Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

2005-03-02

Żyliński jednak nie zawinił


Prokuratura Rejonowa w Iławie umorzyła śledztwo w sprawie rzekomego wyrządzenia szkody miastu Iława, jakiego – zdaniem Jarosława Maśkiewicza – mieli się dopuścić poprzednicy: burmistrz Adam Żyliński i jego zastępca Stanisław Kieruzel. Szkoda miała powstać w wyniku podpisania listu intencyjnego z niemieckim koncernem Oetken.

Decyzję o umorzeniu podjął Grzegorz Motyka-Radłowski, asesor Prokuratury Rejonowej w Iławie. Powód: „brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego”.

Sprawa dotyczy listu intencyjnego podpisanego 18 października 2002 roku pomiędzy miastem a niemieckim koncernem Oetken. List ten miał być zaczątkiem wielkiej inwestycji turystycznej w Iławie: powstać miał hotel i aqua-park, zagospodarowana miała być wyspa Wielka Żuława.

NOWA WŁADZA OSKARŻA

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Adama Żylińskiego i Stanisława Kieruzela złożył jeszcze w marcu ubiegłego roku obecny burmistrz Iławy Jarosław Maśkiewicz.

Zdaniem Maśkiewicza, w liście intencyjnym zawarto niekorzystne dla Iławy zobowiązania: mniejszościowy udział miasta w planowanej spółce, wniesienie do spółki miejskich gruntów o wartości 3,5 mln zł (i potem kolejnych) oraz zobowiązanie miasta do ustalenia hipoteki kaucyjnej w wysokości 80 tys. euro na działce przy ul. Dąbrowskiego (dawny Ekodrob). Ponadto Żyliński z Kieruzelem mieli dopuścić się przekroczenia swoich uprawnień – sami takiego listu nie mogli podpisać.

Ponadto, jak twierdzi Jarosław Maśkiewicz, to właśnie niekorzystna treść listu poskutkowała zerwaniem współpracy z koncernem Oetken, o czym w kwietniu 2003 roku na wniosek burmistrza zadecydowała Rada Miejska w Iławie.

W odpowiedzi Oetken złożył pozew, domagając się od miasta wypłaty ponad 260 tys. euro (ponad 1 mln zł) tytułem pokrycia poniesionych kosztów, zwrotu utraconych przyszłych korzyści i zapłaty zapisanej w liście kary umownej.

WINNI SĄ WSZYSCY?

Pomimo tych zarzutów prokuratura umorzyła śledztwo. Odnośnie mniejszościowego udziału miasta w planowanej spółce stwierdzono, że miasto mogłoby posiadać zgodnie z przepisami tzw. „udziały uprzywilejowane” i decydować o najważniejszych sprawach spółki.

Prokuratura zgadza się, że ówczesny burmistrz i jego zastępca przekroczyli swoje uprawienia, podpisując list. „Stwierdzić należy jednak, że sam list nie ma charakteru bezwzględnie zobowiązującego gminę, a jego treść wskazuje, że na każdym etapie istniała swoboda podejmowania przez miasto Iława stosownych do sytuacji decyzji zabezpieczających jego interes” – czytamy w uzasadnieniu decyzji.

Zdaniem prokuratury, trudne jest też ustalenie związku pomiędzy zachowaniem Żylińskiego i Kieruzela podpisujących list, a roszczeniami Oetkena tym bardziej, że szkoda nie nastąpiła w chwili podpisania listu. Owo roszczenie Niemców jest, zdaniem prokuratury, wynikiem podpisania listu intencyjnego, jak również działań podejmowanych już później (przez nowego burmistrza Jarosława Maśkiewicza).

Prokuratura zauważa, że list zawierał klauzulę jego rozwiązania i rozliczenia się z poniesionych kosztów w przypadku, gdy jedna ze stron w ciągu 8 miesięcy od daty podpisania listu nie wywiąże się ze swoich zobowiązań.

Treść listu intencyjnego do dziś pozostaje... tajna – nie chciały jej udostępnić opinii publicznej ani obecne, ani poprzednie władze miasta.

Sprawa roszczeń Oetkena wobec Iławy nie została jeszcze zakończona. Postępowanie toczy się w sądzie arbitrażowym przy Krajowej Izbie Gospodarczej.

RADOSŁAW SAFIANOWSKI
JAROSŁAW SYNOWIEC

Doniesienie do RIO

Trzy miesiące po wyborach, w lutym 2003 roku, nowy burmistrz Iławy Jarosław Maśkiewicz złożył doniesienie na swojego poprzednika do Regionalnej Izby Obrachunkowej (RIO) w Olsztynie. Za podpisanie listu intencyjnego z niemieckim koncernem Oetken oskarżył Adama Żylińskiego i Stanisława Kieruzela o naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Po półrocznym dochodzeniu RIO w lipcu 2004 roku oczyściła obu obwinionych ze wszystkich zarzutów.



Październik 2002 roku. Uroczyste podpisanie listu
intencyjnego między miastem a niemieckim koncernem
Oetken. Przy stole po prawej ówczesny burmistrz Iławy
Adam Żyliński, obok Jurgen Oetken.




Kwiecień 2003 roku. Nowy burmistrz Iławy
Jarosław Maśkiewicz zrywa list intencyjny
przy aprobacie radnych. W odpowiedzi
Niemcy chcą od miasta ponad 1 mln złotych.

  2005-03-02  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
102749986



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.