Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Rodzinka poszukiwaczy
Więcej...

2020-09-16

Lekarze rodzinni postawili mur


Burzliwie dyskutowano na sesji rady miejskiej o problemie z dostaniem się do iławskich lekarzy rodzinnych. Na wniosek radnego Tomasza Sławińskiego przedstawiciele dwóch największych przychodni spotkają się z radnymi i przedstawicielami miasta podczas obrad komisji. Płyną skargi radnych i pacjentów na lekarzy.

Na miejskiej sesji radny Tomasz Sławiński, który jest jednocześnie ratownikiem medycznym, podjął temat podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w mieście Iławie.

– Mam pytanie do pani burmistrz, która miała spotkanie z kierownikami przychodni „Rodzina” i „Zdrowie”, jakie padły deklaracje w sprawie dostępności usług medycznych dla mieszkańców Iławy – powiedział.

Wiceburmistrz Dorota Kamińska odpowiedziała, że z kierownikiem przychodni „Zdrowie” rozmawiała telefonicznie, zaś z Romanem Żuralskim z przychodni „Rodzina” spotkała się dwukrotnie.

– Dostałam informacje, że bardzo wielu pacjentów dzwoni w sprawie wystawienia recepty albo skierowania na badanie i to w obu przychodniach zajmuje dużo czasu – wyjaśniała. – Gdyby wypromowano internetowe konto pacjenta, to w pewnym zakresie odciążyłoby to rejestracje. Wiem, że dla niektórych mieszkańców elektronika jest skomplikowana. Oboje kierowników odpowiedziało mi, że pacjenci są fizycznie przyjmowani, ale nie w takiej skali jak przed pandemią. Prosiłam, by kierownicy nie przekazywali ciężaru podstawowej opieki zdrowotnej na ambulatorium.

INTERNETOWE ZMAGANIA

– Ciężko mi sobie wyobrazić, że pacjenci 60, 70 czy 80+ założą sobie profil internetowy i będą z niego korzystać, jak wyobraża to sobie doktor Żuralski – oburzył się Sławiński. – W mojej ocenie, jako ratownika, problemem nie są recepty a dostęp do opieki zdrowotnej. Chciałbym wierzyć w to, co pani mówi, ale się z tym nie zgadzam, bo na każdym dyżurze mam z tym styczność. Ludzie przychodzą na pogotowie zamiast do lekarza rodzinnego. Apeluję, byśmy zorganizowali spotkanie z kierownikami przychodni, by szczerze porozmawiać o problemach.

Radna Ewa Jackowska powiedziała, że mieszkańcy często zgłaszają jej, że nie mogą dodzwonić się do „Rodziny”.

– Ludzie dokonują po 200 prób, by skontaktować się z kimkolwiek – nakreśliła skalę problemu.

– Nie chcę mówić, że jest idealnie – odparła wiceburmistrz. – Rozumiem, że starsza osoba nie założy sobie konta internetowego, ale ma ona rodzinę, która może jej w tym pomóc. Przychodnia „Rodzina” ma 4 telefony do rejestracji. Chciałabym przybliżyć mieszkańcom system internetowy i będę do tego dążyć. Dużo młodych pacjentów jest zadowolonych, że nie wychodząc z domu, mogą załatwić sobie receptę czy skierowanie.

KONSULTACJE PRZEZ TELEFON

– Słucham z przerażeniem, jak można diagnozować przez telefon na przykład osobę po operacji jaskry – zdenerwowała się radna Elżbieta Prasek. – Służba zdrowia wybudowała mur. Nie każdy jest internetowy. Jak boli mnie rwa, to jak mam to wytłumaczyć lekarzowi? A może dolega mi coś innego, tylko nie potrafię tego nazwać? Nie we wszystkich sytuacjach można opisać swoje dolegliwości.

Do redakcji również docierały skargi od czytelników odnośnie problemu z dostaniem się do lekarza.

Z Romanem Żuralskim z „Rodziny” rozmawialiśmy przez telefon, przybliżyliśmy problem. Poprosił on jednak o przesłanie konkretnych pytań na piśmie. Wysłaliśmy je do niego oraz kierownik przychodni „Zdrowie”. W związku z tym, że Żuralski trafił do szpitala (prosił, by pochwalić iławskich lekarzy, którzy się nim zajmują), nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi.

WIZYTY W UZASADNIONYCH SYTUACJACH

Kierownik przychodni „Zdrowie” Elżbieta Szlesinger, która ma swoje punkty przy ul. Mierosławskiego na Starym Mieście oraz przy ul. Skłodowskiej, odpowiedziała nam pisemnie.

– Wszyscy pracujemy w reżimie sanitarnym – podkreśliła. – To, że drzwi przychodni są zamknięte, nie oznacza, że przychodnia jest zamknięta dla pacjentów. W uzasadnionych sytuacjach chorzy są przyjmowani osobiście w przychodni, po wcześniejszym umówieniu na konkretną godzinę. Nieprzestrzeganie zaleceń zapobiegających rozprzestrzenianiu się pandemii doprowadziłoby w krótkim czasie do zamknięcia placówek podstawowej opieki zdrowotnej z powodu izolacji lub kwarantanny personelu medycznego. Wszystkie podejmowane przez nas działania służą zdrowiu i opiece naszych pacjentów.

Szlesinger nakreśliła, jak wygląda praca w przychodni.

– Chorzy obsługiwani są głównie w systemie teleporad – dodała Szlesinger. – Część chorych po telefonicznej poradzie, około 30% zapraszamy na wizyty osobiste. Poza tym przedłużamy recepty, wypisujemy uzasadnione skierowania do specjalistów i na badania dodatkowe. Przeprowadzamy obowiązkowe szczepienia u dzieci, bilanse zdrowia, kwalifikujemy do szczepień przeciw grypie i innym chorobom, których jest obecnie bardzo dużo. W ostatnim czasie jeden lekarz w przychodni obsługuje około 80-120 pacjentów dziennie! Większość pacjentów jest zadowolona z systemu teleporad, bo nie naraża siebie i innych na ryzyko zakażenia.

GŁUCHE TELEFONY

– Problem z dodzwonieniem się do przychodni był i będzie – przyznała. – Pacjentów jest tysiące, personelu kilka osób. Wyposażyliśmy przychodnię w dodatkowe telefony komórkowe, żeby odciążyć obecne linie telefoniczne, zatrudniliśmy dodatkowy personel i w całości też nie rozwiązało to problemu. Prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość, której w ostatnim czasie tak bardzo wszystkim nam potrzeba.

Dopytaliśmy również, czy jest szansa, że osoba, która przyjedzie tu na przykład na urlop i zachoruje, skorzysta z pomocy lekarza.

– Osoba spoza Iławy w uzasadnionych sytuacjach może skorzystać z pomocy, po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym – zakończyła Szlesinger.

28 września przed sesją miejskiej rady odbędzie się posiedzenie komisji problematyki społecznej, na której będą gościli przedstawiciele obu iławskich przychodni. Do tematu zatem wrócimy.

NATALIA ŻURALSKA






Iława. Kolejka przed wejściem do przychodni „Rodzina”






Jak zapewnia kierownik przychodni „Zdrowie”,
pacjenci są przyjmowani po umówieniu
na konkretną godzinę.
Tu ośrodek przy ul. Mierosławskiego
na Starym Mieście w Iławie





  2020-09-16  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
102369481



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.