Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Listy do zmarłego
Zatłukł kompana na śmierć
Jezioro zabrało dwa istnienia
Zginął podczas koszenia trawy
Propagandowe media samorządowe niszczą lokalną demokrację
Afera budowlana. Domów nie ma, pieniądze zniknęły
Policjant bohatersko ratował uchodźców z pożaru
Ukradł koszyczek ze święconką spod kościoła
Pożar w ośrodku dla uchodźców z Ukrainy
Wdzięczna życiu Wiktoria Szczepańska
Pracownicy upomnieli się o kwity i pieniądze
Wilki wychodzą z lasu i sieją zniszczenie
Mięso, które straszy
Żyliński na emeryturze, ale czy politycznej?
Zamiast wyłączać modernizujemy oświetlenie
Wyszedł do lasu na spacer i... zmarł
Makieta dawnej Iławy
Tragedia na rzece
Tłusty czwartek. Koniec karnawału
Czekał na protezę kilka lat
Więcej...

INFORMACJE

2006-12-13

Historia pijanego karawaniarza


Kierowca, który po pijaku wsiadł za kierownicę samochodu pogrzebowego, odczuwa konsekwencje swojego alkoholowego wyskoku. Z miejsca odebrano mu prawo jazdy, stanie przed sądem, a z zakładu pracy zwolniono go dyscyplinarnie!


Zbigniew M. (lat 48) miał odebrać zwłoki zmarłego nagle Kazimierza P. (lat 72) ze Starzykowa w gm. Iława.

– Zgłoszenie o odbiorze zwłok wpłynęło do nas stosunkowo późno – mówi Dorota Jędrychowska, właścicielka zakładu pogrzebowego, w którym pracował Zbigniew M. – W tym czasie tylko on był do dyspozycji, ponieważ właśnie miał dyżur w firmie.

Karawaniarz na zgłoszenie pojechał, tyle tylko że... pijany! Najprawdopodobniej cała sprawa umarłaby śmiercią naturalną, gdyby nie iławska drogówka i „zygzakowaty” tor jazdy karawany.

Wstępnie podejrzewano, że znaleziony na drodze Kazimierz P. (po którego ciało pojechał Zbigniew M.) jest ofiarą wypadku drogowego. Dla zbadania sprawy ściągnięto policjantów z drogówki. Ci wypadek wykluczyli, ale zainteresowali się samochodem pogrzebowym, który jechał od prawej do lewej strony drogi. Policjanci karawanę zatrzymali i stwierdzili, że jej kierowca jest pijany. Badanie alkomatem wykazało, że Zbigniew M. miał w wydychanym powietrzu 2,6 promila alkoholu. Pijany jak bela przewoził martwego człowieka!

O dalszej jeździe nie było mowy. Z miejsca zabrano mu prawo jazdy. Karawana ze zwłokami ruszyła w dalszą drogę, ale dopiero, gdy w zastępstwie za kierownicą zasiadł inny, trzeźwy kierowca.

– To dla mnie trudna sytuacja – mówi Jędrychowska. – Zbigniew M. był jednym z naszych najlepszych pracowników. To był jego pierwszy incydent z alkoholem w pracy.

Właścicielka firmy przyznaje, że zwolniła dyscyplinarnie Zbigniewa M. To jednak nie koniec jego problemów. Za jazdę po pijanemu na 2 lata może trafić do więzienia. Grozi mu również zakaz kierowania jakimikolwiek pojazdami nawet przez 10 lat!

MONIKA SMOLIŃSKA

  2006-12-13  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
98536797



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2023 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.