Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

Forum

23811. 
Jest sobota, 6 sierpnia, gorąco i parno.
Na polach trwają zbożowe żniwa do późnych godzin nocnych. Chłopi walczą o "każdy kłos na wagę złota", by klasa robotnicza i inteligencja mogła jeść polski chleb, a nie chiński i niemiecki.
Wczoraj wieść o śmierci króla polskich chłopów, Andrzeja Leppera, pędziła pośród pól od kombajnisty do kombajnisty z szybkością fali niemalże elektromagnetycznej.
My, żniwne brygady samoobrony, głosujemy teraz na PiS.
 sekretarz
 Sobota 06-08-2011

23808. 
Chociaż materiał nie mówi o dolegliwościach naszej iławskiej władzy, to jednak niejasna śmierć i motywy czynu Leppera Andrzeja mogą rzucić światło na tło sprawowania władzy w Polsce, co również nas dotyczy.
[...]
Po lekturze wywiadu w Kurierze z Adamem Żylińskim jestem zdegustowany. Jego dawni koledzy z PO biją Go po twarzy, On zaś niczego nie zauważa, omija temat, oby tylko - jak zauważam - nie rozsierdzić szerszeni. Boi się, żeby go nie załatwili na amen i - jak się mówi - nie odesłali po przegranych wyborach do zajezdni lub domu spokojnej starości. Chłop broni się jak może, wyślizguje jak piskorz, wierci i meandruje po zapadającym się dla Niego gruncie politycznym.
 Mjr rez dr Pancerz-Kulawy
 Sobota 06-08-2011

23805. 
Odnośnie wpisu numer: 23794

Bardzo dużo osób śmiga na wycieczki rowerowe z Iławy na Kamionkę i tamtejsze przyległości.
Moja znajoma właśnie wróciła z innej eskapady rowerowej. Jeździ prawie codziennie wraz z koleżankami z Iławy (os. Podleśne) do Jamielnika i na powrót przez Szeplerzyznę, Radomek.
Wracają koło zakładu energetycznego. Bardzo ubolewają, że droga przez las do Jamielnika została zniszczona przez samochody ciężarowe wywożące drewno.
Coraz więcej osób dołącza do nich i tak śmigają polnymi dróżkami.
 Anna
 Piątek 05-08-2011

23799. 
Byłam na wczasach we Władysławowie i tam niemal co dom wisiała kartka: "Wynajmę pokój".
W Iławie takiego czegoś nie ma, a szkoda, bo niedawno goście szukali w Iławie nocleg na ulicy Sienkiewicza, bo ich dziecko jest na kolonii w Iławie
i mieszka w internacie liceum. Szukali czegoś taniego, nie mogli znaleźć.
Nie ma w Iławie żadnych takich dużych kartek informujących o wynajmie. Przyjechali ot tak w ciemno, bo dostali 1,5 dnia wolnego, a ich córeczka zachwalała, że w Iławie jest tak pięknie.
Może już na jesieni tego roku można by skrzyknąć tak wszystkich chętnych do wynajmu pokoi w przyszłym roku, by się nie ukrywali po godzinach urzędowania Informacji Turystycznej, tylko wyszli z reklamą.
Dziwnie to jest w Iławie.
 Anna
 Piątek 05-08-2011

23797. 
Odnośnie wpisu numer: 23794

Oczywiście, że jeździmy z Dorcią ku ciekawym miejscom, każde osobno. Tylko, że Dorci chodzi o to żeby:
- jeśli kochać, to nie indywidualnie...
- człowiek to bydlę stadne i musi w grupie, bo to i weselej, i bezpieczniej
- i co najważniejsze, żeby śmierdziuchy postawione za nasze pieniążki do organizacji tego i owego nie brali urlopu wtedy, kiedy powinni pracować dla pracodawców, czyli nas.
Wiem, że to forum odwiedzane jest przez "władze" - chcieliby pochwał,
ale nie ma za co. Nawet pisząc to, intuicyjnie, nawykowo, jak o policji
piszemy "WŁADZA", to taki nawyk wyniesiony jeszcze z poprzedniego
systemu.
A co do terenów turystycznych oprócz pokazanych - piękne zdjęcia, podobne mamy w całym iławskim Parku Krajobrazowym, w okolicach Biskupca, w Prabutach w kierunku na Gonty, nad Liwę i elektrownię, w Suszu wszystko przebiła alejka wokół jeziora miejskiego. Podobno nazywają ją imieniem Janka. W Kisielicach mamy dużo historycznych szlaków, choćby kanclerza Hindenburga z cmentarzem rodowym, choć zaniedbanym, w Truplu itd. Zostało jeszcze 25 dni wakacji.
 z oddali
 Piątek 05-08-2011

23796. 
GANGSTERSKIE MACHINACJE FINANSOWE PO-WCÓW

Pan Robert z Wałbrzycha ujawnił (w 2010 r.) fałszowanie wyborów przez
PO w Wałbrzychu. Ujawnił również mafijny mechanizm zbierania haraczu
od spółek miejskich przez PO. Teraz potwierdzili to dwaj dyrektorzy spółek miejskich w Wałbrzychu.
Można przypuszczać, że ten mafijny mechanizm funkcjonowania Platformy jest stosowany w innych miastach w całej Polsce. Sprawdźcie sobie kto jest dyrektorem spółek miejskich w waszych miastach i wyciągnijcie wnioski. Oni okradają również was.

Krótki materiał filmowy z lokalnej telewizji:
http://www.youtube.com/watch?v=uTNBS4F3fXg
 anty-bolszewik
 Czwartek 04-08-2011

23795. 
Odnośnie wpisu numer: 23794

Podczas rajdu nad rzekę Drwęcę - most drewniany koło Raczka.
 kłusownik zwierzyny łownej
 Czwartek 04-08-2011

23794. 
Odnośnie wpisu numer: 23790

Ludzie! O czym wy mówicie...?! Rajd rowerowy organizować..?! Szukacie
organizatora...?!
Wstaję rano o 6:00, lekkie śniadanie (z miodem polskim + polędwiczka wędzona na zimno [...] z dwoma małymi kanapkami) i chodu - codziennie 30-50 km. Czas rajdu od 2 do 3 godzin.
A wam trzeba organizacji? Ludzie, bądźcie normalni.
Mam dla was trasę boską.
Iława - Ekodrob - na Os. Lubawskie - Dziarny - Ławice - przy sklepie GS-u skręć w prawo - i polną, a dalej leśną drogą (doskonałą, twardą, równą) do papierni (Leśniczówka) - przed lub za papiernią skręcić w lewo - drogą polną leśną jechać do rzeki Drwęcy i - przez mostek nowy drewniany, wybudowany przez saperów z Grudziądza do - Raczka, dalej do Kazanic, do Zielkowa, do Gromot itp...
A wy szukacie organizatora...?!
 kłusownik zwierzyny łownej
 Czwartek 04-08-2011

23793. 
[Komentarz usunięty z powodu braku wpisania numeru odniesienia]
 Maciej
 Czwartek 04-08-2011

23790. 
Odnośnie wpisu numer: 23789

No to może wymagajmy od nich, ale tak oficjalnie, kulturalnie.
Mam grupę na osiedlu, proszę im zorganizować np. rajd rowerowy, bo podchody to już nie modne, chociaż mnie się bardzo podobały, a i mocno angażowały wszystkich uczestników.
 Dorota
 Czwartek 04-08-2011

23789. 
Odnośnie wpisu numer: 23787

Dorciu, nie w tym problem, że brak jest społeczników. Po prostu życie społeczne tak jest zorganizowane, że tworzone są stanowiska organizatorów sportu i rekreacji, stawiani sa na nich ludzie nieraz z konkursu. Ci mają przełożonych w urzędach miasta, gmin, i co, i nic.
A wystarczy, żeby taki burmistrz (wice itd.) polecili np. dyrektorowi Centrum Sportu, czy jak ich zwał, opracować program zajęć na wakacje, miesiące powakacyjne, żeby to potem upublicznił, zorganizował itd. Coś takiego można wyczytać w internecie o imprezach w Suszu na koniec wakacji. A co w inne dni wakacji?
Chodzi wreszcie o to, żeby władze ruszyły dupska i coś zrobiły z ugorami nad Jeziorakiem w Iławie. Przyjezdni do Iławy mają widok na Jeziorak przez rosnącą wiele lat dżunglę. Że ktoś wykiwał władzę, że spekulanci - jest na to siła, na winnych tego też. Ale władza NIC, trwa w najlepsze.
W Suszu podobnie, "fabryka puszek" zarośnięta chwastami po pachy.
Kto winien? Ano tamten, i obecni - i tak leci, ludkowie. Opinia społeczna nie liczy się!
A rodzice z dziećmi dają sobie radę - organizują sobie rekreację na swój sposób, tylko po co tylu darmozjadów na stanowiskach. przypominam, że za NASZE pieniążki!
Przy okazji Dorciu, oddolna inicjatywa twórcza z udziałem osób trzecich napotyka na odpowiedzialność cywilną za ich bezpieczeństwo! Trochę groźne. Odradzam.
 z oddali
 Czwartek 04-08-2011

23788. 
Odnośnie wpisu numer: 23787

Bo taki właśnie jest Polak. Marudzić, narzekać i być niezadowolonym wiecznie z wszystkiego, a inicjatywy własnej zero!
A gdy już cokolwiek się robi, czy to jest sport czy też inna dziedzina życia społeczno-kulturalnego, to z reguły tylko narzeka.
Obserwuję ile w tym roku ludzi uczestniczy w imprezach organizowanych przez ICK. Bywa tak, że amfiteatr i hala świecą pustkami. No ale jak znam życie, po wakacjach będą głosy że "NIC W IŁAWIE SIĘ NIE DZIEJE". Dzieje się dużo, ale trzeba ruszyć się z fotela, odłożyć pilot na stolik i wyjść do miasta.
 bob ratowniczy
 Czwartek 04-08-2011

23787. 
Odnośnie wpisu numer: 23785

A może jakaś inicjatywa własna?
Tak wszyscy czekają na mannę z nieba, nie słyszałam, żeby ktokolwiek wystąpił z czymkolwiek (że np. coś by chciał zrobić razem z grupą dzieci, młodzieży).
 Dorota
 Czwartek 04-08-2011

23786. 
Odnośnie wpisu numer: 23769

E. Rynkowska nie uciekła - a odeszła, gdyż w suskim MOPSie nie da się normalnie pracować, wiecznie naciski z góry. Jeżeli pracuje się społecznie
to polityka powinna zostać u ludzi, którzy się nią zajmują.
Dlaczego nikt nie wspomina o pieniążkach do zwrotu za projekt Pani Agnieszki Filody, ówczesnej kierownik suskiego MOPSu, również kandydatki Pana Sadowskiego.
Podsumowanie - wszyscy są siebie warci po objęciu władzy.
 zbulwersowana
 Czwartek 04-08-2011

23785. 
Odnośnie wpisu numer: 23782

Owszem poprawiło się na orlikach, ale tylko w wakacje.
 Swój
 Czwartek 04-08-2011

23784. 
Odnośnie wpisu numer: 23783

Jak z "Archiwum X"... :-D)
 bob ratowniczy
 Środa 03-08-2011

23783. 
Odnośnie wpisu numer: 23778

Mam inną wiedzę.
Taka robota, jaką wykonali policjanci nazywa się "pod przykrywką".
Bądźcie poważni.
Przecież nie idzie o zarzut prowadzenia samochodziku pod wpływem
alkoholu, a... - namierzony dobrze wie. To była gra operacyjna w celu...
 Mjr rez dr Pancerz-Kulawy
 Środa 03-08-2011

23782. 
Odnośnie wpisu numer: 23776

No tak, masz swoich ludzi na Orlikach. I mówisz że świecą pustkami.
Nieprawda kolego.
Na Lubawskim, kiedy nie pójdę z moim synem, to boisko trawiaste jest zazwyczaj zajęte. Drugie obok często jest wykorzystywane do gry w siatkę, sporo ludzi przychodzi z dziećmi. Są dni, że nie można zaparkować samochodu.
Nie gadaj więc mi tutaj, że na Lubawskim nie dzieje się nic. Wbrew pozorom dzieje się wiele, chyba że dla Ciebie zawody organizowane na orlikach to nic wielkiego.
Nie wiem czy pamiętasz niedawno zakończony turniej Green League? Teraz toczy się cykl imprez "Wakacje z Orlikiem".
Praktycznie co drugi tydzień w wydaniu papierowym Kuriera jest jakaś relacja z Orlika. Ja czytam gazetę a ty? Pewnie kolejny wirtualny czytelnik, który bije pianę z byle czego nie mając ku temu podstaw. Jeśli czekasz na imprezy o randze międzynarodowej na Orliku, to czekaj dalej, powodzonka.
 bob ratowniczy
 Środa 03-08-2011

23780. 
Odnośnie wpisu numer: 23769

Młoda bezrobotna koleżanko z Susza, proszę Cię przybliż nam wszystkim o co chodzi z tym Zdzichowskim u Was w Suszu. Chętnie poczytamy na łamach forum co tam ciekawego pan wiceburmistrz nawytwarzał.
 bob ratowniczy
 Środa 03-08-2011

23779. 
Odnośnie wpisu numer: 23769

Najmądrzejszą osobą biorącą udział w projekcie MGOPS w Suszu okazała się Pani Jolanta Rynkowska (obecna kierownik GOPS w Iławie), która widząc co się święci, kiedy Zdzichowski otrzymał informację o nieprawidłowościach w projekcie - w porę uciekła z tonącego statku...
 urzędnik
 Susz, Środa 03-08-2011

23778. 
[...] A co z sytuacja Pana Biznesmena, ktory jezdzi autem na czeskich numerach rejestracyjnych aby uniknac opodatkowania w Polsce?
A ostatnio zalil sie, ze policja bezpodstawnie napdla go w jego domu.
Z tego co dzis przeczytalem, to sprawe sadowa przesunieto na wrzesien gdyz Pan Biznesem nie czuje sie zbyt pewnie. Czyzby ferowane wyroki byly przedwczesne, a policja miala racje?
No poczekamy do wrzesnia. A to dopiero beda jaja jak sie okarze, ze para poszla w gwizdek a pan biznesemn ma za pazurkami hihi
 mam juz dosc
 Środa 03-08-2011

23777. 
Odnośnie wpisu numer: 23770

Panie "iławianin od pokoleń"!
Masz Panie rację, bo nikt tego nie kontroluje. Drzewa, które w Iławie są posadzone, to substytuty drzew, jak kawa Nescofe przy oryginalnej kawie ziarnistej z Brazylii.
A widział Pan jak "zagospodarowane" są skarpy wykupione za Szałkowem
na tzw. dacze, siedliska i domy stałe? Wsio wycięte, gołe skarpy. Wiem co tam dzieje się po większym deszczu. Czekam na zemstę natury za grzech przeciwko niej. Za gwałt na NIEJ.
Tydzień temu w Sandomierzu tylko przez trzy godziny była szalona ulewa
i zalało pół miasta oraz osunęły się skarpy. A w Szałkowie na tych nowych zabudowanych bez pojęcia skarpach poszłoby wsio. Całe majątki. No i dobrze, bynajmniej byłaby nauczka, że takie skarpy muszą pozostać nietknięte, bo nie wolno wycinać roślinności.
 ORMOwiec
 Środa 03-08-2011

23776. 
Odnośnie wpisu numer: 23772

O tych orlikach wypowiedziałbym się dokładnie, lecz już zadławiłem się platformianą pustką.
Od dawna wiadomo było, że to jest gra pod publiczkę - pod zeszłoroczne wybory, a skończyło się wcześniej niż Tusk i jej działacze liczyli. Orliki są wykorzystywane w 10% czasu, jaki mógłby być. One są generalnie puste. Dam głowę położyć na szafot, że się nie mylę.
Mam swoich ludzi na trzech orlikach osiedlowych: Lubawskim, Lipowy Dwór i jednym szkolnym, który pełni rolę boiska szkolnego. To co widzę, to chała i pustka oraz żenada. Tam się nic nie dzieje. Jak chcecie, to można kilka fotek wam dosłać ilu ludzi tam ćwiczy. Czasem troje dzieci, czasem 5-cioro, a często instruktor siedzi sam. A utrzymanie orlika jest bardzo kosztowne.
One mogłyby kwitnąć, lecz to zależy od kreatywności trenera osiedlowego. Oni zaś podobni są swym zaangażowaniem do nauczycieli wf na swoich lekcjach.
Orliki są lipą! Za te pieniądze, to więcej byłoby ścieżek rowerowych w Iławie, a korzyść większa. Te pieniądze przeznaczyć należałoby na utrzymanie orkiestr dętych strażackich.
 ORMOwiec
 Środa 03-08-2011

23775. 
Iława nie ma wybitnie szczęścia do wybrzeży Dużego Jezioraka.
Remont dawnego wypoczynkowego ośrodka kolejowego niedaleko mostu łączącego Mały i Duży Jeziorak właściwie stoi w miejscu i panuje tam swojska martwota.
Dalej - na miejscu dawnej "Czapli" kompletne pustki porośnięte zielskiem i krzakami. Wokół siedziby Cechu Rzemiosł nic się nie dzieje poza narastaniem bałaganu.
Obok mostu na rzece Iławce także jeden wielki bałagan i śmietnisko. Budowa hotelu na miejscu dawnych zakładów drobiarskich od miesięcy jest martwa i tam także nic się nie dzieje.
Czy władze miejskie mają nad tym ogólnym bałaganem jakąkolwiek kontrolę? Czy nie mogą wymusić na właścicielach tych terenów i organizatorach pozorowanych budów odpowiedniej aktywności? Wynika chyba taki obowiązek z ich strony z umów spisywanych z tymi osobami przy sprzedaży terenów nad jeziorem? Określone przecież zostały obowiązkowe terminy kończenia robót budowlanych.
I co? I nic...
Prawdopodobnie tereny ten były kupowane przez inwestorów jedynie w celach spekulacyjnych - i nie mają oni głowy i ochoty na kończenie pozornych i rozgrzebanych budów.
Oczywiście powyższe pytania mają charakter retoryczny, gdyż obecne władze miejskie na żadne pytania i uwagi mieszkańców Iławy nie mają zwyczaju odpowiadać.
Urokliwe tereny nad Jeziorakiem winny być już dawno zagospodarowane, ściągać wielu turystów, dawać pracę setkom młodych iławian, którzy za chlebem muszą emigrować za granicę. Ale jak na razie panuje tam martwa cisza i ogólny nieład, z którego cieszą się jedynie okoliczni pijacy i menele, gdyż mają tam wśród uroczych "okoliczności przyrody" błogi spokój. Władzom miejskim też chyba ten stan odpowiada, gdyż nie widać, aby cokolwiek robiły by ten zasmucający obraz poprawić. Widocznie tak jest wygodniej.
Przed następnymi wyborami samorządowymi będziemy znów świadkami pozornego, chwilowego zainteresowania się urzędników i radnych tym wstydliwym terenem, a później znów wszystko wróci do normy, czyli bałaganu i martwej ciszy...
 czytelnik 133
 Środa 03-08-2011

23774. 
Budynek marketu NETTO w Iławie przy ul. Smolki ukończony, teren uporządkowany, a w środku cicho i głucho. Ciekawe dlaczego?
 ciekawy
 Środa 03-08-2011

23773. 
Odnośnie wpisu numer: 23767

Chłopi czekają, co cztery lata ze skrajności w skrajność popadają.
 bob ratowniczy
 Środa 03-08-2011

23772. 
Odnośnie wpisu numer: 23765

Funkcjonowanie orlików w skali powiatu zmusza do przeanalizowania szczegółów finansowania ich działalności.
Nie jest tajemnicą, że w miarę słuszne poszerzanie bazy sportowej wiąże się z ich dalszym losem - na przykładzie Iławy zachodzi obawa, że kiedyś mogą zarosnąć trawą.
Nie jest tajemnicą, że premier Tusk woluntarystycznie podjął decyzje o ich budowie w każdej gminie. Dla wielu Orliki to nadzieja na przyzwoitą grę w tenisa, kosza itd. Ale... popatrzcie ilu grających w cokolwiek jest na obecnych terenach sportowych.
Nastolatkowie wolą piwko, dziewczyny i trawkę. To jest proces postępujący. Ciekawym wiec jest jak to wygląda w Prabutach, Kisielicach, Suszu gdzie piękna hala sportowa świeci pustkami. Podajcie jak jest gdzie indziej. Piękny np. obiekt w Dzierzgoniu straszy pustkami i to nawet w wakacje.
 z oddali
 Środa 03-08-2011

23771. 
Oddam [bezpłatnie] w dobre ręce śliczne szczeniaki kundelki. Do wyboru suczka lub piesek. Dwa czarne, jeden czarno-brązowy. Będą nieduże.
GG 9106705
 Marina
 Środa 03-08-2011

23770. 
Szanowny Panie Leszku Olszewski, mam dla Pana propozycję: niech zaprzestanie Pan wtrącania się w sprawy iławskiej architektury krajobrazu, bo z racji Pana wykształcenia ma Pan o tym blade pojęcie, tak zresztą jak ja. No chyba, że chce Pan takowym architektem zostać - a od tego uchowaj Boże Iławę! Proszę pisać o faktach, również historycznych (tu powinien Pan być "mocny").
Po pierwsze.
Skąd ma Pan wiedzę, że w latach 20-tych i 30-tych ubiegłego wieku Niemcy prowadzili planową wycinkę starych drzew Iławie?! To właśnie na te lata przypada pierwszy rozwój małej mieściny, powstają wodociągi, ulice, stadion, sadzone są drzewa. Właśnie! To te same drzewa, które właśnie od 20-tu lat, jak padła komuna, znikają z iławskich ulic. W ich miejsce nie sadzi się nic.
Może nie miał Pan jeszcze 20 lat temu okularów tak ciemnych jak obecnie i pamięta, jak wyglądały ulice: Narutowicza, Kościuszki, Ostródzka, Wojska Polskiego i własnie Dąbrowskiego.. Piekne lipy, kasztanowce, jesiony.
Co teraz się sadzi? Miniatury, niby drzewka, które nigdy nie wyrosną.. Takie "pigmejowate" "drzewa" posadzono na ul. Wiejskiej lat temu 20. Piękna zaiste to ulica, adekwatna do nazwy..
Po drugie.
Jak były budowane ulice, które wymieniłem? Szeroookie! Dziś mamy tylko wysepki i ronda, a kuriozum, to zamknięcie i zwężenie ulicy Jagielończyka.
Po trzecie.
Podobno ma być remontowany park. Też pan tam poleci wyciąć stare drzewa i wsadzić miniaturki?
Po czwarte.
Kto rządzi wizerunkiem centrum Iławy? Droga krajowa Olsztyn-Grudziądz. Dlaczego? Bo pasy 4-metrowe z każdej jej strony należą do GDDKiA. Dyrekcja wycina przy okazji remontów wszystkie duże drzewa, by nie płacić kierowcom TIR-ów odszkodowań, gdy te zawadzą naczepą o konary. Jak wygląda droga na Laseczno? Żadnego drzewa - kiedyś były tam całe ich pobocza..
Po piąte - ostatnie.
Jest Pan światowym człowiekiem. Sporo ludzi też. Nie porównuje więc Pan Niemiec, Paryża do Iławy, bo oszukuje Pan czytelników. To właśnie tam są piękne parki, wysokie stare drzewa, na ulicach Paryża rosną dobrane, kilkunastometrowe drzewa, pod którymi można się przechadzać, jeździć na rolkach, rowerze, itd.
Nie wycina się starych drzew od razu, czeka aż wyrosną nowe, które uzupełniają ubytki. Wartościowe drzewa nawet się przenosi, mimo, że mają kilka metrów wysokości. Sam widziałem.
No właśnie, pojeździ pan sobie czasem rowerkiem na Naszych pięknych, nowych zacienionych trasach rowerowych. Szczególnie polecam sacharkę na Niepodległości, w cieniu pod tymi pieknymi drzewami, o których Pan wspomina. Rowerek musi być raczej dziecięcy, nie za duży.. Hahaha.. A potem na piekną sacharkę na Dąbrowskiego, albo równie piekną sacharkę na Ostródzkiej.
 iławianin od pokoleń
 Środa 03-08-2011

23769. 
Odnośnie wpisu numer: 23759

Jeszcze nic straconego co do Pana Zdzichowskiego, jego sprawie się dogłębnie przyjrzymy i może jednak zasadnym okaże się zainteresować tym tematem Pana prokuratora rejonowego.
Jak Jan Sadowski nie miał przysłowiowych "jaj" to już jego sprawa, może i słusznie przegrał "na własne życzenie ostatnie wybory", paradoksalnie załatwił mu tą przegraną ww. Zdzichowski.
Panie Janku, sam Pan się przekonał, że bycie "dobrym Jasiem" nie tylko dla Zdzichowskiego, ale np. dla takiego asa jak pół-rencista wiceprezes ZUK w Suszu Bolesław Niemkiewicz strasznie się zemściło na Pana rodzinie.
Dlatego niech Pan zapamięta, że PEGEEROWSKA MŚCIWOŚĆ jest bezwzględna!
 młoda bezrobotna elita z Susza
 Środa 03-08-2011

23768. 
Czytam i współczuję, że można tak błotem rzucać na prawo i lewo.
Jako młody, który pamięta czołgi na ulicach i płacz mojej matki, że jest
wojna - głęboko wrył mi do pamięci.
Teraz bardziej interesuje mnie praca i życie rodzinne. Politykę, którą
teraz uprawiana jest na np. forum - to jedna z najgorszych. Stajemy się pośmiewiskiem na cały świat, niektórym nacja niemieckich i rosyjskich to pasuje żeby szkalować dobry wizerunek obywateli skłócić naród lub lokalna społeczność.
Większość towarzystw działających w naszym powiecie to bym skontrolował przez CBA, dla świętego spokoju, by nie powtórzyła się sytuacja z kraju znad morza północnego.
 Mario
 Środa 03-08-2011

23767. 
Odnośnie wpisu numer: 23764

Żniwa są, panie święty, jest mokro na polach, bufet wiejski obficie zaopatrzony. Chłopi czekają na powrót PiS-u do władzy.
 sekretarz
 Środa 03-08-2011

23764. 
Tak siedzę i czytam to forum i szczerze mówiąc zaczyna mnie zbierać na wymioty. W telewizji na okrągło się słyszy o wojnie PO i PiS. W gazetach ogólnopolskich to samo. I forum Kuriera też zrobiło się iście folwarkiem politycznym. Ludzie, czy w Iławie naprawdę nic się nie dzieje? Nie ma ciekawszych tematów? Tylko na okrągło politykierstwo - dajcie już z tym spokój! Piszcie o tym co się dzieje w naszym mieście i jego okolicach, czego brakuje i co nas boli, a nie w kółko PiS i platforma. Przecież dziecko w przedszkolu wie, że poseł czy senator ma nas iławian głęboko w dupie. Po co się nakręcać sejmowymi tematami. Ci na górze się śmieją z nas i plują nam w twarz w biały dzień. Czy tego naprawdę nie widać?
 bob ratowniczy
 Wtorek 02-08-2011

23763. 
Odnośnie wpisu numer: 23762

...zaś ludzi wybierających się Sejmu cechować musi mocna głowa. Głowa do picia gorzały z chłopstwem pospolitym i koniaku na bankietach.
Rosyjscy dyplomaci zawsze mieli doskonałe głowy do picia wódki, co było ważną cechą w pertraktacjach dyplomatycznych i wyciągania tajemnic od mniej wytrzymałych odpornych nerwowo.

 Mjr rez dr Józef Pancerz-Kulawy
 Wtorek 02-08-2011

23762. 
Odnośnie wpisu numer: 23760

...i w tym tkwi sedno sprawy.
Jednak potrzeba ordynacji większościowej, czyli okręgi 1-mandatowe.
 Leon Kłonica von Kuraś
 Wtorek 02-08-2011

23760. 
Odnośnie wpisu numer: 23758

Właściwie, gościu, kapujesz. Niektórzy się wiozą, a niektórzy po prostu pracują.
Kiedy doczekamy się, że np. Pan Adam Żyliński, kandydat na Posła RP w następnej kadencji, czy inny kandydat, wyjdzie do ludzi, nie zaś po cichu walczy o wyższe miejsce na liście.
Taki kandydat, kiedy byłyby wybory jednomandatowe, to powinien od wsi do wsi jeździć i mówić, prezentować [siebie oraz swoje plany polityczne i gospodarcze], jaki on jest, jakie ma postawy względem pewnych Wartości Kluczowych, jak chce poprawić dolę prostemu człowiekowi, lub jakie ma możliwości w obniżaniu bezrobocia itd.
Ale on co? On czeka na pozycję na liście. Gdyby poszedł w lud i mądrze rozmawiał, to większe szanse miałby niż Harmaciński, bo jest nawet od niego przystojniejszy. Żadne pierwsze miejsce nie musi mieć na liście żeby dostać się do sejmu.
Ale ma wadę. Mało z ludźmi gorzałki wypija i to go gubi w tym naszym społeczeństwie.
 Adama Żylińskiego miłośnik nr 13
 Wtorek 02-08-2011

23759. 
Odnośnie wpisu numer: 23721

Panie Burmistrzu Janie Sadowski! I co żeś Pan narobił?
Pan Zdzichowski jako koordynator projektu realizowanego przez MGOPS
w Suszu (bezpośrednio za zamówienia publiczne w projekcie odpowiadała obecna Pani sekretarz, która zapewne stanowisko to dostała za zasługi na tym polu...) złamał prawo zamówień publicznych. Gmina musiała oddać prawie 130 tys. zł.
Mógł Pan, Panie burmistrzu Sadowski oddać sprawę do prokuratury, ale nie, nie wiadomo na co Pan czekał...
A teraz ten Zdzichowski wrócił w glorii i chwale. Na niczym się nie zna, ale intryguje, mści się na ludziach "Sadowskiego".
Swego czasu, również za złamanie prawa zamówień publicznych musiał odpowiedzieć burmistrz Zalewa Andrzej Dawid.
Miejmy nadzieję, że sprawiedliwość dosięgnie również Pana Zdzisława Zdzichowskiego, obecnego wiceburmistrza Susza.
 obserwator
 Susz, Wtorek 02-08-2011

23758. 
Odnośnie wpisu numer: 23757

Dziwna maniera prowadzenia dyskusji przeszła z centralnych mediów na forum Kuriera.
Otóż [telewizory] do znudzenia zajmują się bzdetami. Ja to nazywam manieryzmem monotematyczności.
Ciągłe mówienie, omawianie tego samego w sposób powierzchowny, wręcz ględzenie gadających głów, nic nie wnoszące do meritum sprawy, do wymiany poglądów na sprawy polityczne, gospodarcze czy społeczne - jest odrażające.
Na forum Kuriera podobnie: a PIS to..., a PO to tacy i owacy...
A my nadal nie wiemy co "politycy", urzędnicy tych i innych opcji, mają do powiedzenia o lokalnych sprawach. Jakie mają programy w sprawach powiatu, Iławy i innych gmin?
Wybory znowu się zbliżają bardzo szybko, a my sami nie mówimy czego oczekujemy od nowo wybranych władz. A może nic nam nie potrzeba? Może jest tak dobrze? Może wystarczy rzucać inwektywy na obecnie rządzących w powiecie, mieście i gminie!
Żeby nie być gołosłownym, stwierdzam, że burmistrz Iławy [Włodzimierz Ptasznik] olewa opinię publiczną. A może większość jego wyborców jest z niego zadowolonych?
Wójt Gminy Iława [Krzysztof Harmaciński] dobrze służy swej społeczności - negatywny głos pada chyba od nielicznych znanych mu oponentów spragnionych władzy.
Burmistrz Susza [Krzysztof Pietrzykowski] może przez następne cztery lata nic nie robić - podwyżkę już zarządził sam sobie, poprzednik zrobił wiele, a przewodniczący rady miasta [Zbigniew Skolimowski] rządzi z tylnego siedzenia - no i wszystkim jest wygodnie, cicho, spokojnie, choć gnuśnie!
Burmistrzowie Kisielic i Prabut docierają sie z lokalną społecznością i jest fajnie. Burmistrz Zalewa wygrał wybory - dostał w nagrodę podwyżkę i o co chodzi...?!
Reszta panów z powiatu lepiej lub gorzej pracuje i czas leci. A jeśli chodzi o szczegóły - ooo, tam tkwi diabeł, i o to chodzi mi w całym wpisie.
 z oddali
 Wtorek 02-08-2011

23757. 
Odnośnie wpisu numer: 23753

Marna to wypowiedz - nic nie wnosi. Straszenie PIS-em.
Konformizm i fizjologiczne obmacywanie...
Marne to...
 Krzyk z Obrazu
 Poniedziałek 01-08-2011

23756. 
Odnośnie wpisu numer: 23753

Nareszcie wpadłeś w pułapkę. Nie jesteś, ani pisowcem, ani peowcem -
to kim jesteś? Oczywiście Polakiem o własnych poglądach i ich własną interpretacją.
Szkoda, że jako wolny obywatel od przynależności partyjnej, jesteś też
taki AGRESYWNY.
Zatem jesteś po prostu Polakiem agresywnym, czyli przynależność
partyjna niekoniecznie czyni Polaka agresywnym.
 PO-PISOWIEC
 Poniedziałek 01-08-2011

23755. 
Odnośnie wpisu numer: 23740

Kupno samego jeziora nic nie daje, musi jeszcze być dostęp lądowy do niego. Czy Agencja Rolna ma takie jeziora wraz z przyległymi gruntami? Tego nie wiem. Gdyby taka ustawa wyszła, to pewnie zdrożałyby grunty leżące nad jeziorami. Gotów byłbym poprzeć taką ustawę, gdyż wtedy ustałoby bezsensowne dzielenie gruntów przyjeziornych, co pozwoliłoby zachować resztki krajobrazu.
 Bylica piołun
 Poniedziałek 01-08-2011

23754. 
Ostrzegałem Pana Adama Zylińskiego przed dwójką osób, których swego czasu obdarzył ufnością bez granic i oświetlił swoja haryzmą. Wytyczył zadania, wpierał autorytemem, by z nimi budować partię PO. Trafił na ludzi wyjątkowo skrytych i fałszywych. Doprowadził do wysokich stanowisk samorządowych w Iławie i wprowadził na salony samorządowe regionalne. Kiedy zwietrzyli, że lecą samodzielnie, rozpoczęli niszczyć swego ojca chrzestnego. Nie przypuszczał, że okażą się gadziną żarłoczną i napoczną go od głowy.
 Swój
 Poniedziałek 01-08-2011

23753. 
Odnośnie wpisu numer: 23752

Ależ obywatelu PiS-owcu, nie zaperzaj się tak bardzo, ponieważ to szkodzi zdrowiu i mogą powrócić Ci przypadłości hemoroidalne (o których dalej). Chyba nie chcesz także, aby podejrzewano Cię o to, że jesteś jednak skutecznym dowodem na Twą tezę, iż PO czyni z ludzi baranów?
Sam przecież taką myśl spreparowałeś i sądząc po „głębi filozoficznej” Twej wypowiedzi, podejrzewam właśnie, że możesz faktycznie być niestety dowodem na skuteczność tej niecnej „baraniej” polityki PO. Jeśli zaś chodzi o czarną dżumę, to faktycznie jest ona dziś abstrakcją. Jednakże zagrożenia dla społeczeństwa ze strony PiS-u wydają mi się niestety bardzo realne. Mam prawo tak myśleć, tak samo jak Twym prawem jest dostrzeganie zagrożeń ze strony PO. Ale swe uwagi i przemyślenia można wyrażać w sposób kulturalny, bez obrażania osób mających nieco inne poglądy. Nazywanie ich nowotworem złośliwym raczej kulturalne nie jest.
No chyba, że ktoś nie ma pojęcia o kulturze osobistej...
Dziękuję także za dobrą radę w sprawie sposobu leczenia hemoroidów, na które, zapewne ku Twemu rozczarowaniu, nie cierpię. Wnioskuję zaś z Twej rady, że raczej Tobie one dokuczały i że pozbyłeś się swej przypadłości właśnie dzięki pławieniu się w iławskim basenie, no bo skądże miałbyś czerpać takie dogłębne doświadczenie, jak nie z własnej praktyki leczniczej?
A więc ten tak znienawidzony przez Ciebie basen, któremu przypisujesz imię Ptasznika, jednak chyba się do czegoś przydał? Bardzo się cieszę, choć może nie wszystkich korzystających z wód basenu raduje fakt wykorzystywania ich przez Ciebie do leczenia chorób Twej szanownej sempiterny (to z łaciny). Choć może basen nie ostudził zbytnio Twej głowy pełnej nadmiernych emocji politycznych, to jednak chyba skutecznie podziałał na zupełnie odwrotną, tylną i oddolną część Twej cielesności. Gratuluję!
P.S Muszę Cię także niestety rozczarować – otóż żadnym PeOwiecem nie jestem i daremne są Twe wymyślne obelgi pod adresem Tuska, bo „ani mnie one nie ziębią, ni grzeją”...
 czytelnik 133
 Poniedziałek 01-08-2011

23752. 
Odnośnie wpisu numer: 23747

O PeOwiec się broni, ale nieskutecznie jednak.
Wiesz, czarna dżuma to w naszych czasach raczej abstrakcja i taką samą abstrakcją jest straszenie społeczeństwa PiS-em, bo cóż wy innego potraficie robić, jak tylko baranów z ludzi robić?!
Może już się wam nie uda mamić ludzi tym sztucznym uśmiechem Tuska i błazenadą, jaką wygłasza na spotkaniach wyborczych.
I, drogi "czytelniku 133" nie martw się tymi hemoroidami, bo od nich się nie umiera, a jeśli cierpisz na to schorzenie, to dla zdrowia idź sobie popływać na basen w Iławie imienia Włodzimierza Ptasznika, jeśli cię będzie stać na ten luksus w wykonaniu platformerskich menadżerów z magistratu.
 by choć umierało się godnie, bo życie jest do kitu
 Poniedziałek 01-08-2011

23751. 
Zadałem pytanie pięciu maturzystom: "Podaj godzinę, dzień, miesiąc, rok wybuchu Powstania Warszawskiego?" Czterech nie znało kompletnie nic.
Jeden był najbliżej, podając godzinę 5. nie wiedział rano czy po południu,
1 września 1939 roku...
Zadałem to pytanie nie Polakom, lecz "Europejczykom" z wychowaniem globalistycznym. Myślę, że czterech zdało test globalistyczny pomyślnie.
 Mjr rez dr Józef Pancerz-Kulawy
 Poniedziałek 01-08-2011

23750. 
Najwyższy czas, żeby Pan K. Harmaciński wrócił tam, skąd wyszedł - do Spółdzielni Kółek Rolniczych w Rudzienicy. Tam jego najlepsze miejsce.
 operator Bizona
 Poniedziałek 01-08-2011

23749. 
Odnośnie wpisu numer: 23748

Czy to prawda, że pływalnia [w Iławie] zatrudnia aż 20 pracowników
na etatach?
 swój
 Poniedziałek 01-08-2011

23748. 
Zastanawia mnie dlaczego wejscie na basen w Ilawie tyle kosztuje?
Ja mieszkam w 20-tys. miescie w Niemczech i bilet dla osoby doroslej kosztuje 3 €, a dla dziecka 1.80 €, a dzieci do 4 lat wchodza za darmo.
2 doroslych i 2 dzieci placi 7.80, a 2 doroslych i 4 dzieci - 9 €. Sa to ceny za jednorazowe wejscie np. od 6.30 do przerwy obiadowej do 13.30 lub od 15.00 do 21.00. Bilet kupuje sie w automacie, a przechodzac przez bramki czytnik skanuje bilet i mozna przejsc. Liczba pracownikow basenu jest zminimalizowana, wiec i bilety sa tansze - tansze niz w Polsce, gdzie zarobki sa o wiele nizsze niz w Niemczech.
 Aqa
 Poniedziałek 01-08-2011

23747. 
Odnośnie wpisu numer: 23742

Skoro PO jest formą nowotworu złoźliwego, to jakim rodzajem nieuleczalnej plagi musi być PiS ? Pozostaje już chyba tylko czarna dżuma... No, chyba, że hemoroidy ?
 czytelnik 133
 Niedziela 31-07-2011

23746. 
Odnośnie wpisu numer: 23743

Chłopcze drogi!
Przetargów na bagienka nie ogłasza się. To jest sprawa poufna pomiędzy kolegami z PO, PSL... Formalnie ono może być sprzedane spokojnie w
drodze prawnej bez przetargu.
 Ormowiec
 Niedziela 31-07-2011

23745. 
Odnośnie wpisu numer: 23742

Proszę Pana!
Polacy to naród samozagłady. Dziesiątki przykładów z historii Polski.
Gdyby nie grupa WYBITNYCH POSTACI, to Polski, a nawet Narodu, już by
nie było. Nawet w tym kierunku poszło wychowanie młodego pokolenia.
Bo czymże jest ta apoteoza globalizacji w wychowaniu. O jakim ta banda indoktrynerów mówi "obywatelu świata"? To się w głowie nie mieści.
A gdzie tożsamość narodowa? Czy to nie jest samozagłada?
Zastanów się... Narodzie!
 Mjr rez Pancerz-Kulawy
 Niedziela 31-07-2011

23744. 
Pod rządami ukochanej PO to nawet PKS-y nie funkcjonują jak należy. Wiele autobusów jest odwoływanych z trasy, co jest moim zdaniem pospolitym chamstwem i lekceważeniem podróżnych.

Popisowe numery odstawia autobus na linii Iława - Bydgoszcz przez
Biskupiec Pomorski [...]. Nie ruszył na trasę w piątek 29.07 oraz nie jechał w niedzielę 31.07 wieczorem z powrotem z Bydgoszczy. Dziesiątki ludzi czekało w Biskupcu i Szwarcenowie i... musieli wrócić do domu.

PKS-y iławskie pod rządami nowego prezesa i pewnej wszechmocnej pani, to hańba komunikacji i bezczelności. Skoro nie mają sił i środków, to dlaczego nie zdejmą tego autobusu z rozkładu linii i nie wprowadzają ludzi w kłopoty i nerwy. Sprawa tej linii poruszana w Kurierze była już kilka miesięcy temu i zero poprawy. DOŚĆ CHAMSTWU I BEZCZELSTWU.
 podróżny
 Niedziela 31-07-2011

23743. 
Odnośnie wpisu numer: 23740

Czy Mały Kałdunek leży na wysokości lasu miedzy Kałdunami i Ławicami?
Czy jest jakieś ogłoszenie o przetargu? Jestem tym zainteresowany.
 patriota z Kałdun
 Niedziela 31-07-2011

23742. 
Przeczytałem poniższe 30 wpisów i tak się zastanawiam jak to jest możliwe że coś takiego jak PO, ten rozrastający się nowotwór złośliwy naszego państwa ma takie wysokie notowania i wygrywa wybory?
Czy Polacy są aż tak destrukcyjnym narodem i skazują się sami na życie w miernocie?
Warto żebyście drodzy Polacy pamiętali, że organizacja partyjna PO to jednak konkretni ludzie, którzy ją tworzą i warto żebyście wreszcie zapamiętali tych typów na przyszłość kiedy "przeskoczą" do innych tworów politycznych w przypadku kiedy, daj Boże, super-premierowi Tuskowi naród podziękuje, a jego organizacja stanie się tak słaba, że nie będzie już gwarantowała władzy i kasy przy korycie.
Ale można zapewne pomarzyć sobie... co do waszej pamięci, rodacy.
 marzyciel
 Niedziela 31-07-2011

23741. 
Odnośnie wpisu numer: 23731

Wstyd panie burmistrzu Susza!
Ledwo pan usiadł na stołku a już pan i świta wzięliście sobie podwyżki.
Za co, pytam? W czym już tak się wykazaliście? Jak tak można? Gdzie
wasze morale? Są tacy, co mają miesięcznie połowę pana podwyżki, czyli 1000 zł i muszą sobie radzić.
Co, przewodniczący rady Skolimowski też taki biedny? Siedzi w tym urzędzie godzinami i miesza. Za co dostał podwyżkę? Co on tam w ogóle robi? Chyba pierwszy dotychczas tak zaangażowany przewodniczący...
 zniesmaczona
 Niedziela 31-07-2011

23740. 
Odnośnie wpisu numer: 23736

Mały Kałdunek idzie pod młotek. Jakiś urzędnik znajomy przymierza się. Wywołują 130 tys. złotych.
 Ormowiec
 Niedziela 31-07-2011

23739. 
Odnośnie wpisu numer: 23734

Żeby zablokować kontraktowców, wystarczy wprowadzić do umów obowiązkowy zapis o zakazie pracy dla konkurencji.
 nemo
 Niedziela 31-07-2011

23737. 
W galerii Centrum (dawny Nenufar) od ponad miesiąca nie istnieje sklep Carrefoura. Jednakże jego pokaźnych rozmiarów reklama dalej wisi na murach galerii i oszukuje przechodniów. Wewnątrz możemy zobaczyć także duże tablice z godzinami otwarcia sklepu, którego już dawno nie ma. Ciekawe dlaczego ?
 ciekawy
 Niedziela 31-07-2011

23736. 
Odnośnie wpisu numer: 23730

Krzysztof Harmaciński, wójt gminy Iława od 1998 roku, wybierany na to
stanowisko przez chłopów, pochodzący z rodziny chłopskiej, startuje dziś
do sejmu z listy PO.
Organizacja ta (PO) jest zwolennikiem prywatyzacji lasów, ale i nie tylko,
bo również jezior [...].
W ostatnich wyborach na wójta uzyskał Harmaciński 2655 głosów, ale w wyborach do sejmu z gminy wiejskiej Iława tyle głosów już nie dostanie.
Taki ruch polityczny Harmacińskiego jest dla rolników gminy iławskiej
przykrą niespodzianką.
 Leon Kłonica von Kuraś
 Niedziela 31-07-2011

23735. 
Ostrzegam przed firmą (...) który nie wywiązuje się z umów, pojęcie o budowlance ma kiepskie, zmienia numery telefonów aby nie skontaktowali się z nim zleceniodawcy, nie dotrzymuje terminów itd. Jednym słowem odradzam i ostrzegam.
 incognito
 Niedziela 31-07-2011
Odp. 
Jeśli ten wpis jest prawdziwą skargą, a nie tylko działaniem
nieuczciwej konkurencji, wówczas zapraszam do kontaktu
bezpośredniego z redakcją Kuriera. Po zweryfikowaniu
nagłośnimy temat i zainteresujemy odpowiednie instytucje.
 Radosław Safianowski

naczelny@kurier-ilawski.pl
  3611024
 Niedziela 31-07-2011

23734. 
Odnośnie wpisu numer: 23729

"Coraz więcej to kontraktowcy, którzy pracują masę godzin, nieraz w kilku szpitalach" - racja.
Czas na obalenie takich praktyk przez lekarzy. Co jest wart taki lekarz dla nas, pacjentów. Podobnie jest na uczelniach prywatnych i państwowych z profesorami.
Nie ma miejsca na podobne praktyki w lecznictwie zachodnim. Mają etaty, wysokie pensję i koniec. A w Polsce ciągle mówi się, że lekarz i profesor "żyją na szczawiu" i dlatego muszą dorabiać.
Natomiast kliki były i są większe niż kiedykolwiek, szczególnie za rządów obecnych.
 Mjr rezerwy dr Józef Pancerz-Kulawy
 Niedziela 31-07-2011

23732. 
Odnośnie wpisu numer: 23656

Bardzo trafny i rozsadny komentarz.
Mieszkam w Norwegii prawie 30 lat i patrze teraz na polskie rodziny przybyle w ostatnich latach do Norwegii. Maja tu ogromne problemy z wychowaniem dzieci, ktore z byle powodu buntuja sie i skarza do instancji rodzinnych na swoich rodzicow.
Sam Krzysztof Rutkowski - znany w Polsce specjalista do specjalnych poruczen - wspomagal jedna rodzine polska z miejscowosci Larvik, by porwac zabrana rodzicom corke i oddac ja z powrotem prawowitym rodzicom... Nazwano to w prasie norweskiej... "porwaniem". Rutkowski zaprosil norweska gazete do swojej willi pod Warszawa i obszernie uzasadnil swoja operacje, poparta zreszta takze przez konsulat przy polskiej ambasadzie w Oslo.
Swiat coraz czesciej bedzie swiatkiem niekonwencjonalnych dzialan (czasami katastrofalnymi i bestialskimi w skutkach!) pojedynczych osob, ktore beda zastepowac niemrawe, liberalne, libertynskie systemy spoleczne.
Wierzyc jeszcze trzeba, ze pewni ludzie na szczytach wladzy opamietaja sie i przejrza na oczy, zanim nie bedzie za pozno...
 Krzyk z Obrazu
 Sobota 30-07-2011

23731. 
Odnośnie wpisu numer: 23721

Oczywiście w Suszu podwyżki dla tych co przy korycie! dorwali sie biedni do władzy to będa ciągnąc ile się da czas wymieniać i kupowac nowe a reszta niech popatrzy jak to wladza bierze pieniadze WSTYD ! i nic poza tym bo jak na razie to może jestem niedowidzacy ale jakos nie widze nic co by sie działo na mieście.
 Mieszkaniec Susza
 Sobota 30-07-2011

23730. 
Warto zaznajomić się na kogo nie głosować. Nie dla kolaboratorów PO!

OKRĘG NR 34
powiaty: bartoszycki, braniewski, działdowski, elbląski, iławski, lidzbarski, nowomiejski, ostródzki oraz miasto na prawach powiatu: Elbląg

1 Rybicki Sławomir Piotr
2 Cieśliński Piotr
3 Gelert Elżbieta Kazimiera
4 HARMACIŃSKI KRZYSZTOF
5 Rymarska Maria Bernadeta
6 Sycz Miron
7 Naguszewski Tadeusz
8 ŻYLIŃSKI ADAM JACEK
9 Dembek Ewa Barbara
10 Dziąg Leszek Jan
11 Korzeniewska-Lasota Anna
12 Wilczak Małgorzata
13 Hoch Henryk Paweł
14 Grodowska Alicja
15 Romanowski Jerzy
16 Ostrowski Witold
 cvbv
 Sobota 30-07-2011

23729. 
Odnośnie wpisu numer: 23723

Lekarz może być dobrym dyrektorem szpitala - nie przeczę. Prawdą natomiast jest że, dobry lekarz powinien się spełniać lecząc. Znam wielu dobry lekarzy i powiem szczerze, że mają tyle pracy, że na sprawy administracyjne już czasu nie mają. Trzeba też pamiętać, że lekarz to "towar" deficytowy i mało który szpital ma nadmiar "lekarzogodzin", więc angażowanie lekarza do spraw innych to strata dla pacjenta.

Czasy, w których rządzili lekarz już mijają. Kwestie administracyjne coraz bardziej się komplikują (wystarczy porównać system rozliczania z NFZ teraz i 10 lat temu, by wiedzieć o co chodzi) i trzeba mieć odpowiednie wykształcenie kierunkowe by się w nich dobrze poruszać.

Przy okazji istnieje zawsze zagrożenie, że lokalny lekarz, który zostanie dyrektorem, zacznie wspierać swoją ulubioną grupę lekarzy, lub (jeśli ma także prywatną praktykę) będzie za bardzo łączył interesy swoje z szpitalnymi.

Forma pracy lekarzy też się zmienia. Coraz więcej to kontraktowcy, którzy pracują masę godzin, nieraz w kilku szpitalach, którzy zarabiają na tym spore pieniądze i nie mają ochoty "bawić się" w dyrektorowanie w placówce, w której szefem się "bywa" w zależności od politycznego wiatru.

Ps. Podejrzewam, że w obecnych czasach, lekarz który chce być dyrektorem, po prostu się opieprza w swojej pracy i ma nadmiar czasu.
PS2. Wyobrażam sobie także dobrą sytuację, w której w szpitalu dyrektorem jest lekarz, ale ma do pomocy świetnych zastępców: dyrektora ds. administracyjnych, ds. lecznictwa i ds. pielęgniarstwa. Wtedy pełni rolę wyznacznika "kursu" szpitala, formę reprezentacyjną i walczącą o umowy z NFZ. Całą część administracyjna spada wtedy na zastępców.
 nemo
 Sobota 30-07-2011

23728. 
O TYM WARTO WIEDZIEĆ IDĄC DO URNY
(rozchodzi się o urnę z prochami PO):

Zatrudnienie w administracji za rządów PO wzrosło o 100.000 etatów. Średnie miesięczne wynagrodzenie w administracji publicznej wyniosło 4866,42 zł, co przynosi roczny koszt państwa 5,85 mld zł.

Koszt zabezpieczeń przeciwpowodziowych, z których zrezygnował rząd Tuska, to 2 mld zł, co stanowi równowartość rocznego wynagrodzenia 34.000 urzędników. Straty spowodowane przez powódź w 2010 roku
wyniosły 11,6 mld zł.

Koszty budowy Allianz Arena w Monachium zamknął się w 340 mln euro. Stadion Narodowy w Warszawie - 485 mln euro.

Ostatnie podwyżki podatków: akcyza +20gr/fajki to 220mln +30gr/l gazu to 700mln; vat - to 5mld.

Poza tym: chleb +51%; cukier +61%; jajka +20%; śmietana +121%; masło +29%; gaz +26%; benzyna +20%; woda/ścieki +56%.
 swój
 Sobota 30-07-2011

23723. 
Ktoś tu nabazgrał, że dyrektorem szpitala nie powinien być lekarz. Bzdura! Owszem, tak! Nie powinien nim być dobry specjalista, dobry lekarz i młody lekarz.
Tymczasem lekarz z doświadczeniem, lecz z ciężką rączką do operacji,
lekarz spełniony zawodowo, jako "lekarz przy łóżku", może iść drogą administracyjną. Przecież w obecnym zrządzaniu pieniędzmi na rożne usługi (jedne drogie, drugie tanie) musi być właśnie lekarz z dużym doświadczeniem, by go wygi od pacjenta nie nabiły w butelkę. Manipulacji środkami pieniężnymi w lecznictwie jest dziesiątki. Choć jakby tym, ile w szpitalu musi być pielęgniarek, na jakich stanowiskach, by grało na oddziale, a pacjent nie cierpiał.
Dziś dyrektorzy (menager) za oszczędności na pacjentach, lekach dostają niewiarygodne premie roczne, podobnie jak wysocy dowódcy w wojsku czy policji.
 Mjr rezerwy dr Józef Pancerz-Kulawy
 Sobota 30-07-2011

23722. 
Ja chcialem podziekowac PO za ceny paliwa diesel 5.11 piers z kurczaka 16,50 stopy procentowe w gore wibor w gore raty kredytow w gore i inne ceny galopujace niczym PO i PSL po kolejne mandaty dla oslow przepraszam poslow w Sejmie Panowie dalej zajmujcie sie katastrofa oraz jak kto flagi powiesi w dniu objecia Prezydencji przez RP w UE gratuluje pamietajcie tylko ze to na naszych plecach na plecach robotnikow, matek wychowujacych dzieci oraz innych ludzi weszliscie do Sejmu i do Senatu a jak tylko wsadziliscie swoje twarze do koryta to juz o nich zapomnieliscie i macie ich w glebokim poszanowaniu a rozpasanie elit rzadzacych przekracza szczyt zenitu
Tak wiec apeluje pokazmy teraz gdzie my mamy tych co zapomnieli !!!
 mamyjuzdosyc
 Sobota 30-07-2011

23721. 
Nareszcie nasz najbardziej wykształcony chłop w gminie Susz (...) został wiceburmistrzem Susza.
Gratuluje Panu Zdzisiowi zacnego tytułu i prezentu w postaci podwyżki
1000 zł. Panu burmistrzowi Pietrzykowskiemu gratuluje super zastępcy
(...). Życzę powodzenia w spełnianiu obietnic wyborczych.
 pomidor
 Sobota 30-07-2011

23720. 
Odnośnie wpisu numer: 23705

Dowcip można zrobić, a i tak do parlamentu wejdą przydupasy oznaczone jako "jedynki" i kolejni ze szczytu list.
Dopóki nie zmieni się ordynacja wyborcza możemy sobie nawet na Bolka
i Lolka głosować, a i tak w ławie sejmowej zasiądzie "partyjna jedynka".
 bob ratowniczy
 Sobota 30-07-2011

23719. 
Odnośnie wpisu numer: 23712

Tylko spróbuj zagłosować na PSL! Masz szlaban do lasu do końca życia.
Oni zmawiają sie po cichutku na prywatyzację lasów. Już lepiej na PiS.
Ci to są za lasami państwowymi.
 Orlik krzykliwy
 Piątek 29-07-2011

23718. 
Kiedy wreszcie na stanowiska przyjdą ludzie z branży, co znają sie na
rzeczy.
Bogdan Klich (PO) był najgorszym ministrem w historii, bo jakim ministrem wojska może być pacyfista. To ewenement na skalę światową. On, będąc powołanym do wojska jako student, buntował przeciwko wojsku nawet innych.
Teraz konsekwentnie realizował politykę destrukcji w siłach zbrojnych PL.
Tusk mówił o honorze, ale w przypadku niego i Klicha to w zasadzie nie ma o czym mówić.
Teraz kolejny "fachowiec" będzie tę politykę kontynuował - przynajmniej do wyborów. Nowy minister MON nie miał nic wspólnego z wojskiem. On jest tzw. ekspertem od mediów, swego czasu był dyrektorem 1 TVP. Siemoniak jest osobą, która nie ma żadnego doświadczenia wojskowego, która z wojskiem nie miała nic wspólnego. Jest znawcą mediów, znawcą umiejętnego kreowania wizerunku. Jeszcze nikt nie rozważył kandydatury Myszki Miki na ministra obrony. Szkoda. [...]
 Mjr rezerwy Józef Pancerz-Kulawy
 Piątek 29-07-2011

23714. 
Odnośnie wpisu numer: 23712

Chyba zwariuję! Trzech kandydatów z Iławy na posła. [...]
 Swój
 Piątek 29-07-2011

23712. 
No to mamy (...). Głosuję na [...]!
 ona
 Piątek 29-07-2011

23711. 
Chcę wam zaprezentować przykład klasycznej manipulacji na wp.pl
Niżej mamy tytuł:

„Ekspert komisji Millera ujawnia: były niesłychane naciski”

Otóż każdemu z czytających rzuca się w oczy i do świadomości dochodzi błyskawicznie, że tylko może chodzić o naciski podczas lotu do Smoleńska. Tymczasem, czytając kilka następnych zdań artykułu, dowiadujemy się, że były naciski, owszem, ale na... komisję Millera w Warszawie.
 swój
 Piątek 29-07-2011

23709. 
Żeby żyło się lepiej - wszystkim - proponuję lekturę dla wszystkich, którzy jej nie znają w szczególności dla wszelkiej maści politykierów, polityków i samorządowców:

http://f.polska.pl/files/66/156/58/Kazania_Sejmowe.pdf

Może trudne do zrozumienia i zastosowania ?
Mamy przecież media, agencje reklamowe i PR.
 HK007
 Piątek 29-07-2011

23708. 
Jest godz. 9:15. Za chwilę ukaże się Raport o winie Katastrofy pod Smoleńskim. Będzie w nim zepchniecie winy na polską stronę, na zaniechania, itp itd. Już dziś wiadomo, że Raport - jak niektórzy mówią - poda aż 99% prawdy o tym, kto lub co było przyczyną tego wypadku.
Ten jeden procent, gdzie on jest?
W tym locie było coś jeszcze szczególnego, że nie wylądował samolot bezpiecznie, ale tego na razie nie dowiemy się. Bo jeśli nawet po polskiej stronie (szkolenie, logistyka, bałagan w wojsku) były niedomogi, to nawet dlatego, ten samolot na 100% by wylądował bezpiecznie lub zawrócił z trasy. Ale, kiedy znalazł się nad Rosją w zasięgu działania pewnych znanych na świecie urządzeń, to było już po nim.
 KW-05
 Piątek 29-07-2011

23707. 
Odnośnie wpisu numer: 23688

A jaka władza lubi niepubliczne media, które im tylko patrzą na ręce...?
Kto jak nie publiczna gazeta za pieniądze podatnika będzie gloryfikowała poczynania władzy?
Panie Jarku za słabo Pan zachwalasz obecną władzę tj. Rygla i jego ekipę przez co naraża Pan na straty skarb państwa, bo muszą wydawać przed wyborami proPOwskie gazetki.
Nie masz Pan gazety z górnej półki, co tu ukrywać, ale dzięki niej przynajmniej się dowiedziałem jak to miasto zostało oskubane przez sprytną firmę na cztery bańki przy budowie basenu.
Takimi artykułami musisz Pan wywoływać furię u rządzących, którzy wszystkie porażki zamietliby pod dywan, jakby się nic nie stało, bo to w końcu nie ich pieniądze.
Po co się sądzić, po co się odwoływać. Pewnie na jesień znów podniosą podatki, chyba że wystarczy ze sprzedanej ciepłowni.
 roztropny
 Piątek 29-07-2011

23706. 
Odnośnie wpisu numer: 23703

Czy mieszkańcy powiatu iławskiego znają biografię starosty Rygielskiego?
Do jakich szkół uczęszczał? Jakie ma studia? Nigdzie tego nie mogę znaleźć. Dzięki Żylińskiemu będzie miał dużą emeryturę. Krzysztof Harmaciński robi desant na Wiejską, bo na gminnym stołku czuje się coraz słabiej (patrz wyniki wyborów).

Może warto poczytać przy tej okazji refleksje śp. Andrzeja Zalewskiego:
http://www.niezapominajki.pl/index.php/o-nas/historia-zycia/40-0-zalewskim/114-co-z-t-polsk-panie-andrzeju
 pracownik sektora naftowego
 Piątek 29-07-2011

23705. 
Odnośnie wpisu numer: 23700

No to zrobić dowcip i głosować na kandydatów z ostatnich miejsc.
Bo przecież wiadomo iż na 1-ych miejscach są same przydupasy.
 xgrzesio
 Piątek 29-07-2011

23704. 
Odnośnie wpisu numer: 23700

Leć Adam, leć!!!
 Swój
 Czwartek 28-07-2011

23703. 
Odnośnie wpisu numer: 23700

Dobrze mu tak. Jak (...) debili wystawił do władzy, to tak teraz ma.
Taki Rygiel powinien po rękach Żylińskiego całować, a nie szabelką machać. A kimże on jest? (...)
Zapłacisz jeszcze za twe postępki. Nie jesteś taki wielki, aby ludźmi pomiatać. Chcesz Tuska naśladować? Leszek Miler też był wielkim cwaniakiem w SLD, a teraz u Napieralskiego o miejsce na liście łamże. Ciebie to samo czeka.
 miłośnik Adama Żylińskiego
 Czwartek 28-07-2011

23700. 
Ostatecznie na zjeździe PO w Warszawie zatwierdzono listy kandydatów PO do sejmu i senatu.
W okręgu elbląskim na liście PO Adam Żyliński był do dziś na... 8 pozycji,
zaś Krzysztof Harmaciński na czwartej. Wiem, że Żyliński miał się od tej decyzji odwołać do władz PO.
Sitwa Rygielskiego zdaje się być mocna. Wg mnie jest głupie, jeśli poseł danej partii jest tak nisko umieszczany na liście.
 kandydat do rady czyśćca
 Czwartek 28-07-2011

23698. 
Najlepsze bomby z polskiego nawozu!
Nareszcie świat się z nami liczył będzie.
Materiał wybuchowy z polskich Puław robi furorę u terrorystów.
 starszy snajper
 Czwartek 28-07-2011

23697. 
Odnośnie wpisu numer: 23666

Bacówka to nie jest rodzima knajpa iławska...
Dziękuję za ten przewodnik podróżniczo-turystyczny po moim mieście.
 Aśka
 Czwartek 28-07-2011

23696. 
Rząd pozwoli razić prądem?
MSWiA pracuje nad przepisami, które mają zapewnić mundurowym większe bezpieczeństwo podczas służby.
http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/rzad-pozwoli-razic-pradem-w-pociagach.html
Nas? Bohaterów? Prądem?! Czy to jest jeszcze demokracja?
Żeby żyło się lepiej!
http://www.youtube.com/watch?v=_5xHCBfvLzo
 HK007
 Czwartek 28-07-2011

23694. 
Nigdy nie dowiemy sie prawdy o katastrowie samolotu prezydenckiego:

1) dopóki nie będzie przesłuchań oryginalnych czarnych skrzynek,
2) dopóki nie będzie rzetelnie zbadany wrak samolotu - nie obejrzany!
3) dopóki nie będzie przeprowadzone rzetelne śledztwo w sprawie niezwykłych nagłych śmierci osób mogących mieć wiedzę na temat samolotu, lotu delegacji, dotąd wszelkie raporty nie będą wiarygodne.

Osoby które w dziwnych okolicznościach "musiały" umrzeć to:

1) Grzegorz Michniewicz dyrektor generalny kancelarii premiera Tuska;
2) biskup Mieczysław Cieślar otrzymał telefon od księdza Pilcha na kilka sekund przed..., który "zginął" w katastrofie;
3) szyfrant Zielonka;
4) Krzysztof Knyż pracował z Baterem, operator Faktów TVN, sfilmował awaryjne lądowanie tupolewa, film został usunięty nawet z internetu;
5) prof. Marek Dulinicz archeolog, miał zająć się katastrofą na podstawie znalezisk archeologicznych;
6) b. min. transportu Eugeniusz Wróbel, wybitny znawca lotnictwa.

Czy to mało niejasności? A sprawa identyfikacji i wiele, wiele innych niejasnych spraw, które mogły być wyjaśnione. Dotychczasowe raporty to opowieści pisane pod dyktando rządu PO i Rosji!
 Ormowiec
 Czwartek 28-07-2011

23693. 
Kupię dom od starosty lub burmistrza po cenie określonej w ich sprawozdaniach majątkowych.
 xgrzesio
 Czwartek 28-07-2011

23692. 
Czy wiecie o tym, iz Partia Pracy w Norwegii to libertynizm socjalistyczny, bardzo sprzyjający Rosji. Jak żadna Partia socjalistyczna w Europie. Zreszto ten naród przed Moskwą bardzo chyli głowę, podobnie jak obecnie wobec Rosji. O postawach służalczych wobec Rosji możnaby dziesiątki przykładów podawać. aby nie drażnić potwora. Typowy przykład nacji wyjątkowo służalczej mocniejszemu.
Podczas II Wojny światowej praktycznie wszyscy sprzyjali hitlerowcom. Opozycjonistów na jednej ręce moznaby policzyć. Mój znajomy dziennikarz Norweg, opowiadał mi, że ich było paru członków Organizacji Wyzwoleńczej, zas on sam ledwo z życiem uszedł w Dachau. Po wojnie miał rentę równą wysokości Premiera. Takich jak ON dwadzieścia lat temu było może ze 20-tu.
Dzis ten bezradny naród, kiedy podrzynano mu gardło, niemógł uwierzyć, że zażynany jest przez swojego. Oni nie wierzyli własnym dzieciakom, co je spotkało na tym obozie na wyspie.
Jak służyłem za komuny w wojsku, to nasza polska jedna tylko dywizja - wg planów Paktu Warszawskiego - przeznaczona była do zajęcia całej Norwegii. Wyjasniano nam wówczas, że Norwegowie dla spokoju , jak ich przycisnąc z zaskoczenia, to szybko poddają się i będą współpracować. Pod warunkiem, ze nie urządzimy im krwawej jatki. Gdyby takich bandziorów, jak ten z wyspy zaatakowało więcej punktów, to była mozliwość przejęcia władzy. NATO by nie pomogło, zas Rosja sprzyjała ekstremistom.
 Polak półkrwi norweskiej
 Środa 27-07-2011

23691. 
Dzięki „Kurierowi” nareszcie dowiedzieliśmy się co jest prawdziwą przyczyną braku informacji o obwodnicy północnej na tablicy drogowej przed rondem na ulicy Ostródzkiej, obok cmentarza. Muszę przyznać ze skruchą, że dopuszczałem różne możliwości, ale tak idiotycznego powodu „dziwnego” oznakowania nigdy bym się nie domyślił.
Otóż z wypowiedzi Pani wiceburmistrz Marioli Zdrojewskiej można wysnuć jednoznaczny wniosek, że głównym powodem budowy i istnienia obwodnicy było i jest oszczędzanie asfaltu! Pani wiceburmistrz stwierdziła bowiem bez ogródek, że władze Iławy celowo nie występują do GDDKiA o zmianę oznakowania, gdyż nie chcą, aby na obwodnicę przeniósł się cały ruch ciężarowy, który dziś korkuje centrum miasta. Dlaczego nie chcą? Ano dlatego, że wtedy trzeba będzie ponosić dodatkowe koszty ewentualnych remontów nawierzchni.
Jaki z tego wniosek? Ano taki, że władze miejskie Iławy w „głębokim poszanowaniu” mają spokój, ciszę, bezpieczeństwo i zdrowie swoich mieszkańców, przechodniów i kierowców w centrum miasta, gdyż nie to jest dla nich ważne. Najważniejsze jest bowiem zachowanie w stanie nienaruszonym nawierzchni obwodnicy północnej! Można się nią będzie dzięki temu cieszyć jeszcze przez 5 następnych lat, robić tam sobie pamiątkowe zdjęcia ukazujące zapał i troskę władz miejskich o zdrowie i bezpieczeństwo iławian.
Będzie się można także pochwalić wspaniałym stanem obwodnicy podczas kolejnej kampanii wyborczej do władz samorządowych. Ciekaw jestem kiedy władze miejskie wpadną także na pomysł budowy obok obwodnicy, nieskażonej ruchem samochodowym, nowego ratusza? Obecny zaczyna bowiem się sypać. Widać to przecież w postaci tynków odpadających z fasady budowli. Ileż obok „martwej” dziś obwodnicy byłoby ciszy i spokoju w tym nowym ratuszu, w którym nasze wspaniałe władze mogłyby z jeszcze większą troską i zaangażowaniem oddawać się heroicznej, trudnej i pełnej poświęcenia pracy na rzecz zdrowia, bezpieczeństwa i wszelkiego zadowolenia mieszkańców Iławy.
Proponuję więc by przy wjazdach na obwodnicę północną zbudować stosowne barykady, aby żaden niepowołany ciężki pojazd nie odważył się na nią wjechać w bezczelnym zamiarze niszczenia chronionego asfaltu. Jedynymi pojazdami dopuszczonymi do ruchu po tym drogocennym trakcie, stanowiącym obiekt troski urzędników, winny być w tej sytuacji tylko służbowe, no i także prywatne, samochody władz miasta. Przecież tylko te władze na to zasługują, gdyż to jedynie dzięki ich trosce i zaangażowaniu ta cenna droga powstała... A reszta samochodowej gawiedzi i pieszej hołoty niech się tłoczy w hałasie, smrodzie spalin, narażając także się – np. przy ul. Kościuszki lub Niepodległości – na mało przyjemny kontakt fizyczny z ciężkimi TIR-ami albo ciężarówkami niebezpiecznie wyładowanymi belami drewna.
No trudno, ale urzędnicy lepiej wiedzą co dobrze służy mieszkańcom miasta. Przecież to oczywista oczywistość...
P.S. A może by tak w celu zachowania nieskazitelnego, wręcz dziewiczego, stanu nawierzchni, zrolować po prostu cały asfalt ze wzmiankowanej obwodnicy i przechować go w stanie nienaruszonym w piwnicach ratusza przez następne 5 lat i dopiero wtedy postawić stosowne znaki drogowe? No tak, ale gdzie wtedy przez ten czas będzie musiała jeździć pani wiceburmistrz? Przez zatłoczone centrum miasta? No nie...
 czytelnik 133
 Środa 27-07-2011

23690. 
Odnośnie wpisu numer: 23674

Rabbes nie stawiaj w jedej linii Maśkiewicza z Kaczyńskim, bo Maśkiewicz jest raczej na tym pozimie co twój pryncypał Tusk i z nim go łącz.

A wykluczone jest z pewnością to, że masz inteligencje i potrafisz wyciągać wnioski z faktów naszego życia, dlatego Boże chroń nas przed takimi wyborcami!

 pisior
 Środa 27-07-2011

23688. 
Nie dzieje się dobrze z przestrzenią publiczną. Niedawno renomowany tygodnik „The Economist” opublikował raport o stanie demokracji, w którym na temat Polski stwierdzono między innymi:

„Rząd (Platformy Obywatelskiej) czyni wysiłki, aby podporządkować publicznych nadawców bezpośrednio radzie ministrów (ministrowi skarbu) oraz ograniczyć udział mediów publicznych w rynku na rzecz przyjaznych władzy prywatnych korporacji medialnych. Coraz częściej zdarzają się kontrowersyjne decyzje sądowe naruszające wolność wypowiedzi oraz nękanie dziennikarzy śledczych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego”.

Na tutejszym podwórku Pan Maciej Rygielski, przewodniczący lokalnej PO
i starosta, wymyślił sobie przed wyborami samorządowymi, że będzie wydawał bezpłatną gazetkę, czytaj: agitkę polityczną. Za pieniądze oczywiście nieswoje.
 Jarosław Synowiec
 Środa 27-07-2011

23687. 
Odnośnie wpisu numer: 23684

Pytasz kim ja jestem? Bynajmniej nie z tych jestem, którzy byli niezadowoleni z tego, że pod Smoleńskim nie padła reszta zacnych Polaków. O takich Mickiewicz pisał tak:

"Obszar gnuśności zalany odmętem; To ziemia!
Patrz jak nad jej wody trupie
Wzbił się jakiś płaz w skorupie.
Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali;
Nie lgnie do niego fala, ani on do fali;
A wtem jak bańka prysnął o szmat głazu.
Nikt nie znał jego życia, nie zna jego zguby: To samoluby!"
 polski my Naród, polski my Lud
 Środa 27-07-2011

23686. 
Odnośnie wpisu numer: 23685

A kim ty jesteś, że tak mocne słowa wypowiadasz na temat innego
człowieka? Nie osądzaj, bo sam możesz zostać osądzonym.
 bob ratowniczy
 Środa 27-07-2011

23685. 
Odnośnie wpisu numer: 23684

On nawet o swoim ojcu tak mówi. Kimże są tacy ludzie?
Śmieciem, śmieciem...
 polski my Naród, polski Lud
 Środa 27-07-2011

23684. 
Odnośnie wpisu numer: 23681

Czemu od razu "kanalia" i "gad" ?
A w podpisie takie wielkie słowa...
 Eskulapski
 Środa 27-07-2011

23683. 
Podobno w niedzielę ma odbyć się "festiwal wieprzowiny" przy jednym z hoteli niedaleko Lubawy. Długo należałoby się natężać umysłowo aby wymyśleć głupszą i bardziej kretyńską nazwę na imprezę propagującą zwykłe obżarstwo.
Szczególną "atrakcją" imprezy mają być potyczki grillowe tzw. VIP-ów.
Jak widać nasze VIP-y mają bardzo wyszukane rodzaje zainteresowań kulturalnych. Już się okoliczne wieprze i wszelcy przedstawiciele nierogacizny cieszą na ową "ucztę kulinarno-kulturalną" kręcąc z radości ogonkami, podobnie jak karpie, które nie mogą doczekać się co roku Bożego Narodzenia... Będą przecież te dzielne wieprze i świnie, przerobione na salcesony, kaszanki mortadelę, pasztetową, słoninę i inne tłuste kąski, bohaterami imprezy.
Oczywiście jednak główną atrakcją całego "festiwalu" będą nasze dzielne VIP-y grillujące owych przedstawicieli trzody chlewnej. Niedawno odbył się w okolicy festiwal gęsiny; czas więc na festiwale wołowiny, koniny, baraniny, kaczyny, kurzyny, indykniny i wszelkiej padliny. Przynajmniej VIP-y będą mogły popisywać się regularnie swym intelektem i wspaniałymi umiejętnościami zatruwania wątroby smażonym mięchem. Jako hasło imprezy proponuję więc sentencję: "Jakie VIP-y, taki i festiwal".

P.S. Boję się tylko, że ktoś w twórczym ferworze wpadnie kiedyś na pomysł zorganizowania festiwalu ludzkiej głupoty. Będzie to zapewne "festiwal ludziny"...
 czytelnik 133
 Środa 27-07-2011

23681. 
Odnośnie wpisu numer: 23679

Obyś nie błagał Polski, aby przyjęła twe kości, kanalio, skoro zdradziłeś
nas i Polskę. Bo ten Maśkiewicz, czy Kaczyński, jak Pan Tusk, to Polska.
Kapujesz kanalio...?
 polski my Naród, polski Lud...
 Wtorek 26-07-2011

23680. 
Odnośnie wpisu numer: 23674

Posłuchaj, gadzie, głosu ludu.
Kaczyński jest z wyboru kilku milionów Polaków, podobnie jak twój Tusk.
Nie życzymy sobie, my, którzy wybieraliśmy Kaczyńskiego, takich ku
niemu inwektyw.
My też uważamy Pana Tuska za nieodpowiedniego premiera, ale nie mamy odwagi publicznie go strofować, bo to niegodne jest. On jest i będzie, dokąd większość Narodu uzna za stosowne. [...]
 polski my Naród, polski Lud...
 Wtorek 26-07-2011

23679. 
Odnośnie wpisu numer: 23674

...dlatego wyjechalem 15 lat temu z tego ezbecko-klawiszowego miasta.
 Polak, lat 67
 Susz, Wtorek 26-07-2011


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 98 99 100 ... 194 195 196 197 198 199 200 201 202 ... 291 292 293 ... 386 387 388 następna ] z 388



102856857



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.