Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

2017-06-14

Sowa schowała się do komory silnika


Nietypowe zgłoszenie wpłynęło do straży pożarnej w Nowym Mieście Lubawskim. Na parkingu przy orliku w Bielicach animator sportu znalazł w silniku swojego auta młodą... sówkę! Zawiadomił strażaków, którzy wyciągnęli ptaka i zawieźli go do weterynarza.

W niecodziennej akcji brali udział strażacy z OSP Krotoszyny, którzy chwilę wcześniej wrócili z festynu zdrowia, na którym mieli pokaz pierwszej pomocy.

– Osoba zgłaszająca poinformowała dyżurnego straży pożarnej, że w komorze silnika samochodu zaparkowanego na terenie szkoły w Bielicach znajduje się ptak (prawdopodobnie puszczyk) – mówi Marcin Rezmer, oficer prasowy nowomiejskiej straży. – Strażacy udali się w miejsce wskazane przez osobę zgłaszającą. Właściciel pojazdu otworzył pokrywę silnika i ratownicy złapali ptaka.

Właściciel auta, w którym znalazła się sowa, to animator sportu na orliku w Bielicach Paweł Serwiński.

Mężczyzna chciał sprawdzić, kiedy ma dokonać wymiany oleju w silniku. Podniósł maskę i, ku swojemu zdziwieniu, w komorze silnika zobaczył schowanego w rogu ptaka.

Nie chcemy myśleć, co by się stało, gdyby auto zostało uruchomione...

Strażacy uratowaną sówkę chcieli wypuścić do lasku znajdującego się przy remizie. Okazało się jednak, że puszczyk to młody, nieumiejący latać osobnik.

Skrzydlate zwierzę zostało odwiezione do przychodni weterynaryjnej „Kubuś” w Nowym Mieście Lubawskim, w której zostanie, aż podrośnie i będzie potrafiło latać.

Później ptak zostanie wypuszczony na wolność.

ALEKSANDRA MALINOWSKA
zdjęcia: Paweł Serwiński







Bielice koło Biskupca Pomorskiego.
Tylko szósty zmysł właściciela auta spowodował,
że sówce, która zadomowiła się w silniku,
nic się nie stało





  2017-06-14  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
102909383



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.