Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

INFORMACJE

2007-05-02

CARREFOUR przeprasza klientkę


Zrobiła niewielkie zakupy. Później, płacąc w kasie, zorientowała się, że ceny wystawione na sklepie przy towarze różnią się od cen na paragonie. Zażądała zwrotu gotówki. Nie było to jednak takie proste.


– Dwa złote różnicy w cenie szamponu i 1,50 zł w owocach granatu – mówi pani Irena z Iławy. – Gdy zobaczyłam paragon, a zawsze zaraz przy kasie sprawdzam, czy naliczone ceny są takie same, jak te wystawione przy towarze, okazało się, że są inne. Zdenerwowałam się i zapytałam kasjerki, dlaczego naliczyła mi więcej niż powinna.


NIE PRZEKODOWALI

Odpowiedź kasjerki, z relacji naszej bohaterki, była prosta: „Mam takie kody cenowe wprowadzone do kasy i tak nabijam. Widocznie nie przekodowano kas”.

– Kasjerka chciała mi oddać pieniądze i zabrać towar – mówi dalej klientka Carrefoura, marketu w iławskiej Galerii Centrum. – Nie zgodziłam się. Zażądałam anulowania paragonu i wypłacenia nadpłaconej gotówki za szampon i owoc granatu. Nie po to robiłam zakupy, by je oddawać.


ZOSTAŁA Z WÓZKIEM

Sytuacja konfliktu trwała dość długo. Wyjaśnianie problemu zakończyło się dopiero po zamknięciu marketu.

– Dosłownie wypchnięto mnie poza teren marketu – dodaje pani Irena. – Prawie na czworaka wychodziłam, bo opuszczono rolety. Ledwo się przecisnęłam. O dziwo, zostałam na pasażu poza terenem sklepu z wózkiem. To nie do przyjęcia.


CARREFOUR PRZEPRASZA

– Ta klientka ma rację – mówi Piotr Mrozowski, dyrektor iławskiego oddziału Carrefour Expres Polska. – Taka sytuacja, gdy klient zostaje po zamknięciu sklepu z wózkiem na pasażu, nie mówiąc już o tłumaczeniu się kasjerki w sprawie nieprzekodowania kasy, nie powinna mieć w ogóle miejsca i jest nie do przyjęcia. Mogę jedynie przeprosić tę panią i zagwarantować, że z większą uwagą będę śledził pracę obsługi sklepu, by nigdy już nie doszło do podobnej sytuacji.

JOANNA MAJEWSKA

  2007-05-02  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
102787826



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.