Pożar zakładu przy ul. Lubawskiej w Iławie wybuchł w miniony czwartek około godziny 14:00. Początkowo płomienie pojawiły się w znajdującym się w piwnicy magazynie mebli gotowych (firma produkuje meble ogrodowe na eksport). Stamtąd pożar przeniósł się do znajdującej się powyżej lakierni.

Z żywiołem walczyło osiem jednostek straży pożarnej, zarówno zawodowej, jak i ochotniczej. Strażacy dogaszali pożar do późnego wieczora.

– Bez wyników ekspertyzy policyjnej nie jesteśmy w stanie stwierdzić, co było przyczyną pożaru – mówi Grzegorz Wacławski z sekcji dochodzeniowo-śledczej iławskiej policji. – Nie ma również sensu wysuwanie hipotez dotyczących powstania pożaru.

Oficjalne wyniki ekspertyzy poznamy najprawdopodobniej już w czwartek. Do tej pory pozostaje oczekiwanie, a co bardziej niecierpliwym przypuszczenia. Od wyników ekspertyzy uzależniona jest wypłata odszkodowania z zakładu ubezpieczeniowego.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, straty spowodowane pożarem przekroczyły 80 tysięcy złotych.