Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Remont mieszkania ITBS. Chciałam tylko normalności.
Znaleziono zwłoki kobiety
Dziecko zmarło w Dzień Dziecka
Pierwsza sesja i już podwyżka zarobków burmistrza
Molestowanie sprzed lat
Podwójna tragedia motocyklistów
20 lat Warmii i Mazur w Unii Europejskiej. Co nam się udało?
Koalicja ognia i wody
Zwycięzcy drugiej tury
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Więcej...

INFORMACJE

2009-04-29

Władze Iławy płaciły firmie pieniędzmi i… piachem


Nasz informator doniósł redakcji, że z miejskiego terenu jest wykopywany i wywożony piasek w znacznej ilości. Po naszym rozpoznaniu okazało się, że piach wybierał za darmo wykonawca kanalizacji na osiedlu Ostródzkim. Władze miasta początkowo twierdziły, że kontrolują tę sprawę, później zaś przestały odpowiadać na nasze pytania twierdząc, że budulec brano bez ich zgody. Sprawą zainteresowaliśmy prokuraturę.


Od anonimowego informatora otrzymujemy informację, że na ulicy Piaskowej, tuż za nowo wybudowanym osiedlem Słonecznym, ktoś wydobywa piasek z miejskiej działki. Jedziemy na miejsce wykopu. Zastajemy duże doły i ślady gąsienic koparek.

Informacji o wykopach zasięgamy u właściciela terenu, czyli w iławskim ratuszu.


RATUSZ: „NIE WIDZIELIŚMY PRZECIWWSKAZAŃ”

Z Urzędu Miasta Iławy 20 kwietnia droga mailową dostaliśmy taką odpowiedź: „Firma, która na nasze zlecenie realizuje inwestycję w tym rejonie, pobiera piasek na potrzeby miejskiej inwestycji”. Dzień później otrzymaliśmy uzupełnienie tej informacji: „Piasek podsypkowy pobierany jest na potrzeby miejskiej inwestycji wykonywanej przez tę firmę (Eltor z Tczewa - red.) (budowa kanalizacji sanitarnej i deszczowej w rejonie Specjalnej Strefy Ekonomicznej). Piasek pobierany jest w obrębie samej inwestycji, w związku z czym nie widzieliśmy przeciwwskazań, by wykonawca w ten sposób, ale tylko na ten cel pozyskał budulec”.

W rozmowie telefonicznej we wtorek 21 kwietnia dopytaliśmy wiceburmistrza Iławy Stanisława KIeruzela, czy Eltor płaci za piach. Kieruzel odpowiedział, że firma za piach nie płaci.

Eltor pod koniec sierpnia ubiegłego roku wygrał przetarg na budowę kanalizacji deszczowej i sanitarnej na osiedlu Ostródzkim w rejonie Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Za robotę, która ma się zakończyć w czerwcu tego roku, firma z kasy miasta ma dostać 2,88 mln zł. Pozostali dwaj oferenci żądali więcej: Iławskie Przedsiębiorstwo Instalacyjno-Budowlane 3,04 mln zł, zaś Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Budownictwa „PRIB” z Olsztyna – 3,53 mln zł.


USUWANIE ŚLADÓW

Dwa dni po naszej interwencji w ratuszu – 23 kwietnia – zauważamy, że wykop przy Piaskowej jest niwelowany. Jak się dowiadujemy od operatora koparki: na zlecenie miasta.

– Za zgodą Urzędu Miasta wybraliśmy stąd kilka wywrotek żwiru, który wykorzystujemy na podsypkę – informuje nas na miejscu prac Andrzej Jakubowski, szef robót z Eltoru. – W miejscu, gdzie kładzione są rury, znajduje się glina, a to nienajlepszy budulec, więc go wymieniamy na ten, który znajduje się dalej i jest lepszy.

Jakubowski potwierdza, że za materiał firma nie płaciła. Na nasze pytanie, czemu dół z dnia na dzień jest niwelowany spychaczami, odpowiada: – Dół zakopujemy na polecenie Urzędu Miasta, żeby nie było na nas, że nim handlujemy lub że jeszcze ktoś inny pod naszym płaszczykiem bierze stąd piasek. My już też brać go stąd nie będziemy.

Do naszej rozmowy włącza się Feliks Moczulski, kierownik budowy z Eltoru: – Tyle tu urobku się nazbierało, że miasto kazało nam wykopać dół i wsypywać ten piasek. Nie wskazano nam miejsca, gdzie moglibyśmy ten urobek wywozić. A wiadomo, że natknę się na żwir to go nie odrzucę na bok, tylko wezmę tu, na budowę.

Moczulski twierdzi, że dół jest zakopywany nie na polecenie miasta, a w porozumieniu z miastem.


MATERIAŁ MIAŁ BYĆ WŁASNY

Według informacji z ratusza i od wykonawcy wynikało więc, że Eltor jako wykonawca kanalizacji za miejskie pieniądze, dostał od miasta także darmowy budulec. To wzmogło naszą czujność. W ciągu kilku minut ściągnęliśmy z miejskiego Biuletynu Informacji Publicznej wszystkie dostępny dokumenty na temat tej inwestycji i przetargu na nią.

„Przedmiar robót” dołączony do projektu nie stosuje terminu „podsypka”, jakiego użyto cytowanym wyżej w mailu z ratusza. Są za to zapisy mówiące o „obsypce rurociągu kruszywem dowiezionym”, którego potrzeba około 1750 m3. Jak się zorientowaliśmy, 1 m3 piasku kosztuje od 13 do 20 zł. Materiał na samą obsypkę mógł kosztować zatem od 22 do 35 tys. zł.

Tymczasem w umowie, jaką miasto podpisało z Eltorem (wzór umowy z wykonawcą załączony został do specyfikacji przetargowej) wyraźnie zaznaczono, że wykonawca wykona zadanie z materiałów… własnych!!! Dostał przecież za to pieniądze.


KOLEJNE PYTANIA, KOLEJNA „ODPOWIEDŹ”

Po tym odkryciu, które zabrało nam w redakcji kilkanaście minut, chcąc do końca wyjaśnić sprawę (miasto przecież mogło sprzedać piach Eltorowi), sporządziliśmy listę ośmiu pytań do burmistrza Iławy Włodzimierza Ptasznika (patrz ramka), które osobiście zanieśliśmy do ratusza w piątek 24 kwietnia przed południem.

W poniedziałek dostaliśmy od burmistrza Ptasznika faks następującej treści: „W związku z szerokim zakresem pytań, z którymi zwróciła się pani w piśmie z 24 kwietnia 2009 r. informuję, że odpowiedzi na załączone pytania otrzyma pani 28 kwietnia 2009 r. do godziny 15”.

O dziwo 28 kwietnia otrzymaliśmy pismo podpisane przez wiceburmistrza Kieruzela, nie zaś burmistrza Ptasznika. W piśmie nie było odpowiedzi na nasze pytania, a jedynie oświadczenie: „Wykonawca robót nie otrzymał zgody od Urzędu Miasta Iławy na uruchomienie kopalni piasku w obrębie realizowanej inwestycji. Nie wnosiliśmy jedynie zastrzeżeń, by teren wykorzystywany był przez firmę do celów budowy i prac związanych z budową. Udostępnienie terenu do wskazanych celów nie naruszyło więc warunków przetargowych. Jeżeli mają państw informacje, jakoby wykonawca wydobywał piasek w celach zarobkowych, prosimy o ich przedstawienie burmistrzowi miasta, który podejmie odpowiednie kroki w tej sprawie”.

Tymczasem my w pytaniach do burmistrza nic o dalszej odsprzedaży piasku przez wykonawcę nie wspominaliśmy! O co tu więc chodzi? Dlatego w związku ze sprzecznymi i niejasnymi informacjami z Urzędu Miasta Iławy, który przecież rzetelnie powinien zarządzać publicznym mieniem, postanowiliśmy sprawą zainteresować iławską prokuraturę.

– Oczywiście, jeśli tylko prokuratura zaznajomi się ze sprawą i uzna to za zasadne, zostanie wszczęte postępowanie z urzędu – powiedział nam we wtorek prokurator rejonowy Jan Wierzbicki.

JUSTYNA JASKÓLSKA
współpraca:
RADOSŁAW SAFIANOWSKI
zdjęcia:
MONIKA BINEK




Nasz informator doniósł, że z miejskiego terenu przy ul. Piaskowej w Iławie pobierany jest piasek. Na zdjęciu ewidentnie widać, że prawa maszyna to koparka




Po naszych wstępnych kontaktach pisemnych z ratuszem okazuje się, że władze miasta wiedzą o wydobyciu piasku na potrzeby robót przez firmę Eltor, wykonującą kanalizację na osiedlu Ostródzkim. Po naszej interwencji doły po wykopach zostają zniwelowane




Andrzej Jakubowski (po lewej), kierownik robót Eltoru i szef budowy Feliks Moczulski potwierdzają, że miasto zezwoliło ich firmie na pobranie piachu do wykonywanej inwestycji. Tymczasem umowa miasta z wykonawcą stanowi, że materiał ma być wykonawcy


Pytania do burmistrza

Oto pytania dotyczące inwestycji na osiedlu Ostródzkim, które zadaliśmy pisemnie burmistrzowi Iławy WŁODZIMIERZOWI PTASZNIKOWI i na które nie otrzymaliśmy odpowiedzi:

1. Ile materiału budowlanego wykonawca pobrał nieodpłatnie – za zgodą Urzędu Miasta Iławy, co już nam potwierdził wiceburmistrz Stanisław Kieruzel – z terenu przy ul. Piaskowej?
2. Czy piach z tego miejsca był wykorzystywany wyłącznie do „Obsypki rurociągu kruszywem dowiezionym” (cytat za „Przedmiarem robót”), czy też do jeszcze innych zadań przy tej inwestycji?
3. Czy piach z tego miejsca był wykorzystywany do realizacji innych miejskich inwestycji? A jeśli tak – to na jakich zasadach?
4. Z czyjej inicjatywy doszło do bezpłatnego przekazania materiału wykonawcy inwestycji – wykonawcy czy też inwestora?
5. Czy oferenci przed rozstrzygnięciem przetargu wiedzieli, że otrzymają od miasta bezpłatny budulec?
6. Czy w sprawie przekazania materiału firmie Eltor spisano porozumienie między wykonawcą, a Burmistrzem Miasta?
7. Umowa z wykonawcą (par. 1, pkt. 3) stanowi, iż „Przedmiot umowy wykonawca wykona z własnych materiałów”. Czy zatem Pana zdaniem bezpłatne przekazanie materiału nie jest złamaniem tego zapisu i w rezultacie działaniem na niekorzyść miasta?
8. Z jakich powodów Urząd Miasta nakazał wykonawcy zniwelowanie dołów przy ul. Piaskowej powstałych po wydobyciu piasku na potrzeby inwestycji?

Udzielając odpowiedzi bardzo proszę o zachowanie numeracji zgodnie z powyższymi pytaniami. Pozostaję w kontakcie, z poważaniem:

JUSTYNA JASKÓLSKA

  2009-04-29  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
105956990



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.