Odnośnie wpisu numer: 21463

[...] U nas ksiądz oczywiście też puścił niezłe kazanie na 11, masakra.
Co ksiądz ma do polityki? Nic! Niech lepiej swojego majątku na plebani pilnuje niż tego, co dzieje się w polityce.
No ale za to co powie, to u starszych parafian pójdą za nim, bo co ksiądz powie, to święte, więc Pan [...] pewnie wygra. Mają wspaniałą darmową reklamę. I to od "zwierzchnika" Bożego.

Odnośnie wpisu numer: 21535

Panie Maśkiewicz! (SLD)
Czy chce Pan na publicznym forum zaprzeczyć, że Pana ojciec, Jarosław Maśkiewicz, kilka lat temu sprawując urząd burmistrza został przez kilka sądów skazany – prawomocnie, acz w „zawiasach” – za przestępstwo z trzech paragrafów Kodeksu Karnego na tle oszustw finansowych w tylko jednej inwestycji drogowej? Serio chce Pan się upierać, że to nieprawda?

Odnośnie wpisu numer: 21552

Ciekawe dlaczego kandydat [...] jeszcze was nie pozwał w trybie
wyborczym do sądu za publikację oszczerstw. Bo gdyby to trafiło
na mnie, to proces byłby murowany.

Odpowiem pytaniem.
Jeśli teraz napiszę pod twoim adresem, że jesteś klasycznym
DURNIEM, będzie to rzeczone oszczerstwo czy nie będzie?

Zawsze odbierałem KURIER jako gazetę obiektywną - a tymczasem w Kisielicach w kupionym najnowszym numerze KI czekała na mnie ulotka wyborcza jednego z lokalnych kandydatów do rady gminy [...].
To może dołączycie ulotki pozostałych kandydatów?

Każdy kandydat ma pełne prawo zamówić sobie autonomiczne
ulotki wyborcze lub inne (np. handlowe, usługowe), które mogą
zostać zawkładkowane do Kuriera. Gdzie tu brak obiektywizmu?
Jeśli kandydat ci się nie podoba, to zamiast piany natychmiast
uruchom Wolną Wolę i srrrrrruuuu – ulotka niech leci do kosza.

Odnośnie wpisu numer: 21552

Bo Henryk Witkowski jako rywal jest bardzo wygodny. Oby więcej takich kandydatów. Może już burmistrz Ptasznik myśleć o kolejnych wyborach
za 4 lata, bo te ma już wygrane.
Pozdro dla Wita, debata z lustrem niech rozkwita. Proszę docenić poezję.

Właśnie wyjąłem ze skrzynki kolejne listy wyborcze, w tym jedna ulotka
osoby ubiegającej się o mandat radnego PO.
Dziwi mnie, że ktoś taką ulotkę postanowił wręczać wyborcom - ulotka
to najzwyklejsze ksero lub drukowane na jakiejś zwykłej drukarce, więc
zdjęcie jest nieczytelne. Całość mało estetyczna.
Czy również w ten sposób osoba ta złożyłaby podanie o pracę? No nie,
bo to wszystko musi być estetyczne, a taka forma bardzo zniechęca.

Odnośnie wpisu numer: 21551

Ten niewygodny Witkowski ma przynajmniej - w porównaniu z jednym takim docentem od wołka zbożowego - krystalicznie czyste papiery PO czerwonych czasach komuny.
A tamten, marionetka tajwańska, do dziś nie potrafi wyjaśnić, co się
stało z jego "zaginionymi" aktami paszportowymi.
Pytanie: w najstraszniejszych czasach komunistycznych kto dostawał
paszport na czas nieokreślony i "na wszystkie kraje świata", no kto...?

Odnośnie wpisu numer: 21547

A któż to jest radny Witkowski?
Nauczył się na pamięć kilku socjalistyczno-narodowych haseł o wyższości
świętego Mikołaja nad dziadkiem Mrozem i uważa teraz, że na wszystkim
się zna. O czym z populistą dyskutować?

Odnośnie wpisu numer: 21536

Ja dotąd byłem pewien oddania swego głosu na Pana Ptasznika (PO),
jednak po wczorajszej debacie widzę, że urzędujący burmistrz miasta
zlekceważył wyborców iławskich.
Pan Ryszard Zabłotny (SLD) bał się z widowni wyjść na scenę teatru,
a Panu M. Polańskiemu (PiS) zapewne zabronił mu pokazywać się tam
Ptasznik, Rygielski lub Hordejukowa. Dlatego na tchórzem podszytych kandydatów głosować i tak nie miałem zamiaru.
Wydaje mi się, że na debacie z mieszkańcami miasta zależy tylko Panu
Witkowskiemu i jeśli jest człowiekiem kompromisu, to jemu należy się
stanowisko Burmistrza Miasta Iławy w nadchodzącej kadencji.

Odnośnie wpisu numer: 21536

DEBATA wszystkich 4. kandydatów na BURMISTRZA IŁAWY powinna się odbyć.
Szkoda, że planowana debata zamieniła się w wystąpienie jednego aktora
Henryka Witkowskiego i jego listy wyborczej.
W takich warunkach Pan Ryszard Zabłotny (SLD) miał rację, że nie wystąpił, choć był gotów do rozmowy. Był obecny, a to nieobecni nie mają racji. Nie chodziło tu wcale o obecność, a raczej brak obecności Pana Ptasznika, ale o ustalenie, że komitet wyborczy SLD zgodzi się na debatę z minimum trzema kandydatami.
Ale to pozostali kandydaci na burmistrza wykazali brak szacunku, wobec swoich wyborców przede wszystkim. Mam tu na myśli sumę debatujących kandydatów, czyli trójkę, gdyby pojawił sie chociaż jeden z nieobecnych debata odbyłaby się.
Nie rozumiem z jakich przyczyn kandydaci na burmistrza unikają swoich wyborców?

Odnośnie wpisu numer: 21536

Samorząd dla samorządowców, nie dla partii.
Gdzie są jednomandatowe okręgi obiecane przez PO? Niczym się PiS nie wykazał, komitet "Wspólnota" to tylko kawałek PiS-u niezadowolonego z tego, co mu oferował PiS. Stara wiara z Jarosławem Maśkiewiczem na
czele dyskwalifikuje ugrupowanie SLD. PO też z wadami.
Nie ma kandydata na burmistrza Iławy. Starosta? Też brak. PSL i Pan Żuchowski? Wiadomo, trzeba przygotować sobie przyszłość, bo w sejmie prawdopodobnie PSL się nie znajdzie, nie będzie mogło być zatem koalicjantem, posadki nie będzie, lepszy stołek starosty niż nic.
Polski kociołek, eeehhhhh...

Poniedziałek, jest godz. 19:16. Przed chwilką do moich drzwi zapukało dziecko, które przyniosło ulotkę Pani Anny [...] i powiedziało, żeby głosować na jego nauczycielkę.
Pytam: co to za nauczyciel, który wysyła swoich uczniów z ulotkami?
Zwłaszcza o tej porze? Pani nie zyskała mojego głosu, a dokładnie odwrotnie - odradzę, komu tylko będę mogła.

Odnośnie wpisu numer: 21485

Debata kandydatów na urząd Burmistrza Miasta Iławy jednak odbyła się.
Szkoda, że była monologiem tylko jednego aktora. Porozmawiałem sobie
z widownią.
Na scenie, przy trzech pozostałych pustych krzesłach kontrkandydatów,
byłem jedynym kandydatem. Właściwie było nas dwóch: ja i mikrofon.
Właściwie trzech: moderator też.
Ci OBYWATELE miasta Iławy, którzy przyszli - pomimo fanfar, że debaty
nie będzie - mogą być z siebie dumni i jednocześnie zawiedzeni postawą
pozostałych kandydatów PO, PiS i SLD, choć ten ostatni próbował jakoś
tłumaczyć (siedząc na widowni), że bez obecności obecnie urzędującego
burmistrza Ptasznika nie włączy się do rozmowy. Szkoda, bo myślałem,
że debata wyborcza jest przede wszystkim dla WYBORCÓW - a dopiero
potem dla urzędującego burmistrza.
Do zobaczenia jutro, we wtorek, na konwencji wyborczej niezależnego
komitetu wyborców "Wspólnota" o godz 17:00 w świetlicy spółdzielców
"Polanka" na Osiedlu Podleśnym. Mieszkańców Iławy i zapraszam do
zapoznania się z programem naszego niepartyjnego komitetu.

Odnośnie wpisu numer: 21527

Oczywiście - miałem na myśli wpis 21430 podpisany przez "orb", ale szanowny anonimowy "świadomy wyborco", nie myli się tylko ten, co
nic nie robi.
Poprawnie powinno być: Nieprawdziwa jest wypowiedź z wpisu 21430, że Jarosław MAŚKIEWICZ "za fałszerstwa na tle finansowym jako burmistrz był skazany wyrokiem sądowym" - żądam usunięcia tego wpisu, który nie jest opinią tylko stwierdzeniem anonimowego autora. Jarosław Maśkiewicz nie jest kryminalistą, a cytowany wpis to sugeruje.
Administrator forum internetowego od momentu poinformowanie go o bezprawności wpisu ponosi solidarną odpowiedzialność z autorem wpisu.

[...] Szkoda, że z PiS odszedł Pan Henryk Witkowski i kandyduje na
stanowisko Burmistrza Iławy, zabierając, jeśli w ogóle tak się stanie,
głosy Panu Markowi Polańskiemu. [...]

Odnośnie wpisu numer: 21527 21423

Szanowny Panie Maśkiewicz, bardzo proszę dokładniej czytać forum, aby wiedział Pan z jaką wypowiedzią Pan nie zgadza się.
Mój wpis nr 21423 zawierał odnośniki do stron, na których można było przypomnieć sobie kilka istotnych INFORMACJI dotyczących Pana ojca.
W końcu był on osobą publiczną a teraz ma zamiar reprezentować nas
w sejmiku województwa. Ja osobiście nie chcę takiego reprezentanta.

Odnośnie wpisu numer: 21513

Nie pouczaj Pan Pana HENRYKA WITKOWSKIEGO!
To byl jedyny radny, ktory rzeczowo kontrowal rozne nieprzemyslane decyzje obecnego burmistrza Ptasznika, wyluskiwal bledy. Co to jest
za radny, ktory mialby ciagle isc na zgnile kompromisy z nierobstwem
oraz z niefachowoscia.
Radny Henryk Witkowski zbierze bardzo duzo glosow i przyczyni sie
wraz z pozostalymi kandydatami do koniecznosci przeprowadzenia
II TURY WYBOROW!
Znakomite bylo pociagniecie Witkowskiego i start niezalezny poza ukladem PiS. To tak jakby przewidzial bieg wypadkow na polskiej arenie politycznej. Start kandydatow oddzielnie, ktorzy jednak wywodza sie z PiS zbierze w Ilawie odpowiedni plon, zacheci szerszy niz zwykle
elektorat PiS do liczniejszego udzialu w wyborach samorzadowych
w Ilawie!
Witkowski odniesie w wyborach 21 listopada sukces na 2 frontach!
Ma szanse w tym mu przeszkodzic Ptasznik, ale pod warunkiem, ze w poniedzialek stanie na obywatelska debate ze swoimi konkurentami!
Ptasznik chyba wie, co to demokracja i szanuje tego najwazniejszego
- wyborce z kartka przy urnie.
Chyba rozumie Ptasznik, ze w niedziele kazdy z nas wyborcow staje sie jego sedzia, ktory ma do wyboru zolta lub czerwona kartke!

Odnośnie wpisu numer: 21416

Zastanawiam się nad nachalnością i ilością reklam różnej formy zespołu "Ich Troje". Przecież my ich doskonale (sic!) znamy i "kochamy", jak
ojców i matkę miasta.
Skąd więc ta obawa, że ich przeoczymy w wyborze? Czyżby jednak brak zaufania do nas? A może paniczny lęk przed znalezieniem się tam, gdzie
do niedawna z cynizmem wyrzucali ludzi na bruk, lub oferowali im niższe stanowiska, lub też te same obowiązki za niższe wynagrodzenie... (jak w szpitalu).
Czy nepotyzm oraz kumoterstwo, to prężne zarządzanie tzw. zasobami ludzkimi (jeden z głównych radnychuważa, że my, mieszkańcy, to tzw.
"chodnik" (a nasz głos, to głos "chodnika"), czy zwyczajna, ordynarna korupcja na szczeblu władzy?
W tych wyborach odpowiemy temu Państwu na tak postawione pytania
i nie są to wcale pytania retoryczne.

Odnośnie wpisu numer: 21479 21423

Nieprawdziwa jest wypowiedź z wpisu 21423, że Jarosław MAŚKIEWICZ
"za fałszerstwa na tle finansowym jako burmistrz był skazany wyrokiem sądowym" - żądam usunięcia tego wpisu, który nie jest opinią tylko stwierdzeniem anonimowego autora. Jarosław Maśkiewicz nie jest kryminalistą, a cytowany wpis to sugeruje.
Administrator forum internetowego od momentu poinformowanie go o bezprawności wpisu ponosi solidarną odpowiedzialność z autorem wpisu.

Temat braku placów zabaw był już poruszany na łamach Kuriera, ale w związku z przygotowywanym projektem planu zagospodarowania miasta Iławy jedna uwaga.
Na terenie oznaczonym w tym projekcie symbolem A-ZP funkcjonuje namiastka publicznego placu zabaw dl dzieci (obok restauracji "Kaper"), tymczasem w zapisach planu zagospodarowania brak jest wzmianki o tej istniejącej funkcji. Czyżby miał on ulec likwidacji i przekształceniu na „funkcję skwerów miejskich”? Dodatkowo część terenu, który mógłby zostać przeznaczony pod rozbudowę tego placu przeznacza się pod funkcję usługową.
W projekcie planu należałoby wskazać lokalizację pod publiczny plac zabaw godny miasta o wielkości Iławy, lub przynajmniej zawrzeć zapisy dotyczące zachowania i modernizacji istniejącego placu. Tym bardziej,
że w chwili obecnej można natknąć się na place zabaw dla dzieci lepiej wyposażone niż iławski w miejscowościach dużo mniejszych niż miasto powiatowe.

Odnośnie wpisu numer: 21492

Pani Hordejuk nie przyjdzie na debatę z prostej przyczyny - jest bardzo słaba w wystąpieniach publicznych, brakuje jej elokwencji, a co najgorsze nie może nadrobić tego również wyglądem...
Niestety wszystkie te braki nadrabia intrygami oraz zastraszaniem ludzi. Zastanówcie się ludzie nad tym, zanim zagłosujecie na nią w zbliżających się w wyborach!

Odnośnie wpisu numer: 21485

"Henryk Witkowski, jedyny niezależny kandydat na burmistrza Iławy,
będzie czekał w poniedziałek 15 listopada o godzinie 16:00 w sali kina"

Zdanie to brzmi tak, jak w dawnych czasach, kiedy rycerz z otwartą
przyłbicą wzywał innego na pojedynek. Tylko czy inni, to szlachetni
rycerze, czy zaledwie giermkowie...?
Również mam pytanie do Towarzysza Ptasznika odnośnie jego zachowań i traktowania ludzi pracujących dawniej na rzecz miasta (instytucji miejskich) a potraktowanych przez Towarzysza Ptasznika "per noga", wręcz haniebnie, nieszlachetnie, ale szczegóły pozna opinia społeczna na spotkaniu.

Odnośnie wpisu numer: 21463

Coś musi być na rzeczy, skoro ksiądz dziękuje osobno przybyłym
na zaproszenie władz oraz osobno przybyłym na jego zaproszenie.

Tak od niedawna sobie myślę, co by tu poczynić, by radnymi zostali ludzie najlepsi w sensie uczynności, pomocy innym, ludzie zacni z osiągnięciami, znani nie z gazet, ale miedzy innymi z mediów, a z działalności na rzecz dobra ogółu, z dobrego wykonywania swojego zawodu.
Tacy o których słychać bez czytania w gazecie, a z ust ludzkich. Tacy nie muszą się wcale reklamować w mediach, ani walczyć o wysokie pozycje na listach.
Wpadłem na pomysł, aby zakazano wszelkiej reklamy prasowej, przy pomocy ulotek, a nawet odwiedzania mieszkańców. Jedyne co należy opublikować w prasie, w ogłoszeniach urzędowych, to listy z kandydatami. I tyle.
Reszta należy do wyborców. Kogo nie znamy, o kim nie słyszeliśmy, tego nie wybieramy.
Przecież dobry urzędnik, nauczyciel, lekarz, działacz piłkarski, społeczny, prawnik, rzemieślnik, wreszcie przedsiębiorca prywatny jest każdemu z nas znany.

Odnośnie wpisu numer: 21492

Pan [...] doktor inżynier rolnictwa nie przyjdzie na debatę. Nie jest aż tak głupi. Boi się pytań o oświadczenie lustracyjne.
Tylko naiwni wierzą w to, że 4 lata temu jakiś podległy urzędnik z ratusza spóźnił się z wysłaniem oświadczenia.
Prawda jest taka, że nie było oświadczenia. Nie wiecie, dlaczego? Kara grozi za napisanie nieprawdy, a nie za spóźnienie. Pan doktor gdyby napisał prawdę, byłby już dawno załatwiony.

Odnośnie wpisu numer: 21498

Panie Witkowski, szanowni wyborcy.
Niechęć do publicznego prezentowaniu swoich programów wynika przede wszystkim albo z ich braku albo z lekceważenia mieszkańców Iławy, wyborców.
Wynika to z ich, kandydatów na burmistrza, przekonania, że tak są przyspawani do stanowisk, że żadna siła ich nie ruszy, że społeczeństwo jest za leniwe aby coś zmienić w głosowaniu.
Wynika to również z tego, że uważają kandydaci, że ciche uzgodnienia z poplecznikami, utworzonymi klikami, koteriami wystarczą w walce o stanowiska.
A co myślą ludzie, to już ich nie interesuje. Jest to typowa choroba zasiedziałych urzędasów, co wszystko lepiej wiedzą i uważają, że władzę otrzymali od sił wyższych i z plebsem nie muszą się liczyć. Kiedyś to nazywano: arogancja władzy.
Taką postawą dają świadectwo lekceważenia mieszkańców, co zresztą widać po braku kontaktów ze społeczeństwem.
Pozostaje nam odwdzięczyć się im pięknym za nadobne, jak nie chcą nas posłuchać, okażmy co o nich myślimy i ile są warci, przy urnach wyborczych.

Odnośnie wpisu numer: 21498

Oj Panie Witkowski, czy aby w Panu nie ma pychy?
A z tą pańską rzeczowością do tej pory w Radzie Miasta też było różnie. Ciągle Pan dmuchał pod wiatr. A taktyk z Pana żaden. Nie można wszystkiego ciągle potępiać w czambuł. Jeśli tak chciałby Pan działać jako burmistrz miasta, to ja wysiadam.
Trzeba być politykiem skłonnym do kompromisów. Toteż wcale się nie dziwię, że Pan Ptasznik nie ma specjalnej ochoty z Panem rozmawiać. Przecież wszyscy wiedzą, jak trudno kopać się z koniem. Chociaż wszyscy wiemy, że odwagi i stanowczości obecnemu burmistrzowi mocno brakuje.

Odnośnie wpisu numer: 21477

Z tego, co zauważyłem w innej frakcji PO, to oni chyba za nic nie płacą.
Uważają, że jak ktoś jest burmistrzem, itp. i podlegają mu instytucje, to może z nich korzystać za darmo.
Polska nie jest krajem demokratycznym w rozumieniu np. amerykańskim. To nadal kraj z komunistycznymi "ogonami" społecznymi. Niechby tylko dyrektor hali miałby coś przeciwko. Zresztą on wie, że musi wiosłować w tej samej łajbie.
A ja pytam mieszkańców: ile jeszcze będziemy się godzić na niewolę, zawłaszczanie naszych dóbr przez różnej maści oszołomów politycznych
i [cwaniaków z pobudek egoistycznych], którzy po dojściu do władzy uważają nasze wspólne dobra za własne?
Ja w głosowaniu eliminuję tych Państwa i tym samym ich sługusów na stołkach dyrektorskich. Ich zawłaszczeniom mówię NIE ! + moja rodzina, tj. kilkanaście osób. Przyłączcie się i żądajmy od różnej maści bolszewików równych szans wyborczych w w/w względzie.

Odnośnie wpisu numer: 21492

Żenada Panie Ptasznik.
Powinien Pan stanąć na rzęsach by wziąć udział w debacie. To Pana OBOWIĄZEK! Pan powinien starać się o nasze głosy. Łaski Pana nie potrzebujemy. Trochę pokory! Bądź Pan facet z jajami. Choć raz.

Odnośnie wpisu numer: 21491

Najwięcej wykształceń ma Hordejukowa: akademię rolniczą, uniwerek warszawski, poznańską AWF, a obecnie kończy wyższą szkółkę biznesu i administracji. Posiada dwa tytuły zawodowe, które podkreśla: menadżera sportu i mistrza sportu. Już myślałem, że była mistrzynią sportu, ale nie, tylko zarządzania.
Trenerzy iławscy! Jeśli macie kłopoty, to już wiecie do kogo zgłosić się po porady w zakresie formy zawodniczej. Bo przecież, jak sądzić można, kto po mistrzowsku rządzić nie potrafi, ten nie ma wyników. A w Iławie szwankuje forma u piłkarzy.
Szkoda tylko, że przy takiej mistrzyni Iławę w przedbiegach odrzucono
z miast starających się o Euro 2012, czyli puszczono z torbami.

Odnośnie wpisu numer: 21490

Nie wiem, ile jest w takim traktowaniu mieszkańców (nie mnie) pychy czy tchórzostwa. W poniedziałek będę się starał być rzeczowy. Sami Państwo ocenicie, ile warte są teksty o „rozlicznych obowiązkach urzędującego burmistrza” i jak bardzo uniemożliwiają mu one udział w debacie.

Biedne te Prabuty.
Chciałby sobie człowiek o wyborach podyskutować na forum lokalnej prasy kwidzyńskiej, a tu zaraz załóż konto, zaloguj się i takie tam. Dobrze, że nie żądają od forumowicza rozmiaru kołnierzyka i obuwia. Pozostaje więc stary dobry Kurier Iławski.
Włożył mi jakiś osobnik w skrzynkę pocztową ulotkę Pana burmistrza Pawłowskiego. To nie mój koń na szachownicy, ale poczytać można, zobaczyć jakie to osiągi rekordowe mają nasze władze przed wyborami nie zaszkodzi.
Czytam i dowiaduję się, że: Pan burmistrz zrobił dużo i chce jeszcze więcej. Fakt, dużo ładnych fotek widziałem i to z osobami ze świecznika, dobre i to, splendor na nas mieszkańców też spada, no nie? Lubi Pan burmistrz podróże, zwłaszcza w góry. Panie kochany, a my to co? My też lubimy i jeździmy w góry prawie w każdy łykend, a co nam! Zakładów pracy w Prabutach w ostatnich latach powstało jak mrówków, pracy full, to co mamy się oszczędzać? Dzisiaj w Prabutach nikt nie złapie się za robotę gdzie płacą trzy tysiaki. Jeszcze jedna kadencja i istny Kuwejt tutaj będzie.
Co tam jeszcze? A... wycieczki rowerowe Pan burmistrz lubi. Panie, to przeżytek. Mając tyle dobrze płatnej pracy, my na wycieczki jeździmy samochodami, a mieszkaniec Prabut na rower siada tylko wtedy, jak go na paliwo nie stać, a raczej rzadko to się zdarza.
A tak przy okazji tych wycieczek, po mieście proponuję pojeździć, z wysokości siodełka dużo więcej i lepiej widać Panie burmistrzu, a jest na co popatrzeć.
To tyle, wiśta wio i do przodu.

Odnośnie wpisu numer: 21485

Panie radny, chcesz Pan debaty z burmistrzem-kukiełką, zaproś Pan też tego specjalistę, która pociąga za sznurki ożywiające kukiełkę. Bo bez
jej obecności kukiełka jest tylko kukiełką, co ani be ani me ani kukuryku.

Odnośnie wpisu numer: 21485

Szanowny Pan Witkowski Henryk!

Kandydaci na burmistrza Iławy, które ma być w zamiarach waszych miastem nowoczesnym, proeuropejskim, nie powinni unikać publicznej debaty. TO TCHÓRZOSTWO LUB PYCHA. Debata winna odbyć się, popierana szczególnie przez obecnego Burmistrza Włodzimierza Ptasznika. Jednak, skoro Jemu zdaje się, że zwycięstwa mu nikt nie wydrze, to należy dać mu po uszach. Jego strata, jeśli "na żywo" nie skomentuje Pańskich wypowiedzi programowych lub, co gorsze - zarzutów!

Szanowny Panie! Zaproś pan iławian zwolenników PO i Pana Burmistrza i proszę o pytania... Ostre pytania. Ma Pan szansę na punktowanie obecnego burmistrza publiczne, o czym napisze prasa w środę.

Ja wam powiem, jakie ma zamierzenia W. Ptasznik. Chce abyście się odkryli, by WAS wypunktować w II turze wyborów. Jednak WY musicie odebrać mu poparcie już w pierwszej turze, co może być poważną dla pysznego człowieka utratą głosów [...]. Dziś Panu Ptasznikowi i PO zdaje się, że są potężni.

[...] Natomiast Pan niech robi swoje w poniedziałek.

Odnośnie wpisu numer: 21485

Czy to oznacza, że tylko Pan będzie w poniedziałek na debacie?

Odnośnie wpisu numer: 21475

A, nie napisałem, że składali ulotki!
Właśnie znalazłem zaczepione o drzwi wejściowe do domu! U innych sąsiadów rzucili na wycieraczki. Jak dla mnie to zaśmiecanie, ale co
tu sie sPOdziewać. Jacy kandydaci, takie ulotki i ich kolportaż :-((
PO prostu wstyd!

Odnośnie wpisu numer: 21478

Widocznie nie każdy sprawujący ponad 2 kadencje jest be. Ciekawe
jak trzęsiPOrtki, czyli przeciwnicy polityczni szukają dziury w całym.
Fakt, zagrożenie jest - Pan Piotr Żuchowski osobowością polityczną i doświadczeniem wybija się z POszarzałej miernoty naszego powiatu.
O swój wynik wyborczy może być spokojny.

Odnośnie wpisu numer: 21482

Spodziewałem się, że będzie ciężko. Nie sądziłem tylko, że natrafię na
aż tak silny opór pozostałych sztabów wyborczych – opór niesamowity
jeśli chodzi o termin debaty. Opór bezwzględny, jeśli chodzi o obóz
jeszcze urzędującego Burmistrza Miasta Iławy.

I właśnie termin, rzekomo niedogodny, bo „w poniedziałek po południu”
stał się pretekstem dla obozu urzędującego burmistrza Ptasznika do
panicznej ucieczki od bezpośredniego starcia na racje, na argumenty,
na pomysły, na inne wizje równomiernego pokierowania losami miasta.

Myślę, że sztabowcy burmistrza najbardziej boją się jednak otwartego
zetknięcia ich słabego pupila z mieszkańcami miasta: twarzą, na żywo,
bez asekuracji, bez wyklepanych kartek oraz czarodziejskich formułek.
Tak wiele wstydliwych tajemnic mogłoby się wtedy wydać...

Przeróżnych sztuczek i wybiegów na unik – na przykład propozycji na
czwartek – nie przyjmuję do wiadomości. Największe medium prasowe
w Iławie, Kurier, ukazuje się w środę, więc mieszkańcy oraz wyborcy,
którzy akurat nie mogliby być na tej debacie, zostaliby pozbawieni
możliwości choćby przeczytania relacji. A na pewno wielu chciałoby.

Henryk Witkowski, jedyny niezależny kandydat na burmistrza Iławy,
będzie czekał w poniedziałek 15 listopada o godzinie 16:00 w sali kina...

Odnośnie wpisu numer: 21481

Będzie pełnił równocześnie dwie funkcje dyrektorskie - drugą w sortowni śmieci. A teraz na poważnie.
Czytając niektóre wpisy na temat Krzysztofa Pietrzykowskiego. Ciekawe komu zależy na zdetronizowaniu go jako kandydata na Burmistrza Susza. Czy zrobił ludziom tak dużo krzywdy żeby tak go aż tak opluwać? A może dopiero zrobi powiedzmy, jak zostanie burmistrzem? Kto ma najwięcej do stracenia?
Ale z drugiej strony, jeżeli ktoś rzetelnie i uczciwie pracuje, nie musi obawiać się utraty pracy, ponieważ na stanowiskach urzędniczych powinni pracować fachowcy z wieloletnim stażem.

Czy w poniedziałek 15 listopada będzie zapowiadana debata, której
niektórzy kandydaci na urząd burmistrza Iławy tak bardzo nie chcą?
Wiem, że było jakieś spotkanie robocze komitetów w tej sprawie.

Jeden z obecnych burmistrzów jak przegra wybory ma zostać dyrektorem fabryki puszek

Odnośnie wpisu numer: 21457

Panie Bogumile Maśkiewicz.
Jeśli Pan nie zrozumiał tego techniczno-formalnego pytania, to proszę zwyczajnie poprosić o wyjaśnienie. Natomiast proszę tutaj nie pouczać moderatora dyżurnego na temat znaczenia ustalenia tożsamości osoby zgłaszającej określone żądanie.
Powtórzmy. Prosimy o wskazanie konkretnych cytatów, które są – Pana zdaniem – nieprawdziwe. Podkreślmy: chodzi o wskazanie konkretnych informacji w warstwie faktograficznej, gdyż z opiniami nie dyskutujemy.

Minister Piotr Żuchowski jak kameleon potrafi dostosować się do sytuacji w jakiej się znalazł.
W Iławie nawołuje do tego, aby władzę sprawować tylko przez dwie kadencje. Ale w Suszu podczas konwencji wyborczej wspiera Jana Sadowskiego, burmistrza aż od... 2001 roku.
Panie Ministrze, niech się pan określi !!! Ode mnie ma Pan czerwoną kartkę. Kartka ta znaczy tyle dla Pana, co Pańskie słowa dla mnie.

Odnośnie wpisu numer: 21475

Czy za wynajem iławskiej hali widowiskowej w celu składania tych
wybiórczych ulotek, sztab PO zapłacił? Proszę o odpowiedź kogoś z PO.

Odnośnie wpisu numer: 21473

Jakby mnie to interesowało jak ten gościu został tam zatrudniony.
To proste Reniu. Jest w necie taki wynalazek jak "szukajka google". Wpisujesz tam Powiatowy Zarząd Dróg w Iławie. I w zakładce pt.
"konkursy na wolne stanowiska" itp. szukasz. Myślenie nie boli.

Uwaga!
Cały sztab kandydatów na radnych-bezradnych PO pakował w hali
gazetki pseudo-wyborcze zachwalające pseudo-działania tej partii,
którymi będą teraz nam mydlić oczy!
Nie dajmy się oszukać czas powiedzieć "nie!" ich układom i układzikom!
Była tam plejada "gwiazd" iławskiej sceny politycznej i nie tylko :)
Chyba pierwszy raz widziałem jak oni ciężko pracują! Piękny widok.
Szkoda tylko, że tak rzadki.

Odnośnie wpisu numer: 21383

Prezydent Komorowski pewnym panom zafundował honory w postaci Najwyższej Wartości - Order Orła Białego. Między innymi otrzymał go były premier, ekonomista jakich setki w tym kraju było, Jan Krzysztof Bielecki.
Ten sam, który jednym podpisem zlikwidował PGR, ludzi odstawiwszy na zagładę społeczną; ten sam, dla którego tylko wolny rynek układa stosunki gospodarcze i społeczne w kraju; ten sam, który lansował tezę:

"Żeby ruszyć biznes, PIERWSZY MILION NALEŻY UKRAŚĆ"

Oto ten, gwiazdor polskich elit gospodarczych, który namawiał i hołdował antywartościom, od Prezydenta Polski otrzymuje ORDER ORŁA BIAŁEGO.

Odnośnie wpisu numer: 21465

Jakże wciąż aktualne...
http://www.youtube.com/watch?v=Sv8KUOABArE
:-)

Odnośnie wpisu numer: 21456

Kolego, chociaż troszkę orientacji w tym, co się pisze.
Jedynym Wspólnikiem jest Gmina i Miasto Susz, którą JEDNOOSOBOWO reprezentuje burmistrz. Czy to jest tak trudno zrozumieć?

Odnośnie wpisu numer: 21461

Akurat chyba nie o te słowo poszło w związku z niedopuszczeniem do finalizacji inicjatywy Pana Ewertowskiego. No ale jak widzę - ksiądz z czerwonego kościoła też niezły magik.

Odnośnie wpisu numer: 21444

Ta Pani nawet komputera nie umie obsłużyć, no może internetu
- są dowody :-)
I jest znana z tego, że jest znana.

Odnośnie wpisu numer: 21454

Prokurator może już aresztować Krzysztofa Liska!!!

Odnośnie wpisu numer: 21461

Dzisiaj w Narodowe Święto Niepodległości burmistrz Iławy Ptasznik oraz starosta Rygielski znowu urządzili pokazówkę. Ale w czerwonym kościele w niezwykle mądrym kazaniu dostali trochę PO łbie. Ciekawe czy coś z tego zrozumieli?
A propos, ktoś może wie coś więcej na temat spreparowania [...] podpisu proboszcza na zaproszeniu na obchody Święta Niepodległości? Prawda to czy plotka? [...]

Odnośnie wpisu numer: 21430

Właśnie - czy jest kryterium niekaralności dla kandydatów radnych różnych szczebli. Przykład.
Syn mojego znajomego starał się o przyjęcie do policji - zdał egzaminy umysłowe i sprawnościowe i go nie przyjęli. Powód: kiedyś dostał 50 zł mandatu za drogowe przewinienie i klops z pracą w policji.
A tu sie pchają ludzie do służby narodowi - wybory a czy wszyscy mogą sie wykpić słowem - NIEKARANY.

Od kilku tygodni toczy się spór o tablicę pamiątkową upamiętniającą ofiary katastrofy samolotowej pod Smoleńskiem. Chodzi o słowo "polegli", czy ma być na płycie, czy nie.
Burmistrz Iławy Włodzimierz Ptasznik w ostatniej chwili zablokował odsłonięcie tej płyty właśnie ze względu na słowo "polegli", gdyż - jak się oficjalnie uważa - zawiera w sobie niesprawdzoną, niosącą daleko idące konsekwencje, informację. Ewertowski, szef PiS-u w Iławie, upiera się przy słowie "polegli".
Dziś podczas uroczystej mszy w czerwonym kościele główny celebrans mszy wyświęcił płytę "ku pamięci poległych pod Smoleńskiem". Burmistrz siedział w pierwszej ławce, zaś jego adwersarz Ewertowski - w 10.
I tak toczy się nasz żywot poczciwy polski...

Odnośnie wpisu numer: 21454

Parlament Europejski uchylił Liskowi immunitet.
Niewielka to strata, bo jego działalność była nikła. Karierę zrobił dzięki temu, że znał Tuska i jego dwór.

Odnośnie wpisu numer: 21455 21452 21430 21423

Tak, jestem osobą, której imieniem i nazwiskiem się podpisałem, ale to przecież nie ma żadnego znaczenia.
Moja prośba dotyczy wpisu 21430 podpisanego przez "orb".
Cytat: "za fałszerstwa na tle finansowym".
Cytat: "nawet kryminaliści wracają do polityki!" - oczywiste jest kogo to stwierdzenie ma dotyczyć.

Odnośnie wpisu numer: 21420

Ale czy aż tak bardzo się pomyliłem, pisząc "zarząd ZUK" zamiast "zgromadzenie wspólników", a każdym razie wybierana jest osoba na szefa danego podmiotu przez grupę ludzi, więc nie łapcie mnie za słówka, tylko pomyślcie.
Czekam na odpowiedź dotyczącą naboru na stanowisko zastępcy dyrektora powiatowego zarządu dróg w Iławie, jak Pan obecny zastępca dyrektor został zatrudniony - o tym nikt nie potrafi napisać.
Oj u kogoś widzi się źdźbło, a u siebie nawet belki w oku, stare polskie ale jak prawdziwe przysłowie.

Na P. KRZYSZTOFIE LISKU, europośle PO związanym również z Iławą,
ciążą zarzuty w prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Koszalinie śledztwie dotyczącym upadłości spółki turystycznej Campus, której był prezesem.
Parlament europejski będzie w czwartek 11 listopada głosować nad uchyleniem immunitetu europosła Liska, by postawić go przed sądem.

Odnośnie wpisu numer: 21443

Proszę o usuniecie z forum nieprawdziwych informacji dotyczących Jarosława Maśkiewicza.

Zakładam bez sprawdzania, że jest Pan tym Bogumiłem, za
którego się Pan podaje, czyli synem Jarosława Maśkiewicza.
Proszę o wskazanie konkretnych numerów wpisów i cytatów,
które są – Pana zdaniem – nieprawdziwe.

Odnośnie wpisu numer: 21386

Mam pytanie do redakcji KURIERA: czy ktoś od Was będzie na debacie kandydatów na burmistrza Iławy, która odbędzie się w ostatni przed wyborami poniedziałek w kinie?
Mam jedno pytanie do Pana Ptasznika, ale mnie niestety nie będzie, a
chciałbym by zadano to pytanie (jeśli będzie ono Państwa interesować).

Pisz jakie masz pytanie do Pana Ptasznika. Pytaj, komentuj.
Pan burmistrz Iławy codziennie z rana czyta forum Kuriera.

Odnośnie wpisu numer: 21444

Widzę telewizyjny spot wyborczy Platformy, w tym naszej iławskiej Pani viceburmistrz Bernadety Hordejuk.
Pani viceburmistrz chwali się, że to DZIĘKI NIEJ wybudowano w Iławie "obwodnicę, która odciążyła miasto".
Pani viceburmistrz chwali się również, że jest... "ekspertem w zakresie funduszy unijnych".
I co Państwo iławianie na to? Pocieszna ta Pani vice-burmistrz Hordejuk.

Odnośnie wpisu numer: 21442

Tyle się toczy politycznych dyskusji, komentarzy. Jak w tym wszystkim mało mówi się o pierwszym, a może drugim wiceburmistrzu Iławy...

Odnośnie wpisu numer: 21430

Hasło wyborcze Jarosława Maśkiewicza z czasów, kiedy startował na burmistrza Iławy, to "Zarób w Iławie i wydaj w Iławie". Finał znamy. Maśkiewicz zarobił, a my wydaliśmy.
Teraz ten Pan jako kandydat do sejmiku przysyła mi list do domu i prosi
o poparcie! Hańba!
Jak sobie obejrzałem radnych SLD, to zemdliło mnie. Przykro to mówić,
ale już nie dziwię się, że ludzie mówią, że nie mają na kogo zagłosować.
Wykopaliska i dinozaury.

Odnośnie wpisu numer: 21438

Według Pana Ptasznika, bądź co bądź Burmistrza Iławy, nie ma sprawy.
Twierdzi nieudolnie, że to nie są jego problemy.
Za to my iławianie mówimy mu NIE! I wszystkim jego poplecznikom.

Odnośnie wpisu numer: 21438

Stojąc w kolejce w banku podjął ze mną rozmowę gość z żoną o tym jak został oszukany jako podwykonawca na budowie która jest sztandarem przechwałek wyborczych burmistrza Ptasznika, kierownicy Hordejukowej
i małego awanturnika ze starostwa.
Szczegółów nie opowiadał przy ludziach, ale mówił mi, że został oszukany w ten sposób, że nie wypłacono mu za wykonane prace zbrojeniowe przy konstrukcji hotelu na kwotę, uwaga, aż 500 tys. zł.

Kiedy straż miejska zrobi porządek w parku przy dworcu? [w Iławie].
Gdyż tam wieczorami chodzą taksówkarze i załatwiają swoje potrzeby
w krzakach, zwłaszcza jak się zrobi ciemno.
Często spaceruję w tej części Iławy i notorycznie widzę jak nie psy czy koty a ludzie robią swoje potrzeby fizjologiczne. Tabliczki, które tam są wystawione dla zwierząt powinny też objąć taksówkarzy, którzy z oszczędności wolą iść zrobić swoje w pobliskim parku.

Odnośnie wpisu numer: 21401

Po piąte: w ZUK-u pracuje na stanowisku kierowniczym syn v-ce prezesa (p.o. prezesa), a zarazem syn kadrowej tegoż zakładu, czyli bratanek burmistrza.
Po szóste: w ZUK-u pracuje na stanowisku kadrowej żona prezesa
zakładu, matka kierownika ZGM i ZOMiT, żona v-ce prezesa ZUK, czyli bratowa Burmistrza Susza. [...]

Odnośnie wpisu numer: 21422

To prawda, ze w Ilawie przy budowie oslawionego hotelu przy ulicy Dabrowskiego lamane jest prawo i krzywdzi sie ludzi tam pracujacych.
W tej sprawie milczy burmistrz Ptasznik.
To jest okradanie podatnikow, ktorzy placa do Brukseli skladke, a ta wraca w formie dofinansowan, zalatwianych, wyszarpywanych przez rzadzace opcje polityczne i wplywowych lokalnych politykow (...aby zapewnic sobie kolejne kadencje).
Dziesiatki milionow zlotych z naszych podatkow, transferowanych przez UE a potem lokalnych slugusow samorzadowych rozdaje sie lokalnym biznesmenom na budowe hoteli... Nie tedy droga!!!
Takie pieniadze winny byc przeznaczane na inwestycje publiczne, drogowe, inwestowanie w nowe miejsca pracy, inwestowanie w szkolnictwo, w zdrowie.
Bruksela wprowadza patologie do gospodarki polskiej a jej namiestnicy
w Polsce pleta sobie sznur na szyje...

Odnośnie wpisu numer: 21429

Stary ilawianinie!
Gdybys przestudiowal wiele innych wpisow Komentatora Politycznego i nad nimi chociaz chwile sie zastanowil, poswiecil troche czasu, co inni maja do powiedzenia. Umiejetnosc sluchania opinii innych jest wielka rzecza.
Nalezy zawsze z szacunkiem sluchac innych.
Komentator potrafi analizowac rzeczywistosc ilawska, takze odkrywac dokladnie wydarzenia i epizody z zycia spolecznosci ilawskiej. Jego
wypowiedzi ja zawsze dokladnie studiuje. Sa bardzo interesujace i prawdziwe, rozsadne, dajace do myslenia.
Proponuje, by na tym zacnym forum dokonywac wyboru interesujacych komentarzy, wpisow. Komentator Polityczny bylby w czolowce najlepszych wpisow.

Odnośnie wpisu numer: 21429

Prawdziwy pedagog "na pierwszym planie czas poświęca młodzieży, później, gdy mu czasu starcza, zajmuje się polityką w sposób kulturalny". Wychowawcą się jest, a pedagogiem bywa.
Już towarzysz Wiesław w marcu 1968 napominał: "Nauczyciele do wychowania, studenci do nauki, a hutnicy do surówki odlewu". Wychowawca powinien wychowywać na dobrych i realnych przykładach, ale czasem odnosić się do przykładów złych. Jednak Twoja wypowiedź dotycząca zajęcia się dobrym wychowaniem młodzieży w tym temacie, nie ma nic do rzeczy.
Raz jeszcze powtarzam, że Ryszard, choć jest przyzwoitym ojcem rodziny, chrześcijaninem również, to jego starania na Ojca Miasta nie powinny mieć miejsca ze względów czysto osobowościowych. Nie cofam się z faktów, jakie zarejestrowała moja pamięć. [...]

Iława, rondo cmentarne przy Ostródzkiej.
Bilbord [...] reklamujący dotąd produkty żywnościowe. Jak zwykle spodziewałem się reklamy taniej kiełbasy, mięsa i innych produktów żywnościowych. Idę i patrzę z oddali, po trzykroć oczy przecieram, bo widzę: za darmochę kiełbasa wisząca. Więc, jak za młodu kroku nie żałując, przyspieszyłam, by upewnić się, co z rana dobrego do konsumpcji nam dają.
Patrzę, a to ludzie PO jak tanie kiełbasy się wywiesili - opowiada starsza pani, dodając: wyborcza kiełbasa. Szkoda, że znana z dobrej jakości [...] za tanią jatkę robi.
Z dzieciństwa pamiętam sklepy, zwane "tanimi jatkami", w których za półdarmo sprzedawano mięsne byle co. Klientelą taniej jatki byli ludzie biedni i nie przysparzało człowiekowi chluby, a mimo to każdego poranka na grubo przed godziną otwarcia ustawiała się przed wejściem kolejka. Żyjemy u progu XXI wieku i jesteśmy w tym samym miejscu. Nadal wielu Polaków śpieszy się co ranek, kiedy potężne sklepy rzucają tanie jedzenie.
Zabrakło im refleksu. Na ironię losu ludzie PO przeszli siebie i wystawili wątpliwy honor na kolejny szwank, na sprzedaż w taniej jatce. Szkoda tylko, że do taniej jatki ustawiają się nadal kolejki.

Odnośnie wpisu numer: 21423

Czy nie dziwi nikogo, że iławska SLD promuje jako swojego kandydata
do sejmiku województwa Jarosława Maśkiewicza, który za fałszerstwa
na tle finansowym jako burmistrz był skazany wyrokiem sądowym...?
I to jeszcze z 1. miejsca!
Piękny jest nasz kraj jeśli nawet kryminaliści wracają do polityki!

Odnośnie wpisu numer: 21417

Komentatorze polityczny!
Myślę, że od lat śledzisz karierę Pana Ryszarda Zabłotnego, wszystkie
jego miejsca wystąpień i okoliczności wypowiedzi. Widzę, że Wasze
drogi często się krzyżowały właśnie na takich spotkaniach. Prywatnie,
w cztery oczy na pewno mówisz mu: "Ryszardzie, Rysiu" itp. Zabierasz głos w imieniu iławskich elit SLD, tzw. ciała pedagogicznego, do którego
ci blisko.
Ja - jako stary iławianin - myślę, że jeżeli ty masz coś wspólnego z wychowaniem młodzieży, to jest nieszczęście. Prawdziwy pedagog
na pierwszym planie czas poświęca młodzieży, później, gdy mu czasu starcza, zajmuje się polityką w sposób kulturalny.
Ja Pana Zabłotnego pamiętam z liceum i końca lat 80, kiedy to wspólnie
z Panem Ryszardem Laskowskim, ostatnim naczelnikiem Iławy, w bardzo krótkim czasie zorganizowali budowę przejścia dla pieszych pod torami przy ul. Sobieskiego.
Z pogardą wypowiadasz się o pokoleniu naszych rodziców części iławskiego społeczeństwa. Nigdy nie byłem członkiem żadnej partii, ale mieszkam blisko Pana Ryszarda Zabłotnego i widzę jak go szanują ludzie
i ile osób z różnych parafii nie odwraca się, gdy mijają się na chodniku. Zawsze ma czas na parę słów.
Widzę, że iławskie SLD nie będzie miało z ciebie pożytku, komentatorze polityczny.

W Ulnowie odbyły się 1-dniowe rekolekcje przedwyborcze. Czarny Rysio
(nie mylić z Rysiem z klanu) zaprosił do wygłoszenia kazania burmistrza
Jana. Kazanie było tak wzruszające, że do dziś płaczę. Opowieść o firmie
dziecku i wyborze. Życie czy śmierć.
Ależ ten Jan to potrafi zagrać na uczuciach ciemnogrodu...

Odnośnie wpisu numer: 21422

Ptasznik nie należy do ludzi kreatywnych, ani tym bardziej do osób z gospodarską ręką.
Wszystko dlatego, że Burmistrz nie jest mocno usytuowany we władztwie i mocy sprawczej, w podejmowaniu decyzji, w braniu odpowiedzialności za wykonywanie na terenie inwestycji.
Co się tyczy wpisu o niepłaceniu podwykonawcom, to powiem tak. Jakże
to możliwe, żeby jedna firma [...] rozpanoszyła się na Iławę i okolice. Podobnie jest z IPB. Oni nie czują nad sobą bata. [...] Może jednak złe przykłady wybrałem, ale warto o tym pomyśleć.
Skoro jednak od 12 a nawet 20 lat w radzie miasta zasiadają te same osoby, to nie dziwmy sie pewnym sprawom.
Również RADNI powinni pełnić nie więcej niż dwie kadencje, nie mówiąc o WÓJTACH czy BURMISTRZACH. Dalej powinien być zakaz jednej kadencji. Skorumpowanie jest możliwe i w wielu razach, aż nadto widoczne. Dlatego wyborcy niech baczą na problem sami.

Odnośnie wpisu numer: 21423

Wspomnień ciąg dalszy.
Podobno Panu staroście Rygielskiemu i Radzie Powiatu chodzi o dobro społeczności lokalnej.
http://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Podwyzka-dla-starosty/2402

Odnośnie wpisu numer: 21415

Nie uprzedzaj faktów. Nie usprawiedliwiaj nikogo w ten sposób. W tym
przypadku jesteś kłamcą, bo fakty są faktami - a w ten sposób nikogo
nie usprawiedliwisz. I nie nazywaj się "myślącym" skoro nim nie jesteś.

Odnośnie wpisu numer: 21409

Zapewne burmistrz Susza powinien zwolnić Marka Sadowskiego ze stanowiska dyrektora, który pracuje w ZGKiM od kiedy pamiętam.
Kiedy ZGKiM było przekształcane w spółkę, zwolniony Marek Sadowski wziąłby odprawę, tak jak to się stało w przypadku Pana Bolesława [...] Niemkiewicza.
Później Pan Bolek znowu wrócił do pracy w tej samej firmie, a później znowu został zwolniony za nieróbstwo i stwarzanie zagrożenia dla społeczności poprzez odcięcie 10 wioskom wody, i nie tylko. Nawet planów remontowych biedak przez 2 lata nie wykonał, to jak tu mówić o chęci przeprowadzania modernizacji. A jak już go zdjęli z prezesa to tak się biedak rozchorował, że aż rentę dostał. Dobrze, że jest kampania, bo widać, że cudownie ożył. Ciekawe co na to ZUS i ci, co nie mogą renty dostać a są rzeczywiście chorzy. I nie piszę tu o rencie alkoholowej, tylko o autentycznie schorowanych ludziach.
Myślę, że burmistrz potrzebował osoby, której może zaufać w 100%, a że w przypadku dwóch ostatnich prezesów takie zaufanie zostało utracone, więc dziś funkcje pełni tam Marek Sadowski, wieloletni pracownik, były dyrektor ZGKiM. No cóż chyba jest on stworzony do wyciągania zakładów z długów i wprowadzaniu normalnego działania, tak było w przypadku ZGKiM i spadku w postaci długów jakie pozostawił gminie Skolimowski i tak jest teraz, gdy najwięksi krzykacze domagali się człowieka z zewnątrz w ZUK-u, więc dostali Pana Sitkowskiego.
Zresztą ktoś kto ma trochę oleju w głowie, to widzi jakimi osobami są ludzie w komitecie Pana Pepsikośkiego, czyli dwóch zasuszonych alkoholików, jeden aktywny (planowany prezes ZUK-u) oraz pan opieka społeczna (planowany wiceburmistrz). Ciekawe kiedy zdefraudowane 120 tys. zł odda?! Pozdrawiam myślących!

Może trochę wspomnień przed wyborami?
Pamiętacie jak w kadencji 2002-06 iławskie SLD zakpiło z wyborców?
Uważają nas za głupków z amnezją. Dla przypomnienia radzę poczytać.
http://www.kurier-ilawski.pl/opinie/Ilawy-wstyd-700-lecia/1551
http://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Najlepszy-adwokat-wladzy/816
Najpierw Jarosław Maśkiewicz? Teraz Ryszard Zabłotny?

Odnośnie wpisu numer: 21404

Panie Ptasznik, Panu już dziękujemy.
Wiedział Pan doskonale jaka jest u nas sytuacja na budowie, jednak Pan
nie zainterweniował mimo że przychodziły do Pana delegacje oszukanych
bez wypłaty z prośbą o pomoc. Inwestycja jest finansowana z UE, więc
miasto też ma wiele do powiedzenia.
Pan nic nie zrobił. Na moje i nasze poparcie w wyborach nie ma Pan co liczyć. Niepotrzebny miastu jest burmistrz, który nie potrafi stanąć w obronie prawa do wynagrodzenia za pracę i nam pomóc w tej trudnej sytuacji. Iława to nie tylko chodniki, drogi, ale też my - mieszkańcy.

Odnośnie wpisu numer: 21415

"Myślący", o jakim ty zarządzie wspominasz? Zarządu w gminie nie ma
już jakieś 8 lat. Nad ZUK-iem jest Zgromadzenie Wspólników, które reprezentuje z urzędu burmistrz.
W sprawach kadrowych ja piszę o faktach, które miały miejsce, a nie
o "gdybaniach".

Odnośnie wpisu numer: 21417

Wreszcie mamy kampanie oparta na faktach, ktore mialy miejsce kiedys
w Ilawie. Nic tu dodac. Znakomite i celne podsumowanie elektoratu SLD.
Trafna ocena stanu tej partii w Ilawie i jej niemocy. Ale elektoratu SLD
w Ilawie dalej nalezy sie bac...

Odnośnie wpisu numer: 21417

Zamiast Ryszarda Zabłotnego mogli np. Grzegorza Solisa na burmistrza Iławy wystawić. Wielce to zasłużony pezetpeerowiec (-> członek PZPR
poprzedniczka SLD).
W 1981 roku na posiedzeniu Rady Gminnej nazwał ten Solis towarzysza Wojciecha Wrzodaka... "szmatą". Posiedzenie to odbyło się w znanym Miejskim Komitecie PZPR przy ulicy Kościuszki. Towarzysz Wrzodak tak
mu odpowiedział: "A towarzysz zapomniał jak mu załatwiałem ciągniki i materiały budowlane?"
Zabłotnemu trzeba oddać pokłon za to, że nie ukrywa się pod parawanem "porozumień" i stratuje z listy partyjnej. Solis zaś maskuje się, a jeszcze w 1998 roku startował do powiatu pod szyldem SLD.

Odnośnie wpisu numer: 21414

Ryszarda Zabłotnego pamiętam jeszcze z czasów jego skretarzowania
w roku 1986. Wówczas na jednym ze spotkań 50 minut sam pieprzył
o pegeerach, o opiece PZPR nad szkolnictwem. Na każdy temat mówił niepojęcie długo i nudnie.
Kiedy został starostą [kiedy to było?], na podobnych spotkaniach, np.
z ciałem pedagogicznym, nie mówił o problemach szkolnych, ale długo
i nudno o biedzie w postpegeerowskiej w miejscowości Kamieniec.
Żenada.
Ty mi gościu nie opowiadaj dziwactw. Na zebraniu z kandydatami SLD
4 lata temu w sali obrad w starostwie zapowiedział tak jak napisano, że jak zostanie starostą, to każdego z kandydatów zatrudni. On chyba nie wiedział co mówi. Żaden z niego poliglota, język ma tępy jak szpadel wyszczerbiony o kamienną glebę.
Światli ludzie z lokalnych elit iławskiego SLD zdziwieni są wielce jego kandydowaniem na Burmistrza Iławy, wiedząc, iż pan Ryszard nie należy do ludzi lotnych i nie nadaje się do rządzenia. On tego nie potrafi robić, choć zręcznie porusza się miedzy ludem szarym, ujmując ich ciepłym lepiszczem.
Szkoda, że iławskiego SLD nie stać na wystawienie kandydata z nowej generacji. Czekanie na wymarcie postkomunistycznego dinozaura nie przynosi chluby SLD.
Jednak w Iławie niewymarłych i popierających Rycha jest tylu, że choć zipiący, to na czworaka dowloką się do urny. Tu złożą nasienie, by przedłużyć życie SLD, jak kanadyjski łosoś w górze rzeki, by paść nieżywym.

Odnośnie wpisu numer: 21341

Panie Jarosławie, ojej! Pod względem dyplomacji niewyobrażalna jest
ta Pana wypowiedź. Przed wyborami nie strzela się w "kopalnię złota".
Niewyobrażalne!
A gdzie podział się Pana - tu i ówdzie zauważany - zmysł biznesowy?
Gdzie dystans?
Tylko proszę nie opowiadać, że Pan nie zna "Ich Troje", bo pamiętamy
przecież jak w poprzednich wyborach drukował Pan reklamy i gazetkę
wyborczą dla iławskiej PO. I nagle zaczęły śmierdzieć pieniążki od PO?

Odnośnie wpisu numer: 21409

... a jak jest? Dlaczego piszecie, że nie mam racji, zapominając o dzieciach radnych? Ja opisałem sytuacją związaną z zatrudnianiem rodziny burmistrza Susza, a nie radnych. Prezesa ZUK-u powołał zarząd gminy, a nie sam burmistrz.
A czemu nikt nie odniósł się do zatrudnienia Pana Pietrzykowskiego?
Ok, ja poczekam, Pan Pietrzykowski ma jako kandydat szansę zostania burmistrzem, ciekawe czy nie będzie zatrudniał KOlegów KOleżanek, rodzinę, znajomych. Może ktoś da mi odpowiedź skoro tak wytyka Sadowskiemu politykę kadrową.
Czemu nikt - np. suszanin - nie napisał o planach Pani J. i jej nowym stanowisku w urzędzie w Suszu? Dlaczego? Bo nie jesteście obiektywni!

Odnośnie wpisu numer: 21412

Głupoty chłopcze wypisujesz.
Nie mogłeś uczestniczyć w spotkaniach, których nie było.
Przepajacowałeś facet całkowicie.

Rodzinne klany kandydują. Danuto daj spokój, wszyscy twoi krewni
są poszukiwani listami gończymi.

Ja nie zapomnę spotkań 4 lata temu w komitecie wyborczym SLD.
Wówczas towarzysz Rychu Zabłotny powiadał tak: Jeśli ja zostanę
starostą, to każdego z was zatrudnię.

Odnośnie wpisu numer: 21408

Do Karoliny jednej.
Ty jesteś szwarno i młodo dziołcha - po stylu to czuję. Zdawać by się
mogło, iż zapiejesz z zachwytu do watahy z PO, a tu widzę, że bez
sympatii zbytniej.

Odnośnie wpisu numer: 21401

Nie do końca tak jest.
W Urzędzie Gminy i Miasta Susz dziwnym trafem w ostatniej kadencji burmistrz, by zdobyć poparcie radnych z opozycji, zatrudnił osoby
z ich rodzin.
Marek Sadowski został powołany na stanowisko wiceprezesa w ZUK
w 2008 roku, czyli za kadencji Jana Sadowskiego.

Odnośnie wpisu numer: 21360

Przyjechałam do mojego miasta rodzinnego i zobaczyłam coś czego w innych miastach nie uświadczysz.
Na bilbordach prezentują się rządzący na trzech polach, które można
zająć po udanych mniej lub bardziej wyborach. Odczytuję to tak, że wygrywający zapewnią pozostałym stanowiska w mieście, powiecie lub województwie.
Jest to niespotykany nigdzie indziej wielki cynizm w stosunku do wyborców.

Odnośnie wpisu numer: 21339

Ty tu nie drąż tematu o przyjaciółkach i rodzinie.
Może napisz za co zwolnili jedną panią z pewnego zakładu która pracuje
w ZGKiM. "Nie dokazuj, miły nie dokazuj, przecież nie jest z ciebie..."

Odnośnie wpisu numer: 21401

Jeżeli jesteś taki myślący, to dlaczego gdy zmienia się prezesa ZUK
to vice-prezes zostaje (...)? Cały Zarząd powinien być odwołany za niegospodarność...

Odnośnie wpisu numer: 21325

- pierwsze: INTRYGI
- drugie: KOLESIOSTWO
- trzecie: DŁUGI

To jest prawdziwe hasło "Ich Tróje" z baneru.

Odnośnie wpisu numer: 21392

Ludzie PO są [...].
Iławskie PO Pana Adama Żylińskiego, który tę Trójcę wypromował i
posadził na stanowiskach, dziś załatwia go w białych rękawiczkach,
z ukrycia, ostentacyjnie pomijając go w różnych spotkaniach. [...]

Odnośnie wpisu numer: 21339

Pan Sadowski, burmistrz Susza, zatrudnia rodzinę? Niedobrze mi się robi jak czytam takie bzdury! Ja kojarzę tylko JEDNĄ osobą która pracuje w urzędzie - tylko jedną.
Po drugie: Pana Marka Sadowskiego zatrudnił w ZGKiM jeszcze burmistrz Skolimowski.
Po trzecie: Pan Pietrzykowski dostał się na stanowisko w Iławie z konkursu czy partyjni koledzy mu sprzyjali?
Po czwarte: dlaczego Pani Jadwiga [...] startuje do rady powiatu, nie do
rady gminy Susz? Aaaaaaaaa, już wiem! Bo jakby została radną Susza,
- to nie mogłaby zostać zatrudniona w urzędzie w Suszu! No tak, po co biedaczka ma dojeżdżać do Iławy, musi być blisko swego przyjaciela.

Pytanie do burmistrzów Iławy: Ptasznika i Hordejuk (tej Pani polecam lekcje z podstaw obsługi komputera - przyda się w Olsztynie): Jaki jest rzeczywisty poziom zadłużenia Iławy i jak do niego doprowadziliście?
Dla PO licznik Balcerowicza w skali kraju: http://www.zegardlugu.pl