



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.