Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

2013-09-04

Skutki wieczoru kawalerskiego


Paweł Gurzyński ze Stradomna wyszedł rano z domu na swoje pole i zobaczył, że nie ma na nim cielaków. Ktoś zabrał je z łąki i wprowadził w pole kukurydzy, dokonując zniszczeń. Mężczyzna uważa, że to sąsiedzi, którzy mieli wieczór kawalerski. Ci jednak się do tego nie przyznają.


Paweł Gurzyński mieszka w Stradomnie, gdzie ma gospodarstwo.

– W weekend z 24 na 25 sierpnia moi sąsiedzi mieli wieczór kawalerski – opowiada Gurzyński. – Było u nich dużo gości i imprezowali na podwórku, które przylega do mojej ziemi. Nie jest ona ogrodzona. W niedzielę rano wyszedłem na swoje pole i zobaczyłem, że nie ma moich cielaków. Zostały one przepalowane w kukurydzę.

Mężczyzna wycenia straty w kukurydzy na 200-300 złotych.

– Zadzwoniłem po policję i zgłosiłem im tę sprawę – mówi Gurzyński. – Jestem pewien, że cielaki przeprowadzili mi w inne miejsce sąsiedzi i ich kumple z wieczoru kawalerskiego. Oni jednak się do tego nie przyznają. Lubię żarty, ale nie moim kosztem.

Poszliśmy do sąsiadów Gurzyńskiego, by zapytać, czy są sprawcami taniego żartu. W domu nie było ani przyszłego pana młodego, ani jego braci, którzy byli na wieczorze kawalerskim. Zostawiliśmy tam nasz numer telefonu z prośbą o kontakt, jednak nikt się do nas nie odezwał.

Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy iławskiej policji, potwierdza zgłoszenie Gurzyńskiego.

– W tej sprawie są prowadzone wyjaśniania – odpowiada krótko.

NATALIA ŻURALSKA




Dwa takie place wydeptały cielaki, które ktoś w nocy
wprowadził w kukurydzę. Paweł Gurzyński jest pewien,
że sprawcami głupiego żartu są jego sąsiedzi




Dwa cielaki, które feralnej nocy trafiły na pole kukurydzy


  2013-09-04  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
102750780



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.