Odnośnie wpisu numer: 34556

[...] [...] [...]
[...] [...] [...]
[...] [...] [...]

Wlej swój ściek jeszcze raz, ale pod własnym nazwiskiem.
Po weryfikacji twoich personaliów, opublikujemy to na 100%.
Do dzieła, bohaterze.

Minął już ponad rok kadencji nowego burmistrza Iławy i gdzie te wszystkie zmiany, które zapowiadano?
Gdzie miejsca pracy? Powiedzmy sobie szczerze, że jedyne miejsca pracy, jakie mogą powstać w Iławie, to miejsca pracy w supermarketach, które konsekwentnie wykańczają lokalny handel. Dlatego nie na takie miejsca pracy liczy Iława.
Iława to jakiś ewenement, jeśli chodzi o liczbę supermarketów. Nawet nie potrafię ich wszystkich wyliczyć, ale mam wrażenie, że są już wszędzie. Kiedyś targowisko tętniło życiem a dziś? Wszyscy po kolei plajtują, bo ludzie wolą chodzić do supermarketów, które płacą swoim pracownikom najniższą krajową. Nie o to tu chodzi.
Panie Burmistrzu, ma Pan jeszcze 3 lata. A ja, Pański wyborca, czekam na efekty Pańskiej pracy. Na zakłady pracy, a nie na supermarkety. Na tę nową jakość, którą Pan zapowiadał.
Póki co, mogę powiedzieć tylko, miało być tak pięknie, że nam młodym miało być lepiej, a chyba jest gorzej niż było. I to nie tylko moja opinia.

Odnośnie wpisu numer: 34552

Gratulacje przyjęte. Dziękuję.
Jestem głęboko przekonany, że Pańska ocena w sprawie POPiS-u jest swego rodzaju stereotypem.
Będę dążył, by w Iławie było jak najbardziej klarownie - choćby w sprawie właśnie lokalnego POPiS-u.

Odnośnie wpisu numer: 34552

Nie widzi Pan żadnych różnic, gdyż o nie trudno na terenie iławskim; na terenie i społeczeństwie, gdzieśmy się chowali, na jednej czasem ulicy, w jednej czasem dzielnicy i w jednej czasem szkole nauki brali, a nawet byli kolegami w jednym zakładzie pracy.

Nieszczęściem radnych jest ich sygnatura, że należą, już nie tylko do ugrupowania politycznego jak PiS czy PO, ale nawet do różnych innych, jak stowarzyszenia wyborcze. Tu w terenie nieszczęściem jest sygnatura, bo zawsze jeden o drugim myśli: Oooo! Ten z PiS, czy z PO! - ale, że dobrze chce dla nas w mieście, tego już nie widzą ci po drugiej stronie.

Uważam, iż kandydat na radnego powinien tylko eksponować siebie swoim nazwiskiem, nie zaś sygnować dodatkowo partią czy ugrupowaniem. Iluś to ciekawych ludzi w Iławie przegrywało wybory na okoliczność, że prezentował taką, a nie inną partię.

Jak na razie Panu nie udało się dostać ze swej partii na radnego, ale niech Pan np. próbuje jako Łukasz Tulwiński. Dlatego radzę Panu pracować na nazwisko, nie partię. Mając NAZWISKO można budować partię, ale wówczas mogą Panu rzec: taki porządny, a gdzie On poszedł...

Możemy się nie rozumieć, ale to już kwestia różnicy pokoleniowej.

Odnośnie wpisu numer: 34551

Panie Henryku, gratuluję.
Jednak to nie wszystko. Przed Panem trudne zadanie zbudowania zaufania u młodych iławian.
POPiS w Iławie, jak i całym kraju jest głęboko zakorzeniony, o czym Pan doskonale wie, tak samo jak młodzi.
Osobiście nie widzę wielkich różnic między Prawem i Sprawiedliwością a Platformą Obywatelską.

Odnośnie wpisu numer: 34549

Przyjąć gratulacje od Marszałka to zaszczyt.
Dzięki.
Z pewnością postaramy się, żeby wiał ożywczy wiatr. I żeby wiał bez tego "jak mi się zdaje".
Pracuję w zespole. Bardzo mi to odpowiada.
Przed chwilą rozmawiałem z młodym człowiekiem - patriotą.
Oj będzie, będzie... ożywać Iława.

W naszym regionie nastało przetrzebienie w strukturach i władzach PiS.
Wreszcie!
W strukturach na obszar powiatu iławskiego stery objął Henryk Witkowski.
W mieście Iławie szefował PiS-owi będzie radny miejski Jerzy Płuciennik.
Wreszcie!
Po latach stagnacji na szczytach iławskich struktur PiS, powiało ożywczym jak mi się zdaje, wiatrem.
Gratulacje Panowie serdeczne i życzenia Wam składam, abyście budowę legionów z młodych zwolenników zaczęli.
Czas trudny i podły nastał, bowiem nawet przed Polakami [niektórymi] bronić Polski nam przyszło.

ODPOWIADAM ZA DWA ŻYCIA

Barbara Chojnowska od stycznia nie jest już oddziałową na iławskiej porodówce, odeszła ze szpitala powiatowego do działalności prywatnej jako położna rodzinna, działając głównie w domach pacjentek, najczęściej matek po 21. tygodniu ciąży.
Do konkursu „Położna na medal” zgłosiła ją pacjentka. Udział się „opłacił”, zajęła drugie miejsce w województwie!
– Odpowiadamy za dwa życia – mówi pani Barbara. – Niestety trafiają się położnicze niepowodzenia i to jest w tej pracy najcięższe… Ale musimy być pewne, że zrobiłyśmy wszystko, zgodnie z aktualną wiedzą.
Rozmowa z położną, która przyjęła na świat tysiące mieszkańców naszego regionu, w najnowszym wydaniu KURIERA (strona 9).

Rozumiem skalę imigracji na ponad 1 mln w ciągu jednego roku. Jednak liczba gwałtów przez uchodźców wzrosła procentowo kilkakrotnie więcej niż liczba uchodźców.
Lewacki idiotyzm multi-kulti torpeduje cały kontynent. Lewactwo jest znowu zbrodniarzem na własnym narodzie. Zamiast konstytucyjnego obowiązku zapewnienia obywatelem bezpieczeństwa i spokoju, oni w imię lewackich mrzonek i wojny kulturowej podważyli fundamenty nie tylko istnienia własnych państw, ale całej zachodniej cywilizacji chrześcijańskiej.
A to jeszcze nie koniec!
Jeśli narody Europy nie obudzą się i nie pogonią lewactwa, oni zniszczą nas, że jeno kamień na kamieniu z naszej cywilizacji zostanie. I właśnie dlatego tak walczyli z Orbanem, a dziś z Kaczyńskim, bo oni zagrożenie swoje widzą nie w arabskich terrorystach i gwałcicielach [...], ale w świadomym zawłaszczeniu sobie wszelkich praw do dóbr materialnych poprzez wojnę ideologiczną (gender itp.).
I to właśnie w celu zgładzenia kultury chrześcijańskiej gotowi są oddać całą Europe, wszystkich Europejczyków i całą kulturę europejską w łapy muzułmańskich barbarzyńców.
Ja obawiam się, czy nie jest za późno, żeby wyplenić lewacką zarazę!