Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

2013-07-31

Żenująca sprawa klubu sportowego Jeziorak


Byli piłkarze Jezioraka Iława nie podpisali z klubem ugód, a proponowane warunki nazywają „żenującymi”. Podobnie rozmowy z zawodnikami komentuje prezes klubu. Czy Jeziorak odzyska licencję i zagra w okręgówce? Decyzja zapadnie w dniu ukazania się tego wydania „Kuriera”.


Przypomnijmy. Kilka tygodni temu piłkarscy działacze z Olsztyna odebrali Jeziorakowi Iława licencję na grę w V lidze z powodu zaległości finansowych klubu wobec Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) oraz byłych piłkarzy i trenera z czasów II ligi. Iławscy działacze dostali dwa tygodnie na porozumienie się z wierzycielami i podpisanie z nimi ugód. Termin minął w piątek, jednak komplet dokumentów dostarczono dopiero w tym tygodniu, ponieważ do próby podpisania jednej z ugód doszło dopiero w sobotę.


ZAWODNICY
POWIEDZIELI „NIE”

Na podpisanie ugody zgodził się Polski Związek Piłki Nożnej (umorzył połowę długu, a resztę rozłożył na raty, które mają być spłacane od października) oraz trener Piotr Zajączkowski.

Ugody nie zgodzili się za to podpisać zawodnicy, czyli Dawid Kowalski, Wojciech Figurski i Arkadiusz Kuciński, z kolei z Remigiuszem Sobocińskim i Piotrem Dymowskim nikt nie rozmawiał, ponieważ ich pieniądze próbuje wyegzekwować komornik.

– Zaproponowano mi taką miesięczną kwotę, że byłbym spłacany ponad pięć lat – mówi Kowalski. – Drugi wariant był taki, że jednorazowo otrzymałbym 15 procent moich pieniędzy, ale pod warunkiem, że zrzekłbym się reszty. Nie mogłem się na to zgodzić.

– Otrzymałem żenującą propozycję – dodaje Figurski. – Byłbym spłacany przez ponad 4 lata. Byłem gotowy zrzec się 20-30 procent pod warunkiem, że resztę otrzymałbym do końca tego roku. W pewnym momencie pan prezes powiedział mi, że jeżeli Jeziorak nie przystąpi do rozgrywek, to mogę nie dostać nic. Właściwie z tej rozmowy wyszło, że to on nam robi przysługę.

– Szanujmy się trochę – dodaje Kuciński. – Przez półtora roku, jak odszedłem z Jezioraka, nikt nie wykonał do mnie telefonu. Teraz nagle dzwonią i tylko dlatego, że mam kontuzję i jestem w Iławie mogłem się spotkać. Spłacany miałbym być jakieś trzy lata. W pewnym momencie pan prezes powiedział, że jak nie chcę tych pieniędzy, to on sobie za nie kupi nowego mercedesa. Żenada.


PREZES LICZY
NA POZYTYWNY FINAŁ

O skomentowanie próby porozumienia się z zawodnikami poprosiliśmy też Mirosława Mazura, prezesa Jezioraka.

– Żenadą jest rozmawiać z takimi ludźmi – powiedział. – Trener, któremu zalegamy potężne pieniądze, zgodził się na ugodę właściwie po jednej rozmowie telefonicznej. A oni nie chcieli, bo nie. I faktycznie powiedziałem, że jeżeli nie wezmą pieniędzy, to ja sobie za nie kupię nowego mercedesa. Bo pieniądze dla nich miały pochodzić z mojej prywatnej kieszeni, więc to ja będę decydował, na co je przeznaczę. Nie chcą pieniędzy, to nie będę ich prosił.

A jak prezes ocenia szanse na odzyskanie licencji.

– Nie widzę, żadnej innej możliwości, jak jej odzyskanie – mówi. – Warunkiem nie było samo podpisanie ugód, a podjęcie rozmów. W Olsztynie powiedziano nam, że jeżeli ktoś nie zgodzi się z nami porozumieć, to mamy to udokumentować i również dostarczyć.

Do tematu wrócimy.

KRYSTIAN KNOBELZDORF




Prezesowi Jezioraka Mirosławowi Mazurowi nie udało się przekonać piłkarzy do podpisania z klubem ugód. Jednak jak mówi, udokumentowane próby porozumienia powinny wystarczyć do odzyskania licencji. Decyzja zapadnie w dniu ukazania się tego wydania „Kuriera”

  2013-07-31  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
102477314



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.