|
Forum |
|
|
12716. | UWAGA MIESZKAŃCY IŁAWY! Hen za Iławą jest wieś Rudzienice, gdzie tydzień się plakat na dębie kołysał. Aż jeden z nich został cichaczem skradziony, a oto treść tego afisza: [...] |
|
| Plewa 2008 |
| Piątek 12-09-2008 |
|
12715. | Ja, wielki przyjaciel Kleiny Andrzeja z Lubawy, zadaje pytanie:
Co stało się z jego forum i wpisami? Mówią, że ktoś mu siadł na portal.
Jak można taki numer człowiekowi skroić, jak można? Jakiś niegodziwy
człowiek i wróg jego pewno. |
|
| ORMOWIEC |
| Piątek 12-09-2008 |
|
12714. | Odnośnie wpisu numer: 12711 Zapowiadała Platforma Obywatelska, że Iława stanie się placem budowy? Zapowiadała! I słowa dotrzymała! |
|
| Adam |
| Piątek 12-09-2008 |
|
12713. | Odnośnie wpisu numer: 12712 Niech cie nie wkurzają te auta stojące dla niepełnosprawnych. Kto je stawia? Oczywiście niepełnosprawni umysłowo.
W prewencyjnym systemie, na który ustawiona jest polska policja, czyli na wychowanie, nikogo niczego nie nauczymy, nie z polactwem ten numer bynajmniej. Wychowanie musi łaczyć z karą również, ale my zawsze jesteśmy dobrzy jako pedagodzy "bezstresowego chowania" dzieci, młodzieży i dorosłych. Zrozumiano? Czy wiecie ilu w tym kraju jest profesorków pedagogiki? Ponad tysiąc. |
|
| Filomaci |
| Piątek 12-09-2008 |
|
12712. | Odnośnie wpisu numer: 12709 Mnie wkurzają auta zajmujące JEDYNE miejsce dla niepełnosprawnych
przed DaGrasso. Ładny fototemat dla Kuriera proponuje -z pokazanymi
rejestracjami. |
|
| Eskulapski |
| Piątek 12-09-2008 |
|
12711. | Dwa wpisy na dobę, to niepodobne do naszego forum. Nawet Benek padł. A może go ścięło i szczena mu opadła jak usłyszał, że Iławę czeka "SKOK CYWILZACYJNY" za rządów Platformy. Wielką budowę w Iławie widać po dźwigach na 10 kilometrów.
I to jest, proszę Państwa, cud. Aż chce się żyć za PO. |
|
| ** |
| Piątek 12-09-2008 |
|
12710. | Odnośnie wpisu numer: 12706 Mój wuja rowznież powiadał, że ocieplenia nie będzie, że to złudne spostrzeżenia o tym, że nadchodzi ciepło. Całe to ocieplenie, które obecnie jest faktem, spowoduje natychmiastowe stopienie lodów, a te oziębią wody oceanów i zacznie się prawdziwa epoka lodowcowa. Jej bezposrednią przyczyną będzie zatrzymanie się prądu Goldstromu. |
|
| Męczennik z Polski |
| Piątek 12-09-2008 |
|
12709. | Odnośnie wpisu numer: 12698 A co powiecie jeśli chodzi o "kierowców" wspaniałych samochodzików
gdy parkują na TRAWNIKU a policjant lub miejski strażnik ma to w d...
i mówi że nic nie może mu zrobić? Czy to też się do nich odnosi? Czy tylko chodzi wam o psią kupę? Wiem, psia kupa nie pachnie fiołkami,
ale z samochodu cycieka olej czy tam inne smary.
Proszę o odpowiedź. |
|
| ludek z Iławy |
| Iława, Czwartek 11-09-2008 |
|
12706. | Atak zimy latem z 13/14 nocą! Zalewski ma ostro płacone od żydokomuny z Ameryki za to, by piepszyć o ociepleniu klimatu w Polsce. A wy wierzcie dalej. Ja kufaję już przygotowałem sobie na zimę. Ławrow tez pomoże zaimportować z Rosji i jakoś przeżyjemy nadchodzącą zimę 1000-lecia. Niewielu przetrwa. |
|
| Żagiel |
| Czwartek 11-09-2008 |
|
12705. | (!) Kibice iławskiego Jezioraka zostali mistrzami Jubileuszowego Turnieju Kibiców z okazji 40-lecia istnienia Elany Toruń. W finale iławianie pokonali gospodarzy Elanę GTW Toruń 4-1.
W zawodach wzięło udział osiem zespołów złożonych z kibiców klubów:
Elana Toruń (dwa zespoły gospodarzy), Jeziorak Iława, KS Myszków,
Ruch Chorzów, Stilon Gorzów, Widzew fc Grudziądz oraz Widzew Łódź. |
|
| Fan Jeziorak |
| http://www.jeziorak-ilawa.pl/www/?subaction=showfull&id=1... |
| Środa 10-09-2008 |
|
12704. | Odnośnie wpisu numer: 12692 Bałoszyce polecam, ale... musisz od razu uzgodnić poprawiny, tzn. czas
ich trwania, bo znajdą chętnych na inną imprezę w niedzielę, no i masz poprawiny z głowy. Jedzenie i obsługa w porządku. Jeśli dawać będziesz owoce, zwróć też uwagę żeby Twoje owoce dali na stół, a nie jakieś tam sprzed tygodnia.
Aha, tu bez reklamy, ale jest niezła sala w Piotrkowie. |
|
| lol |
| Środa 10-09-2008 |
|
12703. | Odnośnie wpisu numer: 12702 Jaki to jest chleb? Z tej kanapki, o te pieczywo pytam. |
|
| Eskulapski |
| Środa 10-09-2008 |
|
12702. | Jest 21:32, piłkarska reprezentacja Polski, czołowa drużyna świata, gra teraz z Żelaznymi Ząbrowo, prowadzoną przez dyrektora gimnazjum we Franciszkowie, Pana Pleca.
W przerwie meczu modliłem się o szczęśliwy wynik wraz z Radiem Maryja - może to pomoże. Przy okazji posiliłem się kanapką z miodem lipowym, chleb pochodzi z PSS Społem. Jest teraz 21:39. |
|
| Plewa 2008 |
| Środa 10-09-2008 |
|
12701. | Odnośnie wpisu numer: 12694 Co masz na mysli "porzadnie zaplacic"???? Cena jedzenia jest ustalana
od osoby... |
|
| tasior |
| Środa 10-09-2008 |
|
12700. | Odnośnie wpisu numer: 12698 Czy według "art. 144. § 1. Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub też dopuszcza do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany" - można wyłapać i surowo ukarać tych, którzy wycieli w pień lub połamali lub wyrwali, lub połamali pale mocujące nowonasadzone drzewka na Alei Jana Pawła II ??? (czyli na obwodnicy południe).
Czy naprawdę służby takie, jak Policja i Straż Miejska nie mogą poradzić sobie z bandą wandali z Osiedla Ostródzkiego. Bo jeśli nie potrafią, to nasze Państwo jest chore. |
|
| Męczennik z Polski |
| Środa 10-09-2008 |
|
12698. | Kodeks Wykroczeń
Art. 144. § 1. Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub też dopuszcza do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
Mamy odpowiednie przepisy, więc pozostało tylko łapać właścicieli srających psów, bo pieniądze leżą na ulicy i w dodatku nie śmierdzą. |
|
| psi pakiet |
| Wtorek 09-09-2008 |
|
12697. | DROGA NASZA ASFALTOWA...
Tusk zapowiada wydanie do końca 2012 roku ponad 121 mld zł na budowę dróg i obiecuje, że do mistrzostw EURO 2012 będziemy mieli autostrady łączące najważniejsze krańce kraju. Tymczasem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) nie radzi sobie nawet ze stawianiem znaków drogowych, więc nie ma co marzyć o tym, że wybuduje autostrady – twierdzi Najwyższa Izba Kontroli (NIK).
Wyniki kontroli są porażające. W 2006 roku na autostrady wydano ledwie 60 proc. zaplanowanych środków, a w ciągu trzech kwartałów 2007 roku – raptem 30 proc. Jest za co budować, ale nie ma komu. W zeszłym roku na kontach GDDKiA została astronomiczna kwota 1 mld 113 mln złotych.
NIK wymienia przyczyny ślimaczącej się budowy dróg. Najważniejsze to: złe przygotowanie dokumentów przetargowych, opóźnienia przy wykupie gruntów i podpisywaniu umów na badania archeologiczne, braki w dokumentacji technicznej i finansowej. |
|
| czytelnik |
| Wtorek 09-09-2008 |
|
12696. | Odnośnie wpisu numer: 12695 Ale Kaszub ani Ślązak nie chce "do Niemców", gdyż oni są inni, niż ci z Osseti. Zresztą gdyby Gruzini ich poważnie traktowali, to też nie byłoby pędu separatystycznego. |
|
| ** |
| Wtorek 09-09-2008 |
|
12695. | Odnośnie wpisu numer: 12690 Karamba, nie ja zacząłem gadkę na terminy "jaki-jaka-jakie". Poza tym nadal bełkoczesz obok tematu.
Powtórzę.
Jeśli służby specjalne - komunistyczne lub współczesne - przenikają do władzy cywilnej, to przejmują nad nią kontrolę - to zaś oznacza koniec istnienia państwa.
Dziś przykład Osetii/Abchazji pokazał, jak perfekcyjnie działa stary jak cywilizacja mechanizm. Mechanizm wysterowanego quasi-państewka (raczej dużego powiatu), którego wszystkie organa są już nawet nie marionetkami, lecz wprost obsadzonymi przyczółkami bezpieczników (rosyjskich). W taki sposób pod hasłem wprowadzania "niepodległości" zaprowadza się reżim pały i kastetu.
Rzucę przykład. Jutro w Polsce na przykład Niemcy wpadną na pomysł darowania "niepodległości" Kaszubom. Albo Ślązakom. I...? |
|
| J-23 |
| Wtorek 09-09-2008 |
|
12694. | Odnośnie wpisu numer: 12692 Tam, żeby mieć dobre jedzenie, trzeba słono zapłacić. W Bałoszycach pieniądze czynią cuda, ale jak już zapłacisz porządnie, to będziesz pamiętać te chwile do końca życia. |
|
| Adam |
| Wtorek 09-09-2008 |
|
12693. | Odnośnie wpisu numer: 12691 Mały policjanciku... Weź ty lepiej powęsz za pieskami we wsi zwanej
Warszawa i tam trop też pijaczków czy aferzystów, ok? Od naszego
sternika Kazia sie odczep. Kopiowanie gotowych tekstów z policyjnej
strony iławskiej komendy przygotowanych przez oficera prasowego
to żadna sztuka! |
|
| Aśka |
| Wtorek 09-09-2008 |
|
12692. | Czy byl ktos na weselu w Baloszycach?
Interesuje mnie czy maja dobre jedzonko i czy obsloga jest ok............
bo miejsce jest fajne, to wiem na pewno. |
|
| tasior |
| Wtorek 09-09-2008 |
|
12691. | Ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie miał zatrzymany przez policjantów 61-letni sternik z Iławy, który łodzią motorową pływał po Jeziorze Jeziorak Mały w Iławie. Za kierowanie w ruchu wodnym w stanie nietrzeźwym grożą mu dwa lata pozbawienia wolności i utrata uprawnień do kierowania.
W sobotę około godz. 19:50 policjanci zauważyli na jeziorze Jeziorak Mały łódź motorową, której sternik najwyraźniej był pod działaniem alkoholu. Gdy przybił do pomostu, policjanci postanowili sprawdzić stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że Kazimierz C., mieszkaniec Iławy miał ponad 2,30 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy i patent mężczyzny. Jego łódź została pozostawiona pod opiekę żony. Teraz za kierowanie w ruchu wodnym w stanie nietrzeźwym grożą mu dwa lata pozbawienia wolności i utrata uprawnień do kierowania. |
|
| policjancik mały |
| Wtorek 09-09-2008 |
|
12690. | Odnośnie wpisu numer: 12672 Do: "J-23".
Użycie terminu "ograniczony" nie powinno być dla inteligentnej osoby odebrane jako inwektywa.
Stwierdzam poprostu że ambitny przedstawiciel homo sapiens posiadając pewien zasób wiedzy zawsze będzie dążył do jej poszerzenia, i tyle. |
|
| Karamba 54 |
| Poniedziałek 08-09-2008 |
|
12688. | No no! Wykonawcą pierwszego etapu budowy Stadionu Narodowego w Warszawie będzie Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Pol-Aqua S.A.
z Piaseczna, czyli ta sama firma, która w Iławie buduje Galerię Jeziorak. |
|
| pomagier |
| Poniedziałek 08-09-2008 |
|
12687. | Odnośnie wpisu numer: 12686 Porządnie nagrany film. Dobrze.
Sprawdź w słowniku. |
|
| nikt |
| Poniedziałek 08-09-2008 |
|
12686. | Odnośnie wpisu numer: 12685 A co to znaczy "PROFESJONALIZM" w temacie video-filmowania? |
|
| narożnik |
| Poniedziałek 08-09-2008 |
|
12685. | Odnośnie wpisu numer: 12684 Ja się zetknęłam i nie radzę. Nie wiedzą co znaczy PROFESJONALIZM. |
|
| nikt |
| Poniedziałek 08-09-2008 |
|
12684. | Czy zetknął się ktoś z "OMEGĄ" przy ul. Wiejskiej (za "Biedronką") ??? Ogłaszają się jako profesjonale wideofilmowanie. Wciskają kit czy nie? |
|
| Anka |
| Poniedziałek 08-09-2008 |
|
12683. | Odnośnie wpisu numer: 12682 Mania, chciałaś być na dwóch balach dożynana, a tak tylko na jednym. |
|
| ORMOWIEC |
| Poniedziałek 08-09-2008 |
|
12682. | Żenada... Na terenie jednego powiatu miały miejsce dożynki w dwóch
sąsiadujących gminach wiejskich - iławskiej i lubawskiej. Czy wójtowie Harmaciński i Ewertowski nie mogą ustalić dogodniejszych terminów? |
|
| Mania |
| Poniedziałek 08-09-2008 |
|
12678. | "Czy McMurphy nie jest tak jak Kopernik kobietą? Tak pytam tylko,
bo sprawia wrażenie, że ma bóle menstruacyjne. (...)"
Proponuję spotkanie - wyznacz termin.
Za bandę czworga: |
|
| Mcmurphy |
| Niedziela 07-09-2008 |
|
12677. | Odnośnie wpisu numer: 12675 "Plewie 2008" i do WÓJTA HARMACIŃSKIEGO przesłanie:
Ja bym namawiał Wójta Harmacińskiego, aby miał w zanadrzu swoją
kapelę, jaką wynajmowałby na ważne UROCZYSTOŚCI, których w naszej
gminie w bród. Jaki problem utworzyć i prowadzić z pomocą najętego instruktora taką kapelę przy Gminnym Ośrodku kultury w Lasecznie? (ulokowaną w Iławie).
Swego czasu pamiętam kapelę Araszkiewicza z Laseczna (gitara, akordeon, perkusja, trąbka, skrzypki). Kapela spełniałaby wiele funkcji wychowawczych, a przede wszystkim kształciłaby kulturę muzyczną wsród społeczeństwa, łowiłaby talenty wśród młodzieży. Czy Państwo pamietają kapelę Feliksa Dzierżanowskiego Polskiego Radia? Jakże brakuje nam takich kapel obecnie. Myślę, iż Pan Wót poważnie rozważy tę myśl, zacz naszemu społeczenstwu, nie tylko chleb, mleko i mięso potrzebne
do życia, a coś więcej, bo muzyka, która - jak mawiał Jerzy Waldorf - łagodzi obyczaje.
Kapela zaprezentowana na pikniku dożynkowym w Gromotach, której poziom jest żenujący i tylko zdziwienie, że takim "czymś" Wójcie można wypełniać dźwiękiem Uroczystości Dożynkowe w Gminie Iława, gdzie Wójtem jest HARMACIŃSKI. |
|
| Hrabia z Poniatowa |
| Niedziela 07-09-2008 |
|
12676. | Odnośnie wpisu numer: 12674 Do "Jot 23"....:
Zanim wszedł do WSI Antek Macierewicz, zresztą mojego wuja kolega,
nie było już "sowieckich ludzi" w WSI. Za Dukaczewskim ostatni odszedł
w odstawkę. Niektórym z pozostałych nawet sam Prezydent Kaczyński wyznaczył ważną rolę do spełnienia na wschodzie i na misjach.
Jeśli dziś na szefa KW powołują generała od straży miejskiej lub celnika,
a na funkcjonariuszy bierze Antek swoich zaufanych, ludzi nawet z ulicy,
to wybacz, ale taki kraj musi zginąć. Podobnie jest np. z ministrem MON, specjalistą od psychiatrii. Czy to nie paranoja?
Czy ty uważasz , że taki np. gen. Koziej to Polski wróg, bo 3 miesiące był w Moskwie pod koniec lat 80-tych? Ten sam generał był na przeszkoleniu w specjalnych ośrodkach NATO i tam go przyjęli, nie obawiając się, że będzi ich szpiegował? Proszę się zastanowić! |
|
| ADMIRAŁ |
| Niedziela 07-09-2008 |
|
12675. | Odnośnie wpisu numer: 12671 Tak jest, popieram grafa (hrabiego) z Poniatowa. Ten " folklor" rodem
z Laseczna to kicz /chałtura/. Byłem kiedyś w Kałdunach na balu, który organizuje zawsze pani Wysocka Daniela, której chwała za to. Właśnie ta ekipa muzyczna grała. Przez pierwszą godzinę nikt nie chciał tańczyć, bo nie było rytmu i ducha w tej muzyce.
Tak sobie teraz myślę, czy aby Pan wójt Krztysztof Harmaciński wraz z Radą Gminy Iława nie powinni się zastanowić nad utworzeniem gminnej orkiestry dętej, która byłaby rozchwytywana, bo imprez, odpustów i dożynek jest w tych czasach dużo. Sądzę też, że dla dobrej orkiestry fundatorów by nie zabrakło. Orkiestra ta np. imieniem Wiśniewskiego przysporzyłaby również blasku i chwały iławskiej gminie wiejskiej.
Pozdrowienia z Frednowa zasyła: |
|
| Plewa 2008 |
| Niedziela 07-09-2008 |
|
12674. | Odnośnie wpisu numer: 12670 Do: "Admirał".
Nie obrażaj się, ale gadasz jak admirał floty rosyjskiej.
Antoni Macierewicz miał jaja i zrobił wielkie kuku Moskwie: wywalił na pysk większość kremlowskich psów (lepiej przyjąć nowicjuszy i harcerzyków, niż mieć nad sobą brunatne dogi). Twoi "bohaterowie" byli fachowcami, owszem, ale od pilnowania interesów Wielkiego Brata z Kremla. Tam byli szkoleni, tam jedli z michy, tam przysięgali wierność. I do dzisiaj robili krecią robotę przeciwko interesom Rzeczypospolitej.
Gdy pajace i pomarańczowe sprzedawczyki z Platformy Obyw. wskoczyli
do władzy, to w Moskwie od razu W. Putin przyklasnął: "Tusk eta nasz czełowiek w Warszawie". Zatrzymano zmiany w służbach, stara gwardia wróciła, a na przykład śmierci komendanta policji Marka Papały jak nie można było, tak nadal "nie można" wyjaśnić, za to urabia się teraz jego żonę. Oto Polska, kolego admirale, pod rządami sowieckich służb. |
|
| J-23 |
| Niedziela 07-09-2008 |
|
12673. | Odnośnie wpisu numer: 12672 Ej ty "Jot 23". Twoim kolesiem jest widać sam Antek M. od WSI? Służby specjalne są tożsame z państwem. No kto ci nagadał, że S.S. nie mogą współpracować z słuzbami cywilnymi kraju? Durny Antek? Czy ty gościu zdajesz sobie sprawę, że jesli państwo decyduje się na sprzedaż częsci własnej gospodarki, to najpierw ten temat powinien penetrować wywiad gospodarczy, z kim mamy do czynienia, czy nie z mafią na przykład. |
|
| ** |
| Niedziela 07-09-2008 |
|
12672. | Odnośnie wpisu numer: 12664 Do: "Karamba 54".
Wiesz co ja na to? Wybacz za porównanie, ale jeśli twoim zdaniem ja jestem "ograniczony", to ty musisz być downem.
Gościu! Co ty do mnie bredzisz? Nie łap się za tematy o których pojęcia bladego nie masz. Najpierw przeczytaj trzy razy i spróbuj zrozumieć mój wpis 12664.
Powiem ci krótko: jeśli służby specjalne - komunistyczne lub współczesne - przenikają do władzy cywilnej, to oznacza koniec istnienia państwa. Wiesz o czym mówię, czy mam ci przeliterować?
Ludzie! Jak tu dyskutować o takich sprawach z pokoleniem popcornu...? |
|
| J-23 |
| Niedziela 07-09-2008 |
|
12671. | Od 50 lat to samo piepszenie chłopu na uroczystościach dożynkowych.
W Gromotach zebrała się cała platforma obywateli: Wójt, Starosta i
PO-seł Adam i, osoba duchowa, Ksiądz Pleban z Rudzienic. Ksiądz dziekan odprwił mszę polową, faktycznie w piachu po kostki, potem były przemowy. Nuda!
Towrzysz Gomułka bił ich na łeb na szyję, gdyz wyraźnie zaznaczał, że "każda zepsuta snopowiązałka, to woda na młyn zachdnioniemieckich imperialistów" itp... Poseł Żyliński natomiast zaznaczył, że "sukces wsi jest sukcesem miasta", czyli nawiązał wprost do znanego sloganu o "jedności chłopsko-robotnicznej ludu pracującego miast i wsi".
Ktoś inny, że "jesteście solą ziemi, tej ziemi", że żywią, ale już nie bronią, gdyż od tego są zawodowcy, czyli armia zawodowa, co jest załugą PO. Że chłop polski da sobie radę z farmerstwem zachdnioeuropejskim, a nawet przegoni, np w mięsie, kiełbasie i moszczu z jabłek, nie mówiąc już produkcji gorzały z kartofli.
Rzępolenie grajków z Ząbrowa było byle jakie, że człowiek nie wiadział co oni rępolą, lecz gdy wyszedł Preslej na dechy, to już poszedłem, bo nie szło tego słuchać.
My chłopy z Gromot, nie chcemy idioty Presleja, a orkiestry dęto-rżniętej Mikasów z Poniatowa, jak 30 lat temu, z zasileniem na trąbce przez Franka Wiśniaka seniora i na bębnie Pruchniaka z Kałdun. Ostatni "zjazd na Kałdunach" tego zespołu był na wselisku u Krychy Podkomorzyny z murarzem z Chromakowa. |
|
| Hrabia z Poniatowa |
| Niedziela 07-09-2008 |
|
12670. | Odnośnie wpisu numer: 12669 Nareszcie Karamba gada do rzeczy.
Tylko głupi Antek Macierewicz wszystkich zwolnił i odkrył, że Moskwa aż podskakiwała z radości. Jak można fachowców od tajnej roboty zwolnić, a przyjąć durniów. Każdy minister musi informować odpowiednie służby
o "ciekawych" spostrzeżeniach, tylko nie u durnych solidaruchów. |
|
| ADMIRAŁ |
| Niedziela 07-09-2008 |
|
12669. | Odnośnie wpisu numer: 12664 "J-23" jesteś ograniczony! Na całej kuli ziemskiej wszystkie rządy posiadają sieci agentów!!! Nie posiadając agentury, każdy rząd
można by "wysadzić" w ciągu 24 godzin!!! I co Ty na to "J-23"? |
|
| Karamba 54 |
| Niedziela 07-09-2008 |
|
12668. | Odnośnie wpisu numer: 12666 "Mcmurphy", ty gnido parszywa. Odwal sie od człowieka.
Myślisz, że jak po obcemu piszesz, to jesteś lepsza gnida?
Uważaj!!! |
|
| Cosa Nostra |
| Sobota 06-09-2008 |
|
12667. | Jeziorak wygrał dziś na wyjeździe 0:2. Pokonał Sokoła Aleksandrów
Łódzki. Bramki: Figurski i Harmaciński. Jest to pierwsze zwyciętwo
wyjazdowe w tym sezonie piłkarzy iławskich w drugiej lidze. |
|
| kibic |
| Sobota 06-09-2008 |
|
12666. | Szanowny........ You`re fucking nuts, really!! Nie bez kozery napisałem
żeś dziadyga, bo jesteś nią/nim. Powiedzenie "Man, does a bear s-h-i-t
in the woods", to powiedzenie slangowe, a z jakiego filmu, pacanie, to
sie domyśl.
I już na koniec: Goddam it! You are trying to pick a fight with me?
He he he he he he... Siusiu, paciorek i spatulki. Za bandę czworga: |
|
| Mcmurphy |
| Sobota 06-09-2008 |
|
12665. | Odnośnie wpisu numer: 12661 Wiesiu kochana, po co ta zawiść i nienawiść. Nie lepiej paść sie spokojnie na stypendium z ZUS za 9 tyś miesięcznie? Fakt, nowa dyrektor szpitala w tydzień zrobiła to na czym Ty poległaś sromotnie po roku żenujących utarczek i żałosnych przepychanek, ale takie jest życie. Jeden ma dar współpracy z ludźmi i wrodzoną dyplomację, drugi - "MBA" na pieczątce. Co do prywatyzacji - sprzedaliście za bezcen to, co przynosiło dochody - reszty na pewno nikt nie kupi. |
|
| Obserwator |
| Sobota 06-09-2008 |
|
12664. | "(...) Czterech byłych ministrów spraw zagranicznych rządów RP było współpracownikami i kontaktami operacyjnymi służb bezpieczeństwa"
- pisze na swoim blogu wiceprezes Polskiego Radia JERZY TARGALSKI. Pisze też: "W polityce ludzie niebezpieczni dla systemu zostaną szybko wyeliminowani, prokuratury przecież istnieją i działają (casus Ziobro).
To samo w rządzie; pozostaną tylko sprawdzeni jak słynni ministrowie spraw zagranicznych".
No forach internetowych powtarzają się najczęściej takie oto nazwiska: Skubiszewski, Olechowski, Cimoszewicz, Rosati. |
|
| J-23 |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12663. | UWAGA MIESZKAŃCY IŁAWY!
Hen za Iławą jest wieś Gromoty, gdzie na dębie się plakat kołysał. Aż jeden z nich został cichaczem skradziony, a oto treść tego afisza: "Czy znasz słodycz panien z Gromot, ich urok i namiętność? Jeżeli nie, to przyjedź na dożynki gminne w niedzielę 7 września 2008 roku o godz. 13, obok remizy strażackiej. Zaprasza Cię Wójt Gminy Iława i Sołtys wsi Gromoty z Radą Sołecką.
Uwaga, uwaga - jeżeli zachęcony treśćią tego afisza zechcesz się udać
do Gromot, zapamiętaj: jedziesz według mapy GPS do Nowej Wsi drogą
wojewódzką, stamtąd w kierunku Kałdun 5 kilometrów szosą państwową
pierwszej klasy. Z Kałdun - 3 km szosą powiatową drugiej kolejności
odśnieżania do Gromot. Środek komunikacji państwowy, cena PKS to
3 złote. Albo prywatnie, taksi - 22,50. Albo gratis - ścieżką, pieszką. |
|
| Prof. Kłonica |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12662. | I wyemigrował, jak wieść niesie, Leszek Olszewski do centrali...
Czy będzie pisał dalej? A jeśli będzie pisał, to czy będzie miał pojęcie
o czym pisze? Jak pisać o lokalnych sprawach z Warszawy? Może razem
z drugim felietonistą warszawsko-lubawskim będą pisać o tym jak fajnie
jest mieć widok na Pałac Kultury przez okno wynajętego mieszkania i
"jacy my mali jesteśmy w Iławie i Lubawie, i świata nie znamy, bo do Arkadii nie chodzimy na zakupy...".
Jo, jo, jo - oni to se ułożyli życie, nie to co my, wieśniaky. |
|
| czytelnik |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12661. | Odnośnie wpisu numer: 12659 Szpital będzie sprzedany.
I bardzo dobrze. Tylko prywatna firma upora się z tym mafijnym bydłem
w białych przykrywkach. Niestety śmieszne politykierstwo ze starostwa
ma za malutkie jajeczka i ten ciągły straaaaach w oczach, by nie upaść
z gałęzi "społecznego niezadowolenia", na którym żerują ciiiiiiii mafioso mieniący się "lekarzami". A zbliżają się wybory, trzeba zadbać o michę własną, więc bractwo polityczne drży... A białe pijawki obrastają w krew
i tłuszcz... I tyją, i tyją, i tyją... |
|
| Qba |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12660. | ZAPROSZENIE
(... JUTRO OSTRO W REMIZYI SKOCZNIE BĘDĄ GRAĆ NA CYJI...)
Z okazji Gminnych Uroczystości Dożynkowych w niedzielę 7 września do Gromot na godz 17:00 na rżniętą zabawę taneczną z udziałem Orhestry Mikasy z Bieżunia - zaprasza Was:
WÓJT GMINY IŁAWA
Ksiądz Proboszcz z Rudzienic
Kółko Rolnicze
Zjednoczone Stronnictwo Ludowe
Ludowe Zespoły Sportowe
Rada Sołecka Gramot |
|
| Hrabia z Poniatowa |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12659. | Ja chciałabym wrócić do tematu z Kuriera pt. "Pacjentka ma pretensje
do lekarza iławskiej urazówki".
Jak myślicie o tym, co wykonują nasi iławscy doktorzy? Czy mieliście
już takie kontakty? Jeśli tak, to proszę o opisanie tutaj...
Jeśli chcecie, pozostańcie anonimowi. |
|
| Edytka |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12658. | Odnośnie wpisu numer: 12645 12648 12652 12656 Cytowanie Rakowskiego nie oznacza, że cytujący identyfikuje się z nim. Chcę tylko pokazać tutaj, że komuniści mieli ogromne szczęście, że tak łagodnie i elegancko zakończyli swe panowanie. Powinni za to dziękować polskiemu Kościołowi i katolikom. Również Rydzykowi. Gdyby Polska była krajem muzułmańskim, ich los byłby żałosny. |
|
| Plewa 2008 |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12657. | Odnośnie wpisu numer: 12652 12645 Jeszcze zawyjecie za prawdziwym socjalizmem. Ale takim socjalizmem, jaki jest w Szwecji czy Norwegii.
Tam Partia Pracy ręcznie kontroluje dochody i, jeśli kupisz lepszy, nowy, drogi samochód jak Saab czy BMW lub Volvo, albo kupisz jaką willę - to natychmiast w firmie masz kontrolę, legalną kontrolę.
A nie daj Bóg nie płacić pracownikom lub na czarno zatrudnić, to jesteś
w trumnie.
Zaś tajni osobnicy mają wiele do popisu. |
|
| ORMOWIEC |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12656. | Odnośnie wpisu numer: 12652 Niestety, ale nie skorzystam z rady mederatora. Obawiam się, że gdyby doszło do dialogu, mógłbym po prostu ["Plewie"] zabrudzić wymiocinami medale wiszące na piersi za zwalczanie wrogów ludu pracującego. [...] |
|
| Figo Fago |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12655. | Odnośnie wpisu numer: 12649 "(...) Nie tylko dlatego, że w końcówce ubiegłego roku przeżyłem kompleksowy wstrząs egzystencjalno-anafilaktyczny (...)".
A ja myślę, że doznałeś chooooooooooopie wstrząsu o wiele wcześniej
/i tak masz szczęście, że tylko anafilatkyczny, a nie seksualno-analny/. Ciekaw jestem, co biedaku jeszcze wymyślisz?
Za bande czworga: |
|
| Mcmurphy |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12654. | SKAZANA WS. AFERY RYWINA – NIE ŻYJE
Janina S. została pod koniec 2007 roku skazana na rok więzienia
(w zawieszeniu na 3 lata) oraz 3-letni zakaz sprawowania funkcji związanych z tworzeniem prawa - za usunięcie z rządowego projektu ustawy o rtv słów "lub czasopisma". Sąd uniewinnił zaś Aleksandrę Jakubowską i dwoje oskarżonych z nią prawników. |
|
| czytelnik |
| http://www.wiadomosci.onet.pl/1819825,11,item.html |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12652. | Odnośnie wpisu numer: 12645 Plewa!!! To, co tu wypisujesz jest żałosne. To oczywista oczywistość.
Dziwię się, że admin cię nie wyprowadził z tego forum jak ten
sztandar PZPR nikomu już niepotrzebny. |
|
| Figo Fago |
| Piątek 05-09-2008 |
|
Odp. | Na tym forum za posiadanie poglądów i ich wyrażanie
nikt nie został i na pewno nie zostanie „wyprowadzony”.
Jeśli więc nie zgadzasz się z „Plewą”, daj temu wyraz:
postaw tezę, a następnie obroń ją w rozwinięciu.
|
|
| moderator
redakcja@kurier-ilawski.pl |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12651. | Były Burmistrz Iławy Adam Zyliński szczerze zazdrości obecnym radnym, że uczestniczą w cywilizacyjnym skoku, jaki czeka Iławę, w niezwykłych wydarzeniach historycznych. |
|
| HELMUT |
| Piątek 05-09-2008 |
|
12650. | Odnośnie wpisu numer: 12645 Tak kończyła Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, a jak skończy PO? Partia ta to organizacja wirtualna, której celem jest posadowienie Tuska
w Belwederze na krześle kurulnym. |
|
| cielak jednoroczny |
| Czwartek 04-09-2008 |
|
12649. | "(...) gdyby mnie nie było jutro, to się nie przejmujcie :) Powrócę,
ktoś musi być elementem grupy wsparcia psychologicznego dla tego nieszczęsnego McMurphy^ego. (...)"
Man, does a bear s-h-i-t in the woods?
PS. Widzę dziadku, że ciebie atrofia jednak dopadła.
Za bandę czworga: |
|
| Mcmurphy |
| Czwartek 04-09-2008 |
|
12648. | Odnośnie wpisu numer: 12645 Plewa, czy Ty masz jakieś miłe wspomnienia po bandyckiej PZPR?
Odpowieszzzzz??? |
|
| antykomuch |
| Czwartek 04-09-2008 |
|
12647. | Starostwa powiatu lot koszący na dno wszelkiego możliwego dna - trwa.
Zarząd musi zaciągać nowe kredyty, żeby spłacać... stare.
„Dziękujemy” ci Aleksandro Skubij, „dziękujemy” ci Ryszardzie Zabłotny. |
|
| Stanisław Sierko |
| Czwartek 04-09-2008 |
|
12646. | Zachowanie młodzieży, objawiające perfidnymi odzywkami, olewaniem tego co mówią nauczyciele, doszło w naszych polskich szkołach dna,
nie wykluczając Iławy.
Dyretorzy szkół radzą przetrzymać, lekko "olać", reagować wg reguł pedagogicznych, czyli rozmową i dyskusją uczniem i rodzicem. Mówią: jakoś przetrzymać, po wakacja są rozbrykani.
Wielu z nich przypomina, że szło ku lepszemu, ale tylko za Gertycha, choć wielu do niego ma duże zastrzeżenia jako ministra. Jestem tego samego zdania, ale mam inne przemyślenie. Nigdy tak zdecydowanie
nie postąpiłby zafajdany pedagog, szczególnie taki z dyplomem. |
|
| Filomaci |
| Czwartek 04-09-2008 |
|
12645. | Ostatni XI Zjazd PZPR, noc z 29 na 30 stycznia 1990 roku.
Sala Kongresowa Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.
Fragment przemówienia Mieczysława Rakowskiego:
"(...) Przyjęliśmy uchwałę o zakończeniu Partii, która, moim zdaniem, niezależnie od tego wszystkiego co było powiedziane o niej, co ja wczoraj powiedziałem, odegrała wielką historyczną rolę, czy się to komuś podoba czy nie w życiu narodu polskiego, co więcej wrosła w jego świadomość.
I dziś kończąc, żegnając się z nią, wcale nie uważam, że kładziemy ją do trumny, tylko zamykamy pewien rozdział w historii, pogmatwanego wprawdzie, ale także bogatego w twórcze osiągnięcia polskiego rewolucyjnego ruchu robotniczego. Wiele złego powiedziano o tej Partii, ale ja sądzę, że godność i uczciwość ludzka powinna nas chronić od wydawania o niej sądów tylko negatywnych albo też wydawania sądów potępieńczych. Poczekajmy jeszcze, co powie historia o tej Partii. Jest tu wielu historyków na sali i dobrze wiedzą jak zawiłe są losy rewolucji, jak każda z nich obfituje w dramaty. I sądzę że, być może że gdzieś 30, 40 lat po rewolucji francuskiej, grono Jakobinów, też dochodziło do wniosku że nie udało się to, co zamierzali. No a dzisiaj chyba nikt nie wydaje jednoznacznych potępieńczych sądów o Jakobinach. Ja apeluję po prostu, o to by, nie znęcać się nad PZPR, bo jest to znęcanie się także często nad swoim życiem. Ja chciałbym, mówiłem raczej na różnych spotkaniach, że powstała taka przedziwna sytuacja, że sami siebie nie lubimy. Nie lubimy tej Partii, już tej byłej Partii. Otóż chciałoby się chodzić jednak z podniesioną głową. Ogłaszam zakończenie obrad XI Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Proszę o powstanie Towarzyszy, Towarzyszek i Towarzyszy. Sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej - wyprowadzić..." |
|
| Plewa 2008 |
| Czwartek 04-09-2008 |
|
12644. | Jak sie miewa Pan Starosta Rygielski po zmianie dyrekcji szpitala??? |
|
| pracownik |
| Czwartek 04-09-2008 |
|
12643. | Odnośnie wpisu numer: 12640 Owszem - dykcja Borusewicza, to jeden niezrozumiały bełkot.
Człowiek wykształcony, jeśli już choruje na struny głosowe lub inne choroby gardłowe, na dodatek człowiek, ktory pracuje głosem, ma eksponowane stanowisko, musi dbać o wyrazisty głos, nawet ćwiczyć go. |
|
| Hrabia z Poniatowa |
| Czwartek 04-09-2008 |
|
12642. | Odnośnie wpisu numer: 12640 Ludzie, którzy zmieniają partie dla stanowisk, jak Borsuk, Sikoreczka, Marciniak i inni - są gnidami, które dla własnych korzyści żerują
na żywej tkance społeczeństwa. |
|
| Męczennik z Polski |
| Czwartek 04-09-2008 |
|
12641. | Odnośnie wpisu numer: 12639 Adamie! Masz rację, że należy coś zrobić dla Jezioraka.
Ja myślę, że należy go OCZYŚCIĆ ZE ŚMIECI. |
|
| ** |
| Czwartek 04-09-2008 |
|
12640. | Przed chwilą Borusewicz, marszałek senatu, udzielił kolejnego wywiadu
w "Sygnałach Dnia" Polskiego Radia. Coś okropnego, to jego stękanie
i brzęk strun głosowych. By być marszałkiem senatu wystąpił z PiS-u.
Był odpowiedni do walki z komuną, ale nie do tej funkcji. |
|
| Plewa 2008 |
| Czwartek 04-09-2008 |
|
12639. | Trzeba coś zrobić dla tego Jezioraka. Nie wiem, jakąś zrzutę dla piłkarzy
czy coś... I co z tym Klimkiem? |
|
| Adam |
| Środa 03-09-2008 |
|
12638. | Odnośnie listu Pana Andrzeja Sufranka: "Charakterystyczną cechą Mazur jest występowanie na ich terenie ok. 4.000 jezior i łączących kanałów.
Do największych należą: Śniardwy (pow. 113,8 km²) - największe jezioro w Polsce, Jeziorak - najdłuższe jezioro w Polsce (27 km)"
- via Wikipedia.
Obawiam się, że zaszło jakieś nieporozumienie i apeluję do historyków, tudzież geografów naszego regionu z prośbą o radę w danej kwestii.
Czy gdybym na przykład określił położenie legendarnego miasta Truso
na terenie dzisiejszych Żuław Elbląskich, również byłbym skarcony i naprostowany na Pomezanię? Czy mi się tylko zdaje, czy rzeczywiście mamy kłopot z określeniem nazw i zasięgów regionów geograficznych, określając je posiłkowo nazwami historycznymi? Może wystarczy określić, kto (jaki region) mazurzy, a kto już nie mazurzy?
Pozdrawiam. |
|
| Tomasz Konieczko |
| Środa 03-09-2008 |
|
12637. | Socjalizm tak, wypaczenia NIE!
Znajomość matematyki tak, matura NIE.
BYŁEM ŚWIADKIEM JAK PEWIEN MŁODZIAN, PO SUPERWYDZIALE POLITECHNICZNYM, PRACUJĄC Z KOMPUTEREM, PROJEKTOWAŁ STEROWNIK DO URZĄDZEŃ ZAWIADUJĄCYCH ZAPORĄ WODNĄ.
JEDNAK W ZDUMIENIE POPADAŁEM, KIEDY SPOSTRZEGŁEM, ŻE
MNÓSTWO RACHUNKÓW NIEZNANYMI MI ZNAKAMI, LICZYŁ
NA ZWYKŁEJ KARTCE OŁÓWKIEM.
Na moje zdumienie wyjaśnił mi, "iż posługujac się znaną metodą liczenia wg szkoły lwowskiej, poprostu ręcznie sprawdzam komputer", gdyż może się on czasem polimylić, a skutki wiadome jakie. NIe wszystko zatem komputer, najważniejszy jest człowiek. Nauczanie matematyki jest bardzo ważne dla funkcjonowania człowieka i, dlatego należy jej uczyć w szkołach, ale matura z matematyki, nie jest konieczna.
W mojej wsi żył pewien chłop z Bieżunia, ktory był po 7 klasach podstawówki przedwojennej. Ten prosty chłop, takie zadania rozwiązywał, że maturzyści nie byli w stanie nawet ugryźć. |
|
| Hrabia z Poniatowa |
| Środa 03-09-2008 |
|
12636. | Odnośnie wpisu numer: 12632 Nam Polakom matura z matematyki nie jest potrzebna.
Polscy matematycy udowodnili, że są najlepsi na świecie. Już nawet Anglicy/Anglikowie twierdzą, że złamanie kodu Enigmy przez polskich matematyków skróciło wojnę o dwa, trzy lata, a niektórzy uważają,
że przesądziło losy wojny.
Do lat 20-tych XX wieku do łamania szyfrów zatrudniano lingwistów.
To właśnie w Polsce po raz pierwszy w dziejach światowej wojskowości skorzystano z usług matematyków. Człowiekiem, który postanowił zatrudnić trzech znanych nam matematyków do łamania szyfru był
płk Ciężki, postać przez długie lata zapomniana. Wydobył go z mroków dziejów historyk-amator, którego nazwiska w tej chwili nie pomnę.
Prochy płk Ciężkiego sprowadzone zostały z Anglii do Szamotuł, jego rodzinnego miasta. |
|
| Plewa 2008 |
| Wtorek 02-09-2008 |
|
12635. | "(...) Czy moi nowi-starzy przyjaciele z Iławy, też mi zarzucą tym
razem, że (...)"
Szanowny, jak już, to chyba zarzucą czytanie tych wymiocin, upsss,
wypocin.
Naprawdę, stara już Ciebie dziadyga - szkoda! Za bandę czworga: |
|
| Mcmurphy |
| Wtorek 02-09-2008 |
|
12633. | Dlaczego nie ma opcji "dodanie ogloszenia online" i zaplacenia karta ???
Wielu osobom ulatwilo by to zycie... |
|
| tasior
grasiklondyn@wp.pl |
| Wtorek 02-09-2008 |
|
Odp. | Uprzejmie informuję, iż trwają prace nad rozbudową witryny.
W związku z powyższym pojawią się nowe funkcjonalności
– w tym możliwość przesyłania zleceń oraz płatności on-line.
(i nie tylko dotyczących ogłoszeń). Dziękujemy za sugestię. |
|
| moderator
redakcja@kurier-ilawski.pl |
| Wtorek 02-09-2008 |
|
12632. | Jeśli szkoła matematyki uczy tak, że uczniowie nic z tego nie rozumieją (całki w niższych klasach podstawówki i inne sinusy /komu potrzebna
była funkcja sinus w praktyce życiowej?/), gdy tymczasem wielu z nich
po ukończeniu nawet szkoły średniej nie potrafią sami ręcznie wykonać słupków dodawania, odejmowania, ba - nie mówiąc już o mnożeniu (!!!), dzieleniu, wyciągnięciu pierwiastka, czy banalnego obliczenia procentów 5 od 100.
Współczesna młodzież mówi, że od tego są komputery, ale skoro tym tokiem rozumowania idziemy, to matematyka jest nikomu w szkole jako przedmiot nie potrzebna. Szkoła winna dać kazdemu solidne podstawy klasycznej matematyki niezbędnej w życiu , lecz nie wszyscy muszą zdawać ją na maturze, tylko ci, co muszą! Wystarczy, że jest cenzurka odpowiednia na świadectwie maturalnym, że uczeń zaliczył przedmiot
na dostateczny.
Natomiast jest inne pytanie: Czy wogóle potrzebna jest matura (policzcie koszty)? Uczelnie niech przeprowadzają takie egzaminy, które odsieja tych, co dla danego typu studiów się nienadają. Matura jest zbędnym balastem, gdyz uczeń i bez niej ma dość sprawdzianów, wypracowań, zadań, które go ćwiczą i kształcą w niezbędnym kierunku wiedzy. Na cóż te komisje egzaminacyjne, szkolne, okręgowe, itp. Te szkolenia, wydane pieniądze.
O tym, że ocena wystawiona jest subiektywna to prawda, ale dobry nauczyciel wie co robi, stawiając taką czy inną ocenę. Można - owszem - wymusić ocenę, ale weryfikacja nauczyciela i ucznia będzie brutalna. Jeden będzie złym nauczycielem a drugi ukończy szkołę jak niekompetentny, niekompletnie wykształcony człowiek.
I to jego sprawa.
Widzę, że w ministerstwie odrodziło się lobby matematyczne, które
mówi, że do kształcenia ogólnego i logicznego myślenia niezbędna jest matematyka. To prawda, a nie przesadzajmy z matematyką w maturalnym tle. |
|
| Męczennik z Polski |
| Wtorek 02-09-2008 |
|
12631. | Odnośnie wpisu numer: 12627 Dlaczego przy remoncie iławskiej ulicy Niepodległości aktualnie dzieje się tak niewiele?
W takim tempie to roboty będą trwały do Gwiazdki, ale przyszłego roku... |
|
| misio z okienka |
| Wtorek 02-09-2008 |
|
12630. | Pisanina przed lustrem, czyli psychologiczna wiwisekcja, na żywym
/jeszcze/ organizmie nijakiego Andrzeja Kleiny, dokonana przez niego samego [...]
Ciekawi mnie tylko dlaczego chce się zając jakimś maratończykiem
/z tego co wiadomo, był bodaj średniodystansowcem, cycuś/. |
|
| Mcmurphy |
| Wtorek 02-09-2008 |
|
12629. | Odnośnie wpisu numer: 12619 NARESZCIE!!! UDAŁO SIĘ!!! OD TRZECH DNI MOI LUDZIE, HAKIERZY EDMUNDOWICZA STANDAROWA, TUBĘ (forum) PSYCHOLA Z LUBAWY ZBLOKOWALI. |
|
| BOLO-TW |
| Wtorek 02-09-2008 |
|
12628. | |
|
| Plewa 2008 |
| Poniedziałek 01-09-2008 |
|
12627. | Odnośnie wpisu numer: 12622 Jaja z wodą się zaczną dopiero wtedy, gdy "chłopaki remontowe" z ulicy Niepodległości niebawem zaczną podłączać nowiuśkie, wymienione linie przesyłowe... Oj będzie się działo, będzie... |
|
| J-23 |
| Poniedziałek 01-09-2008 |
|
12625. | Nowy adres witryny [...] |
|
| [...] |
| Poniedziałek 01-09-2008 |
|
Odp. | |
|
| moderator |
| Poniedziałek 01-09-2008 |
|
12624. | Odnośnie wpisu numer: 12622 Prawdy nie powiedzą, co z wodą. Mam wiedzę u źródeł, według której, nasze iławskie źródła są na wyczerpaniou. Stąd przerwy w dostawie,
a w piecach palą. Wszystko jest wyczerpalne, zatem należy liczyć się
z końcem.
Wodę należy oszczędzać jak kromkę chleba o głodzie. |
|
| ** |
| Poniedziałek 01-09-2008 |
|
12623. | Odnośnie wpisu numer: 12622 Zadzwonić radzę do swego administratora osiedla, zapewne wie więcej
niż ktoś postronny. |
|
| Aśka |
| Poniedziałek 01-09-2008 |
|
12622. | Czy ktoś wie, co się dzieje z ciepłą wodą w kranach w Iławie?
Od kilku dni raz leci ciepła (a wręcz gorąca), a za kilka godzin
leci całkowicie zimna, i tak ciągle na przemian. |
|
| fiebik |
| Niedziela 31-08-2008 |
|
12621. | MÓJ DZIADEK POWIADAŁ
Mój dziadek powiadał, że przed skonczeniem świata nastaną dziwy natury. Mają sie pojawić katastrofy meteorologiczne tam, gdzie dotąd
nie bywały. Natomiast siła ich będzie niepojęta, że zmiatać będą całe państwa i narody całe ginąć będą. Że niebo z ziemią się połączy, czyli
że chmury będą po ziemi szły, a z nimi ogień piorunów będzie strzelał. Mogą wystąpić jeziora tak wysoko po ulewach, że staną w prastarych rozlewiskach. Rzeki zaś wrócą do swych prastarych koryt, czyli pradolin obecnych i rozleją się na szerokość dotąd nieznaną, taką jaką dawniej płynęły.
Te przestrogi, nie są całkiem pozbawione sensu. Pojawią się też ogniste znaki na niebie, niebo płonąć będzie ogniem czerwonym. Ponadto czeka nas wojna straszna, ktora ogarnie świat cały, a jej początek wywoła maleńkie państewko. Latać będą samoloty tak nisko, że wydobędą w ludziach strach, od którego schnąć będą.
Być może opowieści te są wyssane z palca i wybujałej wyobraźni, ale bądźmy ostrożni. I nie wydaję się, że te opowieści nie są bezzasadne. Powinniśmy być ostrożni wobec sił natury, których równowaga jest poważnie zachwiana. |
|
| Męczennik z Polski |
| Niedziela 31-08-2008 |
|
12620. | Odnośnie wpisu numer: 12619 Świeć Panie nad jego duszą... |
|
| anty-debil |
| Niedziela 31-08-2008 |
|
12619. | Spiskowa Teoria Dziejów nakazuje przypuszczać, że na www stronę internetową Andrzeja Keiny wdarli się hakierzy Edmunda Standary.
Od niedawna jego prywatny portal przerywa, dziś zamilkł na amen. |
|
| BOLO-TW |
| Niedziela 31-08-2008 |
|
12618. | Odnośnie wpisu numer: 12617 Jad od Kaczyńskich?
Wszystko jest względne na tym świecie. Według mnie od Kaczyńskich jadem nie cieknie. Kto ostro sprawę stawia, to wg wielu "jadem cieknie". |
|
| ** |
| Niedziela 31-08-2008 |
|
12617. | Odnośnie wpisu numer: 12613 Właśnie u Kleiny jest to ciekawe, że pluje na wszystkich zaznaczając jakich to wyszukanych reguł przestrzega...
Bracia Kaczyńscy też są wiecznie obrażeni, a jad nie schodzi im z ust
- tak czy siak wolałabym z nimi zgubić jak z Kleiną, bankrutem także intelektulanym - znależć.
Pozdrawiam rzesze miłych forumowiczów, których coraz więcej, miłej niedzieli! |
|
| Krystyna Jankowska |
| Niedziela 31-08-2008 |
|
12616. | Odnośnie wpisu numer: 12614 12615 KRÓTKA HISTORIA LUDZKICH LOSÓW NA PRZYKŁADZIE MAJĄTKU W DYLEWIE, POWIAT OSTRÓDA
Pierwsze wzmianki o Dylewie, jako dobrach rycerskich, datują się z 1349 roku. Przez długi okres teren był własnością słynnego rodu Finckenstein. Rozwój i rozkwit majątku ziemskiego w Dylewie nastąpił po 1860 r.
Wówczas dobra te kupili Ludwig i Doris Rose, którzy przybyli tutaj ze Schwerina (Meklemburgia). Ludwig, budowniczy i architekt; Doris z domu Heckman pochodziła z rodziny berlińskich przemysłowców. O jakości rządów właścicieli dylewskich dóbr świadczy to, że w 1905 r. majątek składał się z 5 folwarków położonych na 3 tysiącach hektarów ziemi. Znajdowały się tam budynki przemysłowe, 2 gorzelnie, młyn, tartak, cegielnia oraz budynki inwentarskie. Majątek był jednym z najnowocześniejszych w ówczesnych Prusach Wschodnich. Jednak nie stan posiadania, a zamiłowania artystyczne rodziny von Rose, w szczególności syna Franza, rozsławiły Dylewo.
Przez 14 lat powstawał tam romantyczny park krajobrazowy. A na przełomie XIX i XX wieku mediolański rzeźbiarz Adolfo Wildt ozdobił go rzeźbami z marmuru i brązu. Po 1945 roku park zaniedbano, rozgrabiono i zniszczono.
O 10.00 w pr 2. PR była audycja na temat parku w Dylewie. |
|
| Plewa 2008 |
| Niedziela 31-08-2008 |
|
12615. | Odnośnie wpisu numer: 12614 Tym razem będzie lepiej: ruskie nas zaatakują, a niemcy (17 września) wejdą od zachodu - żeby chronić swych opolskich i innych ziomali proniemieckich. W Gdańsku może jedynie listek figowy Posejdonowi odpadnie i to wszystko. A że nie będzie Polski? Cóż... właściwie, to już nie raz i nie dwa razy jej się zdarzyło nie być na mapach Europy, to myślę, że sobie papuga i teraz poradzi... Chcecie mieć pokój? Szykujcie się do wojny! |
|
| Tomasz Konieczko |
| Niedziela 31-08-2008 |
|
12614. | Boję się wybuchu wojny.
Iława znów będzie spalona, nowo powstałe wille obrócą się w puch, przecież armia rosyjska jest blisko - obwód kaliningradzki (resztówka po Prusach Wschodnich). Wojska te są w stanie opanować Warszawę ledwie w 8 godzin, takie są szacunki speców od wojskowości. |
|
| szeregowiec |
| Sobota 30-08-2008 |
|
12613. | Odnośnie wpisu numer: 12612 Może i masz rację ale czasami nie można sie powstrzymać czytajac ich wymiociny, upss, wypociny.
Na poprawienie nastroju;
DIETRICH BONHOEFFER
"Głupota jest bardziej niebezpiecznym wrogiem dobra niż przewrotność. Przeciw złu można protestować, można je demaskować, w razie potrzeby można przemocą mu zapobiec. Zło obarczone jest zawsze zarodkiem samozagłady, gdyż pozostawia w człowieku co najmniej niesmak. Wobec głupoty jesteśmy bezbronni. Protestami czy przemocą nic się nie wskóra. Argumenty na głupiego nie działają, faktom, które przeczą jego uprzedzeniom, po prostu nie wierzy - w tych przypadkach staje się nawet wręcz krytyczny - a kiedy już faktów ominąć się nie da, odsuwa je zwyczajnie na bok, jako nic nie mówiące, sporadyczne przypadki. Głupiec przy tym, w odróżnieniu od złego, jest całkowicie z siebie zadowolony. Tak, staje się on nawet i niebezpieczny, gdy lekko podrażniony, przechodzi do ataku. Jest wskazane przeto zachowywać większą przezorność wobec głupców niż wobec złych. Nigdy już więcej nie próbujmy przekonywać głupca odwołując się do sedna rzeczy; jest to bezsensowne i niebezpieczne.
Chcąc wiedzieć, jak mamy zaradzić głupocie, musimy postarać się zrozumieć jej istotę. Pewne jest w każdym razie, że to defekt ludzki, a nie intelektu głównie. Są ludzie nadzwyczaj bystrzy intelektualnie będący głupcami i ludzie wielce intelektualnie ociężali, którzy są wszystkim innym, ale nie głupcami. Uczyniliśmy to odkrycie, ku naszemu zdziwieniu, w związku z określonymi sytuacjami. Odnosiło się przy tym wrażenie, że głupota bywa dość rzadko defektem wrodzonym, że w określonych okolicznościach ludzie są urabiani na głupców względnie pozwalają się ogłupiać. Spostrzegliśmy dalej, że ludzie przebywający w odosobnieniu i samotności uzewnętrzniają ów defekt rzadziej od tych ludzi i grup ludzkich, które skłaniają się ku życiu towarzyskiemu lub są na nie skazani. Tak więc głupota, jak się nam zdaje, jest problemem nie tyle psychologicznym, ile, być może, socjologicznym. Głupota to szczególna forma oddziaływania warunków historycznych na człowieka, to psychologiczne zjawisko towarzyszące określonym warunkom zewnętrznym. Przy wnikliwszym oglądzie okazuje się, że wszelka, silnie uzewnętrzniona władza o charakterze politycznym lub religijnym uderza głupotą w większą część ludności. Ba, wydaje się nawet, że jest to wręcz socjologiczno-psychologiczne prawo. Władza jednych potrzebuje głupoty drugich. Przebieg nie jest przy tym taki, że określone - powiedzmy intelektualne - predyspozycje człowieka nagle marnieją lub wietrzeją, ale że pod pretekstem rozrostu władzy rabuje się człowiekowi jego wewnętrzną samodzielność, człowiek zaś wyrzeka się - mniej lub bardziej świadomie - odnajdywania własnego stosunku do warunków, w jakich się znajduje. To, iż głupiec jest często uparty, nie powinno nas łudzić; nie znaczy to, że jest samodzielny. W rozmowie z nim wręcz się wyczuwa, że nie ma się do czynienia z nim osobiście, lecz z panującymi nad nim sloganami, hasłami etc. Jest zniewolony, zaślepiony, dokonano nadużycia na jego istocie, zdeprawowano ją. Urobiony na bezwolne narzędzie, głupiec będzie zdolny do wszelkiego zła, a zarazem niezdolny to zło rozpoznać. Jest w tym niebezpieczeństwo diabolicznego nadużycia. Można w ten sposób ludzi zniszczyć na zawsze.
Jest też jednak całkowicie jasne, że głupotę przezwyciężyć może tylko akt wyzwolenia, a nie akt pouczenia. Musimy założyć przy tym, iż autentyczne wyzwolenie wewnętrzne stanie się możliwe dla większości przypadków dopiero w następstwie wyzwolenia zewnętrznego. Do tego czasu musimy wyrzec się wszelkich prób przekonywania głupca. Ten stan rzeczy tłumaczy też zresztą, dlaczego podejmowany w tych warunkach wysiłek dowiedzenia się, co `naród` właściwie myśli, jest daremny, a zarazem, dlaczego kwestię tę ktoś, kto myśli i działa odpowiedzialnie, może zgoła pominąć, oczywiście w danych okolicznościach tylko. Biblijne słowa o tym, że Bojaźń Boża jest początkiem mądrości (Ps III,IO) powiadają, iż wewnętrzne wyzwolenie człowieka do życia odpowiedzialnego przed Bogiem stanowi jedyne rzeczywiste przezwyciężenie głupoty.
W końcu te oto myśli o głupocie zawierają niejaką pociechę, gdyż stanowczo sprzeciwiają się temu, by niezależnie od okoliczności większość ludzi mieć za głupców. Zależeć to będzie w istocie od tego, czy władcy więcej obiecują sobie po głupocie, czy też po wewnętrznej samodzielności i mądrości ludzi". (Wybór pism, s. 218-220) |
|
| Mcmurphy |
| Sobota 30-08-2008 |
|
12612. | Błagam was.
Nie komentujcie idotów, paranoików, ludzi, którzy nic w swoim życiem
nie zaświadczyli, poza pieniactwem i szowinizmem. Dyskutujcie rzeczowo o normalnych naszych sprawach, nie posługujcie się wyświechtanymi i dawno przebrzmiałymi atorytetami naukowymi. |
|
| ** |
| Sobota 30-08-2008 |
|
12609. | Zastanówmy się nad przeszłościa narodu polskiego i Polski. Dokąd my zmierzamy.
Jaka przed tym narodem przyszłość. Jaka tozsamość. Przecież MY Polacy tracimy ducha polskości. To wielka tragedia Polski. Dokąd zmierza naród, kiedy w sklepach można kupić tzw. dopalacze, czyli leki energetyzujące, pobujdzające przypływ energii i woli. Dopalacze zawierają składniki psychotropowe, pobudzające podobnie jak heroina i inne jej
podobne.
Dokad zmierza kraj, w którym mozna będzie sprzedawać piwo na stadionach podczas zawodów sportowych. Za chwile chorzy psychicznie ludzie powiedzą, że kierowca może pić podczas jazdy wódkę, bo piwo to jest normalnością. A wytłumaczeniem ma być samoocena kierowcy, ile i jak sam się czuje za kierownicą po małym kieliszku wódki.
Ostatnio byłem świadkiem, jak poważny obywatel odwiedził mnie przejechawszy samodzielnie miasto w tłoku samochodem, nieźle "nabrany" alkoholem. Zamarłem i nie dopuściłem go do dalszej jazdy. Byłem też świadkiem, co dzisiaj jest normalne, jak biesiadnicy weselni po ostrej wódce siadali za kierownicę wozu i wyjeżdżali w daleką podróż, mówiąc, iż po drodze dojdą do siebie.
Mówimy o karach, że są za wysokie. Myślę, iż za niskie. Tylko konfiskata samochodu, nie prawa jazdy i możliwość jego odkupienia, za wysoką sumę, nie niższą od 5.000 do 100.000 złotych byłoby odstraszające. Spowodowanie wypadku po pijanemu, pokrycie pełnych kosztów naprawy samochodu i leczenia w szpitalu z własnej kieszeni. Osobiście nie widzę innej kary. |
|
| Męczennik z Polski |
| Piątek 29-08-2008 |
|
12608. | Odnośnie wpisu numer: 12603 Pisać każdy może, Kleina świetnie, inni - o niebo gorzej!!!
Panie Andrzeju, kochany zresztą, przeczytaj Pan co masz Pan napisane
w tytule swojego portaliku:
[cytat] "Zapraszam do wymiany poglądów, nie inwektyw. Szanuję opinie przeciwne, skrajne, ale słowa obelżywe pod czyimkolwiek adresem lub adresem wartości które szanuję nie będą tolerowane".
Jak to sie ma do Pańskiej pisaniny? Za kogo sie stary człecze uważasz, że nazywasz innych "ścierwonautami"? Modlisz sie staruszku do Losu, zapominając, że Los jest "nierychliwy, ale sprawiedliwy". Zejdź człecze
na ziemię i przestań udawać kogoś kim nie jesteś, ba, napisze więcej -
nie byłeś i nie będziesz!
I jeszcze jedno Szanowny - na atrofię najlepsze poranne i wieczorne seppuku w czółko /tak circa 40 razy/. |
|
| McMurphy |
| Piątek 29-08-2008 |
|
12607. | U nas, w IKS, podejrzany o imputowanie działaczom sportowym ptasiego
"muzgu", ze szczególnym uwzględnieniem piłkarskich z PZPN, Andrzej K. jest "persona in grata". |
|
| ORMOWIEC |
| Piątek 29-08-2008 |
|
|
|