Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Remont mieszkania ITBS. Chciałam tylko normalności.
Znaleziono zwłoki kobiety
Dziecko zmarło w Dzień Dziecka
Pierwsza sesja i już podwyżka zarobków burmistrza
Molestowanie sprzed lat
Podwójna tragedia motocyklistów
20 lat Warmii i Mazur w Unii Europejskiej. Co nam się udało?
Koalicja ognia i wody
Zwycięzcy drugiej tury
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Więcej...

INFORMACJE

2006-07-19

Zabili? Wciąż nie wiadomo...


Ojciec z synem pobili na działkach 63-letniego Ryszarda Cieślika. Mężczyzna po dwóch dniach zmarł w iławskim szpitalu. Prokuratura najpierw umorzyła śledztwo. Była żona zmarłego odwołała się do elbląskiego sądu. Sprawa wróciła do Iławy. Sprawcy pobicia nie stawili się jednak w sądzie.


Przypomnijmy. 20 września 2005 roku około godziny 22:00 pokrwawiony i opuchnięty Ryszard Cieślik, z zawodu pielęgniarz iławskiego „psychiatryka”, wyczołgał się ze swojego domku na działce.

– Doczołgał się do mojej działki i wisiał na bramie – mówił jeden ze świadków. – Wołał o pomoc. Wyglądał, jakby go ktoś skatował.

Cieślik sam z komórki sąsiada zadzwonił na policję i pogotowie. Dwa dni później zmarł w iławskim szpitalu.

W działkowej altanie tego dnia była też kobieta – żona oprawcy Barbara L.


SPRAWCY ZATRZYMANI

W dwa tygodnie po śmierci Cieślika policja zatrzymała sprawców pobicia, choć znała ich nazwiska od pierwszej chwili i to od samego poszkodowanego. Oprawcy to iławianie: 50-letni Janusz L., który nie przyznał się do pobicia i jego 16-letni syn Bartosz.

Prokurator zarządził sekcję zwłok Cieślika. Nie wykazała ona jednoznacznie, że przyczyną śmierci mężczyzny było wcześniejsze pobicie. Przeprowadzono dodatkowe badania. Kolejny biegły medycyny sądowej z Białegostoku nie wydał jednoznacznej opinii. W zapisie są takie słowa „obrażenia mogły być przyczyną śmierci”.


WCZEŚNIEJSZE UMORZENIE

W grudniu ubiegłego roku Anna Jarzyna, asesor prokuratury w Iławie, umorzyła dochodzenie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.

W uzasadnieniu czytamy:

„Z opinii biegłego wynikało, że stwierdzone sekcyjnie obrażenia: otarcia naskórka, sińce, złamanie żeber, powstały pod działaniem przedmiotów twardych, tępych, tępo-krawędzistych działających z różną siłą – od niezbyt dużej do dość dużej, w wyniku uderzania się o takie przedmioty. Mogły one również powstać w wyniku pobicia”.


SKARGA NA PROKURATURĘ

Po umorzeniu śledztwa o nieumyślne spowodowanie śmierci, 30 stycznia w sądzie odbyła się sprawa karna przeciwko Januszowi L. tylko o pobicie Ryszarda Cieślika. 16-letni Bartosz L. został przesłuchany przez sąd rodzinny i nieletnich.

Sąd nie przesłuchał wówczas żadnych świadków zdarzenia: – Dogadali się dosłownie na korytarzu – mówiła w styczniu Janina Cieślik, była żona zmarłego, która była oskarżycielem posiłkowym. – Choć przyznali się do pobicia, to prokurator wydał wyrok w zawieszeniu.

Ostatecznie Janusza L. skazano na półtora roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata.

Janina Cieślik złożyła wtedy do Elbląga zażalenie na działanie iławskiej prokuratury, a także odwołanie od wyroku – umorzenia śledztwa o nieumyślne spowodowanie śmierci. Kobieta żąda ukarania Janusza L. za pobicie ze skutkiem śmiertelnym jej byłego męża.

– Elbląg uwzględnił odwołanie – mówi prokurator rejonowy Tomasz Rek. – Sprawa jest rozpatrywana w Iławie raz jeszcze.

A raczej miała być w minionym tygodniu. Niestety, oskarżony Janusz L. ani też jego obrońca nie stawili się w sądzie.

– Nowy termin rozprawy wyznaczam na 23 sierpnia – mówi Zbigniew Chmielewski, przewodniczący ławy sędziowskiej. – Nie są mi znane powody niestawienia się na rozprawę oskarżonego. Nie mam też dowodu dostarczenia mu powiadomienia o dzisiejszej rozprawie.

JOANNA MAJEWSKA



Ryszard Cieślik zmarł 22 września ubiegłego roku
po tym, jak został pobity przez Janusza L.
i jego nastoletniego syna Bartosza.

  2006-07-19  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
104585139



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.