Odnośnie wpisu numer: 34359

Każda olimpiada to potężne koszty, żadnego zarobku.
Pozwalają sobie na to najbogatsi lub głupi, którzy pierw zastawiają się, aby się postawić. O tym cały świat wie, tylko tacy nędzarze jak w Suszu tego nie pojmują.
Taka Grecja zastawiła się na olimpiadę 2004, dziś padła. Rosja nie lepsza, prawdy nie znacie, ale oni nie liczą się człowiekiem. Polska długo jeszcze będzie spłacać długi za Euro 2012.
Na wielkie imprezy stać tylko mądre – i narody i władze na górze, na dole. Igrzyska owszem, dają reklamę ośrodkom, ale reklamę kogo i czego konkretnie? Czy nie jest tak, że dane miasto nie jest już znane z bogactwa imprez, zawodów, obiektów przed igrzyskami?
Susz niech spłaci długi, pomyśli o bezrobotnych i zajmie się igrzyskami.

Odnośnie wpisu numer: 34359

...oczywiście, że nie wyznacznikiem, ale przykładem, że można od 25 lat wykładać pieniądze i nic w zamian nie otrzymać.
Może nie tak do końca, bo mieszkańcy przez dwa dni mają uciechę, piją hektolitry piwa, słuchają muzyki myśląc, że otrzymują to za darmo zapominając, że najpierw trzeba włożyć, żeby potem wyjąć, bo z "pustego to i Salomon" :)
Włodarze lokalni przez dwa dni chodzą dumni jak paw z plakietkami VIP - dzieje się!
Kolejne zawody przechodzą do historii, nastaje szara rzeczywistość i znowu marzymy, no bo bez marzeń to nie jest życie.
Tak więc Panie Kamilu, jeżeli jest Pan dobrym sprzedawcą, to w te pędy do Burmistrza, przedstawić mu tzw. biznes-plan i do roboty.
"Iławski Iron Man" czeka na Pana - dostanie Pan plakietkę za darmo :)

Odnośnie wpisu numer: 34357

Dla mnie Susz nie jest żadnym wyznacznikiem i nie ma co porównywać tych imprez, bo "Iron Man" to jest impreza o większym światowym rozmachu i lepszym opakowaniu.
Dobrze sprzedany produkt oznacza dobry zysk i dalekosiężne profity na polu wizerunkowym. Dlatego się pytam. Nie chcę narzekać jak to jest w zwyczaju w naszej Polsce.

Odnośnie wpisu numer: 34354

Proszę o podanie nazwisk tych znakomitych piłkarzy, których wychował Otolski jako trener.

Odnośnie wpisu numer: 34355

Zobaczcie jak po takiej imprezie wgląda Susz.
Bieda, ludzie po śmietnikach grzebią, taka promocja Susza. Odruchy wymiotne zbierają się mieszkańcom jak ma być następny triathlon, czyli impreza dla wybranych za nasze publiczne pieniądze. A jeszcze niektórzy promują swoje osoby kosztem np. młodzieży.
Żal bierze, że pieniądze idą na bzdury, a nie w inwestowanie w sprawy naprawdę istotne, np. park technologiczno-inwestycyjny.

Ups, ale się porobiło!
Pan [...] - co uczy jeździć autem młodych adeptów kierownicy - chyba powinien już zrezygnować. Dziś na Kościuszki potrącił poważnie pieszą.
Na pasach! :-(

Odnośnie wpisu numer: 34353

Zawody triatlonowe "Iron Man"...? Kolejne szaleństwo na imprezę roku? Jazzowa Tarka plus "Iron Man" to 1 milion złotych proszę was z budżetu Ratusza tylko na organizację.
My mamy wychowywać i kształcić młodzież w wioślarstwie i żeglarstwie, i to tam są konieczne środki większe niż teraz przeznaczane. Bo to w tych dyscyplinach szykuje się pierwszy u nas wychowany olimpijczyk Miłosz Jankowski - wioślarz, zaś Agata Barwińska na Mistrzostwach Świata wywalczyła złotą grupę, ale jeszcze powalczyć musi o szlify olimpijskie. Ale jest blisko!
Zapędy na organizację imprezy fajerwerkowych należy zablokować jako bezsensowne dla interesu społecznego miasta. My dbajmy o dyscypliny, które są już naturalnie i od lat wplecione w naszą iławską sportową tradycję i inwestujmy w nie.
W siatkówkę powinno również miasto więcej przeznaczyć środków niż marne 20 tys. złotych. Podobnie śmieszne pieniążki otrzymują wiosła i żeglarze. Na te dwie sekcję należałoby przeznaczyć co najmniej po 100 tys. złotych.
Tymczasem sny o organizacji "Iron Man" uznajmy jako marzenia ściętej głowy.

Dziękuję za publikację informacji o inicjatywie nazwania stadionu w Iławie imieniem trenera Zygmunta Otolskiego [str. 5].
Czas pokaże jakie będą losy tego wniosku. Myślę, że jeszcze ktoś odezwie się w tej sprawie.
Panu dyrektorowi Żmudzińskiemu z ICSTiR mogę tylko odpowiedzieć, że wielu było trenerów w klubie Jeziorak, ale to Otolski zainicjował powstanie klubu i przez 26 lat go prowadził jako trener.
Trener Otolski wychował wielu wybitnych piłkarzy, którzy występowali później w wyższych klasach rozgrywkowych oraz reprezentacji naszego województwa.

Czy coś już wiadomo o organizacji zawodów "Iron Man" w Iławie?

UWAGA RODZICE 6-LATKÓW z rocznika 2009 wysłanego przymusowo do pierwszej klasy – można jeszcze do 31 grudnia postarać się o odroczenie edukacji szkolnej dziecka. W tym celu trzeba:

1. Wykonać diagnozę dojrzałości szkolnej dziecka w najbliższej poradni psychologiczno-pedagogicznej. Warto zwrócić uwagę psychologa na problemy, które pojawiły się u małego ucznia, takie jak wczesne poczucie porażki, trudności z koncentracją, labilność emocjonalną czy brak gotowości do znoszenia niepowodzeń.

2. Jeśli okazuje się, że w poradni publicznej nie ma wolnych terminów, można udać się do poradni prywatnej. Należy jedynie upewnić się, że ma ona uprawnienia takie same jak placówka publiczna.

3. Odroczenie nie jest uzależnione od decyzji dyrektora szkoły (jak w poprzednich latach), lecz następuje automatycznie na wniosek rodziców, którzy dysponują opinią z poradni.

4. Ponieważ 6-latek nadal objęty jest obowiązkiem edukacji, samorząd musi znaleźć dla odroczonego w trakcie roku szkolnego dziecka miejsce w zerówce.

http://www.rzecznikrodzicow.pl/poradniki

Ja, jako Marszałek, orzekam wedle mego trybunału:
KONSTYTUCJA JEST NIEZGODNA Z KONSTYTUCJĄ

Ośrodek Zdrowia w Ząbrowie [koło Iławy].
Ładny, nowy Ośrodek Zdrowia, lecz to tylko budynek. W środku leciwi już lekarze, a młodzi i dobrzy - brak. Pacjenci uciekają z tego ośrodka, proszę się zapytać: dlaczego? Kto za to odpowiada? Za chwile kłódka zawiśnie na drzwiach.
Każdy kto chce się lepiej leczyć ucieka do Iławy.
Każdy pacjent ma prawo dwa razy do roku zmienić lekarza rodzinnego bez żadnych konsekwencji. Szkoda, że nikt z władz nie zadba o tego chorego człowieka, aby żyło się lepiej i godniej, by umożliwić dojazd do lekarza i specjalisty. Pewnie, każdy sobie przypomni podczas następnej kampanii wyborczej.
Wielka szkoda. Żal i bezduszność. Starsi ludzie są bezbronni. [...]

Piotr Piątkowski, dyrektor szkoły rolniczej w Kisielicach, czyli ten, co zamyka szkołę z 70-letnią tradycją, uprosił nauczyciela Tomasza Kowalczyka, który go pozwał do sądu za nielegalne zwolnienie z pracy, żeby na ugodę poszedł.
Nie pierwsza to sprawa sądowa tego "bohatera", wcześniej sądził się z konserwatorem.
Teraz myślał, że jego knucie wraz z niebezpieczną jak odbezpieczony granat połowicą znowu skończy się sądowym sukcesem. Stało się inaczej, pokornie przywrócił do pracy nauczyciela i jeszcze rekompensatę zapłaci poszkodowanemu.
Pytam, kto zapłaci koszta za drobne knowania dyrektora Piątkowskiego?
Czyżby Starostwo Powiatowe z budżetu, czyli MY?

PENDOLINO ZNÓW ZABIŁO CZŁOWIEKA

Dopiero badania DNA potwierdzą, czy osoba, która w Prabutach zginęła pod kołami pendolino, to 23-letni mieszkaniec okolic. Rodzina powiadomiła policję, że w dniu tragedii mężczyzna nie wrócił do domu.

1 grudnia późnym wieczorem służby ratunkowe zostały wysłane na torowisko w Prabutach, gdzie pociąg pendolino relacji Iława-Malbork śmiertelnie potrącił człowieka.

Bożena Schab, oficer prasowy kwidzyńskiej policji powiedziała, że trwa ustalanie, kto zginął na torach: – Jest prawdopodobieństwo, że to 23-letni mieszkaniec Prabut, którego rodzina zgłosiła policji, że w dniu tej tragedii nie wrócił do domu – mówi policjantka. – Okazanie ofiary wypadku rodzinie nie doprowadziło do identyfikacji osoby. Dopiero badania DNA dadzą stuprocentową pewność, czy ofiara to zaginiony mężczyzna.

Ruch kolejowy na trasie Iława-Malbork był utrudniony przez kilka godzin.

Odnośnie wpisu numer: 34257

Wszawica w szkole podstawowej w Suszu.
Wczoraj moja córka wróciła z gnidami ze szkoły. Ręce opadają dzieci mają sprawdzane głowy raz w tygodniu. Pani wychowawczyni powiedziała dzieciom, że to choroba zakaźna, że wszy były i będą.
Trzeba czyścić głowy.
Przez 5 lat nie było problemu do momentu gdy rozwiązano klasę i kilku uczniów dołączyło do klasy mojej córki. Nie mówię, że to wina dzieci tylko rodziców którzy do tego doprowadzają. [...]
Moje dziecko wróciło z płaczem ze szkoły i co pierwsze mi powiedziało, że nie chce obcinać włosów. Aż z płaczu się zanosiło. W nocy ze stresu dostało gorączki prawie 40 i musiałem jechać na pogotowie. Gdy rano trochę się otrząsnęło powiedziała, że nie idzie do szkoły.
A dyrektor szkoły nie ma nic do powiedzenia gdyż rodzic nie podpisze zgody na sprawdzenie głowy, nic nie możemy zrobić. A nasze będą się zarażać i płakać.
Gdzie można dalej uderzyć żeby coś z tym zrobili...?

NOWY WOJEWODA

Artur Chojecki (41 l.) został nowym wojewodą warmińsko-mazurskim z PiS. Jest radnym i wiceprzewodniczącym sejmiku województwa w Olsztynie, aktywnym działaczem katolickim, kierował też biurem senatorskim Jerzego Szmita. Studiował teologię na UWM.

To jest kpina ile trzeba stać [w samochodzie] przed szlabanami na przejeździe koło białego kościoła! Ciągle jest zamknięte!

Odnośnie wpisu numer: 34338

Raz jeszcze powtarzam WAM, że bez ataku w jednej nocy na ten układ, Polski, jakiej chcecie, nie będzie.
Czy bandyta musi być wleczony na sale sądową, bo bez niego nie można wydać wyroku?
W Polsce nic nie wolno, rozkład i bezhołowie. Nawet Sejm nie powinien pracować po 17-tej, bo przeszkadza.
Niestety należny rozbić beton korporacyjny w naszej NIEsprawiedliwości, sądownictwie, prokuraturze, adwokaturze.

Odnośnie wpisu numer: 34326

Czy pamiętacie proces "Kulawego" z Kisielic?
W Kurierze było o tym gwarno. Jest sala sądowa. Na sali łoże szpitalne, a na nim oskarżony "Kulawy". I co? Można chorego, leżącego na łóżku sądzić? Można! Stać na to sądy!
"Generałowie" Jaruzelski i Kiszczak, ten ostatni po 4 klasach podstawówki, przez ponad 20 lat "chorowali obłożnie" na różnych bankietach, koktajlach i przyjęciach.
Sądowy oprawca-kat z lat 50. Stefan Michnik, brat Adama Michnika, żyje sobie w Szwecji. Mosad wrogów Izraela ściga do końca ich życia, porywa, uprowadza i sądzi w Izraelu.
Czy my chcemy takiej Polski, takiego sądownictwa przez następne 25 lat?!

A JEDNAK!
WSTAWIAJĄ PRZEŹROCZYSTE EKRANY!

Trwa montaż górnych segmentów ekranów dźwiękochłonnych przy torach kolejowych wzdłuż ul. Nowomiejskiej w Iławie.
Zgodnie z tym, co z PKP wynegocjowali mieszkańcy i burmistrz Żyliński, są one przezroczyste.

Odnośnie wpisu numer: 34334

Z nimi nie ma innej drogi postępowania. [...]
Czyż nie widzisz?
Obecny rząd będzie blokowany, szydzony, tępiony w niemiłosierny sposób. Targowiczanie już udali się do Berlina i Brukseli na skargę, a na co ich stać dalej, to możemy tylko się domyślać.
Jasne, stan wyjątkowy jest w pewnym sensie hańbą, ale jakich środków użyć ma rząd, by przeforsować Dobre Zmiany...?
Rządzenie na kompromisie polegające, z bandą przestępców i renegatów brukselskich - na zasadzie ustępstw? To przedłużenie marazmu i ciągłość kanciastego stołu z Magdalenki.
Panie kochany, na kompromisy nas nie stać. Dziś i w obecnej sytuacji jest tylko jedna droga: pod prąd destrukcji i kłamstwu, które mimo przegrania wyborów nadal chcą decydować o naszej Polsce.

Odnośnie wpisu numer: 34332

[...] Stan wyjątkowy? Czy ty wiesz co to znaczy?
Właśnie wrogowie Polski idą do tego celu by doprowadzić do destabilizacji.

Odnośnie wpisu numer: 34326

KOD
Komitet Obrony Dotacji

Odnośnie wpisu numer: 34331

Tylko stan wyjątkowy. Albo my, albo oni. Albo PiS może pożegnać się z realizacją tego, co dla nas Polaków jest ważne.
[...] Nie ma innej opcji. Albo siła i krew, albo oddać obcym władzę. [...]

Przejrzyjcie na oczy co się dzieje.
Przeciętny leming i słoik tyra dziś w niemieckiej firmie na spłatę kredytu zaciągniętego w niemieckim banku na kupno niemieckiego samochodu, codziennie kupuje niemieckie produkty w niemieckich marketach [...], a należące do Niemców media krytykują polityków nieposłusznych wobec Niemiec.
Już nawet wojny nie trzeba.