Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

2004-12-29

Jak burmistrz „wspiera” gospodarkę


Wykonawcy: burmistrz i radni z Iławy, wojewoda i jego urząd z Olsztyna. Cel: doprowadzenie do tego, by firma „Hatex” wykupiła na własność dzierżawioną od miasta halę, w której pracuje ok. 90 kobiet. Realizacja: oporna, bo trwająca już prawie dwa lata. Efekt działań: żaden.

W Iławie przy ul. Wiejskiej, w głębi za nowym budynkiem policji, stoją stare hale produkcyjne przejęta przez miasto od Skarbu Państwa. Wcześniej służyły one gospodarstwu pomocniczemu przy iławskim więzieniu.

Nieruchomości te przekazał miastu wojewoda. W jego decyzji (tzw. „komunalizacyjnej”) czytamy, że mogą one być wykorzystane do realizacji zadań własnych gminy, a w szczególności zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, spraw targowisk i hal targowych oraz lokalnego transportu zbiorowego.

Obecnie jedną z hal za zgodą iławskiej rady dzierżawi firma „Hatex” Bohdana Hatały z Iławy, zajmująca się produkcją odzieży. W firmie tej pracuje około 90 szwaczek. Prócz „Hatexu” lokale w hali dzierżawią jeszcze dwie mniejsze firmy: „Alkos” i „Motos-Bis”.

W CZYM PROBLEM?

Otóż „Hatex” chce kupić dzierżawioną halę na własność. Dziś za dzierżawę płaci ok. 5 tys. zł miesięcznie (łącznie z podatkiem od nieruchomości).

– Dzierżawię tę halę od maja 1993 roku. Rok temu wystąpiłem do burmistrza z wnioskiem, że chcę kupić ten obiekt – mówi Bohdan Hatała. – 11 lat minęło szybko, a ja przez ten czas nie mogłem inwestować w cudzą nieruchomość. Wykonywałem tylko bieżące remonty.

Gdyby „Hatex” był właścicielem hali, wówczas wszelkie jej remonty mógłby „wrzucić w koszty” prowadzonej działalności.

W CZYM NAPRAWDĘ PROBLEM

Niestety, zgodnie z decyzją komunalizacyjną wojewody, w wykazie celów, na jakie mogą być przeznaczone hale przy ul. Wiejskiej, brakuje działalności produkcyjnej, jaką dziś prowadzi tam m.in. przez „Hatex”.

– Widziałem możliwość prowadzenia rozmów z wojewodą w sprawie ewentualnego odstąpienia od decyzji komunalizacyjnej, gdybyśmy jeden z obiektów hali produkcyjno-usługowej chcieli zbyć – mówił już ponad półtora roku temu burmistrz Iławy Jarosław Maśkiewicz.

Argumentem do rozmów z wojewodą miała być uchwała iławskiej rady o sprzedaży hali w drodze przetargu. Radni jednak jej nie przyjęli.

– Uchwała byłaby niezgodna z prawem, wojewoda uchyliłby ją, ponieważ nie możemy sprzedać nieruchomości na inny cel, niż określony w decyzji wojewody – kilkakrotnie przez ostatnie 2 lata publicznie przestrzegał radny Ryszard Kabat. – W związku z tym rada zobowiązała burmistrza do ewentualnego wystąpienia do wojewody o wyrażenie zgody na zmianę sposobu komunalizacji tej części nieruchomości, którą dzierżawi firma pana Hatały.

Jednak do tej pory burmistrz do wojewody o zmianę decyzji nie wystąpił, a forsowanie przez Jarosława Maśkiewicza uchwały o sprzedaży hali każdorazowo kończyło się na kłótni z radnymi.

NIE UCIEKA Z IŁAWY

Ostatnio burmistrz postraszył nawet radnych, że „Hatex” szuka nowej lokalizacji w Suszu lub Nowym Mieście Lubawskim i że wyprowadzi się z Iławy, jeżeli rada nie podejmie uchwały o sprzedaży hali. Okazało się to nie do końca prawdą.

– Owszem, już na przełomie stycznia i lutego ruszy oddział mojej firmy w Nowym Mieście zatrudniający 50 szwaczek, ale nie jest to przeprowadzka, tylko dalszy rozwój. „Hatex” z Iławy nie zamierza się wyprowadzać! – uspokaja Bohdan Hatała. – Nowy oddział dlatego nie powstaje w Iławie, bo tu nie ma już „wolnych” wykwalifikowanych pracowników.

Jak mówi właściciel przedsiębiorstwa, na miejscu w Iławie zatrudniłby jeszcze ze 40 pracowników, ale takich, którzy nie boją się maszyn szwalniczych. A o takich trudno.

UTARCZKI Z WOJEWODĄ

Jałowe kłótnie między burmistrzem a radnymi pewnie powracałyby co kilka miesięcy, gdyby nie afera z artykułem w codziennym wydaniu „Gazety Olsztyńskiej” pod tytułem „Iławianie Razem” podający, że burmistrz Maśkiewicz chce bez przetargu sprzedać halę „Hatexowi”.

Reakcją na artykuł było pismo wojewody Stanisława Szatkowskiego do burmistrza z 6 grudnia. Czytamy tam: „Fakty te są bulwersujące i nie do zaakceptowania. Przekazanie nieruchomości (...) nastąpiło tylko na ściśle określone cele”. Wojewoda uznał, że działania burmistrza rażąco naruszają przepisy i poprosił go o odstąpienie od działań mających na celu sprzedaż hali.

Wojewoda jednocześnie wskazał drogę do tego, by hala legalnie zmieniła właściciela (o tym sposobie czytaj niżej).

4 WARIANTY W 2 URZĘDACH

Po przeprowadzeniu przez nas kilkunastu rozmów wyłoniły się aż cztery warianty załatwienia sprawy – sprzedaży hali „Hatexowi”. Oznaczamy je numerami.

1. Hala wraca do wojewody i ten ją sprzedaje. – Samorząd może złożyć wniosek do wojewody o zmianę decyzji komunalizacyjnej za zgodą stron, w części dotyczącej nieruchomości zbędnej dla gminy – informuje Stanisław Kowalski, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Regionalnego Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie. – Po cofnięciu decyzji o komunalizacji danej nieruchomości wraca ona do zasobów Skarbu Państwa prowadzonych przez starostę odpowiedniego do miejsca jej położenia. Jednak ostateczną decyzje o zbyciu nieruchomości podejmuje wojewoda.

Taki właśnie wariant – jako jedyny legalny – dwukrotnie w swoich pismach wskazywał wojewoda Szatkowski burmistrzowi Maśkiewiczowi.

– Oczywiście, jeżeli będą chętni do kupna tej nieruchomości, nie będę stwarzał przeszkód w jej sprzedaży – powiedział nam starosta iławski Ryszard Zabłotny, który zarządzałby halą, gdyby wariant pierwszy został zrealizowany.

2. Sprzedaż hali przez miasto i zwrot pieniędzy do wojewody. Ten wariant jako alternatywny zaproponował burmistrz Maśkiewicz w piśmie do wojewody z 13 grudnia. Jak napisał, rozwiązanie to ustalono z... podwładnymi wojewody – pracownikami Wydziału Rozwoju Regionalnego Urzędu Wojewódzkiego, a dokładnie cytowanym wyżej dyrektorem Kowalskim oraz pracownikiem wydziału Haliną Onichimowską!

A zdaniem wojewody? Cytujemy za jego pismem z 17 grudnia: ten wariant „jako niezgodny z prawem jest nie do przyjęcia” (sic!). Mało tego...

3. Sprzedaż hali przez miasto, pieniądze zostają w kasie miasta. – Podejrzewam, że gdyby radni przyjęli uchwałę o sprzedaży hali i przez to nie realizowali celów ujętych w decyzji komunalizacyjnej wojewody, to sprzedaż tej nieruchomości przez miasto byłaby możliwa, a dochód ze sprzedaży trafiłby do budżetu miasta – to stwierdzenie (autoryzowane) jest autorstwa znanego już nam Stanisława Kowalskiego, zastępcy dyrektora WRR, podwładnego... wojewody Szatkowskiego! – Wojewoda takiej uchwały nie uchyliłby, ponieważ rozpatruje on tylko poprawność uchwał pod względem formalno-prawnym. A uchwały rad gmin o sprzedaży własnego mienia są zgodne z prawem.

Co ciekawe, wszystkie pisma wojewody w sprawie hali przy ul. Wiejskiej były przygotowywane przez... Wydział Rozwoju Regionalnego!

4. Wniesienie do wyższej instancji o unieważnienie decyzji komunalizacyjnej wojewody i sprzedaż hali już bez jakichkolwiek przeszkód jako własności miasta.

– Nieważność decyzji komunalizacyjnej wojewody stwierdza minister spraw wewnętrznych i administracji, jednak uzyskanie rozstrzygnięcia w ten sposób to bardzo czasochłonny proces – ocenia dyrektor Kowalski.

BURMISTRZ WRACA DO STAREGO

Nie wiemy, co o tym wszystkim sądzi burmistrz Maśkiewicz, bo na zadane przez nas pytania w tej sprawie (patrz ramka obok) jeszcze nie odpowiedział (zobowiązał się zrobić to w ciągu miesiąca, licząc od 15 grudnia).

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na ostatnim spotkaniu z prezydium iławskiej rady i przewodniczącymi komisji Jarosław Maśkiewicz zapowiedział ponowne skierowanie pod głosowanie radnych „niezgodnej z prawem” uchwały o... sprzedaży gruntu wraz z halą dzierżawioną przez „Hatex”! Skutku tego łatwo się domyślić – kolejne odrzucenie uchwały przez radnych i kolejna połajanka dla burmistrza.

O co tu chodzi? Zainteresowanych sprawą zapraszamy na sesję iławskiej rady – już w czwartek 30 grudnia od godz. 11:00. Wstęp wolny (można dyskretnie zasiąść na balkonie).

RADOSŁAW SAFIANOWSKI


– Jako dzierżawca hali
nie mogę inwestować
w cudzą nieruchomość
– mówi Bohdan Hatała,
właściciel iławskiej
firmy „Hatex”.
Chciałby kupić halę,
ale póki co
„opór materii”
jest nie do przebicia...


List redakcji „Kuriera”
do Burmistrza Miasta Iławy
Jarosława Maśkiewicza

Iława, 15-12-2004

Zwracam się z prośbą o udzielenie precyzyjnej odpowiedzi na następujące pytania:

1. Zgodnie z pismem Wojewody Warmińsko-Mazurskiego Stanisława Szatkowskiego z dnia 6 grudnia br.:

a) czy odstąpi Pan od działań mających na celu sprzedanie działki nr 422/7 o pow. 0,2062 ha w Iławie dla firmy „Hatex”?

b) czy wystąpi Pan do wojewody z wnioskiem o zmianę decyzji z dnia 31.01.2003 r., polegającej na wyłączeniu z komunalizacji działki nr 422/7 o pow. 0,2062 ha w Iławie?

c) dlaczego do tej pory nie wystąpił Pan do wojewody o zmianę decyzji komunalizacyjnej, które to rozwiązanie – zgodnie z pismem wojewody – jest jedynym legalnym działaniem w przypadku nieruchomości dzierżawionej przez firmę „Hatex”?

2. Wojewoda wprost nazywa Pańskie działania „bulwersującymi i nie do zaakceptowania”. Czy zgadza się Pan z taką oceną wojewody, czy też odrzucą ją Pan?

3. Wojewoda stwierdza, że Pańskie działania „rażąco naruszają” prawo. Czy zgadza się Pan z takim zarzutem wojewody, czy też odrzuca go Pan?

4. Wobec bardzo krytycznych na Pana temat publikacji w prasie regionalnej i ogólnopolskiej, reportażu w telewizji Polsat na temat rozliczania Pańskich delegacji służbowych i toczącego się kolejnego postępowania prokuratorskiego, a także wobec ostatniego pisma i publicznych wypowiedzi wojewody (przedstawiciela Rządu RP) na Pański temat – czy rozważa Pan podanie się do dymisji?

Jarosław Synowiec
redaktor naczelny

PS. Pytania przesłaliśmy burmistrzowi faksem. Burmistrz Maśkiewicz, jak już zdążyliśmy przywyknąć, i tym razem odmówił odpowiedzi. Pisemnie poinformował redakcję, że na powyższe pytania odpowie dopiero w terminie miesiąca, czyli 15 stycznia 2005 r. Wbrew naszej dwukrotnej prośbie, burmistrz nie podał ani jednej przyczyny zwłoki.

  2004-12-29  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
102494735



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.